Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II AKa 224/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 października 2014r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie II Wydział Karny w składzie:

Przewodniczący: SSA – Marzanna A. Piekarska-Drążek (spr.)

Sędziowie: SA – Józef Ciurko

SO (del.) – Małgorzata Janicz

Protokolant: – st. sekr. sąd. Katarzyna Rucińska

przy udziale Prokuratora Gabrieli Marczyńskiej - Tomali i oskarżycielki posiłkowej E. K. (1)

po rozpoznaniu w dniu 20 października 2014 r.

sprawy D. K.

oskarżonego z art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 157
§ 1 k.k.
w zw. z art. 11 § 2 k.k. oraz z art. 152 § 2 k.k.

na skutek apelacji, wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Okręgowego Warszawa-Praga w Warszawie

z dnia 29 kwietnia 2014 r. sygn. akt V K 253/11

1.  zmienia wyrok w zaskarżonej części w ten sposób, że:

- uchyla orzeczenie z pkt 3, 4, 5, 6 i 7 wyroku o karze łącznej,
warunkowym zawieszeniu wykonania kary i obowiązkach w okresie próby;

- karę wymierzoną oskarżonemu D. K. w pkt 1 wyroku za czyn z pkt I aktu oskarżenia podwyższa do 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

- utrzymuje w mocy wyrok w pozostałej zaskarżonej części;

2.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. wymierza oskarżonemu karę łączną 3 (trzech) lat pozbawienia wolności;

3.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze, w tym opłatę w kwocie 400 złotych za obie instancje.

UZASADNIENIE

Prokurator oskarżyła D. K. o to, że:

I.  w okresie od stycznia 2010 roku do 13 maja 2011 roku w W. działając ze szczególnym okrucieństwem znęcał się fizycznie i psychicznie nad konkubiną E. K. (1) w ten sposób, że urządzał awantury, w trakcie których wielokrotnie bił pięściami i kopał pokrzywdzoną po całym ciele, uderzał jej głową o ściany, podłogę, meble, ciągnął i wyrywał włosy z głowy, dusił pokrzywdzoną za szyję do utraty przytomności, wyrzucał ją z domu bez ubrania przy niskiej temperaturze, popychał, szarpał za ubranie, znieważał słowami wulgarnymi, niszczył jej rzeczy osobistego użytku, wymuszał współżycie seksualne, przy czym w dniu 7 marca 2010 roku poprzez polanie wrzątkiem E. K. (1) spowodował u niej oparzenia termiczne II/III stopnia około 55% powierzchni ciała, a także złamanie żebra VII prawego w wyniku bicia oraz w grudniu 2010 roku spowodował u pokrzywdzonej stłuczenie klatki piersiowej ze złamaniem żebra VII po stronie lewej oraz stłuczenie lewej ręki, co skutkowało rozstrojem zdrowia pokrzywdzonej E. K. (1) na okres powyżej 7 dni i następstwem opisanych powyżej zachowań było targnięcie się wyżej wymienionej pokrzywdzonej na własne życie w dniu 30 czerwca 2010 roku,

tj. o czyn z art. w art. 207 § 2 i 3 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.

II.  w okresie od kwietnia 2010 roku do czerwca 2010 roku w W. nakłonił E. K. (1) do przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy a następnie udzielił pomocy w dokonaniu tego zabiegu w dniu 25 czerwca 2010 roku na terenie S., w ten sposób, że ustalił adres i numer telefonu do Kliniki w L., zorganizował wyjazd i sfinansował koszt zabiegu w kwocie 303 EURO

tj. o czyn z art. 152 § 2 k.k.

