Pełny tekst orzeczenia

Uchwała Składu Siedmiu Sędziów Sądu Najwyższego
z dnia 30 czerwca 1994 r.
II UZP 15/94
Przewodniczący: Prezes SN Jan Wasilewski, Sędziowie SN: Teresa Flemming-
Kulesza, Maria Mańkowska, Teresa Romer, Jadwiga Skibińska-Adamowicz
(współsprawozdawca), Stefania Szymańska (sprawozdawca), Maria Tyszel,
Sąd Najwyższy, przy udziale prokuratora Stefana Trautsolta, po rozpoznaniu na
posiedzeniu niejawnym w dniu 30 czerwca 1994 r. wniosku Ministra Pracy i Polityki
Socjalnej, skierowanego przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego do rozpoznania
przez skład siedmiu sędziów Izby Administracyjnej, Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Sądu Najwyższego o podjęcie uchwały zawierającej odpowiedź na następujące
zagadnienie prawne:
"Czy spółdzielnie mogą być uznane w okresie od 1 października 1990 r. do 4
lipca 1993 r. za uspołecznione zakłady pracy w rozumieniu przepisów § 19 ust. 1 i 3
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 czerwca 1983 r. w sprawie zasad obliczania
zasiłków z ubezpieczenia społecznego oraz pokrywania wydatków na te zasiłki (Dz. U.
Nr 33, poz. 157 z późn. zm.)?"
p o d j ą ł następującą uchwałę:
W okresie od dnia 1 października 1990 r. do dnia 4 lipca 1993 r. spółdzielnie
należało traktować jako uspołecznione zakłady pracy w rozumieniu § 19 ust. 1 i 3
rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 6 czerwca 1983 r. w sprawie zasad
obliczania zasiłków z ubezpieczenia społecznego oraz pokrywania wydatków na
te zasiłki (Dz. U. Nr 33, poz. 157 ze zm.).
U z a s a d n i e n i e
I
Przepis art. 19 w/w rozporządzenia (określanego dalej jako rozporządzenie z 6
czerwca 1983 r.) stanowi w ust. 1 pkt 1, że wydatki na zasiłki chorobowe przysługujące
pracownikom uspołecznionych zakładów pracy są pokrywane ze środków zakładów
pracy przeznaczonych na wynagrodzenia - w czasie trwania stosunku pracy. Zgodnie
zaś z ust. 3 tego przepisu kwoty wydatków na zasiłki chorobowe nie podlegają
zaliczeniu na poczet składek na ubezpieczenie społeczne ani wyłączeniu z podstawy
ich wymiaru.
We wszystkich innych zakładach pracy wydatki na zasiłki chorobowe są
pokrywane z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, przy czym kwoty te podlegają
zaliczeniu na poczet składki na ubezpieczenie społeczne.
Według Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, przepis ten nie budził wątpliwości
dopóki obowiązywało pojęcie "uspołeczniony zakład pracy", które w przepisach prawa
ubezpieczeń społecznych odpowiadało definicji jednostki gospodarki uspołecznionej,
określonej w art. 33 k.c. Pojęcie jednostki gospodarki uspołecznionej w rozumieniu
prawa cywilnego przestało jednak obowiązywać z dniem 1 października 1990 r., tj. z
datą wejścia w życie ustawy z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy - Kodeks cywilny
(Dz. U. Nr 55, poz. 321), nowelizującej - m.in. przepisy o własności. Natomiast pojęcie
to nadal utrzymano w przepisach podatkowych, tj. w ustawie z dnia 26 lutego 1982 r. o
opodatkowaniu jednostek gospodarki uspołecznionej (jednolity tekst: Dz. U. z 1987 r.,
Nr 12, poz. 77 ze zm.) - obowiązującej do dnia 4 lipca 1993 r.
Na tle takiego stanu prawnego w orzecznictwie sądowym wystąpiły rozbieżności
w zakresie klasyfikowania spółdzielni jako uspołecznionych bądź nie uspołecznionych
zakładów pracy.
Według jednego stanowiska spółdzielnie zostały uznane za nie uspołecznione
zakłady pracy, co uzasadniono w ten sposób, iż wobec braku wyraźnych unormowań i
kryteriów klasyfikacyjnych wskazówkę stanowi klasyfikacja statystyczna podmiotów
gospodarczych "Regon", gdzie spółdzielnie są wykazywane jako podmioty nie
uspołecznione, zaś przepisy podatkowe nie mogą być decydujące w rozstrzygnięciu
wątpliwości.
