Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VII Ka 215/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 30 maja 2014 r.

Sąd Okręgowy w Olsztynie w VII Wydziale Karnym Odwoławczym

w składzie:

Przewodniczący: SSO Anna Górczyńska

Sędziowie SSO Danuta Hryniewicz (spr.)

SSO Magdalena Chudy

Protokolant st. sekr. sądowy Katarzyna Filipiak

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej Piotra Jasińskiego

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2014r.

sprawy P. C.

oskarżonego o przestępstwo z art. 282kk w zb. z art. 304kk w zw. z art. 11§2kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64§1kk x 3, art. 304 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64§1kk

T. W.

oskarżonego o przestępstwo z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11§2kk w zw. z art. 12 kk x 3

na skutek apelacji wniesionej przez obrońców oskarżonych

od wyroku Sądu Rejonowego w Szczytnie II Wydziału Karnego

z dnia 21 listopada 2013r. sygn. akt II K 727/11

I zaskarżony wyrok zmienia w punkcie XII w ten sposób, że;

- ½ częścią wydatków za postępowanie przed Sądem I instancji obciąża Skarb Państwa z wyłączeniem kosztów opinii psychiatryczno-psychologicznej dotyczącej T. W.

- zasadza od oskarżonego T. W. 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty za I instancję i ¼ część wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w tym postępowaniu oraz kosztami wydania opinii psychiatryczno-psychologicznej dotyczącej tego oskarżonego, a od oskarżonego P. C. – 300 (trzysta) złotych tytułem opłaty i ¼ część wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w tym postępowaniu z wyłączeniem kosztów wydania opinii dotyczącej T. W.;

II w pozostałej części tenże wyrok utrzymuje w mocy;

III zasądza od każdego z oskarżonych po 300 (trzysta) złotych tytułem opłat za II instancję i po ½ wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w postępowaniu odwoławczym.

Sygn. akt VII Ka 215/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Szczytnie wyrokiem z dnia 21 listopada 2013 r., sygn. akt II K 727/11 w sprawie:

1.  P. C. oskarżonego o to, że:

I.  w okresie od 5 kwietnia 2010 roku do dnia 17 listopada 2010 roku. w miejscowości Z., gmina W. oraz w S. przy ul. (...), woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia P. S. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, tj. w dniu 5 kwietnia 2010 roku na kwotę 20.000 zł. z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym oraz w lipcu 2010 roku na kwotę 40.000 zł z oprocentowaniem w skali 18% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwocie łącznej 120.000 zł., doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie P. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej około 90.000 zł., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne, tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

II.  w okresie od końca września 2009 roku do czerwca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia J. B. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, na kwoty 3.000 zł i 2.000 zł. z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwocie łącznej 15.000 zł., doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie J. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 11.500 zł., przy czym czynu tego dopuści! się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne; tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw.z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

III.  w okresie od sierpnia 2009 roku do czerwca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia B. C. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, tj. w sierpniu 2009 roku na kwotę 5.000 zł z oprocentowaniem w skali 20% w stosunku miesięcznym, w listopadzie 2009 r. roku na kwotę 3.000 zł z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym oraz w maju 2010 roku 15.000 zł. z oprocentowaniem w skali 10% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w j kwotach 6.000 zł we wrześniu 2009 roku, 13.000 zł w marcu 2010 roku, 500 zł w maju 2010 roku, doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie B. C. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci samochodu osobowego marki M. (...) klasy (...) o nr rej. (...). rok. Prod. 1991 wartości 9.000 zł oraz pieniędzy w kwocie łącznej 18.700 zł., przy czym czynu tego dopuści! się w ciągu pięciu Jat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne; tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk w zw. z art. 64 § 1 kk,

IV.  w okresie od marca 2010 roku do lipca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, wyzyskując przymusowe położenie D. O., dwukrotnie zawarł z nim ustne umowy I wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, tj. w marcu 2010 roku na kwotę 2.000 zł. z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym oraz w lipcu 2010 roku na kwotę 5.000 zł. z oprocentowaniem w skali 20% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwotach 3.500 zł. w maju 2010 roku oraz 10.000 zł. w lipcu 2010 roku, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne; tj. o czyn z art. 304 kk w zw. z art. 12kk w zw. z art. 64 § 1 kk;

2. T. W. oskarżonego o to, że:

V.  Z., gmina W. oraz w S. przy ul. (...), woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z P. C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia P. S. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, tj. w dniu 5 kwietnia 2010 roku na kwotę 20.000 zł. z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym oraz w lipcu 2010 roku na kwotę 40.000 zł z oprocentowaniem w skali 18% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwocie łącznej 120.000 zł., doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie P. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej około 90.000 zł, tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw . z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk,

VI.  w okresie od końca września 2009 roku do czerwca 2010 roku. przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z P. C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia J. B. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, na kwoty 3.000 zł i 2.000 zł. z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwocie łącznej 15.000 zł., doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie J. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 11.500 zł., tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk,

