Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I ACa 1255/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Krakowie – Wydział I Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Barbara Górzanowska

Sędziowie:

SSA Zbigniew Ducki

SSA Grzegorz Krężołek

Protokolant:

st.sekr.sądowy Katarzyna Wilczura

po rozpoznaniu w dniu 20 grudnia 2012 r. w Krakowie na rozprawie

sprawy z powództwa L. R. (1)

przeciwko (...) S.A.

z siedzibą w S.

o zapłatę, rentę i ustalenie

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Okręgowego w Kielcach

z dnia 5 lipca 2012 r. sygn. akt I C 1448/10

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punkcie I poprzez nadanie mu brzmienia:

„I. zasądza od strony pozwanej (...) S.A. w S. na rzecz powódki L. R. (1) kwotę 60.278,69 zł (sześćdziesiąt tysięcy dwieście siedemdziesiąt osiem złotych sześćdziesiąt dziewięć groszy) z ustawowymi odsetkami od kwot:

- 7.794,12 zł od dnia 16 czerwca 2003r.,

- 194,98 zł od dnia 22 grudnia 2003r.,

- 70 zł od dnia 9 czerwca 2012r.,

-51.485,23 zł od dnia 5 lipca 2012r. do dnia zapłaty”;

2. w pozostałym zakresie apelację powódki oddala i znosi wzajemnie między stronami koszty postępowania apelacyjnego.

Sygn.akt:I ACa 1255/12

UZASADNIENIE

L. R. (1) w ostatecznie sprecyzowanym żądaniu pozwu skierowanego przeciwko (...) SA w S. domagała się zasądzenia na swoją rzecz :

-

zadośćuczynienia za doznaną krzywdę kwocie 90.000 zł. z ustawowymi odsetkami od sumy 60 000 złotych od dnia 16 czerwca 2003r i od sumy 30 000 złotych od dnia 9 maja 2012r do dnia zapłaty,

-

skapitalizowanego świadczenia rentowego z tytułu zwiększonych potrzeb , za okres od 8 czerwca 2000 do 29 października 2010r w kwocie łącznej 95 600 złotych , a także

-

świadczenia rentowego z tego samego tytułu na przyszłość , kwotach miesięcznych po 1.400,00 złotych , płatnych do dziesiątego dnia, każdego następującego po sobie miesiąca z odsetkami ustawowymi na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat,

-

odszkodowania z tytułu poniesionych dotąd kosztów związanych z leczeniem i rehabilitacją w kwocie łącznej 60 102,74zł z ustawowymi odsetkami od:

kwoty 14 363 zł od 16 czerwca 2003r,

kwoty 13 000 zł od 20 grudnia 2003r,

kwoty 32 739,74 zł od dnia 9 maja 2012r,

-

należności z tytułu skapitalizowanych odsetek w wysokości łącznej 740,60 zł, za okres opóźnienia w wypłacie niespornej pomiędzy stronami sumy 9 000 złotych jaką ubezpieczyciel sprawcy wypadku wypłacił pokrzywdzonej po przeprowadzeniu postępowania likwidacyjnego, przy czym okres opóźnienia zamykał się przedziale czasowym pomiędzy 16 czerwca 2003r , a 9 lutego 2004r, kiedy do jego spełnienia faktycznie doszło,

-

ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za skutki wypadku , które mogą ujawnić się w jej organizmie w przyszłości.

Wniosła także o obciążenie przeciwnika procesowego kosztami postępowania.

Uzasadniając zgłoszone żądania wskazała , że w dniu 8 czerwca 2000r w R. uczestniczyła , jako pasażerka samochodu osobowego F. (...) prowadzonego przez jej męża w kolizji drogowej , którą spowodował kierowca (...) , najeżdżając na tył pojazdu pasażerskiego.

Kierowca ciężarówki był ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych u strony pozwanej. Został on uznany winnym popełnienia występku z art. 177 §2 kk, prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w sprawie o sygnaturze VIII l< 635/01.

W następstwie opisanego zdarzenia drogowego powódka doznała urazu kręgosłupa szyjnego w postaci pourazowej przepukliny krążka miedzykręgowego C 5 i C 6, dwóch mniejszych wypuklin na poziomie C 3; C4 i C5 oraz zmian zwyrodnieniowych na poziomie C4- C 6. Pociągał on za sobą dolegliwości bólowe głowy i jej zawroty, utraty przytomności oraz uczucia drętwienia , mrowienia i zaników czucia.

Poszkodowana była pod opieką Poradni Urazowo - Ortopedycznej w S., a następnie poddawana dalszemu leczeniu w Klinice (...) w Ł., jak i rehabilitacji w (...) Szpitalu (...) w B..

Opisane następstwa spowodowały, że przez okres roku od wypadku przebywała na zwolnieniu lekarskim , potem wróciła do pracy w Sadzie Rejonowym w S. którą kontynuowała z przerwami wynikającymi ze stanu zdrowia pozostającego w związku z doznanymi obrażeniami, które wymagały nadal stałego leczenia. L. R. (1) podnosiła , że spowodowały one u niej krzywdę o znacznych rozmiarach wywołaną intensywnym, długotrwałym bólem, a także stałą obawą o stan zdrowia, który mimo leczenia i rehabilitacji dalszym ciągu nie jest dobry, nie pozwalając mieć pewności np. co do możliwości dalszego zatrudnienia.

Wobec tego, w jej ocenie wypłacona dotąd przez ubezpieczyciela sprawcy wypadku suma 9 000 złotych tytułem rekompensaty szkody niemajątkowej w żadnym razie nie jest wystarczającą, aby stanowić jej właściwą rekompensatę.

Motywując żądanie odszkodowania wywodziła je z przedstawionych przez siebie 39 pozycji, które na jego wymiar ilościowy miały się złożyć, wskazując, że załączone do akt dokumenty obrazują rzeczywiste ich poniesienie , a także związek z procesem leczenia i rehabilitacji , co czyni je wydatkami poniesionymi w sposób celowy.

Uzasadniając żądanie przyznania świadczeń rentowych zwracała uwagę , że gdy chodzi o świadczenia z tytułu renty skapitalizowanej, to o jego wymiarze decyduje przede wszystkim fakt , że okresie przez nią wskazanym za jaki się tego świadczenia domaga, musiała korzystać ze stałej pomocy osób trzecich , natomiast w przypadku świadczonego na przyszłość zwiększone potrzeby , jakie mają być w ten sposób pokryte opierają się na trzech, niezależnych od siebie źródłach. Pierwszym z nich jest koszt nadal udzielanej jej pomocy , chociaż jej intensywność jest niższa niż w okresie wcześniejszym , drugim wydatki związane z zakupem niezbędnych lekarstw i środków medycznych , i trzecim wydatki , które są niezbędne na nadal odbywane specjalistyczne konsultacje lekarskie.

Strona pozwana domagała się oddalenia powództwa w całości i obciążenia powódki kosztami procesu.

