Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 25 MARCA 2003 R.
I KZP 4/03
Termin przedawnienia wykonania kary pozbawienia wolności biegnie
od uprawomocnienia się wyroku skazującego, niezależnie od tego, czy w
późniejszym okresie zapadły orzeczenia modyfikujące jej wymiar.
Przewodniczący: sędzia SN E. Strużyna.
Sędziowie SN: J. Kubiak, F. Tarnowski (sprawozdawca).
Zastępca Prokuratora Generalnego: R. Stefański.
Sąd Najwyższy w sprawie Stanisławy M., po rozpoznaniu przekaza-
nego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w K., postano-
wieniem z dnia 23 grudnia 2002 r., zagadnienia prawnego wymagającego
zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy w przypadku złagodzenia kary pozbawienia wolności w wyniku amne-
stii, początkiem terminu przedawnienia wykonania kary jest data zastoso-
wania amnestii, czy data wydania wyroku z uwzględnieniem wysokości
złagodzonej kary?”
u c h w a l i ł udzielić odpowiedzi j a k w y ż e j.
U Z A S A D N I E N I E
Przedstawione Sądowi Najwyższemu pytanie prawne sformułowane
zostało na tle następującej sytuacji faktycznej.
2
Sąd Rejonowy w K., wyrokiem z dnia 12 listopada 1985 r., skazał
Stanisławę M. za czyny opisane w pkt:
I – na podstawie art. 244 i 205 § 1 w zw. z art. 10 § 2, art. 58, art. 60
§ 1 oraz art. 36 § 2 i 3 k.k. z 1969 r. na karę 5 lat pozbawienia wolności i
600 000 zł grzywny;
II – na podstawie art. 205 § 1 w zw. z art. 60 § 1 oraz art. 36 § 2 i 3
k.k. z 1969 r. na karę 2 lat pozbawienia wolności i 50 000 zł grzywny;
III – na podstawie art. 205 § 1 w zw. z art. 60 § 1 oraz art. 36 § 2 i 3
k.k. z 1969 r. na karę 3 lat pozbawienia wolności i 100 000 zł grzywny;
IV – na podstawie art. 205 § 1 w zw. z art. 60 § 1 oraz art. 36 § 2 i 3
k.k. z 1969 r. na karę 2 lat pozbawienia wolności i 30 000 zł grzywny.
Na podstawie art. 66, 67 § 1 i art. 70 § 1 k.k. z 1969 r. orzekł karę
łączną 6 lat pozbawienia wolności i 700 000 zł grzywny, z zamianą w razie
nieuiszczenia w terminie na 700 dni zastępczej kary pozbawienia wolności.
Wyrok ten uprawomocnił się dnia 19 listopada 1985 r. i został skiero-
wany do wykonania. Ze względu na zły stan zdrowia skazanej, udzielano
jej przerw w wykonaniu kary, a następnie z tego samego powodu – na
podstawie art. 17 § 2 k.k.w. z 1969 r. – zawieszono postępowanie wyko-
nawcze.
Postanowieniem z dnia 10 stycznia 1990 r. Sąd Rejonowy w K., sto-
sując przepisy ustawy z dnia 7 grudnia 1989 r. o amnestii (Dz. U. Nr 64,
poz. 390), warunkowo zawiesił wykonanie wymierzonych po 2 lata kar po-
zbawienia wolności za czyny opisane w pkt II i pkt IV, złagodził o połowę
kary pozbawienia wolności: 5 lat za czyn opisany w pkt I i 3 lat za czyn opi-
sany w pkt III, złagodził o połowę wymierzone kary grzywny oraz orzekł
wobec skazanej nową karę łączną 3 lat pozbawienia wolności i 300 000 zł
grzywny z zamianą w razie nieuiszczenia w terminie na 10 miesięcy za-
stępczej kary pozbawienia wolności. Postanowienie to uprawomocniło się
w dniu 29 stycznia 1990 r.
