Pełny tekst orzeczenia

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 marca 2013 roku

Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Śródmieścia we Wrocławiu w Wydziale V Karnym,

w składzie:

Przewodniczący : SSR Paweł Pomianowski

Protokolant: Agnieszka Kozdra

po rozpoznaniu

na rozprawie

w dniu 25 lutego 2013 roku we Wrocławiu

przy udziale

Prokuratora Prokuratury Rejonowej dla Wrocławia – Stare Miasto Agnieszki Korczak

sprawy karnej z oskarżenia publicznego:

A. P.

ur. (...) we W.,

syna J. i M. z d. G.

oskarżonego o to, że:

I.  w dniu 12 sierpnia 2012 roku we W., działając czynem ciągłym w krótkich odstępach czasu uszkodził dwa pojazdy, powodując straty w wysokości 1.500 zł na szkodę dwóch pokrzywdzonych, a w tym:

- poprzez kopnięcie uszkodził lewe lusterko boczne oraz powłokę lakierniczą na lewym przednim błotniku w samochodzie marki A. (...), powodując starty w wysokości 1.000 zł, czym działał na szkodę P. O. (1),

- poprzez kopnięcie uszkodził lewe lusterko boczne w samochodzie marki V. (...), powodując starty w wysokości 500 złotych, czym działał na szkodę M. M. (2)

- tj. o czyn z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.

I.  uznaje oskarżonego A. P. za winnego popełnienia czynu opisanego w części wstępnej wyroku, przy czym przyjmuje, iż oskarżony czynem tym wyrządził P. O. (1) szkodę w wysokości 1.582,16 zł, a M. M. (2) szkodę w wysokości 300 zł , co stanowiło występek z art. 288 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. i za to na podstawie art. 288 § 1 k.k. przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k. i art. 34 § 1 k.k. i art. 35 § 1 k.k. wymierza mu karę 8 ( ośmiu) miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując go w tym czasie do wykonania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 ( dwudziestu) godzin miesięcznie;

II.  na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzeka wobec oskarżonego środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego P. O. (1) kwoty 1.582,16 zł ( jeden tysiąc pięćset osiemdziesiąt dwa złote i szesnaście groszy), a na rzecz pokrzywdzonego M. M. (2) kwoty 300 ( trzystu) zł;

III.  na podstawie art. 63 § 1 k.k. zalicza oskarżonemu na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności okres rzeczywistego pozbawienia wolności (zatrzymania) od dnia 12 sierpnia 2012 roku do dnia 13 sierpnia 2012 roku;

IV.  na podstawie art. 624 § 1 k.p.k. i art. 632 pkt 2 k.p.k. oraz art. 17 ust. 1 ustawy z dnia 23 czerwca 1973 roku o opłatach w sprawach karnych zwalnia oskarżonych w całości od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych, w tym odstępuje od wymierzenia opłaty.

UZASADNIENIE

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, Sąd ustalił następujący stan faktyczny:

W dniu 11 sierpnia 2012 roku około godz. 22:00 P. O. (1) zaparkował swój samochód marki A. (...) o nr rej. (...) na ul. (...) w pobliżu punktu złomu. Samochód stał w miejscu dozwolonym. W żaden sposób nie utrudniał przejścia pieszym, jak również innym użytkownikom ruchu, także nie blokował innego pojazdu.

Trzy metry od samochodu A. było zaparkowane drugie auto należące do P. O. (1) marki R..

Dowód:

zeznania świadka P. O. (1) k. 7, k. 73 – 74,

zeznania świadka M. M. (2) k. 11, 74.

W tym samym dniu, tj. 11 sierpnia 2012 roku około godz. 18:00 M. M. (2) zaparkował swój samochód marki V. (...) o nr rej. (...) na ul. (...) na wysokości nr 9. w odległości około 25 metrów od samochodu P. O. (1). Samochód stał w miejscu dozwolonym. W żaden sposób nie utrudniał przejścia pieszym, jak również innym użytkownikom ruchu.

Dowód:

zeznania świadka M. M. (2) k. 11, 74.

