Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VIII Ga 258/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 października 2014 roku

Sąd Okręgowy w Szczecinie VIII Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Piotr Sałamaj

Sędziowie: SO Krzysztof Górski (spr.)

SR del. Jarosław Łazarski

Protokolant: st. sekr. sąd. Eliza Sandomierska

po rozpoznaniu w dniu 9 października 2014 roku w Szczecinie

na rozprawie

sprawy z powództwa K. J.

przeciwko S. K. (1)

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 29 maja 2014 roku, sygnatura akt X GC 1499/13

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od pozwanego na rzecz powoda kwotę 300 zł (trzysta złotych) tytułem kosztów postępowania apelacyjnego.

SSO Krzysztof Górski SSO Piotr Sałamaj SSR del. Jarosław Łazarski

Sygnatura akt VIII Ga 258/14

UZASADNIENIE

Powódka K. J. dochodziła zasądzenia od S. K. (1) i J. Z. kwoty 2.369,90 zł z ustawowymi odsetkami liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty wraz z kosztami postepowania, w tym kosztami zastępstwa procesowego wg norm przepisanych. W uzasadnieniu wskazała, że wyrokiem wydanym w dniu 3 sierpnia 2011 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie Wydział IX Pracy i Ubezpieczeń Społecznych zasądził od (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. na rzecz K. J. kwotę 1.543,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi wraz z kosztami procesu. Postępowanie egzekucyjne wobec spółki okazało się bezskuteczne, zaś w trakcie powstania zobowiązania funkcję prezesa zarządu pełniły 2 osoby. Od dnia 22 lutego 2010 roku do dnia 7 września 2010 roku pozwany S. K. (1), a od dnia 7 września J. Z..

Nakazem zapłaty wydanym w dniu 29 października 2013 roku Referendarz Sądowy w Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie uwzględnił żądanie pozwu.

W sprzeciwie od powyższego nakazu pozwany S. K. (1) wniósł o oddalenie powództwa i zasądzenie kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego. W uzasadnieniu podniósł, że nie zostały spełnione przesłanki z art. 299 k.s.h., tj. powódka nie wykazała bezskuteczności egzekucji wobec (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. oraz wskazał na brak odpowiedzialności pozwanego za zobowiązania spółki z uwagi na dobrą kondycję finansową spółki, w czasie kiedy pozwany pełnił funkcję prezesa zarządu i brak winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości. Dalej pozwany wskazał, że funkcję prezesa zarządu pełnił w okresie 7 stycznia 2010 do 9 kwietnia 2010 roku, nie w datach, na które w pozwie wskazywała powódka. Wskazał także, że nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania powstałe przed objęciem funkcji prezesa zarządu, tj. przed dniem 7 stycznia 2010 roku, ani po ustąpieniu z funkcji.

Nakaz zapłaty wobec pozwanego J. Z. uprawomocnił się z dniem 23 listopada 2013 roku.

Wyrokiem wydanym w dniu 29 maja 2014 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie zasądził od pozwanego na rzecz powódki kwotę 2.369,90 zł wraz z ustawowymi odsetkami i kosztami procesu.

Powyższe rozstrzygnięcie zostało oparte na następujących ustaleniach i wnioskach.

W dniu 15 czerwca 2004 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością została wpisana do rejestru przedsiębiorców KRS pod numerem (...). W dniu 18 listopada 2004 roku spółka zmieniła nazwę na (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, a następnie na (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością. W toku prowadzonej działalności zmieniła się także siedziba spółki, tj. z pierwotnej siedziby, jaką były O., na S.. W okresie od dnia 1 września 2005 roku do dnia 7 stycznia 2010 roku funkcję prezesa zarządu pełnił B. S., od dnia 7 stycznia 2010 roku prezesem zarządu był S. K. (2), którego odwołano z pełnienia funkcji uchwałą nr 2 z dnia 9 kwietnia 2010 roku. Zmiana została ujawniona w Krajowym Rejestrze Sądowym w dniu 7 września 2010 roku i od tego dnia funkcję prezesa zarządu pełnił J. Z..

(...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. regulowała swoje zobowiązania. Do dnia ustąpienia z funkcji prezesa Zarządu B. S. spółka posiadała środki na rachunku bankowym, nieuregulowane należności od kontrahentów oraz kredytowaną nieruchomość. Sytuacja uległa zmianie w styczniu 2010 roku. Spółka sprzedała nieruchomość, utraciła pozostałe środki finansowe, a ponadto zaprzestała wypłacania wynagrodzeń pracownikom, następnie podjęto decyzję o ich zwolnieniu, co spowodowało zaprzestanie prowadzenia działalności. Płatność wynagrodzeń pracowniczych przypadała 10 dnia następnego miesiąca.

W dniu 3 sierpnia 2011 roku Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecin IX Wydział Pracy i (...) wydał wyrok w sprawie z powództwa K. J., A. K. i A. R. przeciwko (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. W punkcie I sentencji zasądził na rzecz powódki kwotę 1.543,39 zł wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwot 1.276 zł od dnia 11 stycznia 2010 roku do dnia 28 stycznia 2010 roku oraz od kwoty 1.210,54 zł od dnia 29 stycznia 2010 roku do dnia zapłaty wraz z kosztami procesu w wysokości 195 zł. Wszczęta na podstawie w/w tytułu wykonawczego egzekucja okazała się bezskuteczna, wobec czego Komornik Sądowy przy Sądzie Rejonowym Szczecin – Centrum w Szczecinie postanowieniem z dnia 13 marca 2013 roku umorzył postępowanie w sprawie oraz ustalił koszty postępowania egzekucyjnego na kwotę 56,60 zł.

Wobec bezskuteczności egzekucji powódka pismem z dnia 8 lipca 2013 roku wezwała pozwanego J. Z. do zapłaty kwoty 3.768,76 zł, na którą składały się następujące należności: 1.543,39 zł - należność główna zasądzona wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2011 roku , 89,98 zł – odsetki skapitalizowane od dnia 11 stycznia 2010 roku do dnia 28 stycznia 2010 roku, 541,53 zł – odsetki skapitalizowane do dnia 29 stycznia 2010 roku do dnia 8 lipca 2013 roku, 195 zł – koszty procesu ustalone wyrokiem z dnia 3 sierpnia 2011 roku, 94,56 – koszty poniesione w postępowaniu egzekucyjnym, 344,30 zł – koszty procesu ustalone wyrokiem z dnia 24 sierpnia 2012 roku, 60 zł – koszty postepowania o nadanie klauzuli wykonalności i 900 zł – koszty zastępstwa prawnego w postępowaniu apelacyjnym ustalone w wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 7 września 2012 roku. Tożsamej treści wezwanie do zapłaty w dniu 8 lipca 2013 roku powódka skierowała także do S. K. (1).