3
Sąd Rejonowy w K., postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2001 r., na
podstawie art. 15 § 2 k.k.w. podjął zawieszone postępowanie wykonawcze
w stosunku do Stanisławy M. Po jej osadzeniu w Areszcie Śledczym w K.,
dyrektor aresztu zwrócił się w trybie art. 13 § 1 k.k.w. do Sądu Rejonowego
w K. o określenie terminu przedawnienia wykonania kary łącznej 3 lat po-
zbawienia wolności, wymierzonej Stanisławie M. Sąd ten, postanowieniem
z dnia 9 kwietnia 2002 r., rozstrzygnął wątpliwości co do wykonania orze-
czenia w ten sposób, że określił termin przedawnienia wykonania tej kary
na dzień 29 stycznia 2005 r. Postanowienie to zaskarżyła skazana, wywo-
dząc, iż wyrok wydany w sprawie uprawomocnił się dnia 19 listopada 1985
r., a zatem nastąpiło przedawnienie wykonania orzeczonej kary 3 lat po-
zbawienia wolności, której wysokość została ustalona po zastosowaniu
ustawy o amnestii, niemającej wpływu na bieg terminu przedawnienia.
Rozpoznając zażalenie skazanej, Sąd Okręgowy w K. nabrał wątpli-
wości co do właściwego rozumienia i stosowania dyspozycji art. 103 § 1
k.k. oraz uznał, że w niniejszej sprawie wyłoniło się zagadnienie prawne
wymagające zasadniczej wykładni ustawy. W ocenie tego Sądu niemożliwe
jest jednoznaczne zajęcie stanowiska wobec kwestii przytoczonych w za-
gadnieniu prawnym z uwagi na brak orzecznictwa Sądu Najwyższego oraz
nieliczne jedynie opracowania teoretyczne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
I. Instytucja przedawnienia wykonania kary, podobnie jak przedaw-
nienia karalności, ma przede wszystkim charakter materialnoprawny.
Oznacza to, że nie odbierając czynowi charakteru przestępnego, zrywa
związek między przestępstwem a karą. Terminy przedawnienia są odpo-
wiednio długie w zależności od wagi przestępstwa oraz od rodzaju i roz-
miaru orzeczonej kary. Upływ tych terminów „dezaktualizuje realizację ce-
lów karania, ma też na względzie uniknięcie destrukcji procesu integracji
społecznej sprawcy przestępstwa” (zob. Uzasadnienie rządowego projektu
4
kodeksu karnego. Nowe kodeksy karne – z 1997 r. z uzasadnieniami, War-
szawa 1997, s. 171).
Terminy przedawnienia wykonania kary są określone w przepisie art.
103 § 1 k.k., który stanowi, iż nie można wykonać kary, jeżeli od uprawo-
mocnienia się wyroku skazującego upłynęło lat:
1) 30 – w razie skazania na karę pozbawienia wolności przekraczającą
5 lat albo karę surowszą,
2) 15 – w razie skazania na karę pozbawienia wolności nie przekracza-
jącą 5 lat,
3) 10 – w razie skazania na inną karę.
Wnioski wynikające z wykładni językowej tego przepisu upoważniają
do stwierdzenia, że początkiem terminu przedawnienia wykonania kary jest
data uprawomocnienia się wyroku skazującego. W art. 103 § 1 k.k. mowa
jest o wyroku, a nie o orzeczeniu, a zatem istotna jest kara zawarta w wy-
roku, natomiast późniejsze jej modyfikacje dokonane po uprawomocnieniu
się wyroku, np. w wyniku zastosowania amnestii lub aktu łaski, nie mają
znaczenia dla przedawnienia wykonania kary. W przepisie tym chodzi bo-
wiem o karę pierwotnie wymierzoną prawomocnym wyrokiem, dlatego póź-
niejsze zmiany, wprowadzone do wyroku w postępowaniu wykonawczym w
formie postanowień, nie mogą mieć wpływu na zmianę terminu przedaw-
nienia. Oczywistye jest więc, że termin przedawnienia liczy się od daty
uprawomocnienia się wyroku skazującego, a nie od daty uprawomocnienia
się orzeczenia, na podstawie którego złagodzono karę.
Analiza kontekstu językowego przepisu art. 103 § 1 k.k. przesądza
takie właśnie rozstrzygnięcie przedstawionego zagadnienia prawnego.
II. Zachodzi jednak potrzeba ustosunkowania się także do innych
problemów związanych z przyjętym stanowiskiem, które zostały podniesio-
ne w uzasadnieniu pytania prawnego, bądź bezpośrednio dotyczą sytuacji
procesowej, jaka występuje w niniejszej sprawie.