Następnego dnia, tj. 12 sierpnia 2012 roku nad ranem około godz. 7:30 ul. (...) szła grupa trzech mężczyzn, tj. oskarżony A. P., M. S. i B. Z.. M. S. szedł trochę z tyłu. Dwaj pozostali mężczyźni obok siebie – B. Z. chodnikiem, natomiast A. P. jezdnią. Wracali z miasta do domu. A. P. znajdował się wówczas pod wpływem alkoholu.

A. P. w pewnym momencie, przechodząc obok zaparkowanych pojazdów, zaczął celowo kopać w ich lusterka, w tym kopnął w lusterka samochodów A. oraz R. należących do P. O. (1) oraz V. (...), stanowiącego własność M. M. (2).

Dowód:

zeznania świadka E. T., k. 31v, k. 75,

zeznania świadka B. T. k. 32v, k. 75,

częściowo zeznania M. S. k. 76,

częściowo zeznania B. Z. k. 76,

częściowo wyjaśnienia oskarżonego A. P. k. 72 – 73.

W wyniku kopnięć A. P. w samochodzie marki A. złamał obudowę lusterka, z której wypadł wkład. Oderwana obudowa spowodowała też uszkodzenie powłoki lakierniczej z przodu pojazdu na wysokości lusterka. W (...) lusterko nie zostało uszkodzone. A. P. czynem tym spowodował łączną szkodę w wysokości 1 582, 16 zł.

Dowód:

zeznania świadka P. O. (1) k. 73 – 74,

zeznania świadka E. T., k. 31v, k. 75,

zeznania świadka B. T. k. 32v, k. 75,

kosztorys k. 79 – 80.

W wyniku kopnięcia samochodu należącego do M. M. (2) oskarżony uszkodził w nim lusterko od strony kierowcy, co spowodowało szkodę w kwocie 300 zł.

Dowód:

zeznania świadka M. M. (2) k. 74 – 75.

Obserwujący niszczenie lusterek samochodowych przez A. P., B. T. zadzwonił po Policję. Wkrótce na miejsce zdarzenia przyjechali funkcjonariusze Policji, w tym st. sierż. Ł. J., który zauważył jak trzy młode osoby, w tym A. P., szybko się oddalały. Funkcjonariusze dokonali ich zatrzymania.

Dowód:

zeznania świadka Ł. J. k. 41v, k. 75 – 76

zeznania świadka B. T. k. 32v, k. 75

Obserwujący zdarzenie z okna mieszkania E. T. i z taksówki B. T. po chwili przyszyli na miejsce zdarzenia. E. T. wskazał funkcjonariuszom A. P. jako osobę, która dokonała zniszczenia lusterek samochodowych. A. P. został zatrzymany i doprowadzony do izby wytrzeźwień.

Dowód:

zeznania świadka E. T. k. 31v, k. 75,

zeznania świadka B. T. k. 32v, k. 75,

zeznania świadka Ł. J. k. 41v, k. 75 – 76.

protokół zatrzymania osoby k. 2

A. P. ma 20 lat. Jest bezdzietnym kawalerem. Nie posiada nikogo na utrzymaniu. Ma wykształcenie gimnazjalne. Nie ma wyuczonego zawodu. Uczy się w XXIV Liceum Ogólnokształcącym we W.. Pozostaje na utrzymaniu rodziców. Nie był leczony psychiatrycznie, neurologicznie i odwykowo. Oskarżony był karany sądownie za posiadanie środków odurzających na karę 6 miesięcy ograniczenia wolności.

Dowód:

dane osobopoznawcze, k. 18 – 20,

dane o karalności k. 34

*****

W toku postępowania przygotowawczego oskarżony A. P. nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień w sprawie.

Na rozprawie głównej A. P. częściowo przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu. Wyjaśnił, że w dniu zdarzenia wracał z miasta do domu. Był pod wpływem alkoholu. Na skrzyżowaniu ul. (...) z ul. (...) został zatrzymany przez Policję w związku z zarzutem. Wskazał, że nie pamiętał całej sytuacji, bo było to dawno. Zaprzeczył, by kopał w lusterka. Mógł o nie przypadkowo zahaczyć, przechodząc. Oskarżony wyraził żal z powodu tego co się stało. Podał, iż chciał zwrócić pieniądze za zniszczone lusterka, ale nie za zniszczoną powłokę lakierniczą.

