Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ka 240/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 10 października 2014r

Sąd Okręgowy w Koninie II Wydział Karny w składzie :

Przewodniczący : SSO Waldemar Cytrowski

Sędziowie : SSO Robert Rafał Kwieciński

SSO Marek Ziółkowski – spr.

Protokolant : st. sekr. sąd. Irena Bąk

przy udziale Jacka Górskiego Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 10 października 2014r.

sprawy M. T.

oskarżonego o przestępstwo z art. 207§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę

od wyroku Sądu Rejonowego w Koninie

z dnia 25 czerwca 2014r. sygn. akt II K 159/12

1.  Utrzymuje zaskarżony wyrok w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

2.  Zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe za postępowanie odwoławcze w kwocie 20 złotych i wymierza mu opłatę za to postępowanie w kwocie 200 złotych.

Robert Rafał Kwieciński Waldemar Cytrowski Marek Ziółkowski

Sygn. akt II Ka 240/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 25 czerwca 2014 r. Sąd Rejonowy w Koninie, sygn. akt II K 159/12, uznał M. T. za winnego tego, że w okresie od grudnia 2008 r. do lutego 2009 r. w K. przy ul. (...) na (...) będąc bezpośrednim przełożonym A. S., który w związku z tym pozostawał w stosunku zależności od niego, znęcał się psychicznie nad A. S. w ten sposób, że używał wobec niego słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obraźliwe, zwracał się do niego podniesionym tonem oraz krzyczał na niego, przy czym takie zachowania miały miejsce także w obecności innych pracowników stacji paliw oraz jej klientów, tj. popełnienia przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. i za to na podstawie art. 207 § 1 k.k. w zw. z art. 58 § 3 k.k. z zw. z art. 33 § 1 i 3 k.k. wymierzył oskarżonemu karę grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 20 zł jedna stawka.

Nadto oskarżonego M. T. uniewinnił od zarzucanych mu czynów popełnionych w sposób opisany w pkt. od 2 do 11 aktu oskarżenia, tj. przestępstw z art. 207 § 1 k.k.

Apelację od powyższego wyroku wniósł obrońca oskarżonego zaskarżając go w części tj. w pkt. I i na zasadzie art. 427 § 2 k.p.k. i art. 438 pkt. 2 i 3 k.p.k. zarzucił mu:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych, przyjęty za podstawę rozstrzygnięcia, mający wpływ na treść wyroku, a polegający na dowolnym, nie popartym żadnym obiektywnym materiałem dowodowym przyjęciu, iż oskarżony M. T. popełnił przypisany mu czyn, podczas gdy w okolicznościach niniejszej sprawy niezasadnym jest przyjęcie jego sprawstwa,

2.  obrazę przepisów postępowania tj. art. 167 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., mającą istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a polegającą na nie przesłuchaniu wszystkich osób w charakterze świadków (w tym pracowników), które w inkryminowanym okresie pracowały na (...) w sytuacji, w której dotychczas zgromadzony osobowy materiał dowodowy nie pozwala na przyjęcie sprawstwa oskarżonego, a co najmniej wynikają z niego nie dające się usunąć wątpliwości,

3.  obrazę przepisu postępowania tj. art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. mającą wpływ na treść zaskarżonego wyroku, a polegającą na braku wskazania konkretnych dowodów i ich oceny, wskazujących na sprawstwo oskarżonego, braki dokonania oceny dowodów przeciwnych, co nie pozwala poznać motywów Sądu w tym zakresie, uniemożliwiających pełną kontrolę instancyjną.

Stawiając te zarzuty obrońca wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i uniewinnienie oskarżonego od przypisanego mu czynu ewentualnie o uchylenie wyroku Sądu I instancji w zaskarżonej części i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.

Sąd odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się bezzasadna.

