Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III AUa 2675/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 23 października 2014 r.

Sąd Apelacyjny w Łodzi, III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący: SSA Dorota Rzeźniowiecka

Sędziowie: SSA Janina Kacprzak

SSA Jacek Zajączkowski (spr.)

Protokolant: sekr. sądowy Przemysław Trębacz

po rozpoznaniu w dniu 23 października 2014 r. w Łodzi

sprawy M. R.

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w T.

o emeryturę,

na skutek apelacji M. R.

od wyroku Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim z dnia 12 listopada 2013 r., sygn. akt: V U 864/13;

oddala apelację.

Sygn. akt III AUa 2675/13

UZASADNIENIE

Decyzją z dnia 10 maja 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w T. M.. odmówił wnioskodawcy M. R. prawa do emerytury. W uzasadnieniu wskazał, że wnioskodawca nie osiągnął wieku emerytalnego i nie udowodnił wymaganych 15 lat pracy w warunkach szczególnych.

M. R. wniósł o przyznanie żądanego prawa z uwagi na to, że przepracował wymagane 15 lat w warunkach szczególnych. Wskazał, że pracował w takich warunkach także w okresie od 4 lutego 1985 r. do 30 kwietnia 1987 r. w Kombinacie (...) Zakładzie (...) w B. na stanowisku mechanika samochodowego.

ZUS wnosił o oddalenie odwołania.

Zaskarżonym wyrokiem z 12 listopada 2013 r. Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił odwołanie.

Sąd pierwszej instancji ustalił następujący stan faktyczny:

M. R., urodzony w dniu (...), złożył w dniu 20 marca 2013 r. wniosek o przyznanie emerytury. Na dzień 1 stycznia 1999 r. skarżący udowodnił staż pracy wynoszący ponad 25 lat. Niekwestionowany przez ZUS okres zatrudnienia wnioskodawcy w warunkach szczególnych wynosi łącznie 13 lat, 10 miesięcy i 26 dni. Wnioskodawca nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.

W okresie od 4 lutego 1985 r. do 30 kwietnia 1987 r. wnioskodawca był zatrudniony w Kombinacie (...) Zakładzie (...) w B., na stanowisku mechanika samochodowego.

W Zakładzie (...) w B. były samochody osobowe i ciężarowe, autobusy, karetki, dźwigi, koparki. Wnioskodawca pracował przy naprawie samochodów w warsztacie. Naprawiał silniki, układy zasilania i elektrykę samochodową. Część prac wykonywał w kanale remontowym, a część poza nim, np. przy ładowaniu akumulatorów i przy naprawie elektryki samochodowej. Wnioskodawca nie dokonywał napraw w terenie.

W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd pierwszej instancji uznał odwołanie za niezasadne. Przywołał art. 184 i art. 32 ust. 1 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Zaznaczył, że pracą w warunkach szczególnych, jest praca świadczona stale i w pełnym wymiarze na stanowiskach wskazanych w załączniku do tegoż aktu (§ 1 i § 2 rozporządzenia).

W ocenie Sądu Okręgowego zebrany w sprawie materiał dowodowy nie daje podstaw do uwzględnienia odwołania wnioskodawcy i przyznania mu prawa do emerytury ze względu na wykonywanie pracy w warunkach szczególnych. Badaniu podlegał okres od 4 lutego 1985 r. do 30 kwietnia 1987 r. w Kombinacie (...) Zakładzie (...) w B., kiedy wnioskodawca był zatrudniony jako mechanik samochodowy. Praca tego rodzaju może być zaliczona do pracy w warunkach szczególnych tylko w sytuacji, gdy jest to praca wykonywana w kanałach remontowych. Wynika to z działu XIV punktu 16 Wykazu A, załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze. Sąd Okręgowy podkreślił, że warunek wykonywania pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy jest spełniony tylko wówczas, gdy pracownik w ramach obowiązującego go pełnego wymiaru czasu pracy na określonym stanowisku pracy nie wykonuje czynności pracowniczych nie związanych z tym stanowiskiem pracy, ale stale wykonuje prace, o jakich mowa w rozporządzeniu. W ocenie Sądu zebrany w sprawie materiał dowodowy wyklucza możliwość przyjęcia, że w spornym okresach zatrudnienia wnioskodawca wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w kanałach remontowych przy naprawie pojazdów mechanicznych. Do jego obowiązków należało bowiem nie tylko wykonywanie napraw w kanałach remontowych, ale także wykonywanie innych prac poza kanałami, takich jak np. prac przy ładowaniu akumulatorów i przy naprawie elektryki samochodowej.

