Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CNP 27/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 maja 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Gerard Bieniek (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Grzegorz Misiurek
w sprawie z powództwa „W.” W.W. Spółka jawna
przeciwko A.B.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 15 maja 2007 r.,
skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego nakazu zapłaty
Sądu Okręgowego w C.
z dnia 14 października 2004 r., sygn. akt [...],
oddala skargę.
2
Uzasadnienie
Pozwem wniesionym w postępowaniu upominawczym powód W. – spółka
jawna wniósł o zasądzenie od pozwanego A.B. kwoty 68.646,12 zł z ustawowymi
odsetkami twierdząc, że w ramach prowadzonej działalności gospodarczej
sprzedawał pozwanemu towary. W związku z opóźnieniem w uiszczeniu należnych
mu z tego tytułu kwot wystawił noty odsetkowe, których pozwany nie zrealizował.
Sąd Okręgowy w C. wydał w dniu 14.10.2004 r. nakaz zapłaty, w którym
orzekł, że pozwany w ciągu 2 tygodni od dnia doręczenia nakazu powinien zapłacić
powodowi kwotę 68.646,12 zł z odsetkami ustawowymi w wysokości 12,25 % od
8.10.2004 r. oraz koszty postępowania. Odpis nakazu zapłaty został pozwanemu
doręczony 19.10.2004 r. Pozwany w ustawowym terminie nie wniósł sprzeciwu i
nakaz zapłaty uprawomocnił się z dniem 3.11.2004 r. o czym zawiadomiono
pozwanego pismem z 8.11.2004 r., doręczonym mu 12.11.2004 r.
W dniu 10.12.2004 r. wpłynął do Sądu Okręgowego wniosek pozwanego
o przywrócenie terminu do złożenia sprzeciwu od wspomnianego nakazu zapłaty,
który Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 11.01.2005 r. oddalił,
a w następstwie tego odrzucił sprzeciw od nakazu zapłaty. Postanowienie to nie
zostało zaskarżone.
W dniu 26.10.2006 r. pozwany A.B. wniósł skargę o stwierdzenie
niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia w postaci nakazu zapłaty Sądu
Okręgowego w C. z dnia 14.10.2004 r. Jako podstawy skargi wskazał: naruszenie
prawa materialnego tj. art. 359 § 1 i 2 k.c., art. 481 § 2 k.c. przez niewłaściwe
zastosowanie polegające na zasądzeniu od pozwanego kwoty stanowiącej
równowartość odsetek w wysokości 365 % w skali roku mimo, że odsetki w tej
wysokości nie wynikały z czynności prawnej, orzeczenia sądowego lub decyzji
innego właściwego organu; naruszenie art. 58 § 2 i 3 k.c. w związku z art. 3531
k.c.
przez zasądzenie kwoty stanowiącej równowartość rażąco wygórowanych odsetek
ustalonych przez jedną stronę czynności prawnej; nadto zarzucił naruszenie art.
499 pkt 1 i 2 k.p.c. przez wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu upominawczym
3
pomimo oczywistej bezzasadności roszczenia oraz istniejących wątpliwości co do
zgodności powództwa z prawdziwym stanem rzeczy.
