Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: III U 921/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 11 grudnia 2014r.

Sąd Okręgowy w Ostrołęce III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych

w składzie:

Przewodniczący:

SSR del. do SO Monika Obrębska

Protokolant:

sekretarz sądowy Przemysław Dudziński

po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 11 grudnia 2014r. w O.

sprawy z odwołania J. K. (1)

przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w P.

o prawo do emerytury

na skutek odwołania J. K. (1)

od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w P.

z dnia 29.04.2013r. znak (...)

orzeka:

oddala odwołanie

UZASADNIENIE

W dniu 11 kwietnia 2013r. J. K. (1) złożył w Oddziale ZUS w P. wniosek o ustalenie uprawnień do wcześniejszej emerytury z tytułu pracy w warunkach szczególnych.

Po rozpoznaniu tego wniosku decyzją z dnia 29 kwietnia 2013r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych Oddział w P. odmówił J. K. (1) prawa do tego świadczenia uznając, iż nie udowodnił on wymaganego 15 - letniego okresu pracy w szczególnych warunkach.

Decyzję powyższą J. K. (1) zaskarżył, wnosząc od niej odwołanie. W odwołaniu wskazał, że w jego przekonaniu pracował w szczególnych warunkach w latach 1978-1985 mimo, że pracodawca odmówił mu wydania świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach za ten okres.

W odpowiedzi na odwołanie organ rentowy wniósł o jego oddalenie. Wskazał, że J. K. (1) nie spełnia warunków do przyznania wcześniejszej emerytury, o których mowa w art.184 ustawy z dnia 17.12.1998r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż pomimo osiągnięcia wymaganego wieku emerytalnego 60 lat i legitymowania się ponad 25-letnim ogólnym stażem pracy, nie posiada wymaganego 15-letniego okresu pracy w szczególnych warunkach, a jedynie 12 lat, 10 miesięcy i 8 dni.

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił następujący stan faktyczny:

Sąd Okręgowy Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych ustalił i zważył, co następuje:

Odwołanie nie jest zasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

W pierwszej kolejności wskazać należy, że podstawą do ubiegania się przez odwołującego o prawo do emerytury jest art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. Dz. U. z 2013r., poz.1440 ze zm.) w zw. z §4 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 07.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8, poz. 43 ze zm.), gdyż urodził się on 20 kwietnia 1953 roku. Zgodnie z tymi przepisami prawo do emerytury przysługuje ubezpieczonemu urodzonemu po 31.12.1948r., jeżeli:

- osiągnął wiek emerytalny wynoszący 60 lat dla mężczyzn,

- nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego lub złożył wniosek o przekazanie środków zgromadzonych na rachunku w OFE, za pośrednictwem Zakładu na dochody budżetu państwa,

- w dniu 01.01.1999r. udowodnił 25-letni okres składkowy i nieskładkowy, w tym co najmniej 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Wobec zakwestionowania przez organ rentowy z przyczyn formalnych wskazanego przez odwołującego okresu pracy, (spełnienie przez odwołującego pozostałych przesłanek warunkujących nabycie uprawnień do wcześniejszej emerytury nie było przez ZUS kwestionowane), zasadniczą kwestią wymagająca przesądzenia w przedmiotowej sprawie było rozstrzygnięcie, czy odwołujący zgromadził 15 lat pracy w szczególnych warunkach.

Na powyższe okoliczności Sąd przesłuchał świadków oraz odwołującego w charakterze strony, przeprowadził też dowód z opinii dwóch różnych biegłych sądowych z zakresu BHP oraz dowód z dokumentów z akt osobowych oraz z akt emerytalnych.

Świadek J. K. (2) podał, że pracował w (...) jako ślusarz narzędziowy w latach 1968-1995. Odwołujący początkowo pracował w narzędziowni a następnie został przeniesiony na wydział W-3, gdzie zajmował się naprawą przyrządów, wykrojników. Było to, albo usuwanie na maszynie danej usterki albo przyrząd zabierany był przez J. K. (1) na warsztat i tam naprawiany. Warsztat mieścił się na tej hali. W wydziale tym były trudne warunki pracy, przede wszystkim hałas i opary z odlewni, było bardzo dużo maszyn, pras, automatów i wtryskarek. W wydziale W-3 było 3-4 ślusarzy, którzy na miejscu na bieżąco usuwali usterki lub naprawiali urządzenia na warsztacie. Świadek nie posiadał wiedzy, czy osoby, które pracowały na W-3 otrzymywały dodatek za pracę w warunkach szkodliwych, gdyż jak wskazał, było to tajemnicą.

