Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 30 LIPCA 2008 R.
II KK 68/08
Deklaracja składana przez kandydata na radnego, w trybie art. 99
ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r.  Ordynacja wyborcza do rad gmin,
rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. z 2003 r., Nr 159, poz. 1547
ze zm.), co do wyrażenia zgody na kandydowanie oraz posiadania prawa
wybieralności, a więc także co do niekaralności, stanowi oświadczenie
składane przez kandydata we własnym imieniu i we własnej sprawie, za-
tem, w wypadku podania w niej fałszywych danych, nie stanowi poświad-
czenia nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne, przez „in-
ną osobę uprawnioną do wystawienia dokumentu”, w rozumieniu art. 271 §
1 k.k.
Przewodniczący: Prezes SN L. Paprzycki.
Sędziowie: SN S. Zabłocki (sprawozdawca),
SA (del. do SN) A. Seremet.
Prokurator Prokuratury Krajowej: B. Drozdowska.
Sąd Najwyższy w sprawie Dariusza K., oskarżonego z art. 271 § 1
k.k. i art. 272 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 30
lipca 2008 r., kasacji, wniesionej  na niekorzyść oskarżonego  przez Pro-
kuratora Prokuratury Okręgowej w O., od wyroku Sądu Okręgowego w O. z
dnia 8 listopada 2007 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P. z
dnia 21 maja 2007 r.,
p o s t a n o w i ł oddalić kasację (...).
2
U Z A S A D N I E N I E
Sąd Rejonowy w P., wyrokiem z dnia 21 maja 2007 r. uznał Dariusza
K. za winnego tego, że:
- w dniu 10 października 2006 r., w miejscowości P., będąc osobą
uprawnioną do wystawienia dokumentu w postaci oświadczenia o wyraże-
niu zgody na kandydowanie na radnego w wyborach do Rady Miejskiej w
C., poświadczył w nim nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie
prawne w ten sposób, że oświadczył, iż posiada prawo wybieralności, po-
mimo tego że Sąd Rejonowy w P., prawomocnym wyrokiem z dnia 24 maja
2002 r. skazał go za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicz-
nego, i za to - na podstawie przepisu art. 271 § 1 k.k. – skazał go na karę 6
miesięcy pozbawienia wolności;
- w dniu 25 października 2006 r., w siedzibie Miejskiej Komisji Wy-
borczej w C., wprowadzając w błąd Komisję co do faktu posiadania prawa
wybieralności, pomimo jego braku, wyłudził poświadczenie nieprawdy w
postaci Obwieszczenia Miejskiej Komisji Wyborczej o zarejestrowaniu go
na liście kandydatów na radnych w wyborach zarządzonych na dzień 12
listopada 2006 r., pomimo tego że Sąd Rejonowy w P., prawomocnym wy-
rokiem z dnia 24 maja 2002 r., skazał go za przestępstwo umyślne, ściga-
ne z oskarżenia publicznego, i za to – na podstawie przepisu art. 272 k.k. 
skazał go na karę 6 miesięcy pozbawienia wolności.
Na podstawie art. 85 k.k. w zw. z art. 86 § 1 k.k. orzekł wobec Dariu-
sza K. karę łączną 10 miesięcy pozbawienia wolności, której wykonanie
warunkowo zawiesił na okres 2 lat tytułem próby. Na podstawie art. 71 § 1
k.k. wymierzył mu 30 stawek dziennych grzywny, ustalając wysokość staw-
ki dziennej na kwotę 10 zł. Ponadto Sąd zasądził od Dariusza K. na rzecz
Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym kwotę 90 zł tytułem wydatków i
kwotę 210 zł tytułem opłaty sądowej.
3
W uzasadnieniu Sąd wskazał, że Dariusz K. podpisał oświadczenie o
wyrażeniu zgody na kandydowanie na radnego, na podstawie którego do-
konano wpisania go na listę kandydatów na radnych w Obwieszczeniu
Miejskiej Komisji Wyborczej, przy czym wzór oświadczenia o wyrażeniu
zgody na kandydowanie na radnego posiadał pouczenie, w którym wyja-
śniono kwestię biernego prawa wyborczego.
Apelację od powyższego wyroku złożył Dariusz K. Wniósł o ponowne
rozpoznanie sprawy, gdyż nie zgadzał się z treścią wyroku. Stwierdził, że 
jego zdaniem  nie popełnił żadnego przestępstwa, składając podpis na
oświadczeniu o kandydowaniu na radnego w C., ponieważ nie zrobił tym
nikomu krzywdy. Zapewnił również, że podpis złożył nieświadomie, nie za-
poznając się wcześniej z treścią oświadczenia.
Sąd Okręgowy w O., wyrokiem z dnia 8 listopada 2007 r., zaskarżony
apelacją wyrok Sądu pierwszej instancji zmienił w ten sposób, że uniewinnił
Dariusza K. od dokonania zarzuconych mu aktem oskarżenia czynów, a
kosztami postępowania w sprawie obciążył Skarb Państwa.
