Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 28 lipca 1999 r.
I PKN 167/99
Termin z art. 264 § 2 KP jest zachowany, gdy pracownik złoży w tym cza-
sie pozew o odszkodowanie do sądu niewłaściwego rzeczowo. Czynność ta
pozostaje w mocy po przekazaniu sprawy do sądu właściwego (art. 200 § 3
KPC).
Przewodniczący: SSN Józef Iwulski (sprawozdawca), Sędziowie: SN Barbara
Wagner, SA Katarzyna Gonera.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 28 lipca 1999 r. sprawy z powództwa
Włodzimierza G. przeciwko Spółdzielni Gospodarki Mieszkaniowej w S. o przywróce-
nie do pracy, na skutek kasacji powoda od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych w Zielonej Górze z dnia 28 grudnia 1998 r. [...]
u c h y l i ł zaskarżony wyrok oraz wyrok Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w
Nowej Soli z dnia 20 października 1998 r. [...] i przekazał sprawę temu Sądowi Rejo-
nowemu do ponownego rozpoznania oraz orzeczenia o kosztach postępowania ka-
sacyjnego.
U z a s a d n i e n i e
Powód Włodzimierz G. wniósł o zasądzenie od pozwanej Spółdzielni Gospo-
darki Mieszkaniowej w S. odszkodowania z tytułu niezgodnego z prawem rozwiąza-
nia umowy o pracę bez wypowiedzenia z jego winy.
Wyrokiem z dnia 20 grudnia 1998 r. [...] Sąd Rejonowy-Sąd Pracy w Nowej
Soli oddalił powództwo. Sąd Rejonowy ustalił, że powód od dnia 27 kwietnia 1994 r.
był zatrudniony w pozwanej Spółdzielni na stanowisku prezesa. Nawiązanie stosun-
ku pracy między stronami nastąpiło na podstawie umowy o pracę na czas nie okreś-
lony. W dniu 29 lipca 1998 r. pozwana Spółdzielnia, reprezentowana przez zarząd,
przesłała powodowi pocztą pismo w sprawie rozwiązania umowy o pracę bez wy-
powiedzenia z jego winy. Jako przyczynę wskazano ciężkie naruszenie podstawo-
2
wych obowiązków pracowniczych. Pismo zawierało pouczenie o prawie złożenia od-
wołania. Powód w dniu 5 sierpnia 1998 r. zwrócił się do zarządu i Rady Nadzorczej
Spółdzielni o pisemne wyjaśnienie przyczyn dyscyplinarnego zwolnienia. W dniu 7
sierpnia 1998 r. powód otrzymał pocztą pismo Rady Nadzorczej Spółdzielni, infor-
mujące o podjęciu w dniu 3 sierpnia 1998 r. decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę
bez wypowiedzenia z jego winy. Pismo zawierało szczegółowe wskazanie przyczyn
zwolnienia. Zawierało ponadto informację o aktualności pouczenia o środkach od-
woławczych wskazanych w piśmie zarządu Spółdzielni z dnia 29 lipca 1998 r. z tą
zmianą, że termin do złożenia odwołania rozpoczyna bieg od doręczenia pisma Rady
Nadzorczej. W dniu 18 sierpnia 1998 r. powód złożył odwołanie do Sądu Wojewódz-
kiego w Zielonej Górze. Postanowieniem z dnia 19 sierpnia 1998 r. Sąd ten stwierdził
swą niewłaściwość rzeczową i po uprawomocnieniu się postanowienia o przekazaniu
sprawy według właściwości, zarządził przesłanie akt do Sądu Pracy w Nowej Soli.
