Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 406/14

UZASADNIENIE

Pozwem z dnia 6 kwietnia 2012 roku, powód A. Ż. wytoczył powództwo przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej z siedzibą w W. i A. F. (1) o zasądzenie in solidum kwoty 2.500 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 8 stycznia 2012 roku do dnia zapłaty oraz kosztów procesu. W uzasadnieniu powód wskazał, że w nocy z 27 na 28 listopada 2011 roku w R. na skutek silnego wiatru zerwane zostały metalowe elementy dachu budynku A. F. (1) przy ul. (...), które przemieszczając się uderzyły w samochód powoda V. (...), nr rej. (...) zaparkowany na sąsiedniej posesji. Wysokość odszkodowania w kwocie 2.500 zł ustalił pozwany ubezpieczyciel, który odmówił wypłaty odszkodowania, powołując się na niedostarczenie przez pozwanego A. F. dokumentacji. Powód wskazał, że A. F. (1) odpowiada na podstawie art. 415 k.c., a (...) S.A. na podstawie art. 805 i 822 k.c. (pozew – k. 2-4).

Pozwany ubezpieczyciel wniósł o oddalenie powództwa. Przyznał, że udzielał A. F. (1) ochrony ubezpieczeniowej w zakresie odpowiedzialności cywilnej, podniósł jednak, że roszczenie wobec ubezpieczonego A. F. (1) zostało nieudowodnione co do zasady, gdyż szkoda powstała wskutek okoliczności obiektywnie niezależnych od ubezpieczonego tj. wyjątkowo silnych i porywistych wiatrów, przez którymi ostrzegano w mediach o zasięgu ogólnopolskim (odpowiedź na pozew (...) S.A. – k. 22-23).

A. F. (1) wniósł o oddalenie powództwa, podnosząc, że opisywane w pozwie zdarzenie nie miało miejsca, gdyż z budynku w R. nie oderwały się żadne elementy dachu, a powód musiał pomylić zdarzenia. Pozwany wniósł o zwrot kosztów procesu – porady prawnej w kwocie 246 zł (odpowiedź na pozew A. F. – k. 36-39).

Stanowiska stron nie uległy zmianie do końca procesu, z tym, że pozwany w dniu 1 marca 2013 r. złożył oświadczenie, że „uznałby odpowiedzialność z tytułu szkody, gdyby miała iść z ubezpieczenia” (protokół – k. 123).

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 23 października 2013 roku wydanym w sprawie
o sygn. akt III C 389/12 Sąd Rejonowy dla Łodzi- Śródmieścia w Łodzi w punkcie 1 oddalił powództwo A. Ż. przeciwko Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W., a w punkcie 2 Sąd zasądził od A. Ż. na Towarzystwa (...) Spółki Akcyjnej w W. kwotę 1.059,80 złotych. W punkcie 3 Sąd określił wysokość wynagrodzenia Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu (...) – Oddział Morski w G. za sporządzenie ekspertyzy dotyczącej warunków pogodowych dnia 27-28 listopada 2011 roku na kwotę 442,80 złotych, zaś w punkcie 4 nakazał wypłacić Instytutowi przyznaną kwotę z zaliczki uiszczonej przez pozwanego w dniu 21 września 2012 roku.

W punkcie 5 wyroku Sąd nakazał zwrócić Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej w W. od Skarbu Państwa – Sądu Rejonowego dla Łodzi – Śródmieścia w Łodzi kwotę 7,2 złote tytułem niewykorzystanej części zaliczki uiszczonej w dniu 21 września 2012 roku (wyrok, k. 160 – 160v)

Podstawę rozstrzygnięcia Sądu I instancji stanowiły następujące ustalenia faktyczne
i rozważania prawne:

A. Ż. pozostawił swój samochód marki P. w warsztacie samochodowym w C., gm. P., prowadzonym przez M. M. (1) (zeznania świadka T. B. – k. 121, zeznania – świadka M. M. - k. 122, przesłuchanie powoda – k. 47-48 w zw. z k. 157 ).

W dniu 27 listopada 2011 roku, w godzinach popołudniowych w rejonie miejscowości C. obserwowano wzrost prędkości średniej wiatru i chwilowej wiatru. Okresami obserwowano silną i gwałtowną wichurę. Średnia (10-minutowas) prędkość wiatru kształtowała się powyżej 12-19 m/s, maksymalna prędkość wiatru wynosiła 24-30 m/s w porywach. Lokalnie pojedyncze porywy wiatru mogły być wyższe o 3-5 m/s. W dniu 28 listopada 2011 r. średnia 10 – minutowa prędkość wiatru wynosiła 10-15 m/s, lokalnie 18 m/s. Prędkość chwilowa (porywy) wiatru przekraczała 20 m/s. Maksymalna prędkość wiatru wynosiła 25-30 m/s, lokalnie 32 m/s w porywach Od godzin rannych prędkość wiatru stopniowo malała (warunki meteorologiczne w rejonie miejscowości C. – k. 68).