Natomiast według drugiego stanowiska, spółdzielnie są uspołecznionymi
zakładami pracy.
Zdaniem Ministra, za przyjęciem tego drugiego poglądu przemawia to, iż wobec
braku wyraźnej regulacji prawnej, należy stosować klasyfikację przyjętą w przepisach
podatkowych rangi ustawowej, tj. ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o opodatkowaniu
jednostek gospodarki uspołecznionej, skoro spółdzielnie były objęte przepisami tej
ustawy, tym bardziej że jednostki gospodarcze - zgodnie z takim stanowiskiem - były
jednakowo traktowane w zakresie zarówno przepisów podatkowych, jak i o
ubezpieczeniu społecznym.
Stanowisko uznające spółdzielnie za uspołecznione zakłady pracy w rozumieniu
§ 19 rozporządzenia z dnia 6 czerwca 1983 r., było realizowane przez ZUS do dnia 4
lipca 1993 r., tj. do dnia obowiązywania ustawy o opodatkowaniu jednostek gospodarki
uspołecznionej. Natomiast spółdzielnie kwestionując decyzje ZUS za okres od 1
października 1990 r. do 4 lipca 1993 r., występują do sądów o "uznanie ich w zakresie
opłacania składek na ubezpieczenie społeczne jako nie uspołecznione zakłady pracy",
a tym samym o zaliczenie na poczet składek wydatków poniesionych na zasiłki w tym
okresie.
II
1. Rozważając przedstawione zagadnienie przede wszystkim należy podkreślić,
że pojęcie "uspołeczniony zakład pracy" nadal obowiązuje w prawie ubezpieczeń
społecznych, podobnie jak w prawie pracy. Z uwagi natomiast na zmiany ustrojowe,
jakie nastąpiły w naszym państwie, pojęcie to niewątpliwie wymaga obecnie dokonania
wykładni odpowiadającej zmienionym warunkom społeczno-gospodarczym - dopóki
ustawodawca nie dokona tego w sposób normatywny.
Przykładowo, prawo ubezpieczeń społecznych posługuje się pojęciem
"uspołeczniony zakład pracy" w art. 18 i 96 ustawy z dnia 14 grudnia 1982 r. o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin (Dz. U. Nr 40, poz. 267 ze zm.), w
§ 6 i 8 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania
o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. Nr 10, poz.
49 ze zm.), a także w § 19 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Socjalnej
z dnia 10 kwietnia 1989 r. w sprawie zasiłków rodzinnych i pielęgnacyjnych (jednolity
tekst: Dz. U. z 1993 r., Nr 110, poz. 492). W żadnym przepisie jednakże nie
zdefiniowano tego pojęcia.
W drodze pozaustawowej pojęcie to zostało natomiast określone w Instrukcji
Prezesa ZUS z dnia 6 marca 1970 r. w sprawie wykonywania przez uspołecznione
zakłady pracy niektórych czynności z zakresu emerytur i rent (Dz. Urz. ZUS nr 2-4, poz.
4) w ten sposób, że uspołeczniony zakład pracy oznacza każdą jednostkę
organizacyjną zatrudniającą pracowników, a w szczególności przedsiębiorstwo, urząd,
instytucję, co było respektowane w praktyce; dlatego w prawie ubezpieczeń
społecznych kwestia ta nie stanowiła przedmiotu rozważań, gdyż takie określenie
odpowiadało poprzednim stosunkom społeczno-gospodarczym, w czasie których o
kryterium "uspołecznienia" decydowała głównie forma własności mienia, jakim władały
zakłady pracy, albo organizacje społeczne lub samorządowe.
2. Pojęcie "uspołeczniony zakład pracy" nie jest także zdefiniowane w prawie
pracy. Przykładowo, występuje ono w art. 119 § 2 k.p., w rozporządzeniu Rady
Ministrów z dnia 12 października 1989 r. w sprawie przygotowania zawodowego
młodocianych w uspołecznionych zakładach pracy i ich wynagrodzenia (Dz. U. Nr. 56,
poz. 332), dwukrotnie nowelizowanym w 1990 i 1992 r., w § 1 rozporządzenia Rady
Ministrów z dnia 4 października 1974 r. w sprawie wspólnej odpowiedzialności
materialnej pracowników za powierzone mienie (Dz.U. Nr 40, poz. 236), czy też w
ustawie z dnia 12 czerwca 1975 r. o świadczeniach z tytułu wypadków przy pracy i
chorób zawodowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1983 r., Nr 30, poz. 144 ze zm.) - art. 32.