Akta sprawy zostały nadane pocztą w dniu 4 września 1998 r. Sąd Rejonowy stwier-
dził, że zgodnie z art. 264 § 2 KP żądanie przywrócenia do pracy lub odszkodowania
wnosi się do sądu pracy w ciągu 14 dni od dnia doręczenia zawiadomienia o rozwią-
zaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia. Określone w art. 264 KP terminy są termi-
nami prawa materialnego, do których nie mają zastosowania przepisy KPC dotyczą-
ce uchybienia i przywrócenia terminu. Sąd oddala więc powództwo, jeżeli pozew
wniesiony został po upływie tych terminów, o ile nie zostały przywrócone w oparciu o
zasady określone w art. 265 § 1 KP (uchwała składu siedmiu sędziów Sądu Najwyż-
szego z dnia 14 marca 1986 r., III PZP 8/86, OSNCP 1995 r. z. 12, poz. 194). Dla
rozstrzygnięcia, czy powód wniósł odwołanie do sądu pracy w terminie, konieczne
było ustalenie daty złożenia przez pozwaną oświadczenia woli w przedmiocie roz-
wiązania umowy o pracę. Konieczność takiego ustalenia wynikała z faktu, iż oświad-
czenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę złożyły powodowi w imieniu pozwanej dwa
organy. Pierwsze oświadczenie złożył zarząd Spółdzielni w dniu 29 lipca 1998 r.,
drugie natomiast Rada Nadzorcza w dniu 7 sierpnia 1998 r. Zarząd Spółdzielni był
organem nieuprawnionym do rozwiązania umowy o pracę z powodem, gdyż zgodnie
z art. 46 § 1 pkt 2 ust. 8 ustawy z dnia 16 września 1982 r. - Prawo spółdzielcze (jed-
nolity tekst: Dz.U. z 1995 r. Nr 54, poz. 288 ze zm.) należało to do kompetencji Rady
Nadzorczej. Sąd pierwszej instancji wywiódł, że w prawie pracy z brzmienia art. 45 §
1 i art. 56 § 1 KP wynika zasada skuteczności wszelkich oświadczeń woli pracodaw-
cy w przedmiocie rozwiązania umowy o pracę. Traktując tę zasadę bezwzględnie
3
można by przyjąć, iż do czasu ewentualnego wzruszenia przez sąd pracy, skuteczne
jest nawet oświadczenie woli o rozwiązaniu umowy o pracę dokonane przez nie-
uprawniony do tego na gruncie art. 31
§ 1 KP organ pracodawcy. W niniejszej spra-
wie byłoby to oświadczenie woli złożone przez zarząd Spółdzielni. Skoro oświadcze-
nie woli zarządu Spółdzielni zostało powodowi złożone w dniu 29 lipca 1998 r. i za-
wierało prawidłowe pouczenie o prawie odwołania do sądu pracy w terminie 14 dni,
to wniesienie przez powoda odwołania do Sądu Wojewódzkiego w Zielonej Górze w
dniu 18 sierpnia 1998 r. byłoby dokonane z przekroczeniem terminu z art. 264 § 2
KP. Jednak zdaniem Sądu, pogląd o skuteczności oświadczeń woli o rozwiązaniu z
pracownikiem umowy o pracę złożonych przez nieuprawniony do takiej czynności
prawnej organ pracodawcy, byłby jednak zbyt daleko idący. W konsekwencji, jako
skuteczne oświadczenie woli pozwanego o rozwiązaniu umowy o pracę z powodem,
Sąd przyjął oświadczenie złożone przez Radę Nadzorczą Spółdzielni, z którym po-
wód zapoznał się w dniu 7 sierpnia 1998 r. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, rów-
nież w przypadku przyjęcia skuteczności tego oświadczenia woli, odwołanie się do
sądu pracy, należy uznać za dokonane z uchybieniem terminu z art. 264 § 2 KP.
Przekroczenie wynika z faktu, iż Sąd, do którego powód złożył odwołanie, tj. Sąd
Wojewódzki w Zielonej Górze był sądem niewłaściwym do jego rozpoznania. W kon-
sekwencji za datę złożenia przez powoda odwołania należy przyjąć analogicznie, jak
w przypadku terminów procesowych, datę nadania w urzędzie pocztowym odwołania
przez sąd niewłaściwy do sądu właściwego (uchwała połączonych Izb: Izby Cywilnej i
Administracyjnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z
dnia 28 listopada 1987 r., III CZP 33/87). Sąd Wojewódzki w Zielonej Górze przesłał
odwołanie powoda do Sądu Pracy w Nowej Soli w dniu 4 września 1998 r., natomiast
termin do złożenia przez powoda odwołania upłynął z dniem 21 sierpnia 1998 r.