Przyznała , że sprawca wypadku był ubezpieczony u niej z tytułu odpowiedzialności cywilnej za szkody wywołane ruchem pojazdów wobec czego nie negowała tej podstawy swojej odpowiedzialności. Tym nie mniej twierdziła, że wypłacona dotąd kwota 9 000 złotych tytułem zadośćuczynienia jest adekwatna do skali krzywdy jakiej powódka rzeczywiście doznała. Wobec roszczeń z tytułu renty broniła się zarzutem przedawnienia roszczenia za okres przekraczający trzy letni okres od daty jego zgłoszenia , w pozostałym natomiast zakresie stała na stanowisku , że roszczenia żądającej nie są przez nią udowodnione.

Wyrokiem z dnia 5 lipca 2012r Sąd Okręgowy w Kielcach :

-zasądził od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 60 083, 69 zł z ustawowymi odsetkami od sum :

7  .599, 12 zł od dnia 16 czerwca 2003r,

194,98 zł od dnia 22 grudnia 2003r,

70 zł od dnia 9 czerwca 2012r,

51.485,23 zł od dnia 5 lipca 2012r do dnia zapłaty,

-

ustalił odpowiedzialność strony pozwanej za szkody jakie, pozostając w związku z wypadkiem z dnia 8 czerwca 2000r , mogą ujawnić się u L. R. (1) w przyszłości.

Oddalił powództwo w pozostałej części,

Zasądził od powódki na rzecz strony pozwanej kwotę 2 935,31 zł tytułem części kosztów procesu.

Ponadto nakazał ściągać od powódki z zasadzonego roszczenia na rzecz Skarbu Państwa kwotę 6 589, 54 zł , a od strony przeciwnej sumę 3 217, 48 zł , tytułem wyłożonych tymczasowo przez Skarb Państwa w toku procesu kosztów sądowych.

Sąd Okręgowy ustalił następujące fakty istotne dla rozstrzygnięcia:

W dniu 8 czerwca 2000r w L. miał miejsce wypadek drogowy w którym jadący (...) nie zachowując bezpiecznej odległości od poprzedzającego do samochodu osobowego F. (...) , prowadzonego przez Z. R. , najechał na jego tył. W jego następstwie pasażerka F. L. R. (1) w efekcie tzw. „ smagnięcia biczem „ doznała urazu zgięciowego kręgosłupa szyjnego i wiążącego się z nim długotrwałego zespołu bólowo - czuciowego, połączonego z następstwami natury neurologicznej.

Sprawca wypadku , który był u strony pozwanej ubezpieczony od odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych , został prawomocnym wyrokiem Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy w sprawie o sygnaturze (...), skazany za popełnienie występku z art. 177 §2 kk.

Bezpośrednio po wypadku powódka została odwieziona taksówką do miejsca zamieszkania w miejscowości B..

Uraz L. R. (1) był leczony ortopedycznie , założono jej kołnierz S. na okres trzech tygodni z zaleceniem przebywania w łóżku. Przynosił on z razu intensywne , przez okres miesiąca od zdarzenia, bóle głowy i jej zawroty, zaburzenia równowagi. Skutki te z biegiem czasu , w ciągu kolejnych czerech miesięcy ustępowały. W okresie późniejszym zaczęły dominować u niej objawy bólowe rwy barkowej, nie związanej z następstwami wypadku.

Przez okres sześciu miesięcy od wypadku w związku z urazem kręgosłupa i jego następstwami musiała zażywać leki uśmierzające ból. Ich miesięczny koszt wynosił 108,97 zł. Przez okres 10 miesięcy od wypadku wymagała opieki osób trzecich , przy czym wymiar godzinowy tejże wciągu dnia zmieniał się ; wynosząc 6 godzin przez pierwszy miesiąc , 4 godziny przez kolejne trzy miesiące , przez kolejne dwa pomoc była niezbędną przez 2-3 godziny , a w ciągu ostatnich czterech miesięcy , zamykających ten czasokres, niezbędna była opieka od godziny do dwóch w skali dnia.

Później opieka ta była zbędna, przekształcając się co najwyżej w doraźnąpomoc,

której rozmiaru w ciągu dnia czy okresów dłuższych nie można ustalić.

Uraz spowodowany wypadkiem wymagał nie tylko leczenia farmakologicznego i rehabilitacji ale także konsultacji medycznych u specjalistów.

W tym celu w ciągu 2000 roku odbyła sześć wizyt w S. , gdzie była zawożona i odwożona z miejscowości B. , gdzie mieszkała, prywatnym samochodem. W czerwcu tego roku przeprowadzono u niej badanie kręgosłupa szyjnego rezonansem magnetycznym w (...) Centrum Onkologii w K..

Trzykrotnie korzystała z konsultacji u profesora A. R. w Klinice (...) w Ł.. Miały one miejsce w dniach 3 lipca 2000r, końcem stycznia 2001r i 26 lipca 2001r. Pobyt w Ł. celem ich odbycia , wiązał się nie tylko z przywiezieniem i odwiezieniem powódki do miejsca zamieszkania ale także opłacaniem dla niej i męża pobytu w hotelu , poniesieniem kosztów parkowania pojazdu , i wyżywienia dla dwóch osób.

Piątego czerwca 2001r korzystała z prywatnej, płatnej, porady lekarza neurochirurga Z. S. , prowadzącego prywatną praktykę w K. i na nią także została zawieziona przez męża. W okresie pomiędzy 7, a 19 maja 2001r obyła, opłacany z własnych środków , turnus rehabilitacyjny w (...) Szpitalu (...) w B..

Pomiędzy 27 sierpnia , a 1 września 2001r przebywała w Szpitalu (...) w Ł. z rozpoznaniem zespołu bólowego i zawrotów głowy. Był to ostatni okres leczenia, które należy wiązać z następstwami zdarzenia z dnia 8 czerwca 2000r.

Z powodu następstw wypadku L. R. (1) przebywała na zwolnieniu lekarskim przez okres roku , po czym wróciła do pracy w Sądzie Rejonowym w S., do której to miejscowości wówczas się przeniosła z poprzedniego miejsca zamieszkania, w W związku z usprawiedliwiona nieobecnością w pracy jej dodatkowe wynagrodzenia roczne za lata 2000 i 2001 zostały pomniejszone odpowiednio o kwoty brutto 3 151,08 zł / netto 2552,38 zł / i 2 202,34 zł / netto 1 783,90 zł/.

Pracowała jednak ze znacznymi przerwami z powodu powtarzających się bóli kręgosłupa i zaburzeń czucia kończyn górnych , przy czym nie wynikały one jedynie z następstw wypadku z 8 czerwca 2000r ale także ze zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa, których pierwsze objawy występowały u L. R. (1) już na kilka lat przed nim. Następstwa wypadku w postaci urazu kręgosłupa szyjnego nałożyły się na konsekwencje choroby zwyrodnieniowej , pogarszając stan ogólny.