Zatem wnioskodawca nie wykazał, by spełnił przesłankę wykonywania pracy w warunkach szczególnych w ilości co najmniej 15 lat. Fakt ten skutkował koniecznością przyjęcia, że nie spełnia on wymaganych prawem warunków do uzyskania prawa do emerytury zgodnie z art. 32 ust. 1 w zw. z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Apelację od wyroku złożył ubezpieczony. Postawił zarzut naruszenia prawa procesowego – art. 233 § 1 k.p.c. poprzez błędną ocenę dowodu z zeznań świadków i wnioskodawcy i przez to błędne ustalenie, że wnioskodawca nie wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w warunkach szczególnych. Wskazał również na zarzut naruszenia prawa materialnego § 1 i § 2 rozporządzenia Rady Ministrów z 1983 r. przez błędną interpretację pojęcia „prac wykonywanych w kanałach remontowych…” i wreszcie na zarzut nierozstrzygnięcia istoty sprawy polegający na braku oceny wykonywanej pracy na gruncie pkt 13, 14 i 17 działu XIV rozporządzenia.

Sąd Apelacyjny zważył, co następuje:

Apelacja jest bezzasadne.

Przedmiotem postępowania było prawo ubezpieczonego do emerytury w związku z pracą w szczególnych warunkach. Zgodnie z art. 184 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz.U. 2009, Nr 153, poz. 1227 z zm.) ubezpieczeni, tak jak wnioskodawca, urodzeni po dniu 31 grudnia 1948 r. uzyskują prawo do emerytury po osiągnięciu wieku przewidzianego w art. 32 ustawy jeżeli w dniu wejścia w życie ustawy osiągnęli okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wymagany w przepisach dotychczasowych do nabycia prawa do emerytury w wieku niższym oraz mają niezbędny okres składkowy i nieskładkowy o którym mowa w art. 27 ustawy (tj. 25 lat dla mężczyzn). Warunkiem jest także nieprzystąpienie do otwartego funduszu emerytalnego albo złożenie wniosku o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w otwartym funduszu emerytalnym, za pośrednictwem Zakładu, na dochody budżetu państwa. Odnosząc się do samego warunku odpowiednio długiego okresu pracy w warunkach szczególnych należy przypomnieć, że zgodnie z § 4 rozporządzenia Rady Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz.U. z 1983 r., Nr 8, poz. 43) winien on wynosić co najmniej 15 lat a sama praca musi być wymieniona w wykazie A stanowiącym załącznik do przedmiotowego rozporządzenia. Prócz tego praca ma być wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy (§ 2 ust. 1). Stałe wykonywanie takich prac oznacza, że krótsze dobowo (nie w pełnym wymiarze obowiązującego czasu pracy na danym stanowisku) lub periodyczne, a nie stałe świadczenie pracy, wyklucza dopuszczalność uznania pracy za świadczoną w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wskutek niespełnienia warunku stałej znacznej szkodliwości dla zdrowia lub stałego znacznego stopnia uciążliwości wykonywanego zatrudnienia. Zatem za pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach uważa się pracowników zatrudnionych przy pracach o znacznej szkodliwości dla zdrowia oraz o znacznym stopniu uciążliwości lub wymagających wysokiej sprawności psychofizycznej ze względu na bezpieczeństwo własne lub otoczenia. Praca w warunkach szczególnych to praca, w której pracownik w znaczny sposób jest narażony na niekorzystne dla zdrowia czynniki. Jeżeli zatem owo narażenie nie występuje, lub nie występuje ono stale i przez cały dzień pracy – nie można mówić o pracy wykonywanej w szczególnych warunkach w rozumieniu przepisów emerytalnych. I wreszcie jeszcze jedna uwaga – sam fakt, że pracownik literalnie nie wykonuje non stop czynności w warunkach szczególnych nie stanowi przeszkody w zaliczeniu danego okresu, o ile owe inne czynności stanowią integralną część procesów, zadań pracowniczych wykonywanych w warunkach szczególnych, lub też są związane z naturalnymi przerwami w pracy, szkoleniami.

