Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I Ca 353/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2014r.

Sąd Okręgowy w Elblągu I Wydział Cywilny

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Aleksandra Ratkowska

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2014r. w Elblągu

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa P. W.

przeciwko T. B.

o zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Elblągu

z dnia 18 kwietnia 2014r., sygn.akt I C 1576/13

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania z wyłączeniem przepisów o postępowaniu uproszczonym pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.

Sygn. akt I Ca 353/14

UZASADNIENIE

Powód P. W. wystąpił z pozwem przeciwko pozwanemu T. B. domagając się zasądzenia kwoty 4.567 zł. Uzasadniając powództwo powód podał, iż zawarł z pozwanym w dniu 06 kwietnia 2013 r. umowę kupna samochodu osobowego marki O. (...), pozwany zataił wady fizyczne tego pojazdu w postaci uszkodzenia silnika skutkującego zmniejszoną kompresją ciśnienia w jego komorze, co skutkowało konicznością zakupu przez powoda nowej jednostki napędowej. Kwota dochodzona pozwem stanowiła równowartość zakupu nowego silnika, kosztu jego wymiany, kosztu usługi wykonania badania technicznego oraz poniesionych przez powoda kosztów dodatkowych w związku z awarią. Powód podstawy prawnej swych żądań upatrywał w przepisach o rękojmi za wady fizyczne rzeczy sprzedanej.

Pozwany w odpowiedzi na pozew domagał się oddalenia powództwa oraz zasądzenia kosztów procesu. Podkreślił, iż pojazd sprzedany powodowi był sprawny technicznie, nie posiadał żadnych wad fizycznych ukrytych przez pozwanego w chwili transakcji, zaś obecny stan pojazdu powoda jest wynikiem niewłaściwej eksploatacji przez samego kupującego.

Wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2014 r. Sąd Rejonowy w Elblągu oddalił powództwo oraz zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 617 zł tytułem kosztów procesu.

Ustalono, iż w dniu 06 kwietnia 2013 r. powód nabył od pozwanego samochód osobowy marki O. (...) za kwotę 19.2000 zł, po obniżeniu przez pozwanego ceny wyjściowej z 20.800 zł. W dniu 08 kwietnia 2013 r. powód skontaktował się z pozwanym, żądając zwrotu kwoty 1.600 zł jako kosztu naprawy turbosprężarki, na co pozwany zaproponował powodowi rozwiązanie umowy z dnia 06 kwietnia 2013 r., czego powód nie zaakceptował. W dniu 25 maja 2013 r. nabyty przez powoda pojazd nie przeszedł okresowych badań technicznych z powodu nadmiernych luzów w układzie kierowniczym oraz wycieków płynów eksploatacyjnych. W dniu 03 czerwca 2013 r. powód odstawił pojazd do autoryzowanego serwisu samochodów marki O. w Ł.. Od dnia zakupu powód przejechał tym pojazdem 4.000 kilometrów. Jednocześnie w dniu 19 czerwca 2013 r. powód zakupił inny silnik używany za cenę 2.800 zł i dokonał jego wymiany

