Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 721/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 listopada 2014 roku

Sąd Okręgowy w Piotrkowie Tryb. Wydział II Cywilny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący

SSO Paweł Hochman (spr.)

Sędziowie

SSO Arkadiusz Lisiecki

SSO Beata Grochulska

Protokolant

Paulina Neyman

po rozpoznaniu w dniu 27 listopada 2014 roku w Piotrkowie Trybunalskim

na rozprawie sprawy z powództwa M. S.

przeciwko H. S.

o alimenty

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz.

z dnia 30 września 2014 roku, sygn. akt III RC 181/14

oddala apelację.

Sygn. akt II Ca 721/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem z dnia 30 września 2014 r. Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim po rozpoznaniu sprawy z powództwa M. S. przeciwko H. S. o alimenty oddalił powództwo oraz zniósł wzajemnie koszty procesu pomiędzy stronami.

Podstawę powyższego rozstrzygnięcia stanowiły przytoczone poniżej ustalenia i rozważania Sądu Rejonowego.

M. S. i H. S. zawarli związek małżeński w dniu 8 stycznia 1966 roku. Wyrokiem z dnia 25 maja 2004 roku w sprawie I C 1120/03 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim rozwiązał związek małżeński M. S. i H. S. przez rozwód, bez orzekania o winie którejkolwiek ze stron.

Wyrokiem z dnia 8 lutego 2010 roku w sprawie sygn. akt III RC 300/09 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim ustalił, że obowiązek alimentacyjny H. S. wobec M. S. ustalony wyrokiem z dnia 20 marca 2002 roku w sprawie sygn. akt III RC 5/02 w kwocie po 200 złotych miesięcznie wygasł z dniem 16 czerwca 2009 roku oraz oddalił powództwo M. S. skierowane przeciwko H. S. o podwyższenie alimentów.

Sąd uznał, iż z dniem 16 czerwca 2009 roku minął pięcioletni termin określony w art. 60 § 3 kro liczony od daty uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód. Ponadto analizując sytuację stron Sąd doszedł do wniosku, że w sprawie nie występują wyjątkowe okoliczności przemawiające za przedłużeniem trwania obowiązku alimentacyjnego H. S. wobec M. S..

Wyrokiem z dnia 6 maja 2010 roku w sprawie sygn. akt II Ca 196/10 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił apelację M. S. od powyższego wyroku.

W dniu 18 lipca 2011 roku Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim w sprawie sygn. akt III RC 312/10 oddalił powództwo M. S. przeciwko H. S. o alimenty. Wyrokiem z dnia 1 grudnia 2011 roku Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim sygn. akt II Ca 688/11 oddalił apelację M. S. od powyższego wyroku.

Postanowieniem z dnia 26 czerwca 2013 roku w sprawie sygn. akt III RC 259/13 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim odrzucił skargę M. S. o wznowienie postępowania w sprawie sygn. akt III RC 783/83 tutejszego Sądu, w której to sprawie po raz pierwszy zasądzono alimenty od H. S. na rzecz M. S.. W dniu 6 września 2013 roku w sprawie sygn. akt II Cz 420/13 Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim oddalił zażalenie M. S. od powyższego postanowienia.

M. S. i H. S. mieszkają w bezpośrednim sąsiedztwie. Od wielu lat są w głębokim konflikcie. Toczyło się i toczy z ich udziałem wiele spraw sądowych karnych i cywilnych.

M. S. jest leczona z powodu przewlekłej choroby układu nerwowego. Przebyła dwa udary mózgu i zawał mięśnia sercowego. W 2012 roku przeprowadzono u powódki zabieg operacyjny endoprotezoplastyki bezcementowej stawu biodrowego. Orzeczeniem Powiatowego zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w T. z dnia 16 lutego 2004 roku została zaliczona do znacznego stopnia niepełnosprawności, przy czym niepełnosprawność ta ma charakter trwały. Orzeczeniem Obwodowej Komisji Lekarskiej d/s Inwalidztwa i Zatrudnienia z dnia 28 kwietnia 1993 roku M. S. została zaliczona do drugiej grupy inwalidów. Powódka pozostaje pod opieką poradni rodzinnej, neurologicznej, kardiologicznej i ortopedycznej w ramach NFZ. Czasem korzysta z prywatnych porad lekarskich. Zdarza się, że powódka prosi znajomą o nieodpłatną pomoc, np. w zrobieniu zakupów. Strony mają dwóch dorosłych synów. Żaden z nich nie utrzymuje kontaktów z matką. Syn A. zadeklarował na rozprawie chęć pomocy matce. M. S. oświadczyła, że nie chce jego pomocy, ponieważ syn znieważył jej godność.

