Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 565/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSO Teresa Suchcicka

Protokolant:

starszy sekretarz sądowy Małgorzata Laskowska

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 grudnia 2014 r. w O.

sprawy z odwołania M. M. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania M. M. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 15 stycznia 2014r. znak (...)

orzeka:

1.  zmienia zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznaje M. M. (1) prawo do emerytury począwszy od 18 grudnia 2013r.;

2.  stwierdza brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

UZASADNIENIE

M. M. (1) , wniósł odwołanie od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P. z dnia 15.01.2014r. odmawiającej mu prawa do wcześniejszej emerytury.

W odpowiedzi na odwołanie ZUS wniósł o jego oddalenie. W uzasadnieniu podał, że odwołującemu do stażu pracy w szczególnych warunkach nie zaliczono okresu od 20.07.1979r. do 31.12.1998r. z tytułu zatrudnienia w (...) Spółdzielni (...) w O. M.., ponieważ w przedłożonym przez odwołującego świadectwie wykonywania pracy w szczególnych warunkach brak jest powołania się na zarządzenie resortowe. Oddział ZUS stwierdził, że odwołujący nie spełnia przesłanek do nabycia prawa do emerytury według przepisów art. 184 powołanej ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, ponieważ do dnia 01.01.1999r. nie udokumentował 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

W dniu 21.11.2013r. w Oddziale Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w P. Inspektoracie w O. M. M. (1) złożył wniosek o ustalenie uprawnień do wcześniejszej emerytury, na podstawie przepisów ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.

Rozpatrując wniosek o emeryturę Oddział ZUS uznał za udowodniony na dzień 01.01.1999r. okres pracy wynoszący 25 lat okresów składkowych i nieskładkowych, w tym 23 lata, 3 miesiące i 24 dni okresów składkowych oraz 5 lat, 3 miesiące i 12 dni okresów uzupełniających ( pracy na roli).

Po analizie zgromadzonej w aktach dokumentacji ustalono także, że na dzień
01.01.1999r. odwołujący udokumentował 2 lata, 10 miesięcy i 11 dni okresów pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze, zamiast wymaganych 15 lat pracy. Uwzględniony okres dotyczył zatrudnienia w (...) O. M.. w charakterze kierowcy ciągnika.

Do pracy w szczególnych warunkach Oddział ZUS nie uwzględnił natomiast okresów pracy odwołującego w zatrudnienia w (...) Spółdzielni (...) w O. M.. , w okresie od 20.07.1979r. do 31.12.1998r. Organ rentowy nie uznał w w/w okresów zatrudnienia odwołującego gdyż przedstawione przez M. M. (1) świadectwo wykonywania pracy w szczególnych warunkach zawierało braki formalne – nie powołano się na zarządzenia resortowe.

W związku z powyższym ZUS uznał, że odwołujący nie spełnia wymogów nabycia prawa do emerytury, gdyż na dzień 1.01.1999r. ponieważ nie udokumentował 15 letniego okresu pracy w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze i decyzją z dnia 15.01.2014r. odmówił M. M. (1) prawa do emerytury w obniżonym wieku emerytalnym.

Odwołanie M. M. (1) jest zasadne i skutkuje zmianą zaskarżonej decyzji.

M. M. (1) urodził się w dniu (...) – a zgodnie z art. 24 ust 1b pkt 18 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych ubezpieczonym urodzonym w okresie po 30.09.1953r. przysługuje emerytura w wieku emerytalnym wynoszącym co najmniej 67 lat.

Art. 184 w/w ustawy w związku z § 4 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze stanowi, że ubezpieczonemu przysługuje prawo do emerytury, jeżeli spełnił łącznie następujące warunki:

1.  osiągnął wymagany wiek emerytalny wynoszący w przypadku mężczyzn 60 lat,

2.  nie przystąpił do Otwartego Funduszu Emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE za pośrednictwem ZUS na dochody budżetu państwa,

3.  w dniu wejścia w życie ustawy (tj. 1.01.1999r.) udowodnił okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat w przypadku mężczyzn, w tym także 15 -letni okres zatrudnienia w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze wykonywanych stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku.