Sąd pierwszej instancji uznał w całości roszczenie powoda dochodzone pozwem za niezasadne, przede wszystkim wskazując bierność dowodową powoda w kontekście wykazywania okoliczności, z których wywodził określone skutki prawne. W ocenie Sądu a quo powód nie udowodnił okoliczności, iż zakupiony od pozwanego pojazd w momencie sprzedaży posiadał wady fizyczne akcentowane w pozwie, jak również to, iż za wady te sprzedający ponosi odpowiedzialność. Brak było dowodów na to, iż w dniu 07 kwietnia 2013 r. w pojeździe nabytym przez powoda miał miejsce wyciek płynów eksploatacyjnych. Zaznaczono, iż badanie techniczne pojazdu, w wyniku którego stwierdzono ubytek takich płynów, miało miejsce dopiero w dniu 25 maja 2013 r., a zatem sam fakt ciągłego użytkowania tego pojazdu przez powoda od dnia zakupu uzasadniał twierdzenie, iż pojazd w dacie sprzedaży był sprawny technicznie i wolny od wad. Jednocześnie Sąd pierwszej instancji podkreślił, iż pozwany w trakcie negocjacji z powodem ceny za sprzedawany pojazd obniżył ją o kwotę 1.600 zł właśnie z uwagi na potencjalny, mogący wyniknąć w bliżej, nieokreślonej przyszłości, problem z turbosprężarką. Jako dowolne ocenił Sąd pierwszej instancji twierdzenia powoda odnośnie okoliczności „uszczelniania” przez pozwanego silnika za pomocą silikonu celem ukrycia wad w tym zakresie w związku z wyciekami oleju. Sąd a quo negatywnie, w świetle oceny roszczeń dochodzonych przez powoda, zweryfikował materiał dowodowy w postaci przedłożonej przez powoda dokumentacji fotograficznej obrazującej elementy silnika zakupionego pojazdu sprzed jego wymiany na inny. Zdaniem Sądu przedłożone zdjęcia nie pozwalały na identyfikację, czy przedstawiane na nich elementy silnika pochodzą akurat z silnika „oryginalnego”, tj. znajdującego się w zakupionym pojeździe w dacie zawarcia umowy z pozwanym. Oddalony został wniosek powoda o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej na okoliczność uszkodzeń silnika i źródła powstania ich przyczyn – z argumentacją, iż był on niezasadny z uwagi na fakt wymiany silnika przez powoda pod koniec czerwca 2013 r., na inny używany silnik. Sąd pierwszej instancji nie uznał także za celowe przeprowadzenie dowodu z przesłuchana stron niniejszego postępowania.

Powód wniósł apelację od tego wyroku w zaskarżając go w całości.

Zarzucił powód dowolną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego skutkującą błędną konstatacją Sądu pierwszej instancji, iż sama okoliczność zamontowania w zakupionym pojeździe innego, „używanego” silnika w czerwcu 2013 r. niweczyła możliwość stwierdzenia wad silnika znajdującego się pojeździe w dacie zawarcia umowy sprzedaży, zwłaszcza, że zdemontowany „stary” silnik znajdował się wciąż w posiadaniu powoda. Apelant stał na stanowisku, iż oddalenie przez Sąd pierwszej instancji jego wniosku o przeprowadzenie w sprawie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej było niedopuszczalne – skoro Sąd nie dysponował wiadomościami specjalnym pozwalającymi ocenić zasadność żądań dochodzonych pozwem. Sam fakt wymiany silnika nie niweczył możności właściwej identyfikacji silnika wymontowanego, także na podstawie indywidulanych oznaczeń silnika nadawanych mu przez konkretnego producenta danej marki samochodowej. W ocenie powoda dowolna pozostawała także konstatacja Sądu pierwszej instancji co do przyjęcia, iż pozwany wyrażał zgodę na rozwiązanie umowy, kiedy to z nagrań rozmów telefonicznych z pozwanym dokonywanych przez powoda wynikała sytuacja zgoła odmienna. Podważył skarżący ustalenie Sądu pierwszej instancji co do przyczyn obniżenia ceny za zakupiony pojazd – kiedy to właściwą podstawą przyjętą przez strony umowy z dnia 06 kwietnia 2013 r. dla obniżenia ceny były uszkodzenia zderzaka tylnego i tapicerki, a nie hipotetyczne problemy jakie mogą wyniknąć w nieokreślonej przyszłości w związku z użytkowaniem elementu silnika w postaci turbosprężarki. Również brak dysponowania przez Sąd a quo wiadomościami specjalnymi z zakresu mechaniki samochodowej skutkował konstruowaniem dowolnych wniosków w kontekście uszczelniania elementów bloku silnika „pastą uszczelniającą” czy też „silikonem”.