M. S. pobiera świadczenie emerytalne w wysokości 1197,21 zł brutto miesięcznie, co stanowi 1013, 46 zł netto (po odliczeniu zaliczki na podatek i składki na ubezpieczenie społeczne). Poza tym posiada prawo do zasiłku pielęgnacyjnego w wysokości po 153 zł miesięcznie.

M. S. oświadczyła, że wydaje ok. 400 zł miesięcznie na leki. Inne wydatki M. S. to m.in.: opłata za światło ok. 60 - 100 zł co dwa miesiące, opłata za gaz ok. 60 zł na półtora miesiąca, opłata za wywóz śmieci - 45 zł, opłata za telefon stacjonarny ok. 13 - 15 zł miesięcznie, za telefon komórkowy - 34 zł, woda - 62 zł. Powódka kupuje dwie tony węgla rocznie, którego koszt wynosi 800 - 1000 zł. Do tego dokupuje drewno w workach. Koszt jednego worka to kwota 13-15 złotych. M. S. spłaca kredyt w wysokości 3000 zł zaciągnięty na zakup opału na okres trzech lat. Rata miesięczna wynosi 150 zł. Kredyt na remont łazienki powódka już spłaciła.

H. S. jest osobą chorą, całkowicie i trwale niezdolną do pracy w związku z chorobą zawodową oraz niezdolną do samodzielnej egzystencji. H. S. wymaga stałego leczenia specjalistycznego. Jest osobą, z którą kontakt jest utrudniony ze względu na zespół psychogeniczny po przewlekłym zatruciu CS2 oraz głuchotę. Rozpoznano u niego zespół otępienny mieszany z cechami A., niedowład połowiczy lewostronny po przebytym udarze niedokrwiennym mózgu, hypercholesterolemię. Cierpi nadto z powodu dmy moczanowej i żylaków kończyn dolnych, ma zawroty głowy, pozostaje również pod opieką okulisty z powodu zaćmy. W grudniu 2010 roku i w marcu 2011 roku przeszedł zabieg usunięcia zaćmy, którego koszt wyniósł 3000 zł. Koszt aparatu słuchowego zakupionego w 2013 roku po odliczeniu kwoty refundowanej przez NFZ wyniósł 3290 zł, zaś koszt wkładki usznej 130 zł.

Opiekę nad pozwanym sprawuje syn A. S. ze swoją żoną. Pomoc ta polega na dbaniu o higienę osobistą, praniu, przygotowywaniu posiłków, garderoby, robieniu zakupów, sprzątaniu, paleniu w piecu, zawożeniu do lekarzy i finansowaniu wizyt lekarskich. A. S. dysponuje również środkami finansowymi ojca.

H. S. czasem przebywa u syna, a czasem w swoim mieszkaniu, które urządził z budynku gospodarczego uzyskanego w wyniku podziału majątku z powódką. Pozwany miał ziemię po rodzicach, około 25 arów, którą przekazał synowi A..

Miesięczny dochód H. S. stanowi świadczenie emerytalno-rentowe w wysokości 2667 zł netto miesięcznie.

Odnosząc się do przeprowadzonych w sprawie dowodów Sądu pierwszej instancji uznał, że co do zasady nie nasuwają one wątpliwości co do zgodności z rzeczywistym stanem rzeczy i jako takie zasługują na wiarę. Wyjaśnił, że pominął zdjęcia złożone przez M. S. oraz nie uwzględnił wniosku powódki o załączenie akt spraw cywilnych i karnych oraz akt rentowych z ZUS zgłoszonych na okoliczność złych relacji między stronami oraz niewłaściwego traktowania powódki przez pozwanego oraz niemożności wykonywania przez powódkę pracy. Ta ostatnia okoliczność wynika z innych dowodów zgromadzonych w sprawie, zaś pozostałe okoliczności nie mają znaczenia w niniejszej sprawie. Ponadto te same wnioski powódka zgłaszała już w prawomocnie zakończonej sprawie sygn. akt III RC 312/10. Przedłożyła te same zdjęcia. Objęte wnioskiem powódki akta o sygnaturze II K 492/82 z uwagi na okres przechowywania akt zostały przekazane na makulaturę.