W piśmie z dnia 18 lipca 2013 roku, stanowiącym odpowiedź na wezwanie do zapłaty, pozwany S. K. (1) wskazał, że nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania (...) spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S.. Podniósł, że w okresie, w którym pełnił funkcję prezesa zarządu spółki, jej kondycja finansowa była dobra, a spółka wywiązywała się ze swoich zobowiązań, zatem nie istniały podstawy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości. Ponadto wskazał, że nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania powstałe po odwołaniu go z funkcji, a które zostały wymienione w wezwaniu do zapłaty. Wezwanie do J. Z. pozostało bez odpowiedzi.

Na dzień 14 września 2011 roku (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. nie posiadała środków pieniężnych, wierzytelności, papierów wartościowych i innych wartościowych ruchomości i nieruchomości. (...) spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w S. toczyły się także inne postępowania zarówno w IX Wydziale Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, jak i przed XI Wydziale Gospodarczym, z niekorzystnym dla niej rozstrzygnięciem. W konsekwencji stwierdzonej bezskuteczności egzekucji na podstawie art. 299 k.s.h. powództwa były wytaczane także przeciwko członkom zarządu. W dniu 27 lipca 2012 roku prokurator Prokuratury Rejonowej P. na potrzeby prowadzonego śledztwa wydał postanowienie o żądaniu wydania rzeczy i przeszukaniu, zgodnie z którym zażądano od prezesa (...) spółki z ograniczona odpowiedzialnością w S. J. Z. wydania dokumentacji księgowej i finansowej spółki za lata 2011 – 2012.

W oparciu o dokonane ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy uznał powództwo, oparte na treści art. 299 k.s.h., za uzasadnione. Sąd Rejonowy wskazał, że powódka dostatecznie wykazała zarówno szkodę, jak i bezskuteczność egzekucji, wypełniając przy tym przesłanki wynikające z art. 299 k.s.h., warunkujące odpowiedzialność pozwanego.

Sąd Rejonowy wskazał, że pozwany S. K. (1), powołując się na datę wydania wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum w Szczecinie, IX Wydziału Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, tj. 3 sierpnia 2011 roku, wskazywał, że nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania powstałe po odwołaniu go z funkcji. W tej kwestii Sąd I instancji podniósł, że data merytorycznego rozpoznania sprawy nie stanowi daty powstania zobowiązania. Sąd orzekając wyrokiem rozstrzyga o zasadności żądania, jednakże nie sposób przyjąć, że zobowiązanie to powstało dopiero po dacie ogłoszenia wyroku, tym bardziej, że sąd orzeka na podstawie przedstawionego przez strony stanu faktycznego, w którym już przedstawiane są okoliczności przemawiające za uznaniem roszczenia (podane przez powoda) i przeciwne (podane z reguły przez pozwanego). Roszczenie powódki wobec spółki zaktualizowało się z dniem, w którym winno zostać wypłacone wynagrodzenie, tj. dnia 10 stycznia 2010 roku, a zatem w czasie w którym pozwany – jak sam wskazał - piastował stanowisko prezesa zarządu.

Odnośnie zarzutu niewykazania bezskuteczności egzekucji wobec (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w S. Sąd Rejonowy uznał, że okoliczność ta została dostatecznie wykazana postanowieniem Komornika z dnia 13 marca 2013 roku. Pozwany w sprzeciwie wskazywał, że spółka była w dobrej kondycji finansowej oraz że regulowała bieżące zobowiązania, jednakże w ocenie Sądu I instancji okoliczności tej nie wykazał, tym bardziej, że z przeprowadzonej przez biegłego sądowego analizy na tę okoliczność, wynika, że od stycznia 2010 roku spółka zaprzestała regulowania zobowiązań.

W zakresie twierdzeń pozwanego, że nie zaszła okoliczność uzasadniająca złożenie wniosku o ogłoszenie upadłości z uwagi na dobrą kondycję finansową spółki Sąd Rejonowy uznał, że jak wynika z opinii biegłego sądowego sporządzonej do sprawy o analogicznym stanie faktycznym prowadzonej pod sygnaturą XI GC 866/12 w tym samym sądzie, twierdzenia pozwanego nie mają odzwierciedlenia w dokumentacji spółki. Biegły sądowy po przeprowadzeniu analizy ustalił, że (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w S. w okresie od stycznia 2010 do września 2010 znajdowała się w złej kondycji finansowej. Wskazał, że podjęta w styczniu 2010 decyzja o zwolnieniu pracowników spedycji, spowodowała, że spółka utraciła zdolność kontynuacji działalności. Ponadto biegły ustalił, że stan niewypłacalności spółki rozumiany jako nieregulowanie wymagalnych zobowiązań wobec co najmniej dwóch wierzycieli, stanowiący przesłankę do ogłoszenia upadłości został osiągnięty w dniu 11 stycznia 2010 roku, z tym że stan ten należy traktować jako trwały od 11 kwietnia 2010 roku. Dalej biegły ustalił, że stan niewypłacalności rozumiany jako sytuację, gdy zobowiązania przewyższają wartość majątku, wystąpił wg stanu majątkowego i stanu zobowiązań spółki w dniu 9 kwietnia 2010 roku.

Sąd Rejonowy wskazał, że dopuszczalne jest wykorzystanie opinii z innej sprawy, bowiem przepisy kodeksu cywilnego nie zabraniają wykorzystania takiej opinii. Sąd na rozprawie w dniu 15 maja 2014r postanowił dopuścić dowód z opinii pisemnej biegłego i opinii ustnej sporządzonych w sprawie XI GC 866/12, a żadna ze stron nie zgłosiła zastrzeżeń co do dopuszczenia tego dowodu. Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, że obowiązujące przepisy nie mają odpowiednika art. 2 rozporządzenia Prezydenta RP z dnia 24 października 1934 r - Prawo upadłościowe, z którego wyprowadzano przesłankę trwałości zaprzestania płacenia długów, tak więc wystarczający jest sam fakt zaprzestania płacenia długów.

Sąd Rejonowy podzielił pogląd prezentowany w judykaturze i orzecznictwie, zgodnie z którym członek zarządu ponosi odpowiedzialność na podstawie art. 299 k.s.h. nie tylko z tytułu należności głównej, przysługującej wierzycielowi wobec spółki, ale także z tytułu odsetek od wymagalnej wierzytelności pieniężnej. Jego odpowiedzialność obejmuje również zasądzone w tytule egzekucyjnym wydanym przeciwko spółce koszty procesu.

Uzasadniając oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodów z dokumentów znajdujących się w aktach sprawy IX P 292/10 Sąd Rejonowy wskazał, że okazało się to zbędne, albowiem potwierdzają one jedynie, że względem spółki toczyły się także inne postępowania sądowe, rozstrzygnięte na jej niekorzyść, czego pozwany w toku postępowania nie kwestionował.