Po odczytaniu wyjaśnień złożonych w toku postępowania przygotowawczego A. P. oświadczył, że je podtrzymuje.

Dowód:

wyjaśnienia oskarżonego A. P. k. 20, k. 72 – 73.

*****

W świetle całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie wina oskarżonego, sprawstwo, jak i okoliczności popełnienia przez niego zarzucanego mu w akcie oskarżenia czynu zabronionego nie budziły wątpliwości.

Sąd swoje ustalenia faktyczne oparł w znacznej mierze na zeznaniach świadków – E. T. i B. T., którzy byli naocznymi obserwatorami zdarzenia, zaś w zakresie wysokości wyrządzonej szkody na zeznaniach P. O. (1) i M. M. (2).

Sąd w zasadniczej części nie dał wiary wyjaśnieniom oskarżonego A. P.. Sąd uznał, za niewiarygodne twierdzenia, w których oskarżony podawał, iż nie kopał w lusterka, a mógł o nie jedynie przypadkowo zahaczyć, przechodząc obok, i potykając się. Przy czym oskarżony nie pamiętał dokładnie zdarzenia z uwagi na upływ czasu oraz ilość wypitego alkoholu. W ocenie Sądu, wyjaśnienia w tej części były naiwne, nielogiczne i sprzeczne z zeznaniami świadków, głównie E. T. i B. T., którym Sąd dał wiarę w całości. Zdaniem Sądu wyjaśnienia oskarżonego stanowiły jedynie obraną przez niego linię obrony zmierzającą do uniknięcia odpowiedzialności karnej. Jak bowiem inaczej traktować wyjaśnienia oskarżonego, który utrzymywał, iż w wyniku potknięcia miał zahaczyć w sumie lusterka w trzech samochodach, w tym zaparkowanych w odległości około 25 metrów od siebie. Wyjaśniał przy tym oskarżony w sposób chaotyczny, utrzymując właściwie, iż wiele nie pamięta z uwagi na ilość spożytego wcześniej alkoholu. W świetle powyższego niewiarygodnie brzmiały zatem zapewnienia, iż akurat to, że na pewno nie kopnął w lusterka pamiętał dobrze, reszty zaś zdarzenia nie potrafił odtworzyć.

Sąd dał zatem wiarę wyjaśnieniom oskarżonego złożonym na rozprawie głównej jedynie w części, w której potwierdził, że w dniu zdarzenia wracał do domu, był pod wpływem alkoholu i został zatrzymany przy ul. (...). Wyjaśnienia w tym zakresie były spójne z zeznaniami naocznych świadków zdarzenia E. T. i B. T.. Sąd nie znalazł podstaw, by odmówić wiarygodności wyjaśnieniom w tej części.

Tymczasem zdarzenie z udziałem A. P. obserwowali E. T. i B. T.. Widzieli jak ul. (...) idzie niewielka grupa osób, wśród której jedna z nich kopała w lusterka zaparkowanych samochodów. Obaj zgodnie i konsekwentnie podali, iż jednym z uszkodzonych samochód było A., zaś E. T. dodatkowo wskazał także na V., a w postępowaniu sądowym sprecyzował zeznania podając, że oskarżony rozpoczął kopanie od samochodu marki V. (...), następnie R. i na końcu A.. Co najważniejsze, E. T., tuż po zatrzymaniu wskazał na A. P., jako osobę dokonującą uszkodzeń samochodów. Podali jednocześnie obaj, że pozostałe zatrzymane osoby nie dokonywały zniszczeń. Na rozprawie głównej obaj świadkowie wskazali kategorycznie, że kopnięcia oskarżonego w lusterka były celowe, a nie wynikały z przypadkowego potknięcia.