Sąd Okręgowy Warszawa-P. wyrokiem wydanym w dniu 29 kwietnia 2014 r., w sprawie sygn. akt V K 253/11, orzekł:

1.  oskarżonego D. K. uznał w ramach zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia czynu za winnego tego, że w okresie od stycznia 2010 roku połowy września 2010 roku i od połowy listopada 2010 roku do 13 maja 2011 roku w W. znęcał się fizycznie i psychicznie, co połączone było ze stosowaniem szczególnego okrucieństwa, nad pozostającą z nim w przemijającym stosunku zależności pokrzywdzoną E. K. (1), w tym także w czasie gdy w okresie tym była w ciąży w ten sposób, że będąc pod wpływem alkoholu wielokrotnie bił wskazaną po całym ciele, kopał, ciągnął za włosy, szarpał, popychał, dusił do utraty przytomności, wykręcał ręce, uderzał głową o meble, ściany, podłogę, wyganiał, wypychał, wyrzucał czy wyciągał z domu, niezależnie od pory, temperatury, tego czy i w co była ubrana, wymuszał współżycie, wyzywał oraz znieważał słowami powszechnie uznanymi za obelżywe, przy czym w dniu 07 marca 2010 roku złamał jej żebro VII po stronie prawej i poprzez polanie wrzątkiem doprowadził do poparzenia II/III stopnia około 55% powierzchni ciała natomiast w grudniu 2010 roku spowodował stłuczenie klatki piersiowej ze złamaniem VII żebra po stronie lewej, które to obrażenia skutkowały rozstrojem zdrowia na okres trwający dłużej niż 7 dni i czyn ten zakwalifikował z art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art.157§ 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w art. 11 § 2 k.k. skazał oskarżonego a na podstawie art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. wymierzył mu karę 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

2.  oskarżonego D. K. uznał w ramach zarzucanego mu w pkt II aktu oskarżenia czynu za winnego tego, że w okresie od maja 2010 roku czerwca 2010 roku nakłonił E. K. (1) do przerwania ciąży z naruszeniem przepisów ustawy a następnie udzielił jej pomocy w dokonaniu tego w ten sposób, że brał udział w uzyskaniu informacji dotyczących możliwości i warunków dokonania takiego zabiegu poza granicami P. zorganizował i opłacił zarówno wyjazd, jak i sam zabieg w klinice na S. w L., któremu wskazana poddała się oraz jej towarzyszył i czyn ten zakwalifikował z art. 152 § 2 k.k. i za to na podstawie art. 152 § 2 k.k. skazał oskarżonego i wymierzył mu karę 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności;

3.  na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 k.k. orzeczone wobec oskarżonego w pkt 1 i 2 wyroku jednostkowe kary pozbawienia wolności połączył i wymierzył D. K. karę łączną 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności;

4.  na podstawie art. 69 § 1 i 2 k.k. i art. 70 § 1 pkt 1 k.k. wykonanie orzeczonej kary łącznej pozbawienia wolności warunkowo zawiesił na okres 5 (pięciu) lat tytułem próby;

5.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 5 k.k. zobowiązał oskarżonego do powstrzymywania się od nadużywania alkoholu;

6.  na podstawie art. 72 § 1 pkt 7a k.k. zobowiązał oskarżonego do powstrzymania się od kontaktowania się z pokrzywdzoną E. K. (1) w jakikolwiek sposób;

7.  na podstawie art. 73 § 1 k.k. oddał oskarżonego w okresie próby po dozór kuratora;

8.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł wobec oskarżonego obowiązek zapłaty na rzecz pokrzywdzonej E. K. (1) kwoty 5.000 (pięć tysięcy) złotych tytułem zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w wyniku przypisanego mu w pkt. 1 wyroku przestępstwa.

W pkt 9 i 10 wyroku Sąd Okręgowy orzekł o dowodach rzeczowych i kosztach procesu.

Apelację od powyższego wyroku wniósł prokurator , zaskarżając wyrok w części dotyczącej rozstrzygnięcia o karze, na niekorzyść oskarżonego.

Na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. prokurator zarzucił:

rażącą niewspółmierność orzeczonej względem D. K. kary za pierwszy przypisany oskarżonemu czyn stanowiący przestępstwo stypizowane w art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w wymiarze 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, za drugi przypisany oskarżonemu czyn stanowiący przestępstwo stypizowane w art. 152 § 2 k.k. w wymiarze 10 (dziesięciu) miesięcy pozbawienia wolności oraz orzeczonej kary łącznej w wymiarze 2 (dwóch) lat pozbawienia wolności, warunkowo zawieszonej na okres próby wynoszący 5 (pięć) lat oraz środków probacyjnych wymienionych w pkt 5-7 zaskarżonego wyroku.