Sąd Rejonowy, oddalając wniosek pozwanego o złożenie pisma przygotowawczego celem ustosunkowania się do pisma powódki z dnia 4 lutego 2014 roku, podkreślił, że zgodnie z treścią art. 207 § 3 k.p.c. dalsze pisma procesowe mogą być składane tylko wtedy, gdy zadecyduje o tym przewodniczący lub sąd. Na gruncie niniejszej sprawy Sąd Rejonowy uznał za wystarczający dla wydania rozstrzygnięcia materiał dowodowy zgromadzony w toku postepowania. Jednocześnie Sąd Rejonowy wskazał, że u podstaw oddalenia wniosku pozwanego o przesłuchanie świadków E. K., D. G. i K. Z. na okoliczność braku podstaw do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości w okresie sprawowania funkcji przez pozwanego legły ustalenia poczynione w toku postępowania. Pozwany już na etapie sprzeciwu powoływał się na dobrą kondycję finansową spółki, jako okoliczność uzasadniającą niezłożenie wniosku o ogłoszenie upadłości. Pozwany zatem już w treści sprzeciwu powinien powołać wszelkie okoliczności uzasadniające jego twierdzenia. Bez znaczenia przy tym pozostaje fakt, że roszczenie powódki miało charakter pracowniczy. Z treści opinii biegłego sądowego wynika, że w okresie w którym pozwany pełnił funkcje prezesa zarządu istniały podstawy do złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości, albowiem już wówczas spółka nie regulowała zobowiązań, zaś przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków przeciwko osnowie dokumentów winno następować wyłącznie w wyjątkowych przypadkach (art. 247 k.p.c.), które w ocenie Sądu na gruncie niniejszej sprawy nie miały miejsca. Ponadto, uwzględnienie wniosku pozwanego o przeprowadzenie dowodu z zeznań świadków wiązałoby się z koniecznością odroczenia rozprawy.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł pozwany, zaskarżając go w całości. Zaskarżonemu wyrokowi pozwany zarzucił:

1.  niewyjaśnienie wszystkich okoliczności faktycznych istotnych dla rozstrzygnięcia sprawy na skutek naruszenia przepisów postępowania, które mogło mieć wpływ na wynik sprawy, a mianowicie:

a)  art. 299 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 217§ 2 i 3 k.p.c. wyrażające się w pominięciu dowodu z przesłuchania strony pozwanej, podczas gdy przeprowadzenie tego dowodu miało znaczenie dla okoliczności faktycznych sprawy, a nadto przesłuchanie w charakterze strony jedynie strony powodowej, podczas gdy w toku postępowania dowodowego powinno nastąpić przesłuchanie dwóch stron procesu, a odstąpienie od tej zasady wymaga szczególnych okoliczności, których istnienia Sąd I instancji nie wykazał;

b)  art. 258 k.p.c. w zw. z art. 227 k.p.c. w zw. z art. 232 k.p.c. w zw. z art. 217 § 2 i 3 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania świadków E. K., D. G., K. Z., podczas gdy okoliczności na które mieli być przesłuchani związane są z okolicznościami podnoszonymi przez powódkę w pismach procesowych oraz powstałymi po przesłuchaniu świadków zawnioskowanych przez powódkę, a pozwany nie mógł zgłosić tego wniosku wcześniej, gdyż nie miał wiedzy na jakiej podstawie powódka dochodzi zapłaty oraz nie miał dostępu do związanych z tym roszczeń akt postępowań pracowniczych;

c)  art. 207 § 3 w zw. z art. art. 207 § 6 k.p.c. poprzez oddalenie wniosku pozwanego o zobowiązanie przez Sąd do ustosunkowania się do pisma procesowego powódki z dnia 17.03.2014 r., podczas gdy na rozprawie w dniu 12.03.2014 r. Sąd zobowiązał się, iż po wykonaniu nałożonego na powódkę zobowiązania, zobowiąże pozwanego do ustosunkowania się do tego pisma;

2.  błąd w ustaleniach faktycznych wyrażający się w przyjęciu, iż sytuacja Spółki (...) Sp. z o.o. w okresie kiedy pozwany S. K. (1) sprawował funkcję Prezesa Zarządu uzasadniała wystąpienie z wnioskiem o ogłoszenie upadłości i na tej podstawie uznanie odpowiedzialności pozwanego za zobowiązania Spółki, podczas gdy z zebranego w sprawie materiału dowodowego, w szczególności bilansów z dnia 7.01.2010 r. i 9.04.2010 r. oraz z opinii biegłego sądowego (przeprowadzonej w analogicznej sprawie o sygn. akt XI GC 866/12) wynika, iż do dnia 9 kwietnia 2010 r. sytuacja finansowa Spółki była na tyle dobra, że nie uzasadniała wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości, co oznacza, iż pozwany nie ponosi odpowiedzialności za zobowiązania Spółki.

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, a mianowicie:

a)  art. 299 § 1 k.s.h. poprzez jego niewłaściwe zastosowanie przez Sąd I instancji oraz art. 299 § 2 k.s.h. poprzez jego niezastosowanie przez Sąd I instancji przy błędnej wykładni art. 10, 11 i 12 Ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze, a w konsekwencji obciążenie pozwanego S. K. (1) odpowiedzialnością za zobowiązania Spółki (...) Sp. z o.o. wobec powódki, mimo że pozwany nie ponosi winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości lub wszczęciu postępowania układowego (...) Sp. z o.o. w okresie, kiedy zajmował stanowisko Prezesa Zarządu, ponieważ nie istniały podstawy do wszczęcia takiego postępowania i spółka nie była niewypłacalna, jej kondycja finansowa była do dnia 9 kwietnia 2010 r. dobra, Spółka dysponowała majątkiem i spełniała zobowiązania, a nawet w przypadku zgłoszenia takiego wniosku do Sądu przez pozwanego, zostałby on oddalony, ponieważ byłby bezpodstawny z uwagi na niespełnienie podstawowej przesłanki- niewypłacalności spółki, a nadto pozwany nie powinien ponosić odpowiedzialności za zobowiązania Spółki, które de facto nie istniały w okresie sprawowania przez niego funkcji z racji tego, iż w odniesieniu do zaległości pracowniczych dysponował on potwierdzeniami wypłat zaliczek za sporny okres, a utwierdziła go w tym kontrola PiP w trakcie której nie stwierdzono nieprawidłowości w wypłatach wynagrodzeń pracownikom;

b)  art. 299 § 1 ksh w zw. z art. 481 § 1 kc w zw. z art. 359 § 1 kc poprzez ich błędną wykładnię, prowadzącą do obciążenia pozwanego obowiązkiem zapłaty kosztów procesu zasądzonych wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie dnia 3 sierpnia 2011r., mimo, iż roszczenie to powstało po ustąpieniu pozwanego S. K. (1) z funkcji Prezesa Zarządu, a nadto w sytuacji kiedy odpowiedzialność na podstawie art. 299 § 1 ksh nie odnosi się do kosztów procesu, a także źle wyliczonych odsetek ustawowych.

