Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 13 marca 1997 r.
I PKN 43/97
Z tym samym pracodawcą, w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju,
pracownik może pozostawać tylko w jednym stosunku pracy.
Przewodniczący SSN: Walerian Sanetra (sprawozdawca), Sędziowie SN: Kazimierz
Jaśkowski, Jadwiga Skibińska-Adamowicz.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 13 marca 1997 r. sprawy z powództwa
Krzysztofa P. przeciwko Zespołowi Opieki Zdrowotnej w O. o ustalenie istnienia umowy o
pracę, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Olsztynie z dnia 14 października 1996 r. [...]
o d d a l i ł kasację i nie obciążył powoda kosztami postępowania kasacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Krzysztof P. wniósł kasację od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie z dnia 14 października 1996 r. [...], zaskarżając go w
części dotyczącej roszczenia o ustalenie, że okres pracy powoda w Ambulatoryjnym
Pogotowiu Chirurgicznym Zespołu Opieki Zdrowotnej w O. od dnia 1 lipca 1992 r. do dnia
31 stycznia 1995 r. stanowił okres zatrudnienia w ramach odrębnej umowy o pracę. W jego
ocenie wyrok Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w tej części stanowi naruszenie prawa
materialnego przez błędną jego wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a mianowicie przez
naruszenie przepisu § 11 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r. w
sprawie niektórych obowiązków i uprawnień pracowników zatrudnionych w zakładach
służby zdrowia (Dz. U. Nr 51, poz. 326 ze zm.), w następstwie przyjęcia, że dyżury pełnione
przez powoda w Ambulatoryjnym Pogotowiu Chirurgicznym ZOZ w O. w okresie od dnia 1
lipca 1992 r. do dnia 31 stycznia 1995 r. miały charakter dyżurów zakładowych i co za tym
idzie odbywały się w ramach obowiązków objętych podstawowym stosunkiem pracy po-
woda.
Zaskarżonym kasacją wyrokiem Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Olsztynie
oddalił rewizję powoda od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Olsztynie z dnia 23
lutego 1995 r. [...], oddalającego jego powództwo o ustalenie, że okres pracy powoda w
Ambulatorium Pogotowia Chirurgicznego stanowił okres zatrudnienia w ramach odrębnej
umowy o pracę zawartej pomiędzy stronami. Podstawę rozstrzygnięcia Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych, jak i wcześniejszego wyroku Sądu pierwszej instancji, stanowiła
teza, że dyżury pełnione przez powoda w ambulatorium w okresie objętym pozwem były
dyżurami zakładowymi, a zatem nie mogły być objęte dodatkową umową o pracę. Oba Sądy
przyjęły, że wszystkie dyżury pełnione przez powoda w oddziale szpitalnym, jak i w
ambulatorium, są dyżurami zakładowymi z uwagi na okoliczność, iż nie jest możliwe
zawarcie dwóch umów o pracę w charakterze lekarza pomiędzy tymi samymi stronami.