VII.  w okresie od października 2009 roku do czerwca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z P. C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, po uprzednim wyzyskaniu przymusowego położenia B. C. i zawarciu z nim ustnych umów wysokoprocentowych pożyczek gotówkowych, tj. w październiku 2009 roku na kwotę 5.000 zł z oprocentowaniem w skali 25% w stosunku miesięcznym oraz w marcu 2010 roku 15.000 zł. z oprocentowaniem w skali 18% w stosunku miesięcznym, nakładając nań obowiązek świadczenia niewspółmiernego ze świadczeniem wzajemnym, tj. zwrotu pieniędzy w kwocie łącznej 15.000 zł., doprowadził groźbą zamachu na życie lub zdrowie B. C. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci samochodu osobowego marki M. (...) rok prod. 1991 wartości 10.000 zł oraz pieniędzy w kwocie łącznej nie mniejszej niż 15.000 zł, tj. o czyn z art. 282 kk w zb. z art. 304 kk w zw. z art. 11 § 2 kk w zw. z art. 12 kk,

orzekł:

I.  oskarżonego P. C. w ramach zarzucanego mu w pkt I czynu uznał za winnego tego, że od nieustalonego dnia na przełomie sierpnia i września 2010 r. do dnia 17 listopada 2010 r. w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, usiłował doprowadzić groźbą zamachu na życie lub zdrowie P. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 120.000 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę przekazania pieniędzy przez P. S., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazany m za umyślne przestępstwo podobne, czyn ten zakwalifikował jako występek z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. i za to na podstawie art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

II.  oskarżonego P. C. w ramach zarzucanego mu w pkt II czynu uznał za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2010 roku do czerwca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, usiłował doprowadzić groźbą zamachu na życie lub zdrowie J. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 15.000 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę przekazania pieniędzy przez J. B., przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu pięciu lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy kary pozbawienia wolności będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne, czyn ten zakwalifikował jako występek z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 64 §1 k.k. i za to na podstawie art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

III.  oskarżonego P. C. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu w pkt III aktu oskarżenia czynu;

IV.  oskarżonego P. C. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu w pkt IV aktu oskarżenia czynu;

V.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 §1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego P. C. jednostkowe kary i wymierzył mu karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

VI.  oskarżonego T. W. w ramach zarzucanego mu w pkt V czynu uznał za winnego tego, że od nieustalonego dnia na przełomie sierpnia i września 2010 r. do dnia 17 listopada 2010 r. w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z P. C. T. W., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, usiłował doprowadzić groźbą zamachu na życie lub zdrowie P. S. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 120.000 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę przekazania pieniędzy przez P. S., czyn ten zakwalifikował jako występek z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

VII.  oskarżonego T. W. w ramach zarzucanego mu w pkt VI czynu uznał za winnego tego, że w okresie od kwietnia 2010 roku do czerwca 2010 roku, przy ul. (...) w S., woj. (...), działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, wspólnie i w porozumieniu z P. C., w krótkich odstępach czasu, w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, usiłowali doprowadzić groźbą zamachu na życie lub zdrowie J. B. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie łącznej nie mniejszej niż 15.000 zł, lecz zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi na odmowę przekazania pieniędzy przez J. B. czyn ten zakwalifikował jako występek z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 14 §1 k.k. w zw. z art. 282 k.k. skazał go na karę 1 (jednego) roku pozbawienia wolności;

VIII.  oskarżonego T. W. uniewinnił od popełnienia zarzucanego mu w pkt VII aktu oskarżenia czynu;

IX.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 §1 k.k. połączył orzeczone wobec oskarżonego T. W. jednostkowe kary i wymierzył mu karę łączną 1 (jednego) roku i 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności;

X.  na podstawie art. 69 §1 i §2 k.k. i art. 70 §1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej wobec oskarżonego T. W. kary łącznej warunkowo zawiesił na okres 3 (trzech) lat tytułem próby;

XI.  na podstawie art. 63 §1 k.k. zaliczył:

- na poczet orzeczonej wobec oskarżonego P. C. kary łącznej okres rzeczywistego pozbawienia go wolności w sprawie od dnia 16.12.2010 r. do dnia 10.01.2011 r.;

- na poczet orzeczonej wobec oskarżonego T. W. kary łącznej okres rzeczywistego pozbawienia go wolności w sprawie od dnia 17.11.2010 r. do dnia 13.01.2011 r.;

XII. na podstawie art. 1 i art. 2 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 23.06.1973r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U. 1983r. Nr 49 poz. 223 z późn. zmian.) zasądził od obu oskarżonych na rzecz Skarbu Państwa opłaty w wysokości po 300 (trzysta) złotych, zaś na podstawie art. 627 k.p.k. obciążył ich pozostałymi kosztami sądowymi w sprawie w częściach równych.

Apelację od powyższego wyroku złożyli obrońcy oskarżonych P. C. i T. W..

