Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III Ca 451/14

UZASADNIENIE

Postanowieniem z dnia 17 grudnia 2013 roku Sąd Rejonowy dla Łodzi-Widzewa w Łodzi postanowił:

1.  oddalić wniosek o zniesienie współwłasności;

2.  przyznać adwokat A. I. wynagrodzenie tytułem pomocy prawnej udzielonej wnioskodawcy P. B. z urzędu;

3.  ustalić, że w pozostałym zakresie w sprawie o zniesienie współwłasności każdy z uczestników ponosi koszty postępowania w sprawie związane ze swoim udziałem w sprawie;

4.  oddalić powództwo o ustalenie;

5.  zasądzić od G. B. na rzecz Gminy M. Ł. kwotę 180 złotych tytułem kosztów zastępstwa procesowego w sprawie o ustalenie;

6.  zasądzić od G. B. na rzecz P. B. kwotę 221,40 złotych tytułem kosztów pomocy prawnej w sprawie o ustalenie udzielonej mu z urzędu przez adwokat S. P..

Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w następstwie połączenia do wspólnego rozpoznania w trybie nieprocesowym dwóch spraw: sprawy z wniosku P. B. o zniesienie wspólności prawa najmu lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w Ł. oraz sprawy z powództwa G. B. przeciwko P. B. i Gminie Miejskiej Ł. o ustalenie nieistnienia między pozwanymi stosunku najmu wskazanego lokalu.

Rozstrzygnięcie Sądu Rejonowego zostało oparte na ustaleniu, że rodzice P. B. i G. M. i M. małżonkowie B. byli najemcami lokalu mieszkalnego nr (...) położonego przy ul. (...) w Ł.. W dacie ich śmierci, w lutym 2002 roku, obaj bracia byli zameldowani w przedmiotowym lokalu, jednak zamieszkiwał tam jedynie G. B.. P. B. przebywał wówczas w Areszcie Śledczym w P., gdzie został osadzony w dniu 21 stycznia 1997 roku. P. B. zatrzymano w mieszkaniu położonym przy ul. (...) w Ł., które od kilku miesięcy najmował wraz z żoną. Przeprowadził tam remont, tam nocował i posiadał rzeczy osobiste. W dniu 17 kwietnia 2002 roku sporządzono aneks do umowy najmu lokalu położonego przy ul. (...), w treści którego jako najemców wskazano G. B. i P. B.. Pismem z dnia 24 stycznia 2005 roku skierowanym przez Zakład (...) do G. B. i P. B. umowa najmu lokalu została wypowiedziana z uwagi na powstałe zadłużenie czynszowe. W dniu 8 maja 2006 roku G. B. spłacił zaległość i złożył wniosek o oddanie w najem spornego lokalu. Jako wnioskodawców wskazał wówczas siebie i brata. W dniu 6 czerwca 2006 roku zawarto umowę najmu lokalu, w treści której jako najemców wskazano obu braci, jednak podpisał ją wyłącznie G. B..

W oparciu o tak poczynione ustalenia faktyczne Sąd Rejonowy stwierdził, że brak jest podstawy prawnej dla zniesienia wspólności prawa najmu pomiędzy najemcami niebędącymi byłymi małżonkami. Wskazał przy tym, że gdyby nawet przyjąć, że można rozszerzyć interpretację Sądu Najwyższego przeprowadzoną w odniesieniu do ustania wspólności majątkowej małżeńskiej także na wspólność prawa najmu wynikającą z innego tytułu, to w sprawie niniejszej wniosek i tak podlegałby oddaleniu z uwagi na fakt, że P. B. nigdy nie wstąpił w stosunek najmu przedmiotowego lokalu, a zatem uczestnicy nie są współnajemcami lokalu. W odniesieniu do żądania ustalenia nieistnienia stosunku najmu między Gminą M. Ł. a P. B. Sąd Rejonowy uznał, że z datą skutecznego złożenia wniosku o zniesienie wspólności prawa najmu zgasł interes prawny G. B. w poczynieniu takiego ustalenia, a wobec oddalenia wskazanego wniosku i ustalenia, że nie istnieje już niepewność prawna w tym zakresie, żądanie również podlegało oddaleniu. O kosztach postępowania Sąd orzekł odrębnie dla każdego z połączonych postępowań: w zakresie zniesienia wspólności najmu za podstawę przyjęto art. 520 k.p.c., zaś co do żądania ustalenia nieistnienia stosunku najmu – art. 98 k.p.c.

