Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ka 1096/ 12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 19 lutego 2013 roku

Sąd Okręgowy w Białymstoku VIII Wydział Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Dariusz Niezabitowski

Sędziowie SSO Wiesław Oksiuta – spr.

Del. SSR Beata Maria Wołosik

Protokolant Aneta Chardziejko

przy udziale Prokuratora Marka Moskala

po rozpoznaniu w dniu 19 lutego 2013 roku

sprawy J. O.

oskarżonego o czyn z art. 280 § 1 kk w zw. z art. 64 § 2 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim

z dnia 15 października 2012 roku sygn. akt II K 108 / 12

I.  Zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną.

II.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. R. M. kwotę 516,60 ( pięćset szesnaście złotych sześćdziesiąt groszy ) w tym kwotę 96,60 ( dziewięćdziesiąt sześć złotych sześćdziesiąt groszy ) jako 23 % stawkę podatku od towarów i usług tytułem wynagrodzenia za obronę z urzędu w postępowaniu odwoławczym.

III.  Zwalnia oskarżonego od ponoszenia kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.

UZASADNIENIE

J. O.został oskarżony o to, że w dniu 21 grudnia 2011 r. w B., działając wspólnie i w porozumieniu z inną nieustaloną osobą, dokonał rozboju na osobie B. K. (1)w ten sposób, że przedstawiając się za funkcjonariusza Policji, w celu rzekomego przeprowadzenia przeszukania domu pokrzywdzonego, doprowadził go do stanu bezbronności poprzez założenie na ręce kajdanek, po czym dokonał penetracji mieszkania i zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie 9.000 zł i 50 euro, dwie złote obrączki o wartości 2.500 zł, telefon komórkowy marki S.o wartości 300 zł i dwie półlitrowe butelki wódki L. wartości 40 zł, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k., w ciągu pięciu lat po odbyciu łącznie co najmniej 1 roku kary pozbawienia wolności orzeczonej za przestępstwo rozboju, tj. o czyn z art. 280 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 2 k.k.

Sąd Rejonowy w Bielsku Podlaskim wyrokiem z dnia 15 października 20912 roku w sprawie o sygn. akt II K 108/12 oskarżonego J. O. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na mocy art. 280§1 k.k. w zw. z art. 64§2 k.k. skazał go na karę 5 (pięciu) lat pozbawienia wolności;

Na mocy art. 46§1 k.k. orzekł wobec oskarżonego obowiązek naprawienia szkody poprzez zapłatę na rzecz pokrzywdzonego B. K. (1) kwoty 12.062,12 (dwanaście tysięcy sześćdziesiąt dwa 12/100) złotych;

Na mocy art. 44§2 k.k. orzekł przepadek na rzecz Skarbu Państwa dowodu rzeczowego w postaci metalowych kajdanek, szczegółowo opisanego w wykazie Nr I/36/2012na karcie 178 akt sprawy;

Zwolnił oskarżonego w całości od obowiązku zapłaty na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.

Powyższy wyrok zaskarżył oskarżony J. O. zarzucając mu:

1. obrazę przepisów prawa art. 5§2 k.p.k. przez tendencyjne interpretowanie wątpliwości pojawiających się w sprawie i faktów w sposób zmierzający do skazania.

2. obrazę przepisu art. 7 k.p.k. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w postępowaniu, co doprowadziło do sytuacji, że treść uzasadnienia wyroku wskazuje, że orzeczenie nosi cechy dowolności oceny zebranego materiału dowodowego w stopniu rażącym, jednocześnie wyczerpując przez wyżej opisane w obu punktach uchybienia prawa procesowego, względne przyczyny odwoławcze, opisane w art. 438 k.p.k. wobec istotnego wpływu na treść orzeczenia.

Wskazując na powyższe oskarżony wniósł o uchylenie orzeczenia Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim i uniewinnienie go od zarzucanego czynu lub uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.