W uzasadnieniu Sąd Okręgowy wskazał, że Dariusz K. swoim za-
chowaniem nie wyczerpał wszystkich znamion przestępstwa stypizowane-
go w art. 271 § 1 k.k. ani w art. 272 k.k.
Kasację od prawomocnego wyroku Sądu odwoławczego, kończącego
postępowanie w sprawie (art. 519 k.p.k.), złożył, na niekorzyść Dariusza K.,
Prokurator Okręgowy w O. Prokurator zaskarżył orzeczenie „w części doty-
czącej czynu z art. 271 § 1 k.k., opisanego w punkcie I aktu oskarżenia” i
zarzucił rażącą obrazę przepisu art. 271 § 1 k.k. mającą istotny wpływ na
treść rozstrzygnięcia, przez niezasadne przyjęcie, że Dariusz K. nie dopu-
ścił się popełnienia zarzucanego mu czynu, podczas gdy jego zachowanie
wyczerpało znamiona czynu zabronionego. Na podstawie przepisu art. 537
§ 1 i § 2 k.p.k. wniósł o uchylenie wyroku Sądu Okręgowego w zaskarżonej
części i o „przekazanie w tym zakresie sprawy do ponownego rozpoznania”
4
(nie precyzując przy tym, któremu Sądowi; ze wskazanego wyżej układu
procesowego wynika jednak, że chodziłoby o przekazanie sprawy do po-
nownego rozpoznania w postępowaniu odwoławczym).
Prokurator reprezentujący Prokuraturę Krajową na rozprawie kasa-
cyjnej wniósł o oddalenie kasacji, stwierdzając, że nie podziela argumen-
tów przedstawionych przez Prokuratura Okręgowego w O. Oświadczył jed-
nak, że nie cofa skargi kasacyjnej, aby umożliwić zajęcie stanowiska w
precedensowym przedmiocie przez Sąd Najwyższy.
Rozpoznając kasację Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja wniesiona przez prokuratora nie jest zasadna. Poglądy re-
prezentowane przez oskarżyciela publicznego w niniejszej sprawie stano-
wią propozycję wypełnienia luki ustawowej w drodze wykładni rozszerzają-
cej, której zastosowanie przy interpretacji przepisu prawa karnego mate-
rialnego nie jest możliwe z uwagi na naczelną regułę nullum crimen sine
lege. Zagadnienie, które stanowi przedmiot rozstrzygnięcia przez sąd ka-
sacyjny w tej sprawie, nie jest nowe i było już rozważane zarówno w
orzecznictwie sądów powszechnych, jak i w piśmiennictwie. Jego przeana-
lizowanie z punktu widzenia prawa karnego materialnego nie jest możliwe
bez nawiązania do treści przepisów tzw. prawa wyborczego. Zgodnie z art.
7 ust. 2 pkt 1 i 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. – Ordynacja wyborcza do
rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. z 2003 r., Nr 159,
poz. 1547 ze zm.), bierne prawo wyborcze (nazywane przez ustawodawcę
prawem wybieralności) nie przysługuje osobom karanym za przestępstwo
umyślne ścigane z oskarżenia publicznego oraz takim, wobec których wy-
dano prawomocny wyrok warunkowo umarzający postępowanie karne w
sprawie popełnienia przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia pu-
blicznego. Identyczne ograniczenie prawa wybieralności obowiązuje także
w wyborach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, z uwagi na treść art.
3 ust. 2 ustawy z dnia 20 czerwca 2002 r. o bezpośrednim wyborze wójta,
5
burmistrza i prezydenta miasta (Dz. U. Nr 113, poz. 984 z późn. zm.). Obie
ustawy ordynacyjne nie zawierają jednak uregulowań, które pozwoliłyby na
w pełni skuteczne przeciwdziałanie kandydowaniu w wyborach osób nie
spełniających cenzusu określonego w wyżej wymienionych przepisach.
Zgodnie z art. 99 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r., komitet wyborczy,
zgłaszający listy kandydatów w wyborach do rady, powinien do każdego
zgłoszenia dołączyć, między innymi, oświadczenia poszczególnych kandy-
datów o posiadaniu biernego prawa wyborczego do danej rady. Kandydat
składający takie oświadczenie zawiera w nim więc jednocześnie swoją de-
klarację co do faktu niekaralności oraz co do faktu nieistnienia prawomoc-
nego wyroku warunkowo umarzającego postępowanie karne w sprawie
popełnienia przezeń przestępstwa umyślnego ściganego z oskarżenia pu-
blicznego. Podobne rozwiązanie przewiduje ustawa z dnia 20 czerwca
2002 r., określając w art. 8 ust. 2 pkt 1 rodzaje oświadczeń, które powinien
złożyć kandydat na wójta (burmistrza, prezydenta miasta) przed zgłosze-
niem jego kandydatury przez partię polityczną, koalicję partii politycznych,
stowarzyszenie, organizację społeczną lub komitet wyborczy wyborców.