Apelacje od powyższego postanowienia wywiedli wnioskodawca i uczestnik. Uczestnik G. B. zaskarżył je w zakresie punktów 4., 5. i 6., zarzucając obrazę przepisów prawa procesowego, która miała wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie:

1. art. 189 k.p.c. poprzez ustalenie, że interes prawny G. B. w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku najmu wygasł z chwilą skutecznego złożenia przez P. B. wniosku o zniesienie współwłasności, podczas gdy:

a) z sentencji skarżonego postanowienia nie wynika, aby wyłącznym najemcą spornego lokalu był G. B.;

b) zarówno sentencja orzeczenia jak i jego uzasadnienie w chwili rozstrzygnięcia o zasadności roszczenia są nieprawomocne, a w konsekwencji nie rozstrzygają ostatecznie o uprawnieniach G. B.;

c) rozbieżność stanowiska wyrażonego w sentencji postanowienia oraz jego uzasadnieniu nie skutkuje związaniem Gminy Miejskiej Ł. obowiązkiem uwzględnienia poglądu wyrażonego w treści uzasadnienia orzeczenia;

2. art. 102 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie i zasądzenie kosztów postępowania od oddalonego powództwa na rzecz pozwanych, podczas gdy z uwagi na stanowisko Sądu wyrażone w treści uzasadnienia, z którego wynika, że prawo najmu lokalu przysługuje wyłącznie G. B. zachodzi szczególna okoliczność uzasadniająca nieobciążeniem strony przegrywającej kosztami postępowania.

W oparciu o tak sformułowane zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez ustalenie nieistnienia między P. B. a Gminą Miejską Ł. stosunku najmu lokalu mieszkalnego numer (...) położonego przy ul. (...) w Ł. oraz zasądzenie na jego rzecz kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Wnioskodawca P. B. zaskarżył postanowienie w zakresie punktu 1., zarzucając mu:

1. obrazę przepisów postępowania, tj.:

a) art. 233 k.p.c. w zw. z art. 316 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. polegającą na dowolnej ocenie materiału dowodowego i przyjęciu, że wnioskodawca nie ogniskował istotnych funkcji życiowych w spornym lokalu i nie ma tytułu prawnego do lokalu, mimo że wykonywał czynności zachowawcze w stosunku do niego;

b) art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. i art. 361 k.p.c. poprzez brak wskazania w uzasadnieniu skarżonego orzeczenia, na jakich dowodach Sąd oparł się w zakresie ustalenia centrum interesów życiowych wnioskodawcy;

2. obrazę przepisów prawa materialnego, tj.:

a) art. 690 k.c. w zw. z art. 210 k.c. poprzez ich niezastosowanie i przyjęcie, że prawo najmu nie podlega podziałowi między współwłaścicieli niebędących małżonkami, mimo iż art. 690 k.c. zawiera wyraźne odesłanie do przepisów o ochronie prawa własności;

b) art. 5 k.c. w zw. z art. 659 k.c. poprzez stwierdzenie, że G. B. jest jedynym najemcą lokalu w sytuacji, gdy na skutek jego zaniechań w informowaniu P. B. nie mógł przedsięwziąć czynności w celu przywrócenia prawa najmu przedmiotowego lokalu.

Mając na uwadze powyższe zarzuty skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego postanowienia poprzez uwzględnienie wniosku P. B. o zniesienie współwłasności prawa najmu w całości, ewentualnie przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja uczestnika G. B. zasługuje na uwzględnienie, jednakże nie ze skutkiem w postaci wydania orzeczenia reformatoryjnego, lecz uchylenia kwestionowanego orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji z powodu nierozpoznania istoty sprawy.

Rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego jest konsekwencją stwierdzenia błędów Sądu Rejonowego mających postać naruszeń zasad procedury i prawa materialnego. Na wstępie koniecznym jest odniesienie się do sformułowanych przez skarżącego zarzutów naruszenia przepisów postępowania, gdyż wnioski w tym zakresie determinują rozważania co do pozostałych zarzutów apelacyjnych, bowiem jedynie nieobarczone błędem ustalenia faktyczne, będące wynikiem należycie przeprowadzonego postępowania mogą być podstawą oceny prawidłowości stosowania przepisów prawa materialnego.

Rację ma skarżący, że w wyniku niewłaściwego zastosowania prawa procesowego przez Sąd Rejonowy postanowienie, które zapadło w sprawie, jest wewnętrznie sprzeczne, a jego wyegzekwowanie mogłoby okazać się dla uczestnika niemożliwe. Źródła takiego stanu rzeczy apelujący upatruje w naruszeniu przez Sąd przepisu art. 189 k.p.c. Tymczasem, w ocenie Sądu Odwoławczego u podstaw błędnego rozstrzygnięcia w pierwszym rzędzie legły nieprawidłowości, których dopuścił się Sąd a quo w zakresie stosowania art. 618 § 1 i 2 k.p.c. Zgodnie z treścią wskazanych przepisów w postępowaniu o zniesienie współwłasności sąd rozstrzyga także spory o prawo żądania zniesienia współwłasności i o prawo własności, jak również wzajemne roszczenia współwłaścicieli z tytułu posiadania rzeczy. Z chwilą wszczęcia postępowania o zniesienie współwłasności odrębne postępowanie w sprawach wyżej wymienionych jest niedopuszczalne, zaś sprawy będące w toku przekazuje się do dalszego rozpoznania sądowi prowadzącemu postępowanie o zniesienie współwłasności. W tym miejscu wskazać należy, że ratio legis powołanego przepisu stanowi zapewnienie kompleksowego rozstrzygania spraw o zniesienie współwłasności wyrażające się w orzekaniu o całokształcie stosunków prawnych między współwłaścicielami do chwili zniesienia współwłasności w toku jednego postępowania. Podkreślenia wymaga, że połączenie spraw winno mieć charakter merytoryczny, a nie jedynie formalny, jak uczyniono to w sprawie niniejszej. Jak wskazuje się w orzecznictwie Sądu Najwyższego, konieczność rozpoznania powództwa o prawo własności w postępowaniu o zniesienie współwłasności powoduje, że traci ono swoją odrębność procesową, wtapiając się w postępowanie główne. Ustawodawca przywiązał do kwestii kompleksowego orzeczenia tak dużą wagę, że nakazał rozpoznać w sprawie o zniesienie współwłasności także roszczenia, dla których dochodzenia przewidziany jest tryb procesowy (przykładowo powództwa o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym). Niezależnie od tego, co jest przedmiotem decyzji jurysdykcyjnej, rozstrzygnięcie zapada w sprawie o zniesienie współwłasności (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 26 marca 2002 r., IV CKN 38/01, Legalis numer 59115).

Tymczasem Sąd orzekający w niniejszej sprawie rozpoznał każdą z połączonych spraw odrębnie – żądanie zniesienia wspólności prawa najmu w postępowaniu nieprocesowym, zaś żądanie ustalenia nieistnienia stosunku prawnego w trybie procesu, jedynie formalnie zamieszczając oba rozstrzygnięcia w sentencji jednego postanowienia. W konsekwencji, wbrew nakazowi zawartemu w treści art. 618 § 1 k.p.c. Sąd nie rozstrzygnął powstałego między uczestnikami sporu o prawo, którego wspólność miała zostać zniesiona, co winien uczynić w pierwszej kolejności, zanim przystąpił do rozstrzygania wniosku o zniesienie wspólności. Logicznym wydaje się założenie, że ustalenie, czy przedmiot postępowania w postaci wspólności prawa najmu lokalu istnieje, powinno determinować orzeczenie w kwestii jego podziału, nie zaś odwrotnie. Z uzasadnienia orzeczenia Sądu Rejonowego wynika, że w sprawie przyjęto kolejność odwrotną – w związku z negatywnym rozpoznaniem wniosku o zniesienie wspólności, Sąd uznał, że wygasł interes prawny G. B. w ustaleniu, że stosunek najmu między jego bratem a Gminą Ł. nie istnieje.

