Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 15 PAŹDZIERNIKA 2003 R.
III KK 271/02
Wyjaśnienia oskarżonego, złożone na piśmie w wykorzystaniu
uprawnienia przyznanego przez przepis art. 453 § 2 k.p.k., stanowią sa-
modzielny środek dowodowy.
Przewodnicząca: sędzia SN H. Gordon–Krakowska.
Sędziowie SN: J. Sobczak, SA K. Cesarz (del. do SN) (sprawozdawca).
Prokurator Prokuratury Krajowej: S. Szustakiewicz.
Sąd Najwyższy w sprawie Dariusza D., skazanego z art. 279 § 1 k.k.
w zw. z art. 64 § 2 k.k. i 12 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozpra-
wie w dniu 15 października 2003 r., kasacji wniesionej przez obrońcę ska-
zanego, od wyroku Sądu Okręgowego w B. z dnia 27 lutego 2002 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 31 lipca 2001
r.
o d d a l i ł kasację (...)
Z u z a s a d n i e n i a :
Sąd Rejonowy w B., wyrokiem z dnia 31 lipca 2001 r., skazał Dariu-
sza D. za czyn ciągły, wypełniający dyspozycję art. 279 § 1 k.k. w zw. z art.
64 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k., obejmujący dziesięć kradzieży z włamaniem
do prywatnych mieszkań, na karę 3 lat pozbawienia wolności.
2
Apelacje od tego wyroku złożyli obrońca oskarżonego i sam oskarżo-
ny.
Obrońca zarzucił rażącą surowość kary i wniósł o złagodzenie jej
wymiaru.
Natomiast oskarżony w swej apelacji wyjaśnił, że w rzeczywistości
dopuścił się jedynie trzech kradzieży z włamaniem. Przyznanie się do po-
zostałych i udział w wizji lokalnej ze wskazaniem miejsc ich popełnienia by-
ło efektem umowy z Policją, że taka postawa zaowocuje odstąpieniem od
stosowania tymczasowego aresztowania, a gdy ono jednak nastąpiło, na-
grodą za tę postawę miało być „załatwienie” wyroku „w zawieszeniu”.
Sąd Okręgowy w B. w dniu 27 lutego 2002 r., utrzymał w mocy za-
skarżony wyrok co do winy i kary, zmieniając tylko zawarte w nim postano-
wienie co do kosztów zastępstwa procesowego.
W kasacji od tego wyroku obrońca skazanego zarzucił:
I. „... rażące naruszenie prawa procesowego tj. art. 167 k.p.k. w zw. z
art. 452 § 2 k.p.k. polegające na nie przeprowadzeniu z urzędu przez
Sąd Okręgowy w B., na rozprawie apelacyjnej, dowodu z uzupełnia-
jących wyjaśnień oskarżonego Dariusza D. na okoliczności podno-
szone w jego osobistej apelacji”;
II. „... rażące naruszenie prawa procesowego tj. art. 174 k.p.k. w zw. z
art. 410 k.p.k., polegające na uznaniu przez Sąd Okręgowy, że twier-
dzenia zawarte w osobistej apelacji oskarżonego stanowią dowód w
postaci wyjaśnień, i w konsekwencji doprowadzenie do sytuacji, iż
zaskarżony wyrok oparty został o okoliczności nieujawnione w trakcie
rozprawy głównej”.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w
B. i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
W odpowiedzi prokurator wniósł o oddalenie kasacji jako bezzasad-
nej.