Mając na uwadze powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości - po przeprowadzeniu uzupełniającego postępowania dowodowego, zasądzenie na jego kosztów procesu, ewentualnie oddalenie powództwa ponad kwotę 1.543,39 zł zasądzoną wyrokiem Sądu Rejonowego Szczecin - Centrum w Szczecinie z dnia 3 sierpnia 2011 r. Apelujący wniósł również o dopuszczenie dowodu z protokołu kontroli PiP z dnia 28.01.2010 r. na okoliczność braku wiedzy pozwanego o zaleganiu przez Spółkę z płatnościami wynagrodzeń wobec pracowników, wskazując, że wniosek ten składany na obecnym etapie postępowania uzasadniony jest okolicznościami wskazanymi przez powódkę na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r. Ponadto skarżący wniósł o dopuszczenie dowodu z przesłuchania pozwanego S. K. (1) w charakterze strony na okoliczności wskazane w sprzeciwie od nakazu zapłaty oraz z przesłuchania w charakterze świadka E. K., D. G. oraz K. Z. na okoliczność braku podstaw do zgłoszenia upadłości lub wszczęcia postępowania układowego w okresie sprawowania funkcji Prezesa Zarządu przez S. K. (1), a także braku jakiejkolwiek wiedzy pozwanego o zaleganiu przez Spółkę z płatnościami wynagrodzeń wobec pracowników. Ponadto apelujący wniósł o rozpoznanie na podstawie art. 380 k.p.c. postanowienia Sądu I instancji wydanego na rozprawie dnia 15 maja 2014 r. w przedmiocie oddalenia wniosku o złożenie pisma przygotowawczego celem ustosunkowania się do pisma powódki z dnia 4.02.2014 r., wniosku o odroczenie rozprawy oraz oddalenia wniosku o przeprowadzenie dowodu z przesłuchania w charakterze świadka E. K., D. G. i K. Z..

W uzasadnieniu apelacji pozwany wskazał, że nieobecność pozwanego na rozprawie wywołana była nadzwyczajnymi wydarzeniami, jednakże wobec zamknięcia rozprawy i wydania wyroku pozwany nie miał możliwości usprawiedliwienia swojego niestawiennictwa. Ponadto wskazać należy, iż pozwany mógł przypuszczać, iż nie dojdzie do jego przesłuchania na rozprawie, albowiem z przebiegu wcześniejszej rozprawy i podejmowanych na niej decyzji Sądu wynikało, że do przesłuchania pozwanego dojdzie dopiero po umożliwieniu pozwanemu ustosunkowania się na piśmie do pism procesowych powódki z dnia 4.02.2014 r. i uzupełniającego go pisma z dnia 17.03.2014 r. Powołując się na stanowisko judykatury apelujący wskazał również, że przesłuchanie tylko jednej z nich jest dopuszczalne w sytuacjach wyjątkowych, a w wypadku, gdy nie można przesłuchać obu stron, wskazane jest raczej pominięcie dowodu z przesłuchania stron niż przesłuchanie jednej z nich.

Apelujący podniósł, że z zebranego w sprawie materiału dowodowego, zwłaszcza bilansów z dnia 7.01.2010 r. i 9.04.2010 r., a nadto z opinii biegłego sądowego (przeprowadzonej w analogicznej sprawie o sygn. akt XI GC 866/12) wynika, iż do dnia 9 kwietnia 2010 r. sytuacja finansowa Spółki była na tyle dobra, że nie uzasadniała wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Z opinii biegłego wynika wprost, iż Spółka stan niewypłacalności osiągnęła na dzień 9 kwietnia 2010 r., tj. dzień ustąpienia z funkcji Prezesa Zarządu przez S. K. (1). Sąd I instancji zaś pominął tę okoliczność. Pozwany S. K. (1) nie mógł zgłosić wniosku o ogłoszenie upadłości, ponieważ nie pozwalała mu na to sytuacja finansowa spółki (...) sp. z o.o., która co prawda po zmianie członków zarządu w dniu 7 stycznia 2010 r. pogorszyła się, ponieważ spółka zaprzestała działalności, ale nie była na tyle zła, by spełniać warunki wystąpienia przez pozwanego z wnioskiem o ogłoszenie upadłości do Sądu. S. K. (1) regulował wymagalne zobowiązania spółki - wobec ZUS, urzędu skarbowego, banku, wydzierżawiającego lokal, kontrahentów o niewątpliwych roszczeniach, pracowników, a więc zobowiązania, co do których był pewien, że istnieją w rzeczywistości.

Uzasadniając błędne w ocenie apelującego wyliczenie odsetek wskazał on, że niewyegzekwowane odsetki za zwłokę w zapłacie objętych tytułem wykonawczym należności mogą być objęte odszkodowaniem dochodzonym na podstawie art. 298 k.h. (art. 299 ksh), powinny być jednak zsumowane i wyrażone kwotowo. Odsetki od zobowiązania pieniężnego spółki mogą być liczone do chwili powstania roszczenia odszkodowawczego z art. 299 ksh tj. do chwili kiedy egzekucja przeciwko spółce okaże się bezskuteczna.

W odpowiedzi na apelację powódka wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda okazała się bezzasadna.

W pierwszej kolejności stwierdzić należy, że Sąd I instancji przedstawił prawidłowe – adekwatne do treści materiału procesowego - ustalenia faktyczne. Ustalenia te Sąd odwoławczy czyni częścią własnego uzasadnienia nie znajdując podstaw do ponownego szczegółowego ich przedstawiania.

Prawidłowa jest też kwalifikacja materialnoprawna żądań pozwu oraz ich ocena w kontekście poddanych pod osąd przytoczeń i dokonanych przez Sąd ustaleń. Również w tym zakresie wywód Sądu Rejonowego nie wymaga poszerzenia poza przedstawionym niżej odniesieniem się do kwestii wynikających z zarzutów apelacji.

W ocenie Sądu Okręgowego, apelacja pozwanego nie doprowadziła do wykazania, że istniały okoliczności egzoneracyjne, które uwalniałyby pozwanego – jako członka zarządu (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością od odpowiedzialności odszkodowawczej określonej w art. 299 k.s.h. Treść zarzutów apelacji i jej uzasadnienia prowadzi do wniosku, że pozwany przedstawia własną, korzystną dla niego chronologię zdarzeń, która nie znajduje jednak pokrycia w przebiegu niniejszego postępowania, odzwierciedlonego w aktach sprawy.