Ustawodawca zakładał prawdomówność i dobrą wolę kandydatów składa-
jących takie oświadczenia. W obu ustawach nie przewidziano bowiem ani
możliwości odebrania od kandydata na radnego albo na wójta (burmistrza,
prezydenta miasta) takiego oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności
karnej, ani uprzedzenia składającego takie oświadczenie o skutkach praw-
no-karnych złożenia fałszywego oświadczenia.
Do organów wyborczych wszystkich szczebli od paru lat napływały in-
formacje, że w wypadku wielu tak złożonych oświadczeń zachodzi podej-
rzenie ich nieprawdziwości. Naczelny organ wyborczy, to jest Państwowa
Komisja Wyborcza, starał się przeciwdziałać takim zachowaniom kandyda-
tów, ale władny był podjąć tylko takie kroki, które pozostawały w granicach
jego ustawowych kompetencji. W wydanych wytycznych dla terytorialnych
6
komisji wyborczych, Państwowa Komisja Wyborcza wskazała więc, że w
wypadku podjęcia uzasadnionych wątpliwości co do prawdziwości złożo-
nego oświadczenia, terytorialna komisja wyborcza ma nie tylko prawo, ale
wręcz obowiązek, skierowania – na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 9 ustawy z
dnia 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym (Dz. U. Nr 50, poz.
580, ze zm.)  zapytania w sprawie karalności kandydata, co do którego
zaistniało podejrzenie, że złożył oświadczenie nieprawdziwe. Oczywiście,
w wypadku otrzymania informacji potwierdzającej karalność kandydata,
komisja zobowiązana jest odmówić przyjęcia zgłoszenia kandydatury. Tak-
że i świadomość możliwości dokonania przez terytorialne komisje wybor-
cze wskazanych wyżej czynności kontrolnych nie powstrzymała jednak
niektórych kandydatów od składania oświadczeń nieodpowiadających
prawdzie. Powstało zatem zagadnienie, czy i ewentualnie jakie konse-
kwencje prawnokarne mogą zostać wyciągnięte wobec osób składających
takie nieprawdziwe oświadczenia. Zgodnie z zaleceniem Państwowej Ko-
misji Wyborczej, terytorialne komisje wyborcze  wskazując jako podstawę
prawną swego działania art. 304 § 2 k.p.k.  powiadamiały właściwe proku-
ratury rejonowe o fakcie złożenia takich oświadczeń, przesyłając organom
ścigania kopie dokumentów, którymi same dysponowały. Nie do ich kom-
petencji należała bowiem ocena, czy niewątpliwie naganne działanie nie-
uczciwych kandydatów wypełnia ustawowe znamiona czynu zabronionego.
Dotychczasowe rozstrzygnięcia, podejmowane w tego typu sprawach
przez organy ścigania i wymiaru sprawiedliwości, prowadzą do wniosku, że
obowiązujący stan prawny nie zapewnia mechanizmów mogących zapo-
biegać nagannym zachowaniom, polegającym na składaniu nieprawdzi-
wych oświadczeń.
Analizę tego stanu prawnego rozpocząć należy od stwierdzenia, że z
zupełnie oczywistych przyczyn zachowania takiego nie można ścigać jako
występku określonego w art. 233 § 6 k.k., także i w wypadkach, w których
7
brak jest jakichkolwiek wątpliwości dowodowych, iż kandydat świadomie
złożył nieprawdziwe oświadczenie co do tak istotnego faktu, jak niekaral-
ność, a więc, że jego oświadczenie było nie tylko obiektywnie, ale także i
subiektywnie nieprawdziwe, czyli fałszywe. Co prawda przepisy § 13 oraz
§ 5 artykułu 233 k.k., przewidujące karalność fałszywych zeznań, stosuje
się odpowiednio do osoby, która składa fałszywe oświadczenie, a nadto
oświadczenie składane w trybie art. 99 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r.
niewątpliwie służy za istotny dowód w procedurach przed organami wybor-
czymi, a więc w postępowaniach prowadzonych na podstawie przepisów
ustaw, niemniej uznaniu takiego zachowania za wypełniające znamiona
występku stoi na przeszkodzie treść art. 233 § 6 in fine k.k. Przepisy obu
ustaw ordynacyjnych nie przewidują bowiem możliwości odebrania takiego
oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej, a taki właśnie waru-
nek sformułowany został we wskazanym wyżej przepisie obowiązującego
kodeksu.
