Pełny tekst orzeczenia

Wyrok z dnia 22 stycznia 2009 r.
II UK 140/08
Żona upoważniona przez męża do odbioru jego emerytury (pełnomocnic-
two pocztowe) nie jest osobą uprawnioną do złożenia wniosku o wypłacenie
świadczenia do jej rąk (art. 130 ust. 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emery-
turach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jednolity tekst: Dz.U. z
2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.).
Przewodniczący SSN Beata Gudowska (sprawozdawca), Sędziowie: SN
Zbigniew Myszka, SA Maciej Pacuda.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 22 stycznia
2009 r. sprawy z wniosku Janiny P. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych-
Oddziałowi Wojewódzkiemu w P. o wypłatę emerytury, na skutek skargi kasacyjnej
wnioskodawczyni od wyroku Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z dnia 12 grudnia 2007
r. [...]
o d d a l i ł skargę kasacyjną.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 26 kwietnia 2006 r. Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w Poznaniu oddalił odwołanie Janiny P. od decyzji Zakładu Ubezpie-
czeń Społecznych-Oddziału w P. z dnia 1 września 2005 r. w przedmiocie odmowy
wznowienia wypłaty i przekazywania do rąk wnioskodawczyni emerytury, do której
uprawniony jest jej mąż Jan P. Ustalił, że Jan P., uprawniony do emerytury od dnia 1
października 1999 r., upoważnił w dniu 25 października 2001 r. na piśmie żonę Jani-
nę - a na wypadek, gdyby w chwili doręczenia emerytury nie było jej w domu, rów-
nież sąsiadkę Annę B. - do odbioru jego emerytury od listonosza, wskazując, że
upoważnienie dotyczy wyłącznie doręczyciela świadczenia. W dniu 29 października
2001 r. Janina P. zgłosiła w komisariacie policji zaginięcie męża, czego konsekwen-
cją było wstrzymanie wypłaty emerytury męża decyzją z dnia 18 listopada 2003 r.
2
Kolejną decyzją z dnia 25 listopada 2003 r. organ rentowy stwierdził, że emerytura w
okresie od dnia 1 listopada 2001 r. do 30 listopada 2003 r. została wypłacona niena-
leżnie, w związku z czym zobowiązał Janinę P. do jej zwrotu z odsetkami. Sąd Okrę-
gowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Poznaniu wyrokiem z dnia 15 grudnia
2004 r. zmienił tę decyzję, stwierdzając brak obowiązku zwrotu pobranych na pod-
stawie upoważnienia do ich odbioru świadczeń, do których prawo nie ustało w rozu-
mieniu art. 101 ustawy z dnia 17 października 1998 r. o emeryturach i rentach z Fun-
duszu Ubezpieczeń Społecznych.
Żądanie wznowienia wypłaty emerytury męża do jej rąk, z powołaniem się na
autentyczność pełnomocnictwa do odbioru świadczeń i stwierdzeniem, że uprawnia
ono również do reprezentowania męża przed organem rentowym oraz sądem w
sprawach spornych z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych, Sąd Okręgowy uznał za
pochodzące od osoby nieuprawnionej do jego zgłoszenia. Odmówił przy tym wiary
dowodom zmierzającym do wykazania istnienia ustnego umocowania skarżącej do
„reprezentowania Jana P. w jego sprawach przed ZUS" i ustalił, że Jan P. nie udzielił
odwołującej pełnomocnictwa do podejmowania czynności w jego imieniu przed orga-
nem rentowym.
Apelacja wnioskodawczyni, w której zarzuciła naruszenie art. 134 ust. 1 pkt. 5,
art. 130 ust. 1 i 2 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecz-
nych oraz art. 101 k.c., została oddalona wyrokiem Sądu Apelacyjnego w Poznaniu z
dnia 12 grudnia 2007 r. Wskazując na art. 134 ust. 1 pkt 5 i art. 135 ustawy o eme-
ryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, Sąd uznał, że wznowienie
wypłaty świadczenia na wniosek Janiny P. może nastąpić jedynie przy stwierdzeniu
jej prawidłowego umocowania do występowania w imieniu osoby, której prawo do
emerytury zostało przyznane. Skarżąca, nie mając takiego umocowania, nie ma le-
gitymacji czynnej do domagania się wznowienia wypłaty emerytury przysługującej
Janowi P.
Skarga kasacyjna Janiny P., zawierająca wniosek o uchylenie wyroku Sądu
drugiej instancji oraz poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie
sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, została oparta na podstawie naru-
szenia - przez błędną wykładnię - przepisów art. 134 ust. 1 pkt 5 i art. 135 ustawy z
dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecz-
nych (jednolity tekst: Dz.U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353 ze zm.) prowadzącą do stwier-
dzenia przeszkód w doręczeniu uprawnionemu emerytury i braku podstaw do wzno-
3
wienia jej wypłaty, oraz art. 130 ust. 2 tej ustawy przez uznanie, że brak jest osób
uprawnionych do pobrania emerytury.
