Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 108/07
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 20 czerwca 2007 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Helena Ciepła (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSN Tadeusz Żyznowski
w sprawie z powództwa Przedsiębiorstwa Produkcyjno - Handlowego "W." Spółki z
ograniczoną odpowiedzialnością w T.
przeciwko Skarbowi Państwa - Komendzie Wojewódzkiej Państwowej
Straży Pożarnej w Ł.
o zapłatę 129.470 zł,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 20 czerwca 2007 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 4 października 2006 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Powód Przedsiębiorstwo - Produkcyjno - Handlowe „W.” Spółka z o.o.
domagała się zasądzenia od pozwanego Skarbu Państwa - Komendy
Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Ł. kwoty 129.470 zł z ustawowymi odsetkami
tytułem należności za wykonane na rzecz pozwanego prace budowlane.
Sąd Okręgowy oddalił powództwo ustalając następujący stan faktyczny.
W dniu 16 grudnia 2002 r. pomiędzy pozwanym Skarbem Państwa
(inwestorem) a L. Konsorcjum S.A. (wykonawcą głównym) została zawarta umowa
o budowę obiektów strażnicy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w
T. W § 7 tej umowy postanowiono, że inwestor nie będzie związany stosunkami
obligacyjnymi z ewentualnymi podwykonawcami robót, ale może skorzystać ze
wszystkich praw nabytych w stosunku do nich. Prace budowlane wykonywane były
przez wykonawcę z podwykonawcami, w tym – także przez powoda. Inwestor nie
otrzymywał umów zawartych przez wykonawcę złożonego z podwykonawcami. W
dniu 23 listopada 2003 r. wykonawca zawarł z powodem (podwykonawcą) umowę o
dostawę i montaż fasady aluminiowej, stolarki drzwiowej zewnętrznej i
wewnętrznej, drzwi ognioodpornych. Płatność należności dla podwykonawcy miała
następować na podstawie protokołów odbiorów, które stanowiły podstawę do
wystawienia faktury. Od początku rozpoczęcia prac budowlanych co dwa tygodnie
odbywały się narady koordynacyjne, w których uczestniczyli przedstawiciele
inwestora oraz podwykonawcy. Zastrzeżenia co do jakości robót przedstawiciela
inwestora zgłaszali wykonawcy. W grudniu 2003 r., po kolejnych naradach w
listopadzie 2003 r., inwestor poinformował podwykonawców o wypowiedzeniu w
dniu 30 listopada 2003 r. umowy zawartej z głównym wykonawcą i przystąpiono do
inwentaryzacji budowy. Inwestor otrzymał od wykonawcy umowy zawarte
z podwykonawcami, w celu ukończenia prac inwestor zawarł odpowiednie umowy
z podwykonawcami. Poinformował podwykonawców (w tym - powoda), że dokona
na ich rzecz zapłaty za prace wykonane w listopadzie 2003 r.
3
W grudniu 2003 r. pozwany inwestor zakwestionował solidarną
odpowiedzialność z wykonawcą wobec powoda jako podwykonawcy za
zobowiązania wykonawcy. Twierdził, że główny wykonawca nie poinformował go
przez cały czas budowy o tym, że inwestycję będą wykonywać także
podwykonawcy. Pozwany inwestor dokonywał zapłat za wykonane prace na rzecz
głównego wykonawcy na podstawie wystawianych przez niego faktur, przy czym
wykonawca ten nie załączał do faktur przedstawianych inwestorowi faktur
powodowego podwykonawcy. Wykonawca rozliczał się z podwykonawcami bez
udziału inwestora. Strona powodowa wezwała pozwanego inwestora o zapłatę
należności w związku z wykonanymi robotami budowlanymi z powołaniem się na
odpowiednie faktury wystawione po ich wykonaniu.