W związku, iż organ rentowy nie kwestionował spełniania przez odwołującego wymogu posiadania 25 letniego okresu składkowego i nieskładkowego, ponadto w dniu 1.11.2013r. odwołujący się będący członkiem OFE złożył wniosek o wykreślenie z rejestru członków OFE i przekazanie do budżetu państwa środków zgromadzonych na jego rachunku - jedyną kwestią sporną pozostawało ustalenie czy na dzień 1.01.1999r. M. M. (1) legitymuje się 15 letnim okresem pracy w szczególnych warunkach lub szczególnym charterze.

Na okoliczność ustalenia rzeczywistego charakteru pracy M. M. (1) w spornym okresie Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe: z akt emerytalnych, akt pracowniczych, zeznań świadków i odwołującego się.

W dokumentacji emerytalnej znajdującej się w aktach ZUS znajduje się świadectwo pracy odwołującego z którego wynika, że w okresie od 20.07.1979r. do 30.06.2010r. w pełnym wymiarze czasu pracy wykonywał pracę palacza kotłów wysokoprężnych, pomocnika mleczarskiego i operatora maszyn i urządzeń w (...) Spółdzielni (...) w O. M.. , w tym w okresie od 20.07.1979r. do 31.12.1998r. wykonywał pracę w szczególnych warunkach.

Sąd Okręgowy w toku postępowania pozyskał dokumentację pracowniczą M. M. (1). Z dokumentacji znajdującej się w aktach osobowych a w szczególności z umów o pracę z dn.20.07.1979r. i 3.08.1979r. wynika, że odwołujący zatrudniany był w charakterze mechanika- konserwatora maszyn i urządzeń (k.6 i 7 a.o.). Następnie w dniu 10.07.1983r. odwołujący zwraca się z podaniem do pracodawcy o przeniesienie na stanowisko pracownika kotłowni. Na podaniu znajduje się adnotacja o poparciu wniosku opatrzona nieczytelnym podpisem (k. 13 a.o.). W dniu 3.08.1983r. odwołującemu się powierzono nowe obowiązki palacza (pisemny zakres czynności k.14-15 a.o.). W aktach znajdują się angaże np.1.01.1988r., 1.03.1988r., 1.06.1988, 1.08.1988, 1.04.1989r., 1.06.1989r.1.08.1989, 1.03.1991r. gdzie określano stanowisko odwołującego się jako palacz (k.21-26, 30 -32a.o.). Począwszy od dnia 1.04.1994r.w kilkunastu angażach określano stanowisko odwołującego się jako palacz kotłów parowych oraz palacz kotłów wysokoprężnych ( k.36 i n. a.o.) . Z dniem 31.12.1998r. dokonano wypowiedzenia odwołującemu się warunków pracy i przeniesienie na inny dział na produkcji (k.46 a.o.).

W celu ustalenia, jakie czynności faktycznie wykonywał odwołujący się w (...) Spółdzielni (...) Sąd przesłuchał świadków Z. C., H. M. (1) i K. Ż. (1) i odwołującego się w charakterze strony.

Świadek Z. C. zeznała, że razem z odwołującym pracowali w Mleczarni w O. M.. Świadek podjęła pracę 20.10.1980r., ale dwa lata wcześniej chodziła do szkoły i miała praktyki w tej Mleczarni, pracował do 2010r. z przerwą. Świadek pracowała jako pracownik mleczarski na produkcji, najpierw jako pomocnik, a później jako serowar. Odwołujący pracował na kotłowni od 1979r. Świadek bywała na kotłowni, pracował tam pan M. i dużo innych osób. Odwołujący był palaczem. Świadek nie wiedziała dokładnie jak wyglądały piece, widziała taśmę, na którą sypano węgiel. Świadek wie, że M. M. był palaczem. Chodziła do magazynu, który znajdował się blisko kotłowni. Był duży piec parowy, na węgiel. Praca odwołującego polegała na tym, że pilnował pieca, podkładał do niego. Poza odwołującym pracowali: K. Ż. (1), H. M. (1), było kilku palaczy. Pracowali na 3 zmiany, jeszcze T. K.. Pan M. pracował od 7.00, bo czasami ze świadkiem dojeżdżał. Piece były włączone przez cały rok, bo produkcja była w ruchu ciągłym. Wie, że odwołujący był palaczem, a od 1999r. przeszedł na produkcję ( zeznania k. 22 a.s adnotacja 1:08).