Trwały uszczerbek na zdrowiu pozostający w adekwatnym związku przyczynowym z konsekwencjami wypadku , gdy chodzi o kręgosłup wynosi u powódki 25 %. Tym nie mniej zmiany w nim spowodowane bezpośrednio przez zdarzenie z czerwca 2000r mają charakter regresywny , gdyż na uszkodzonym odcinku C5 - C6 w miejsce przepukliny jadra miażdżystego występuje jedynie wypuklina tarczy miedzykręgowej. Inne uszkodzenia tej części kręgosłupa szyjnego powódki mają już jedynie związek z jego chorobą zwyrodnieniową.

Na skutek wypadku powódka doznała także pourazowych zaburzeń stresowych , których konsekwencje powodują , że uszczerbek na zdrowiu z tego tytułu ma u niej charakter trwały , wynosząc 10 %. Zaburzenia te wyrażają się w postaci utrzymującego się lęku , który pokrzywdzona przenosi na inne sytuacje życiowe. Stwierdza się u L. R. (1) także inne następstwa stanu stresu o charakterze wegetatywnym jak wzmożone odczuwanie bólu , napięcia mięśniowe , podniesiony poziom ciśnienia krwi.

W 2009r zakazano jej używania niesterydowych leków przeciwzapalnych z uwagi na podejrzenie krwawienia przewodu pokarmowego.

Tym nie mniej w obecnym stanie zdrowia powódka nie wymaga specjalistycznych konsultacji , a stałego leczenia w tym zażywania leków przeciwbólowych, przeprowadzania stałych badań czy podejmowania rehabilitacji w związku z urazem jakiemu uległa na skutek wypadku. Stwierdzane u niej utrzymujące się objawy uszkodzenia kręgosłupa należy bowiem wiążą z jego uszkodzeniami natury zwyrodnieniowej, nie natomiast tymi jakie powstały w zdarzeniu drogowym z dnia 8 czerwca 2000r. w związku z następstwami powypadkowymi wystarczające jest odbywanie czterech do pięciu wizyt u lekarza medycyny rodzinnej o charakterze kontrolnym.

Sąd I instancji ustalił ponadto , że powódka poniosła koszt przeglądu technicznego samochodu F., który stał się jednym z elementów , które złożyły się na wymiar ilościowy roszczenia odszkodowawczego , które poszkodowana zgłosiła wobec ubezpieczyciela sprawcy wypadku pismem z dnia 10 maja 200Br , obejmując nim ogółem kwotę 14 363 zł. Poza tym domagała się w nim przyznania zadośćuczynienia w sumie 60 000 złotych. Pismo to strona pozwana otrzymała 16 maja 2003r.

W piśmie kolejnym , datowanym na 14 listopada 2003r L. R. rozszerzyła zakres dochodzonego odszkodowania o dalsza sumę 13 004zł.

Ubezpieczyciel , wypłacił jej , po rozpoznaniu tych żądań, kwotę 9 000 złotych z tytułu zadośćuczynienia i było to jedyne świadczenie jakie uprawniona uzyskała od strony pozwanej , mimo , że wykorzystała wewnętrzną procedurę odwoławczą.

W rozważaniach prawnych dla których zasadnicza podstawą natury faktycznej , były opinie biegłych z zakresu neurologii H. P. (1), psychiatrii Z. K. oraz neurochirurga M. B. (1) , ta ostatnia w takim zakresie , w jakim jej treść da się pogodzić z treścią opinii z zakresu neurologii w pierwszej kolejności ocenił Sąd I instancji jako niezasadne w całości roszczenie o przyznanie świadczenia rentowego z tytułu zwiększonych potrzeb tak jeżeli chodzi o rentę skapitalizowaną jak i żądanej na przyszłość.

Na wstępie rozważań poświęconych ocenie roszczenia z tego tytułu wskazał , że zarzut przedawnienia podniesiony przez przeciwnika procesowego L. R. (1) jest zarzutem usprawiedliwionym, o ile odnosi się on do tej jego części, która obejmuje okres wcześniejszy aniżeli trzy lata od daty złożenia pisma procesowego w którym po raz pierwszy to roszczenie zgłosiła i pozwana mogła się zapoznać z jego treścią [29 października 2010r k. 249-252 akt].

Odwołując się przede wszystkim do oceny wyrażonej we w pełni przez siebie akceptowanej opinii biegłego neurologa H. P. - P. Sąd Okręgowy uznał , że w okresie za jaki ewentualnie roszczenie z tytułu renty [ skapitalizowanej ] mogłoby być przyznane tj. od października 2007r L. R. nie wymagała już stałej opieki osób trzecich , a koszty z nią właśnie związane miały wedle jej twierdzeń decydować o zasadności tego świadczenia.

Jeżeli chodzi o świadczenie z tego tytułu na przyszłość zwrócił uwagę , iż zdaniem powódki obejmuje ono nie tylko koszt związany z nadal niezbędną opieką ale także tymi , które wynikają z koniecznością zakupu leków , odbywania konsultacji medycznych u specjalistów, przeprowadzania badań i rehabilitacji.

Ponownie odwołując się do treści opinii biegłego neurologa wspartej w tym zakresie oceną biegłego neurochirurga Sąd I instancji ocenił , że koszty mające wskazane wyżej źródła nie muszą być , w aktualnym jej stanie zdrowia ponoszone , a wystarczają nieliczne w skali roku wizyty u lekarza medycyny rodzinnej , których ciężar finansowy L. R. nie obciąża. Zauważył przy tym także , iż nie da się obecnie , na podstawie dowodów przeprowadzonych w sprawie powiązać w sposób jednoznaczny bóli odczuwanych przez powódkę , które wymagałyby przeciwdziałania im poprzez zakup i stosowanie leków z następstwami wypadku , którego była ofiarą, szczególnie , że już wtedy występowało u niej zwyrodnienie kręgosłupa , przynoszące podobne objawy bólowe Należy wobec tego przyjąć , jego zdaniem, za opinią biegłego M. B. , który oznaczył czasokres przyjmowania leków przeciwbólowych związanych z następstwami zdarzenia drogowego na sześć miesięcy od jego daty , iż później , a także obecnie potrzeba taka po stronie L. R. nie zachodzi.

Oceniając żądanie przyznania świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za krzywdę Sąd I instancji wskazał - odwołując się do ustalonych w sprawie faktów wskazujących na rozmiar uszczerbku niemajątkowego wywołanego cierpieniem L. R. (1) po wypadku i akcentując w szczególności , że na te konsekwencje nałożyły się, dając podobne objawy bólowe efekty współistniejącej , a nie związanej z następstwami wypadku , choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa oraz to , że uszkodzenia ten związek mające ustępują / cechuje je regresywność / - , iż należną, a przy tym w pełni rekompensującą powódce doznany uszczerbek jest dalsza kwota 50 000 złotych , uwzględniając , że jeszcze w lutym 2004r pokrzywdzona otrzymała z tego tytułu od ubezpieczyciela sumę 9 000 złotych.

Świadczenie to , zdaniem Sądu winno być przyznane z odsetkami od daty wyrokowania skoro na tę datę zostaje ustalony rozmiar wyrównywanego , poprzez jego przyznanie , uszczerbku.