Prokurator wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia w części dotyczącej orzeczenia o karze wobec D. K. i wymierzenie w/w kary 4 (czterech) lat pozbawienia wolności za pierwszy przypisany oskarżonemu czyn, kary 1 (jednego) roku pozbawienia wolności za drugi przypisany oskarżonemu czyn oraz kary łącznej w wymiarze 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności oraz uchylenie wobec oskarżonego środków probacyjnych wymienionych w pkt 5-7 zaskarżonego wyroku.

Obrońca oskarżonego złożyła odpowiedź na apelację prokuratora, w której wnosząc o utrzymanie w mocy wyroku Sądu I instancji w zdecydowany sposób akcentowała przyczynienie się pokrzywdzonej do przestępstwa.

Obecna na rozprawie apelacyjnej oskarżyciela posiłkowa E. K. (1) poparła apelację prokuratora. Oświadczyła, że jest zdumiona tak łagodnym wymiarem kary, jaki orzekł Sąd Okręgowy. Dodała, że nie była pierwszą ofiarą oskarżonego, że łagodny wyrok niczego nie nauczy oskarżonego, od którego nie usłyszała nigdy przeprosin.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora co do zasady zasługiwała na uwzględnienie.

Należało zgodzić się z zarzutem rażącej łagodności kary orzeczonej za czyn przypisany D. K. w pkt 1 wyroku – przestępstwo kwalifikowane z art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 207 § 1 k.k. w zb. z art. 157 § 1 k.k. i art. 11 § 2 k.k.

Za czyn ten Sąd Okręgowy orzekł na podstawie art. 207 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. karę 2 lat pozbawienia wolności.

Nie tylko wymiar tej kary jednostkowej razi łagodnością ale przede wszystkim utrzymanie tego wymiaru jako elementu kary łącznej orzeczonej z warunkowym zawieszeniem jej wykonania nie da się pogodzić z celami karania – celami postępowania karnego.

Zgodnie z art. 2 § 1 pkt 2 k.p.k. cele procesu osiąga się przez trafne zastosowanie środków przewidzianych w prawie karnym, co ma zapobiegać przestępstwom, umacniać poszanowanie prawa i zasad współżycia społecznego.

Równorzędnym celem procesu karnego, określonym pkt 3 tego przepisu jest uwzględnienie prawnie chronionych interesów pokrzywdzonego. Cele procesu realizują zasady wymiaru kary określone w art. 53 § 1 i 2 k.k.

Przepisy te łącznie służą temu, by sprawca przestępstwa poniósł zasłużoną karę, zasłużoną, czyli taką, którą przewiduje ustawa (granice kary), o dolegliwości proporcjonalnej do stopnia winy i szkodliwości społecznej czynu, kary zapobiegającej popełnianiu przestępstw i kary wychowującej sprawcę.

Zrównoważenie elementu karnego (zapłaty karnej) i elementu wychowawczo-prewencyjnego stanowi o sprawiedliwości kary.

Wprawdzie ani art. 2 k.p.k., ani art. 53 k.k. nie używają określeń – sprawiedliwa kara czy sprawiedliwy proces ale niewątpliwie sprawiedliwość jest celem postępowania karnego, w tym celem karania.

Do idei sprawiedliwości powraca właśnie art. 438 pkt 4 k.p.k., który w powiązaniu z art. 437 § 2 k.p.k. pozwala na zmianę wyroku, w którym orzeczono rażąco niewspółmierną karę, a więc karę niesprawiedliwą.

Tę zaś określa się takim mianem, gdy radykalnie odbiega od założeń karania, gdy budzi sprzeciw przeciętnej osoby, która znając okoliczności działania przestępcy i ustawowe granice kary nie może zrozumieć jak doszło do orzeczenia kary rażąco niewspółmiernej.

W rozpoznawanej sprawie Sąd Apelacyjny miał do czynienia z taką właśnie karą.

Wprawdzie wymierzona za czyn I aktu oskarżenia kara 2 lat pozbawienia wolności mieściła się w granicach ustawowych za przestępstwo z art. 207
§ 2 k.k.
(od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności), jednak biorąc pod uwagę formy znęcania się nad ofiarą, składające się na postać kwalifikowaną przestępstwa, kara w tym wymiarze, w dodatku orzeczona ostatecznie w formie wolnościowej (jako kara łączna), nie mogła się ostać.