Świadek H. M. (1) zeznał, że pracował razem z odwołującym się w (...) Spółdzielni (...) w O. M.. Świadek pracował od 1970r. do 2010r., przy czym na kotłowni z odwołującym od 1979r. Odwołujący się pracował przed świadkiem na kotłowni, bo jak świadek przyszedł na kotłownię, to odwołujący się już tam był i pracował do 1998r. Wybudowano wówczas nową kotłownię gazową, wyłączono kotłownię węglową i część załogi przeniesiona na produkcję, pana M. też, wtedy pracował jako pracownik produkcji. Świadek przeszedł na kierownika kotłowni, odwołujący był palaczem. Przeważnie było minimum 4 palaczy, piece nie były wygaszane, pracowały ciągle, bo ogrzewali oprócz mleczarni inne zakłady - (...) i ,,Kombinat Budowlany i dodatkowo dawali parę technologiczną do (...). To były piece węglowe niezautomatyzowane, kotły parowe. Kotły były duże, nawęglanie było taśmociągiem. Praca odwołującego polegała na obsłudze tych urządzeń kotłowni tj. na obsłudze kotła i urządzeń towarzyszących. Pan M. cały czas zajmował się tą pracą aż do 1998r. Nazewnictwo bywało różne, nazywano też te kotły wysokoprężne do 16 barów. Później odwołujący się był na produkcji robotnikiem mleczarskim. Jak był palaczem, pracował w pełnym wymiarze czasu pracy, była to praca zmianowa ( zeznania k. 31v, adnotacja 4:25).

Świadek K. Ż. (1) zeznał, że pracował razem z odwołującym się na kotłowni w mleczarni w (...) Spółdzielni (...) w O.. Świadek pracował od 1980r. przez 17 lat. W tym okresie jak przyszedł do pracy, to pan M. już był, a jak odchodził to jeszcze został. Razem palili w piecach, świadek był pomocnikiem a pan M. palaczem. Pomocnik palacza wywoził żużel, nawęglał, a palacz to chodził i patrzył na wodomierze, dobijał wodę. Pan M. był palaczem. Tylko jak byli na urlopach, to wykonywał dodatkowo czynności pomocnika. Kocioł był duży, wysokoprężny, niezautomatyzowany kocioł parowy. Ogrzewał cały zakład mleczarski, (...) i (...). Te kotły nie były wygaszane, był ruch ciągły. Jak odwołujący się przyszedł do zakładu, to pan M. był palaczem i jak świadek odchodził z pracy to w takim charakterze pracował - w pełnym wymiarze czasu pracy, co najmniej 8 godzin dziennie (zeznania k. 31v a.s., adnotacja 8:28).

Przesłuchiwany w charakterze strony odwołujący się M. M. (1) zeznał, że pracował na stanowisku palacza od 1979r. do końca 1998r. Pracował w pełnym wymiarze czasu pracy. Przez pierwszy rok był pomocnikiem palacza, a później palaczem. Zakład produkował parę przemysłową i wodę dla innych zakładów. Były to kotły parowe przemysłowe, wodne. Para szła na produkcję. Piece nie były wygaszane – pracował latem i zimą (k. 31v, adnotacja 12:48).