Przed nowelizacją kodeksu cywilnego w 1990 r., w literaturze przedmiotu
przyjmowano, że o podziale zakładów pracy na uspołecznione i nie uspołecznione
stanowi charakter własności środków produkcji, na jakich oparta jest działalność
zakładu pracy, charakter działalności, cel oraz podział pożytków, przy czym za
uspołecznione zakłady pracy bezspornie przyjmowano zakłady, których środki produkcji
stanowią własność społeczną, a więc własność państwową, spółdzielczą lub innych
organizacji społecznych ludu pracującego (art. 126 k.c.).
3. Nie można zaakceptować stanowiska wyrażonego w uzasadnieniu pytania
prawnego, że pojęcie "uspołeczniony zakład pracy" w prawie ubezpieczeń społecznych
odpowiadało pojęciu jednostki gospodarki uspołecznionej (j.g.u.) - użytemu w przepisie
art. 33 k.c.
Przepis art. 33 § 1 k.c. regulował krąg osób prawnych, a nie zagadnienie, które
podmioty są jednostkami gospodarki uspołecznionej. Przepis art. 33 k.c. wymieniał tylko
część uspołecznionych zakładów pracy, którym przyznawał osobowość prawną.
Tymczasem dla bytu zakładu pracy nie jest wymagana osobowość prawna. Istotne
natomiast jest to, by zakład pracy posiadał własną strukturę organizacyjną, wyposażony
był we własne środki finansowe i mógł zatrudniać pracowników.
Z zestawienia poprzednio obowiązujących przepisów art. 1 i art. 33 k.c. wynika,
że nie wszystkie uspołecznione zakłady pracy były jednostkami gospodarki
uspołecznionej, natomiast taka jednostka zawsze była uspołecznionym zakładem
pracy. To pojęcie było więc szersze od pojęcia jednostki gospodarki uspołecznionej.
Natomiast nie ulega wątpliwości, że spółdzielnie i ich związki stanowiły jednostki
gospodarki uspołecznionej, a to zarówno z uwagi na charakter własności mienia, które
jako własność grupową uznawano za formę własności społecznej, jak i zakres i
przedmiot działalności cechującej się udziałem całego kolektywu w gospodarowaniu i
podziale pożytków. Z tego powodu były one wymienione w art. 33 § 1 pkt 4 k.c. jako
takie jednostki oraz w art. 1 ust. 1 pkt 9 ustawy z dnia 26 lutego 1982 r. o
opodatkowaniu jednostek gospodarki uspołecznionej.
4. Nowelizując w 1990 r. kodeks cywilny ustawodawca uchylił przepisy będące
recepcją dawnych konstytucyjnych uregulowań własności (art. 126-135).
Utrzymane w mocy przepisy Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej (art. 7) oraz
przepisy art. 70 ust. 3 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. (Dz. U. Nr
84, poz. 426), a także kodeksu cywilnego (zwłaszcza art. 44
1
), wyraźnie upoważniają do
wyodrębnienia trzech rodzajów (form) własności, a mianowicie własności państwowej,
komunalnej i osobistej. Własność spółdzielcza nie mieści się w żadnym z nich.
Funkcjonujący obecnie w dziedzinie własności (szeroko rozumianej) zespół norm
trudno uznać za koheretny, z tym, iż w okresie przejściowym należy liczyć się z
występowaniem niezgodności między dawnym a nowym prawem. Dlatego - najogólniej
ujmując - wydaje się wątpliwe, by typ własności środków produkcji mógł być jedynym
kryterium odróżniającym uspołeczniony zakład pracy od nie uspołecznionego;
szczególnie, gdy chodzi o spółdzielnie, których głównym zadaniem jest wspólne
prowadzenie działalności gospodarczej w interesie wszystkich członków spółdzielni, dla
osiągnięcia określonego celu.
Nowelizując w 1989 r. Konstytucję, a następnie (1990 r.) kodeks cywilny,
ustawodawca zerwał z dotychczasową klasyfikacją rodzajów własności, jednakże nie
wprowadził korekty w innych - niż prawo konstytucyjne i cywilne - działach prawa. W
konsekwencji, w dalszym ciągu w przepisach kodeksu pracy (np. art. 119 § 2), a także
w uregulowaniach finansowoprawnych, występuje kategoria mienia społecznego i
pojęcie normatywne jednostki gospodarki uspołecznionej. To ostatnie pojęcie występuje
m.in. w art. 1 nadal obowiązującej ustawy z dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach
podatkowych (jednolity tekst: Dz. U. z 1993 r., Nr 108, poz. 486 ze zm.).