W nawiązaniu do zarzutów podniesionych w apelacji podkreślenia wymaga, że w realiach niniejszej sprawy okoliczności egzoneracyjne powinny być udowodnione przez pozwanego w sprzeciwie od nakazu zapłaty, zaś zgłoszenie wniosków dowodowych w terminie późniejszym zostało słusznie pominięte przez Sąd Rejonowy. Skarżący bowiem nie uprawdopodobnił (ani nawet nie przytoczył w toku procesu) żadnej ze wskazanych w art. 503 § 1 k.p.c. i 217 §2 k.p.c. okoliczności pozwalających na prowadzenie postępowania co do twierdzeń faktycznych i dowodów nie wskazanych w sprzeciwie .

Materialnoprawny rozkład ciężaru dowodu opisany regułą art. 6 k.c. wskazuje kierunek aktywności dowodowej stron, określa więc – w połączeniu z normą art. 299 k.s.h. – które fakty podlegają dowodzeniu. Przyjmując ustalony w nauce i orzecznictwie podział faktów na tworzące prawo, tamujące powstanie prawa oraz niweczące prawo należy wskazać, że faktów prawotwórczych w zakresie podstawy faktycznej powództwa powinna dowieść powódka, to ona bowiem wywodzi z nich skutek prawny. Wykazanie zaś faktów niweczących prawo, tj. podnoszonej w niniejszej sprawie okoliczności, że pozwany w okresie, w którym był prezesem zarządu spółki, nie miał podstaw do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości z uwagi na dobrą kondycję finansową spółki, winien wykazać pozwany, który z tego faktu wywodził skutki prawne (art. 6 k.c.). Jednocześnie, w celu koncentracji materiału dowodowego i zapobieżeniu przewlekaniu postępowania twierdzenia i dowody na poparcie wywodzonych przez siebie okoliczności strony winny zgłosić w pierwszych pismach procesowych - powód w pozwie (art. 187 k.p.c.), pozwany w sprzeciwie (art. 503 § 1 k.p.c.).

Przenosząc powyższe rozważania na grunt niniejszej sprawy podnieść należy, że w realiach niniejszej sprawy powódka w pozwie wykazała bezskuteczność egzekucji przeciwko spółce oraz piastowanie przez pozwanego okresie od 7 stycznia 2010 r. do 9 kwietnia 2010 r. (a więc w okresie, w którym istniało roszczenie powódki) funkcji członka zarządu.

Pozwany zaś w sprzeciwie od nakazu zapłaty przedstawił twierdzenia i dowody, na podstawie których wywodził istnienie okoliczności uwalniającej go od odpowiedzialności za zobowiązania spółki, jaką miał być brak podstaw do złożenia przez niego wniosku o ogłoszenie upadłości, przy czym do sprzeciwu załączył jedynie dowody z dokumentów: uchwałę o odwołaniu pozwanego z funkcji prezesa zarządu, bilans i rachunek zysków i strat spółki, opinię biegłego o stanie majątkowym spółki, przeprowadzoną w innej sprawie wraz z protokołem przesłuchania biegłego w tej sprawie, odpowiedź na wezwanie do zapłaty. Nic nie stało na przeszkodzie, aby pozwany zgłosił wówczas również wniosek o przeprowadzenie dowodu ze świadków na przedstawione przez siebie w sprzeciwie okoliczności. Wbrew zarzutom zawartym w apelacji, okoliczności, na które mieli być przesłuchani wnioskowani świadkowie, nie pojawiły się i nie ujawniły się w związku z treścią pism procesowych powódki. Jak bowiem wyżej wskazano, okoliczności, które w ocenie pozwanego uwalniały go od odpowiedzialności za zobowiązania spółki, istniały w dacie wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty i winny zostać udowodnione przez pozwanego w sprzeciwie (art. 299 § 2 k.s.h. w zw. z art. 6 k.c.). Owszem, w piśmie procesowym datowanym na dzień 4 lutego 2014 r. powódka wniosła o przeprowadzenie dowodu ze świadków na okoliczności podnoszone przez pozwanego w sprzeciwie i dowód ten został przeprowadzony, jednakże nie zmienia to wyżej opisanych reguł dowodzenia w procesie cywilnym. Innymi słowy, treść pisma powódki z dnia 4 lutego 2014 r., stanowiącego odpowiedź na sprzeciw pozwanego i zgłoszenie w nim dowodu z przesłuchania świadków, a następnie ich przesłuchanie, nie stanowi okoliczności, która uzasadniałaby zgłoszenie kolejnych dowodów przez powoda, bowiem obowiązek ich powołania wynika z materialnoprawnego rozkładu ciężaru dowodu w niniejszej sprawie.

Ponadto, nie ma w ocenie Sądu odwoławczego podstaw do przyjęcia, że brak wcześniejszego zgłoszenia dowodów osobowych uzasadnia niewiedza pozwanego co do podstawy dochodzonego przez powódkę roszczenia i brak dostępu do akt postępowania, w którym został wydany tytuł egzekucyjny przeciwko spółce. Pozwany otrzymał w niniejszej sprawie pozew, w którym opisane jest roszczenie powódki, jak również załączniki do pozwu, którym jest m.in. tytuł egzekucyjny przeciwko spółce (vide, zwrotne potwierdzenie odbioru, k. 36). Stanowisko procesowe powódki było pozwanemu znane zatem już wcześniej, po doręczeniu odpisu pozwu.

W konsekwencji, wobec braku uprawdopodobnienia przesłanek określonych w treści art. 217 § 2 k.p.c., Sąd Rejonowy prawidłowo pominął spóźnione wnioski dowodowe pozwanego.

Nie można zarzucać Sądowi Rejonowemu, że nie uchybił normie art. 207 §3 k.p.c. nie odraczając rozprawy w celu umożliwienia pozwanemu złożenia pisma przygotowawczego a fakt ten miał wpływ na treść rozstrzygnięcia sporu. Skarżący pomija bowiem, że zobowiązanie do złożenia pisma przygotowawczego w toku sprawy jest wyjątkiem zastrzeżonym dla kompetencji Sądu w sytuacjach gdy pojawiają się w procesie nowe kwestie a prawidłowe przygotowanie rozprawy wymaga uzyskania przez Sąd stanowiska co do nich w piśmie przygotowawczym. Zwłaszcza po jej rozpoczęciu, rozprawa staje się zasadniczym forum dla przedstawienia argumentacji procesowej stron zgodnie z zasadą ustności. Biorąc pod uwagę wynikający z art. 6 §1 i §2 k.p.c. paradygmat postępowania sprawnego szanującego prawa stron do uzyskania orzeczenia bez zbędnej zwłoki, a jednocześnie nakładającego nie tylko na sąd, lecz także na strony obowiązek działania w tym celu, przyjąć trzeba, że zasadniczym obowiązkiem strony jest przygotowanie i przedstawienie odpowiedniej argumentacji bezpośrednio przed Sądem, zwłaszcza jeśli dotyczy ona kwestii znanych stronie przed rozprawą. .