Roszczenie odszkodowawcze zostało uznane przez Sąd niższej instancji za usprawiedliwione jedynie w zakresie sumy łącznej 10 083,69 zł. Było to konsekwencją oceny, której motywy zostały w motywach szczegółowo przedstawione, iż spośród 39 pozycji , kosztowych wraz utraconym zarobkiem w latach 2000 i 2001 oraz należnością z tytułu skapitalizowanych odsetek za czas opóźnienia w wypłacie niespornej części świadczenia z tytułu zadośćuczynienia , które złożyły się zdaniem powódki na dochodzoną z tego tytułu łączną sumę 60 102,74 zł jedynie dziewięć spośród nich i to w niepełnym zakresie ilościowym, w przypadku niektórych z podanych źródeł , składających się na uszczerbek majątkowy [ oraz należność z tytułu skapitalizowanych odsetek i utraconego wynagrodzenia w kwotach odpowiednio 734, 36 zł i 4 336, 28 zł może być uznane za dochodzone w sposób uzasadniony.

U podstaw takiej oceny znalazło się po raz kolejny odwołanie do przeprowadzanych w sprawie opracowań eksperckich w oparciu o które część ze wskazanych przez L. R. (1) sum uznał Sąd Okręgowy za poniesione niecelowo, a ściślej rzecz ujmując jakie takie, których celowości poniesienia powódka nie udowodniła, a część za takie , które nie zostały przez poszkodowaną wykazane jako rzeczywiście poniesione.

Za zasadne uznał Sąd I instancji żądanie ustalenia odpowiedzialności strony pozwanej za szkody jakie w przyszłości mogą ujawnić się u powódki w przyszłości pozostając w związku z wypadkiem. Odwołał się przy tym do opinii biegłego neurochirurga, który w swoim opracowaniu wskazał , że rokowania na przyszłość co do całkowitego ustania następstw zdarzenia drogowego w zdrowiu L. R. (1) nie są korzystne.

Odsetki od kwot cząstkowych , składających się na wymiar ostatecznie uznanych za zasadne świadczeń dochodzonych przez powódkę Sąd I instancji zasadził w sposób , bliżej uzasadniony w motywach rozstrzygnięcia , uwzględniając - za wyjątkiem kwoty zadośćuczynienia , o czym była już mowa wyżej, od dat w których strona pozwana winna była je spełnić, uwzględniwszy brzmienie art. 817§1 kc o ile były wcześniej wobec niej zgłoszone albo też , w sytuacji gdy były sformułowane w toku procesu , po raz pierwszy, pozwana miała możliwość się do nich się odnieść.

O kosztach procesu Sąd orzekł na podstawie art. 100 kpc , natomiast o obowiązku poniesienia przez strony kosztów sądowych rozstrzygnął , biorąc pod rozwagę ostateczny wynik sprawy , w oparciu o 113 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005r

okosztach sądowych w sprawach cywilnych[ DzU Nr 167 poz. 1398 z poźn.zm]

Apelację od tego orzeczenia złożyła powódka zaskarżając je w części w jakiej Sąd niższej instancji:

-

oddalił żądanie zadośćuczynienia ponad zasądzoną sumę 50 000 złotych , oraz odsetek od tej kwoty za okres wcześniejszy niż wskazany w orzeczeniu,

-

oddalił żądanie przyznania świadczenia z tytułu skapitalizowanej renty z tytułu zwiększonych potrzeb za okres od 29 października 2007r do 29 października 2010r wraz z odsetkami, w łącznej wysokości 26 060 złotych ,

-

nie uwzględnił żądania przyznania świadczenia rentowego na przyszłość z tego samego tytułu w sumach miesięcznych po 1400 złotych , płatnych do 10 dnia, każdego następującego po sobie miesiąca wraz z odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat,

-

oddalił żądanie odszkodowawcze w jakim przekraczało ono sumę 9 349 ,34 zł, a także w części, która obejmowała rozstrzygniecie o kosztach procesu.

Formułując wniosek środka odwoławczego L. R. (1) wniosła w pierwszej kolejności o zmianę orzeczenia Sądu Okręgowego poprzez:

I. Zasądzenie od (...) Towarzystwa (...) na jej rzecz kwoty 90 000 złotych zadośćuczynienia za doznana krzywdę wraz z ustawowymi odsetkami od sum :

-60 000 złotych od dnia 16 czerwca 2003r,

-

30 000 złotych od 9 maja 2012r , do dnia zapłaty,

II. Zasądzenie od pozwanego kwoty 26 060 złotych z tytułu skapitalizowanego

świadczenia rentowego z racji zwiększanych potrzeb za okres pomiędzy 29 października 2007r i 29 października 2010r , z ustawowymi odsetkami od tej ostatniej daty, a także renty z tego samego tytułu na przyszłość w kwotach miesięcznych po 1400 złotych z ustawowymi odsetkami na wypadek opóźnienia w płatności którejkolwiek z rat w terminie oznaczonym na 10 dzień każdego następującego po sobie miesiąca,

III Zasądzenia od strony pozwanej tytułem odszkodowania kwoty łącznej 60 102, 74 zł z ustawowymi odsetkami od :

-

14 363 zł od dnia 16 czerwca 2003r,

-13 000 zł oddnia 20 grudnia 2003r,

-

32 739,74 zł od dnia 9 maja 2012r , do dnia zapłaty oraz

Obciążenie strony przeciwnej całością kosztów postępowania jakie L. R. (1) poniosła przed Sądem I i II instancji.

Jako wniosek ewentualny sformułowała żądanie uchylenia kwestionowanego wyroku i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.

Środek odwoławczy został oparty na następujących zarzutach :

-

naruszenia prawa procesowego a to art. 233 §1 kpc w zw z art. 328 §2 kpc w następstwie zastąpienia swobodnej oceny dowodów oceną wybiórczą , a przez to dowolną , wobec pominięcia części dowodów z dokumentów obrazujących poniesione przez apelującą koszty leczenia , dowodów z zeznań świadków, które dostatecznie przekonywały o konieczności dalszego świadczenia opieki nad powódką.