Stwierdzając uchybienie przez powoda terminu z art. 264 § 2 KP, Sąd rozważył moż-
liwość jego przywrócenia na podstawie art. 265 § 1 KP. Powód wprawdzie nie złożył
formalnego wniosku o przywrócenie terminu, jednak skoro art. 265 KP nie określa
formy takiego wniosku, samo złożenie przez pracownika pozwu po upływie terminu,
należy traktować jako zawierające implicite wniosek o przywrócenie terminu (uza-
sadnienie uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1986
r., III PZP 8/86). Powód podał, iż odwołanie do Sądu złożył późno, bo najpierw chciał
poznać przyczyny zwolnienia, a skierował je do Sądu Wojewódzkiego w Zielonej Gó-
rze, pomimo wskazania w pouczeniu Sądu Pracy w Nowej Soli, jako właściwego do
4
rozpoznania odwołania, ponieważ uważał, że właściwość Sądu Wojewódzkiego uza-
sadnia „waga sprawy”. Zdaniem Sądu pierwszej instancji, okoliczności te nie mogą
stanowić podstawy do przyjęcia, że powód złożył odwołanie po terminie bez swej
winy. Powód z racji swej pozycji zawodowej powinien dokładnie znać zasady postę-
powania odwoławczego od rozwiązania umowy o pracę. Wobec tego Sąd Rejonowy
nie analizował wskazanych przez pozwaną przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez
wypowiedzenia.
Wyrokiem z dnia 28 grudnia 1998 r. [...] Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubez-
pieczeń Społecznych w Zielonej Górze, oddalił apelację powoda. Sąd drugiej instan-
cji uznał, że Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił, iż powód otrzymał pismo pozwanego
o rozwiązaniu z nim umowy o pracę najpóźniej dnia 7 sierpnia 1998 r. Jest to data
zapoznania się z oświadczeniem woli Rady Nadzorczej. Pismo zarządu Spółdzielni o
rozwiązaniu umowy o pracę złożone zostało powodowi 29 lipca 1998 r. Zawierało
prawidłowe pouczenie o terminach i sposobie odwołania się do Sądu Rejonowego w
Nowej Soli. Powód nie zastosował się do pouczenia. Okoliczność, iż decyzję o roz-
wiązaniu umowy o pracę podjął nieuprawniony organ, mogła stanowić merytoryczną
przesłankę skuteczności rozwiązania umowy o pracę, podlegającą ocenie Sądu. Nie
miała jednak znaczenia dla oceny zachowania terminu do złożenia odwołania. Skoro
stosownie do zastrzeżeń powoda Rada Nadzorcza podtrzymała decyzję zarządu i
rozwiązała z powodem umowę o pracę na podstawie art. 52 KP, z powołaniem się na
pouczenie o terminie i sposobie odwołania, zawarte w poprzednim piśmie, to prawid-
łowo Sąd Rejonowy przyjął, iż bieg terminu do złożenia odwołania rozpoczął się z
chwilą zapoznania się z decyzją Rady Nadzorczej, czyli od 8 sierpnia 1998 r. Sku-
teczność zachowania terminu zależała od wniesienia odwołania do sądu właściwego,
którym - stosownie do prawidłowego pouczenia - był Sąd Rejonowy. Wniesienie od-
wołania do Sądu drugiej instancji, jako sądu niewłaściwego, uzasadniało podjęcie
przez ten Sąd postanowienia o przekazaniu sprawy do Sądu właściwego ze skutkami
wynikającymi z art. 394 § 1 KPC, tj. upływem terminów do złożenia zażalenia na po-
wyższe postanowienie. Odwołanie powoda nadane zostało przez Sąd Wojewódzki
do Sądu Rejonowego w Nowej Soli, jako Sądu właściwego w dniu 4 września 1998
r., a więc po upływie terminu przewidzianego do złożenia odwołania. Zdaniem Sądu
drugiej instancji, wniesienie odwołania do Sądu niewłaściwego nie jest równoznacz-
ne z nadaniem pisma w urzędzie pocztowym, z którym przepisy prawa łączą zacho-
wanie terminu. Sąd Wojewódzki w tym zakresie podzielił stanowisko Sądu Rejono-
5
wego, uznając je za zgodne z prawem i utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyż-
szego. Za niesłuszny Sąd drugiej instancji uznał zarzut nierozpoznania istoty sprawy,
który w ocenie powoda oznacza nierozpoznanie merytorycznych zarzutów w odnie-
sieniu do zasadności rozwiązania z nim umowy o pracę.