Sąd zważył, iż obowiązek wzajemnej alimentacji między rozwiedzionymi małżonkami stanowi kontynuację powstałego przez zawarcie małżeństwa obowiązku wzajemnej pomocy w zakresie utrzymania i co do zasady trwa mimo rozwodu, aczkolwiek w postaci zmodyfikowanej.

Tylko w określonych sytuacjach małżonek rozwiedziony może domagać się od drugiego płacenia alimentów. Zależy to od tego, kto został uznany za winnego rozkładu pożycia małżeńskiego a także od sytuacji majątkowej obojga małżonków. Zasadą jest, że alimentów może domagać się małżonek, którego sąd nie uznał za wyłącznie winnego rozkładu pożycia małżeńskiego, bądź też ten, który został uznany za niewinnego. Jeżeli więc Sąd rozwiódł małżonków i nie orzekł o winie, to wówczas mąż i żona nie zostali uznani za wyłącznie winnych rozkładu pożycia i oboje mogą żądać zasądzenia na ich rzecz alimentów od drugiego małżonka. Małżeństwo M. S. i H. S. zostało rozwiązane przez rozwód, ale Sąd nie orzekł o winie małżonków.

Zgodnie z przepisem art. 60 § 1 kro, niezbędnym warunkiem do uzyskania alimentów w sytuacji, gdy rozwód został orzeczony bez orzekania o winie jest istnienie niedostatku. W niedostatku małżonek znajduje się wówczas, gdy własnymi siłami nie może zaspokoić w całości lub w części swoich usprawiedliwionych potrzeb.

W myśl art. 60 § 3 kro obowiązek dostarczania środków utrzymaniu małżonkowi rozwiedzionemu wygasa w razie zawarcia przez małżonka nowego małżeństwa. Jednakże gdy zobowiązanym jest małżonek rozwiedziony, który nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, obowiązek ten wygasa także z upływem pięciu lat od orzeczenia rozwodu, chyba że ze względu na wyjątkowe okoliczności sąd, na żądanie uprawnionego, przedłuży wymieniony termin pięcioletni.

Poza sporem pozostaje fakt, iż w stosunku do stron niniejszej sprawy, z dniem 16 czerwca 2009 roku minął pięcioletni termin określony w art. 60 § 3 kro liczony od daty uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód.

Wyrokiem z dnia 8 lutego 2010 roku w sprawie sygn. akt III RC 300/09 Sąd Rejonowy w Tomaszowie Mazowieckim ustalił, że obowiązek alimentacyjny H. S. wobec M. S. ustalony wyrokiem tutejszego Sądu z dnia 20 marca 2002 roku w sprawie sygn. akt III RC 5/02 w kwocie po 200 złotych miesięcznie wygasł z dniem 16 czerwca 2009 roku.

Sąd uznał, iż z dniem 16 czerwca 2009 roku minął pięcioletni termin określony w art. 60 § 3 kro liczony od daty uprawomocnienia się wyroku orzekającego rozwód. Ponadto analizując sytuację stron Sąd doszedł do wniosku, że w sprawie nie występują wyjątkowe okoliczności przemawiające za przedłużeniem trwania obowiązku alimentacyjnego H. S. wobec M. S..

Ponowne żądanie alimentów przez powódkę zgłoszone w dniu 22 czerwca 2010 roku w sprawie sygn. akt III RC 312/10 Sąd oddalił prawomocnym wyrokiem z dnia 18 lipca 2011 roku.