Ostrzeżenia o silnych, porywistych wiatrach mogących zrywać dachy i łamać gałęzie zostały zamieszone w dniu 27 listopada 2011 r. m.in. na stronie internetowej Twoja Pogoda (wydruk – akta szkodowe).

Wiatr wiejący z prędkością 17-20 m/s odpowiada sztormowi/wichrowi, powodującemu skręcanie samochodów pod wpływem wiatru, wiatr wiejący z prędkością 20,8-24,4 m/s silnemu sztormowi, powodującemu zniszczenie lekkich konstrukcji, a powyżej 24,5 m/s – poważne zniszczenia konstrukcji (tabela skali B. – k. 151-152).

Obok warsztatu samochodowego położona jest nieruchomość A. F., który prowadzi tam działalność ogrodniczą. Posesje są odgrodzone betonowym płotem o wysokości 2 m. Na posesji A. F. stały stoły ogrodnicze aluminiowo-plastikowe, przywiązane drutem do podłoża, do betonowych belek, które leżały na ziemi. Drut na skutek silnego wiatru przetarł się i wiatr przerzucił stoły na sąsiednią posesję. Jeden ze stołów, przeleciał przez tuje, był połamany, uszkodził samochód powoda (przesłuchanie pozwanego – k. 122-123).

Po przyjeździe do swojego warsztatu M. M. (1) zobaczył, że w budynku warsztatu jest uszkodzony dach. Na placu leżały porozrzucane duże elementy plastikowe, a na płocie od strony budynku pozwanego leżały ramy aluminiowe (zeznania świadka M. M. – k. 122).

W dniu 28 listopada 2011 roku powód został poinformowany przez właściciela warsztatu, że jego samochód został uszkodzony, gdyż w nocy wiał silny wiatr i z sąsiedniej posesji przewiało elementy blaszane (przesłuchanie powoda – k. 47-48 w zw. k. 157).

W dniu 8 grudnia 2011 r. w R. A. F. (1) złożył pisemne oświadczenie, że jest właścicielem posesji w C., gdzie prowadzi działalność gospodarczą, a w nocy z 27/28 na skutek silnego wiatru z tej posesji na sąsiednią posesję przemieściły się elementy blaszane i uszkodziły pojazd powoda. (oświadczenie – k. 7).

W związku z prowadzoną działalnością gospodarczą pozwany A. F. (1) zawarł umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej z Towarzystwem (...) Spółką Akcyjną z siedzibą w W.. Powód zgłosił szkodę ubezpieczycielowi pozwanego A. F. (okoliczności bezsporne).

Szkoda w pojeździe powoda została wyceniona przez ubezpieczyciela na 2 500zł. Pozwane TU odmówiło wypłaty odszkodowania wskazując, że ubezpieczony nie przedstawił ubezpieczycielowi niezbędnych dla ustalenia odpowiedzialności dokumentów (okoliczności bezsporne, decyzja o odmowie wypłaty odszkodowania – k. 9, ustalenie wartości pojazdu – k. 11-12).

Oceniając zgromadzony materiał dowodowy Sąd Rejonowy przyjął, że zdarzenie, na skutek którego został uszkodzony pojazd powoda miało miejsce w C., a nie jak na skutek omyłki wskazał w pozwie powód – w R.. Wszyscy świadkowie oraz powód i pozwany A. F. zeznali, że uszkodzenia powstały w następstwie silnego, porywistego wiatru. Z niezakwestionowanych zeznań A. F. i M. M. wynika, że uszkodzenia nastąpiły na skutek przemieszczenia się na sąsiednią posesję aluminiowo-plastikowych stołów ogrodniczych, a nie jak zostało wskazało wcześniej wskazane urwania się elementów dachu. Stoły były prawidłowo zabezpieczone przez przytwierdzenie do podłoża drutem, który przetarł się w wyniku bardzo silnego wiatru.

W oparciu o tak ustalony stan faktyczny Sąd Rejonowy uznał, że powództwo podlega oddaleniu w całości jako bezzasadne, ponieważ powód nie wykazał, iż szkoda powstała w wyniku zawinionego działania bądź zaniechania A. F. (1), co wyklucza również odpowiedzialność ubezpieczyciela.