Na wstępie należy podnieść, że Sąd I instancji dokonał wszechstronnego i kompleksowego zgromadzenia materiału dowodowego w sposób umożliwiający dokonanie odtworzenia stanu faktycznego, a w konsekwencji prawidłowej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego oskarżonemu. Przeprowadził rzetelną ocenę dowodów wskazując dokładnie, którym z nich i w jakiej części dał wiarę, a którym przymiotu wiarygodności odmówił. Stanowisko swoje w tej kwestii przedstawił w uzasadnieniu orzeczenia prawidłowo stosując zasady logiki, wiedzy i doświadczenia życiowego. Rozważania Sądu I instancji aczkolwiek swobodne nie noszą cech dowolności, a tym samym korzystają w pełni z ochrony przewidzianej w treści art. 7 k.p.k.

Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd Rejonowy w sposób jednoznaczny w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazał, że podstawą poczynionych ustaleń faktycznych wskazujących na sprawstwo oskarżonego, były nie tylko zeznania pokrzywdzonego A. S., ale również przesłuchanych w sprawie świadków T. P., D. C., Ł. P., M. K., P. A., Z. G., D. C., T. P. i J. K. (s. 49 uzasadnienia). Sąd w sposób szczegółowy przytoczył wypowiedzi tych osób w pisemnych motywach wyroku, dokonał ich rzetelnej oceny w sposób jednoznaczny określając czy obdarza je w wiarą w całości czy w części, przy czym swoje stanowisko za każdym razem wyczerpująco uzasadnił. Sąd Rejonowy szczególnie wnikliwej oceny dokonał względem zeznań pokrzywdzonego A. S. uznając, iż wyolbrzymiał on negatywne zachowania oskarżonego M. T.. Taka ocena twierdzeń pokrzywdzonego znajduje pełne odzwierciedlenie w treści zeznań pozostałych pracowników stacji paliw na której pracę wykonywał pokrzywdzony, a którzy byli świadkami negatywnych zachowań ze strony M. T.. Sąd I instancji mając na względzie te okoliczności zasadnie przyjął, iż oskarżony używał wobec pokrzywdzonego słów wulgarnych, powszechnie uznanych za obraźliwe, zwracał się do niego podniesionym tonem oraz krzyczał na niego, przy czym takie zachowania miały miejsce także w obecności innych pracowników stacji paliw oraz jej klientów, aczkolwiek ich częstotliwość i nasilenie były niższe aniżeli przedstawiał to A. S., w szczególności na etapie postępowania przygotowawczego. Fakt jednak, iż pewne okoliczności opisane przez świadka zostały przez niego nadmiernie uwypuklone, nie stanowi o niepopełnieniu przez oskarżonego przypisanego mu czynu. Nawet bowiem w sytuacji, w której natężenie nagannych zachowań oskarżonego w stosunku do pokrzywdzonego było w rzeczywistości mniejsze, wciąż wyczerpywały one znamiona przestępstwa z art. 207 § 1 k.k. Słusznie Sąd Rejonowy zwrócił uwagę, iż miarodajne dla oceny zachowania oskarżonego winny być zeznania A. S. z dnia 15 kwietnia 2013 r. (k. 595v i n.). W szczególności pokrzywdzony podtrzymał wcześniejsze swoje wypowiedzi, iż oskarżony używał w stosunku do niego słów wulgarnych jak krzyczał na niego w sytuacjach dotyczących drobnych zdarzeń w miejscu pracy. Dodał jednak także, że zdarzały się okresy, w których oskarżony przez dłuższy okres zachowywał się w stosunku do niego w sposób należyty. Potwierdza to jednocześnie, że wcześniejsze jego zeznania cechowały się pewnym wyolbrzymieniem negatywnych zachowań M. T.. W tym zakresie zeznania pokrzywdzonego znalazły odzwierciedlenie w zeznaniach T. P., D. C., P. A., Ł. P., M. K., Z. G. i J. K., wskazujących iż oskarżony był osobą porywczą, o wybuchowym charakterze, a przy tym jego naganne zachowania M. T. w postaci „czepiania się”, „najeżdżania”, „ochrzaniania”, krzyczenia i wyzywania dotyczyły w przeważającej mierze A. S.. Także A. D. składając zeznania, iż pokrzywdzony nie wywiązywał się w obowiązków kierownika stacji w sposób należyty, dodała jednocześnie, że w sposób nerwowy reagował on na osobę pokrzywdzonego. Jednocześnie Sąd Odwoławczy zauważa, iż znaczna cześć zeznań przesłuchanych w sprawie osób, w szczególności pracowników stacji paliw na której pracę wykonywał pokrzywdzony, nie była świadkami działań oskarżonego mogących świadczyć o znęcaniu się M. T. nad pokrzywdzonym A. S.. Nie oznacza to jednak, iż zachowania takie ze strony oskarżonego nie występowały a jedynie iż osoby te nie były świadkami takich sytuacji. Wobec bowiem stanowczych i niezmiennych relacji w/w osób, opisujących sposób zachowania oskarżonego wobec A. S., opisujących także poszczególne sytuacje z udziałem M. T. i pokrzywdzonego, przeprowadzonej przez Sąd I instancji ocenie dowodów nie sposób zarzucić dowolności, a poczynione na ich podstawie ustalenia faktyczne nie zawierają jakichkolwiek błędów. W konsekwencji pierwszy z zarzutów skarżącego, w których stwierdzał, iż przypisany oskarżonemu czyn nie został poparty obiektywnym materiałem dowodowym nie mógł zostać uwzględniony. Zważyć także należy, iż obrońca w zasadzie nie podniósł żadnych okoliczności które miałby wykazać, iż zeznania T. P., D. C., Ł. P., M. K., P. A., Z. G., D. C., T. P. i J. K. nie zasługują na obdarzenie ich wiarą. Ograniczył się bowiem do budowania alternatywnej wersji zdarzenia w oparciu o wyjaśnienia oskarżonego oraz treść zeznań innych przesłuchanych w sprawie świadków, którzy nie posiadali wiedzy na okoliczności objęte aktem oskarżenia.