Wskazując na te podstawy wniósł o stwierdzenie, że orzeczenie Sądu
Okręgowego w C. z dnia 14.10.2004 r. wydane w postępowaniu upominawczym
jest niezgodne z prawem i wstrzymanie wykonania tego orzeczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wstępnie należy wskazać, że skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia została wprowadzona do kodeksu postępowania
cywilnego ustawą z dnia 22 grudnia 2004 r. o zmianie ustawy – kodeks
postępowania cywilnego oraz ustawy – prawa o ustroju sądów powszechnych
(Dz.U. z 2005 r. Nr 13, poz. 98). Uzasadnienia jej wprowadzenia należy doszukiwać
się w art. 77 ust. 1 Konstytucji RP oraz o uregulowaniach zawartych w art. 417 -
4172
i 421 k.c. W szczególności w art. 4171
§ 2 k.c. przyjęto, że jeżeli szkoda
została wyrządzona przez wydanie prawomocnego orzeczenia, można żądać jej
naprawienia po stwierdzeniu we właściwym postępowaniu jego niezgodności
z prawem. Skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego
orzeczenia jest jednym z takich „właściwych postępowań”. Stanowi specjalny
środek prawny (procesowy), ulokowany wśród nadzwyczajnych środków
zaskarżenia. Skarga jest więc samodzielnym, autonomicznym instrumentem
badania legalności działalności jurysdykcyjnej sądów powszechnych, służącym
jednostce zamierzającej dochodzić od państwa wynagrodzenia szkody, o jakiej
mowa w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Podobną funkcję pełnią nadzwyczajne środki
zaskarżenia tj. skarga kasacyjna oraz skarga o wznowienie postępowania z tym
jednak, że w tych wypadkach jest to funkcja uboczna, subsydiarna, leżąca na
marginesie podstawowych funkcji procesowych, jakie spełniają skarga kasacyjna
i skarga wznowienia postępowania.
Zgodnie z art. 4241
§ 1 k.p.c. skarga o stwierdzenie niezgodności z prawem
prawomocnego orzeczenia przysługuje od prawomocnego orzeczenia sądu drugiej
instancji kończącego postępowanie w sprawie, gdy przez jego wydanie stronie
została wyrządzona szkoda, a zmiana lub uchylenie tego orzeczenia w drodze
przysługujących stronie środków prawnych nie była i nie jest możliwa. Przepis ten
4
wyraża zasadę, że przesłanką dopuszczalności skargi o stwierdzenie niezgodności
z prawem prawomocnego orzeczenia jest wykorzystanie przez stronę
przysługujących jej środków prawnych. Wyjątek od tej zasady przewiduje art. 4241
§ 2 k.p.c., który w sytuacji, gdy strona nie skorzystała z przysługujących jej środków
prawnych, dopuszczalność skargi uzależnia od kumulatywnego spełnienia dwóch
przesłanek: istnienie wyjątkowego wypadku oraz występowanie niezgodności
z prawem o kwalifikowanym charakterze, wynikającej z naruszenia podstawowych
zasad porządku prawnego lub konstytucyjnych wolności albo praw człowieka
i obywatela.
W postanowieniu z dnia 2.02.2006 r. I CNP 4/06 (OSNC 2006, nr 6, poz.
113) Sąd Najwyższy stwierdził, że „za wypadek wyjątkowy, o którym mowa w art.
4241
§ 2 k.p.c. można uznać nieskorzystanie przez stronę z przysługującego jej
środka zaskarżenia z powodu ciężkiej choroby, katastrofy, klęski żywiołowej lub
błędnej informacji udzielonej przez pracownika sądu.”
Analizując okoliczności niniejszej sprawy stwierdzić należy, że
nieskorzystanie przez pozwanego z przysługujących mu środków prawnych, nie
nastąpiło z przyczyn, które możnaby zakwalifikować jako „wyjątkowy wypadek”.
Należy bowiem zwrócić uwagę na następujące fakty:
Po pierwsze, jest poza sporem, że odpis nakazu zapłaty z pouczeniem
o możliwości wniesienia sprzeciwu w ustawowym terminie, został pozwanemu
doręczony 19.10.2004 r. Pozwany nie złożył w terminie sprzeciwu, a jego żona
podjęła rozmowy z pełnomocnikiem powoda i powodem na temat zasadności
roszczenia, w następstwie czego pełnomocnik powoda złożył w dniu 8.XI.2004 r.