Oceniając ustalony stan faktyczny, Sąd Okręgowy stwierdził, że powód nie
wykazał istnienia podstawy odpowiedzialności solidarnej pozwanego inwestora
przewidzianej w art. 6471
§ 5 k.c. Po pierwsze, stało się tak dlatego,
że w rozpatrywanej sprawie umowa pomiędzy inwestorem i wykonawcą ogólnym
została zawarta w dniu 16 grudnia 2002 r., natomiast umowa pomiędzy wykonawcą
ogólnym i powodem (podwykonawcą) - w dniu 23 lipca 2003 r. W tej sytuacji
przepis art. 6471
k.c., wprowadzony ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie
ustawy - Kodeks cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 49, poz. 408), nie
będzie mieć zastosowania. Po drugie, nawet gdyby przyjąć zastosowanie
wspomnianego przepisu w niniejszej sprawie, to nie doszło do zachowania
podstawowego wymogu powstania odpowiedzialności solidarnej inwestora
i wykonawcy głównego w postaci wyrażenia przez inwestora zgody na zawarcie
umowy z podwykonawcą w odpowiedni sposób. Inwestor nie był informowany
o treści zawartych umów z podwykonawcami, nie zwracano się do niego
o wyrażenie zgody stosownie do treści art. 6471
§ 1 k.c. Zgoda inwestora na
zawarcie umowy z podwykonawcą powinna by wyrażona przed zwarciem umowy,
a nie po jej wykonaniu. Sama wiedza inwestora o fakcie posłużenia się przez
głównego wykonawcę podwykonawcami nie może rodzić konsekwencji prawnych
przewidzianych w art. 6471
§ 2 k.c.
Apelacja powoda została oddalona jako nieuzasadniona. Sąd Apelacyjny
podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, ze art. 6471
k.c. ma zastosowanie jedynie
4
do umów o roboty budowlane zawarte pomiędzy inwestorem a generalnym
wykonawcą przed datą wejścia w życie tego przepisu, tj. przed dniem 24 kwietnia
2003 r. W rozpatrywanej sprawie umowa o roboty budowlane między tymi
podmiotami została zawarta w dniu 16 grudnia 2002 r., toteż nie mogła być brana
pod uwagę solidarna odpowiedzialność inwestora na podstawie art. 6471
§ 5 k.c.
Odpowiedzialność taka nie był przewidywana w chwili zawierania umowy pomiędzy
inwestorem a wykonawcą. Przepis art. 6471
§ 1 k.c. wyraźnie odsyła do umowy
określonej w art. 647 k.c., a więc do umowy zawartej pomiędzy inwestorem
a generalnym wykonawcą. Nie można zatem uznać, że cezura czasowa określona
w art. 8 ustawy z dnia 23 sierpnia 2003 r. o zmianie ustawy - kodeks cywilny
(Dz.U. nr 144, poz. 542) odnosi się do umowy zawartej pomiędzy wykonawcą
a podwykonawcą.
Zajmując prezentowane stanowisko w zakresie kwestii intertemporalnej, Sąd
Apelacyjny stwierdził jednocześnie, ze trafne pozostaje stanowisko Sądu
Okręgowego co do tego, że nie wystąpiła przesłanka zgody inwestora przewidziana
w art. 6471
§ 2 k.c. Sąd drugiej instancji starał się określić podstawowe elementy
wystąpienia takiej zgody. Nie można mówić o dorozumianym wyrażeniu zgody, gdy
storna pozwana nie widziała umowy (wykonawcy z podwykonawcą – powodem) ani
jej projektu pisemnego. Zgoda inwestora musi być zindywidualizowana odnośnie do
osoby podwykonawcy i treści umowy (w tym do wszelkich aneksów do tej umowy).
Źródłem takiej wiedzy nie mogą być same obserwacje pracowników inwestora,
lecz odpowiedni dokument pisemny w postaci umowy lub projektu umowy. Nie jest
możliwe umieszczenie w głównej umowie o roboty budowlane zastrzeżenia
o wyrażeniu zgody inwestora z góry na zawarcie przez wykonawcę wszelkich
umów z podwykonawcami, ponieważ nie jest możliwe wyłączenie obowiązku
uzyskiwania indywidualnej zgody na zawarcie poszczególnych umów
z podwykonawcami. Przewidziana w art. 6471
§ 2 k.c. procedura wykazania
sprzeciwu przez inwestora świadczy o tym, że de lege lata przewidziano
konieczność indywidualizowania zgody, a inwestor powinien otrzymać wszystkie
umowy lub projekty umów z podwykonawcami.
5
W ocenie Sądu Apelacyjnego, strona powodowa (podwykonawca) nie
wykazała tego, że inwestor otrzymał od głównego wykonawcy umowę z powodem
z dnia 23 lipca 2003 r. lub jej projekt pisemny. Nie został zatem udzielony
pozwanemu inwestorowi 14-dniowy termin na ewentualne złożenie sprzeciwu z art.