A. domagał się zmiany zaskarżonego wyroku i zasądzenia na jego rzecz kwoty dochodzonej pozwem, ewentualnie uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Powód stał na stanowisku, iż powołanie w sprawie biegłego z zakresu mechaniki pozwoliłoby na identyfikację wad silnika wymontowanego także w zestawieniu z materiałem w postaci dokumentacji fotograficznej załączonej przez apelanta, co dowiodłoby tożsamości tego elementu pojazdu, jaki w nim pozostawał w dacie finalizacji transakcji kupna z pozwanym. Powód podkreślił, iż zlokalizowany przez niego indywidualny numer fabryczny znajdujący się na bloku wymontowanego silnika, po jego zestawieniu z numerem nadwozia samochodu (VIN), wskazywał na tożsamość tej jednostki napędowej i jej funkcjonalne przyporządkowanie do modelu pojazdu zakupionego od pozwanego.

Sąd Okręgowy ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja powoda zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd pierwszej instancji oddalając powództwo akcentował bierność dowodową apelanta, co miało przejawiać się brakiem wykazania okoliczności wycieków płynów eksploatacyjnych z zakupionego od pozwanego pojazdu już następnego dnia po finalizacji transakcji oraz dalszym eksploatowaniem pojazdu przez okres blisko dwóch miesięcy, co sugerowało, że samochód marki O. (...) zakupiony od pozwanego pozbawiony był wad fizycznych, za które pozwany powinien odpowiadać w myśl przepisów powoływanych przez powoda dla uzasadnienia żądań pozwu. Jednocześnie Sąd a quo oddalił wniosek powoda o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej celem ustalenia zakresu wad silnika nabytego pojazdu, argumentując takie stanowisko faktem niemożności dokonania wnikliwej oceny zgłaszanych nieprawidłowości z uwagi na dokonaną przez powoda wymianę silnika na inny, co miało miejsce już po zakupie pojazdu. Konsekwencją powyższego była także deprecjacja przez Sąd pierwszej instancji mocy materiału przedłożonego przez powoda w postaci dokumentacji fotograficznej, mającej obrazować wady poszczególnych elementów konstrukcyjnych silnika, istniejących już w dacie 06 kwietnia 2013 r.

Podkreślenia wymaga, że z istoty i celu dowodu z opinii biegłego wynika, że jeżeli rozstrzygnięcie sprawy wymaga wiadomości specjalnych, dowód z opinii biegłego jest koniecznością (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 23 lipca 2013 r., I ACa 316/13, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1363289). Nie można zaniechać dopuszczenia dowodu z opinii biegłego tylko dlatego, że w sprawie dotyczącej spornej kwestii zostały zebrane inne dowody (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 23 maja 2013 r., II PK 269/12, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1362588). Dowód z opinii biegłego ze względu na składnik w postaci wiadomości specjalnych jest dowodem tego rodzaju, iż nie może być zastąpiony inną czynnością dowodową, np. przesłuchaniem świadka. Jeżeli więc - zgodnie z art. 278 § 1 k.p.c. - sąd może otrzymać wiadomości specjalne wyłącznie na skutek skorzystania z pomocy biegłego, to sąd dopuszcza się naruszenia przepisów postępowania skoro nie przeprowadza dowodu z opinii biegłego, niezbędnego dla właściwej oceny zasadności wytoczonego powództwa (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 27 marca 2014 r., I ACa 1508/13, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1455661).

W ocenie Sądu odwoławczego dowód z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej był w okolicznościach przedmiotowej sprawy niezbędny dla kompleksowej oceny roszczeń powoda dochodzonych pozwem. Powód z takim wnioskiem dowodowym wystąpił w piśmie procesowym z dnia 16 grudnia 2013 r. stanowiącym ustosunkowanie się do odpowiedzi pozwanego na pozew i przytaczanych tam okoliczności. Powód za pomocą tego wniosku dowodowego zamierzał ustalić stopień i charakter uszkodzeń mechanicznych silnika znajdującego się w pojeździe marki O. (...) nabytego od pozwanego w dniu 06 kwietnia 2013 r. oraz ustalenia czy uszkodzenia te wynikały z wady istniejącej w przedmiocie już w chwili finalizacji transakcji kupna – sprzedaży (k.16).