Przyjmując za niewątpliwie udowodnione ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Okręgowy, niekwestowane przez żadną ze stron, przedstawiono Sądowi odwoławczemu obraz ponad-rocznego okrutnego, bolesnego i poniżającego traktowania E. K. (1) przez osobę, z którą pozostawała w bardzo bliskich relacjach (konkubenta), której ufała i od której była uzależniona emocjonalnie i materialnie.

Pokrzywdzona, borykając się w inkryminowanym okresie z poważnymi problemami natury osobistej (rozstanie z rodziną) i zdrowotnej (depresja potęgowana uzależnieniem od leków i alkoholu) nadmiernie ufała swemu partnerowi, poddała się bezkrytycznie jego woli i uzależniła się od jego wpływu.
Sąd Okręgowy dostrzegł wszelkie elementy destrukcyjne osobowości obydwu partnerów oraz ich związku. Starannie przeanalizował zachowania stron, z których żadna nie miała trzeźwego i krytycznego oglądu sytuacji, głównie z powodu nadużywania alkoholu i swoistych cech osobowości.

O ile jednak cechy te u E. K. (1) powodowały uległość, ewentualnie uciążliwość emocjonalną, o tyle D. K. odnosił się do niej w sposób agresywny, brutalny, wprost nieludzki, czego nie sposób usprawiedliwić defektami psychologicznymi pokrzywdzonej.

Nie ma żadnego usprawiedliwienia dla rozwiązywania problemów związku dwojga ludzi poprzez wielokrotne, silne bicie osoby słabszej fizycznie i psychicznie, poprzez kopanie, ciąganie za włosy, duszenie-aż do utraty przytomności, uderzanie głową o ściany, meble, wyrzucanie z domu niezależnie od pory dnia i roku, znieważanie i upokarzanie, wykorzystywanie.

Skutkami takich działań były złamania żeber (2-krotne) oraz oparzenie ponad połowy ciała, po dwukrotnym polaniu pokrzywdzonej wrzątkiem.

Mając przeciętne choćby doświadczenie życiowe i elementarną empatię trudno sobie wyobrazić, by osoba najbliższa, zdrowa na umyśle, dobrze wykształcona, mająca bogate doświadczenie życiowe była zdolna do takiego okrucieństwa.

Ustalenia faktyczne dokonane w niniejszej sprawie nie pozostają oczywiście w sferze wyobraźni, ale stanowią o znamionach przestępstwa popełnionego przez 45-letniego mężczyznę, o wykształceniu technicznym (obecnie inżyniera), zaradnego życiowo.

J. K. (1) jest osobą inteligentną, odróżnia dobro od zła.

Należy przypomnieć, że oskarżony był dwukrotnie poddany badaniom różnych zespołów biegłych psychiatrów i psychologów (opinia k. 376-378, 507-510, 575-577), którzy zgodnie uznali, że problemy adaptacyjne oskarżonego nie znosiły, ani nie ograniczały zdolności do rozpoznania znaczenia czynów i kierowania postępowaniem.

Oznacza to, że mimo działania często pod wpływem alkoholu oskarżony świadomie wybierał sposób traktowania swej konkubiny i zachowywał się w sposób okrutny, nie licząc się z jej bólem i upokorzeniem (wyzwiska:(...) – zeznania E. K. k. 4-5).

Najbardziej dramatycznym opisem zachowania J. K. jest opis polewania E. K. (1) wrzątkiem (zeznania k. 4v), co w połączeniu z dokumentacją lekarska o obrażeniach klatki piersiowej i twarzoczaszki prowadzi do wniosku o poddawaniu kobiety torturom.

Wszystkie okoliczności działania oskarżonego, prawidłowo ustalone przez Sąd meriti, świadczące o niebywałej utracie empatii, nie znalazły odzwierciedlenia w wymiarze kary za czyn I oraz kary łącznej.