Na skutek odrębnego procedowania w zakresie wniosku o zniesienie wspólności i powództwa o ustalenie Sąd wydał postanowienie, z którego sentencji nie wynika, jak rozstrzygnięto powstały między uczestnikami postępowania spór o prawo. Sąd uznał, że wnioskodawca P. B. w ogóle nie wstąpił w stosunek najmu, zatem brak było przedmiotu zniesienia wspólności, wobec czego wniosek o zniesienie wspólności oddalono. Zarazem Sąd oddalił powództwo G. B. o ustalenie nieistnienia stosunku najmu między P. B. a Gminą Ł., argumentując, że interes prawny w żądaniu takiego ustalenia wygasł z chwilą skutecznego złożenia przez P. B. wniosku o zniesienie współwłasności. Posiłkując się treścią uzasadnienia orzeczenia Sądu Rejonowego, można stwierdzić, że w ocenie Sądu G. B. jest jedynym najemcą spornego lokalu, tymczasem postanowienie Sądu kwestii tej nie przesądza. Oddalając oba żądania uczestników, u podstaw których leży określony interes prawny, sąd w istocie nie rozstrzygnął żadnego z nich. Wbrew intencji Sądu pierwszej instancji zaskarżone postanowienie prowadzi do utrzymania status quo, który na gruncie niniejszej sprawy oznacza „trwanie” stosunku najmu między Gminą Ł. a P. B.. W rezultacie opisanych błędów Sąd niezasadnie oddalił powództwo o ustalenie, podczas gdy przedmiotem rozpoznania winno być nie powództwo, a żądanie ustalenia nieistnienia stosunku najmu stanowiące integralny element postępowania nieprocesowego o zniesienie wspólności prawa. Na marginesie wypada zauważyć, że konsekwencją powyższych uchybień Sądu Rejonowego było stosowanie niewłaściwego nazewnictwa podmiotów występujących w postępowaniu nieprocesowym (określanie ich na przemian mianem uczestnika/powoda i wnioskodawcy/pozwanego) oraz rozstrzygnięć zawartych w treści postanowienia kończącego postępowanie (oddalenie powództwa o ustalenie).

Trafnie zauważa skarżący, że Sąd dopuścił się naruszenia art. 189 k.p.c. Co do zasady podniesione uchybienie stanowi naruszenie prawa materialnego, albowiem w zakresie przesłanek warunkujących uwzględnienie powództwa przepis art. 189 k.p.c. ma charakter materialnoprawny (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2000 r., I CKN 582/98, niepubl., wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 lipca 2002 r., IV CKN 1172/00, Legalis numer 55989). Niemniej jednak w realiach niniejszej sprawy uchybienie to miało swe źródło przede wszystkim na płaszczyźnie prawa procesowego. Sąd Rejonowy stwierdził, że interes prawny G. B. w żądaniu ustalenia nieistnienia stosunku najmu między pozostałymi uczestnikami postępowania wygasł wobec skutecznego złożenia wniosku o zniesienie wspólności prawa najmu lokalu mieszkalnego. Nadto, Sąd wskazał, że odpadła podstawa prawna żądania, albowiem wniosek oddalono i nie istnieje już niepewność prawna w tym zakresie. Odnosząc się do pierwszego ze stwierdzeń Sądu, godzi się zauważyć, że samo złożenie wniosku o zniesienie współwłasności nie może skutkować wygaśnięciem interesu prawnego w ustaleniu istnienia prawa. W przeciwnym razie przepis art. 618 § 2 k.p.c. w odniesieniu do wszelkich powództw o ustalenie byłby bezprzedmiotowy. Biorąc pod uwagę, że znaczna część sporów o prawo może przybierać postać powództwa o ustalenie stosunku prawnego, założenie przyjęte przez Sąd Rejonowy w niniejszej sprawie stawiałoby pod znakiem zapytania sens regulacji z art. 618 § 2 k.p.c. Nie można podzielić także poglądu tegoż Sądu, że odpadła podstawa prawna żądania, albowiem wniosek o zniesienie współwłasności oddalono. Sąd nie może uzależniać kwestii istnienia interesu prawnego w żądaniu ustalenia stosunku prawnego od treści wydanego przez siebie postanowienia, które nie ma przymiotu prawomocności. Wypada zgodzić się ze skarżącym, że treść sentencji postanowienia na tym etapie postępowania nie rozstrzyga ostatecznie o prawach uczestników, a skuteczne podważenie rozstrzygnięcia w przedmiocie wniosku o zniesienie wspólności prawa będzie skutkowało odpadnięciem podstawy ustalenia braku przesłanki interesu prawnego.

