Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 16 LISTOPADA 2007 R.
III KK 217/07
Znamię „niebezpieczności”, zawarte w art. 280 § 2 k.k., odnosi się
również do środka obezwładniającego.
Przewodniczący: sędzia SN K. Cesarz (sprawozdawca).
Sędziowie SN: J. Rychlicki, SA (del. do SN) D. Świecki.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Mik.
Sąd Najwyższy w sprawie Norberta K., skazanego z art. 13 § 1 k.k. w
zw. z art. 280 § 2 k.k. i innych, po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 16 listopada 2007 r., kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w G. z dnia 14 grudnia 2006 r., utrzymują-
cego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w B. z dnia 28 lipca 2006 r.,
u c h y l i ł zaskarżony wyrok co do Norberta K, a nadto na podstawie art.
435 k.p.k. w zw. z art. 536 k.p.k. w stosunku do Mariusza W. i sprawę
p r z e k a z a ł Sądowi Apelacyjnemu w G. do ponownego rozpoznania w
postępowaniu odwoławczym (...).
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Okręgowy w B. wyrokiem z dnia 28 lipca 2006 r., uznał Norberta
K. i Mariana W. za winnych tego, że w dniu 3 lutego 2006 r. w M., działając
wspólnie i w porozumieniu oraz w celu osiągnięcia korzyści majątkowej,
2
usiłowali dokonać rozboju wobec Henryka Ś. i Dariusza P. w ten sposób,
że poprzez pobicie pokrzywdzonego Ś. oraz pobicie przez oskarżonego
Mariusza W. pokrzywdzonego P. i posługując się ręcznym miotaczem gazu
umieszczonym w atrapie pistoletu, żądali od obu wyżej wymienionych wy-
dania pieniędzy, lecz zamierzonego celu nie osiągnęli na skutek zdecydo-
wanego oporu pokrzywdzonych, przy czym Henryk Ś. w wyniku pobicia do-
znał obrażeń ciała w postaci stłuczenia okolicy policzkowej lewej, stłucze-
nia okolicy oczodołu lewego i złamania kości jarzmowej lewej, co naruszyło
czynności narządu ciała (układ kostny) na okres powyżej 7 dni, a Dariusz
P. doznał stłuczenia z obrzękiem i otarciem naskórka okolicy czołowej pra-
wej, co naruszyło czynności narządu ciała na czas do 7 dni, przy czym Ma-
rian W. działał w warunkach powrotu do przestępstwa z art. 64 § 1 k.k.,
przez co Norbert K. wypełnił znamiona art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2
k.k. i art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k., zaś Marian W. – art. 13 § 1
k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k. i art. 157 § 1 i 2 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. i
art. 64 § 1 k.k., i za to na podstawie art. 14 § 1 k.k. w zw. z art. 280 § 2 k.k.
i art. 11 § 3 k.k. wymierzył kary pozbawienia wolności: Norbertowi K. w wy-
sokości 3 lat, a Mariuszowi W. w rozmiarze 4 lat, po czym wydał rozstrzy-
gnięcia na podstawie art. 44 § 2 k.k. i 63 § 1 k.k. oraz zwolnił oskarżonych
od kosztów sądowych.
Apelacje od tego wyroku złożyli obrońcy oskarżonych.
Obrońca Norberta K. zarzucił „błąd w ustaleniach faktycznych polega-
jący na przyjęciu ustalenia, iż użycie ręcznego miotacza gazu pieprzowego
stanowi przesłankę umożliwiającą stosowania formy kwalifikowanej prze-
stępstwa o znamionach opisanych w przepisie art. 280 k.k.”, konkludując w
uzasadnieniu, że „jedyną możliwą kwalifikacją prawną zachowania oskar-
żonego jest przypisanie mu występku o znamionach opisanych w przepisie
art. 280 § 1 k.k.”.
3
Mimo to skarżący wnosił o „zmianę zaskarżonego orzeczenia przez
uniewinnienie oskarżonego od przedstawionego mu zarzutu” albo uchyle-
nie wyroku i przekazanie sprawy Sądowi pierwszej instancji do ponownego
rozpoznania.
Obrońca Mariana W. w uzasadnieniu apelacji podnosił m.in., że „za-
wartość miotacza – gaz pieprzowy, nie kwalifikuje go jako »inny niebez-
pieczny przedmiot« w rozumieniu art. 280 § 2 k.k.” i w konkluzji wnosił o
przyjęcie, iż oskarżony dopuścił się jedynie usiłowania rozboju zwykłego.