Skoro nie można zakwalifikować takiego zachowania jako wypełnia-
jącego ustawowe znamiona czynu zabronionego określonego w art. 233 §
6 k.k., rozważano alternatywną subsumcję, wiązaną z przedmiotem ochro-
ny istotnym z punktu widzenia znamion typu czynu określonego w art. 248
k.k., a więc występku zamieszczonego w rozdziale: „Przestępstwa prze-
ciwko wyborom i referendum”. Ta droga poszukiwań została zapoczątko-
wana po wyborach z 2004 r. do Parlamentu Europejskiego. Przepisy art. 9
(obecnie  w związku ze zmianami nowelizacyjnymi z dnia 18 października
2006 r., Dz. U. Nr 218, poz. 1592 – chodzi o art. 9 ust. 1) oraz art. 64 ust. 2
ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. – Ordynacja Wyborcza do Parlamentu
Europejskiego, przewidują także w tych wyborach cenzus niekaralności i
składanie przez kandydata oświadczenia w kwestii posiadania prawa wy-
bieralności. Również pod rządami tej ordynacji brak jest możliwości ode-
brania od kandydata  w warunkach odpowiadających treści art. 233 § 6 in
8
fine k.k.  oświadczenia o niekaralności. W piśmiennictwie wskazano (zob.
S. Zabłocki: Miscellanea karnowyborcze w: F .Rymarz red.: Iudices elec-
tionis custodes (Sędziowie kustoszami wyborów). Księga Pamiątkowa
Państwowej Komisji Wyborczej, Warszawa 2007, s. 201215), że w jed-
nostkowej sprawie przyjęto (wyrok Sądu Rejonowego w Olsztynie z dnia 23
maja 2005 r., VII K 1451/04, utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgo-
wego w Olsztynie z dnia 15 września 2005 r., VII Ka 946/05), iż kandydat,
który własnoręcznie wypełnia i składa oświadczenie o swej niekaralności,
używa podstępu nie ujawniając informacji o zapadłych wobec niego pra-
womocnych wyrokach dotyczących przestępstw umyślnych ściganych z
oskarżenia publicznego, a ponieważ czyni to w celu nieprawidłowego spo-
rządzenia listy kandydujących wiedząc, że przyznanie się do karalności
oznaczałoby niemożliwość wzięcia udziału w wyborach, w rezultacie wy-
pełnia ustawowe znamiona występku stypizowanego w art. 248 pkt 2 k.k.
Taka linia rozumowania budzi jednak liczne wątpliwości, których uwzględ-
nienie spowodowało, że po wyborach samorządowych z 2006 r. odmawia-
no wszczęcia postępowania lub umarzano postępowania już wszczęte
(przykładowo wskazać tu można postanowienie prokuratora Prokuratury
Rejonowej w Szamotułach z dnia 28 grudnia 2006 r., Ds. 3615/06 oraz po-
stanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej w Mrągowie z dnia 28
grudnia 2006 r., KR6651/06), pomimo powoływania się przez terytorialne
komisje wyborcze w pismach, noszących charakter zawiadomień o prze-
stępstwie, właśnie na treść przepisu art. 248 pkt 2 k.k. oraz na preceden-
sowe orzeczenie sądów olsztyńskich, zapadłe w związku z wyborami w
2004 r. Także uwzględnienie poglądów wyrażanych w piśmiennictwie pro-
wadzi do wniosku, że kwalifikowanie analizowanych tu zachowań, jako wy-
pełniających ustawowe znamiona występku stypizowanego w art. 248 pkt 2
k.k., jest nieprawidłowe. Zaaprobowanie tej ostatniej propozycji subsumcyj-
nej wymaga bowiem przyjęcia dwóch założeń. Po pierwsze, że czyn za-
9
broniony określony w art. 248 pkt 2 k.k. stanowi tzw. przestępstwo po-
wszechne, a nie indywidualne. Po drugie, że działanie polegające na
przedłożeniu nieprawdziwego oświadczenia o karalności jest działaniem
„podstępnym”. Większość komentatorów, analizując znamiona podmiotu
przestępstwa określonego w art. 248 pkt 2 k.k., wyraża opinię, że ma ono
charakter przestępstwa indywidualnego (zob. np. M. Szewczyk w: A. Zoll
red.: Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz, tom II, Kraków 2006, s.
1106; W. Kozielewicz w: A. Wąsek red.: Kodeks karny. Część szczególna.
Komentarz, tom II, Warszawa 2006, s. 353; O. Górniok w: O. Górniok, S.
Hoc, S. Przyjemski: Kodeks karny. Komentarz, Gdańsk 1999, s. 289; M.