Apelację od powyższego wyroku złożył powód, zaskarżając wyrok w całości. Skarżący zarzucił:

1.  naruszenie przepisów prawa procesowego poprzez błędne ustalenie okoliczności faktycznych stanowiących podstawę rozstrzygnięcia, co doprowadziło Sąd I instancji do ustalenia, że w niniejszej sprawie wina sprawcy szkody nie została udowodniona, a tym samym ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności;

2.  naruszenie przepisów prawa procesowego polegające na istotnym dla rozstrzygnięcia błędzie w ustaleniach faktycznych, iż w dacie zdarzenia miała miejsce gwałtowna wichura, podczas gdy z ekspertyzy warunków pogodowych przedstawionej przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w G. nie wynika, iż w nocy z 27 na 28 listopada 2011 roku była gwałtowna wichura, a jedynie, że w godzinach popołudniowych zaobserwowano okresami silną lub gwałtowną wichurę;

3.  naruszenie przepisów prawa materialnego, tj. art. 415 k.c. i art. 822 k.c. poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy z materiału dowodowego, zeznań świadków, zeznań pozwanego A. F. (1) wynika, iż mienie ruchome, które wyrządziło szkodę nie zostało przez pozwanego należycie zabezpieczone, a w konsekwencji przyjęcie jego odpowiedzialności na zasadzie nieumyślnej winy.

Powołując się na powyższe podstawy, powód wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda in solidum kwoty 2.500 złotych z ustawowymi odsetkami od dnia 8 stycznia 2012 roku zgodnie z art. 817 k.c. oraz zasądzenie od pozwanych na rzecz powoda kosztów postępowania za obie instancje, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I instancji również w zakresie kosztów instancji apelacyjnej.

W uzasadnieniu zarzutów apelacyjnych pełnomocnik powoda prócz przytoczenia poglądów dotyczących rodzajów winy podniósł on, że prawidłowo ustalony stan faktyczny pozwoliłby na przypisanie pozwanemu odpowiedzialności za powstałą szkodę na podstawie art. 434 k.c. wobec treści zeznań świadka T. B. (2) mającego zeznać, że pozwany przyznał jakoby leżące na posesji świadka M. kawałki eternitu pochodziły z jego dachu, a na posesji tej widoczne były również fragmenty blachy falistej.

W odpowiedzi na apelację Towarzystwo (...) S.A. wniosło o oddalenie apelacji i zasądzenie od powoda kosztów postępowania apelacyjnego wobec prawidłowości ustaleń faktycznych i oceny prawnej dokonanych przez Sąd Rejonowy.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadna i podlega oddaleniu. Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne. W ocenie Sądu Okręgowego Sąd I instancji nie naruszył zasady zawartej w art. 233 § 1 k.p.c.. Ocena dowodów polega na ich zbadaniu i podjęciu decyzji, czy została wykazana prawdziwość faktów, z których strony wywodzą dla siebie skutki prawne. Wielokrotnie Sąd Najwyższy wskazywał, że dla skuteczności zarzutu naruszenia art. 233 §1 k.p.c. nie wystarcza stwierdzenie o wadliwości dokonanych ustaleń faktycznych, odwołujących się do stanu faktycznego, który w przekonaniu skarżącego odpowiada rzeczywistości. Konieczne jest tu wskazanie przyczyn dyskwalifikujących postępowanie Sądu w tym zakresie, a w szczególności wskazanie jakie kryteria oceny naruszył Sąd przy ocenie zebranych dowodów. Tylko w przypadku gdy brak jest logiki w wiązaniu wniosków z zebranymi dowodami lub gdy wnioskowanie Sądu wykracza poza schematy logiki formalnej albo wbrew zasadom doświadczenia życiowego nie uwzględnia jednoznacznych związków przyczynowo – skutkowych, to przeprowadzona przez Sąd ocena dowodów może być skutecznie podważona.

Odnosząc się do zarzutów apelacji Sąd Okręgowy nie dopatrzył się naruszenia przez Sąd I instancji wskazanych przepisów prawa materialnego ani przepisów proceduralnych. Poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne uznać należy zatem za oparte na zebranym materiale dowodowym.

Wobec sformułowania przez powoda zarzutu naruszenia przepisów postępowania, należało odnieść się do niego w pierwszej kolejności, gdyż wnioski w tym zakresie z istoty swej determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania, mogą być podstawą oceny prawidłowości kwestionowanego rozstrzygnięcia w kontekście twierdzeń o naruszeniu przepisów prawa materialnego. Powód zarzucił naruszenie przez Sąd Rejonowy prawa procesowego poprzez błędne ustalenie okoliczności faktycznych, co miałoby doprowadzić Sąd I instancji do błędnego ustalenia, że w niniejszej sprawie wina sprawcy szkody nie została udowodniona, a tym samym ubezpieczyciel nie ponosi odpowiedzialności. Powód wskazał tu, iż Sąd Rejonowy przyjął w sposób nieprawidłowy, iż w dacie zdarzenia miała miejsce gwałtowna wichura, a stoły ogrodnicze zostały prawidłowo zabezpieczone.

