Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 805/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 31 października 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Arkadiusz Łata

Protokolant Marzena Mocek

przy udziale -

po rozpoznaniu w dniu 31 października 2014 r.

sprawy R. J. ur. (...) w C.,

syna S. i M.

obwinionego z art. 48 ust. 1 Prawo Geodezyjne i Kartograficzne

na skutek apelacji wniesionej przez obwinionego

od wyroku Sądu Rejonowego w Gliwicach

z dnia 16 czerwca 2014 r. sygnatura akt III W 1068/12

na mocy art. 437 § 1 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw i art. 636 § 1 kpk w zw. z art. 119 kpw

1.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok;

2.  zasądza od obwinionego na rzecz Skarbu Państwa zryczałtowane wydatki postępowania odwoławczego w kwocie 50 (pięćdziesiąt) złotych i wymierza mu opłatę za II instancję w kwocie 30 (trzydzieści) złotych.

Sygn.akt VI Ka 805/14

UZASADNIENIE

Obwinionemu R. J. (J.) zarzucono, iż w dniu 20 kwietnia 2012r. o godz. 9.00 w miejscowości S. uniemożliwił wykonanie zleconych przez sąd czynności sporządzenia opinii biegłego na gruncie – tj. wykroczenie z art. 48 ust. 1 ustawy - Prawo geodezyjne i kartograficzne.

Sąd Rejonowy w Gliwicach – wyrokiem z dnia 16 czerwca 2014r. – sygn. akt III W 1068/12 umorzył na podstawie art. 62 § 2 kpw w zw. z art. 5 § 1 pkt 4 kpw i art. 45 § 1 kw postępowanie „karne” przeciwko R. J. o czyn opisany powyżej wobec przedawnienia orzekania. Kosztami postępowania obciążył natomiast w oparciu o art. 118 § 2 kpw – Skarb Państwa.

Apelację w przedmiotowej sprawie wywiódł obwiniony. Wynikało z niej (vide: k-196 oraz 196 verte), a nadto z kolejnego pisma procesowego z dnia 22 października 2014r. (vide: k:203 i 203 verte), iż wymieniony zaskarżył wyłącznie samo uzasadnienie powyższego wyroku.

R. J. podnosił przy tym między innymi, że motywy te nie spełniają szeregu wymogów formalnych określonych w art. 424 kpk, a oparte są – wadliwie – tylko na konstrukcji przepisów prawa „do umorzenia postępowania.” Wedle apelującego brak jest najważniejszego elementu uzasadnienia tegoż wyroku, a to wskazania przez Sąd wszystkich dowodów, na podstawie których prowadził postępowanie, a gdy „nie wyrokował” – dowodów, „jakie ustanowiły mandat do prowadzenia postępowania, a którym w tym przypadku dał wiarę, określając precyzyjnie, że na ich podstawie prowadził legalnie to postępowanie, określając dlaczego w ogóle nie dał wiary dowodom wniesionym przez obwinionego”.

Sąd winien był również wyjaśnić podstawę prawną swego rozstrzygnięcia – tj. „wskazać za jakie przestępstwo chciał obwinionego skazać oraz wyjaśnić dlaczego uznał, że czyn obwinionego stanowi przestępstwo, podczas gdy motywy prowadzenia powyższego postępowania od samego początku były nielogiczne, uzasadniały raczej poniżanie i zastraszanie obwinionego za pomocą organów ścigania, naruszając praworządność, co wręcz uniemożliwia Sądowi II instancji ocenę, czym kierował się Sąd I instancji podczas prowadzenia postępowania karnego.”

R. J. opisowo wystąpił zatem o „rozpatrzenie apelacji na całości materiału dowodowego, rozstrzygając sprawę, co do uzasadnienia wyroku, którego brak. Uzasadnienie powinno naświetlić meritum całego postępowania.” Podawał następnie, że Sąd odwoławczy w konsekwencji apelacji „winien wziąć pod rozwagę, iż w sprawie zachodzi – nieważność tego postępowania.”

Intencją jego jest zatem spowodowanie – „z uwzględnieniem wszystkich istotnych okoliczności sprawy, na całości materiału dowodowego, który nie został przeprowadzony w uzasadnieniu w związku z nieważnością orzeczenia – skierowania braku uzasadnienia I instancji w celu jego wydania.”

Umorzenie postępowania karnego – jak pisze dalej skarżący – ze względu na jego bezprzedmiotowość, nie zwalnia z obowiązku jego uzasadnienia, gdy obwiniony składał wnioski w toku postępowania karnego o jego umorzenie z uwagi na jego niedopuszczalność w związku z faktem, że nie było w nim osoby pokrzywdzonej, poszkodowanej, natomiast to obwinionemu bezprawnie zawłaszczono jego własność.

Sąd Okręgowy stwierdził, co następuje.

Apelacja R. J. nie jest zasadna i na uwzględnienie nie zasługuje.

Na wstępie należało stanowczo podkreślić, iż w badanym przypadku zaistniała – ponad wszelką wątpliwość – ujemna przesłanka procesowa w postaci przedawnienia karalności czynu zarzuconego obwinionemu.

Wedle treści zarzutu inkryminowane zdarzenie miało miejsce w dacie 20 kwietnia 2012r. norma art. 45 § 1 kw stanowi tymczasem, że karalność wykroczenia ustaje, jeżeli od czasu jego popełnienia upłynął rok, a jeżeli w tym okresie wszczęto postępowanie (jak w kontrolowanym przypadku), karalność ta ustaje z upływem dwóch lat od popełnienia czynu.

