Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CZ 31/09
POSTANOWIENIE
Dnia 2 lipca 2009 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Krzysztof Pietrzykowski
SSN Katarzyna Tyczka-Rote (sprawozdawca)
w sprawie ze skargi T. C.
o wznowienie postępowania w sprawie z powództwa T. C., M. O. i P. G.
przeciwko Gminie Miejskiej K.
o zapłatę ,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej w dniu 2 lipca 2009 r.,
zażalenia skarżącego T. C.
na postanowienie Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 19 marca 2009 r.,
oddala zażalenie i zasądza od skarżącego T. C. na rzecz
Gminy Miejskiej K. kwotę 1.800 (jeden tysiąc osiemset) zł
tytułem kosztów postępowania zażaleniowego.
Uzasadnienie
2
Powód T. C. wniósł skargę o wznowienie postępowania zakończonego
prawomocnymi wyrokami Sądu Okręgowego w J. z dnia 27 listopada 2006 r.
(oddalającym powództwo) i Sądu Apelacyjnego z dnia 15 czerwca 2007 r.
(oddalającym apelację powodów) wydanymi w sprawie z powództwa jego oraz M.
O. i P. G. przeciwko Gminie Miejskiej K. o zapłatę kwoty 121.071 zł. W skardze
powołał się na wnioski opinii wydanej w postępowaniu karnym, prowadzonym przez
Prokuraturę Rejonową w B., z których wynika, że protokół posiedzenia Zarządu
Miasta K. z dnia 7 czerwca 2002 r. jest niejednorodny technicznie i edycyjnie,
bowiem jedna ze stron jest inaczej skomponowana, a jednocześnie nie jest
wydrukiem, jak pozostałe, lecz kserokopią wydruku. Zdaniem skarżącego wnioski
opinii potwierdzają, że protokół został przerobiony. Na stronie różniącej się od
innych znajduje się zapis o udzieleniu przez zarząd burmistrzowi i jego zastępcy
upoważnienia do jednoosobowego składania oświadczeń woli związanych z
działalnością Gminy Miejskiej K. Ujęcie w protokole faktu podjęcia takiej uchwały
stanowiła jedną z podstaw stanowiska Sądów obydwu instancji, że zastępca
burmistrza był umocowany do wypowiedzenia umowy łączącej Gminę z powodami,
a w konsekwencji wpłynęło na rozstrzygnięcie niekorzystne dla skarżącego.
Na zarzut pozwanej, że powód nie wskazał podstawy wznowienia, skarżący
powołał się na podstawę z art. 403 § 2 k.p.c. i wyjaśnił, że opinię otrzymał 10
czerwca 2008 r. Na rozprawie przed Sądem Apelacyjnym powód oświadczył, iż
podstawą skargi jest oparcie wyroku na dokumencie przerobionym (art. 403 § 1
pkt 1 k.p.c.).
Postanowieniem z dnia 19 marca 2009 r. Sąd Apelacyjny na podstawie art.
410 § 1 k.p.c. odrzucił skargę, którą uznał za spóźnioną.
W uzasadnieniu wskazał, że przewidziany w art. 407 § 1 k.p.c.
trzymiesięczny termin do wniesienia skargi biegnie od dnia, w którym strona
dowiedziała się o okolicznościach uprawdopodabniających podstawę wznowienia,
w rozpatrywanym wypadku - o prawdopodobnym fałszerstwie. Takie informacje
powód miał najpóźniej 18 marca 2008 r., kiedy zeznał w Prokuraturze Rejonowej
w B., że uważa, iż miało miejsce fałszerstwo protokołu poprzez dopisanie w
punkcie „sprawy różne" uchwały upoważniającej burmistrza i jego zastępcę do
3
składania jednoosobowo oświadczeń woli związanych z bieżącą działalnością
gminy i że fałszerstwo dokonane zostało prawdopodobnie po złożeniu przez niego
w 2005 r. zawiadomienia w prokuraturze. Podejrzenie, że protokół został
sfałszowany powód uzasadnił tym, że zastępca burmistrza nigdy nie powoływał się
na uchwałę z 7 czerwca 2002 r., chociaż podpisał kwestionowany protokół,
przeciwnie – w zeznaniach wskazywał, że jego uprawnienie do jednoosobowego
działania wynika z regulaminu organizacyjnego urzędu. Podniósł także, że uchwały
nie ma w rejestrze uchwał Zarządu Miasta oraz że kwestionowany protokół został
dostarczony prokuraturze dopiero po 8 miesiącach od złożenia przez powoda
zawiadomienia. Dwa dni później (20 marca 2008 r.), we wniosku
o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w celu ustalenia jednorodności
dokumentu skarżący stwierdził, że istnieje duże prawdopodobieństwo jego
sfałszowania, a ewentualne manipulacje stwierdzić można poddając dokument
badaniu pod kątem użytego do jego wydruku sprzętu komputerowego.