W uzupełnieniu apelacji oskarżony zarzucił w/w orzeczeniu:

1. obrazę przepisów prawa w art. 5§2 k.p.k. i art. 4 k.p.k. przez tendencyjne interpretowanie wątpliwości pojawiających się w sprawie i faktów w sposób zmierzający do skazania,

2. obrazę przepisu art. 7 k.p.k. przez przekroczenie zasady swobodnej oceny dowodów w postępowaniu, co doprowadziło do sytuacji, że treść uzasadnienia wyroku wskazuje, że orzeczenie nosi cechy dowolności oceny zebranego materiału dowodowego w stopniu rażącym,

3. błąd w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia przez nieprawidłowa ocenę zeznań poszkodowanego o błąd w logicznym rozumowaniu w związku z analizą zeznań poszkodowanego, co doprowadziło do przekroczenia swobody oceny dowodów, w tym w zakresie w kierunku dowolności,

4. naruszenie treści art. 170 k.p.k. poprzez niedopuszczenie dowodów w postępowaniu przygotowawczym, jak i po otwarciu przewodu sądowego przez odrzucenie jego wniosku zbadania zabezpieczonych przedmiotów pod kątem obecności śladów DNA i innych, w tym osmologicznych, co przyczyniło się do obrazy przepisów prawa procesowego, które stały się przyczyną błędów w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia.

Apelujący wskazał, że powyżej wymienione uchybienia wobec przepisów prawa wyczerpują katalog podstaw względnych do uchylenia orzeczenia, wymienionych w art. 438 k.p.k. i wobec powyższego zaskarżył orzeczenie w całości i wniósł o uchylenie wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z dnia 15 października 2012 roku w sprawie II K 108/12 i wydanie wyroku uniewinniającego od zarzucanego mu czynu. Stwierdził, że przestępstwa przypisanego mu w wyroku nie popełnił, materiał dowodowy jego sprawstwa nie potwierdził, zaś wartość zeznań poszkodowanego jest wątpliwa i stoi w sprzeczności z zebranym materiałem dowodowym. Nadto wskazał, że Sąd Rejonowy nie zauważył potrzeby przesłuchania poszkodowanego na posiedzeniach w obecności biegłego z zakresu psychiatrii i neurologii mając wiedzę o uszkodzeniu mózgu w wyniku przebytych przez niego dwóch poważnych udarów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja jako oczywiście bezzasadna nie zasługuje na uwzględnienie. Sąd Okręgowy nie podzielił ani zawartych w tym środku odwoławczym zarzutów ani też wywodów przytoczonych na ich poparcie.

Przeprowadzona kontrola odwoławcza nie wykazała bowiem żadnych uchybień procesowych ani innych nieprawidłowości, które mogłyby rzutować na treść zapadłego wyroku. Zarówno przebieg rozprawy głównej, jak i treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku wskazują, że Sąd Rejonowy wyprowadził wnioski ocenne z całokształtu okoliczności ujawnionych podczas przewodu sądowego nie naruszając przy tym wskazanej przez apelującego dyrektywy bezstronności (art. 4 k.p.k.).

Podczas oceny zgromadzonego materiału dowodowego zostały nadto uwzględnione wskazania wiedzy i doświadczenia życiowego oraz zasady logicznego rozumowania, które to rozumowanie, w ocenie Sądu Okręgowego jest poprawne, nie zawiera sprzeczności, niekonsekwencji i dwuznaczności, a tym samym pozostaje pod ochroną art. 7 k.p.k. wyrażającego zasadę swobodnej oceny dowodów. Dlatego też zarzuty oskarżonego J. O. sformułowane w tym zakresie i kwestionujące zarówno procedurę dochodzenia do ustaleń faktycznych poczynionych przez Sąd Rejonowy, jak i same ustalenia nie mogły zostać uznane za trafne.

W szczególności nie zdołała przekonać Sądu Okręgowego argumentacja apelującego zmierzająca do podważenia zeznań pokrzywdzonego. Przypomnieć należy, że od pierwszego przesłuchania w postępowaniu przygotowawczym B. K. (1) w sposób spójny, logiczny i konsekwentny przedstawiał bowiem przebieg zdarzenia jakie miało miejsce w dniu 21 grudnia 2011 roku w jego domu w B. przy ul. (...). Przede wszystkim opisał jak dwóch nieznanych mu mężczyzn, w tym jeden krępej budowy ciała, w wieku około 40 lat, drugi w wieku 35 lat około godziny 15.30 weszło do jego domu. Jeden z nich, ten starszy, okazał legitymację służbową mówiąc, że są z Policji i zamierzają dokonać przeszukania. Następnie ten sam mężczyzna założył mu kajdanki, a drugi (młodszy, który w przeciwieństwie do starszego miał założone rękawiczki) przeprowadzał „rewizję”. Po znalezieniu pieniędzy starszy mężczyzna zaprowadził go do łazienki i kazał tam siedzieć (k. 4 – 7v).