5
W szczególności rozważenia wymaga znaczenie użytego w art. 103 §
1 k.k. sformułowania „nie można wykonać kary” w kontekście innego zwro-
tu „upłynęło lat”, w celu wyjaśnienia czy rozumieć przez nie należy począ-
tek odbywania kary, czy też górną granicę wykonania kary. Z zagadnie-
niem tym ściśle korespondują inne kwestie, o wyjątkowej wadze dla prakty-
ki, których istotę ująć można w następujących pytaniach:
1) czy terminy przedawnienia wykonania kary biegną w czasie jej odby-
wania, oraz
2) czy terminy przedawnienia wykonania kary odnoszą się do kar wy-
mierzonych za poszczególne przestępstwa, czy też do kary łącznej
orzeczonej za zbiegające się przestępstwa albo orzeczonej wyrokiem
łącznym.
Odnosząc się do pierwszej z wymienionych kwestii, należy podkre-
ślić, że nie została ona wyraźnie uregulowana w obowiązującym stanie
prawnym. Podobnie rzecz się miała w czasie obowiązywania przepisów
kodeksu karnego z 1932 r. i kodeksu karnego z 1969 r. Otóż, przepis art.
89 § 2 k.k. z 1932 r., wprowadzając instytucję spoczywania terminu prze-
dawnienia wykonania kary, wśród okoliczności powodujących wstrzymanie
biegu tego przedawnienia nie wymieniał odbywania kary. Jednakże w dok-
trynie prezentowany był wówczas pogląd, iż bieg terminu przedawnienia
wykonania kary spoczywał przez czas jej odbywania. Na uzasadnienie
owego poglądu powoływano się na oczywistą wręcz konstatację, że w
przeciwnym wypadku „skazany na dożywotnie więzienie zyskiwałby prze-
dawnienie wykonania kary po 30 latach pobytu w zakładzie karnym, co by-
łoby sprzeczne z pojęciem więzienia dożywotniego” (zob. S. Śliwiński:
Prawo karne, Warszawa 1946, s. 518-519; por. także W. Makowski: Ko-
deks karny. Komentarz, Warszawa 1937, s. 295-296).
Po wejściu w życie kodeksu karnego z 1969 r. dominował pogląd wy-
rażony w uzasadnieniu projektu tego kodeksu, że przedawnienie wykona-
6
nia kary nie powinno ulegać spoczywaniu (zob. Projekt kodeksu karnego
oraz przepisów wprowadzających kodeks karny, Warszawa 1968, s. 122).
Sąd Najwyższy, wypowiadając się w tej kwestii, zajął podobne stanowisko,
zgodnie z którym „przedawnienie wykonania kary biegnie również w czasie
jej odbywania” (zob. uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 21 grudnia
1976 r., VII KZP 18/76, OSNKW 1977, z. 3, poz. 18). W uzasadnieniu
uchwały Sąd Najwyższy podkreślił, iż przepisy o przedawnieniu są przepi-
sami szczególnymi prawa materialnego i nie podlegają wykładni rozszerza-
jącej, a wobec braku odmiennej regulacji należy przyjąć, że przedawnienie
wykonania kary, o którym mowa w art. 107 k.k. z 1969 r., biegnie też w
trakcie jej wykonania (odbywania). To stanowisko zostało poddane kry-
tycznej analizie przez Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 18 lipca 1996 r., I
KZP 11/96 (OSNKW 1996, z. 9-10, poz. 53), wydanej po wejściu w życie
ustawy z dnia 12 lipca 1995 r. o zmianie Kodeksu karnego (...) (Dz. U. Nr
95, poz. 475) i wprowadzeniu do kodeksu, jako kary zasadniczej, kary do-
żywotniego pozbawienia wolności. Dokonując wykładni przepisu art. 107
k.k. z 1969 r., w którym ustawodawca posłużył się tym samym sformułowa-
niem co w obecnie obowiązującym art. 103 § 1 k.k.: „nie można wykonać
kary”, Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że określa ono górną granicę, czyli
zakończenie wykonania kary, a nie rozpoczęcie jej wykonywania. Chodzi tu
więc o sytuację, gdy kara nie jest wykonywana przez długi czas i biegnie
przez cały ten czas termin przedawnienia. Odmienny zaś pogląd, dopusz-
czający bieg przedawnienia także w czasie odbywania kary, „mógłby pro-
wadzić do sytuacji absurdalnej; np. kara dożywotniego pozbawienia wolno-
ści po upływie 35 lat nie mogłaby być wykonywana z powodu przedawnie-
nia.”