BudynKulik w: M. Mozgawa red.: Kodeks karny. Praktyczny komentarz,
Kraków 2006, s. 476). Jedynie A. Marek (Kodeks karny. Komentarz, War-
szawa 2006, s. 455) wyraża pogląd przeciwny. Jeśliby jednak nawet po-
dzielić ten ostatni pogląd, to jest zapatrywanie o charakterze powszechnym
tego występku, pozostanie zagadnienie wykazania, że działanie takiego
kandydata można w okolicznościach konkretnej sprawy uznać za „użycie
podstępu”. To ostatnie pojęcie, zgodnie z zakazem wykładni synonimicz-
nej, sprzeciwiającej się nadawaniu tego samego znaczenia różnym zwro-
tom użytym przez ustawodawcę, nie może być utożsamiane z wprowadze-
niem organu wyborczego w błąd. Zgodnie zatem z przyjmowanym w
orzecznictwie poglądem, podstępem jest „kwalifikowane” wprowadzenie w
błąd, to jest użycie takich środków wprowadzenia w błąd, że „…przy użyciu
przeciętnej uwagi z błędnego mniemania wyjść nie można” (wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 15 listopada 1957 r., III K 421/57, OSNPG 1958, z. 3,
poz. 119 i szereg dalszych orzeczeń, wydanych zarówno pod rządami ko-
deksu z 1932 r., z 1969 r., jak i z 1997 r., konsekwentnie nawiązujących do
wskazanego rozróżnienia). W tym kontekście zważyć należy argument
szczególnie aktualny wobec rozwoju środków technicznych, że jako „użycie
podstępu” nie można kwalifikować zachowania, które może być w nieza-
10
wodny, a nadto bardzo szybki i prosty sposób zdemaskowane przez teryto-
rialną komisję wyborczą, w drodze zasięgnięcia informacji z Krajowego Re-
jestru Karnego.
W niniejszej sprawie, oskarżyciel publiczny podjął kolejną próbę wy-
kazania, że zachowanie kandydata na radnego może i powinno być oce-
nione jako wypełniające ustawowe znamiona występku, wskazując przy
tym na jeszcze inną alternatywę subsumcji i wywodząc, iż zachowanie ta-
kie powinno być zakwalifikowane jako przestępstwo określone w art. 271 §
1 k.k. i w art. 272 k.k. (stanowisko prezentowane w akcie oskarżenia) lub
też tylko w art. 271 § 1 k.k. (stanowisko prezentowane w skardze kasacyj-
nej). Znamienne jest, że na etapie postępowania kasacyjnego prokurator
zrezygnował z prezentowania poglądu, iż zachowanie takie wypełnia usta-
wowe znamiona występku określonego w art. 272 k.k., nie znajdując za-
pewne argumentów, aby zakwestionować twierdzenie Sądu Okręgowego,
że kwalifikacja z art. 272 k.k. musi być odrzucona, jeśli zważyć, iż przepis
ten wymaga stwierdzenia „podstępnego wprowadzenia w błąd”, a nie sa-
mego tylko „wprowadzenia w błąd”, natomiast kandydatowi na radnego nie
wykazano, aby podjął jakieś dodatkowe, „podstępne” działania, pozorujące
zgodność jego nieprawdziwego oświadczenia z rzeczywistością (por. z
podniesionymi wyżej przez Sąd Najwyższy argumentami wykazującymi
brak możliwości przyjęcia kwalifikacji prawnej z art. 248 pkt 2 k.k., z uwagi
na formę działania sprawcy, oraz z wymogami określonymi w wyroku Sądu
Najwyższego z dnia 4 czerwca 2003 r., WA 26/03, OSNKW 2003, z. 910,
poz. 83 oraz w wyroku Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 8 marca
2001 r., II AKa 33/01, KZS 2001, z. 5, poz. 28, dotyczącymi właśnie „pod-
stępnej” formy działania).
Omówienie w pierwszej kolejności wszystkich dotychczas wskazywa-
nych alternatyw subsumcji nie było przypadkowe, gdyż to właśnie na ich tle
należy przeprowadzić wywód wykazujący, że także i takiego zapatrywania,
11
jakie zaproponował prokurator w skardze kasacyjnej, nie można podzielić.
Propozycja zakwalifikowania z art. 271 § 1 k.k. działania polegającego na
złożeniu przez kandydata na radnego nieprawdziwego oświadczenia w
przedmiocie karalności stanowi bowiem jaskrawą próbę obejścia rygorów,
które wyznaczono w treści art. 233 § 6 k.k., a których spełnienie jest nie-
zbędne dla stwierdzenia, że złożenie fałszywego oświadczenia stanowi
bezprawie kryminalne. Należy zatem podkreślić rolę, jaką miała spełnić
zmiana ustawowa, polegająca na wprowadzeniu do art. 233 k.k. dodatko-
wego przepisu § 6, którego to „odpowiednika” nie zawierał art. 247 k.k. z
1969 r.To właśnie na gruncie art. 233 § 6 k.k. z 1997 r., odmiennie niż na
gruncie art. 247 k.k. z 1969 r., przestępstwem jest złożenie fałszywego
oświadczenia nie tylko w wypowiedziach składanych w charakterze świad-
ka, ale także w kwestionariuszach, formularzach albo oświadczeniach zło-