Mimo nowelizacji kodeksu cywilnego w 1990 r. - pojęcie jednostki gospodarki
uspołecznionej występowało nadal w ustawie z dnia 26 lutego 1982 r. o opodatkowaniu
jednostek gospodarki uspołecznionej (jednolity tekst: Dz.U. z 1987 r., Nr 12, poz. 77 ze
zm.), przy czym nie ma żadnych podstaw, by przypisać to przeoczeniu ustawodawcy.
Ustawa ta została uchylona dopiero ustawą z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od
towarów i usług oraz o podatku akcyzowym (Dz. U. Nr 11, poz. 50 ze zm.). Zgodnie z
art. 5 tej ostatniej ustawy obecnie podatnikami są osoby prawne, jednostki
organizacyjne nie mające osobowości prawnej oraz osoby fizyczne wyszczególnione w
tym przepisie.
O świadomym utrzymaniu przez ustawodawcę normatywnego pojęcia jednostki
gospodarki uspołecznionej świadczy także art. 3 i art. 5 ust. 4 i 5 ustawy z dnia 12
stycznia 1991 r. o zmianie niektórych ustaw regulujących zasady opodatkowania (Dz.
U. Nr 9, poz. 30).
III
W doktrynie przyjmuje się, że prawo ubezpieczeń społecznych obecnie stanowi
już odrębny dział prawa.
Jeżeli chodzi o związki tego prawa z prawem cywilnym, to ani przepisy o
zaopatrzeniu emerytalnym pracowników i ich rodzin, ani inne szczegółowe unormo-
wania w zakresie ubezpieczeń społecznych, nie odsyłają do stosowania przepisów
kodeksu cywilnego. Jest to zatem odmienna sytuacja od tej, jaka występuje w zakresie
stosunków unormowanych w kodeksie pracy, który poprzez art. 300 pozwala na
odpowiednie stosowanie przepisów kodeksu cywilnego do stosunku pracy w sprawach
nie uregulowanych przepisami prawa pracy wówczas, gdy nie są one sprzeczne z
zasadami prawa pracy. Regulacja zawarta w kodeksie pracy ma charakter szczególny i
dlatego nie może być stosowana do stosunków ubezpieczeniowych, nawet w drodze
ostrożnej analogii.
W tej kwestii Sąd Najwyższy wypowiedział się już w uchwale z dnia 4 września
1992 r. - II UZP 17/92 (OSNCP 1993 z. 6 poz. 41), stwierdzając ponadto, że
świadczenia z ubezpieczeń społecznych nie są świadczeniami cywilnoprawnymi.
Wprawdzie art. 1 k.p.c. kwalifikuje sprawy z ubezpieczeń społecznych do spraw
cywilnych, jednakże unormowanie to przesądza jedynie o stosowaniu w czasie sporów
wynikłych na tle tych roszczeń przepisów zawartych w k.p.c., a więc reguluje zasady i
tryb postępowania przed sądami w tych sprawach, natomiast nie ma znaczenia dla
oceny charakteru świadczeń z ubezpieczeń społecznych.
W związku z powyższym można przyjąć, iż zmiana kodeksu cywilnego
polegająca na wyeliminowaniu pojęcia jednostki gospodarki uspołecznionej nie powinna
wywierać bezpośredniego wpływu na przepisy prawa ubezpieczeniowego zawierające
pojęcie "uspołeczniony zakład pracy".
Ponadto należy podkreślić, iż w najnowszej literaturze przedmiotu zwraca się
uwagę, że jakkolwiek kodeks pracy posługuje się pojęciem uspołecznionego zakładu
pracy wiążąc możliwość stosowania odpowiedzialności porządkowej (art. 108-113) tylko
z uspołecznionymi zakładami pracy oraz przewidując tworzenie zakładowych komisji
pojednawczych tylko w zakładach tego typu (art. 244), to jednak nie zawiera on
określeń pozwalających na precyzyjne przeprowadzenie granicy między
uspołecznionymi i nie uspołecznionymi zakładami pracy. O typie i formie własności nie
rozstrzyga bowiem jakaś immanentna właściwość jej przedmiotu, lecz rodzaj i charakter
podmiotu, któremu ona przysługuje.