Pogląd prezentowany w tej uchwale spotkał się z pozytywnym przy-
jęciem w piśmiennictwie (zob. A. Wąsek w: O. Górniok, S. Hoc, M. Kalitow-
ski, S. Przyjemski, Z. Sienkiewicz, J. Szumski , L. Tyszkiewicz, A. Wąsek:
7
Kodeks karny. Komentarz, Gdańsk 2002/2003, s. 714-714; A. Marek: Ko-
mentarz do kodeksu karnego. Część ogólna, Warszawa 1999, s. 277-278;
K. Postulski w: Z. Hołda, K. Postulski: Kodeks karny wykonawczy. Komen-
tarz, Gdańsk 1998, s. 67; R.A. Stefański: Przegląd uchwał Izby Karnej Są-
du Najwyższego w zakresie prawa karnego materialnego za 1996 r., WPP
1997, nr 1, s. 96; S. Pawela: glosa do cyt. uchwały, OSP 1997, z. 4, poz.
71).
Uchwała z dnia 18 lipca 1996 r.(I KZP 11/96) podjęta została w cza-
sie obowiązywania kodeksu karnego z 1969 r., jednakże nie straciła na ak-
tualności, skoro przepis art. 107 owego kodeksu miał takie samo brzmienie
jak obecnie obowiązujący art. 103 § 1 k.k., a jedyna modyfikacja jego treści
dotyczyła wyłącznie terminu przedawnienia wykonania kary w stosunku do
najpoważniejszych przestępstw. Wprawdzie żaden z przepisów obecnego
kodeksu nie uregulował wyraźnie kwestii spoczywania biegu przedawnie-
nia wykonania kary w trakcie jej odbywania, a w szczególności nie czyni
tego art. 104 k.k., to niewątpliwie należy mieć na uwadze, że „zasada sto-
sowania wykładni korzystniejszej dla skazanego nie może prowadzić do
sprzeczności z prawem, a taka by wystąpiła w wypadku skazania na karę
dożywotniego pozbawienia wolności, której wykonanie przedawniłoby się
po 30 latach” (zob. A. Marek: op. cit., s. 278). Argument ten odwołujący się
do reguł stosowania wykładni przepisów prawa, zasługuje na pełną apro-
batę.
Rozważenia wymaga również następna kwestia: czy terminy prze-
dawnienia wykonania kary odnoszą się do kar wymierzonych za poszcze-
gólne przestępstwa, czy do kary łącznej orzeczonej za zbiegające się prze-
stępstwa, a w razie wydania wyroku łącznego czy bieg przedawnienia li-
czyć należy od daty uprawomocnienia się tego wyroku, czy też od upra-
womocnienia się poszczególnych wyroków.
8
Na ten temat wypowiedział się Sąd Najwyższy w ramach wykładni
art. 107 k.k. z 1969 r., prezentując pogląd, iż w wypadku wydania wyroku
łącznego bieg przedawnienia wykonania kary liczy się od daty uprawo-
mocnienia się poszczególnych wyroków (zob. cyt. uchwała z dnia 21 grud-
nia 1976 r. – z aprobującymi glosami: K. Marszała, PiP 1977, nr 11, s. 177-
182 oraz K. Czajkowskiego, OSPiKA 1978, z. 4, s. 145-147), a nadto, iż
terminy przedawnienia wykonania kary odnoszą się do kar wymierzonych
za poszczególne przestępstwa, a nie do kary łącznej orzeczonej za zbiega-
jące się przestępstwa (zob. uchwała z dnia 21 września 1978 r., VII KZP
26/78, OSNKW 1978, z. 11, poz. 78). Stanowisko Sądu Najwyższego jest
powszechnie podzielane w doktrynie (zob. K. Marszał: Przedawnienie w
prawie karnym, Warszawa 1972, s. 129; M. Cieślak, J. Waszczyński: Prze-
gląd orzecznictwa Sądu Najwyższego w zakresie części ogólnej prawa
karnego za rok 1977, Warszawa 1979, s. 97, a także Palestra 1980, nr 4-5,
s. 100; A. Wąsek: op. cit., s. 715-716; A. Zoll w: K. Buchała, Z. Ćwiąkalski,
M. Szewczyk, A. Zoll: Komentarz do kodeksu karnego. Część ogólna, War-
szawa 1994, s. 484-485).