W ocenie Sądu data doręczenia skarżącemu opinii nie ma w tych
okolicznościach znaczenia dla biegu terminu z art. 407 § 1 k.p.c., ponieważ to nie
opinia była źródłem powzięcia przez powoda przekonania o sfałszowaniu protokołu.
Sąd Apelacyjny podkreślił, że dla oparcia skargi na podstawie z art. 403 § 1 pkt 1
k.p.c. nie jest konieczne wykazanie sfałszowania dokumentu wyrokiem ani innym
orzeczeniem.
Termin trzymiesięczny, liczony od 18 marca 2008 r., upłynął 18 czerwca
2008 r. Skarga została natomiast wniesiona dopiero 9 września 2008 r., a więc po
jego upływie.
Ponadto Sąd Apelacyjny stwierdził, przywołując orzecznictwo, że skarga
o wznowienie postępowania wywodzona z podstawy przewidzianej w art. 403 § 1
pkt 1 k.p.c. dopuszczalna jest tylko wówczas, gdy strona nie mogła z przyczyn
faktycznych lub prawnych doprowadzić do uwzględnienia zarzutu przerobienia
dokumentu poprzez zwyczajne środki procesowe lub zaskarżenia. Powód mógł, w
jego ocenie, podnieść te zarzuty już w trakcie postępowania w sprawie, której
wznowienia się domaga i dążyć do wykazania ich zasadności dowodem z opinii
biegłego.
4
Skarżący zażalił się na postanowienie Sądu Apelacyjnego, zarzucając
naruszenie prawa procesowego poprzez błędne ustalenie, że ustawową podstawą
skargi o wznowienie postępowania było oparcie wyroku na dokumencie
przerobionym w sytuacji, gdy rzeczywistą jej podstawą było wykrycie takich
okoliczności faktycznych i środków dowodowych, które mogły mieć wpływ na wynik
sprawy, a z których strona nie mogła skorzystać w poprzednim postępowaniu
(art. 403 § 2 k.p.c.), ponieważ nie zostało wcześniej wykryte, że nie istnieje
dokument, którym posługuje się pozwana. W rezultacie nie została rozpoznana
zasadność podstawy wznowienia, na której skarga została oparta (art. 403 § 2
k.p.c.). Spowodowało to, zdaniem powoda, błędne przyjęcie, że termin do
wniesienia skargi o wznowienie postępowania upłynął 18 czerwca 2008 r., podczas
gdy termin ten upłynął dopiero 18 września 2008 r. Skarżący zakwestionował
ponadto ustalenie, że mógł wcześniej podważać autentyczność protokołu, skoro
jego oryginał nie został przedstawiony przez pozwaną Gminę.
We wnioskach domagał się uchylenia zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Sądowi Apelacyjnemu .
Pozwana wniosła o oddalenie zażalenia oraz zasądzenie na jej rzecz
kosztów postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarżący ma rację, że Sąd Apelacyjny pominął w rozważaniach podstawę
wznowienia z art. 403 § 2 k.p.c., wskazaną przez niego w piśmie procesowym z
27 grudnia 2008 r. Stało się tak zapewne na skutek przyjęcia przez ten Sąd, że
oświadczenie powoda, złożone na rozprawie, iż podstawą jego skargi jest oparcie
wyroku na dokumencie podrobionym, uchyla wcześniej wybraną podstawę wykrycia
faktu (sfałszowanie protokołu) i środka dowodowego (opinia wydana w sprawie
karnej), które mogłyby mieć wpływ na wynik sprawy. Jednak w sytuacji, kiedy
powód nie sprecyzował, że podstawa podana na rozprawie stanowi jedyną, na
którą się powołuje, a przytaczane uzasadnienie może stanowić motywy każdej
z tych podstaw – konieczne było odniesienie się obydwu podstaw wymienianych
przez skarżącego.
5
Powód uzasadnił wystąpienie podstawy z art. 403 § 2 k.p.c. otrzymaniem
opinii wydanej w sprawie karnej, która potwierdzała jego podejrzenia, że protokół
z posiedzenia Zarządu Miasta był sfałszowany. Wcześniej, jak wyjaśnił, nie
powoływał się na fałszerstwo protokołu, bo o nim nie wiedział. W zażaleniu
natomiast powód inaczej uzasadnia powołaną podstawę. Twierdzi mianowicie, że
stanowi ją wykrycie przez biegłego faktu, iż jedna karta protokołu stanowi
monochromatyczną kserokopię niepotwierdzoną za zgodność z oryginałem, nie jest
więc dokumentem, co oznacza, że pozwana nie dysponuje dokumentem,
wymaganym przez art. 99 § 2 k.c. pod rygorem nieważności, stwierdzającym fakt
udzielenia pełnomocnictwa zastępcy burmistrza.