Obrońca P. C. zaskarżył wyrok w punkcie I, II, V, XI, XII zarzucając obrazę przepisów postępowania, która miała istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 7 i art. 410 k.p.k. poprzez oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na tej części materiału dowodowego, która zawiera tezy oskarżenia, bez wszechstronnego rozważenia wszystkich istotnych okoliczności sprawy, przy zastosowaniu reguł oceny wynikających z treści art. 7 k.p.k., a nadto dowolną ocenę dowodów oraz błąd w ustaleniach faktycznych przejawiający się przypisaniem oskarżonemu czynów opisanych z punkcie I i II formuły wyroku.

W oparciu o powyższe skarżący wniósł o zmianę wyroku i uniewinnienie oskarżonego P. C. od popełnienia zarzucanych mu przestępstw, ewentualnie uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

Obrońca T. W. zaskarżył wyrok w części dotyczącej tego oskarżonego zarzucając:

1. obrazę przepisów postępowania, która mogła mieć wpływ na treść orzeczenia polegającą na naruszeniu:

- art. 410 kpk w zw. z art. 424 § 1 pkt. 1 kpk poprzez nieoparcie orzeczenia na całokształcie zebranego i ujawnionego na rozprawach głównych materiału dowodowego i nierozważenie w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia następujących kwestii:

a/ rozbieżności w zeznaniach P. S. składanych w toku postępowania przygotowawczego oraz na rozprawach w dniu 17 lutego 2012 r., 11 października 2012 r. w kontekście okoliczności dotyczących rzekomej spłaty pożyczki, wysokości dokonywanych wpłat, terminu ich dokonywania, źródła pochodzenia pieniędzy na ten cel, zatajenia faktu, iż w połowie 2010 r. świadek ten zaciągnął szereg zobowiązań od innych osób,

b/ rozbieżności w zeznaniach świadka K. S. odnośnie przekazywania pieniędzy mężowi P. S., źródeł pochodzenia tych środków finansowych, a w szczególności w zakresie rzekomej sprzedaży działek na ten cel, treści rozmów prowadzonych z oskarżonym P. C.,

c/ pominięcie zeznań świadka R. G. złożonych w toku postępowania przygotowawczego w dniu 17 listopada 2010 r. - k. 53-54, z których wynika, iż świadek P. S. pobrał pieniądze w kwocie 13.800 zł i aby zwrócić dług R. G. oraz innym osobom z Z. sprzedał ziemię, a nadto iż świadek R. G. zawiadomił policję, gdyż czuł się oszukany przez P. S.,

d/ pominięcie i nierozważenie rozbieżności w zeznaniach świadka S. G. złożonych w dniu 18 listopada 2010 r. (k. 81-82), a tymi które zostały złożone na rozprawie w kwestii dotyczącej propozycji przekazania pieniędzy, jaką świadek ten złożył swojemu wnukowi J. B.,

co skutkowało tym, iż uzasadnienie zaskarżonego wyroku wymyka się spod kontroli pod kątem prawidłowości i zasadności przeprowadzonego procesu myślowego, który pozwoliłby ustalić, dlaczego określonym dowodom Sąd I instancji przyznał walor wiarygodności, a jakim nie i w konsekwencji doprowadziło do błędnego stanowiska o winie oskarżonego T. W..

- obrazę art. 632 pkt 2 k.p.k. poprzez obciążenie oskarżonego T. W. kosztami sądowymi w częściach równych z oskarżonym P. C. w sytuacji, gdy obaj oskarżeni zostali uniewinnieni od części stawianych im zarzutów i w tym zakresie koszty procesu powinien ponieść Skarb Państwa.

2.  błąd w ustaleniach faktycznych przyjęty za podstawę orzeczenia, który mógł mieć wpływ na jego treść, a polegający na przyjęciu, iż:

- zeznania świadków P. S. i K. S. są spójne, konsekwentne i polegają na prawdzie, gdy w rzeczywistości wnikliwa analiza zeznań tych świadków prowadzi do odmiennego wniosku,

- świadek P. S. zwrócił pieniądze oskarżonemu T. W., a pieniądze na ten cel pochodziły z naprawy luksusowych samochodów oraz ze sprzedaży ziemi, gdy w rzeczywistości analiza możliwości zarobkowych świadka, dokumentów w postaci aktów notarialnych, wydruków z kont prowadzi do wniosku, że P. S. nie zwrócił oskarżonemu pieniędzy,

- swoim zachowaniem T. W. usiłował dokonać występku z art. 282 k.k., gdy w rzeczywistości zebrany w sprawie materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie takiej kwalifikacji prawnej .

W oparciu o powyższe skarżący wniósł o uchylenie wyroku w zaskarżonej części i w tym zakresie przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Obie apelacje jako oczywiście bezzasadne nie zasługiwały na uwzględnienie. Z uwagi natomiast na tożsamość stawianych w nich zarzutów zasadnym i celowym jest ich łączne omówienie.