Świadek H. R. podała, że również ona pracowała z odwołującym w (...). Była zatrudniona na stanowisku ślusarza na obróbce ręcznej na wydziale W-3. Świadek wskazała, że była to ogromna hala, na której było wszystko: prace ręczne, frezarki, tokarki i wytapianie z aluminium. Świadek kojarzyła odwołującego z narzędziownią, ale nie pamiętała co dokładnie robił. Podała, że pracował też na wydziale W-3, lecz również nie wiedziała co dokładnie robił. Podała, że pracowali na jednej dużej hali, która nie była odgradzana. Warunki pracy były ciężkie, nie było wentylacji, było duszno i gorąco zawsze. Świadek zeznała, że J. K. (1) naprawiał maszyny: wiertarki, tokarki, frezarki.

Świadek Z. R. podał, że pracował w (...) od 2.11.1978r. do 30.04.1983r. jako frezer w narzędziowni. Zeznał, że J. K. (1) pracował na osobnej hali, przy renowacji form i przyrządów, wykrojników. To była hala mieszana. Miał osobne pomieszczenie. Na hali były automaty tokarskie i prasy automatyczne. Środkiem szła hala, po bokach były kantorki i odwołujący pracował tam w małym pomieszczeniu, w którym był warsztat i tam prowadził renowacje wykrojników i form. Był zatrudniony jako ślusarz. To był wydział W-3. Były tam automaty tokarskie, prasy automatyczne, które wycinały wykrojniki, różne formy i wtryskarki, w których odlewali z aluminium. Odwołujący prace remontowe wykonywał w kantorku na hali. Pomieszczenie, w którym pracował miało drzwi i oddzielone było kątownikami i szybami, które były popękane. Podał, że warunki pracy były okropne, był smród, pył. Odwołujący pracował przy wykrojnikach i odlewni aluminium, bo stamtąd brał te wykrojniki do renowacji. Ta praca była wykonywana stale. Osobiście J. K. (1) żadnej z tych maszyn nie obsługiwał, tylko naprawiał wykrojniki form.

Zeznania świadków w przedmiocie charakteru pracy odwołującego w (...), korespondują w pełni z zeznaniami odwołującego, który przesłuchany w charakterze strony zeznał, że w (...) pracował w szczególnych warunkach od 1.01.1978r. do 30.06.1995r. na wydziale W 3. Zajmował się wykrojnikami, wzmacniał sprężynami rzutnik, czasem pewne usterki usuwał na prasie, czasem wyjmował dany element i naprawiał go w wydzielonym na hali pomieszczeniu. Zajmował się głównie elementami z wtryskarek i pras, ich renowacją. Miał też styczność z oparami aluminium.

Sąd dał wiarę zeznaniom świadków i odwołującego w przedmiocie charakteru pracy odwołującego w spornym okresie, nie znajdując żadnych podstaw by kwestionować ich szczerość i zgodność z rzeczywistym stanem rzeczy. Świadkowie są osobami obcymi dla odwołującego. Nie mają żadnego interesu w składaniu fałszywych zeznań. Ich zeznania wzajemnie się uzupełniają, tworząc logiczną całość. Świadkowie pracowali razem z J. K. (1), zatem posiadali wiedzę w przedmiocie charakteru jego pracy w spornych okresach.

Z uwagi na specyficzny charakter pracy odwołującej w spornym okresie, uznając, iż sprawa wymaga wiadomości specjalnych z zakresu BHP, Sąd dopuścił dowód z opinii biegłego z zakresu BHP w celu wypowiedzenia się czy charakter pracy odwołującego w spornym okresie jego zatrudnienia w (...) od 1 stycznia 1978 roku do 30 czerwca 1985 roku pozwala na zakwalifikowanie jako pracy wykonywanej w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 roku w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze.

Biegły z zakresu BHP J. D., w wydanej opinii wskazał, że praca wykonywana przez odwołującego w okresie wskazanym w postanowieniu Sądu nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Biegły zwrócił uwagę, że żaden z 46 dokumentów z akt osobowych nie wskazywał, że odwołujący pracował w wydziale W-3. Zdaniem biegłego sam fakt pracy ślusarza na hali wydziału produkcyjnego nie wyczerpuje przesłanek uzasadniających uznanie tej pracy za pracę w warunkach szczególnych. W uzasadnieniu opinii biegły wskazał, że ślusarz wykorzystując swoje umiejętności mógł remontować, naprawiać czy też jako konserwator utrzymywać w pełnej sprawności technicznej maszyny czy inne urządzenia, jednak prace ślusarsko – mechaniczne nie są pracami w warunkach szczególnych w rozumieniu przepisów rozporządzenia RM z 07.02. 1983r. Prac wykonywanych przez odwołującego nie można tez zaliczyć do prac, o których mowa w wykazie A, dział XIV poz. 25, gdyż w przepisie tym mowa jest jedynie o konserwacji maszyn i urządzeń będących w ciągłym ruchu produkcyjnym. Stąd biegły wskazał, że pracodawca słusznie odmówił wystawienia odwołującemu świadectwa wykonywania pracy w szczególnych warunkach za sporny okres zatrudnienia.