Biorąc udział w okazaniu wizerunku (k. 30 – 31), a następnie w okazaniu osoby (k. 58 – 59v) pokrzywdzony rozpoznał oskarżonego J. O. jako jednego ze sprawców (starszego) czynu popełnionego na swoją szkodę.

Wprawdzie podczas pierwszego z okazań B. K. (1) stwierdził, że nie chce czynić kategorycznych wskazań na podstawie samego wizerunku, co jednak jak słusznie uznał Sąd Rejonowy świadczy jedynie o odpowiedzialnym podejściu do roli świadka i braku niewłaściwych intencji w jego zachowaniu (np. zainteresowania pomówieniem). Powyższy wniosek jest tym bardziej uzasadniony, że już podczas tej czynności B. K. (1) wskazując na J. O. nie ograniczył się do „wytypowania” jego osoby, a podał cechy, które umożliwiły identyfikację właśnie oskarżonego (owal twarzy) wskazując na zapamiętany wygląd sprawcy (m.in. krępą budowę ciała). Następnie rozpoznając oskarżonego J. O. podczas okazania osoby pokrzywdzony był pewien w 100%, że to ten mężczyzna był u niego w domu podając się za policjanta i skuł go kajdankami.

W ocenie Sądu Okręgowego apelujący nie ma również racji wskazując na wadliwość przesłuchania pokrzywdzonego (bez udziału biegłego z zakresu psychiatrii, neurologii), a w związku z tym nierzetelność dowodu z jego zeznań w sytuacji gdy B. K. (1) – jak sam stwierdził w jednych ze swoich zeznań – przeszedł dwa udary mózgu i od tego czasu ma lekki niedowład i trochę kłopotów z pamięcią. Apelujący nie dostrzegł jednak, iż jednocześnie pokrzywdzony zaznaczył, że gorzej pamięta zdarzenia odległe (sprzed pół roku), natomiast to co wydarzyło się dnia poprzedniego pamięta bez problemu. Przy tym również podkreślił, że kradzież pieniędzy w swoim domu pamięta bardzo dobrze. Wskazał między innymi, że co do mężczyzny z okazania to cały czas jest pewien na sto procent, że był u niego w domu, nałożył mu kajdanki, a później okradł. Istotnym jest – co nie umknęło również uwadze Sądu Rejonowego, – że pokrzywdzony został przesłuchany już w dniu zdarzenia, w tym samym dniu brał udział w czynności okazania wizerunku, a jego zeznania wskazują na szczegółowość, wewnętrzną spójność, konsekwencję i logiczność co do przebiegu zdarzeń, także jeżeli weźmiemy pod uwagę relację przedstawioną przed Sądem. W tych okolicznościach to, że przed Sądem pokrzywdzony wskazał, że od przebytych udarów nie ma problemów z pamięcią, a także nieścisłość odnośnie dat tych udarów, zdaniem Sądu Okręgowego, po pierwsze nie zdołało podważyć wiarygodności zeznań B. K. (1) i po drugie nie zrodziło konieczności zbadania jego stanu zdrowia psychicznego. Stąd oddalenie przez Sąd Rejonowy złożonego przez oskarżonego w tym zakresie wniosku dowodowego – wbrew zarzutowi apelacji – nie budzi zastrzeżeń, co do prawidłowości tej decyzji (k. 357v).

Nie sposób również podzielić stanowiska apelującego, że zeznania pokrzywdzonego są zmienne w zakresie wyglądu opisanego sprawcy. Zauważyć należy, że zgodnie z art. 174 k.p.k. dowodu z wyjaśnień oskarżonego lub z zeznań świadka nie wolno zastępować treścią pism, zapisków lub notatek urzędowych. Dowody z wyjaśnień oskarżonego lub zeznań świadka, muszą być bowiem utrwalone w protokole (art. 143 § 1 pkt 2 k.p.k.)