W wyniku uznania, że uczestnik nie miał interesu prawnego w żądaniu poczynienia stosownego ustalenia, a w konsekwencji oddalenia jego żądania, Sąd Rejonowy dopuścił się nierozpoznania istoty sprawy, które musiało skutkować uchyleniem orzeczenia i przekazaniem sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi pierwszej instancji.

Odnosząc się do drugiego z zarzutów apelacji, należy przyznać rację skarżącemu, że rozstrzygnięcie o kosztach jest w niniejszej sprawie wadliwe. Jednakże nie można podzielić poglądu, że wadliwość ta wynika z niezastosowania art. 102 k.p.c. W ocenie Sądu Okręgowego błędne orzeczenie o kosztach stanowi pochodną nieprawidłowego rozdzielenia przez Sąd pierwszej instancji kosztów postępowania nieprocesowego i procesu. Sąd nietrafnie orzekł o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c., ponieważ w wyniku połączenia spraw do wspólnego rozpoznania, postępowanie z powództwa G. B. „wtopiło się” w postępowanie zasadnicze o zniesienie współwłasności, stając się jego częścią. Wobec tego samodzielną podstawę rozstrzygnięcia o kosztach postępowania powinny stanowić normy zawarte w treści art. 520 k.p.c.

Omówione kwestie nie wyczerpują listy błędów proceduralnych popełnionych przez Sąd Rejonowy przy rozpoznawaniu niniejszej sprawy. Podnieść należy, że sprawa o zniesienie współwłasności podlega rozpoznaniu w postępowaniu nieprocesowym, dla którego charakterystyczny jest szerszy zakres działania sądu z urzędu, potwierdzony przepisami szczególnymi nakładającymi na sąd obowiązki mające na celu m.in. przeprowadzenie określonych dowodów lub dokonanie ustaleń niezbędnych do rozstrzygnięcia istoty sprawy. W toku postępowania o zniesienie współwłasności sąd jest zobligowany do rozstrzygnięcia sporów o prawo powstałych między uczestnikami postępowania. Czynności w tym zakresie sąd podejmuje niezależnie od inicjatywy dowodowej uczestników postępowania. Pomimo tego w niniejszej sprawie Sąd Rejonowy nie przeprowadził dowodu z zeznań byłej żony P. B., Ż. B., z uwagi na cofnięcie wniosku dowodowego przez wnioskodawcę, choć oceniał, że świadek mogła wyjaśnić kwestię miejsca zamieszkiwania P. B. przed chwilą jego zatrzymania.

Co więcej, Sąd pierwszej instancji zaaprobował sytuację, w której wnioskodawca był reprezentowany w toku jednego postępowania przez dwóch pełnomocników ustanowionych z urzędu. Zgodnie z dyspozycją art. 120 § 1 k.p.c. sąd cofnie ustanowienie adwokata lub radcy prawnego, jeżeli okaże się, że okoliczności, na których podstawie je przyznano, nie istniały lub przestały istnieć. W realiach niniejszej sprawy należało uznać, że fakt, iż interesy wnioskodawcy były już reprezentowane przez profesjonalnego pełnomocnika z urzędu stanowił asumpt dla przyjęcia, że udział w sprawie drugiego pełnomocnika z urzędu stał się zbędny. Wówczas, na podstawie art. 359 § 1 w zw. z art. 120 § 1 k.p.c., postanowienie o ustanowieniu adwokata z urzędu w sprawie, która podlegała połączeniu ze sprawą o zniesienie współwłasności, należało uchylić.

Nadto, uwagę Sądu Odwoławczego zwrócił fakt, że rozważania Sądu Rejonowego przedstawione w uzasadnieniu zaskarżonego postanowienia pozostawiają niepewność co do jego stanowiska w zakresie dopuszczalności żądania zniesienia wspólności prawa najmu. Sąd nie wypowiedział się jednoznacznie co do tego, czy wystąpienie z takim żądaniem było dopuszczalne w świetle obowiązujących przepisów, a zarazem je oddalił.