W uzasadnieniu kasacji podnosi się, że z przepisów rozdziału trzeciego roz-
porządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r. w sprawie niektórych obowiązków i
uprawnień pracowników zatrudnionych w zakładach służby zdrowia wynika, iż za dyżury
zakładowe mogą być uznane jedynie dyżury pełnione w placówkach całodobowych,
świadczenie pracy w ramach dyżuru jest obowiązkiem pracownika, praca wykonywana na
dyżurze jest tego samego rodzaju co praca w ramach czasu pracy, zaś wymiar dyżurów
zakładowych nie może przekraczać sześciu w miesiącu. W dotychczasowym postępowaniu
powód wykazywał, że żadna z tych przesłanek uznania dyżuru lekarskiego za dyżur
zakładowy nie została spełniona w przypadku dyżurów pełnionych przez niego w
Ambulatorium Chirurgicznym w okresie objętym pozwem. Stanowisko to - jego zdaniem -
podzieliła strona pozwana w odniesieniu do dyżurów pełnionych przez niego po dniu 31
stycznia 1995 r., skoro zawarła z nim odrębną umowę o pracę na pełnienie po tej dacie
dyżurów w ambulatorium. Kasacja w tym miejscu podkreśla, że faktyczna sytuacja
pozwanego w okresie objętym pozwem, jak i po dniu 31 stycznia 1995 r. w odniesieniu do
dyżurów pełnionych w ambulatorium, była identyczna.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty i rozumowanie przedstawione w kasacji nie są trafne. Powód domaga się w
niej, by zostało stwierdzone, że w okresie objętym powództwem łączyły go ze stroną
pozwaną dwa stosunki pracy, których źródłem były dwie odrębne umowy o pracę. Dla
umowy o pracę - podobnie, jak i dla istnienia wszelkich innych umów - niezbędne jest
istnienie zgodnych oświadczeń woli stron, przy czym przy ich tłumaczeniu należy raczej
badać, jaki był zgodny ich zamiar i cel umowy, aniżeli opierać się na jej dosłownym
brzmieniu (art. 65 § 2 KC w związku z art. 300 KP). Oznacza to między innymi, że trudno
uznać, iż dochodzi do nawiązania umowy o pracę, jeżeli strony w ogóle nie mają
świadomości, iż taką umowę zawierają. Nie ulega zaś wątpliwości, że powód podejmując się
wykonywania dodatkowych czynności w Ambulatorium Chirurgicznym nie miał
świadomości, a tym samym i woli zawarcia odrębnej umowy o pracę. Tym bardziej takiego
zamiaru i takiej woli nie można przypisać stronie pozwanej, zwłaszcza jeżeli zważyć, iż
uważała ona przez cały sporny okres, że praca powoda w Ambulatorium Chirurgicznym
stanowi dyżur zakładowy. W obowiązującym zaś prawie brak jest przepisów, które
pozwalałyby na przyjęcie fikcji czy też domniemania, że niezależnie od tego jaka była
rzeczywista treść oświadczeń woli stron (ich zamiary, wola), to w sytuacji, o którą w sprawie
idzie, należy uważać, iż doszło do zawarcia odrębnej umowy o pracę i nawiązania odrębnego
stosunku pracy.
Założenia, które leżą u podstaw konstrukcji stosunku pracy (art. 22 KP, art. 29 KP,
art. 2 KP) oraz względy związane z potrzebą szerzej rozumianej ochrony interesów
pracownika, polegającej na ustaleniu limitów i ograniczeń w przedłużaniu dobowego,
tygodniowego i rocznego czasu pracy, prowadzą do konkluzji, że z tym samym pracodawcą,
w zakresie wykonywania pracy tego samego rodzaju, pracownik może pozostawać tylko w
jednym stosunku pracy (może go z nim łączyć tylko jedna umowa). Stosunek ten może być
wprawdzie w pewnym zakresie modyfikowany w drodze tzw. klauzul autonomicznych, ale
klauzule te nie są odrębnymi umowami o pracę i nie prowadzą do powstania dodatkowego
stosunku pracy między tymi samymi podmiotami, a ponadto stanowią wyjątek od reguły
ogólnej. Podobnie wyjątkiem od zasady ogólnej jest dopuszczenie możliwości zawierania
odrębnych umów o pracę między tymi samymi podmiotami (istnienia między nimi więcej niż
jednego stosunku pracy), jeżeli ich przedmiotem ma być praca innego rodzaju niż wcześniej
umówiona (wynikająca z wcześniej nawiązanej umowy o pracę). W ocenie Sądu Naj-
wyższego brak jest podstaw do przyjęcia, że praca powoda w Ambulatorium Chirurgicznym
wykraczała poza rodzaj pracy wynikający z jego zatrudnienia w szpitalu, a więc
podstawowego miejsca wykonywania przez niego obowiązków pracowniczych. Sąd
Najwyższy podziela w tym względzie ustalenia faktyczne poczynione przez oba Sądy
rozpoznające niniejszą sprawę (uznając, iż dyżury w Ambulatorium Chirurgicznym objęte
były jednym stosunkiem pracy wynikającym z umowy zawartej przez powoda w 1988 r.,
przyjęły one tym samym, że jego praca w ambulatorium mieściła się w ramach rodzaju pracy
wynikającego z tej umowy), którymi zresztą jest związany. Zarzuty kasacji mogą bowiem
dotyczyć tylko naruszenia prawa materialnego lub procesowego i wobec tego nie mogą się
sprowadzać do kwestionowania faktycznych ustaleń zawartych w zaskarżonym wyroku,
chyba że podważane są one z powołaniem się na określone uchybienia proceduralne.