Mając zatem na uwadze obowiązek pozwanego przedstawienia w sprzeciwie od nakazu zapłaty wszystkich twierdzeń i dowodów przemawiających za oddaleniem powództwa, zasadnie Sąd Rejonowy nie odroczył rozprawy i nie wydał postanowienia zezwalającego pozwanemu na złożenie kolejnego pisma przygotowawczego na podstawie art. 207 § 3 k.p.c..

Podnieść należy, że apelujący domagał się takiego zobowiązania dopiero na drugiej rozprawie, gdy już wszystkie twierdzenia stron wyznaczające granice postępowania zostały przez nie złożone. Ponadto pozwany, zarówno w toku postępowania przed Sądem I instancji, jak i w apelacji nie sformułował też twierdzeń uzasadniających na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. jego prawo do powoływania nowych faktów lub dowodów (brak winy pozwanego we wcześniejszym nie zgłoszeniu twierdzeń i dowodów, brak konsekwencji w postaci zwłoki w rozpoznaniu sprawy, czy też wystąpienie innych, wyjątkowych okoliczności).

Apelujący, stawiając w apelacji zarzut niezobowiązania go przez Sąd do złożenia kolejnego pisma przygotowawczego, pominął natomiast tą istotną okoliczność, że na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r., Sąd Rejonowy zgodnie z prawem procesowym umożliwił pełnomocnikowi pozwanego na ustosunkowanie się do pisma powódki z dnia 17 marca 2014 r. w formie ustnej. Wobec obowiązywania zasady ustności w polskim systemie prawa procesowego cywilnego oświadczenia i twierdzenia stron powinny być przede wszystkim składane na rozprawie. W realiach niniejszej sprawy, pełnomocnik pozwanego nie ustosunkował się do pisma powódki z dnia 17 marca 2014 r. w formie ustnej twierdząc wprost, że nie jest obecnie przygotowany.

W konsekwencji poniechawszy właściwego przygotowania i prezentacji stanowiska na rozprawie w istocie sam pozbawił stronę pozwaną możliwości ustosunkowania się do pisma powódki. Zezwolenie pełnomocnikowi pozwanego na ustosunkowanie się do pisma powódki w formie pisemnej skutkowałoby koniecznością odroczenia rozprawy w sytuacji, w której pozwany miał wcześniejszą możliwość wypowiedzenia się co do twierdzeń i dowodów zgłoszonych przez powódkę.

Wbrew twierdzeniom apelującego, nie znajduje również potwierdzenia w protokole rozprawy z dnia 13 marca 2014 r. stanowisko pozwanego, zgodnie z którym Sąd zobowiązał się, że po złożeniu przez powódkę dalszego pisma procesowego w oparciu o art. 207 § 3 k.p.c., także powód zostanie zobowiązany do złożenia takiego pisma. Z treści protokołu wynika bowiem że pełnomocnik pozwanej został wprost zobowiązany do pisemnego ustosunkowania się do wniosków dowodowych strony przeciwnej w terminie 7 dni od daty doręczenia mu pisma mającego zostać złożonym przez stronę powodową po rozprawie (k. 158 akt) zatem wbrew swoim twierdzeniom pełnomocnik uzyskał zezwolenie sądu na złożenie pisma przygotowawczego jeszcze przed rozprawą w dniu 15 maja 2014 odnoszącego się do stanowiska drugiej strony . Pełnomocnik nie wyjaśnia z jakich przyczyn w zakreślonym terminie z możliwości tej nie skorzystał. Z dowodu nadania dołączonego do pisma powódki z dnia 17 marca 2014 wynika , że pismo to zostało wysłane bezpośrednio przez jej pełnomocnika do pełnomocnika pozwanego w dniu 19 marca 2014. Pełnomocnik nie przeczył na rozprawie w dniu 15 maja 2014, że odpis pisma otrzymał, jednocześnie przed rozprawą pisma nie złożył. W tym świetle dodatkowo stwierdzić należy, że nie można przyjąć, by strona pozwana w sposób usprawiedliwiony powoływała się na własne nieprzygotowanie do rozprawy w dniu 15 maja 2014 i z tej przyczyny mogła twierdzić, iż wskutek zaniechania odroczenia rozprawy doszło do naruszenia jakiegokolwiek jej prawa procesowego.

W odniesieniu do kolejnego zarzutu apelującego, tj. przesłuchania w charakterze strony jedynie powódki, podnieść należy, że Sąd odwoławczy podziela prezentowane w uzasadnieniu apelacji stanowisko judykatury, zgodnie z którym odstąpienie od przesłuchania w toku postępowania dwóch stron procesu, a przesłuchanie tylko jednej z nich, może mieć miejsce jedynie w sytuacjach wyjątkowych. W realiach niniejszej sprawy, na rozprawie w dniu 13 marca 2014 r. Sąd wezwał pozwanego do stawienia się na kolejny termin celem przesłuchania w charakterze strony pod rygorem pominięcia zeznań. Na rozprawę w dniu 15 maja 2014 r. pozwany nie stawił się jednak i nie usprawiedliwił również swojej nieobecności. Na rozprawie w dniu 15 maja 2014 r. pełnomocnik pozwanego wskazał jedynie, że pozwany nie stawił się, gdyż myślał, iż do przesłuchania stron nie dojdzie, bo strona pozwana nie została jeszcze zobowiązana do złożenia pisma przygotowawczego. Stanowisko takie pozostaje jednak w elementarnej sprzeczności z twierdzeniami pozwanego w tym zakresie zawartymi w apelacji, w której podnosił on istnienie nadzwyczajnych okoliczności uniemożliwiających stawienie się na rozprawę.

Wobec powyższego, podnieść należy, że nie stanowi naruszenia art. 299 k.p.c. sytuacja, w której strona, pomimo prawidłowego wezwania, i to pod rygorem pominięcia dowodu z jej zeznań, nie stawia się na rozprawie, na której zeznania ma złożyć i nie składa przed zamknięciem rozprawy miarodajnego wyjaśnienia przyczyn swojej nieobecności. Strona należycie dbająca o swoje interesy powinna stawiać się na wezwania sądu, a nie dokonywać weryfikacji wezwania pod kątem prawdopodobnego jej zdaniem ciągu czynności Sądu podczas rozpoznawania sprawy. Rezygnując z udziału w rozprawie poprzedzającej wydanie wyroku, pozwany sam podjął decyzję o ograniczeniu postępowania dowodowego do przesłuchania tylko jednej strony procesu. O naruszeniu art. 299 k.p.c. można zaś mówić tylko wówczas, gdy strona została pozbawiona możliwości dowodzenia swoich racji wskutek wadliwego postępowania sądu, a nie wtedy, gdy na skutek własnego zaniechania z możliwości tej nie skorzystała, nie biorąc udziału w rozprawie, na której termin została prawidłowo wezwana.