Niezasadny okazał się również drugi z zarzutów obrońcy oskarżonego tj. wskazujący na dopuszczenie się przez Sąd Rejonowy obrazy art. 167 k.p.k. W orzecznictwie ugruntowane jest stanowisko, że przeprowadzenie dowodu z inicjatywy Sądu tylko wtedy należy uznać za obligatoryjne, gdy dokonywana przez ten Sąd ocena dowodów wskazuje jednoznacznie, że zgromadzony dotychczas materiał dowodowy jest niepełny, a tym samym rodzi wątpliwości co do stanu faktycznego sprawy. Tym samym, nie zawsze w konkretnej sytuacji procesowej, Sąd meriti winien zadecydować z urzędu o przeprowadzeniu dowodu. W niniejszej sprawie Sąd Rejonowy w sposób nadzwyczaj wszechstronny i drobiazgowy prowadził postępowanie dowodowe dopuszczając dowody w zakresie w jakim było to konieczne dla ustalenia rzeczywistego przebiegu zdarzeń objętych aktem oskarżenia. Wbrew sugestiom obrońcy, Sąd odwoławczy nie podzielił jego stanowiska, iż w okolicznościach sprawy konieczne było przesłuchanie wszystkich pracowników stacji paliw BP świadczących pracę w okresie od grudnia 2008 r. do lutego 2009 r. Zgromadzony materiał dowodowy jest bowiem na tyle obszerny i pełny, iż niewątpliwie pozwalał Sądowi Rejonowemu na poczynienie szczegółowych i wyczerpujących ustaleń faktycznych w zakresie możliwości przypisania sprawstwa i winy oskarżonemu M. T..