3
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie jest zasadna. Opiera się ona na błędnym zało-
żeniu, że wypowiedzi oskarżonego, zamieszczone w jego apelacji, nie są
samoistnym środkiem dowodowym, lecz jedynie zawierają informacje o
dowodzie. Taki pogląd jest skutkiem pominięcia treści art. 453 § 2 k.p.k. i
jego wykładni. W myśl tego przepisu, strony mogą składać wyjaśnienia,
oświadczenia i wnioski ustnie lub na piśmie; złożone na piśmie podlegają
odczytaniu, przy czym przepis art. 394 k.p.k. stosuje się. Według po-
wszechnie przyjętych reguł interpretacyjnych, wykładnia gramatyczna ma
pierwszeństwo, jeżeli jej wyniki nie prowadzą do wniosków absurdalnych,
oczywiście sprzecznych z treścią innych przepisów, co do znaczenia, któ-
rych nie ma żadnych wątpliwości, lub do rezultatów nie do pogodzenia z
zasadami, których uzupełnieniem jest interpretowany przepis. Z wykładni
językowej jednoznacznie wynika, że w art. 453 § 2 k.p.k. mowa jest o wyja-
śnieniach jako środku dowodowym, który oskarżony, będąc przecież stroną
(tytuł rozdziału 8 w dziale III k.p.k.), może przedkładać w wybranej przez
niego formie. Postępując zgodnie z zasadą lege non distinguente nec no-
strum est, trzeba najpierw stwierdzić, że słowo „wyjaśnienia” ma to samo
znaczenie w art. 453 § 2 k.p.k. co w art. 175 § 1 k.p.k. lub art. 389 § 1
k.p.k. Dlatego zbyt uogólniająca jest teza, że „waloru dowodu z wyjaśnień
nie posiadają pisemne oświadczenia oskarżonego nadesłane do organów
procesowych” (A. Czapigo: „Wyjaśnienia oskarżonego jako środek dowo-
dowy w procesie karnym” WPP z. 1 z 2001 r, str. 61). Jest ona trafna, ale w
odniesieniu do postępowania przygotowawczego i przed sądem pierwszej
instancji, gdzie dominuje zasada ustności i bezpośredniości w zakresie
gromadzenia osobowych środków dowodowych. Normatywnym potwier-
dzeniem tych zasad jest m.in. przepis art. 176 § 4 k.p.k., stanowiący, że
pisemne wyjaśnienia oskarżonego, podpisane przez niego, z zaznacze-
niem daty ich złożenia, stanowią załącznik do protokołu. Także i ten prze-
4
pis nie pozbawia pisemnej wypowiedzi oskarżonego na temat przedmiotu
procesu cechy wyjaśnień. Choć są one załącznikiem do protokołu, mają
ten sam walor dowodowy, jak wyjaśnienia złożone ustnie i zaprotokołowa-
ne. Załącznik do protokołu nie jest „gorszym”, mniej wartościowym doku-
mentem procesowym, niż sam protokół. Z woli ustawodawcy taki załącznik
może nawet mieć decydujące znaczenie przy odtwarzaniu treści wyjaśnień.
Świadczy o tym treść art. 145 § 1 i 147 § 3 k.p.k. Utrwalenie przebiegu
czynności procesowej przy pomocy stenogramu lub zapisu dźwięku po-
zwala na ograniczenie protokołu do najbardziej istotnych oświadczeń osób
biorących udział w tej czynności.
Prawo oskarżonego do złożenia wyjaśnień w dowolnej formie jest po-
chodną prawa do wyboru najskuteczniejszego, jego zdaniem, środka obro-
ny. Wynika ono również z prawa oskarżonego do decydowania, czy chce
być na rozprawie, w szczególności apelacyjnej, i wyjaśniać ustnie, czy woli
wypowiedzieć się jedynie pisemnie. Niewykluczone jest, co oczywiste,
przybycie oskarżonego na rozprawę, ale zarazem odmowa złożenia ust-
nych wyjaśnień i zamiast takich, przedłożenie wyjaśnień na piśmie.
Sprzeczny zatem z powyższą wykładnią systemową, celowościową a
przede wszystkim – językową, jest pogląd, wypowiedziany na tle art. 453 §
2 k.p.k., że „Przez wyjaśnienia nie należy rozumieć tu wyjaśnień jako środ-
ka dowodowego, lecz oświadczenia mające charakter wyjaśniający kwestie
poruszane w toku postępowania (w apelacji, odpowiedzi na nią itp.)” – T.
Grzegorczyk, J. Tylman „Polskie postępowanie karne”, wyd. IV, Warszawa
200, s. 822.
Podsumowując, wyjaśnienia oskarżonego złożone na piśmie w wyko-
rzystaniu uprawnienia przyznanego przez przepis art. 453 § 2 k.p.k., sta-
nowią samodzielny środek dowodowy.