Zarzut procesowy , w ocenie apelującej miał zostać zrealizowany także w następstwie naruszenia art. 217 kpc w zw z art. 227 kpc , a to wobec oddalenia wniosku L. R. (1) o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu neurochirurgii, który to dowód był niezbędny dla wyjaśnienia okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia w szczególności wobec braku obiektywizmu biegłego M. B. , względem powódki , co zauważył także Sąd I instancji w treści motywów objętego apelacja wyroku,

-

naruszenia prawa materialnego w następstwie nieprawidłowej wykładni i w konsekwencji wadliwego zastosowania

a/ art. 817 §1 i 2 kc w zw z §32 Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 24 marca 2000r w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych za szkody związane z ruchem tych pojazdów, a nadto art. 455 i481kcw następstwie nietrafnego uznania , że odsetki od świadczenia przyznanego powódce z tytułu zadośćuczynienia należne są od daty wyrokowani , mimo , że orzeczenie przyznające to świadczenie nie ma charakteru konstytutywnego, a w zakresie jego wymagalności mają zastosowanie ogólne reguły wskazane przez normy kodeksu cywilnego. Zasadności tegoż zarzutu apelująca upatrywała także w tym , iż poprzez takie określenie terminu od którego należne są od niego odsetki za opóźnienie niezasadnie Sąd doprowadził do akceptacji bezczynności ubezpieczyciela , który nie tylko źle określił wysokość należnego powódce zadośćuczynienia , wypłacając jej tylko nieadekwatną do rozmiaru cierpień spowodowanych następstwami wypadku sumę 9 000 złotych ale następnie, zupełnie bezczynnie, oczekiwał na wynik niniejszego procesu, mimo , że już od daty zgłoszenia żądania w tym zakresie jego obowiązkiem było rzetelne przeprowadzenie postępowania likwidacyjnego i prawidłowe - już wówczas- określenie należnego L. R. (1) świadczenia.

b/ art. 445 §1 kc wobec nie wzięcia pod rozwagę przez Sąd meriti , przy ustaleniu rozmiaru krzywdy doznanej przez powódkę, a co za tym idzie zaniżenia przyznanego jej zadośćuczynienia , wszystkich okoliczności faktycznych mających wpływ na prawidłowe określenie rozmiaru doznanego przez nią cierpienia , czasu jego trwania w tym tego , że cierpienia te maja miejsce także do chwili obecnej , pokrzywdzona w chwiali wypadku była osoba młodą, a łączny wymiar trwałego uszczerbku na zdrowiu jest znaczny , wynosząc 35 %.,

c/ art. 444§1 kc jako następstwa nie uwzględnienia wszystkich kosztów jakie apelująca rzeczywiście poniosła w związku z procesem diagnostyki , leczenia następstw wypadku , a także niezbędnej dla powrotu do zdrowia rehabilitacji mimo , że były one udokumentowane fakturami , będąc przy tym wydatkami rzeczywistymi i poniesionymi celowo.

Ponadto apelantka oparła środek odwoławczy na zarzucienaruszenia przepisów

dotyczących kosztów procesu i kosztów sądowych tj. art. 98 , 100 kpc oraz art. 113 ust. 2 pkt 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych , których nieprawidłowego , w jej ocenie zastosowania , upatrywała po pierwsze w tym , że Sąd częścią tych kosztów obciążył ją , zobowiązując przy tym do pokrycia kosztów zastępstwa procesowego należnych jej przeciwnikowi procesowemu.

Odpowiadając na apelacjęstrona pozwana domagała sięjej oddalenia jako

pozbawionej uzasadnionychpodstaw oraz obciążenia L.(1)kosztami

postępowania apelacyjnego.

Rozpoznając apelację Sąd Apelacyjny rozważył:

Środek odwoławczy L. R. (1) jest tylko częściowo uzasadniony , prowadząc do zmiany rozstrzygnięcia objętego kontrolą instancyjną w sposób w skazany w pkt I sentencji wyroku Sądu II instancji.

Ocenę postawionych orzeczeniu Sądu I instancji zarzutów procesowych rozpocząć trzeba od tego spośród nich , który neguje decyzję procesową o oddaleniu wniosku o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego za zakresu neurochirurgii.

Zarzut ten nie jest trafny albowiem wniosek o powołanie innego biegłego tej specjalności nie został przez powódkę , mimo profesjonalnego zastępstwa w procesie sformułowany. Po wydaniu przez biegłego M. B. ustnej opinii uzupełniającej na rozprawie w dniu 9 maja 2012r , jak dowodzi tego treść protokołu z niej żądanie takie nie zostało przez apelującą sformułowane, /por. k515- 517 akt/Także w następnie złożonym piśmie procesowym z 26 czerwca 2012r / k. 534-535/ powódka takiego wniosku , mimo podniesionych w nim zastrzeżeń co do przydatności opracowań M. B. dla rozstrzygnięcia sprawy, także nie złożyła. Na ostatniej , bezpośrednio poprzedzającej wydanie orzeczenia rozprawie z dnia 27 czerwca 2012r, pełnomocnik powódki wyraźnie potwierdził , iż żadnych dodatkowych wniosków dowodowych nie zgłasza. / k. 543 akt/

Wobec powyżej opisanych zaniechań w zakresie inicjatywy dowodowej apelującej oceniany zarzut musi być uznany za chybiony szczególnie , iż ocena dowodu z opinii biegłego z zakresu neurochirurgii przeprowadzonych w sprawie , dokonana przez Sąd Okręgowy nie wykracza poza ramy swobodnej oceny dowodów, określone w art. 233 §1 kpc.

Nietrafnie powódka upatruje w zaskarżonym orzeczeniu realizacji art. 328 §2 kpc , która to norma miałaby nim być - jej zdaniem - naruszona w związku z nietrafnie przeprowadzoną oceną dowodów zgromadzonych w sprawie.

Nie powołanie przez L. R. (1) bliższej motywacji mającej wspierać ocenę , iż norma ta została naruszona pozwala by ograniczyć stanowisko Sądu odwoławczego w tym zakresie do stwierdzenia , że nie sposób uznać ażeby pisemne motywy rozstrzygnięcia poddanego kontroli instancyjnej zawierały takie wady , które uniemożliwiają przeprowadzanie jej wobec czego w ten sposób skonstruowany zarzut nie może być usprawiedliwiony.

Zarzut naruszenia art. 233 §1 kpc by mógł być postawiony skutecznie musi zostać oparty na wykazaniu przez stronę , która na nim popiera środek odwoławczy , iż sposób w jaki Sąd I instancji dokonał oceny dowodów nie da się pogodzić z zasadami logicznego rozumowania , regułami wynikającymi z doświadczenia życiowego i albo też ocena ta nie jest pełna wobec pominięcia części zgromadzonego w sprawie materiału procesowego. Nie jest dla uznania tego zarzutu za usprawiedliwiony wystarczające to , by strona powołująca go przedstawiła własną , w jej ocenie właściwą , a odmienną od ustalonej przez Sąd wersję wydarzeń , a nawet sekwencję okoliczności faktycznych taką , która jest równie możliwa do skonstruowania na podstawie dowodów zgromadzonych w sprawie , jak ta [ przeciwna do prezentowanej w motywach zarzutu ] , na której Sąd , bezpośrednio te dowody przeprowadzający, oparł swoje rozstrzygniecie.

Analizując uzasadnienie tego zarzutu przedstawione przez apelującą dojść należy do wniosku , że w istocie swojej jest on oparty jedynie na polemice z oceną dowodów przeprowadzoną przez Sąd I instancji , w sposób nie naruszający granic wskazanych w normie art. 233 §1 kpc, a zatem wnioski z tej oceny wynikające dla poczynionych w sprawie ustaleń faktycznych nie mogą być skutecznie przez stronę podważone za pośrednictwem zarzutu naruszenia tego przepisu.