żonych w innej formie, jeżeli przepis ustawy przewiduje możliwość odebra-
nia oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej. W piśmiennictwie
wyrażono pogląd, że zmiana w zakresie odpowiedzialności za fałszywe ze-
znania, rozszerzająca możliwość stosowania art. 247 k.k. na niektóre sytu-
acje składania „oświadczeń”, nastąpiła zresztą już wcześniej, a mianowicie
po wejściu w życie ustawy z dnia 23 października 1987 r. o zmianie ustawy
 Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. Nr 33, poz. 186), kiedy
do art. 75 k.p.a. dodano § 2, stwierdzający, że „jeżeli przepis prawa nie
wymaga urzędowego potwierdzenia określonych faktów lub stanu prawne-
go w drodze zawiadomienia właściwego organu administracji, organ admi-
nistracji państwowej odbiera od strony, na jej wniosek, oświadczenie zło-
żone pod rygorem odpowiedzialności za fałszywe zeznania” (zob. np. glosy
do wyroku Sądu Najwyższego z dnia 25 lutego 1994 r., WR 20/94, L. Gar-
dockiego, Pal. z 1994 r., Nr 12, s. 181, R. A. Stefańskiego, PS z 1995 r., Nr
1, s. 99 oraz M. Rodzynkiewicza, WPP z 1994 r., Nr 34, s. 103). Nie wni-
kając w różnice zapatrywań, które uwidoczniły się po wydaniu przez Sąd
12
Najwyższy wyroku z dnia 25 lutego 1994 r., jedno można i należy stwier-
dzić z całą stanowczością. Dodanie do art. 233 paragrafu 6 miało właśnie
za zadanie usunięcie wątpliwości co do możliwości uznawania za prze-
stępne działań polegających na złożeniu fałszywych oświadczeń w różne-
go rodzaju typach postępowań, w tym i pozasądowych, poprzez wyzna-
czenie precyzyjnych granic kryminalizacji. Również i po wejściu w życie te-
go przepisu wskazywano wprawdzie, że można było i należało osiągnąć
jeszcze większy stopień precyzji w jego redakcji, zastępując słowa „jeżeli
przepis ustawy przewiduje możliwość odebrania oświadczenia pod rygo-
rem odpowiedzialności karnej” słowami „jeżeli przepis ustawy przewiduje
możliwość odebrania oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej
z art. 233 k.k.”. Istnieją bowiem wzory oświadczeń powołujące się na art.
233 k.k., ale są i takie, w których jest zawarta klauzula o odpowiedzialności
karnej, niemniej wskazywane są inne przepisy, a nie art. 233 k.k. (zob. sze-
rzej B. KunickaMichalska w: A. Wąsek red. Kodeks karny. Część szcze-
gólna. T. II. Komentarz, Warszawa 2004, s. 143144; M. Szewczyk w: A.
Zoll red. Kodeks karny. Część szczególna. Komentarz. T. II, Kraków 2006,
s. 1022). Warunkiem minimalnym stosowania odpowiedzialności o charak-
terze represyjnym za złożenie fałszywego oświadczenia jest jednak bez-
spornie to, czy przyjmujący oświadczenie działał w zakresie swych kompe-
tencji oraz to, czy składający oświadczenie został uprzedzony o tym, że
składa je pod rygorem odpowiedzialności bądź to karnej, bądź innego ro-
dzaju (np. takiej, jaka określona była w art. 30 ust. 2 ustawy z dnia 11
kwietnia 1997 r. o ujawnieniu pracy lub służby w organach bezpieczeństwa
państwa lub współpracy z nimi w latach 1944-1990 osób pełniących funk-
cje publiczne, czyli tzw. ustawy lustracyjnej). Sama możliwość odebrania
oświadczenia pod rygorem odpowiedzialności karnej lub pod rygorem od-
powiedzialności represyjnej innego rodzaju także wynikać musi z przepisu
ustawy. Skoro przepisy ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. – Ordynacja wybor-
13
cza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw nie przewidują moż-
liwości odebrania od kandydata na radnego oświadczenia o niekaralności
pod rygorem odpowiedzialności karnej, tym samym ustawodawca nie
przewidział możliwości uznania złożenia oświadczenia fałszywego za czyn
zabroniony, pociągający za sobą odpowiedzialność karną.
Próby odmiennej interpretacji, które prezentuje skarga kasacyjna,
prowadzą do ominięcia wymogów wynikających z treści art. 233 § 6 k.k. w
zestawieniu z przepisami ordynacji, mówiącymi o składaniu przez kandyda-
tów oświadczeń w przedmiocie posiadania przez nich prawa wybieralności.
Już tylko z tego powodu należy je traktować jako niedopuszczalną na
gruncie prawa karnego materialnego wykładnię rozszerzającą na nieko-
rzyść oskarżonego. Do tego samego wniosku prowadzi także krytyczna
analiza argumentów, którymi posłużył się oskarżyciel publiczny w skardze
kasacyjnej.
Prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, że oskarżony złożył w swoim
imieniu oświadczenie o wyrażeniu zgody na kandydowanie na radnego, a
jednym z elementów tego oświadczenia było nieprawdziwe oświadczenie o
posiadaniu przezeń prawa wybieralności, które zawierało fałszywe oświad-
czenie w przedmiocie niekaralności. Jest bowiem rzeczą oczywistą, że
kandydat na radnego nie jest jeszcze funkcjonariuszem publicznym, w ro-
zumieniu art. 271 § 1 k.k. w zw. z art. 115 § 13 k.k. Staje się nim dopiero
po ewentualnym wyborze na radnego (art. 115 § 13 pkt 2 k.k.). Kandydat
taki działa zatem jeszcze jako osoba prywatna, składająca we własnym
imieniu i we własnej sprawie (przedmiotem tej sprawy są właśnie jego sta-
rania o uzyskanie mandatu radnego) oświadczenia dotyczące zarówno wy-
rażenia zgody na kandydowanie, jak i posiadania przymiotów, które są
określone w art. 99 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r. – Ordynacja wy-
borcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw.
14
Z samego faktu kandydowania na radnego nie można, jak czyni to
autor kasacji, wywodzić, że każda osoba kandydująca automatycznie staje
się „osobą upoważnioną do wystawienia dokumentu” z uwagi na to, że jest
osobą „uprawiającą działalność, z którą wiąże się społeczne zaufanie”. Do-
piero uzyskanie statusu radnego powoduje, że - właśnie w związku z do-
konanym już aktem wyboru – osoba dotychczasowego kandydata roz-
pocznie działalność, z którą wiąże się społeczne zaufanie. Z samego faktu
kandydowania nie wynika też, że kandydat zyskuje jakieś szczególne
uprawnienia, które powodują, iż składane przezeń oświadczenie zyskuje
moc „dokumentu”, w którym kandydat „poświadcza (...) nieprawdę, co do
okoliczności mającej znaczenie prawne”. Przyjęcie takiego założenia cał-
kowicie ignorowałoby konsekwentne nazewnictwo ustawy, odwołujące się
do składania przez kandydatów „oświadczeń”, a nie deklaracji, które miały-
by cokolwiek i komukolwiek „poświadczać”. W tym kontekście należy pod-
kreślić, że zakaz wykładni synonimicznej nie pozwala na przyjmowanie, iż
nosi charakter „poświadczenia” (czegoś – komuś) działanie, które jest wy-
raźnie odróżniane przez ustawodawcę i określane przezeń mianem
„oświadczenia”.
Wreszcie, należy zwrócić uwagę także na to, że możliwość wprowa-
dzenia potencjalnych wyborców w błąd co do cech posiadanych przez
kandydata, a tym samym naruszenia sfery interesów osób trzecich, jest tyl-
ko wtórnym refleksem fałszywego oświadczenia, składanego przez kandy-
data przede wszystkim w jego własnym, osobistym interesie, polegającym
na przedstawieniu własnej osoby w najbardziej korzystnym świetle.
Dlatego też w pełni zasadnie Sąd Okręgowy nawiązał, rozstrzygając
niniejszą sprawę, do linii orzecznictwa Sądu Najwyższego, wykształconej
na gruncie art. 266 k.k. z 1969 r., ale zachowującej swą aktualność także i
na gruncie art. 271 § 1 k.k. z 1997 r., akcentującej, że: po pierwsze, doku-
menty, o których mowa w tym przepisie, „wystawia” się, nie zaś „sporzą-
15
dza”; po drugie, „inna osoba”, wymieniona w treści przepisu obok funkcjo-
nariusza publicznego, ma spełniać czynność „wystawienia” dokumentu w
uzupełnieniu kompetencji funkcjonariusza i dlatego musi być do tego „upo-
ważniona” (obecnie: „uprawniona”), nadto „upoważnienie” (obecnie:
„uprawnienie”) to musi się odnosić do „poświadczenia” określonych oko-
liczności mających znaczenie prawne, a nie do „oświadczenia” ich we wła-
snym interesie (por. uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 12 marca 1996 r., I
KZP 39/95, OSNKW 1996, z. 34, poz. 17; wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 24 października 1996 r., V KKN 147/96, OSNKW 1997, z. 12, poz. 8;
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 listopada 2000 r., IV KKN 407/00, LEX
Nr 51098).
Podsumowując: deklaracja składana przez kandydata na radnego, w
trybie art. 99 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r.  Ordynacja wyborcza do
rad gmin, rad powiatów i sejmików województw (Dz. U. z 2003 r., Nr 159,
poz. 1547 ze zm.), co do wyrażenia zgody na kandydowanie oraz posiada-
nia prawa wybieralności, a więc także co do niekaralności, stanowi oświad-
czenie składane przez kandydata we własnym imieniu i we własnej spra-
wie, a zatem, w wypadku podania w niej fałszywych danych, nie stanowi
poświadczenia nieprawdy co do okoliczności mającej znaczenie prawne,
przez „inną osobę uprawnioną do wystawienia dokumentu”, w rozumieniu
art. 271 § 1 k.k.