Wyrokiem z dnia 14 grudnia 2006 r., Sąd Apelacyjny w G. utrzymał w
mocy zaskarżony wyrok, uznając apelacje za oczywiście bezzasadne.
W pisemnych motywach wyroku Sąd odwoławczy stwierdził m.in. „Za
chybiony uznać należy również pogląd obrony, że »środek obezwładniają-
cy« wymieniony w art. 280 § 2 k.k. – podobnie jak i inne wskazane tam
przedmioty i sposób działania – musi być »niebezpieczny«, tj. bezpośred-
nio zagrażający życiu człowieka. Sąd Apelacyjny w Gdańsku stoi na sta-
nowisku (por. wyrok z 31 maja 2000 r., II AKa 135/00, OSAG 2001, nr 1,
poz. 6; wyrok z 27 września 2001 r., II AKa 301/01 OSAG 2001, nr 1, poz.
29), że językowe rozumienie pojęcia »środek obezwładniający« prowadzi
do konkluzji, że nie musi on być niebezpieczny, tj. zagrażający życiu czło-
wieka, a ręczny miotacz gazu jest środkiem obezwładniającym w rozumie-
niu art. 280 § 2 k.k. Wobec wskazania źródła poglądu przytaczanie w tym
miejscu całości argumentacji tam zawartej jest zbędne. Należy jedynie
stwierdzić, że termin »obezwładnienie« w języku polskim oznacza tyle co
»czynić kogoś bezwładnym, bezsilnym, pozbawić kogoś swobody ruchów«,
nie zaś »zagrażać życiu i zdrowiu«”.
Kasację od tego wyroku wywiódł obrońca Norberta K. zarzucając ra-
żące naruszenie prawa materialnego w postaci art. 280 § 2 k.k. przez
błędne przyjęcie, że „dla kwalifikacji prawnej z art. 280 § 2 k.k. nie jest ko-
4
nieczne, by środek obezwładniający był podobnie niebezpieczny do noża
czy broni palnej”.
W konkluzji obrońca wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i prze-
kazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu w G. do ponownego rozpoznania.
W pisemnej odpowiedzi na kasację prokurator Prokuratury Apelacyj-
nej w G. wnosił o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzut skargi kasacyjnej zasługuje na uwzględnienie mimo niewspar-
cia go zarzutem rażącej obrazy art. 457 § 3 k.p.k., do której niewątpliwie
doszło na skutek zaniechania przez Sąd odwoławczy przytoczenia wła-
snych argumentów na poparcie kwestionowanej kwalifikacji prawnej czynu
oskarżonych. Sąd ten, jak wskazano wyżej, ograniczył się do odesłania do
dwóch judykatów Sądu Apelacyjnego w Gdańsku z 2000 i 2001 roku. Traf-
ny byłby w tej sytuacji również zarzut rażącej obrazy art. 433 § 2 k.p.k.,
skoro poza uwagą Sądu Apelacyjnego znalazły się argumenty uzależniają-
ce zakwalifikowanie z art. 280 § 2 k.k. posłużenia się środkiem obezwład-
niającym od posiadania przez ten środek cechy niebezpieczności. Zwa-
żywszy jednak na to, że centralnym zagadnieniem jest wadliwość sub-
sumpcji warunków zachowania oskarżonych, za które zostali skazani, bo-
wiem kwalifikacji prawnej podlega przypisany czyn (a nie ustalenia faktycz-
ne zawarte w uzasadnieniu wyroku i rozważania na ich temat), słusznie w
kasacji wyeksponowano zarzut obrazy prawa materialnego przez przyjęcie,
że czyn wyczerpuje znamiona rozboju kwalifikowanego.
Trafnie też skarga, wniesiona na korzyść oskarżonego, pomijała nie-
podważalne już ustalenia, że: nie doszło do posłużenia się bronią gazową,
miotacz z zawartością gazu pieprzowego nie jest podobnie niebezpieczny
co broń palna lub nóż ani sama ta substancja również nie posiada tej ce-
chy.