Pełnomocnik odwołującego w piśmie z dnia 19 grudnia 2013 roku wniosła zastrzeżenia do powyższej opinii podnosząc, że odwołujący wskazywał, że jego praca na Wydziale W-3, była m.in. pracą przy produkcji aluminium, do czego biegły w żaden sposób się nie odniósł.

W opinii uzupełniającej biegły sądowy wskazał, iż z materiału dowodowego nie wynika aby odwołujący pracował stale i w pełnym wymiarze czasu pracy tylko na wydziale W-3 i że występowały tam ciągłe opary aluminium, na które by stale narażony był skarżący.

Pełnomocnik odwołującego się pismem z dnia 11 kwietnia 2014r. zgłosiła zastrzeżenia do opinii uzupełniającej podnosząc, że biegły nie odniósł się do istoty sporu tj. czy zakład odwołującego, w którym wytapiano i odlewano aluminium jest zakładem produkcji aluminium czy też nie. Wskazując na powyższe pełnomocnik wniosła o dopuszczenie dowodu z opinii innego biegłego z zakresu BHP.

Sąd uwzględnił powyższy wniosek i dopuścił dowód z opinii biegłej z zakresu BHP I. M..

Biegła sądowa w wydanej opinii stwierdziła, że biorąc pod uwagę całościowy materiał dowodowy zgromadzony w aktach sprawy, w jej ocenie, praca wykonywana przez odwołującego w okresie od 01.01.1978 r. do 30.06.1985 r. nie była pracą wykonywaną w szczególnych warunkach. Biegła wskazała, że Wydział W-3 była to duża hala o długości około 60 metrów, na której ustawione były maszyny typu automaty tokarskie, frezarki, wiertarki, gwinciarki, prasy. Siatką odgrodzone były wtryskarki, na których odlewano aluminium. Praca odwołującego na tym wydziale polegała głównie na naprawie wykrojników przy prasach i form przy wtryskarkach. W zależności od rodzaju usterki napraw odwołujący dokonywał bezpośrednio przy maszynach i pośrednio w pomieszczeniu narzędziowni, w którym na stałe był zatrudniony. Odwołujący nie zajmował się obsługą zainstalowanych maszyn typu prasy, wtryskarki lecz naprawą przyrządów, ich konserwacją i renowacją. Po zakończeniu serii produkcji przyrządy typu wykrojniki, tłoczniki i forma odlewnicza zdejmowane były z maszyn i w wydzielonym pomieszczeniu odwołujący oczyszczał ze smarów i oceniał czy przyrząd nadaje się do dalszej pracy lub naprawy. Do oczyszczania i konserwacji przyrządów stosował benzynę, naftę, olej. Narzędziownia mieściła się w wydzielonym na hali pomieszczeniu. Zgodnie z zeznaniami świadków oraz odwołującego hałas pracujących maszyn i opary aluminium były wszędzie odczuwalne. W ocenie biegłej Wytwórnia (...) S.A. nie należy do przemysłu metalurgicznego tylko do przemysłu elektromaszynowego i nie jest zakładem produkcji aluminium. W tym zakładzie, jak wynika z zeznań świadków i odwołującego jedynie odlewano w wtryskarkach aluminium. Na str. 9 opinii biegła przedstawiła proces odlewania i zagrożenia związane z wykonywanymi czynnościami. Świadkowie jak i odwołujący w zeznaniach swych nie opisywali wykonywania takich czynności.

Biegła wskazała, że (...) S.A. zajmowała się produkcją osprzętu lotniczego typu zespoły sterowania rakiet przeciwpancernych i przeciwlotniczych.

Biegła podniosła, że przemysł metalurgiczny to hutnictwo żelaza i hutnictwo metali nieżelaznych w tym hutnictwo aluminium. W przemyśle elektromaszynowym wyróżnia się następujące gałęzie: przemysł metalowy, maszynowy, środków transportu, elektrotechniczny i elektroniczny oraz precyzyjny. Zakład pracy odwołującego należał do przemysłu metalowego.

Biegła podkreśliła, że przynależność pracodawcy do określonej gałęzi przemysłu ma znaczenie istotne i nie można dowolnie, z naruszeniem postanowień rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego, wiązać konkretnych stanowisk pracy (rodzaju wykonywanych prac) z branżami, do których nie zostały przypisane w tym akcie prawnym (wyrok S.N. z dnia 19 marca 2012 r. w sprawie IIUK 166/11, niepublikowany).