Wniosek , iż jest to tylko polemika z prawidłowo , co do zasady, przeprowadzoną przez Sąd Okręgowy oceną dowodów , wynika przede wszystkim z tego ,że budując argumentację dla wsparcia omawianego zarzutu, powódka zupełnie pomija okoliczność , iż koszty jakie złożyły się na kwotę dochodzonego przez nią odszkodowania, a dowodzone na podstawie faktur czy innych dokumentów wskazujących na wydatkowanie określonych nimi sum , związane z diagnostyką w

tym wizytami u specjalistów, samym leczeniem oraz procesem rehabilitacji , a

także oznaczenie czasokresu roztoczenia nad apelującą opieki przez osoby trzecie w związku z żądaniem przyznania świadczenia rentowego z racji zwiększonych potrzeb, zostały zweryfikowane przez Sąd I instancji za pośrednictwem opinii specjalisty z zakresu neurochirurgii, a w sposób najbardziej pełny specjalisty z zakresu neurologii.

Trzeba przy tym pamiętać , co także zupełnie pomija apelująca w motywach omawianego zarzutu , że po uzupełnieniu ustnym opinii pisemnej przez lek. H. P. (1) żadna ze stron , w tym powódka nie wnosiła o jej kolejne uzupełnienie.

Zgłoszony natomiast po kilku miesiącach , od wydania opinii ustnej , przez L. R. (1) wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii innego biegłego neurologa , mimo oddalenia przez Sąd nie spotkało się z jej strony z zarzutem wywodzonym z

art. 162 kpc. / por. k. 318 a także k. 517 v akt /

W treści motywów wyroku , poświęconych ocenie roszczeń o przyznanie świadczenia rentowego oraz odszkodowawczego wskazane są przyczyny dla których [ właśnie w oparciu oceny zawarte w opiniach obu opiniujących lekarzy ,a w szczególności H. P. (1) ] jedynie część wydatków wskazywanych przez powódkę można wiązać z leczeniem urazu spowodowanego przez wypadek. / por. k. 563v-563 /, szczególnie , że podobne objawy bólowe , powodujące potrzebę podejmowania podobnego typu leczenia przynosi , istniejąca już przed wypadkiem choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa, której występowania nie można wiązać z następstwami wypadku z L..

W tym fragmencie uzasadnienia określone zostały przyczyny dla których niektóre spośród wydatków wskazywanych przez powódkę zostały uznane przez Sąd za niewykazane lub też należna jest ich kompensata w niższej niż domagała się powódka wysokości. Przedstawiona w tej części uzasadnienia ocena ma charakter oceny szczegółowej, a próba jej podważenia w omawianym zarzucie jest właśnie próbą przeciwstawienia jej własnej, korzystnej dla apelującej, w części przeciwnej oceny , w szczególności rzeczywistego rozmiaru oraz celowości poniesienia poszczególnych rodzajowo wydatków.

Dlatego też, co do zasady zarzut ten nie jest trafny.

L. R. (1) ma , podnosząc go jedynie rację w takim zakresie w jakim neguje nie zaliczenie do poniesionych przez nią , a składających się na sumę odszkodowania wydatków tego, jaki wiązał się z zakupem poduszki (...) za kwotę 195 złotych , której zapłatę dowodzi faktura nr (...) / k. 137 akt/

Jak wynika z treści opinii biegłego neurologa ten rodzaj sprzętu rehabilitacyjnego był potrzebny powódce dla złagodzenia następstw wypadku./ por. k. 317 akt/

Pisemne motywy orzeczenia przekonują , iż nie zaliczenie tego wydatku do kwoty należnego apelującej świadczenia odszkodowawczego wynikało jedynie z faktu , iż opiniująca neurolog nie znała tego typu poduszki. Nie jest to dostateczny powód by poniesienie go w świetle jej generalnej wypowiedzi nie uznać, za wydatek celowy tym bardziej, że w dacie zakupu[ czerwiec 2001r - według biegłej proces leczenia i rehabilitacji następstw wypadku jeszcze u powódki trwał.

Z podanych przyczyn , uznając ów zarzut w tej i tylko w tej części za uzasadniony Sąd II instancji po pierwsze skorygował ustalenia faktyczne Sądu I instancji poprzez konstatację , że powódka w sposób celowy poniosła wydatek na zakup tej poduszki płacąc za nią w dniu 5 czerwca 2001r kwotę 195 złotych.

Po wtóre ustalenie to , stało się podstawą do zmiany zaskarżonego orzeczenia w pkt I jego sentencji poprzez zwiększenie o tę kwotę należnego powódce odszkodowania, przy czym odsetki od tej części świadczenia odszkodowawczego zostały uznane za należne L. R. (1) od dnia 16 czerwca 2003r tj po upływie 30 dni od daty zgłoszenia raz pierwszy żądania tego rodzaju wobec ubezpieczyciela w którym także to rodzajowe źródło uszczerbku majątkowego powódki zostało wskazane.

Wobec uznania , że jedynie we wskazanym , niewielkim zakresie, zarzut procesowy naruszenia art. 233 §1 kpc jest usprawiedliwiony w pozostałym natomiast nie , a przy tym nietrafny w całości jest także pierwszy z omawianych zarzutów procesowych, ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy , po ich korekcie w sposób wskazany wyżej Sąd Apelacyjny, uznaje w pozostałej części za dokonane prawidłowo i przyjmuje za własne.

Przechodząc do oceny zarzutów materialnoprawnych w pierwszej kolejności zauważyć należy , że stanowisko zaprezentowane w środku odwoławczym nie jest konsekwentne i spójne w zakresie w jakim neguje powódka oddalenie w całości roszczenia o zasądzenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb , tak w formie świadczenia skapitalizowanego jak i należnego jej z tego tytułu ma przyszłość

Niespójność ta wynika stad , że z jednej strony w uzasadnieniu apelacji powódki znajduje się fragment zawierający polemiczne stanowisko z rozstrzygnięciem Sądu dotyczącego tego rodzajowo roszczenia ale równocześnie, mimo profesjonalnego zastępstwa, także na etapie postępowania odwoławczego, w sposób formalny nie podnosi ona zarzutu materialnoprawnego naruszenia art. 444 §2 kc, który jest podstawą normatywną jego dochodzenia / por. k.579-581 akt/

Przy przyjętym w kodeksie cywilnym układzie redakcyjnym art. 444 kc , nie sposób zasadnie uznawać , że zarzut odnoszony do naruszenia art. 444§1 kc dotyczącego odszkodowania z racji poniesionych przez poszkodowanego kosztów związanych z następstwami czynu niedozwolonego sprawcy w postaci uszkodzenia ciała lub rozstroju zdrowia może skutecznie posłużyć do poważenia oceny prawnej roszczenia o zasądzenie renty z tytułu zwiększonych potrzeb.