pismo odnośnie cofnięcia pozwu. Z tego pisma (k. 28) wynika, że zostało ono
sporządzone w dniu 3.XI.2004 r., a więc w dniu w którym nakaz zapłaty się
uprawomocnił. Pozwany w ogóle nie zwrócił na to uwagi, nie zainteresował się
kiedy następuje uprawomocnienie nakazu zapłaty, nie zaznajomił się w ogóle
z aktami sprawy, w której znajdowało się już pismo wypowiadające
pełnomocnictwo radcy prawnemu D.Ś. przez powoda, nie zainteresował się, czy i
kiedy wpłynęło do sądu pismo o cofnięciu pozwu. Z zeznań żony pozwanego (k. 57)
wynika, że dopiero w dniu 4.12.2004 r. pozwany uzyskał od powoda informację, że
5
pozew nie został cofnięty. Niezależnie od tego, czy powód zachowywał się
nielojalnie do pozwanego trzeba stwierdzić, że bierność pozwanego, który miał
świadomość wydania nakazu zapłaty i upływu terminu do wniesienia sprzeciwu, nie
znajduje usprawiedliwienia. Zwykła dbałość o własne interesy obligowała go do
podjęcia koniecznych czynności procesowych, aby nie dopuścić do
uprawomocnienia nakazu zapłaty. Pozwany tych czynności nie podejmuje,
ogranicza się do podjęcia rozmów z powodem za pośrednictwem swojej żony, nie
wykazuje żadnego zainteresowania, czy uzgodnione cofnięcie pozwu może w
ogóle być skuteczne. Nie sposób uznać, aby takie zachowanie pozwanego
oznaczało spełnienie obowiązku wykorzystania dostępnych środków prawnych,
o których był pouczony, aby nie dopuścić do uprawomocnienia nakazu zapłaty i tym
samym do powstania szkody. W każdym razie takie okoliczności towarzyszące
rezygnacji pozwanego z wniesienia sprzeciwu nie mogą być uznane za „wyjątkowy
wypadek”, o którym mowa w art. 4241
§ 2 k.p.c. Przeciwnie, postępowanie
pozwanego daje podstawę do stwierdzenia, że nie zachował się rozważnie,
zaniedbał podjęcia czynności procesowej w postaci wniesienia sprzeciwu.
W skardze nie wskazuje się przy tym żadnej okoliczności – poza nielojalnością
powoda i nadmiernym zaufaniem pozwanego w stosunku do powoda - która
mogłaby być zakwalifikowana jako „wyjątkowy wypadek”.
Po drugie, jest poza sporem, że postanowienie Sądu Okręgowego - jako
sądu I instancji – z dnia 11.01.2005 r. o odrzuceniu sprzeciwu od nakazu zapłaty
wydane w następstwie oddalenia wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia
sprzeciwu, zostało ogłoszone na rozprawie, w której uczestniczył pozwany
z pełnomocnikiem. Jest niewątpliwe, że jest to postanowienie kończące
postępowanie w sprawie, o którym stanowi art. 394 § 1 k.p.c., a więc przysługiwało
na niego zażalenie do Sądu Apelacyjnego. W ramach postępowania zażaleniowego
Sąd Apelacyjny na podstawie art. 397 § 2 i 380 k.p.c. rozpatruje także zarzuty
odnoszące się do oddalenia wniosku o przywrócenie terminu. Z tej możliwości
zaskarżenia postanowienia o odrzucenie sprzeciwu od nakazu zapłaty pozwany
także nie skorzystał. W skardze nie wskazuje się przy tym żadnej okoliczności
wskazującej na przyczynę zaniechania podjęcia tej czynności.
6
Reasumując, w okolicznościach niniejszej sprawy nie można uznać, aby
spełnione zostały wymagania wynikające z art. 4241
§ 2 k.p.c. w postaci
konieczności zaistnienia wyjątkowego wypadku, w następstwie którego pozwany,
bez swojej winy, nie skorzystał z przysługującego mu środka zaskarżenia. Dotyczy
to zarówno wniesienia sprzeciwu od nakazu zapłaty, jak i zażalenia od
postanowienia o odrzuceniu sprzeciwu. Uzasadnia to oddalenie skargi na
podstawie art. 42411
§ 1 k.p.c.