Mając na względzie powyższe Sąd Rejonowy doszedł do przekonania, iż brak jest podstaw prawnych do ponownego zasądzenia alimentów od H. S. na rzecz M. S.. Dodatkowo Sąd podniósł, że sytuacja stron od czasu wydania wyroku z dnia 18 lipca 2011 roku zmieniła się tylko o tyle, że wzrosły nieznacznie dochody obydwu stron spowodowane ich waloryzacją. Ponadto niewątpliwie pogorszył się stan zdrowia obydwu stron spowodowany upływem czasu i stopniowym ubytkiem sił. Zdarzenia te jednak nie mogą stanowić podstawy do ponownego zasądzenia alimentów, tym bardziej że nie mogły one także stanowić podstawy do przedłużenia czasu trwania obowiązku alimentacyjnego w sprawie sygn. akt III RC 300/09. Nie można traktować jako wyjątkowe takich okoliczności, które normalnie występują w życiu człowieka, zwłaszcza procesu starzenia się małżonka, połączonego ze stopniowym ubytkiem sił i schorzeniami właściwymi dla podeszłego wieku (por. Kodeks rodzinny i opiekuńczy z komentarzem pod red. K. Piaseckiego, Warszawa 2000, str. 398). .

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu zapadło na podstawie art. 102 kpc.

Apelację od powyższego wyroku wniosła powódka zaskarżając go w całości

Powódka wniosła o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu.

Z treści wniesionej skargi apelacyjnej wynika, że skarżąca zarzuciła Sądowi pierwszej instancji błąd w ustaleniach faktycznych oraz błędne przyjęcie, że nie znajduje się w niedostatku.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje.

Apelacja jest nieuzasadniona.

Na wstępie należy wskazać, że formułując kierowane do sądu pisma procesowe powódka winna ograniczać się do zarzutów o charakterze merytorycznym. Do takich zarzutów nie należą z pewnością zawarte w skardze apelacyjnej sugestie o rzekomych powiązaniach pozwanego z przedstawicielami wymiaru sprawiedliwości wynikających ze stosunków rodzinnych, koleżeńskich czy też wręcz z przekazywania korzyści majątkowych. Wskazać również należy, że złożone podczas rozprawy apelacyjnej a powołane w apelacji „zarządzenie z dnia 21 marca 2013 r.” nie dotyczyło przedmiotowej sprawy. Z uwagi na powyższe, jak również biorąc pod uwagę treść powołanego zarządzenia zarzuty powódki związane z jego wydaniem przez Przewodniczącego I Wydziału Cywilnego Sądu Rejonowego w Tomaszowie Maz. uznać należy za co najmniej niezrozumiałe.

W przedmiotowej sprawie Sąd pierwszej instancji nie dopuścił się błędu w ustaleniach faktycznych i prawidłowo zastosował przepisy prawa materialnego.

Zasadą wynikającą z art. 60 § 3 k.r.o. jest czasowe ograniczenie, do pięciu lat od daty rozwiązania związku małżeńskiego, obowiązku alimentacyjnego pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami. Jak słusznie wskazał Sąd pierwszej instancji orzeczenie o alimentach po upływie wskazanego okresu jest możliwe jedynie po zaistnieniu wyjątkowych okoliczności. Artykuł 60 § 3 k.r.o., podobnie jak szereg innych przepisów kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, jest przejawem zastosowania na gruncie prawa rodzinnego zasad współżycia społecznego. Ustawodawca uważał za wskazane, aby obowiązek alimentacyjny rozwiedzionych małżonków, z których żaden nie został uznany za winnego rozkładu pożycia, nie miał charakteru nieograniczonego i aby określić czas jego trwania w zasadzie na lat 5. Jednocześnie ustawodawca dopuścił możliwość zaistnienia różnego rodzaju nie dające się skatalogować okoliczności przemawiających z punktu widzenia zasad współżycia społecznego za przedłużeniem obowiązku alimentacyjnego. Do tych zasad współżycia społecznego należy m. in. i ta, aby rozwiedzeni małżonkowie, których przez szereg lat łączyły wyjątkowo bliskie więzy rodzinne i których małżeństwo zostało rozwiązane z przyczyn nie dyskwalifikujących moralnie żadnego z nich, nie pozostali obojętni na swoje losy również po rozwodzie i aby poczuwali się do obowiązku wzajemnej pomocy, jeśli wymaga jej wyjątkowo krytyczna sytuacja jednego małżonka, a pozwala na to sytuacja materialna drugiego. Przy ocenie zasadności przedłużenia obowiązku alimentacyjnego ponad termin 5-letni nie można zrezygnować z żadnych jej elementów, a w szczególności należy brać pod uwagę te czynniki, które charakteryzują sytuację majątkową i osobistą małżonka domagającego się przedłużenia czasu trwania świadczeń alimentacyjnych na dalszy okres, jak i drugiego małżonka.