Apelacja wnioskodawcy P. B. w zakresie zarzutów naruszenia prawa procesowego sprowadzała się do polemiki z ustaleniami faktycznymi poczynionymi w sprawie. Podkreślić należy, że ustalenia faktyczne winny być wynikiem prawidłowo przeprowadzonego postępowania, zaś w sprawie niniejszej doszło do uchybień proceduralnych o takim ciężarze gatunkowym, że nie jest możliwe ich konwalidowanie na etapie postępowania apelacyjnego. Z tych samych względów Sąd ad quem nie badał zaskarżonego postanowienia pod kątem zarzutów dotyczących prawa materialnego, mając na uwadze, że mogą one zostać właściwie ocenione i rozważone jedynie na tle prawidłowo ustalonego stanu faktycznego.

Konkludując powyższe rozważania, stwierdzić należy, że zaprezentowane błędy Sądu Rejonowego w sferze prawa procesowego świadczą o tym, iż nie została rozpoznana istota sprawy. Z tych względów na podstawie art. 386 § 4 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. uchylono przedmiotowe postanowienie i przekazano sprawę Sądowi Rejonowemu dla Łodzi-Widzewa w Łodzi do ponownego rozpoznania, pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach postępowania apelacyjnego (art. 108 § 2 w zw. z art. 13 § 2 k.p.c.).

W toku ponownego rozpoznania sprawy Sąd pierwszej instancji przeprowadzi postępowanie bacząc, by nie dopuścić się uchybień wskazanych w toku powyższego wywodu. W szczególności Sąd przyłoży należytą wagę do metodyki stosowania art. 618 § 1 i 2 k.p.c., a tym samym przesądzi kwestię istnienia lub nieistnienia stosunku najmu między Gminą Ł. a P. B.. W tym celu przeprowadzi ewentualnie uzupełniające postępowanie dowodowe, przy aktywności dowodowej uczestników postępowania, w konsekwencji którego w szczególności oceni przesłanki unormowane w art. 691 k.c. oraz zapisy umowy najmu i aneksu zawartego na jej podstawie, mając na względzie wykładnię oświadczeń woli stron umowy (art. 65 k.c.). W dalszej kolejności Sąd oceni, czy dopuszczalnym jest wypełnienie luki w prawie poprzez odpowiednie stosowanie przepisów o zniesieniu współwłasności do zniesienia wspólności prawa najmu (jeśli takowe ustali) i w oparciu o poczynione ustalenia rozstrzygnie o prawach obu uczestników postępowania. W tym miejscu wypada powiedzieć, że ocena opisanego zagadnienia prawnego była przedmiotem wypowiedzi Sądu Najwyższego jak też komentatorów, m.in. K. P. (red.), Kodeks cywilny. Komentarz. T. 2, Wyd. 7, W. 2013, który wyraził zapatrywanie, że do powstania wspólności rozważanego prawa może dojść np. w wyniku łącznego zawarcia umowy najmu przez dwie lub więcej osób występujących po stronie najemcy lub wstąpienia w stosunek najmu przez dwie lub więcej osób. Prawo to może też być przedmiotem małżeńskiej wspólności majątkowej (ustawowej lub umownej - zob. uw. do art. 680(10). Do wspólności prawa najmu lokalu mieszkalnego stosuje się w drodze analogii przepisy KC o współwłasności (zob. orz. SN z 15.12.1958 r., 1 CO 22/58, OSPiKA 1960, Nr 6, poz. 147; J. Ignatowicz, w: Komentarz 1972, t. 1, s. 504-505; Z. K. Nowakowski, w: System, t. II, s. 390).

Dopiero należycie przeprowadzone postępowanie i ponowna wszechstronna ocena zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego przy właściwym zastosowaniu przepisów prawa materialnego pozwolą na wydanie w niniejszej sprawie prawidłowego orzeczenia.

Mając na uwadze powyższe Sąd Okręgowy na podstawie art. 386 § 4 w zw.
z art. 13 § 2 k.p.c. orzekł jak w sentencji.