Kasację od tego wyroku wniósł powód. Zarzucił naruszenie prawa materialne-
go przez bezpodstawne uznanie, jakoby dopuścił się ciężkiego naruszenia podsta-
wowych obowiązków pracowniczych (art. 52 § 1 pkt 1 KP) oraz niesprecyzowanie
konkretnych zarzutów, rzekomo stawianych powodowi przez pozwaną (art. 52 § 2), a
także zaniechanie uzyskania opinii zakładowej organizacji związkowej (art. 52 § 3
KP). Powód zarzucił także naruszenie przepisów postępowania, polegające na za-
niechaniu przez Sąd drugiej instancji rozpoznania sprawy w granicach apelacji (art.
378 § 1 KPC), lecz ograniczenie się „wyłącznie do spraw nieistotnych i drugorzęd-
nych", „powtarzanie zaskarżonych ustaleń Sądu pierwszej instancji, zaniedbując
sedno sprawy, nieudowodnienie powodowi ciężkiego naruszenia podstawowych
obowiązków pracowniczych, wydania niesprawiedliwego wyroku krzywdzącego po-
woda”. W uzasadnieniu kasacji powód wywiódł, że występując w procesie bez peł-
nomocnika mógł dopuścić się popełnienia błędu przez złożenie pozwu w Sądzie
Wojewódzkim, zamiast w Rejonowym. Sądy obu instancji uznały, że pozew wniesio-
ny został po upływie terminu określonego w art. 264 § 2 KP. Zdaniem powoda, po-
zew wniesiony 18 sierpnia 1998 r. był złożony w ustawowym terminie, który upływał
w dniu 21 sierpnia 1998 r. „Nie bez znaczenia” są regulacje art. 200 § 3 KPC, według
którego czynności dokonane w sądzie niewłaściwym pozostają w mocy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty naruszenia art. 52 § 1 pkt 1, § 2 i § 3 KP są o tyle bezzasadne, że
Sądy obu instancji nie stosowały tych przepisów, gdyż doszły do wniosku, że pozew
został złożony z przekroczeniem terminu z art. 264 § 2 KP. Zgodnie ze wskazaną
przez Sądy obu instancji uchwałą składu siedmiu sędziów z dnia 14 marca 1986 r., III
PZP 8/86 (OSNCP 1986 r. z. 12, poz. 194) terminy przewidziane w art. 264 KP są
terminami prawa materialnego, do których nie mają zastosowania przepisy KPC do-
tyczące uchybienia i przywracania terminu. Sąd oddala powództwo, jeżeli pozew
wniesiony został po upływie terminów określonych w art. 264 KP, których nie przy-
wrócono. Sąd pierwszej instancji, słusznie uznając przekroczenie terminu z art. 264 §
6
2 KP i brak podstaw do jego przywrócenia, ograniczył rozpoznanie sprawy do tej
kwestii, gdyż taka ocena była wystarczająca do merytorycznego rozpoznania sprawy.
Również Sąd drugiej instancji w tym zakresie postąpił prawidłowo i orzekł w grani-
cach wniosków apelacji, a więc nie naruszył art. 378 § 1 KPC. Kasacja jednak słusz-
nie powołuje się w swym uzasadnieniu na naruszenie art. 264 § 2 KP i art. 200 § 3
KPC, gdyż Sądy dokonały błędnej wykładni tych przepisów i niesłusznie pominęły
przepis art. 200 § 3 KPC. Sądy powołały się na wykładnię przedstawioną w uchwale
połączonych Izb: Cywilnej i Administracyjnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych
Sądu Najwyższego z dnia 28 listopada 1988 r., III CZP 33/87 (OSNCP 1988 r. z. 6,
poz. 73), według której wniesienie rewizji [obecnie apelacji] w terminie dwutygodnio-
wym od doręczenia stronie skarżącej wyroku z uzasadnieniem wprost do sądu rewi-
zyjnego [drugiej instancji], z pominięciem sądu, który wydał zaskarżony wyrok, nie
może być traktowane jako wniesienie rewizji [apelacji] w terminie. Sądy mimo, że
słusznie przyjęły, iż art. 264 § 2 KP ustanawia termin materialnoprawny, to zastoso-
wały do niego wykładnię właściwą dla terminu procesowego. Tymczasem do terminu
z art. 264 § 2 KP, jako terminu zawitego prawa materialnego, należy stosować zasa-
dy zbliżone do terminu przedawnienia, a więc zasadę taką jak wyrażona w art. 295 §
1 pkt 1 KP, że bieg tego terminu jest przerwany (w tym przypadku termin jest zacho-
wany) przez każdą czynność przedsięwziętą bezpośrednio w celu dochodzenia rosz-
czenia. Tym samym termin z art. 264 § 2 KP jest zachowany, jeżeli pracownik złoży
w czasie jego biegu pozew o odszkodowanie do sądu, choćby sąd ten był niewłaści-
wy rzeczowo. Czynność ta (oznaczająca zachowanie terminu z art. 264 § 2 KP) po-
zostaje w mocy po przekazaniu sprawy do sądu właściwego (art. 200 § 3 KPC).