6471
§ 2 k.c. Zgoda została wyrażona przez inwestora na wykonanie prac
w listopadzie 2003 r. i na zapłatę wynagrodzenia za te prace, toteż tylko w tym
zakresie można mówić o skuteczności umowy wobec inwestora. Nie oznacza to
możliwości przyjęcia, że pozwany inwestor wyraził zgodę na zawarcie umowy
z dnia 23 lipca 2003 r. w rozumieniu art. 6471
§ 2 k.c. O zgodzie takiej nie
świadczy też fakt żądania przez pozwanego od generalnego wykonawcy umów
zawieranych z podwykonawcami już po wypowiedzeniu umowy podstawowej z dnia
16 grudnia 2002 r.
W skardze kasacyjnej powód podnosił zarzut niezastosowania art. 6471
§ 5
k.c. w rozpoznawanej sprawie oraz zarzut naruszenia art. 6471
§ 2 k.c. przez jego
błędną wykładnię polegającą na przyjęciu, że pozwany inwestor nie wyraził zgody
na zawarcie przez powoda umowy o roboty budowlane z dnia 23 lipca 2003 r.
Wnosił o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
1. W literaturze pojawiły się rozbieżności co do tego, czy przepis art. 6471
k.c., wprowadzony ustawą z dnia 14 lutego 2003 r. o zmianie ustawy – kodeks
cywilny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 49, poz. 408, cyt. dalej jako „ustawa
z 14 lutego 2003 r.”) ma zastosowanie wówczas, gdy umowa o roboty budowlane
pomiędzy inwestorem i wykonawcą głównym zawarta została przez wejściem
w życie tej ustawy, tj. przed dniem 24 kwietnia 2003 r., natomiast umowa głównego
wykonawcy z podwykonawcą - po tej dacie.
Nie można podzielić stanowiska Sądu Apelacyjnego, że przepis art. 6471
k.c.
będzie miał zastosowanie tylko do umów o roboty budowlane zawarte pomiędzy
inwestorem a generalnym wykonawcą po dniu wejścia w życie ustawy z dnia
14 lutego 2003 r. W orzecznictwie Sądu Najwyższego kształtuje się w tej mierze
odmienne stanowisko. W wyroku z dnia 30 maja 2006 r., IV CSK 61/06 (OSNC
6
2007, z. 3, poz. 447) stwierdzono, że dniem wejścia w życie ustawy z dnia 14
lutego 2003 r. jest - w zakresie znowelizowanych przepisów o umowie o roboty
budowlane - dzień 24 kwietnia 2003 r. (art. 1 ust. 35 ustawy), a art. 6471
k.c. ma
zastosowanie do umowy o roboty budowlane, zawartej przez podwykonawcę
z wykonawcą po dniu 23 kwietnia 2003 r. Stanowisko to podtrzymano w wyroku
z dnia 15 listopada 2006 r., V CSK 221/06 (nieopubl.). Wyjaśniono w nim m.in. to,
że w razie zawarcia umowy o roboty budowlane pomiędzy wykonawcą
i podwykonawcą po dniu wejścia w życie art. 6471
k.c. przepis ten ma zastosowanie
także wówczas, gdy umowa o roboty budowlane pomiędzy inwestorem
a wykonawcą została zawarta przed dniem 24 kwietnia 2003 r., tj. przed dniem
wejścia w życie art. 6471
k.c. Dokonując wykładni art. 8 i 10 przepisów ustawy
z dnia 14 lutego 2003 r., Sąd Najwyższy w obu prezentowanych orzeczeniach
trafnie przyjął, że skoro wykonawca z podwykonawcą zawarł umowę o roboty
budowlane po dniu 24 kwietnia 2003 r., to nastąpiło to w czasie obowiązywania art.
6471
§ 2 k.c. (art. 10 ustawy z 2003 r.).
2. Zastosowanie przepisu art. 6471
k.c. otwiera zagadnienie powstania
przesłanki odpowiedzialności solidarnej inwestora wobec podwykonawcy w postaci
wyrażenia zgody tego inwestora na zawarcie przez wykonawcę umowy o roboty
budowlane z podwykonawcą. Sąd Apelacyjny stwierdził, że w rozpatrywanej
sprawie nie było podstaw do przyjęcia istnienia takiej zgody w rozumieniu art. 6471
§ 2 k.c., ponieważ nie została zachowana – jak to określił – „procedura wyrażenia
zgody” przewidziana w tym przepisie, a jej podstawowym elementem jest wymóg
przekazania inwestorowi przez podwykonawcę umów zawartych pomiędzy tym
podwykonawcą i wykonawcą głównym.