Wbrew zarzutom apelacji Sąd Rejonowy, opierając się na danych przedstawionych przez Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Oddziału Morskiego w G., prawidłowo ustalił, iż w dniu 27 listopada 2011 roku w rejonie miejscowości C. w godzinach popołudniowych obserwowano wzrost prędkości średniej i chwilowej (porywy) wiatru, a okresami silną i gwałtowną wichurę, zaś maksymalna prędkość wiatru mogła przekraczać w porywach 35 m/s, co odpowiada silnemu sztormowi mogącemu powodować poważne zniszczenia konstrukcji. Z danych instytutu wynika jednoznacznie, że prędkość wiatru osłabła dopiero w dniu 28 listopada 2011 roku w godzinach rannych, a zatem już po zaistnieniu szkody, która bezspornie powstała w nocy z 27 na 28 listopada 2011 roku. Podkreślić należy, iż pełnomocnik powoda z niewiadomych przyczyn w sposób błędny przyjął, iż siła wiatru osłabła już w nocy z 27 na 28 listopada 2014 roku, a zdarzenie powodujące szkodę nastąpiło już po ustąpieniu silnej wichury.

Powód zarzucił również Sądowi Rejonowemu pominął zeznania świadka T. B. (2), który stwierdził, iż na podwórku leżały kawałki dachu z eternitu, co umożliwiłoby w świetle stanu faktycznego na przypisanie pozwanemu odpowiedzialności za powstałą szkodę na podstawie art. 434 k.c.. Konstruując zarzut pełnomocnik powoda zdaje się nie zauważać oczywistej sprzeczności zeznań wskazanego świadka z pozostałym zgromadzonym materiałem dowodowym. Świadek mówił o potwierdzeniu przez pozwanego w spisanym oświadczeniu faktu zerwania kawałków dachu z jego domu, a tymczasem z oświadczenia pozwanego A. F. (1) stanowiącego podstawę ustaleń faktycznych Sądu Rejonowego wynika wyraźnie, iż do uszkodzenia pojazdu powoda doszło w nocy z 27 na 28 listopada 2011 roku na skutek silnego wiatru, w wyniku którego z posesji pozwanego na sąsiednią posesję przemieściły się elementy blaszane, a nie fragmenty dachu. Zerwanie jakichkolwiek elementów dachu pozwany zakwestionował również w zeznaniach, a jednocześnie z zeznań świadka M., że wichura spowodowała zerwanie dachu, ale na jego warsztacie, a nie na posesji pozwanego. Jak słusznie zauważył Sąd I instancji ani treśc oświadczenia ani zeznania pozwanego nie zostały zakwestionowana, a powód nie przedstawił żadnych dowodów przeciwnych.

Wprawdzie oceniając zebrany materiał dowodowy Sąd nie odniósł się bezpośrednio do zeznań świadka B., ale wskazał, że zeznania świadka M. M. i pozwanego pozwoliły mu na ustalenie, że do szkody doszło w wyniku przemieszczenia się elementów stołów ogrodniczych, a nie dachu. Oczywistym jest zatem, że odmienne zeznania świadka B. nie zostały uznane przez Sąd Rejonowy za wiarygodne w tym zakresie i ocena ta jest niewątpliwie prawidłowa.

W rozumowaniu pełnomocnika powoda zaprezentowanym w apelacji zauważyć należy podstawowy błąd polegający na przyjęciu, że skoro bezsporne jest powstanie szkody w pojeździe powoda oraz jej związek z przemieszczeniem się elementów aluminiowo plastikowych z posesji pozwanego to oczywistą jest wina A. F. (1). Tymczasem w stanie faktycznym ustalonym zgodnie z zasadami logiki i doświadczenia życiowego Sąd I instancji prawidłowo uznał, że powód nie wykazał winy pozwanego A. F. (1), skoro szkoda w pojeździe powoda została wyrządzona na skutek bardzo silnego wiatru, a nie na skutek jakiegokolwiek zaniechania pozwanego A. F. (1), który w sposób prawidłowy zabezpieczył przedmioty znajdujące się na swojej posesji. Okoliczności mogące uzasadniać odpowiedzialność pozwanego na zasadzie ryzyka nie zostały natomiast wykazane. Odpowiedzialności za powstałą szkodę nie można było zatem przypisać także drugiemu z pozwanych – Towarzystwu (...) Spółce Akcyjnej.

Wobec powyższego za nietrafiony należy uznać zarzut naruszenia przez Sąd Rejonowy przepisów prawa materialnego, to jest art. 415 i art. 822 k.c..

W ocenie Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy zasadnie oddalił powództwo wobec obu pozwanych i w związku z tym na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy oddalił apelację.

Na podstawie art. 391 § 1 k.p.c. w zw. z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził
na rzecz Towarzystwa (...) S.A. w W. kwotę 300 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym. O wysokości wynagrodzenia pełnomocnika orzeczono na podstawie § 12 ust. 1 pkt 1 w zw. z § 6 pkt 3 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. 2013.490).