Sąd meriti w sposób w pełni przekonujący oraz zgodny ze wskazaniami wiedzy i życiowego doświadczenia przedstawił w pisemnych motywach wyroku, na jakich przesłankach faktycznych i prawnych oparł przekonanie o sprawstwie i winie oskarżonych P. C. oraz T. W. w zakresie przypisanych im czynów, ich kwalifikacji prawnej, jak również rodzaju i stopniu zawinienia wymienionych. Wnioski ocenne Sądu I instancji wyprowadzone zostały z całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego (art. 410 k.p.k.), zgodnie z dyrektywami prawdy (art. 2 § 2 k.p.k.) i bezstronności (art. 4 k.p.k.), a tym samym nie wykraczają one poza granice ocen zakreślonych dyspozycją art. 7 k.p.k. Skarżący nie wskazują natomiast na żadne okoliczności, które nie byłyby przedmiotem uwagi Sądu I instancji oraz nie zawierają merytorycznej argumentacji, która wnioski tego Sądu mogłaby skutecznie podważyć.

Na podzielenie nie zasługiwała przede wszystkim argumentacja obrońców, jakoby Sąd meriti, pomimo dołożenia najwyższej staranności w zakresie przeprowadzenia postępowania i zgromadzenia w jego przebiegu kompletnego materiału dowodowego, zaniechał dokonania jego właściwej oceny, co skutkowało błędnym przypisaniem T. W. oraz P. C. sprawstwa czynów z punktu I, II, VI i VII wyroku. Wywód skarżących, jakoby Sąd I instancji w sposób dowolny i sprzeczny z zasadami logiki oraz doświadczenia życiowego oparł ustalania w omawianym zakresie na zeznaniach pokrzywdzonych, które nie zasługiwały na miano konsekwentnych i miarodajnych, jawi się uproszczonym. Zwrócić wypada uwagę, iż apelujący podważając analizę zeznań P. S. oraz J. B. prezentowaną w pisemnych motywach wyroku, skupiają się wyłącznie na kwestiach korzystnych dla oskarżonych, odstępując jednocześnie od ich kompleksowej - w oparciu o całość zgromadzonego w sprawie, a nie jedynie wyselekcjonowanego, materiału dowodowego - oceny.

Zwrócić natomiast trzeba za Sądem Rejonowym uwagę - odnosząc się do czynów z punktu I i VI wyroku - iż zeznania P. S. miały potwierdzenie nie tylko w zeznaniach jego żony K. S., dokumentacji w postaci wydruków z kont bankowych, deklaracji podatkowych oraz kopii aktów notarialnych, ale również w wyjaśnieniach samego P. C.. Wymieniony oskarżony potwierdził wszak fakt spłacenia w całości, wraz z naliczonym oprocentowaniem, przez P. S. udzielonej mu w dniu 5 kwietnia 2010 r. pożyczki w kwocie 20.000 zł. Powyższej deklaracji, jak słusznie uznał Sąd Rejonowy, należało dać wiarę. Logicznym jest bowiem, że pokrzywdzony uzyskał kolejną kwotę pieniędzy - dwukrotnie wyższą, bo w wysokości 40.000 zł - dopiero po spłaceniu w terminie pierwszego zadłużenia. W świetle powyższego całkowicie niewiarygodnymi - jak zasadnie przyjął Sąd meriti - jawią się relacje T. W., jakoby P. S. nie spłacał należności z tytułu zaciągniętych pożyczek. Tym bardziej, że wbrew odmiennym twierdzeniom, brak jest podstaw do podważania zeznań P. S. w zakresie, w jakim wymieniony podawał, iż dokonał spłaty długu z pieniędzy pozyskanych w ramach prowadzonej działalności gospodarczej - warsztatu samochodowego, jak również pochodzących ze sprzedaży przez żonę nieruchomości rolnych. Podkreślić wszak należy, iż pokrzywdzony powoływał te okoliczności konsekwentnie w toku całego postępowania, tj. od daty pierwszego przesłuchania w dniu 15 października 2010 r., następnie podczas konfrontacji z P. C. i w trakcie rozprawy przed Sądem Rejonowym (k. 15, 902v, 1256v). Podkreślić przy tym wypada, iż P. S. w toku czynności konfrontacji z P. C. i T. W. podtrzymał swe wcześniejsze relacje, z których wynika, że wymienieni artykułowali pod jego adresem groźby - które wzbudziły w nim realną obawę, że zostaną spełnione - celem zmuszenia go do rozporządzenia pieniędzmi w kwocie co najmniej 120.000 zł. Słusznie zatem Sąd Rejonowy uznał je za w pełni miarodajne.