Należy stwierdzić, że takie rygorystyczne stanowisko pojawiło się w kilku
rozstrzygnięciach Sądu Najwyższego. W uchwale z dnia 28 czerwca 2006 r.,
III CZP 36/06 (dotychczas nieopubl.) stwierdzono, iż skuteczność zgody inwestora
na zawarcie przez wykonawcę umowy o wykonywanie zadań wchodzących
w zakres umowy o roboty budowlane wymaga przedstawienia mu umowy
z podwykonawcą lub jej projektu oraz odpowiedniej dokumentacji. W uzasadnieniu
tej uchwały wyjaśniono m.in. to, że stwierdzenie solidarnej odpowiedzialności
inwestora i podwykonawcy (art. 6471
§ 5 k.c.) wymaga przyjęcia - przy wykładni
7
tego przepisu – założenie o potrzebie zapewnienia inwestorowi minimum ochrony
prawnej. Dlatego Sąd Najwyższy wskazał na zasadnicze przesłanki uzyskania
przez podwykonawcę skutecznej zgody inwestora. W ocenie Sądu Najwyższego,
spełnienie przez wykonawcę wymagań określonych w art. 6471
§ 2 k.c. stanowi
wyłączny materialnoprawny środek ochrony interesu inwestora i usprawiedliwia
obciążenie go odpowiedzialnością solidarną. Podobne stanowisko (aczkolwiek
bardziej kategoryczne) wyrażone zostało w wyroku Sądu Najwyższego z dnia
15 listopada 2006 r., V CSK 256/06 (nieopubl.).
Nieprzekonywujący jest formułowany w literaturze pogląd, zgodnie z którym
zgoda inwestora w rozumieniu art. 6471
§ 2 k.c. stanowi podstawową przesłankę
skuteczności umowy o roboty budowlane zawartej pomiędzy wykonawcą
generalnym i podwykonawcą (art. 63 k.c.). Inna jest bowiem sama konstrukcja
zgody inwestora i jej jurydyczna funkcja. Znaczenie zgody inwestora powinno być
bowiem ograniczone do zagadnienia ewentualnego zaktualizowania się
odpowiedzialności solidarnej inwestora (art. 6471
§ 5 k.c.). Powstanie
odpowiedzialności solidarnej inwestora za dług cudzy (por. np. uzasadnienie
wyroku Sądu Najwyższego z 15 listopada 2006 r., V CSK 256/06, nieopubl.),
a w istocie rozłożenie ryzyka inwestora wynikającego z zawarcia umowy o roboty
budowlane z wykonawcą głównym, powinno zakładać akceptację tego stanu rzeczy
przez inwestora w postaci wyrażenia odpowiedniej zgody przewidzianej w art. 6471
§ 2 k.c. Umowa o roboty budowlane, zawarta pomiędzy wykonawcą ogólnym
a podwykonawcą bez zgody inwestora, jest umową skuteczną inter partes, ale nie
tworzy skutków prawnych przewidzianych w art. 6471
§ 5 k.c. Bezpodstawne byłoby
też nawiązanie do treści art. 63 k.c. przy poszukiwaniu rozwiązań w innych
materiach prawnych dotyczących zgody inwestora (np. w zakresie oznaczenia
formy wyrażania tej zgody), skoro kwestia wyrażenia zgody stanowi jedynie jedną
z niezbędnych przesłanek powstania solidarnej odpowiedzialności inwestora.
Nietrafnie zatem przyjęto w uzasadnieniu uchwały Sądu Najwyższego z dnia 28
czerwca 2006 r., III CZP 36/06 – odwołując się do postanowień art. 63 § 2 k.c. –
że zgoda inwestora powinna nastąpić w formie pisemnej, skoro właśnie dla umowy
pomiędzy wykonawcą a podwykonawcą ustanowiono formę pisemną (art. 6471
§ 4
k.c.).
8
Trafnie w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku wskazano na zakres zgody
wymaganej od inwestora. Zgoda ta powinna odnosić się do zindywidualizowanego
podwykonawcy (element podmiotowy) i do treści określonej umowy o roboty
budowlane (element przedmiotowy). Obojętny pozostaje natomiast czas wyrażenia
zgody (przed zawarciem umowy, w czasie jej zawierania lub po zawarciu),
ponieważ w art. 6471
§ 2 k.c. nie sformułowano żadnych ograniczeń, przy czym
przewidziany w tym przepisie fakt przedstawienia inwestorowi także projektu
umowy może wyraźnie świadczyć o możliwości wyrażenia przez inwestora zgody
przed zawarciem umowy wykonawcy z podwykonawcą.