Sąd Najwyższy rozważał czy zaskarżony wyrok, mimo wskazanego narusze-
nia przepisów, nie odpowiadał jednak prawu (art. 39312
in fine KPC). W sprawie wys-
tępowało bowiem zagadnienie od jakiego momentu należy liczyć bieg terminu z art.
264 § 2 KPC, a w szczególności czy termin ten rozpoczął bieg od doręczenia powo-
dowi oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę dokonanego przez zarząd Spół-
dzielni, czy od doręczenia późniejszego pisma Rady Spółdzielni. Tylko w tym drugim
przypadku powód zachował ten termin. W tym zakresie należy stwierdzić, Sądy obu
instancji błędnie uznały, że termin rozpoczął bieg od doręczenia pisma Rady Spół-
dzielni, gdyż dopiero ta czynność oznaczała rozwiązanie umowy o pracę. Sąd pierw-
szej instancji prawidłowo rozpoczął rozważania od przyjęcia wykładni, że czynności
pracodawcy dotyczące rozwiązania umowy o pracę są skuteczne (prowadzą do roz-
7
wiązania umowy o pracę), choćby były prawnie wadliwe. Następnie jednak błędnie
uznał, że czynność zarządu strony pozwanej, jako dokonana przez organ niewłaści-
wy była nieskuteczna (nieważna; nieistniejąca; nie wywołująca skutku w postaci roz-
wiązania umowy o pracę). Tym samym zaprzeczył własnej, prawidłowej wykładni, co
zostało zaakceptowane przez Sąd drugiej instancji. W tym zakresie należy stwier-
dzić, że rozwiązanie umowy o pracę przez podmiot, którego kompetencja do doko-
nania tej czynności nie jest jednoznacznie wyłączona nie jest czynnością nieważną
(nieskuteczną; nieistniejącą) i powoduje rozwiązanie stosunku pracy (por. wyrok z
dnia 17 listopada 1997 r., I PKN 351/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 17, poz. 501; wyrok z
dnia 16 maja 1997 r., I PKN 170/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 8, poz. 239; wyrok z dnia
22 kwietnia 1998 r., I PKN 58/98, OSNAPiUS 1999 r. nr 8, poz. 280; por. też wyrok z
dnia 3 kwietnia 1997 r., I PKN 67/97, OSNAPiUS 1998 r. nr 1, poz. 7; OSP 1998 r. z.
2, poz. 48 z glosą M. Gersdorf). Tym samym doręczenie powodowi oświadczenia
zarządu strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę spowodowało ten skutek i
późniejsza czynność Rady Spółdzielni nie wywoływała żadnego skutku prawnego,
gdyż dotyczyła rozwiązania umowy o pracę, która w tym momencie już nie istniała.
Termin z art. 264 § 2 KP należało więc liczyć od daty doręczenia powodowi oświad-
czenia zarządu strony pozwanej o rozwiązaniu umowy o pracę, czyli powód przekro-
czył go. W sprawie występowały jednak okoliczności przemawiające za przywróce-
niem powodowi tego terminu (art. 265 KP). Powód zwrócił się bowiem do strony poz-
wanej o wskazanie przyczyn rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, strona
pozwana uczyniła to i błędnie pouczyła powoda, że termin do złożenia odwołania do
sądu pracy należy liczyć dopiero od doręczenia pisma Rady Spółdzielni.
Z tych względów należało na podstawie art. 39313
§ 1 zdanie drugie i art. 108
§ 2 KPC uchylić wyroki Sądów obu instancji i przekazać sprawę do ponownego roz-
poznania Sądowi pierwszej instancji, pozostawiając mu rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
========================================