W ocenie Sądu, wyjaśnienia powyższych świadków były spójne i logiczne. Świadkowie w sposób uporządkowany, jasny i logiczny przedstawili przebieg zdarzenia z dnia 12 sierpnia 2012 roku. W ich zeznaniach nie można było dostrzec stronniczości. Sąd nie znalazł jakichkolwiek powodów, by mieli pomawiać oskarżonego fałszywie zeznając na jego niekorzyść. Wątpliwości Sądu nie wzbudziło także wskazanie przez świadków na A. P. jako sprawcę zdarzenia. Jak wynikało z ich zeznań obserwowali zdarzenie z bliskiej odległości (E. T. przez otarte okno swojego mieszkania, zaś B. T. z parkingu), mieli zapewnioną dobrą widoczność (na dworze było już jasno) na tyle, by bez najmniejszych wątpliwości wskazać kto i w jaki sposób dokonał zniszczenia lusterek samochodowych.

Oceny wiarygodności zeznań świadka B. T. nie zmieniały diametralnie odmienności, które pojawiły się w jego zeznaniach na etapie postępowania sądowego. Sąd dostrzegł bowiem, że B. T. na rozprawie głównej, z nieznanych powodów, zmienił nieco przyjętą przez siebie uprzednio wersję, wskazując na rozprawie odmiennie niż w dochodzeniu, że to nie on dzwonił na Policję i nie wskazywał funkcjonariuszom osoby sprawcy, nie rozmawiał z funkcjonariuszami, siedział w samochodzie, skąd widział całe to zdarzenie. Zwrócić należy uwagę na fakt, iż na rozprawie świadek ten zeznawał po upływie pewnego okresu czasu. Naturalnym jest zaś, że wraz z upływem czasu w pamięci zacierają się niektóre fakty, co powoduje, że zeznania nie są już tak szczegółowe. Ujawnione sprzeczności nie mogły więc przekreślić w całości dowodu z zeznań B. T., który podobnie jak E. T. cały czas utrzymywał, iż widział sprawcę, którego kopnięcia były celowe, i był na miejscu jak przyjechali funkcjonariusze Policji.

Z drugiej strony z zeznań świadka policjanta Ł. J., wynikało jednoznacznie, że zaraz po zatrzymaniu potencjalnych sprawców podeszli do funkcjonariuszy dwaj świadkowie zdarzenia, którzy wskazali jednego z zatrzymanych mężczyzn jako sprawcę zdarzenia i oświadczyli, że widzieli jak dokonuje uszkodzeń samochodu. Ł. J. co prawda nie podawał nazwisk świadków, o których mówił, jednak analiza jego zeznań i ustalony w sprawie stan faktyczny pozwalały z całą pewnością na twierdzenie, że jedynymi naocznymi świadkami zdarzenia byli wyłącznie E. T. i B. T.. Okoliczności te zatem nie nasuwały wątpliwości o jakich osobach mówił Ł. J.. Policjant zaś podał wyraźnie, iż osoby te wskazały bez wątpliwości sprawcę kopnięcia, którym była właśnie A. P.. I to osobę wskazaną przez tych świadków zatrzymano, nie dokonując zatrzymania pozostałych dwóch mężczyzn.

W odniesieniu do rozpoznania samej osoby sprawcy, Sąd miał wprawdzie na uwadze, iż czynność procesowa okazania w sprawie nie została przeprowadzona w toku postępowania przygotowawczego, nie pociągało to jednak za sobą, w jego ocenie, niemożliwości ustalenia sprawstwa oskarżonego na podstawie pozostałego materiału dowodowego. Brak bowiem takiego okazania nie zwalnia sądu od obowiązku dokonania oceny wiarygodności pozostałych dowodów, w tym zeznań E. T., który również na rozprawie wskazał, iż na miejscu zdarzenia, po przyjeździe na miejsce policjantów, wskazał im osobę, która kopała w lusterka samochodów. I choć na rozprawie świadek ten nie umiał rozpoznać oskarżonego, podobnie jak B. T., to zeznał wyraźnie, iż wówczas wskazał policjantom z całą pewnością chłopaka, który kopał w lusterka, i był co do tego wskazania pewny w stu procentach.