Tymczasem J. O. powołując się na zmienność relacji pokrzywdzonego dokonał „porównania” jego zeznań (utrwalonych w kolejnych protokołach) z treścią notatki urzędowej funkcjonariusza policji (k. 2). Apelujący nie dostrzegł zaś, że już w pierwszych zeznaniach w postępowaniu przygotowawczym, jak i podczas kolejnych zeznań B. K. (1) wskazywał konsekwentnie, że starszy sprawca, ten który założył mu kajdanki był w czapce z daszkiem. Natomiast to drugi ze sprawców był w czapce wełnianej (k. 4 – 7v, 30 – 31).

Wbrew argumentacji apelującego już w pierwszych zeznaniach pokrzywdzony określił jakie środki finansowe i przedmioty zostały mu zabrane i gdzie je przechowywał w swoim domu. Stwierdził, że łącznie było 9.000 zł. oraz 50 Euro. Wskazał, że pieniądze były w komodzie w dolnej szufladzie w pudełku. Po tym jak sprawcy opuścili jego dom pokrzywdzony stwierdził nadto, że brakuje dwóch złotych obrączek, telefonu komórkowego i dwóch butelek wódki „L.”(k. 4 – 7v).

W świetle powyższego, w ocenie Sądu Okręgowego, brak jest jakichkolwiek powodów aby nie dać wiary relacjom pokrzywdzonego, które znajdują potwierdzenie w innych osobowych i pozaosobowych źródłach dowodowych, a przede wszystkim zeznaniach jego brata A. K., który po wyjściu sprawców zobaczył prze okno wystraszonego i roztrzęsionego pokrzywdzonego z założonymi na rękach kajdankami (k. 19v) oraz w protokole oględzin miejsca wraz z materiałem poglądowym.

Oczywistym jest, że relacje wyżej wskazanego świadka z racji tego, iż nie był on naocznym świadkiem przebiegu całego zdarzenia składają się z zaobserwowanych fragmentów (dostrzeżenia skutego kajdankami B. K. (1)) i do fragmentów zasłyszanych od pokrzywdzonego. Nie jest to jednak powód do odmowy przyznania im waloru wiarygodnych. W szczególności dostrzegając, że to A. K. był osobą, która jako pierwsza wysłuchała relacji pokrzywdzonego, a przedstawiony przez niego obraz zdarzenia we wszystkich istotnych jego elementach koresponduje z zeznaniami B. K. (1).

Podobnie nie stanowi powodu do odmowy przyznania waloru wiarygodności zeznaniom pokrzywdzonego to, że przeprowadzone badania daktyloskopijne części odwzorowań linii papilarnych ujawnionych na znajdującym się w szafie pudełku nie wykazały zgodności z odbitkami palców B. K. (1) oraz J. O..

Podkreślić należy, że Sąd w procesie karnym jest obowiązany do oceny zgromadzonego materiału dowodowego w jego całokształcie (art. 7 k.p.k.). Takiej ocenie podlegają zarówno dowody ze źródeł osobowych i pozaosobowych, w tym m.in. dowody z wyjaśnień oskarżonego i zeznań pokrzywdzonego oraz dowód z opinii z zakresu badań daktyloskopijnych, jak też materiał dowodowy dotyczący rejestracji miejsc logowania aparatów telefonicznych przez stacje bazowe sieci ( (...)).

Dlatego też same w sobie okoliczności nie wykazania zgodności części linii papilarnych ujawnionych na w/w pudełku z odbitkami palców oskarżonego oraz brak logowania jego telefonu komórkowego w miejscowości, w której czyn popełniono (telefon był wyłączony) czy też okoliczność logowania tego telefonu w innych godzinach poza w/w miejscowością – jak słusznie podkreślił Sąd Rejonowy – nie mogły świadczyć o tym, że J. O. nie dopuścił się przedmiotowego czynu. Istotnym jest natomiast, że kompleksowa ocena zgromadzonych w sprawie dowodów, w tym zwłaszcza w realiach przedmiotowej sprawy pochodzenia „osobowego” pozwoliła na przyjęcie sprawstwa oskarżonego w odniesieniu do zarzucanego mu czynu.