Nie przekonuje stanowisko, że inwestor powinien wyrazić zgodę jedynie przy
„zachowaniu procedury” jej wyrażenia, określonej w art. 6471
§ 2 k.c., co oznacza
zawsze konieczność przedstawienia inwestorowi umowy wykonawcy
z podwykonawcą lub jej projektu z odpowiednią dokumentacją. Na pewno
konstatacja taka nie wynika wprost z treści art. 6471
§ 2 k.c. Przepis ten przewiduje
bowiem jedynie jedną z możliwych sytuacji, w której dojść może do uzyskania
zgody inwestora. Chodzi tu o wcześniejsze przedstawienie inwestorowi przez
wykonawcę (na życzenie inwestora, z inicjatywy wykonawcy lub podwykonawcy)
umowy z podwykonawcą lub jej projektu. Zgoda inwestora mogłaby być wówczas
wyrażona wprost lub w sposób dorozumiany (brak sprzeciwu w terminie
przewidzianym w art. 6471
§ 2 k.c.). Nie przekonywuje także wyrażona sugestia,
że wymóg przedstawienia inwestorowi umowy lub jej projektu służy zapewnieniu
mu minimalnej ochrony prawnej, skoro taką samą ochronę zapewnia mu przecież
także zgoda wyrażona poza reżimem art. 6471
§ 2 k.c. Jeżeli zatem inwestor
wyraża zgodę na zawarcie odpowiedniej umowy o roboty budowlane pomiędzy
wykonawcą a podwykonawcą, podstawowe znaczenie ma wówczas
indywidualizacja tej zgody w sensie podmiotowym (w odniesieniu do jej podmiotów)
i przedmiotowym (w odniesieniu do jej treści). Nie ma znaczenia to, kto
„przedstawił” umowę lub jej projekt inwestorowi (wykonawca lub inny podmiot),
a nawet to, czy wspomniane dokumenty zostały w ogóle „przedstawione”
inwestorowi w sposób określony w art. 6471
§ 2 k.c. Wystarczy wiedza o ich treści
wynikająca także z innych źródeł, jeżeli na taką wiedzę wskazują okoliczności
trwającego przez dłuższy czas procesu inwestycyjnego (np. wiedza
9
o podwykonawcy, o zakresie wykonywanych przez niego robót, udział
w negocjacjach mających na celu doprowadzenie do prawidłowego rozliczenia
należności powoda za dokonane roboty; por. także uzasadnienie wyroku z dnia
30 maja 2006 r., IV CSK 61/06, OSNC 2007, z. 3, poz. 44), a z zachowania się tego
inwestora w toku inwestycji wynika to, że wykonywanie określonego fragmentu
robót przez zindywidualizowanego podwykonawcę było przez niego bezsprzecznie
akceptowane (art. 60 k.c.). Ciężar dowodu w tym zakresie obciąża podwykonawcę
powołującego się na powstanie odpowiedzialności solidarnej inwestora (art. 6471
§ 5 k.c.). Skuteczność zgody inwestora na zawarcie przez wykonawcę
z podwykonawcą umowy o roboty budowlane nie zawsze wymaga zatem
przedstawienia mu tej umowy lub jej projektu z odpowiednią dokumentacją.
W związku z tym można wskazać na wyraźną niekonsekwencję w wywodach
Sądu Apelacyjnego. Otóż Sąd ten ustalił, że powód (podwykonawca) nie wykazał
tego, aby pozwany inwestor otrzymał od głównego wykonawcy umowę zawartą
z powodem z dnia 23 lipca 2003 r. lub jej projekt na piśmie, a jednocześnie
skonstatował, iż zgoda inwestora została wyrażona w odniesieniu do prac
wykonanych w listopadzie 2003 r. i „tylko w tym zakresie można mówić
o skuteczności umowy wobec inwestora” (s. 8 zaskarżonego wyroku). Przyjęto
zatem ostatecznie, najzupełniej trafnie, możliwość konstruowania zgody inwestora
nawet bez odpowiedniego przedstawienia mu umowy zawartej pomiędzy
wykonawcą i podwykonawcą lub projektu takiej umowy. O zasadności skargi
kasacyjnej powoda przesądziło jednak stanowisko Sądu Apelacyjnego o braku
podstaw do zastosowania w rozpoznawanej sprawie art. 6471
k.c. w świetle art. 8
ustawy nowelizacyjnej z dnia 14 lutego 2003 r.
Z przedstawionych względów należało stwierdzić zasadność podniesionych
w skardze kasacyjnej zarzutów naruszenia art. 6471
§ 2 k.c. Oznaczało to
konieczność uchylenia zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi drugiej
instancji do ponownego rozpoznania (art. 39815
§ 1 k.p.c.).