A. Zoll poddał jednak rewizji swój pogląd prezentowany w tej kwestii i
obecnie uważa, że przedawnienie wykonania kary odnieść trzeba do kary,
która ma być wykonywana. W razie zbiegu przestępstw, wykonywana jest
kara łączna, a zgodnie z treścią art. 576 § 1 k.p.k., wyroki podlegające po-
łączeniu nie ulegają wykonaniu w zakresie objętym wyrokiem łącznym. Za-
tem w razie wydania wyroku łącznego, bieg terminu przedawnienia wyko-
nania kary rozpoczyna się od uprawomocnienia się tego wyroku, terminy
zaś określone w art. 103 § 1 k.k. odnoszą się do kary łącznej, a nie do po-
szczególnych kar wymierzonych za zbiegające się przestępstwa (zob. K.
Buchała, A. Zoll: Kodeks karny. Część ogólna. Komentarz, t 1. Kraków
1998, s. 594-595).
9
Proponowane odejście od dotychczasowej linii orzecznictwa, wbrew
poglądom zdecydowanej większości przedstawicieli nauki prawa karnego,
nie byłoby ani wskazane, ani celowe. Przemawiają przeciwko niemu liczne
względy, a przede wszystkim:
- wnioski wynikające z wykładni językowej przepisu art. 103 § 1 k.k.,
w którym mowa jest o „wyroku skazującym”, utożsamianym ze
skazaniem za konkretne przestępstwo;
- przedawnienie ma głównie charakter materialnoprawny, przeto
decydującego znaczenia nie mogą mieć przesłanki procesowe,
- zarówno kara łączna, jak i wyrok łączny, to instytucje pozwalające
na łagodzenie sytuacji skazanego w zakresie kar orzeczonych za
kilka przestępstw lub w kilku wyrokach.
Przykładowo, w niniejszej sprawie wymierzone kary pozbawienia
wolności za poszczególne czyny nie przekroczyły 5 lat, podczas gdy kara
łączna wynosiła 6 lat; stosownie więc do treści art. 103 § 1 k.k., przedaw-
nienie wykonania kary w pierwszym wypadku następuje po upływie 15 lat,
a w drugim po upływie 30 lat. Oczywiste jest, że wynikającego z kary łącz-
nej dobrodziejstwa dla skazanej nie może przekreślać niekorzystna inter-
pretacja zasad przedawnienia wykonania kary.
Relacjonowany pogląd stwarzałby również trudności w ustaleniu da-
ty, od której należałoby liczyć początek biegu terminu przedawnienia wyko-
nania kary w stosunku do kary łącznej, orzeczonej wyrokiem łącznym. Jeśli
przyjąć, że początek owego terminu stanowi data uprawomocnienia się wy-
roku łącznego, wówczas żadnego znaczenia dla przedawnienia wykonania
kary nie miałby czas liczony od uprawomocnienia się wyroków skazują-
cych, w których wymierzono kary za poszczególne przestępstwa. W rezul-
tacie mogłoby dojść do rozwiązań wysoce niekorzystnych dla skazanego,
co przeczy istocie instytucji wyroku łącznego.
10
Nie bez znaczenia jest także argument podnoszony w wielu publika-
cjach, że mimo orzeczenia jednej kary w wyroku łącznym, pochłonięte kary
za poszczególne przestępstwa nie tracą swego autonomicznego charakte-
ru. Zgodnie z dyspozycją art. 575 § 2 k.p.k., w razie uchylenia lub zmiany
choćby jednego z wyroków stanowiących podstawę wyroku łącznego, wy-
rok ten traci moc. Podobny skutek następuje w razie umorzenia postępo-
wania wykonawczego na podstawie art. 15 § 1 k.k.w., w stosunku do jednej
kary, która uległa połączeniu. Jedną z przyczyn umorzenia postępowania
wykonawczego, wymienionych w tym przepisie, jest właśnie przedawnienie
wykonania kary. Również i w takiej sytuacji kara łączna traci moc, podobnie
jak w wypadku uchylenia lub zmiany któregokolwiek z wyroków objętych
wyrokiem łącznym na skutek wniesionej kasacji, wznowienia postępowa-
nia, zastosowanej amnestii lub aktu łaski.
Z przytoczonych powodów Sąd Najwyższy uchwalił, iż termin prze-
dawnienia wykonania kary pozbawienia wolności biegnie od uprawomoc-
nienia się wyroku skazującego, niezależnie od tego, czy w późniejszym
okresie zapadły orzeczenia modyfikujące jej wymiar.