Mając na względzie powyższe uwagi Sąd Apelacyjny w pełni akceptuje i podziela zarówno ustalenia faktyczne jak i subsumcję przepisów prawa materialnego jakich dokonał Sąd Okręgowy odnośnie spornego okresu pracy w Kombinacie (...) Zakładzie (...) w B. od 4 lutego 1985 roku do 30 kwietnia 1987 roku. Jak bowiem wynika z zeznań samego odwołującego i świadków M. R. był wówczas mechanikiem samochodowym i zajmował się szeroko pojętą naprawą pojazdów mechanicznych. A więc naprawiał silniki, układy zasilania, elektrykę samochodową, układy hamulcowe. Część tych pracy była wykonywana w kanale remontowym a część poza nim. Z treści apelacji wynika, że ubezpieczony zasadniczo nie kwestionował, że tak właśnie wyglądały jego obowiązki pracownicze. Zatem można przyjąć, że w ciągu dniówki roboczej ubezpieczony wykonywał naprawy wyłącznie w kanałach np. związane z układem napędowym, naprawy, które mogły wymagać wejścia do kanału w celu wymontowania danej części i następnie jej naprawy w samym warsztacie i wreszcie napraw, przy których wnioskodawca w ogóle z kanału nie korzystał jak choćby instalacji elektrycznej. Jednocześnie nie można przyjąć, by którykolwiek z wyżej wymienionych rodzajów napraw miał charakter tak dominujący, że można uznać go za podstawowy, a przez to pozostałe naprawy za uboczne, wpadkowe. Nie można również mówić o tym, by owe prace „pozakanałowe” były za każdym razem integralną częścią pracy w kanale remontowym. Zatem widocznym jest, że, biorąc pod uwagę pojęcie „pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze czasu pracy” jak i wymóg by pracą zaliczaną z punktu widzenia art. 32 ustawy emerytalnej była jedynie ta, w ramach której pracownik jest narażony na czynniki o znacznej szkodliwości dla zdrowia i jest ona wymieniona w załączniku do rozporządzenia, nie można uznać by M. R. spełniał warunki do zaliczenia spornego okresu jako okresu pracy w szczególnych warunkach z punktu widzenia poz. 16 działu XIV załącznika do przedmiotowego rozporządzenia.

Apelujący wskazywał, że Sąd Okręgowy pominął i nie zbadał czy niektóre z czynności pracowniczych wnioskodawcy nie dają podstaw do kwalifikacji z użyciem innych pozycji przedmiotowego załącznika. Wskazano tu na poz. 13 – prace w akumulatorowniach: opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych; poz. 14 - prace przy naprawie pomp wtryskowych, wtryskiwaczy i gaźników do silników spalinowych i poz. 17 lakierowanie ręczne lub natryskowe - nie zhermetyzowane. Jednakże nie zmienia to sytuacji ubezpieczonego. W poz. 13 chodzi bowiem o określone prace w akumulatorowniach, a za taką trudno uznać czynności polegające po prostu na ładowaniu akumulatorów. W przypadku lakierowania – brak jest danych by takie zadania obciążały odwołującego. Gdy zaś chodzi o naprawę gaźników, pomp wtryskowych, to nawet przyjmując, że istotnie należało to do obowiązków ubezpieczonego, to znowuż nie sposób uznać by owe obowiązki zajmowały mu całą dniówkę, skoro świadczył on również prace ewidentnie nie wymienione w załączniku do rozporządzenia jak np. naprawy układów elektrycznych.

Podsumowując poczynione rozważania uznać trzeba, że pracy odwołującego, tak jak wyłania się ona z jego zeznań i zeznań świadków, nie można zakwalifikować jako pracy świadczonej w szczególnych warunkach stale i w pełnym wymiarze czasu pracy. Bo choć wykonywał on niewątpliwie poszczególne prace w warunkach szczególnych to jednak nie miało to właśnie miejsca stale i w pełnym wymiarze. Przesądzając to Sąd Okręgowy nie naruszył ani przepisów art. 233 § 1 k.p.c., ani też przepisów prawa materialnego.

W świetle powyższego nie jest możliwe zaliczenie zgłoszonego okresu jako okresu pracy w warunkach szczególnych, co oznacza, że wnioskodawca nie posiada co najmniej 15-letniego okresu wykonywania tego rodzaju pracy. Oznacza to, że nie nabył prawa do żądanego świadczenia, jak słusznie orzeł Sąd Okręgowy. Zaskarżony wyrok odpowiada więc prawu a apelacja odwołującego jako bezzasadna podlega oddaleniu, o czym Sąd Apelacyjny orzekł na podstawie art. 385 k.p.c.