Dlatego tylko dla porządku i kompletności wywodu należy wskazać , że niewadliwych w tym zakresie ustaleń faktycznych , opartych w zakresie ocen przede wszystkim na opiniach biegłych z zakresu neurologii i neurochirurgii wynika , że powódka nie wymagała w okresie istotnym dla rozstrzygnięcia za jaki dochodziła renty skapitalizowanej z racji kosztów opieki nie wymagała już jej ze strony osób trzecich, a co najwyżej doraźnej pomocy przy podejmowaniu codziennych , a przy tym nielicznych rodzajowo czynności związanych z pracą zawodową. Trzeba także zauważyć, co zupełnie pomija L. R. w motywach apelacji , że w okresie październik 2007 - październik 2010r była już osobą zdolną do pracy, co dodatkowo przeczy trafności jej stanowiska o niezbędności świadczenia opieki przez osoby postronne.

Wbrew twierdzeniom powódki poczynione w sprawie ustalenia nie dają dostatecznych podstaw do przyjęcia , że zasadne jest jej żądanie przyznania renty z tytułu zwiększonych potrzeb na przyszłość.

Trzeba przy tym przypomnieć , że świadczenie to miało zdaniem powódki zaspokajać te zwiększone potrzeby z racji kontynuacji opieki , o której była wyżej mowa, a także kosztów leczenia, rehabilitacji i specjalistycznych konsultacji medycznych.

Skoro obydwoje biegli wykluczyli tego rodzaju potrzebę [ poza wizytami u lekarza rodzinnego w wymiarze 4-5 wizyt w skali roku] na przyszłość, a przy tym powódka nie wykazała w sporze, że obecne dolegliwości bólowe mają związek jedynie z następstwami wypadku nie będąc przy tym konsekwencją, dającej podobne objawy choroby zwyrodnieniowej kręgosłupa , która w wypowiedziach opiniodawców w odróżnieniu od uszkodzenia spowodowanego wypadkiem ma charakter postępujący należy stanowisko prawne Sądu I instancji w zakresie oceny roszczenia o zasądzenie renty uznać za usprawiedliwione.

Co do zasady nietrafnie podnosi powódka zarzut naruszenia orzeczeniem poddanym kontroli instancyjnej zarzut naruszenia art. 444§ 1 kc

Tak jak już wskazano przy ocenie zarzutu procesowego naruszenia art. 233 §1 kpc sposób w jaki Sąd I instancji ocenił roszczenie odszkodowawcze apelującej, poza tą jego częścią , która wynika z zakupu poduszki ortopedycznej typu (...) zasługuje, wbrew odmiennemu zapatrywaniu L. R. (1) na aprobatę.

By nie powtarzać szczegółowej argumentacji Sądu Okręgowego odnoszącej się drobiazgowo do każdego rodzajowo wydatku, którego rekompensaty domagała się żądająca wskazując na ich niemal czterdzieści pozycji kosztowych należy powiedzieć , że za wyjątkiem kosztów związanych ze zużytym na dojazdy paliwem , kosztami pobytu w hotelach , parkowaniem samochodu i wyżywienia dla powódki i towarzyszącej jej osoby, wszystkie one zostały poddane przez Sąd weryfikacji przez pryzmat stanu zdrowia powódki spowodowanego przez następstwa wypadku i w konsekwencji celowości ich poniesienia, przez opiniujących lekarzy specjalistów w tym w szczególności z zakresu neurologii. Ocena ta nie była przedmiotem skutecznej pod względem procesowym negacji w postępowaniu rozpoznawczym ze strony powódki , o czym była także już uprzednio mowa. Pozostała ich część, która tej weryfikacji nie podlegała z powodu zaniechania w podjęciu inicjatywy dowodowej ze strony powódki, przy konsekwentnym stanowisku jej przeciwnika procesowego , domagającego się oddalenia powództwa w całości, trafnie została oceniona przez Sąd I instancji jako pozostająca nie wykazaną częścią roszczenia o wskazanym wyżej źródle normatywnym.

Przeciwko określeniu skali wydatków związanych ze zużytym paliwem , pobytami w hotelu , kosztami wyżywienia i parkowania samochodu jakie przyjął w swoim stanowisku Sąd , apelująca nie podnosiła rzeczowych argumentów polemicznych , jej twierdzenia, mające stanowisko Sądu podważyć pozostaje jedynie w sferze nie udowodnionych konstatacji natury ogólnej , jak chociażby sposobu funkcjonowania służy zdrowia, czy przyjmowania jednego ze specjalistów , co do zasady, tylko w warunkach prywatnej praktyki.

Ma rację L. R. (1) podważając trafność wyrażonego przez Sąd Okręgowy w uzasadnieniu wyroku stanowiska prawnego dotyczącego określenia początkowego terminu płatności odsetek ustawowych za opóźnienie w spełnieniu świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę, na tej negacji budując zarzut naruszenia art. 817 §1 i 2 kc w zw z przepisami Rozporządzenia Ministra Finansów w sprawie ogólnych warunków obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych , obowiązującego w dacie zdarzenia drogowego z 8 czerwca 2000r, a także art. 455 i 481 kc

Zgodnie bowiem z utrwaloną już linią orzecznictwa SN dotyczącego wykładni wskazanych wyżej przepisów kodeksu cywilnego ubezpieczyciel pozostaje w opóźnieniu w spełnieniu także i tego rodzaju świadczenia z upływem 30 dni od daty zgłoszenia żądania jego wypłaty. Nie ma przy tym znaczenia , że roszczenie o zapłatę zadośćuczynienia w przypadku sporu poddanego rozstrzygnięciu Sądu podlega ocenie opartej na sędziowskim uznaniu, opartym na analizie wszystkich istotnych dla wymiaru wyrównywanej za jego pośrednictwem krzywdy , okoliczności w granicach wyznaczonych z jednej strony kompensacyjnym charakterem zadośćuczynienia i koniecznością zapewnienia jego odczuwalnego , [poprzez wymiar ilościowy ] ekonomicznie znaczenia dla pokrzywdzonego ale z drugiej także dążenia do utrzymania jego wysokości w granicach , których przekroczenie prowadziłoby do nieuzasadnionego jego wzbogacenia w następstwie zachwiania relacji pomiędzy rozmiarem uszczerbku a sumą, która właściwie go wyrównuje.

Tym nie mniej te ostatnio wymienione ramy ustalenia wysokości świadczenia z tego tytułu odniesione do faktów ustalanych w niniejszej sprawie , stały się podstawą do uznania przez Sąd II instancji , że omawiany zarzut nie prowadzi - mimo jego formalnej trafności - do zreformowania orzeczenia Sądu Okręgowego w tej jego części która dotyczy tak terminu płatności odsetek od należnego powódce z tego tytułu świadczenia , jak podwyższenia samej jego wysokości w sposób określony przez L. R. (1) we wniosku apelacyjnym , w oparciu o zarzut materialnoprawny wywodzony z naruszenia art. 445 §1 kc, który w ocenie Sądu Apelacyjnego jest zarzutem chybionym.

Przyznana powódce z tego tytułu dodatkowa, obok otrzymanych w lutym 2004r od ubezpieczyciela 9 000 złotych , kwota 50 000 złotych właściwie kompensuje rzeczywisty rozmiar krzywdy związanej ściśle z następstwami wypadku z czerwca 2000r, a świadczenie w tym wymiarze dostatecznie uwzględnia także to, że dotąd strona pozwana świadczyła na jej rzecz tylko wskazaną wyżej sumę.