Analiza pisemnych motywów zaskarżonego wyroku wskazuje, że Sąd Rejonowy powołując się na konkretne argumenty wywiódł, dlaczego zeznania B. K. (2) wspierane zeznaniami świadka A. K., w odróżnieniu od sprzecznych z nimi wyjaśnień oskarżonego J. O. wspieranych przez zeznania świadka W. G. zasługują na pozytywną ocenę. Nie powielając tej argumentacji, w pełni podzielanej przez Sąd Okręgowy, a odnosząc się do treści apelacji oskarżonego i jej uzupełnienia wskazać jedynie należało, że wbrew argumentacji J. O. fakt, że G. W. zeznając w charakterze świadka jednoznacznie zaprzeczyła aby oskarżony nocował u niej w W. z 21 na 22 grudnia 2011 roku (k. 269) ma znaczenie w rozpatrywanej sprawie o tyle, że nie potwierdza wersji przedstawionej przez oskarżonego J. O. o przebywaniu u niej tej nocy.

W ocenie Sądu Okręgowego podsumowując powyższe rozważania jednoznacznie podkreślić należy, że całokształt materiału dowodowego zgromadzonego w sprawie został poddany racjonalnej ocenie przez Sąd I instancji, ta zaś uwzględnia wskazania wiedzy, prawidłowego rozumowania i doświadczenia życiowego. Przeciwstawienie zaś takiej ocenie własnej interpretacji dowodów opartej li tylko na wybranych kwestiach, w żadnym razie nie ma takiego znaczenia, aby mogło podważyć stanowisko o wiarygodności dowodów obciążających.

Z aprobatą Sądu Okręgowego nie mógł spotkać się również zarzut oskarżonego dotyczący uchybienia przez Sąd Rejonowy przepisom z art. 170 k.p.k. W toku postępowania oskarżony zgłaszał szereg wniosków dowodowych, w tym opisany wyżej wniosek o dopuszczenie dowodu z badań psychiatrycznych osoby pokrzywdzonego oraz jego osoby, dowodu z opinii biegłego z zakresu kryminalistyki (zbadania zabezpieczonych przedmiotów pod kątem obecności śladów DNA i innych, w tym osmologicznych), o poddanie jego osoby oraz pokrzywdzonego badaniom przy użyciu wariografu.

Odnosząc się do tej kwestii zauważyć należy, że nie ulega wątpliwości, iż wyrazem realizacji prawa oskarżonego do obrony, jest prawo składania wyjaśnień, jak i wniosków dowodowych (art. 167 k.p.k.). Sąd nie jest jednak związany wnioskiem dowodowym strony. Oddalenie wniosku oznacza niedopuszczenie dowodu i jest ono możliwe jedynie z powodu okoliczności przewidzianych enumeratywnie w treści przepisu art. 170 §1 k.p.k., w tym m.in. gdy przeprowadzenie dowodu jest niedopuszczalne, okoliczność, która ma być udowodniona nie ma znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy albo jest już udowodniona zgodne z twierdzeniem wnioskodawcy, wniosek dowodowy w sposób oczywisty zmierza do przedłużenia postępowania.

Analiza postanowień Sąd I instancji odnoszących się do wniosków dowodowych złożonych przez oskarżonego J. O. w toku procesu nie pozwala czynić żadnych skutecznych zarzutów temu Sądowi. Każda decyzja w tym przedmiocie znajduje bowiem oparcie w art. 170§1 k.p.k. i została właściwie uzasadniona.

Podobnie nietrafnym okazał się zarzut apelującego wskazujący na naruszenie przez Sąd I instancji prawa oskarżonego do obrony poprzez odmowę ustanowienia mu obrońcy z urzędu. Faktem jest, że oskarżony wystąpił z takim wnioskiem w toku rozprawy w dniu 14 kwietnia 2012 roku wskazując, że nie posiada żadnego majątku, jest kawalerem, ma zadłużenie alimentacyjne, a przed zatrzymaniem pracował dorywczo osiągając dochód rzędu 1.800 złotych (k. 266v).

