Pełny tekst orzeczenia

UCHWAŁA Z DNIA 7 CZERWCA 2006 R.
SNO 20/06
Przewodniczący: sędzia SN Jan Bogdan Rychlicki (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Mirosław Bączyk, Lech Walentynowicz.
S ą d N a j w y ż s z y  S ą d D y s c y p l i n a r n y na posiedzeniu z
udziałem Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego sędziego Sądu Okręgowego oraz
protokolanta w sprawie sędziego Sądu Rejonowego po rozpoznaniu w dniu 7 czerwca
2006 r. w związku z zażaleniem Prokuratora Rejonowego, na niekorzyść na uchwałę
Sądu Apelacyjnego  Sądu Dyscyplinarnego z dnia 28 lutego 2006 r., sygn. akt (...) w
przedmiocie zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu
Rejonowego o czyn określony w art. 277 k.k.,
u c h w a l i ł :
1. u t r z y m a ć w m o c y zaskarżoną u c h w a ł ę ;
2. kosztami dyscyplinarnymi postępowania odwoławczego obciążyć Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uchwałą z dnia 28 lutego 2006 r., sygn. akt
(...) odmówił zezwolenia na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Sądu
Rejonowego za przestępstwo określone w art. 277 k.k., a polegające na tym, że w dniu
10 września 2002 r. w A. (...) kierowała wykonaniem czynu zabronionego przez inną
nieustaloną osobę, polecając jej obcięcie metalowego pręta, który stanowił znak
graniczny rozgraniczający posesje nr 167 i 169 przy ul. Konopnickiej i czyniąc go w
ten sposób niewidocznym.
Prokurator Rejonowy w dniu 27 marca 2006 r. złożył zażalenie na powyższą
uchwałę. Zaskarżając ją w całości na podstawie art. 438 pkt 1 k.p.k., zarzucił obrazę
prawa materialnego a to art. 277 k.k. oraz § 2 zarządzenia Ministrów Gospodarki
Przestrzennej i Budownictwa oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z dnia 5
sierpnia 1996 r. w sprawie rozgraniczania nieruchomości (M. P. Nr 50, poz. 469 ze
zm.) poprzez błędne przyjęcie, że metalowy pręt nie stanowi znaku granicznego, a
nadto, że skrócenie znaku granicznego o 25 cm nie stanowi jego uszkodzenia lub czyni
go niewidocznym. Skarżący na podstawie art. 437 § 2 k.p.k. wniósł o zmianę
zaskarżonej uchwały poprzez zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej
sędziego Sądu Rejonowego. W uzasadnieniu zażalenia skarżący, odwołując się do
poglądów doktryny i stosownych regulacji prawnych podniósł, że metalowy pręt
rozgraniczający posesje stanowi de facto znak graniczny w rozumieniu art. 152 k.c.
2
oraz art. 29 ustawy z dnia 17 maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz.
U. z 2000 r. Nr 100, poz. 1086 z późn. zm.), zaś kierowanie tym czynem innej osoby
(obcięcie tego znaku o 25 cm) przez sędziego Sądu Rejonowego podlega
odpowiedzialności karnej na podstawie art. 277 k.k. Odpowiedź na zażalenie złożył
obrońca obwinionej, wnosząc o nieuwzględnienie zażalenia i utrzymanie w mocy
zaskarżonej uchwały. Obrońca w szczególności podniósł, iż ocena, czy metalowy pręt
stanowił znak graniczny powinna być dokonywana w oparciu o stan prawny istniejący
w momencie dokonywania rozgraniczenia nieruchomości. Ponadto obrońca zauważył,
że w sprawie nigdy nie doszło do stabilizacji metalowego pręta jako znaku
granicznego. Wynika to jednoznacznie z mapy dołączonej do księgi wieczystej nr Kw
566568, na której znajduje się zapis, że działkę wpisano do ewidencji składnicy
geodezyjnej z dnia 20 stycznia 1959 r., zaś granice działek protokolarnie nie zostały
ustalone na gruncie. Dalej obrońca obwinionej podniósł, iż chybiony jest zarzut obrazy
§ 2 cytowanego rozporządzenia albowiem przepis ten nie miał mocy obowiązującej in
tempore criminis, bowiem został uchylony przez § 25 rozporządzenia Ministrów
Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej z
dnia 14 kwietnia 1999 r. w sprawie rozgraniczania nieruchomości (Dz. U. 1999 r. Nr
45, poz. 453).
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny rozważył:
Zażalenie nie jest zasadne. Podniesione zarzuty obrazy prawa materialnego są
chybione z następujących powodów. Stan faktyczny w niniejszej sprawie został
ustalony w sposób prawidłowy. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny przeprowadził
postępowanie wnikliwie, a następnie dokonał kompleksowej oceny prawnej czynu
obwinionej i zasadnie wywiódł, że metalowy pręt stanowi tzw. prowizoryczny znak
graniczny w rozumieniu art. 5 ust. 1 pkt 3 dekretu z dnia 13 września 1946 r., o
rozgraniczeniu nieruchomości (Dz. U. Nr 53, poz. 298 z późn. zm.). Dekret ten miał
moc obowiązującą do dnia 1 lipca 1989 r., to jest do wejścia w życie ustawy z dnia 17
maja 1989 r. – Prawo geodezyjne i kartograficzne (Dz. U. Nr 30, poz. 163 z późn.
zm.). Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny prawidłowo ustalił, że w sprawie nigdy nie
doszło do stabilizacji pręta metalowego i sporządzenia z tej czynności stosownych
dokumentów. W tym zakresie brak jest określonej dokumentacji komorniczej,
geodezyjnej, kartograficznej oraz wieczystoksięgowej. W tej sytuacji Sąd Apelacyjny
– Sąd Dyscyplinarny słusznie wywiódł, iż istnieją poważne wątpliwości czy metalowy
pręt rozgraniczający obie posesje stanowi znak graniczny w rozumieniu art. 277 k.k.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w całości aprobuje te rozważania podobnie jak i
wyrażony pogląd, iż skrócenie pręta nawet gdyby przyjąć, iż stanowi on znak
graniczny nie stanowi jego uszkodzenia, czy też uczynienia go w ten sposób
niewidocznym. Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny kończy wywody tą uwagą, że
3
uwarunkowania istniejące w tej sprawie wskazują na pochopność złożenia wniosku
przez Prokuratora Rejonowego.
Z powyższych względów zaskarżoną uchwałę należało utrzymać w mocy, zaś
kosztami postępowania dyscyplinarnego obciążyć Skarb Państwa.