Prawdziwości relacji P. S. nie podważa przy tym okoliczność, iż nie podawał on dokładnych okoliczności uzyskiwania dochodów z naprawy samochodów, jak też zbycia działek rolnych. Wymieniony zeznał wszak, iż głównym decydentem odnośnie transakcji sprzedaży ziemi była jego żona, on miał natomiast jedynie dostęp do uzyskanych w ten sposób środków. Pokrzywdzony przyznał nadto szczerze, że nie w każdym przypadku - co czynił w celu uniknięcia opodatkowania - ewidencjonował zyski z prowadzonej działalności. Powyższe tłumaczy brak dokumentacji w postaci umów i faktur potwierdzających wysokość osiąganych przez niego w omawianym okresie zysków, co nie stoi na przeszkodzie uznaniu jego relacji za prawdziwą. Wskazać wszak wypada, iż pokrzywdzony był konsekwentny w swych twierdzeniach na ten temat. Jasno i logicznie wskazywał, iż wykonywał wówczas intratne zlecenia, które pozwoliły mu na spłatę zadłużenia. Za całkowicie chybiony uznać zatem należy wywód obrońcy T. W., aby ewentualny wzrost dochodów P. S. musiał się wiązać ze zwiększeniem liczby wykonywanych przez niego usług. Pokrzywdzony określił wszak, że zwiększone zyski były spowodowane nie większą liczbą zleceń, ale ich rodzajem. Podkreślić przy tym wypada, że założenia obrony, jakoby w warsztacie położonym poza miastem nie mogły mieć miejsca naprawy samochodów określonego rodzaju zdają się dowolne. Cena usługi w mniejszym warsztacie - pomimo iż dla wykonawcy pozostaje wysoka - dla potencjalnego klienta może być atrakcyjna.

W opozycji do zeznań P. S. nie stoją także - jak stara się wykazać obrońca T. W. - zeznania K. S.. Świadek ta podała wszak, iż nie ingerowała w sposób prowadzenia działalności przez męża pozostawiając do jego uznania decyzje finansowe. Wymieniona nie miała zatem pełnej wiedzy na temat osiąganych przez niego dochodów i dopiero, gdy mąż zaprzestał w okresie wakacyjnym 2010 r. łożenia pieniędzy do budżetu domowego zainteresowała się jego problemami (k. 85v). Zwrócić w tym miejscu należy uwagę, iż świadek ta na rozprawie wprawdzie nie była pewna co do regularności oraz wysokości przekazywanych jej przez męża kwot, tym niemniej różnice te uzasadnia upływ czasu - przeszło rok od inkryminowanych zdarzeń.

Co istotne, K. S., którą to okoliczność obaj skarżący pomijają, konsekwentnie w toku całego postępowania podawała, iż mąż obawiał się oskarżonych, którzy - pomimo spłacenia przez niego zadłużenia - w dalszym ciągu kierowali pod jego adresem żądania zapłaty coraz to większych sum pieniędzy grożąc mu przy tym zamachem na życie i zdrowie. Reakcje męża znajdywały potwierdzenie w jej bezpośrednich spostrzeżeniach. W inkryminowanym czasie doszło mianowicie do sekwencji zdarzeń, które uzasadniały obawy męża i tak oskarżeni niezapowiedzianie nachodzili wymienionego w miejscu zamieszkania, zaś w prowadzonym przez niego warsztacie samochodowym doszło do zniszczenia jednego z samochodów, a w domu jej rodziców wybito szyby. Mając na względzie zbieżność czasu i miejsca nie sposób uznać - jak argumentuje obrońca P. C. - aby zajścia te miały one charakter całkowicie przypadkowy. Tym bardziej, jeśli weźmie się pod uwagę treść oraz okoliczności artykułowania przez P. C. i T. W. pod adresem P. S. gróźb - mających charakter uporczywy, nasilający się. Biorąc natomiast pod uwagę całokształt okoliczności podawanych przez K. S. nie sposób odmówić jej zeznaniom waloru wiarygodności. Wynika z nich bowiem w sposób pewny, iż P. S. poddany był ciągłej presji ze strony oskarżonych T. W. oraz P. C., którzy to - pomimo spłacenia przez niego zadłużenia - kierowali pod jego adresem kolejne, opiewające na coraz to wyższe kwoty pieniężne - żądania finansowe grożąc przy tym - na wypadek ich niespełnienia - zamachem na jego życie i zdrowie. Za całkowicie chybione tym samym uznać wypada twierdzenia obrony, jakoby P. S. nie informował T. W. o dokonaniu spłat poszczególnych rat do rąk P. C.. Podkreślić należy, iż P. C. i T. W., co potwierdzają chociażby wyjaśnienia tego ostatniego, współdziałali w ramach porozumienia, zgodnie z którym odpowiedzialnym za obsługę długów P. S. był P. C.. Skoro więc pokrzywdzony spłacił długi wymienionemu, wiedzę o tym fakcie posiadał także T. W.. Tym bardziej, że w świetle zeznań pokrzywdzonego oraz jego żony, nie budzi wątpliwości okoliczność, iż wymienieni pozostawali w inkryminowanym czasie w stałym kontakcie, zaś P. C. groził pokrzywdzonemu w imieniu T. W..