Z powyższych uwag wynikają dwa wnioski.

Po pierwsze wskazać należy, że do okoliczności istotnych dla rozstrzygnięcia przedmiotowej sprawy nie sposób zaliczyć tych związanych z relacjami pomiędzy stronami, a które mają swoje odzwierciedlenie w postępowaniach karnych toczących się z udziałem stron. Słusznie sąd pierwszej instancji ustalając stan faktyczny w przedmiotowej sprawie nie poczynił więc w tym zakresie ustaleń odstępując od zażądania akt IIK 1082/96 i IIK 550/99. Odnosząc się z kolei do wskazanych w skardze apelacyjnej spraw sygn. „C525/83, C783/83” ponieść należy, że M. S. w swym piśmie z dnia 3 września 2014 r. nie wskazała przed jakim sądem toczyły się wskazane wyżej sprawy oraz czego dotyczyły. Z kolei jak wynika z jej oświadczenia złożonego podczas rozprawy w dniu 30 września 2014 r. ( k. 72v ) wniosku o załączenie tych akt nie podtrzymywała. W przedstawionych okolicznościach trudno Sądowi pierwszej instancji czynić uzasadniony zarzut nie przeprowadzenia dowodu z dokumentów zawartych w tych aktach tym bardziej, że biorąc pod uwagę jedynie wynikający z sygnatur akt termin w jakim toczyły się wskazane wyżej sprawy przyjąć należy, że dotyczyły one zdarzeń prawnych mających miejsce przed ponad trzydziestu laty. Wpływ tych zdarzeń na aktualną sytuację majątkową stron nie został przez powódkę wykazany i wydaje się co najmniej wątpliwy. Dokonując ustaleń w zakresie sytuacji zdrowotnej powódki Sąd pierwszej instancji przyjął między innymi, że M. S. jest leczona z powodu przewlekłej choroby układu nerwowego, przebyła dwa udary mózgu i zawał mięśnia sercowego. Ustalił również, że orzeczeniem Powiatowego zespołu ds. Orzekania o Niepełnosprawności w T. z dnia 16 lutego 2004 roku została zaliczona do znacznego stopnia niepełnosprawności, przy czym niepełnosprawność ta ma charakter trwały natomiast orzeczeniem Obwodowej Komisji Lekarskiej d/s Inwalidztwa i Zatrudnienia z dnia 28 kwietnia 1993 roku M. S. została zaliczona do drugiej grupy inwalidów. W ocenie Sądu Okręgowego powyższe ustalenia w sposób wystarczający opisują sytuacje zdrowotną powódki i nie pozostają w sprzeczności z jej twierdzeniami w tym zakresie. W opisanych okolicznościach, żądanie wskazanej w skardze apelacyjnej dokumentacji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych uznać należało za zbędne.

Mając na uwadze powyższe rozważania Sąd Okręgowy nie znajduje podstaw do przyjęcia, że przy wydaniu zaskarżonego wyroku poczyniono błędne ustalenia faktyczne i ustalenia te uznaje za własne.

Z przedstawionej na wstępie wykładni art. 60 § 3 k.r.o. wynika, że orzeczenie o obowiązku łożenia alimentów pomiędzy rozwiedzionymi małżonkami po upływie pięciu lat od daty rozwodu może uzasadniać tylko zaistnienie wyjątkowych okoliczności. W ocenie Sądu Okręgowego porównanie wskazanego przepisu z treścią art. 60 § 1 k.r.o. wskazuje, że okoliczności te muszą prowadzić do ustalenia, że sytuacja małżonka żądającego alimentów jest trudniejsza niż w przypadku niedostatku. W przedmiotowej sprawie Sąd pierwszej instancji słusznie przyjął, że powódka nie znajduje się w niedostatku a co za tym idzie brak jakichkolwiek podstaw do zasądzenia dochodzonych pozwem alimentów. Przypomnieć należy, że M. S. dysponuje stałym dochodem na poziomie niespełna 1300,- zł. miesięcznie i kwota ta przy oszczędnym gospodarowaniu z pewnością wystarcza na zaspokojenie jej podstawowych potrzeb życiowych.

Reasumując wniesioną skargę apelacyjną należało oddalić o czym Sąd Okręgowy orzekł na podstawie przepisu art. 385 k.p.c.