W świetle powyższego, Sąd odwoławczy nie dopuścił się rażącego
naruszenia art. 174 k.p.k. ani art. 410 k.p.k.
5
Jeśli idzie o pierwszy przepis, to zastępowanie dowodu z wyjaśnień
oskarżonego zachodzi wtedy, gdy organ procesowy, zamiast tego dowodu,
wykorzystuje do celów procesowych treści wypowiedzi oskarżonego,
utrwalone w innej formie, aniżeli w protokole jego przesłuchania lub pisem-
nych jego wyjaśnieniach, podpisanych przez niego i opatrzonych datą zło-
żenia. W rozpatrywanej sprawie wymieniona sytuacja nie zaistniała, bo ta-
kie wyjaśnienia zostały zawarte w apelacji oskarżonego.
Odnosząc się zaś do rzekomej obrazy art. 410 k.p.k., wyjaśnienia te
były odczytane na rozprawie zgodnie z dyspozycją art. 453 § 2 zd. drugie
k.p.k. Nie można więc zasadnie twierdzić, że „zaskarżony wyrok oparty zo-
stał o okoliczności nieujawnione w trakcie rozprawy głównej”.
Druga grupa zagadnień wyłania się na tle zarzutu naruszenia art. 167
k.p.k. w zw. z art. 452 § 2 k.p.k. Odnosząc się do tego zarzutu, najpierw
należy przypomnieć, że ani oskarżony, obecny na rozprawie apelacyjnej,
ani obecny wówczas jego obrońca, nie wnosili o odebranie dodatkowych
ustnych wyjaśnień, po odczytaniu złożonych na piśmie. Dostrzegając, że
lojalność procesowa obrońcy ustępuje miejsca interesom oskarżonego,
muszą one być respektowane tylko do momentu, gdy okaże się, że chce
on czynić Sądowi zarzut z tego, iż świadomie (wraz z obrońcą) zaniechał
wykorzystania przysługujących mu praw. Zasada oficjalności (działania są-
du z urzędu w niektórych sytuacjach) nie może przeradzać się w zasadę
inkwizycyjności. Jest to niepożądane, zwłaszcza w razie występowania w
obronie oskarżonego także podmiotu fachowego (adwokata).
Jeżeli idzie natomiast o zarzut obrazy art. 452 § 2 k.p.k., jest on bez-
podstawny, bo Sąd odwoławczy uzupełnił przecież przewód sądowy przez
odczytanie wspomnianych wyjaśnień oskarżonego, zawartych w skardze
apelacyjnej.
Jedyne uchybienie, jakiego dopuścił się Sąd Okręgowy, polegało na
zaniechaniu wezwania oskarżonego do ustosunkowania się do odczyta-
6
nych wyjaśnień. Sąd nie był obowiązany do ujawnienia tych, które zostały
odczytane i odebrane przez Sąd I instancji, ponieważ nie przestały one od-
powiadać wymogom stawianym przez art. 410 k.p.k. Ponadto, Sąd odwo-
ławczy nie jest uprawniony do prowadzenia na nowo przewodu sądowego
(art. z art. 452 k.p.k.). Sąd ten powinien jednak, stosując odpowiednio art.
389 § 2 k.p.k., zwrócić się do oskarżonego, czy chce on coś dodać do od-
czytanych wyjaśnień. Wzywanie do wypowiedzenia się na temat przyczyn
sprzeczności między wyjaśnieniami byłoby bezcelowe, skoro oskarżony w
odczytanych dopiero co wyjaśnieniach wyłożył powody ich zmiany.
Wskazane uchybienie nie było jednak rażące, ani tym bardziej nie
mogło mieć istotnego wpływu na treść zaskarżonego wyroku. Istotne jest
natomiast to, co kasacja pomija, że Sąd odwoławczy ustosunkował się do
tych wyjaśnień, dając trafną ich ocenę.
Tylko gwoli zadośćuczynienia prawdzie (a wbrew wyjaśnieniom
oskarżonego) można dodać, że w chwili zatrzymania znaleziono przy nim
rzeczy pochodzące z czterech włamań, a nie – trzech, jak utrzymywał
ostatnio. (...)