Ocena ta opiera się na następujących podstawach faktycznych :

-

następstwa wypadku w postaci uszkodzenia kręgosłupa w odcinku szyjnym spowodowały zespół bólowy o charakterze przewlekłym, połączony m. in z zawrotami głowy i zaburzeniami czucia. Tym następstwem w sferze ściśle psychicznej były pourazowe zaburzenia stresowe które przejawiają się także w szczególnym odczuwaniu bólu przez powódkę, obawą przed którym przenosi ona na inne dziedziny życia . Łączny , trwały uszczerbek na zdrowiu wynikający z tych następstw wynosi łącznie 35 % i został ustalony dopiero w trakcie postępowania rozpoznawczego przed Sądem i instancji.

-Te konsekwencje zdrowotne doznanego w wypadku urazu były połączone z następstwami, dającym podobne odczucia bólowe , a nie związanymi ze zdarzeniem drogowym, zwyrodnienia kręgosłupa na tym samym oraz jego lędźwiowym odcinku.,

-

pomimo ich występowania , po upływie roku od daty wypadku stan zdrowia powódki był na tyle dobry , iż mogła powrócić do pracy, nie wymagając już, któtko po tym czasie, bo po pobycie Klinice (...) w Ł. na przełomie sierpnia i września 2001r specjalistycznych konsultacji medycznych , leczenia i rehabilitacji następstw samego wypadku,

-

ból i zaburzenia czucia nadal się utrzymywały pojawiały się nowe dolegliwoiści bólowe jak chociażby rwa barkowa , ale już nie wiązane z następstwami zdarzenia drogowego wymagając korzystania z leków przeciwbólowych , przy czym nie zostało w sprawie wykazane, że należy je łączyć, jako skutek z przyczyną z urazowymi następstwami samego wypadku.,

-

stwierdzone natomiast zostało , że zmiany w uszkodzonym w nim odcinku szyjnym kręgosłupa ulegają zmniejszeniu, te natomiast , które wynikają ze zwyrodnienia części szyjnej i lędźwiowej pogłębiają się,

- kierując w początku maja 2003r do strony pozwanej żądanie zapłaty świadczenia z tytułu zadośćuczynienia L. R. (1) określała wysokość sumy mającej kompensować poniesioną przez nią krzywdę na kwotę 60 000 złotych.

-

wnosząc pozew w sprawie niniejszej w dacie 7 czerwca 2010r/k. 4 akt/ doznany przez siebie uszczerbek niemajątkowy określała na taki sam , co siedem lat wcześniej, jego wymiar skoro także zażądała[ pierwotnie ] zapłaty 60 000 złotych z tego tytułu wraz z odsetkami liczonymi dopiero od dnia wniesienia pozwu.

Wszystkie podane wyżej okoliczności dają podstawę do następujących wniosków w zakresie należnego powódce świadczenia z tytułu zadośćuczynienia.

Zakres cierpienia L. R. (1), który może być powiązany tylko z obrażeniami jakich doznała w wypadku z czerwca 2000r był znaczny ale tylko przez okres około roku od samego zdarzenia , co potwierdzają przeprowadzone w sprawie dowody z opinii biegłych. Później uległo ograniczeniu , a same następstwa , iż od dłuższego czasu nie wymagają specjalistycznego leczenia , chociaż być może powódka w swoim subiektywnym przekonaniu tej zmiany na lepsze nie odczuwała albowiem po pierwsze na skutek stresu pourazowanego każdy ból wiązała urazem kręgosłupa w wypadku , a przenosząc ponadprzeciętne odczuwanie go lub obawę przed nim na każdą dziedzinę aktywności życiowej [ co potwierdza biegły psychiatra ] nie dostrzegała dostatecznie , że efekt w postaci cierpienia psychicznego wywołanego bólem przynosi jej także współistniejąca i pogłębiająca się z czasem , przy ograniczaniu oddziaływania uszkodzenia powypadkowego, choroba zwyrodnieniowa kręgosłupa. Nie może to jednak pozostawać bez wpływu , a przeciwnie uzasadnia ograniczenie świadczenia z tytułu zadośćuczynienia za doznana krzywdę o której wymiarze mogą decydować jedynie konsekwencje , w sferze niematerialnej uprawnionego, samego wypadku.

Wszystko to prowadzi do oceny, że żądana w 2003r przez powódkę kwota zadośćuczynienia była wielkością wygórowaną, a wobec tego nie należną.

Potwierdza tę ocenę stanowisko samej powódki , która znając skalę poniesionej przez siebie krzywdy po upływie siedmiu lat, nadal określała sumę służącą jej wyrównaniu na 60 000 złotych, uznając przy tym wówczas , że odsetki od niej należą się od daty wniesienia pozwu.

Wobec tego usprawiedliwionym jest przyjęcie , iż wówczas należne powódce świadczenie z tego tytułu było istotnie niższe niż wskazana wyżej kwota , a zatem przyznanie przez Sąd I instancji kwoty dalszych 50 000 złotych zadośćuczynienia prawidłowo uwzględnia tak wszystkie wskazane wyżej o[okoliczności wskazujące na rozmiar kompensowanej nim krzywdy powódki, ale także fakt wcześniejszej wypłaty przez (...) SA w lutym 2004r kwoty 9 000 złotych oraz , że należna wówczas suma powinna być kwotą wyższą, co do której ubezpieczyciel pozostawał wobec powódki w opóźnieniu od czerwca 2003r.

W tych okolicznościach domaganie się przez L. R. (1) skorygowania orzeczenia Sądu I instancji poprzez podwyższenie tego świadczenia do 90 000 złotych w oparciu o zarzut naruszenia art. 445 §1 kc nie może być uznane za usprawiedliwione wobec jego bezzasadności.

Apelująca podnosi także zarzut dotyczący naruszenia przepisów na podstawie których Sąd Okręgowy rozstrzygnął o obowiązku pokrycia przez nią części kosztów procesu , należnych stronie przeciwnej oraz kosztów należnych Skarbowi Państwa. Podnosząc go nie zawarła jednak w motywach środka odwoławczego argumentów mających ten zarzut wspierać , poza całkowicie ogólnym powiązaniem twierdzenia o nietrafności orzeczenia w tym zakresie z bezzasadnym , jej zdaniem w części objętej apelacją, rozstrzygnięciem o roszczeniach , które zgłosiła. Tego rodzaju brak powoduje , że już z tego powodu zarzut ten ocenić należy jako chybiony.

Z podanych wyżej przyczyn Sąd Apelacyjny orzekł jak w pkt 1 i 2 sentencji wyroku , na podstawie art. 386 §1 i 385 kpc.

Wobec jedynie częściowego uwzględnienia apelacji powódki Sąd orzekł o wzajemnym miedzy stronami zniesieniu kosztów postępowania odwoławczego, na podstawie art. 100 kpc w zw z art. 108 §1 i art. 391 §1 kpc