Powyższej oceny tej nie zmienia przy tym zapatrywanie obrońcy oskarżonego T. W., jakoby Sąd Rejonowy dopuścił się obrazy art. 410 k.p.k. poprzez pominięcie zeznań R. G., które - jego zdaniem - świadczą o niewinności oskarżonych. Zwrócić wypada uwagę, iż Sąd meriti na stronie 16 uzasadnienia przywołał relacje wskazanego świadka stwierdzając, iż podawane przez niego treści nie mają znaczenia dla końcowego rozstrzygnięcia. Pogląd ten zasługiwał na pełną aprobatę. Podkreślić wszak należy, iż wymieniony nie miał wiedzy na temat transakcji zawieranych przez pokrzywdzonego z oskarżonymi, nadto o ich wzajemnych relacjach w okresie inkryminowanym. Podawane przez niego treści - wbrew twierdzeniom obrony - potwierdzają natomiast wersję pokrzywdzonego. Zwrócić bowiem należy uwagę, że R. G. wskazał, iż P. S. spłacił zadłużenie na jego rzecz ze środków pochodzących ze sprzedaży ziemi (k. 54).

Reasumując, wywody obrońców zmierzające do podważenia zasadności wyroku w zakresie rozstrzygnięć z punktów I i VI wyroku muszą chybić celu. Zgromadzone dowody, w tym głównie zeznania P. S., ocenione zostały przez Sąd Rejonowy z całą ostrożnością, z zachowaniem dużej dozy krytycyzmu i zasad logicznego rozumowania oraz w konfrontacji z pozostałymi dowodami. Analizę tę przeprowadzono z poszanowaniem zasady obiektywizmu, na podstawie wszechstronnej analizy całokształtu materiału dowodowego. Nie wykazuje ona błędów natury faktycznej (niezgodności z treścią dowodów), czy logicznej (błędu rozumowania i wnioskowania) i jest zgodna ze wskazaniami wiedzy i doświadczenia życiowego, a więc w sposób odpowiadający zasadzie swobodnej oceny dowodów.

Podobnie ocenić należy rozstrzygnięcie odnośnie czynów przypisanych P. C. i T. W. w punktach II i VII wyroku. Sąd Rejonowy w pełni zasadnie w omawianym zakresie dał wiarę pokrzywdzonemu J. B., którego depozycje korespondowały z zeznaniami O. C. oraz S. G. i G. C.. Wymienieni potwierdzili w sposób jednoznaczny fakt spłacenia przez J. B. zaciągniętego od P. C. i T. W. długu oraz okoliczności podejmowanych przez oskarżonych wspólnie i przy wzajemnej akceptacji działań - polegających na kierowaniu pod jego adresem gróźb, zastraszaniu i stosowaniu przemocy - mających na celu doprowadzenie go do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie nie mniejszej niż 15.000 zł. Ocenie tej nie przeczą - wbrew odmiennym wywodom obrońcy T. W. - zeznania B. C.. Zwrócić bowiem wypada uwagę, iż wymieniony zeznając o uiszczaniu tytułem spłaty zadłużenia wyłącznie odsetek - miał na uwadze własny dług (k. 77v). J. B. rozliczał się natomiast niezależnie od wymienionego - przekazując P. C. kwoty po 1.650 zł miesięcznie przez okres 5-6 miesięcy, tj. do kwietnia 2010 r. (k.69v). Nie budzi zatem wątpliwości, iż wymieniony spłacił w całości zaciągniętą na przełomie września/października 2009 r. pożyczkę w łącznej kwocie 7.500 zł (z czego 2.000 zł przekazał B. C.). Okoliczności tej nie przeczą - jak stara się wykazać obrońca T. W. - zeznania S. G.. Świadek ten podał bowiem, iż J. B. mówił mu, że dwaj mężczyźni domagają się od niego pieniędzy grożąc mu przy tym. Nie miał jednakże wiedzy na temat powodów takiego ich postępowania, jak również wysokości żądanych od wnuka kwot. W tej natomiast sytuacji nie sposób - jak czyni to skarżący - wywieść z okoliczności, iż J. B. poinformował dziadka o kierowanych do niego żądaniach finansowych, faktu przyznania przez niego istnienia długu wobec oskarżonych.

Podobnie nie sposób zaakceptować tezy obrońcy P. C., aby podawane przez J. B. podczas konfrontacji zeznania przeczyły sprawstwu tego oskarżonego. Zwrócić należy uwagę, iż skarżący nie precyzuje, w oparciu o które dokładnie depozycje pokrzywdzonego formułuje takie założenie, tym niemniej można wnioskować, iż ma na uwadze okoliczność, że świadek ten stwierdził, że nie ma żalu do oskarżonych, że pomogli mu w potrzebie. Apelujący nie zauważa jednak, że J. B. zeznając w ten sposób nie przeczy swoim wcześniejszym depozycjom, w których szczegółowo opisywał przebieg zdarzeń z udziałem obu oskarżonych, a które to zostały potwierdzone relacjami O. C., S. G. i G. C.. Co istotne, zwrócić wypada uwagę, iż J. B. w toku konfrontacji dokładnie wskazał, iż nie obawiał się P. C. wyłącznie w momencie, gdy ten załatwiał mu pożyczkę (k. 927). Z powyższego nie wynika jednak, aby pokrzywdzony nie zmienił swojego stosunku do wymienionego oskarżonego w momencie, gdy ten wraz z T. W. zaczęli nachodzić go w miejscu pracy grożąc jak na karcie 70 i stosując względem niego przemoc.