Podkreśla się, że własność społeczną w sensie ogólnym stanowi własność, która
przysługuje podmiotom społecznym. Po to więc, by można było ustalić, czy mamy do
czynienia z własnością społeczną, wcześniej trzeba wiedzieć, czy dana jednostka
organizacyjna, której ona przysługuje, ma cechy podmiotu zaliczonego do kategorii
organizmów uważanych za społeczne; w razie zaś wątpliwości - powinien rozstrzygać
społeczny charakter i cel ich działania.
Ograniczając się do zakresu przedstawionego zagadnienia prawnego, zasadne
jest podkreślenie, że w okresie objętym pytaniem obowiązywała ustawa z dnia 26
lutego 1982 r. o opodatkowaniu jednostek gospodarki uspołecznionej, która w art. 1 ust.
1 pkt 9 kwalifikowała spółdzielnie jako takie jednostki. W myśl zaś § 1 rozporządzenia
Rady Ministrów z dnia 16 lutego 1989 r. w sprawie rozciągnięcia przepisów ustawy o
zobowiązaniach podatkowych na niektóre rodzaje świadczeń pieniężnych [...] (Dz. U. Nr
6, poz. 40 ze zm.), wydanego z mocy delegacji przewidzianej w art. 2 ust. 3 ustawy z
dnia 19 grudnia 1980 r. o zobowiązaniach podatkowych, przepisy ustawy o
zobowiązaniach podatkowych stosuje się, m.innymi do składek na Fundusz
Ubezpieczenia Społecznego Rolników (pkt 10) oraz należności ZUS z tytułu składek na
ubezpieczenie społeczne i składek na zaopatrzenie emerytalne. Wprawdzie
zaznaczono, że dotyczy to zakresu określonego przepisami art. 14-17, 20, 21, 23-29 i
art. 30 ust. 4 oraz art. 40-49 ustawy o zobowiązaniach podatkowych, które to przepisy
nie dotyczą kwalifikacji podatnika według jego stosunku do własności środków
produkcji, ale nie ulega wątpliwości, że odnosiły się one także do spółdzielni, gdyż w
stanie prawnym wówczas obowiązującym spółdzielnie były jednostkami gospodarki
uspołecznionej, a więc uspołecznionymi zakładami pracy. Stanowi to istotny argument
przy rozważaniu odpowiedzi na przedstawione zagadnienie prawne.
W okresie objętym zagadnieniem prawnym, na skutek zmiany kodeksu
cywilnego, niewątpliwie wystąpiły trudności w kwalifikowaniu zakładów pracy na
uspołecznione i nie uspołecznione. Między prawem cywilnym z jednej strony, a prawem
ubezpieczeń społecznych i przepisami podatkowymi z drugiej strony, doszło bowiem do
niespójności będącej konsekwencją uchylenia przepisów art. 126-135 k.c.
określających formy (rodzaje) własności w dotychczasowym rozumieniu oraz
wyeliminowania w prawie cywilnym pojęcia j.g.u.
Mając jednak na uwadze, iż przepisy prawa ubezpieczeń społecznych stanowią
odrębną gałąź prawa w stosunku do prawa cywilnego, znaczenie zmian zaistniałych w
prawie cywilnym i ich wpływ na prawo ubezpieczeń społecznych powinno być
rozpatrywane w kontekście całokształtu przepisów ubezpieczeń społecznych, a także
ich związku z przepisami finansowo-podatkowymi obowiązującymi w tym okresie. Te
ostatnie przepisy bowiem były uregulowane także ustawą, a więc aktem prawnym
równorzędnym z ustawą z dnia 28 lipca 1990 r. o zmianie ustawy Kodeks cywilny, a
ponadto miały one charakter przepisów szczególnych, wcześniejszych. Wprawdzie te
ostatnie przepisy nie regulują wprost rozważanego zagadnienia, to jednak nie powinny
być pominięte przy jego rozstrzyganiu, gdyż normują one materię bardzo zbliżoną;
dlatego w okresie niespójności występującej między prawem cywilnym, a prawem
ubezpieczeń społecznych, powinny stanowić wskazówkę interpretacyjną. Dlatego też
uzasadnione jest stanowisko, iż dopóki obowiązywała ustawa z dnia 26 lutego 1982 r, o
opodatkowaniu jednostek gospodarki uspołecznionej, spółdzielnie należało traktować
jako uspołecznione zakłady pracy w rozumieniu przepisu § 19 ust. 1 i 3 rozporządzenia
z dnia 6 czerwca 1983 r.
Z tych powodów Sąd Najwyższy podjął uchwałę o treści przytoczonej w jej
sentencji.
========================================