Pomimo, iż Sąd Rejonowy w Elblągu przedmiotowy wniosek dowodowy powoda oddalił, to jednocześnie w motywach uzasadnienia skarżonego orzeczenia zawarł tezy, które ze swej istoty wymagały posiadania wiadomości specjalnych z zakresu mechaniki – a których to Sąd a quo był z urzędu pozbawiony. Sąd pierwszej instancji przyjął bowiem, iż pojazd nabyty przez powoda był sprawny od dnia zakupu do dnia 25 maja 2013 r., tj. daty badania technicznego, w którym ujawniono wyciek płynów eksploatacyjnych. Jednocześnie Sąd Rejonowy w Elblągu nie uwzględnił okoliczności podnoszonych przez powoda co do scalania elementów bloku silnika silikonem, podkreślając konsekwentnie brak możliwości ustalenia tożsamości silnika znajdującego się na fotografiach złożonych przez apelanta, z tym silnikiem, który był zamontowany w pojeździe w dacie jego zakupu od pozwanego.

Nie można tracić z pola widzenia, iż powód konsekwentnie w toku całego postępowania podnosił okoliczność, że pomimo wymiany silnika w samochodzie nabytym od pozwanego, w dalszym ciągu jest w posiadaniu „starego” silnika, tj. tego jaki w tym pojeździe został fabrycznie zamontowany i znajdował się w samochodzie w chwili nabycia. Powód „stary” silnik nadal przechowywał, wykonane przez niego fotografie złożone do akt sprawy dotyczyły właśnie tego silnika, zaś uwidocznione po oczyszczeniu korpusu silnika numery identyfikacyjne tego elementu, w zestawieniu z określonymi informacjami zawartymi w numerze nadwozia pojazdu (VIN), uzasadniały tezę, iż jest to „oryginalny” silnik zamontowany w tym pojeździe pierwotnie przez producenta.

W tym stanie rzeczy, w ocenie Sądu Okręgowego w Elblągu, istniały uzasadnione podstawy dla dopuszczenia dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej. Biegły posiłkując się posiadanymi wiadomościami specjalnymi byłby w stanie określić – przede wszystkim – czy w istocie silnik wymontowany przez powoda i zastąpiony innym, nabytym w dniu 19 czerwca 2013 r., był tym, który znajdował się w pojeździe nabytym od pozwanego. Skoro powód był nadal w jego posiadaniu oraz z uwagi na specyficzne oznaczenia alfanumeryczne przypisywane przez danego producenta każdej jednostce napędowej montowanej w określonym modelu pojazdów, ustalenia tych okoliczności przez biegłego nie można było uznać za niemożliwe tylko z uwagi na fakt wymiany jednostki napędowej. Ustalenie przez biegłego tej kwestii w dalszej kolejności uzasadniłoby określenie, czy poszczególne usterki zgłaszane przez powoda w pozwie (scalanie elementów silikonem, widoczne wycieki) były następstwem wad tkwiących w silniku już w dacie zakupu pojazdu od pozwanego.