Potwierdzeniem tego jest przepis art. 39315
KPC, przewidujący, że w razie reformatoryjnego
rozstrzygnięcia sprawy przez Sąd Najwyższy jest on związany stanem faktycznym
stanowiącym podstawę wydania zaskarżonego wyroku. W konsekwencji brak podstaw do
uznania, że z uwagi na pełnione przez powoda dyżury w Ambulatorium Chirurgicznym
mógłby on pozostawać w dwóch odrębnych stosunkach pracy z tym samym pracodawcą.
Przepisy ustalające maksymalne normy czasu pracy oraz określające warunki
dopuszczalności świadczenia pracy w godzinach nadliczbowych mają charakter
bezwzględnie obowiązujący w tym znaczeniu, że nie mogą być one przekraczane, nawet
jeżeli pracownik w danym przypadku się na to godzi, czy też uważa, iż leży to w jego
interesie. Za dopuszczalne można uznać jedynie zaostrzenie ograniczeń wynikających z
obowiązującego prawa, np. przez skracanie czasu pracy (przy zachowaniu wynagrodzenia w
niezmienionej wysokości), czy też ustanowienie dodatkowych ograniczeń w zakresie
dopuszczalności stosowania pracy w godzinach nadliczbowych. Przy takich założeniach
należy interpretować przepis art. 18 § 1 KP, w myśl którego postanowienia umów o pracę
oraz innych aktów, na których podstawie powstaje stosunek pracy, nie mogą być mniej
korzystne dla pracownika niż przepisy prawa pracy. Ponadto w wypadku powoda nie tyle
idzie o dopuszczalność zamieszczenia w zawartej przez niego umowie o pracę pewnych
postanowień odbiegających od przepisów prawa pracy, które ocenia on jako dla niego
korzystniejsze, lecz o uznanie, iż w ogóle dopuszczalne jest zawarcie przez niego odrębnej
umowy o pracę z tym samym pracodawcą, co ocenia on jako dla niego korzystniejsze, a co
jednak wykracza ściśle rzecz biorąc poza ramy regulacji zawartej w art. 18 KP. Tym samym
reguły przewidziane w art. 18 KP, niezależnie od tego, że rzeczywista treść oświadczeń woli
strony oraz założenia konstrukcji stosunku pracy nie pozwalają na uznanie, iż powód
pozostawał ze swoim pracodawcą w dwóch odrębnych stosunkach pracy, nie można
zastosować do powoda w związku z dochodzonym przez niego roszczeniem o ustalenie.
Innym zagadnieniem, które wykracza poza ramy rozważań i rozstrzygnięć
wyznaczonych przez zarzuty kasacji, jest to, czy dyżury pełnione przez powoda w
Ambulatorium Chirurgicznym słusznie zostały zakwalifikowane do kategorii dyżurów
zakładowych w rozumieniu § 11 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 27 grudnia 1974 r., i
czy wobec tego nie należałoby sięgnąć do ogólnych reguł kodeksowych przewidzianych w
art. 142 i 144 KP.
Mając na uwadze przepis art. 102 KPC Sąd Najwyższy nie zasądził od powoda
kosztów postępowania kasacyjnego.
Z powyżej przytoczonych powodów Sąd Najwyższy na podstawie wyżej wskazanych
przepisów oraz art. 39312
KPC orzekł jak w sentencji.
N o t k a
Podobny pogląd Sąd Najwyższy wyraził w uchwale z dnia 12 kwietnia 1994 r., I PZP 13/94
(OSNAPiUS 1994 nr 3 poz. 39) , według której umowa zlec enia zawarta przez zakład pracy z sani tariuszem,
zatrudnionym w pełnym wymiarze cz asu pracy, przewidująca wykonywanie przez niego po go dzinach pracy -
za ustalonym w niej wynagrodzeniem - pracy tego samego rodzaju, co określony w umowie o pracę, stanowi
umowę uzupeł niającą umowę o pracę.
========================================