Prawo do emerytury w wieku obniżonym jest ściśle związane z szybszą utratą zdolności do zarobkowania z uwagi na szczególne warunki lub szczególny charakter pracy. Praca taka świadczona stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy, przyczynia się do szybszego obniżenia wydolności organizmu, stąd też wykonująca ją osoba ma prawo do emerytury wcześniejszej niż inni ubezpieczeni. Tym samym niedopuszczalne jest dokonywanie w przedmiotowej sprawie rozszerzającej wykładni przepisów rozporządzenia w sprawie wieku emerytalnego, poprzez przypisywanie odwołującemu wykonywania konkretnych rodzajów prac w szczególnych warunkach, wymienionych w wykazie A, stanowiącym załącznik do tego rozporządzenia, w oderwaniu od stanowi skowo-branżowego charakteru wyodrębnienia tych prac.

Praca w szczególnych warunkach to wyłącznie praca wykonywana w warunkach pozwalających na uznanie jej za jeden z rodzajów pracy wymienionych w wykazie stanowiącym załącznik do w/w rozporządzenia. Decydujące znaczenie, w analizie charakteru pracy odwołującego z punktu widzenia uprawnień emerytalnych, ma możliwość jej zakwalifikowania pod którąś z pozycji wspomnianego załącznika. Rozporządzenie Rady Ministrów zawiera również § 2 ust. 1, zgodnie z którym okresami pracy uzasadniającymi prawo do świadczeń na zasadach określonych w rozporządzeniu są okresy, w których praca w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze jest wykonywana stale i w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym na danym stanowisku pracy.

Zdaniem biegłej czynności wykonywane przez odwołującego nie dają podstaw do uznania okresu zatrudnienia do pracy wykonywanej w szczególnych warunkach, wymienionej w wykazie A dziale III Prace różne w hutnictwie i przemyśle metalowym.

Praca na stanowisku ślusarza do obowiązków którego należała naprawa, konserwacja i renowacja przyrządów zamontowanych na maszynach typy prasy, wtryskarki nie została wymieniona w wykazie stanowisk na których wykonywane są prace w szczególnych warunkach w rozumieniu art. 32 ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz przepisów rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7.02.1983r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w szczególnych warunkach lub szczególnego charakterze ( Dz. U. Nr 8 poz.43ze zm.). W żadnym wykazie nie zostało ujęte stanowisko ślusarza. O uprawnieniach pracownika do emerytury na warunkach przewidzianych w cytowanych wyżej przepisach decyduje obiektywnie wykonanie pracy w szczególnych warunkach, czyli na enumeratywnie wymienionych stanowiskach a nie przekonanie pracownika, że sam charakter lub warunki pracy wystarczają do uznania jej za wykonywaną w szczególnych warunkach.

Pełnomocnik odwołującego pismem z dnia 6 listopada 2014r. zgłosiła zastrzeżenia do opinii biegłego z zakresu BHP I. M. podnosząc, że skoro biegła wskazuje, że w zakładzie pracy odwołującego odlewano aluminium to nie można stwierdzić, że było to jedynie odlewanie tego materiału, ale należy przyjąć, że w zakładzie tym wytwarzano aluminium.

W ocenie Sądu opinie wydane przez biegłych z zakresu BHP w przedmiotowej sprawie zasługiwały na uwzględnienie. Są one szczegółowo i rzetelnie oraz przekonująco i logicznie uzasadnione. Sąd nie znalazł podstaw by je kwestionować, tym bardziej, że obie opinie były ze spójne. Podzielając w pełni wnioski biegłych, Sąd uznał, że brak jest podstaw do zaliczenia odwołującemu spornego okresu zatrudnienia do prac wykonywanych w szczególnych warunkach.

Odnosząc się do zastrzeżeń pełnomocnika odwołującego, wskazać należy na marginesie, że Sąd Okręgowy podziela stanowisko Sądu Apelacyjnego w Katowicach zaprezentowane w wyroku z 27.02.2013r. sygn. III AUa 165/13, iż specyfika poszczególnych gałęzi przemysłu determinuje charakter świadczonych w nich prac i warunki, w jakich są one wykonywane, ich uciążliwość i szkodliwość dla zdrowia. Nie można zatem swobodnie czy wręcz dowolnie wiązać konkretnych stanowisk prac z branżami, do których nie zostały one przypisane w tym akcie prawnym.

Z powyższych względów Sąd uznał, że J. K. (1) nie spełnia wszystkich warunków do przyznania mu emerytury określonej w art. 184 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, gdyż nie legitymuje się 15 – letniego stażem pracy w szczególnych warunkach bądź w szczególnym charakterze i dlatego w oparciu o art. 477 14 § 1 k.p.c. oddalił jego odwołanie od decyzji z 29.04.2013r.

Na marginesie wskazać należy, że decyzją z dnia 25 listopada 2014r. ZUS przyznał J. K. (1) prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy do 31.07.2017r. (vide pismo pełnomocnika organu rentowego (k.160).