W rozpatrywanej sprawie karalność wykroczenia zarzucanego R. J. ustała zatem z dniem 20 kwietnia 2012r. i po tej dacie czyn ów nie podlegał już ukaraniu. Przedawnienie karalności stanowiło zarazem ujemną przesłankę procesową wykluczającą wprost możliwość prowadzenia postępowania i obligującą do jego niewszczynania, a gdy zostało już wszczęte – do jego umorzenia. Jeżeli przy tym okoliczność powyższa wystąpiła już po rozpoczęciu przewodu sądowego (taka sytuacja miała miejsce w badanym wypadku), sąd orzekający miał obowiązek wydania – stosownie do przepisu art. 62 § 2 kpw wyroku o umorzeniu postępowania. Tak właśnie postąpił (prawidłowo) Sąd I instancji.

Sporządzając z kolei pisemne motywy swego rozstrzygnięcia ograniczył się jednak wyłącznie do omówienia podstaw faktycznych i prawnych umorzenia postępowania (vide: k-193).

Zaskarżenie samego uzasadnienia – jak uczynił to R. J. oznaczało, iż skarżący nie kwestionuje żadnego rozstrzygnięcia zawartego w części dyspozytywnej orzeczenia, lecz dąży do podważenia ogólnego kierunku tychże motywów i sposobu ich redakcji.

Pisemne uzasadnienie przedmiotowego wyroku nie zawiera natomiast oceny zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Sąd Rejonowy nie wypowiedział się którym dowodom dał wiarę, którym zaś i z jakich przyczyn wiarygodności odmówił. W konsekwencji nie przedstawiono tu jakichkolwiek ustaleń faktycznych, a w dalszej kolejności oceny prawnej pod kątem znamion ustawowych wykroczenia wskazanego we wniosku o ukaranie i nie wypowiedziano się, czy obwiniony swym zachowaniem znamiona te wyczerpał.

Konieczność wydania wyroku umarzającego postępowanie w obliczu przedawnienia karalności zarzuconego czynu nie zwalniała Sądu jurysdykcyjnego od powinności sporządzenia części sprawozdawczej wyroku w zgodzie z wymogami formalnymi zakreślonymi regulacją przepisu art. 424 § 1 kpk w zw. z art. 82 § 1 kpw. Tym samym winny się w niej znajdować te wszystkie elementy, o których była mowa wyżej, a dopiero w ostatnim rzędzie należało wytłumaczyć przyczynę i podstawę prawną orzeczenia, czyli to do czego swe pisemne wypowiedzi zawęził Sąd merytoryczny. Uzasadnienie sporządzone w przedmiotowej sprawie nie było zatem pełne i tu w zupełności rację ma apelujący.

Jak już wspomniano, rozstrzygnięcie umarzające postępowanie nie zostało w istocie zaskarżone, zaś obwiniony postulował jedynie spowodowanie spisania motywacji wyroku w sposób odpowiadający regułom proceduralnym.

Podobne wnioski skarżącego nie nadawały się jednakowoż do akceptacji.

Obowiązujące przepisy prawa nie znają instytucji „uchylenia samego uzasadnienia”, czy też „przekazania sprawy Sądowi I instancji celem sporządzenia pisemnych motywów wyroku lub uzupełnienia jego wad lub braków”. Dopuszczalne jest jedynie uchylenie wyroku „w całości” i przekazanie sprawy do rozpoznania ponownego sądowi instancji pierwszej, a zatem – do prowadzenia merytorycznego od początku (vide: art. 437 kpk w zw. z art. 109 § 2 kpw).

To ostatnie rozstrzygnięcie nie wchodzi jednak w przedmiotowym przypadku w rachubę. I tak – o czym była już mowa – orzeczenie o umorzeniu postępowania wobec przedawnienia karalności czynu zarzuconego R. J. jest, co do zasady trafne, a co więcej nie było ono przez wymienionego kwestionowane.

Po wtóre, w omówionych okolicznościach nawet ewentualne uchylenie wyroku miałoby jedynie taki skutek, iż Sąd jurysdykcyjny po przekazaniu mu sprawy przez instancję odwoławczą, natknie się już na wstępie na ujemną przesłankę procesową w postaci wspomnianego przedawnienia, obligującą by sprawę tę skierować na posiedzenie – w trybie art. 60 § 1 pkt 3 kpw – celem wydania postanowienia o umorzeniu postępowania (czyli bez badania sprawy, co do istoty).

Braków w zakresie sporządzenia uzasadnienia wyroku pierwszoinstancyjnego nie jest również władny „uzupełnić” Sąd odwoławczy. Byłoby to bowiem związane z koniecznością kompleksowej oceny faktycznej i prawnej zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego – „w zastępstwie Sądu Rejonowego”. Rola Sądu odwoławczego jest kontrolna, nie zaś merytoryczna.

Z tych wszystkich względów orzeczono jak w dyspozycji wyroku niniejszego.

Na marginesie, nie istnieje również instytucja „nieważności postępowania”, o jakiej pisze skarżący.

O wydatkach postępowania odwoławczego i o opłacie za II instancję orzeczono jak w pkt 2.