Nie ma również racji autor apelacji podnosząc zarzut obrazy art. 5 § 2 k.p.k. W pierwszej kolejności należy podkreślić, iż nie można stawiać w sposób uzasadniony zarzutu naruszenia zasady in dubio pro reo powołując się na wątpliwości samej "strony" co do treści ustaleń faktycznych, wymowy dowodów, czy też sposobu interpretacji przepisów prawa. Dla oceny, czy nie został naruszony zakaz z art. 5 § 2 k.p.k. nie są bowiem miarodajne tego rodzaju wątpliwości zgłaszane przez stronę, ale tylko to, czy Sąd orzekający w sprawie rzeczywiście powziął wątpliwości w tym zakresie i wobec braku możliwości ich usunięcia rozstrzygnął je na niekorzyść oskarżonego.

A zatem w sytuacji, gdy konkretne ustalenie faktyczne zależne jest od dania wiary tej lub innej grupie dowodów, nie można mówić o naruszeniu zasady in dubio pro reo. Ewentualne zastrzeżenia, co do oceny wiarygodności konkretnego dowodu lub grupy dowodów rozstrzygane mogą być tylko na płaszczyźnie dochowania przez sąd granic sędziowskiej swobody ocen z art. 7 k.p.k.

Wbrew również twierdzeniom apelującego uzasadnienie wyroku w części dotyczącej przypisania oskarżonemu czynu z art. 207 § 1 k.k. wobec pokrzywdzonego A. S. spełnia wymogi określone przepisem art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. Sąd Rejonowy w pisemnych motywach wyroku, a w szczególności na stronach 25 – 39, 55 – 57 wskazał jakie fakty uznał za udowodnione a jakie nie i na jakich w tej mierze oparł się dowodach oraz dlaczego nie uznał dowodów przeciwnych. Na marginesie zauważyć jedynie należy, że zarzut obrazy art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. został źle sformułowany, skoro bowiem uzasadnienie wyroku sporządzane jest już po jego wydaniu, tym samym naruszenie przepisu art. 424 k.p.k. nie może mieć wpływu na treść orzeczenia. Oczywistym jest, że niewyjaśnienie przyczyn uzasadniających wydanie orzeczenia lub jego istotnej części może utrudnić czy wręcz uniemożliwić merytoryczną kontrolę tego orzeczenia, jednakże sytuacja taka w przedmiotowej sprawie nie występuje.

Sąd Okręgowy w toku kontroli odwoławczej nie stwierdził także by kara pozbawienia wolności wymierzona M. T. raziła niewspółmierną surowością. Również i w tym przypadku Sąd Rejonowy uwzględnił wszystkie przesłanki sądowego wymiaru kary dostosowując ją do stopnia społecznej szkodliwości oraz winy. Aktualne przy tym pozostają okoliczności opisane przez Sąd I instancji, a Sąd Okręgowy podzielając je w całości nie widzi potrzeby przytaczania ich po raz wtóry w przedmiotowym uzasadnieniu.

Mając na względzie wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, Sąd odwoławczy – nie znajdując przy tym uchybień określonych w art. 439 k.p.k. lub art. 440 k.p.k., podlegających uwzględnieniu z urzędu i powodujących konieczność zmiany bądź uchylenia zaskarżonego rozstrzygnięcia – na podstawie art. 437 § 1 k.p.k. orzekł jak w wyroku.

O kosztach sądowych za postępowanie odwoławcze Sąd orzekł na podstawie art. 634 k.p.k. w zw. z art. 627 k.p.k. i § 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości 2003 r. w sprawie wysokości i sposobu obliczania wydatków Skarbu Państwa w postępowaniu karnym (tekst jedn. Dz. U. z 2013 r., poz. 663), natomiast o opłacie za to postępowanie na podstawie art. 3 ust. 1 w zw. z art. 8 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 r. o opłatach w sprawach karnych (Dz. U z 1983, Nr 49, poz. 223 ze zm.).

Z tych względów, Sąd Okręgowy orzekł, jak w wyroku.

Robert Rafał Kwieciński Waldemar Cytrowski Marek Ziółkowski