Brak zatem dokonania czynności okazania nie przekreślały dowodu z zeznań czy to E. T., czy też B. T.. Świadkowie bowiem widzieli sprawcę raz, w dniu zdarzenia, i to przez krótki okres. Prawdopodobnym było więc, że nie zapamiętali jego wyglądu na dłużej. Analiza zeznań świadków złożonych w toku dochodzenia prowadzi do przekonania, że pewnie, bez najmniejszych wątpliwości rozpoznali, iż to A. P. kopał w lusterka samochodów. Świadek E. T. dodatkowo wskazał, iż zdarzenie widział dobrze, było jasno, co jeszcze bardziej wyklucza możliwość pomylenia osób.

Brak rozpoznania oskarżonego jako sprawcy już w toku rozprawy było dla Sądu w pełni zrozumiałe, jeżeli weźmie się pod uwagę upływ czasu, a także to, iż E. T. wskazywał sprawcę bezpośrednio po tym jak kopał on w lusterka, pamiętając jeszcze twarz i ubiór sprawcy. Z drugiej strony, co niezwykle istotne sam oskarżony przyznawał w swoich wyjaśnieniach, iż to on mógł przypadkowo, potykając się uszkodzić te lusterka. Nie mówił on w tym kontekście o swoich kolegach, czy też innych osobach, które wówczas przechodziły i mogły kopać w lusterka tylko o sobie. Tym samym w konfrontacji z tymi wyjaśnieniami oskarżonego, zeznania E. T. i B. T. tworzyły spójną całość, z której wynikało, iż to właśnie A. P. kopał w lusterka i dokonał ich uszkodzenia

Odnosząc się do zeznań P. O. (1) i M. M. (2) Sąd również uznał, że brak było podstaw, by odmówić im wiarygodności. Osoby te nie były naocznymi świadkami zdarzenia, jednak ich zeznania przyczyniły się do ustalenia rodzaju szkody oraz wysokości szkody wyrządzonej przestępstwem. Sąd dostrzegł, że w toku dochodzenia świadkowie określili inną kwotę poniesionej szkody. P. O. (1) w dochodzeniu wycenił szkodę na 1 000 zł, a M. M. (2) na kwotę 500 zł, zaś na rozprawie głównej podali inne kwoty. W toku postępowania sądowego świadkowie logicznie wyjaśnili przyczyny rozbieżności w zakresie wysokości szkody. Obaj podali, że kwoty wskazane w toku dochodzenia zostały oszacowane, tymczasem dopiero po naprawie uszkodzeń, jak w przypadku pana M., jak i wizyty u mechanika w odniesieniu do P. O. (1), okazało się ile rzeczywiście wyniosły straty. Tym samym rozbieżności te były zrozumiałe, zważywszy, że żaden z nich nie pracował w branży motoryzacyjnej i nie mogli precyzyjnie wskazać wysokości poniesionej szkody na początkowym etapie postępowania. Ostatecznie wysokość szkody w stosunku do P. O. (1) została ustalona na podstawie kosztorysu jaki świadek przesłał do Sądu, zaś w stosunku do M. M. (2) na podstawie treści jego zeznań, gdzie wskazał, że naprawienie lusterka kosztowało 300 zł.

Za wiarygodne Sąd uznał także zeznania funkcjonariusza Policji Ł. J., który wskazał przyczyny interwencji, okoliczności zatrzymania potencjalnych sprawców oraz fakt wskazania przez świadków sprawcy zdarzenia.

Odnosząc się z kolei do zeznań świadków M. S. i B. Z. Sąd dał im wiarę jedynie w zakresie, w którym potwierdzili, że w dniu zdarzenia szli wraz z oskarżonym oraz, że zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy Policji. Sąd natomiast nie dał wiary zeznaniom świadków, w których twierdzili, że nie widzieli co robił oskarżony i że dokonał uszkodzenia lusterek. Zeznania o takiej treści były naiwne i wręcz nieprawdopodobne. W ocenie Sądu, zeznając w powyższym zakresie świadkowie chcieli niejako pomóc oskarżonemu, będącego ich kolegą i poprawić jego sytuację procesową.