5
Kwalifikacja prawna czynu oskarżonych przyjęta przez Sąd Okręgo-
wy i zaaprobowana przez Sąd Apelacyjny, mimo kwestionowania jej pod
oczywiście chybionym zarzutem błędu w ustaleniach faktycznych, była
efektem niedostrzeżenia następujących argumentów:
 art. 280 § 1 k.k. nie określa typu rzeczy mogących doprowadzić do
stanów wymienionych w tym przepisie, a więc nie wyklucza z tego kręgu
środków obezwładniających,
 znamię wchodzące w skład typu podstawowego przestępstwa nie
może jednocześnie być elementem zespołu znamion kwalifikowanych. Ina-
czej mówiąc, dodatkowe znamiona, zaostrzające odpowiedzialność karną,
z natury swej tylko uzupełniają znamiona typu podstawowego. Zatem do
stanów nieprzytomności lub bezbronności, określonych w § 1 art. 280 k.k.,
może doprowadzić tylko taki środek obezwładniający, który nie jest podob-
nie niebezpieczny jak broń palna lub nóż,
 nie tylko przedmioty z istoty swej niebezpieczne dla życia (o wła-
ściwościach czy cechach niebezpiecznych dla życia), ale również sposób
działania sprawcy – zagrażający życiu – wyznaczają poziom niebezpie-
czeństwa środka obezwładniającego, którym sprawca operuje. Inaczej
rzecz ujmując, sprzeczne z zasadą racjonalnego ustawodawcy byłoby nie-
umieszczanie na tym samym poziomie niebezpieczeństwa środka obez-
władniającego na którym to poziomie usytuował broń palną, nóż lub inny
podobnie niebezpiecznego przedmiotu albo sposobu działania,
 taki wyłom, tzn. pozbawienie środka obezwładniającego cechy po-
równywalnej niebezpieczności, naruszałby też fundamentalną zasadę od-
powiedzialności karnej nullum crimen sine lege certa,
 ustawodawca, charakteryzując rzeczy, nie posłużył się w art. 280 §
2 k.k. alternatywą rozłączną, tak jak uczynił to w art. 223 k.k.,
6
 przymiot niebezpieczności środka obezwładniającego wynika także
ze wspólnego, identyfikującego określenia (opisania) broni, przedmiotu,
środka lub sposobu, zaimkiem „taki” w art. 280 § 2 in fine k.k.,
 wyodrębnienie kategorii środka obezwładniającego znajduje racjo-
nalne wytłumaczenie w odmiennej konsystencji takiego środka niż przed-
miotu podobnego do broni palnej lub noża. Środek obezwładniający to
zwykle preparat lub substancja chemiczna o mniejszym stopniu spoistości,
twardości, gęstości czy lepkości niż przedmiot, o którym mowa w art. 280 §
2 k.k.
Przytoczone argumenty, pominięte przez Sąd odwoławczy, prowadzą
do wniosku, że cecha „niebezpieczności”, zawarta w art. 280 § 2 k.k., od-
nosi się również do środka obezwładniającego. Argumenty te pojawiły się
w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 24 stycznia 2001 r., I KZP 45/00 –
OSNKW 2001, z. 34, poz. 17; w aprobujących glosach: K. Laskowskiej –
PiP 2001, nr 4, s. 112 i nast.; M. Budyn – OSP 2001, z. 11, poz. 165; orze-
czeniach Sądów Apelacyjnych w: Lublinie (wyrok z dnia 4 kwietnia 2002 r.,
II AKa 19/02, OSPriPr. 2003, nr 2, poz. 25); Krakowie (postanowienie z
dnia 7 lipca 2004 r., II AKz 245/04, KZS 2004, z. 78, poz. 54), Katowicach
(wyroki z dnia 24 maja 2005 r., II AKa 155/05, KZS 2005, z. 12, poz. 53 i z
dnia 26 października 2006 r., II AKa 308/06, Lex 217111). Judykaty te zna-
lazły wsparcie w piśmiennictwie (zob. E. Pływaczewski w: O. Górniok red.:
Kodeks karny. Komentarz, Warszawa 2006, s. 833, M. Dąbrowska-Kardas,
P. Kardas w: A. Zoll red.: Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz,
Kraków 2006, t. III, s. 152).
Sąd Najwyższy w niniejszym składzie podziela stanowisko prezento-
wane w tych judykatach.
Dlatego zaskarżony wyrok nie mógł się ostać.
Z uwagi na to, że te same względy przemawiały za uchyleniem wyro-
ku na korzyść Mariusza W., który nie wniósł kasacji, Sąd Najwyższy wydał
7
orzeczenie kasatoryjne na podstawie art. 536 k.p.k. w zw. z art. 435 k.p.k.
także co do tego oskarżonego.
Ponownie rozpoznając sprawę Sąd Apelacyjny w G., rozważając za-
rzut apelacyjny obrazy prawa materialnego, będzie związany zapatrywa-
niem prawnym wyrażonym wyżej (art. 442 § 3 k.p.k.).