Mając na uwadze wskazane wyżej okoliczności Sąd odwoławczy nie znalazł podstaw, aby w postępowaniu apelacyjnym przeprowadzić dowód z przesłuchania pozwanego w charakterze strony, jak i dowód ze wskazanych w apelacji świadków. Ponadto, również postanowienie Sądu Rejonowego w przedmiocie oddalenia wniosku pozwanego o złożenie pisma przygotowawczego, Sąd Okręgowy, z przyczyn wyżej opisanych, uznaje za zasadne.

Reasumując, Sąd Rejonowy nie dokonał naruszenia przepisów postępowania cywilnego wskazanych w apelacji i wywiódł prawidłowy wniosek, że w okresie od dnia 7 stycznia 2010 r. do dnia 9 kwietnia 2010 r. istniały podstawy do ogłoszenia upadłości wobec spółki, której pozwany był członkiem zarządu.

Wadliwie jednak Sąd dopuścił w poczet materiału dowodowego w sprawie opinię biegłego sądowego, przeprowadzoną w innej sprawie, naruszając tym samym zasadę bezpośredniości w postępowaniu cywilnym. Zgodnie z treścią art. 235 § 1 k.p.c. postępowanie dowodowe odbywa się przed sądem orzekającym, chyba, że sprzeciwia się temu charakter dowodu albo wzgląd na poważne niedogodności lub niewspółmierność kosztów w stosunku do przedmiotu sporu. Pisemna opinia złożona do akt innej sprawy nie ma charakteru dowodu z opinii biegłego, chociażby została wydana w sprawie o tożsamej podstawie faktycznej, gdyż sąd nie wydał uprzednio postanowienia w przedmiocie dopuszczenia tego dowodu, nie wyznaczył biegłego i nie zakreślił mu przedmiotu i granic, w jakich ma się on wypowiedzieć (por. wyrok SN z dnia 10 grudnia 1998 r., I CKN 922/97, LEX nr 50754).

W realiach niniejszej sprawy żadna ze stron postępowania nie zgłosiła jednak po wydaniu przez Sąd postanowienia w przedmiocie dopuszczenia dowodu z opinii biegłego w innej sprawie zastrzeżenia do protokołu w trybie art. 162 k.p.c. Wykorzystanie pisemnej opinii biegłego sporządzonej w innej sprawie uznaje się za możliwe wtedy, gdy żadna ze stron nie zgłasza do niej zastrzeżeń i nie żąda powtórzenia w toczącym się postępowaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 16 czerwca 1967 r., III PRN 9/67, LEX nr 6180). W tym stanie rzeczy zasadnym jest oparcie przez Sąd odwoławczy ustaleń faktycznych na treści opinii biegłego, przeprowadzonej w sprawie XI GC 866/12, w której biegły dokonał analizy sytuacji majątkowej spółki, w której pozwany był członkiem zarządu.

Wbrew twierdzeniom apelującego, z opinii biegłego nie wynika, aby do dnia 9 kwietnia 2010 r. sytuacja finansowa spółki była na tyle dobra, że nie uzasadniała wystąpienia z wnioskiem o ogłoszenie upadłości. Podnieść należy, że oceny stanu majątkowego spółki i podstaw do zgłoszenia wniosku o ogłoszenie upadłości biegły rozpatrywał dwutorowo, zgodnie z przesłankami określonymi w treści art. 10 i 11 ustawy Prawo upadłościowe i naprawcze. W myśl art. 10 u.p.u.i n., upadłość ogłasza się w stosunku do dłużnika, który stał się niewypłacalny. Niewypłacalnym jest dłużnik, który nie wykonuje swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych (art. 11 ust. 1) lub dłużnik, którego zobowiązania przekroczą wartość jego majątku, nawet wówczas, gdy na bieżąco te zobowiązania wykonuje (art. 11 ust. 2). Biegły dokonał analizy sytuacji finansowej spółki w oparciu o obie, powołane wyżej, przesłanki ogłoszenia upadłości. W zakresie pierwszej przesłanki biegły stwierdził, że „ spółka osiągnęła stan niewypłacalności rozumiany jako nieregulowanie wymagalnych zobowiązań wobec co najmniej dwóch wierzycieli w dniu 11 stycznia 2010 r.” (vide, opinia, s. 14). Odnośnie zaś drugiej przesłanki biegły stwierdził, że „w tę postać niewypłacalności spółka z o.o. weszła w okresie pomiędzy 7.01.2010 r. a 9.04.2010 r.” (vide, opinia, s 16 – 17). Ponadto biegły ustalił i opisał w opinii, że „ do końca 2009 roku spółka prowadziła aktywną działalność gospodarczą, z tym, ze w 2009 roku nastąpił wyraźny, bo 30% spadek przychodów ze sprzedaży. Jednak stwierdzone odchylenia nie były tak głębokie, aby przy kontynuowaniu działalności i wdrożeniu programu naprawczego, nie mogły być zlikwidowane”. Biegły wskazał również, że „ zwolnienie pracowników w styczniu 2010 r. oznaczało pozbycie się kapitału ludzkiego stanowiącego bardzo ważny, a nie ujmowany w aktywach składnik potencjału ekonomicznego spółki. Sytuacja ta w połączeniu ze spadkiem zasobów majątkowych (majątek trwały i niepieniężny majątek obrotowy) zredukowała strukturalne podstawy do prowadzenia przez spółkę działalności gospodarczej w przyszłości” (vide, opinia, s. 11).

Wbrew twierdzeniom apelującego, z treści opinii nie wynika zatem, aby stan niewypłacalności spółka osiągnęła na dzień 9 kwietnia 2010 r. Faktem jest, że w kilku miejscach opinii biegły odnosi się do daty 9 lub 11 kwietnia 2010 r., jednakże wynika to z tego, że na dzień 9.04.2010 r. został sporządzony bilans, który stanowił podstawę wydania opinii.

Powyższą opinię potwierdza dowód z wszystkich przeprowadzonych w sprawie zeznań świadków. Wynika, z nich, że w dniu 7 stycznia 2010 r., kiedy pozwany objął funkcję prezesa zarządu, zwolnił wszystkich pracowników. Już następnego dnia spółka nie prowadziła działalności, a w jej siedzibie znajdowała się jedynie księgowa. Spółka zaprzestała również regulowania swoich zobowiązań wobec kontrahentów, a w dalszej kolejności, pozwany jako prezes zarządu spółki, sprzedał należącą do spółki nieruchomość. W konsekwencji, już w dniu, w którym pozwany został prezesem zarządu, doszło do faktycznej, sprzecznej z przepisami kodeksu spółek handlowych, likwidacji (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością i rozdysponowania majątku spółki przez pozwanego.