Zasadność zgłoszonej podstawy musi jednak być rozpatrywania w oparciu
o pierwotne jej uzasadnienie, ponieważ skarżący nie może w zażaleniu zmieniać
podstawy wznowienia. Podstawę tę wyznaczają przede wszystkim przedstawione
przez stronę okoliczności motywujące złożenie skargi (np. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 26 lutego 2006 r., I CZ 3/06, nie publ.). W skardze powód
podnosił, że wykrył nowy dowód – opinię sporządzoną na potrzeby postępowania
karnego, która wykazuje nowy fakt - sfałszowanie protokołu z posiedzenia Zarządu
Miasta. Fakt, że protokół nie odpowiada prawdzie, bo uchwała, o której w nim
mowa nie została w rzeczywistości podjęta, skarżący podnosił już w toku
postępowania w sprawie, której wznowienia żąda. Tam też sugerował ingerencję
w treść tego protokołu. Niewątpliwie zatem powołanie się na opinię musi być
potraktowane jako przedstawienie nowego dowodu, a nie jako ujawnienie nowego
faktu, który wprawdzie istniał już wcześniej lecz nie był powodowi znany. To, że
strona protokołu jest kserokopią nie oznacza automatycznie, iż nie można jej
traktować jako dokumentu w ramach całości jaką jest protokół. Przy dokumentach
wielostronicowych regułą jest umieszczanie podpisu na ostatniej stronie, co nie
powoduje, że wcześniejsze jego strony nie mają cech dokumentu. Techniczna
forma wykonania dokumentu jest w zasadzie nieistotna, o jej wyborze decyduje
wola podmiotu sporządzającego. Dlatego stwierdzenie, że jedna ze stron protokołu
wykonana została w innej technice niż pozostałe, nie oznacza, iż strona ta
przestaje być dokumentem. W konsekwencji stwierdzić należy, że opinia nie
ujawniła nowego faktu nieistnienia dokumentu, jak twierdzi powód w zażaleniu.
6
Potwierdziła jedynie, że jedna ze stron dokumentu jest wykonana odmienną
techniką i inaczej edytowana, co może budzić podejrzenia, czy nie doszło do
ingerencji w treść protokołu. Przesłanki przemawiające za możliwością przerobienia
protokołu powód skonkretyzował 18 i 20 marca 2008 r. w toku postępowania
karnego, zwracając uwagę na inny druk i czcionkę użyte na kwestionowanej stronie
oraz składając wniosek o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego w celu
ustalenia jednorodności dokumentu. Ponieważ stanowiący dowód protokół w
formie złożonej do akt 2 DS …/06 zawierał te same odmienności edycyjne, co
egzemplarz dostarczony prokuraturze, zgodzić się należy ze stanowiskiem Sądu
Apelacyjnego, że powód mógł wykazywać fałszerstwo dowodem z opinii biegłego
już w toku postępowania rozpoznawczego. Z tych przyczyn nie można podzielić
argumentacji skarżącego, że przysługuje mu uprawnienie do żądania wznowienia
postępowania na podstawie art. 403 § 2 k.p.c. Przede wszystkim fakt przerobienia
protokółu i dowód z opinii biegłego mający wykazać, że takie przerobienie miało
miejsce, powód mógł zgłosić w toku postępowania, którego wznowienia domaga się
obecnie. Gdyby jednak nawet uznać, że wtedy nie był w stanie z nich skorzystać, to
najpóźniej możliwość taką uzyskał 18 – 20 marca 2008 r., co oznacza, że skargę o
wznowienie złożył po upływie 3-miesiecznego terminu liczonego od chwili, w której
dowiedział się o podstawie wznowienia. Wreszcie, gdyby uznać opinię wydaną w
sprawie karnej za nowy środek dowodowy, który strona wykryła z chwilą jego
otrzymania – to środek ten nie spełniałby wymagań art. 403 § 2 k.p.c., ponieważ
istotą środka dowodowego, o jakim mowa w art., 403 § 2 k.p.c. jest to, że istniał on
już w czasie trwania postępowania, którego dotyczy skarga, tylko strona z
uzasadnionych przyczyn nie mogła z niego skorzystać (np. postanowienia Sądu
Najwyższego z dnia 18 lipca 2004 r., V CZ 2/04, nie publ., czy z dnia 23
października 2002 r., II CZ 105/02, nie publ.). Tymczasem opinia, na która powołuje
się powód, powstała po prawomocnym zakończeniu postępowania w sprawie I C
423/06.
Z przytoczonych względów zaskarżone postanowienie odpowiadało prawu,
co uzasadnia oddalenie zażalenia na podstawie art. 39814
k.p.c. w zw. z art. 3941
§ 3 k.p.c.
7
Orzeczenie o kosztach postępowania zażaleniowego uzasadnia art. 102
k.p.c. i art. 3941
§ 3, art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.
md