Zdaniem Sądu, nie budziła również wątpliwości wiarygodność dokumentów stanowiących dowód w sprawie w postaci protokołu zatrzymania, danych o karalności oraz kosztorysu, który potwierdził koszt naprawy spowodowanej uszkodzeniem lusterka samochodu P. O. (2). Dokumenty te pochodziły od uprawnionych do ich wydania podmiotów. Nadto, dowodów tych nie podważała żadna ze stron, do czego i Sąd nie znalazł podstaw, jak również nie ujawniono w zgromadzonym materiale dowodowym innych dowodów mogących mieć wpływ na ocenę odmienną od przyjętej.

*****

W świetle zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynionych na jego podstawie ustaleń faktycznych, popełnienie przez A. P. zarzucanego mu czynu nie budziło żadnych wątpliwości. Oskarżony swoim zachowaniem wyczerpał bowiem znamiona czynu zabronionego z art. 288 § 1 kk.

Czynność wykonawcza polega na zniszczeniu, uszkodzeniu lub uczynieniu niezdatną do użytku cudzej rzeczy. Zniszczenie i uszkodzenie rzeczy nie różnią się jakościowo, lecz tylko ilościowo, i polegają na powodowaniu fizycznych zmian w strukturze rzeczy. W wypadku zniszczenia rzeczy zachodzi jej całkowite unicestwienie bądź uszkodzenie idące tak daleko, że rzecz przestaje przynależeć do tego rodzaju, do jakiego należała przed czynem. Uszkodzenie stanowi naruszenie substancji rzeczy bez jej unicestwienia (Kulik, Przestępstwo..., s. 63 i n.; Dąbrowska-Kardas, Kardas (w:) Zoll III, s. 346; Górniok, Pleńska, Przestępstwa... (w:) System, 1989, s. 441).

Uczynienie rzeczy niezdatną do użytku sprowadza się do wywołania niemożności używania jej zgodnie z przeznaczeniem, bez fizycznego naruszenia jej substancji. Chodzi zarówno o niezdatności rzeczy do użytku zgodnego z jej normalnym (typowym) przeznaczeniem, jak i z przeznaczeniem, jakie nadał jej pokrzywdzony. Relewantne jest zarówno spowodowanie całkowitej, jak i częściowej bezużyteczności rzeczy (Kulik, Przestępstwo..., s. 79 i n.; Dąbrowska-Kardas, Kardas (w:) Zoll III, s. 348).

Sąd nie miał wątpliwości, że A. P. w dniu 12 sierpnia 2012 roku idąc ul. (...) kopał w lusterka zaparkowanych samochodów uszkadzając je, zaś jedno z nich spowodowało zarysowanie powłoki lakierniczej. Nie można wykluczyć, że jego zachowanie było spowodowane działaniem alkoholu, pod którego wpływem wówczas się znajdował. Mógł on bowiem zwiększyć zuchwalstwo oskarżonego i spowodować poczucie bezkarności, ale okoliczność ta w żaden sposób nie umniejsza jego winy. Nie było możliwe, by A. P., jak twierdził, przypadkowo zahaczył o nie. W takiej sytuacji mało prawdopodobne byłoby, aby doszło aż do ich oderwania. Zresztą, świadkowie B. T. i Ł. J. jednoznacznie stwierdzili, że widzieli jak A. P. celowo kopał w lusterka zaparkowanych samochodów wskazując go następnie jako sprawcę zdarzenia, a Sąd nie znalazł powodów, by odmówić wiarygodności ich zeznaniom. Oskarżony czynu tego dopuścił się z zamiarem bezpośrednim, kopiąc lusterka działał niewątpliwie z zamiarem jego uszkodzenia. W związku z tym wina oskarżonego nie budziła wątpliwości.