Do przeciwnych wniosków nie prowadzą powoływane przez pozwanego potwierdzenia wypłat zaliczek dla pracowników, wyniki kontroli Państwowej Inspekcji Pracy, czy też bilans spółki. Podnieść bowiem należy, że bilans był już przedmiotem badania przez biegłego w zestawieniu z innymi dokumentami rachunkowymi spółki, a sąd nie posiada wiedzy specjalistycznej, aby dokonać jego wszechstronnej oceny. Odnośnie zaś wypłat zaliczek dla pracowników, pozwany stosownego potwierdzenia przelewu nie przedłożył. Ponadto, okoliczność braku wypłaty roszczeń pracowniczych jest udowodniona złożonym do akt sprawy wyrokiem wydanym w sprawie IX P 204/10, w którym zasądzono od spółki na rzecz jej pracowników: K. J., A. K. i A. R. roszczenie pieniężne. Przeciwstawiając powołanemu wyrokowi protokół kontroli PIP apelujący w istocie próbuje zakwestionować prawomocny wyrok (art. 365 k.p.c.). Tymczasem z protokołu tego wynika, że w protokole kontroli nie zawierano jakichkolwiek ustaleń co do stanu zobowiązań spółki wobec pracowników (czy też wiedzy pozwanego o tych zobowiązań), a jedynie wskazano bezsporne, lecz mimo to niezapłacone, roszczenia pracownicze. Nie może więc protokół ten stanowić w żadnej mierze dowodu wskazującego na to, że pozwanemu jako prezesowi zarządu nie były znane (zgłaszane) do dnia 9 kwietnia 2010 roszczenia następnie stwierdzone prawomocnym wyrokiem Sądu Pracy.

Ponadto, zgłoszony w apelacji wniosek o dopuszczenie dowodu z protokołu kontroli PIP jest, w świetle art. 381 k.p.c., dowodem spóźnionym. Potrzeba powołania tego dowodu, z którego pozwany wywodzi brak jego odpowiedzialności za zobowiązania spółki, istniała już na etapie wnoszenia sprzeciwu w postępowaniu pierwszoinstancyjnym.

W ostatniej kolejności odnieść się należy do zarzutów naruszenia prawa materialnego. W tym zakresie wstępnie przypomnieć trzeba, że zgodnie z ugruntowanym stanowiskiem judykatury, odpowiedzialność członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością na podstawie art. 299 k.s.h. obejmuje zasądzone w tytule wykonawczym, wydanym przeciwko spółce, koszty procesu, koszty postępowania egzekucyjnego umorzonego z powodu bezskuteczności egzekucji i odsetki ustawowe od należności głównej (por. m.in. uchwała SN z dna 7.12.2006 r., III CZP 118/06, OSNC 2007/9/136, wyrok SN z dnia 8.03.2007 r., III CSK 352/06, LEX nr 278665).

Za powszechne należy uznać obecnie stanowisko, zgodnie z którym odpowiedzialność członka zarządu za zobowiązania spółki z ograniczoną odpowiedzialnością jest odpowiedzialnością odszkodowawczą, za szkodę, która obejmuje nie tylko niezapłaconą przez spółkę należność główną ale też przypadające od tej należności odsetki (za opóźnienie i kredytowe) jak i wskazane wyżej koszty związane z jej dochodzeniem i bezskuteczną egzekucją wobec spółki. Tym samym, data powstania roszczenia powódki o zwrot kosztów procesu przeciwko spółce oraz kosztów umorzonego postepowania egzekucyjnego nie ma znaczenia dla odpowiedzialności pozwanego, bowiem roszczenie powódki nie wynika z zobowiązania pozwanego, ale z uregulowanej w treści art. 299 k.s.h. odpowiedzialności deliktowej członka zarządu. Z tego względu, granice odpowiedzialności odszkodowawczej wyznacza adekwatny związek przyczynowy (art. 361 k.c.).

W zakresie daty początkowej naliczania odsetek, Sad odwoławczy nie znajduje podstaw, aby termin ich naliczania ograniczyć do dnia, w którym powódka dowiedziała się o bezskuteczności egzekucji przeciwko spółce. Skarżący w tym zakresie powołuje się wyłącznie na wyrwany z kontekstu pogląd zawarty w uzasadnieniu orzeczenia Sądu Najwyższego dotyczącego innego stanu faktycznego. Powtórzyć natomiast należy, że zgodnie z powołanym wyżej orzecznictwem (nota bene również cytowanym przez skarżącego) odsetki za opóźnienie w zapłacie zobowiązania należne od spółki jako dłużnika zgodnie z art. 481 k.c., są zgodnie przyjmowane jako element szkody do której naprawienia zobowiązany jest członek zarządu na podstawie art. 299 §1 k.s.h. Wymaga się, by jako składnik szkody były w ramach powództwa ujęte (wyliczone) kwotowo, a więc obliczone za zamknięty okres czasu. Jednocześnie stosując na podstawie art. 2 k.s.h. wynikające z kodeksu cywilnego reguły dotyczące ustalania wysokości szkody, nie można abstrakcyjnie zakładać, że w każdym przypadku odsetki biegnące wobec spółki za okres po uzyskaniu przez wierzyciela orzeczenia o bezskuteczności egzekucji wobec niej nie będą stanowiły elementu szkody wierzyciela. Wykazać należy konkretne okoliczności, które determinują konieczność wyłączenia roszczenia odsetkowego przypadającego za okres po dacie dowiedzenia się o bezskuteczności egzekucji z zakresu odpowiedzialności członka zarządu na podstawie art. 299 §1 k.s.h (np. przedstawienie okoliczność, z których wynikałby brak normalnego związku przyczynowego – art. 361 k.c. - między zdarzeniem, za które członek zarządu ponosi odpowiedzialność a zgłaszanym roszczeniem). Pozwany w toku procesu w ogóle takich okoliczności nie starał się prezentować ani (tym bardziej) wykazać. Sąd odwoławczy nie znajduje podstaw, by w świetle przedstawionego materiału procesowego podzielić prezentowane w apelacji stanowisko. W rezultacie również w tej części wywody skarżącego nie znajdują uzasadnienia.

W świetle powyższego stwierdzić należy, iż apelacja wniesiona przez pozwanego okazała się bezzasadna, zatem Sąd Okręgowy zgodnie z dyspozycją art. 385 k.p.c., orzekł o jej oddaleniu.

Orzeczenie o kosztach postępowania odwoławczego zapadło przy zastosowaniu przepisu art. 98 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. w zw. z § 6 pkt 3 i § 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (t.j.Dz. U. z 2013 r., nr 461).