W skardze podniesiono także naruszenie przepisów postępowania, które
miało wpływ na wynik sprawy, tj. art. 233 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył co następuje:
W wiążącym Sąd Najwyższy stanie faktycznym - bowiem zarzuty podniesione
w ramach drugiej podstawy kasacyjnej, ograniczone do naruszenia art. 233 k.p.c. nie
mogą być brane pod uwagę jako niedopuszczalne (por. art. 3983
§ 3 k.p.c.) - prze-
słankę oddalenia apelacji stanowiło stwierdzenie braku po stronie skarżącej legity-
macji czynnej do wystąpienia z wnioskiem o wznowienie wypłaty świadczenia, które
jej nie przysługuje. Ogranicza to rozpoznanie skargi kasacyjnej do rozstrzygnięcia,
czy skarżąca występująca o wznowienie wypłaty emerytury Jana P. jest podmiotem
uprawnionym w sferze materialnoprawnej do domagania się ochrony własnego
prawa albo czy czyni to w imieniu uprawnionego jako jego pełnomocnik.
Jest oczywiste, że osobą uprawnioną, czyli tą, która - po spełnieniu ustawo-
wych warunków - ma ustalone prawo decyzją właściwego organu (por. uchwałę Sądu
Najwyższego z dnia 22 maja 1985 r., III UZP 19/85, OSNCP 1986 nr 1-2, poz. 2) jest
Jan P. oraz że wyłącznie jemu, stosownie do art. 130 ust. 2 ustawy, wypłaca się
świadczenia. Prawo do świadczenia nie ustało po jego stronie, gdyż nie wypełniły się
powodujące ustanie prawa do świadczeń zdarzenia ujęte w art. 101 ustawy, tj. nie
stwierdzono ustania któregokolwiek z warunków wymaganych do uzyskania tego
prawa ani zgonu osoby uprawnionej. Nadal więc tylko on jest legitymowany czynnie
do wszczęcia postępowania o wznowienie wypłaty świadczeń.
Skarżąca trafnie więc nie wywodziła wniosku o wypłatę emerytury z własnego
uprawnienia, jednak błędnie powołała się na uprawnienie do odbioru świadczenia
wynikające z udzielonego jej przez zaginionego męża, tzw. pełnomocnictwa poczto-
wego, obejmującego doręczanie pełnomocnikowi adresata przesyłek lub kwot pie-
niężnych określonych w przekazie pocztowym pod adresem wskazanym na przesył-
ce, przekazie pocztowym lub w umowie o świadczenie usługi pocztowej lub w pla-
cówce operatora, przewidziane w art. 26 ust. 2 pkt 2 ustawy z dnia 12 czerwca 2003
r. - Prawo pocztowe (Dz.U. z 2008 r. Nr 189, poz. 1159 ze zm.).
4
Pełnomocnictwo to, dotyczące czynności ściśle faktycznych, choć było wystar-
czające do pobrania przekazywanej mężowi emerytury, nie uprawniało do występo-
wania w imieniu męża w postępowaniu rentowym w rozumieniu art. 33 k.p.a. Tym
samym skarżąca nie mogła nie tylko we własnym imieniu, lecz także w imieniu tego,
kto takie pełnomocnictwo wystawił, podejmować czynności prawnych przed organem
rentowym, w tym złożyć wniosku o wznowienie wypłaty tego świadczenia. Brak
uprawnienia skarżącej w tym zakresie został stwierdzony w decyzji z dnia 1 września
2005 r., a stając się jej adresatem, skarżąca zyskała status strony w postępowaniu
odwoławczym, gdyż w postępowaniu o świadczenia z ubezpieczeń społecznych
stroną jest każdy, kto występował o wydanie decyzji i kto swym wnioskiem wywołał
postępowanie rentowe.
Wskazane w pierwszej postawie skargi kasacyjnej naruszenia przez błędną
wykładnię art. 134 ust. 1 pkt 5 i 135 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i
rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z uzasadnieniem, że Sąd drugiej
instancji nie ocenił prawidłowo, czy rzeczywiście zaistniały przeszkody w doręczeniu
uprawnionemu emerytury, skoro nie wszczęto postępowania o uznanie za zmarłego,
wykraczają poza przedmiot zaskarżonej decyzji oraz orzeczenia Sądu drugiej
instancji, gdyż w przedmiocie wstrzymania wypłaty świadczeń organ rentowy zajął
stanowisko w decyzji z dnia 18 listopada 2003 r., natomiast w decyzji z dnia 1
września 2005 r. odniósł się wyłącznie do wniosku o wznowienie wypłaty. W
konsekwencji w postępowaniu wywołanym odwołaniem od późniejszej decyzji sporna
mogła być wyłącznie kwestia wznowienia wypłaty. Sąd ubezpieczeń społecznych nie
działa w zastępstwie organu rentowego i nie rozstrzyga o zasadności wniosku, lecz
ocenia prawidłowość zaskarżonej decyzji, więc zakres i przedmiot rozpoznania
sądowego wyznacza treść tej decyzji (por. art. 477 § 2, art. 47714
§ 2 i art. 47714a
k.p.c. oraz postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1999 r., II UZ 52/99,
OSNAPiUS 2000 nr 15, poz. 601). Rozważania Sądu drugiej instancji na gruncie art.
134 ust. 1 pkt 5 i 135 ustawy o emeryturach i rentach miały zresztą wyłącznie
charakter poboczny.
Mając to na względzie, Sąd Najwyższy skargę kasacyjną oddalił (art. 39814
k.p.c.).
========================================