Pominięcie oceny tych kwestii przez Sąd pierwszej instancji przez pryzmat wiadomości specjalnych posiadanych przez biegłego, skutkowało uznaniem, iż istota tej sprawy nie została przez Sąd pierwszej instancji rozpoznana. Do nierozpoznania istoty sprawy dochodzi wówczas, gdy rozstrzygnięcie sądu pierwszej instancji nie odnosi się do tego, co było przedmiotem sprawy, gdy zaniechał on zbadania materialnej podstawy żądania, albo merytorycznych zarzutów strony, bezpodstawnie przyjmując, że istnieje przesłanka materialnoprawna lub procesowa unicestwiająca roszczenie (por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 27 czerwca 2014 r., I ACA 103/14, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1504387). Co do zasady przez pojęcie "nierozpoznania istoty sprawy" należy rozumieć nierozstrzygnięcie żądań stron, czyli niezałatwienie przedmiotu sporu. W świetle wykładni językowej, systemowej i funkcjonalnej tego zwrotu, należy przyjąć, że wszelkie inne wady rozstrzygnięcia, dotyczące naruszeń prawa materialnego, czy też procesowego - poza nieważnością postępowania i nieprzeprowadzeniem postępowania dowodowego w całości - nie uzasadniają uchylenia wyroku i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Sąd drugiej instancji władny jest we własnym zakresie uzupełnić postępowanie dowodowe, a granice aktywności dowodowej tego sądu wyznacza art. 386 § 4 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2014 r., III PZ 6/14, System Informacji Prawnej Lex Omega nr 1486981).

Nie można jednak tracić z pola widzenia, iż rozpoznanie tej sprawy ze względu na jej przedmiot podlega szczególnym rygorom przewidzianym dla postępowania uproszczonego. Zgodnie zaś z art. 505 11 § 1 k.p.c. sąd drugiej instancji nie przeprowadza postępowania dowodowego z wyjątkiem dowodu z dokumentu. W tym stanie rzeczy uzupełnienie postępowania dowodowego poprzez dopuszczenie dowodu z opinii biegłego z zakresu mechaniki samochodowej na etapie postępowania drugoinstancyjnego nie było możliwe. Również należy mieć na względzie, iż odrębności charakterystyczne dla postępowania uproszczonego przewidują – zgodnie z art. 505 6 § 2 k.p.c. – niemożność stosowania w tym postępowaniu przepisów art. 278 – 291 k.p.c., a więc przepisów o przeprowadzaniu dowodów z opinii biegłych. Niemniej jednak, w myśl art. 505 7 k.p.c. jeżeli sąd uzna, że sprawa jest szczególnie zawiła lub jej rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, w dalszym ciągu rozpoznaje ją z pominięciem przepisów regulujących materię postępowania uproszczonego. W takim wypadku nie pobiera się uzupełniającej opłaty od pozwu.

Sąd Okręgowy w Elblągu stoi na stanowisku, iż rozstrzygnięcie przedmiotowej sprawy wymaga wiadomości specjalnych biegłego z zakresu mechaniki samochodowej. W związku z powyższym Sąd Rejonowy w Elblągu przy ponownym rozpoznaniu sprawy zobligowany jest przeprowadzić taki dowód, a jednocześnie zmienić tryb postępowania na zwykły, z pominięciem przepisów właściwych dla postępowania uproszczonego. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd pierwszej instancji na podstawie informacji wymagających wiadomości specjalnych biegłego z zakresu mechaniki pojazdowej będzie zobligowany do dokonania ustaleń czy defekty silnika w zakupionym przez powoda od pozwanego w dniu 06 kwietnia 2013 r. pojeździe, w dacie zawarcia umowy istniały, czy ich zakres był zbieżny z twierdzeniami powoda podnoszonymi w toku postępowania, a jeśli tak to jaki mógł być mechanizm ich powstania, tj. czy „tkwiły” one pierwotnie w sprzedanym powodowi przedmiocie, czy też do ich powstania doszło jedynie w wyniku niewłaściwej eksploatacji pojazdu przez powoda po dniu 06 kwietnia 2013 r.

W tym stanie rzeczy Sąd Okręgowy w Elblągu, na podstawie art. 386 § 4 k.p.c., uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę Sądowi Rejonowemu w Elblągu do ponownego rozpoznania z wyłączeniem przepisów o postępowaniu uproszczonym, pozostawiając temu Sądowi rozstrzygnięcie o kosztach instancji odwoławczej.