Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 15 LUTEGO 2005 R.
SNO 60/04
Przewodniczący: sędzia SN Wiesław Błuś.
Sędziowie SN: Tadeusz Domińczyk, Antoni Górski (sprawozdawca).
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny na rozprawie z udziałem protokolanta
po rozpoznaniu w dniu 15 lutego 2005 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w
stanie spoczynku w związku z odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od
wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 28 października
2004 r., sygn. akt (...)
zaskarżony w y r o k u t r z y m a ł w m o c y;
kosztami postępowania odwoławczego obciążył Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Sędzia Sądu Rejonowego w stanie spoczynku stanął w postępowaniu
dyscyplinarnym pod zarzutami popełnienia następujących przewinień
służbowych:
I. w okresie od dnia 20 stycznia 2001 r. do 19 stycznia 2004 r. w A. nie
dokonywał spłaty należności ratalnych, wynikających z zawarcia w
dniu 6 marca 2000 r. umowy kredytowej nr (...) z B.(...) Bankiem
(...) II Oddziałem w A., na mocy której zobowiązał się do spłaty w
36 ratach do lutego 2003 r. kredytu w wysokości 20.000 zł, czym
spowodował wszczęcie przez wyżej wymieniony Bank egzekucji
niespłaconych należności, co w konsekwencji doprowadziło do
obciążenia poręczyciela Małgorzaty R. ciężarem spłaty długu,
narażając ją w ten sposób na istotne pogorszenie sytuacji materialnej;
II. w dniu 22 maja 2002 r. na rozprawie w Sądzie Rejonowym w B.
składając przyrzeczenie w trybie art. 913 k.p.c. w sprawie sygn. akt I
Co 416/01 użył słów nie licujących z powagą urzędu sędziego,
tj. o czyny z art. 104 § 2 u.s.p.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 28 października
2004 r. uznał sędziego Sądu Rejonowego za winnego zarzucanych mu czynów i
za to na podstawie art. 104 § 3 pkt 3 ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych wymierzył mu karę dyscyplinarną zawieszenia waloryzacji
uposażenia na okres trzech lat.
Od tego wyroku odwołanie złożył Minister Sprawiedliwości, zarzucając
rażącą niewspółmierność orzeczonej kary dyscyplinarnej w stosunku do
przypisanego przewinienia dyscyplinarnego, wnosząc o jej zmianę przez
2
zaostrzenie orzeczonej kary i wymierzenie obwinionemu kary pozbawienia
prawa do stanu spoczynku wraz z prawem do uposażenia.
W piśmie procesowym z dnia 13 lutego 2005 r., zawierającym wniosek o
odroczenie rozprawy przed Sądem Najwyższym – Sądem Dyscyplinarnym,
wyznaczonej na dzień 15 lutego 2005 r., obwiniony wniósł o utrzymanie
zaskarżonego wyroku w mocy.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Przede wszystkim stwierdzić należy, iż nie mógł być uwzględniony
wniosek obwinionego o odroczenie ostatniej rozprawy. Wniosek ten był
motywowany niemożnością stawiennictwa na rozprawie z powodu złego stanu
zdrowia. Sposób i warunki usprawiedliwienia niestawiennictwa oskarżonego na
rozprawie reguluje rozporządzenie Ministra Sprawiedliwości z dnia 24 czerwca
2003 r. w sprawie warunków i trybu usprawiedliwiania niestawiennictwa
oskarżonych, świadków i innych uczestników postępowania karnego z powodu
choroby oraz sposobu wyznaczania lekarzy uprawnionych do wystawiania
zaświadczeń potwierdzających niemożność stawienia się na wezwanie lub
zawiadomienie organu prowadzącego postępowanie (Dz. U. Nr 110, poz. 1049).
Zgodnie z § 6 tego rozporządzenia do wystawiania takich zaświadczeń
uprawnieni są lekarze figurujący na wykazie prowadzonym przez prezesa sądu
okręgowego. Do wniosku załączono zaświadczenie lekarskie wystawione przez
lekarza Adama A. P. Jak się jednak okazało, nazwiska tego lekarza nie ma na
wykazie lekarzy prowadzonym przez Prezesa Sądu Okręgowego, uprawnionych
do wystawiania wspomnianych zaświadczeń lekarskich. Oznacza to, że sędzia
Sądu Rejonowego, który powinien znać treść tego rozporządzenia, nie
usprawiedliwił należycie swojej nieobecności na rozprawie w dniu 15 lutego
2005 r., co pozwoliło Sądowi Najwyższemu – Sądowi Dyscyplinarnemu na jej
przeprowadzenie (art. 115 § 3 u.s.p.).
Przechodząc do merytorycznej oceny rozpoznawanego odwołania, Sąd
Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny uznał je za niezasadne.
Z uzasadnienia skarżonego wyroku wynika, że Sąd Apelacyjny – Sąd
Dyscyplinarny przy wymiarze kary uwzględniał z jednej strony ciężar
gatunkowy obu przewinień popełnionych przez sędziego, a z drugiej jego
obecną sytuację życiową. Wysoki stopień naganności czynów przypisanych
obwinionemu, nie licujących z powagą urzędu sędziego i obowiązującymi go
wysokimi wymogami postępowania etycznego, jest oczywisty i wymagał
odpowiedniego napiętnowania. Jeśli chodzi o aspekt trudnej sytuacji życiowej
sędziego, to wprawdzie Sąd Apelacyjny nie rozwinął szerzej w uzasadnieniu
swojego orzeczenia argumentacji dotyczącej tego zagadnienia, ale z akt sprawy
wynika, że dotyczy ono złego stanu zdrowia sędziego, będącego niewątpliwie
jedną z zasadniczych przyczyn jego wczesnego odejścia z czynnej służby w stan
spoczynku. Doświadczenie życiowe uczy zaś, że z przewlekłą chorobą łączą się
zwiększone wydatki, związane zwłaszcza z kosztami leczenia. W rezultacie
3
decyzję Sadu Apelacyjnego o wymiarze kary trzeba uznać za wyważoną.
Zastosował on bowiem przedostatnią co do surowości kar dyscyplinarnych
przewidzianych w katalogu kar ustanowionym w art. 104 § 3 u.s.p., które mogą
zostać wymierzone sędziemu w stanie spoczynku, przy czym orzekł ją w
wymiarze najwyższym dopuszczalnym ustawą. Żądanie odwołującego się
zaostrzenia tej kary przez orzeczenie pozbawienia prawa spoczynku wraz z
prawem do uposażenia akcentuje tylko naganność czynów sędziego oraz
wymogi prewencji ogólnej, jakie kara powinna spełniać. Pomija zaś
wspomnianą sytuację osobistą sędziego, której nie sposób jest zupełnie
zignorować. Jeśli zaś uwzględni się, że wymiar kary jest przede wszystkim
domeną Sądu pierwszej instancji, a Sąd odwoławczy może go skorygować
jedynie w przypadku rażącej niewspółmierności z popełnionym czynem, to
trzeba uznać, że w sprawie niniejszej nie ma dostatecznych przesłanek do takiej
zmiany przez uwzględnienie wniosku o wymierzenie sędziemu w stanie
spoczynku najwyższego wymiaru kary, przewidzianego za popełnienie
przewinienia dyscyplinarnego. Dlatego Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny nie
uwzględnił odwołania, utrzymując zaskarżony wyrok w mocy (art. 128 u.s.p. w
zw. z art. 456 k.p.k.). Postanowienie o kosztach postępowania odwoławczego
uzasadnia art. 133 u.s.p.
Z podanych wyżej przyczyn orzeczono jak w wyroku.