Stwierdzenie, że złożenie przez kandydata na radnego w oświadcze-
niu, o którym mowa w art. 99 ust. 2 ustawy z dnia 16 lipca 1998 r.  Ordy-
nacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików województw, fałszy-
wego zapewnienia o niekaralności, nie wypełnia de lega lata ustawowych
znamion przestępstwa, nie oznacza – rzecz jasna – aprobaty dla takiego
stanu de lege ferenda. Dlatego też pozytywnie należy ocenić inicjatywy
zmierzające do dokonania zmian legislacyjnych w omawianym tu zakresie.
Stosowne projekty nowelizacyjne zgłoszono już w trakcie prac Sejmu IV
16
kadencji, gdy to dostrzeżono potrzebę stwierdzania wygaśnięcia nie tylko
mandatów radnych, ale także mandatów posłów i senatorów, w związku ze
skazaniem za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, a
także – w myśl niektórych projektów  w związku z ujawnieniem się już po
dokonaniu wyboru, iż osoba wybrana nie posiadała prawa wybieralności w
dniu wyborów. Przykładowo, konieczność dokonania swoistego „zabezpie-
czenia” składania prawdziwych oświadczeń  w kwestii karalności  przez
kandydatów na parlamentarzystów i radnych, znalazła satysfakcjonujące
rozwiązanie w jednym z projektów, w którym zaproponowano dokonanie w
ordynacji wyborczej do Sejmu RP między innymi zmiany polegającej na
dodaniu w art. 144 ustępu 5a w brzmieniu: „Podanie nieprawdy lub zataje-
nie prawdy w oświadczeniu, o którym mowa w ust. 5 pkt 2a powoduje od-
powiedzialność na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego”. Konsekwent-
nie, zaproponowano dokonanie odpowiednich zmian w innych ustawach
ordynacyjnych poprzez dodanie przepisów art. 6a oraz 41 ust. 2a i 2b w
ustawie z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej, dodanie przepisów art. 99 ust. 2b i 2c w ustawie z dnia 16 lipca
1998 r. – Ordynacja wyborcza do rad gmin, rad powiatów i sejmików woje-
wództw, dodanie przepisów art. 8 ust. 2 pkt 1a oraz art. 8 ust. 4 w ustawie
z dnia 20 czerwca 2002 r. o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i pre-
zydenta miasta, zmodyfikowanie brzmienia art. 64 ust. 2 oraz art. 64 ust. 3 i
dodanie art. 64 ust. 3a w ustawie z dnia 23 stycznia 2004 r. – Ordynacja
wyborcza do Parlamentu Europejskiego (zob. art. 1 pkt 2 oraz art. 2 pkt 1 i
2, art. 3 pkt 1, art. 5 pkt 2, art. 6 pkt 2 projektu ustawy o zmianie ustawy –
Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rze-
czypospolitej Polskiej i o zmianie niektórych innych ustaw, druk nr 3176
Sejmu RP IV kadencji).
Dodać wypada, że ten sam rezultat można byłoby osiągnąć także w
inny sposób, np. przez dodanie do poszczególnych ustaw ordynacyjnych
17
przepisów karnych, określających nowe, odrębne typy przestępstw, w for-
mule: „Kto składa nieprawdziwe oświadczenie, o którym mowa w art. XYZ,
podlega karze pozbawienia wolności do lat X”, bądź przez wpisanie do
każdej z ordynacji wyborczych, w przepisie nakładającym na kandydata
obowiązek złożenia oświadczenia w przedmiocie karalności (ewentualnie
pojętej „szeroko”, tzn. dotyczącej także wyroków umarzających warunkowo
postępowanie w sprawach popełnienia przestępstw umyślnych, ściganych
z oskarżenia publicznego), sformułowania o treści – przykładowo:
„Oświadczenie to składa się pod rygorem odpowiedzialności karnej za fał-
szywe zeznania”, a we wzorze formularza oświadczenia  zawarcie pou-
czenia o treści – przykładowo: „Powyższe oświadczenie składam świa-
dom(a), iż na podstawie art. 233 § 1 k.k. za podanie nieprawdy lub zataje-
nie prawdy grozi kara pozbawienia wolności” (szerzej zob. w tej materii S.
Zabłocki: op. cit., s. 206208).
Prace nad wskazanymi wyżej projektami zmian nie zostały zakoń-
czone w trakcie trwania IV kadencji Sejmu i, zgodnie z zasadą dyskontynu-
acji, ich ponowne podjęcie zależało od zgłoszenia nowego projektu do laski
marszałkowskiej Sejmu V kadencji. Projekt taki został zgłoszony, ale w
związku ze skróceniem tej kadencji, przed rozpisaniem nowych wyborów
Sejm także i tym razem nie ukończył prac nad tym projektem. Można mieć
nadzieję, że zostaną one podjęte i tym razem sfinalizowane przez Sejm VI
kadencji.
Dopiero wprowadzenie stosownych zmian legislacyjnych umożliwi,
bez naruszenia zasady nullum crimen sine lege, pociągnięcie kandydata
na radnego do odpowiedzialności karnej za złożenie fałszywego zapew-
nienia  co do niekaralności  w oświadczeniu składanym w związku ze
zgłoszeniem swej kandydatury.