Pamiętając o tym, że J. K. został skazany także za czyn II - z art. 152 § 2 k.k., a przerwanie ciąży i porzucenie E. K. tuż po tym zdarzeniu spowodowało ciężkie skutki dla jej psychiki nie sposób przyjąć, jak uczynił to Sąd Okręgowy, że kara w dolnych granicach ustawowych, złagodzona w dodatku zawieszeniem wykonania kary łącznej będzie karą sprawiedliwą.

Na takim wymiarze kary zaważyło uznanie Sądu Okręgowego, że pokrzywdzona przyczyniła się do przestępstwa, gdyż piła razem z partnerem alkohol i wielokrotnie powracała do swego oprawcy, nawet po zgłoszeniu przestępstwa.

Sąd I instancji uznał ponadto, że skoro oskarżony i pokrzywdzona tworzyli „specyficzny związek”, to „stopień ujemnej kryminalnej zawartości (przestępstwa) jest atypowy” str. 35. Trudno do końca odczytać zawartość tych eufemistycznych określeń, jednak wiadomo, że nikt i w żadnych okolicznościach nie ma prawa do okrutnego i poniżającego traktowania osoby ludzkiej. Jest to wiedza powszechna, na której opierają się podstawy życia społecznego.

Zakaz takiego traktowania wynika nie tylko z konwencji międzynarodowych przepisów krajowych ale jest fundamentem zwykłych ludzkich stosunków.

Zupełnie nieprzekonujący jest także argument Sądu Okręgowego, że pokrzywdzona „mogła przerwać tę sytuację wyprowadzając się”. (str. 30 uzasadnienia).

Z pewnością tak postąpiłaby osoba asertywna, którą była np. poprzednia partnerka oskarżonego A. K. (zakończyła związek, gdy J. K. złamał jej nos). Skoro jednak Sąd Okręgowy ustalił tak silny związek (...). K. z oskarżonym, zarówno emocjonalny jak i gospodarczy oraz problemy psychiczne pokrzywdzonej, to trudno oczekiwać, by podejmowała ona racjonalne decyzje, by silna więź uczuciowa z oskarżonym usprawiedliwiała jego znęcanie się.

Zważywszy ponadto, że J. K. jest osobą karaną (k. 692), która mając wcześniej orzeczoną karę bezwzględnego pozbawiania wolności za spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwym – art. 178 § 1 k.k. w zw. z art. 177 § 2 k.k. uniknęła jej wykonania w zakładzie karnym (zastosowano art. 152 k.k.w. w 2010 r.), nie wyciągając z tego zdarzenia żadnych refleksji, nie sposób uzasadnić zawieszenia wykonania kolejnej kary, ani orzeczenia niskiej kary za przestępstwo godzące w zdrowie i życie następnej ofiary.

Należy na koniec dodać, że oskarżony nadal upatruje w pokrzywdzonej przyczynę swojego zachowania, traktuje postępowanie karne jako niezasłużoną zemstę.

Świadczy to o niezdolności do współczucia, o egoizmie i liczeniu się jedynie z własnymi potrzebami, dlatego prawo wkracza jako element odpłaty i wychowania takiego sprawcy poprzez surowszą represję karną.

Z powyższych względów Sąd Apelacyjny zmienił wyrok w zaskarżonej części – w odniesieniu do kary za I czyn aktu oskarżenia oraz w odniesieniu do kary łącznej, wymierzył karę 3 lat pozbawienia wolności jako karę jednostkową i karę łączną, uchylając środki probacyjne.

Wniosek prokuratora o podwyższenie kary za czyn II aktu oskarżenia – nakłanianie do aborcji nie został uznany, gdyż uzasadnienie żądania podwyższenia kary o zaledwie 2 miesiące twierdzeniem o rażącej niesprawiedliwości jest oczywiście bezzasadne.

Sąd Okręgowy orzekł za czyn z art. 152 § 2 k.k. karę łagodną, która jednak nie razi taką dysproporcją, jaką sugeruje skarżący.

Sąd Apelacyjny uznał, że jedynie kara izolacyjna jest w stanie uświadomić J. K. (1) konieczność przestrzegania prawa, w tym poszanowania ludzkiego zdrowia i godności, dlatego orzeczono jak w sentencji.