Co istotne, podkreślić należy, iż w świetle zeznań J. B. złożonych w toku pierwszego przesłuchania nie budzi również wątpliwości okoliczność, iż T. W. oraz P. C. podejmowali w porozumieniu wobec niego działania polegające na grożeniu celem zmuszenia go do rozporządzenia pieniędzmi. Oskarżeni wspólnie bowiem nachodzili pokrzywdzonego w jego miejscu pracy, nadto żądali od niego pieniędzy i grozili - na wypadek nie spełnienia tych żądań - zamachem na jego życie i zdrowie. Z powyższego wynika zatem, iż wymienieni udając się do miejsca pracy J. B. czynili to w określonym celu, a ich działanie nosiło cechy zorganizowania. Biorąc powyższe pod uwagę stwierdzić należy, że sekwencja zachowań podejmowanych przez wymienionych w stosunku do pokrzywdzonego w tym samym miejscu i czasie, jednoznacznie wskazuje na istnienie między nimi porozumienia i woli współdziałania. Powyższe czyni natomiast całkowicie chybionymi rozważania obrońcy oskarżonego T. W. wywodzącego o braku po stronie T. W. świadomości co do okoliczności spłacenia przez J. B. zadłużenia do rąk P. C.. Nie mogły zatem zyskać również akceptacji wywody apelującego, iż postępowanie T. W. można było co najwyżej oceniać przez pryzmat art. 191 § 2 k.k. Takiemu założeniu przeczą wyjaśnienia samego T. W., który w początkowej fazie postępowania przeczył, aby znał J. B. i aby łączyły go z nim jakiekolwiek umowy pożyczki. Tym samym nie jest możliwe, aby oskarżony żądając od wymienionego pokrzywdzonego - który wszak jednoznacznie rozpoznał w osobie T. W. sprawcę popełnionego na jego szkodę wspólnie z P. C. przestępstwa (k. 416, 445) - zapłaty kwoty co najmniej 15.000 zł czynił to celem odzyskania należnej mu wierzytelności.

Podobnie na akceptacje nie zasługiwał zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. Do naruszenia art. 5 § 2 k.p.k. mogłoby dojść bowiem jedynie wówczas, gdyby Sąd orzekający powziął nie dające się usunąć wątpliwości i poczytał je na niekorzyść oskarżonego/oskarżonych, albo powinien był stwierdzić istnienie takich wątpliwości, a następnie rozstrzygnąć je na jego/ich korzyść, ale tego nie uczynił. Do uchylenia zasadzie in dubio pro reo nie dochodzi natomiast wówczas, która to sytuacja miała miejsce w przedmiotowej sprawie, gdy tylko strona żywi takie wątpliwości, w szczególności na skutek odmiennej oceny materiału dowodowego, przy jednoczesnym nie wykazaniu, że - dokonana przez sąd - uchybia wymogom określonym w art. 7 k.p.k. (zob. np. postanowienie SN z 11 lutego 2009 r., V KK 403/08).

W konsekwencji stwierdzić trzeba, że ustalenia Sądu Rejonowego w pełni zasługują na aprobatę, są one uszczegółowione i wynikają z wnikliwej analizy przeprowadzonych dowodów; ocena zaś tych dowodów dokonana została z zachowaniem wymagań określonych w art. 7 k.p.k., jest ona całościowa i nie pomija żadnej istotnej z punktu widzenia rozstrzygnięcia okoliczności.

Na końcu, z urzędu, brak jest również podstaw do kwestionowania zapadłych wobec obu oskarżonych rozstrzygnięć o karach. Podkreślić wypada, iż Sąd Rejonowy orzekając wobec P. C. i T. W. kary jednostkowe, jak też łączne uwzględnił wszystkie okoliczności istotne dla ich wymiaru, prawidłowo i wszechstronnie je ocenił oraz nadał im właściwe znaczenie.

Niewątpliwie w rozpoznawanej sprawie w stosunku do obu oskarżonych mamy do czynienia ze zdecydowaną przewagą okoliczności obciążających nad okolicznościami łagodzącymi, co zostało w sposób wyczerpujący przedstawione i uzasadnione w pisemnych motywach wyroku, wobec czego nie ma potrzeby ich ponownego przytaczania. Kontrola instancyjna uzasadnia więc twierdzenie, że ferując rozstrzygnięcie w zakresie kar wymierzonych odpowiednio każdemu z oskarżonych, Sąd I instancji w sposób właściwy je zindywidualizował, pamiętając o tym, by ich dolegliwość nie przekraczała stopnia winy.