Zdaniem Sądu w/w dowody osobowe w postaci zeznań świadków oraz odwołującego się w całości zasługują na wiarę, gdyż są one spójne, logiczne, wzajemnie się potwierdzają i uzupełniają oraz korelują z dokumentacją zawartą w aktach osobowych i emerytalnych. Wszyscy przesłuchani w sprawie świadkowie pracowali z odwołującym w SM (...), przy czym świadkowie H. M. i K. Ż. – na takich samych stanowiskach, razem z odwołującym się w kotłowni. Opisywany przez świadków oraz odwołującego charakter pracy palacza odpowiada typowemu stanowisku palacza kotła wysokoprężnego, wodnego typu przemysłowego

Zgodnie z Wykazem A, Działem XIV, poz. 1 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze prace nie zautomatyzowane palaczy i rusztowych kotłów parowych lub wodnych typu przemysłowego są zaliczane do prac w szczególnych warunkach.

Powyższe pozwala na ustalenie, że M. M. (1) w był zatrudniony na stanowisku palacza niezautomatyzowanych kotłów wodnych, typu przemysłowego w pełnym wymiarze czasu w okresie od 3.08.1983r. do 31.12.1998r. w (...) Spółdzielni (...) w O. M.. Sąd bowiem przyjął, zgodnie z powierzonym zakresem czynności palacza datę 3.08.1983r. jako pewną datę początkową tych czynności do dnia 31.12.1998r. jako datę końcową, zgodnie z pisemną zmianą warunków pracy. Obie te daty wynikają z dokumentacji znajdującej się w aktach osobowych odwołującego się.

Wykazany w niniejszym postępowaniu przez M. M. (1) okres pracy na stanowisku palacza od 3.08.1983r. do 31.12.1998r. wynosi 15 lat 4miesiąc i 29 dni pracy w szczególnych warunkach i przekracza wymiar wymagany ustawowo ( z uznanym przez ZUS 2 lat, 10 miesięcy i 11 dni).

Odwołujący się spełnił też wszystkie pozostałe przesłanki warunkujące nabycie uprawnień do emerytury, wynikające z art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, a których organ emerytalny nie kwestionował. Na dzień 01.01.1999r. udowodnił bowiem wymagany okres składkowy i nieskładkowy wynoszący co najmniej 25 lat, w dniu(...) osiągnął wiek 60 lat , w dniu 18.12.2013r. złożył wniosek o przekazanie środków z OFE.

Biorąc powyższe pod uwagę Sąd Okręgowy w oparciu o art. 477 14§2 k.p.c. zmienił zaskarżoną decyzję z dnia 15.01.2014r. i przyznał M. M. (1) prawo do emerytury począwszy od dnia 18.12.2013r., tj. od dnia złożenia oświadczenia o przekazaniem środków zgromadzonych w OFE na dochody budżetu państwa i spełnienia ostatniej przesłanki niezbędnej do uzyskania prawa do wcześniejszej emerytury.

Zgodnie z treścią art. 118 ust. 1a ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd był zobowiązany, przyznając odwołującemu prawo do emerytury, do zamieszczenia z urzędu w sentencji wyroku rozstrzygnięcia w przedmiocie odpowiedzialności organu rentowego co do nieustalenia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji, tj. zarówno przyznającego prawo do świadczenia, jak też jego brak (wyrok SN z dnia 28.04.2010r., II UK 330/09, LEX 604220).

W ocenie Sądu Okręgowego w przedmiotowej sprawie brak było podstaw do obciążenia organu rentowego odpowiedzialnością za nieustalenie wszystkich okoliczności niezbędnych do wydania decyzji o przyznaniu odwołującemu prawa do emerytury. ZUS nie dysponował bowiem niezbędnymi i wystarczającymi dowodami pozwalającymi na uznanie pracy odwołującego w spornym okresie jako pracy w szczególnych warunkach. Dopiero na etapie postępowania sądowego odwołujący za pomocą zeznań świadków i akt pracowniczych wykazał, że faktycznie wykonywał prace palacza - co pozwoliło na zaliczenie spornego okresu do pracy w szczególnych warunkach. Z tych względów Sąd w punkcie 2 wyroku stwierdził brak odpowiedzialności organu rentowego za nieustalenie ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania decyzji.

Mając powyższe na uwadze orzeczono jak w sentencji.