Przypomnieć należy, że zgodnie z art. 78§1 k.p.k. oskarżony, który nie ma obrońcy z wyboru, może żądać, aby mu wyznaczono obrońcę z urzędu, jeżeli w sposób należyty wykaże, że nie jest w stanie ponieść kosztów obrony bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny. Instytucja ta została zatem przewidziana, aby eliminować sytuacje, w których oskarżony mógłby być pozbawiony prawa korzystania z pomocy obrońcy (z wyboru) tylko i wyłącznie ze względu na sytuację majątkową. Ocena, czy oskarżony znajduje się faktycznie w położeniu określonym w art. 78§1 k.p.k., należy do uprawnionego do wyznaczania obrońcy z urzędu.

I tak zdaniem Sądu Okręgowego Sąd Rejonowy słusznie uznał wskazując na powyższe okoliczności, w tym wysokość osiąganego dochodu, iż oskarżony nie wykazał, że nie jest w stanie ponieść kosztów obrony z wyboru bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i rodziny. Powyższe wbrew stanowisku skarżącego nie oznacza tym samym sprzeczności z rozstrzygnięciem o zwolnieniu go w treści wyroku od kosztów sądowych. Sąd Rejonowy uznał bowiem, że poniesienie tych kosztów (opłaty i wydatków) byłoby dla niego już zbyt uciążliwe, a wiec przekroczyłoby jego możliwości finansowe. Mając na uwadze m.in. inne obciążenia związane z wydanym rozstrzygnięciem, w tym orzeczenie obowiązku naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem, zasadność zwolnienia J. O. od kosztów sądowych za postępowanie pierwszoinstancyjne nie budzi zastrzeżeń Sądu Okręgowego.

Reasumując zaprezentowane rozważania należało uznać, iż Sąd Rejonowy, nie naruszając zasad i celów postępowania wyciągnął poprawne wnioski o odpowiedzialności oskarżonego J. O. za zarzucany mu czyn. Wskazać przy tym należy, biorąc pod uwagę zarzut podniesiony przez apelującego w treści środka odwoławczego, że zasada in dubio pro reo (art. 5§2 k.p.k.) dotyczy wątpliwości, jakie w trakcie postępowania może powziąć sąd orzekający, a nie strona. Zarzut rozstrzygnięcia wątpliwości na niekorzyść oskarżonego byłby zasadny, gdyby sąd orzekający powziął taką wątpliwość i nie rozstrzygnął jej na korzyść J. O.. Z uzasadnienia zaskarżonego wyroku nie wynika jednak, aby Sąd I instancji miał jakiekolwiek wątpliwości co do winy oskarżonego. Takie wątpliwości nie stały się również udziałem Sądu Okręgowego.

Zdaniem Sądu Odwoławczego również wymierzając oskarżonemu karę, Sąd I instancji nie dopuścił się żadnych nieprawidłowości biorąc pod uwagę wszystkie okoliczności istotne z punktu widzenia zasad jej wymiaru. Orzeczona kara jest adekwatna do stopnia winy i społecznej szkodliwości popełnionego przez niego czynu, a nadto uwzględnia warunki osobiste oskarżonego. Jednocześnie winna także spełnić spoczywające na niej cele zapobiegawcze i wychowawcze. Sąd Rejonowy w sposób właściwy odniósł się do okoliczności jakie miały wpływ na wysokość i rodzaj sankcji wymierzonej oskarżonemu, stąd szersze odnoszenie się do podzielonej w pełni przez Sąd Okręgowy argumentacji Sądu Rejonowego należało uznać za bezcelowe.

W tym stanie rzeczy, skoro podniesione w apelacji (i jej uzupełnieniu) przez skarżącego zarzuty nie zyskały aprobaty Sądu Odwoławczego zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy.

O kosztach obrony z urzędu za postępowanie odwoławcze rozstrzygnięto na mocy § 14 ust. 2 pkt 4 w zw. z § 2 ust. 3 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, z późn. zm).

Na mocy art. 624§1 k.p.k. w zw. z art. 634 k.p.k., z powodu sytuacji majątkowej oskarżonego oraz skazania na bezwzględną karę pozbawienia wolności, zwolniono go od kosztów sądowych za postępowanie odwoławcze.