Bezspornym jest przy tym okoliczność, że P. C., zważywszy na stopień jego demoralizacji oraz okoliczności i sposób popełnienia poszczególnych czynów - w warunkach z art. 64 § 1 k.k., jak też determinację z jaką realizował ich znamiona winien być poddany procesowi resocjalizacji w zakładzie karnym. Wymierzona wobec niego kara łączna pozbawienia wolności w wymiarze 2 lat pozbawienia wolności spełni cele, o jakich mowa w art. 53 § 1 k.k. Zwrócić przy tym należy uwagę, iż fakt wcześniejszych wielokrotnych skazań - w tym za czyny tożsame rodzajowo - nie wywołał w oskarżonym żadnej krytycznej refleksji nad swoim dotychczasowym zachowaniem i skutecznie nie powstrzymał od podejmowania kolejnych bezprawnych działań. Nie zachodzi więc, wymagana do zastosowania instytucji warunkowego zawieszenia kary względem oskarżonego, pozytywna prognoza kryminologiczna.

Za słuszną i sprawiedliwą uznać również należy karę łączną 1 roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności orzeczoną wobec oskarżonego T. W. przy jednoczesnym zastosowaniu instytucji warunkowego zawieszenia jej wykonania na okres próby 3 lat. Wymieniony nie był dotychczas karany sądownie. Zasadnie można zatem spodziewać się, iż kara tego rodzaju wymierzona w warunkach art. 69 § 1 k.k. spełni swe cele i odniesie zamierzony skutek zarówno w zakresie prewencji indywidualnej, jak też społecznej.

Niezależnie od powyższego podzielić wypadało stanowisko Sądu Rejonowego odnośnie zaliczenia T. W. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie. Nie ulega bowiem wątpliwości, że obowiązek zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie wynikający z treści art. 63 § 1 k.k. rozciąga się na wszystkie rodzaje kar orzeczonych za przestępstwo. Instytucja zaliczenia okresu rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie na poczet orzeczonej kary jest konstrukcją normatywną, w ramach której uregulowano przesłanki oraz zasady dokonywania zaliczeń, nie pozostawiając sądowi jakiejkolwiek swobody decyzyjnej.

Mając na uwadze zaprezentowane w niniejszym uzasadnieniu argumenty, Sąd odwoławczy, nie dopatrując się uchybień, które należałoby uwzględnić z urzędu zaskarżony wyrok co do istoty utrzymał w mocy (art. 437 § 1 k.p.k.)

Niezależnie od powyższego należało podzielić zarzut obrońcy T. W. wyartykułowany dopiero na etapie pisemnych motywów apelacji odnoszący się do dopuszczenia się przez Sąd Rejonowy obrazy art. 632 k.p.k. Zgodnie z dyspozycją art. 626 § 1 k.p.k. w orzeczeniu kończącym postępowanie w sprawie sąd określa, kto, w jakiej części i zakresie ponosi koszty procesu. W wypadku uniewinnienia oskarżonego od części z zarzucanych mu czynów lub częściowego umorzenia postępowania, w sprawach z oskarżenia publicznego, wydatki związane z oskarżeniem w części uniewinniającej lub umarzającej - stosownie do treści art. 630 k.p.k. - ponosi Skarb Państwa. Tym samym uwzględniając okoliczność, iż oskarżony P. C. został uniewinniony od dwóch spośród czterech zarzucanych mu aktem oskarżenia czynów, zaś T. W. uniewinniony od jednego z trzech zarzucanych mu czynów, nie sposób zaakceptować rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego o kosztach należnych od wymienionych. Tym samym zaszła konieczność zmiany wyroku w punkcie XII poprzez obciążenie Skarbu Państwa ½ częścią wydatków za postępowanie przed Sądem I instancji za wyjątkiem kosztów opinii psychiatryczno - psychologicznej dotyczącej T. W., którymi obciążono w całości wyłącznie wskazanego oskarżonego. Nie budzi bowiem wątpliwości, iż przeprowadzenie dowodu z tejże opinii wiązało się bezpośrednio z udziałem wymienionego oskarżonego w przedmiotowej sprawie. Pozostałymi wydatkami za postępowanie I-instancyjne obciążono - stosownie do art. 633 k.p.k. - obu oskarżonych, każdego w ¼ części, a nadto opłatami po 300 zł.

O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono natomiast na podstawie art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 633 k.p.k. - mając na uwadze, iż środki wniesione przez obrońców obu oskarżonych nie zostały uwzględnione co do istoty w całości. Tym samym zasądzono od P. C. oraz T. W. po 300 zł tytułem opłat za II instancję i po ½ wydatków poniesionych przez Skarb Państwa w tym postępowaniu.