Mając na uwadze, że zachowanie oskarżonego spowodowało szkodę w wysokości 1 582, 16 zł w stosunku do P. O. (1), zaś co do M. M. (2) 300 zł, Sąd zmienił opis czynu przyjmując w/w kwoty. Wysokość szkody ustalono na podstawie kosztorysu z warsztatu samochodowego oraz oświadczeniu M. M. (2) o kosztach naprawy uszkodzonego lusterka.

Nie budziło również wątpliwości, iż oskarżony A. P. swe zachowania przestępne podejmował w ramach czynu ciągłego. Zgodnie z art. 12 kk dwa lub więcej zachowań, podjętych w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, uważa się za jeden czyn zabroniony. Jeżeli przedmiotem zamachu jest dobro osobiste warunkiem uznania wielości zachowań za jeden czyn zabroniony jest tożsamość pokrzywdzonego.

Warunki przyjęcia działania w ramach czynu ciągłego przedstawiają się zatem w sposób następujący: wielość zachowań sprawcy (dwa lub więcej), działanie sprawcy ze z góry powziętym zamiarem, podejmowanie zachowań w krótkich odstępach czasu. Z całą pewnością stwierdzić należy na tle okoliczności sprawy, iż działania oskarżonego popełnione zostały w wykonaniu z góry powziętego zamiaru, świadczy o tym identyczny sposób działania, zaplanowanie z góry przestępczego procederu, mające na celu uszkodzenie lusterek. Działania oskarżonego podejmowane były w krótkich odstępach czasu.

*****

Sąd na podstawie art. 288 § 1 k.k., przy zastosowaniu art. 58 § 3 k.k., wymierzył oskarżonemu karę 8 miesięcy ograniczenia wolności, zobowiązując go w tym czasie do wykonania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na cele społeczne w wymiarze 20 godzin miesięcznie.

Wymierzając A. P. karę ograniczenia wolności za przypisane mu przestępstwo Sąd baczył, aby jej dolegliwość nie przekraczała stopnia winy oraz społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu. Sąd uznał, że wymierzona kara ograniczenia wolności będzie adekwatna do stopnia zawinienia oraz społecznej szkodliwości czynu oraz uczyni zadość wymaganiom art. 53 § 1 i § 2 k.k. W przekonaniu Sądu kara ograniczenia wolności, spełni stawiane jej cele zapobiegawcze i wychowawcze w odniesieniu do oskarżonego, mając na uwadze przede wszystkim jego młody wiek. Winna ona unaocznić oskarżonemu naganność jego zachowania, oraz zapobiec powrotowi do naruszania przez niego porządku prawnego. Natomiast w ramach prewencji ogólnej wymierzona oskarżonemu kara z jednej strony powinna odstraszać potencjalnych sprawców tego rodzaju występków, a z drugiej ukazując naganność tego rodzaju zachowań oraz nieuchronność kary, winna pozytywnie kształtować świadomość prawną społeczeństwa.

Jako okoliczność obciążającą przy wymiarze kary, Sąd uznał uprzednią karalność oraz złośliwe działanie, nacechowane także agresją, w wyniku którego szkody poniosły przypadkowe osoby. Sąd nie dopatrzył się szczególnych okoliczności łagodzących.

Mając na uwadze treść art. 46 § 1 k.k. Sąd zobowiązał oskarżonego do naprawienia szkody w całości poprzez zapłatę na rzecz P. O. (1) kwoty 1 582,16 zł, zaś na rzecz M. M. (2) kwoty 300 zł. Wysokość szkody została w sposób nie budzący wątpliwości udowodniona, zaś P. O. (1), w toku postępowania przygotowawczego, złożył wniosek o naprawienie szkody.

Na podstawie art. 63 § 1 k.k. Sąd zaliczył oskarżonemu na poczet orzeczonej kary ograniczenia wolności okres zatrzymania w dniach od 12 sierpnia 2012 roku do dnia 13 sierpnia 2012 roku.

Uznając, iż uiszczenie kosztów sądowych przez oskarżonego byłoby dla niego zbyt uciążliwe (biorąc pod uwagę sytuację materialną i rodzinną oskarżonego), Sąd na podstawie stosownych przepisów zwolnił A. P. od ponoszenia tychże kosztów.