Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2009 R.
SNO 78/09
Przewodniczący: sędzia SN Jerzy Grubba (sprawozdawca).
Sędziowie SN: Bogusław Cudowski, Roman Kuczyński.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem Zastępcy
Rzecznika Dyscyplinarnego Sądu Okręgowego – sędziego Sądu Okręgowego oraz
protokolanta po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 29 października 2009 r., w sprawie
byłego asesora Sądu Rejonowego, obwinionego o popełnienie przewinienia
służbowego przewidzianego w art. 107 § 1 u.s.p., odwołania wniesionego przez
obrońcę obwinionego od wyroku Sądu Dyscyplinarnego – Sądu Apelacyjnego z dnia
28 marca 2009 r., sygn. akt (...)
1) u c h y l i ł wyrok w zaskarżonej części (pkt II) i w tym zakresie postępowanie
dyscyplinarne wobec byłego asesora Sądu Rejonowego u m o r z y ł ,
2) kosztami sądowymi tego postępowania o b c i ą ż y ł Skarb Państwa.
U z a s a d n i e n i e
W okresie od dnia 22 marca 2004 r. do dnia 21 marca 2008 r. X. Y. pełnił
obowiązki asesora w Sądzie Rejonowym.
Obwinionemu postawiono zarzuty dyscyplinarne, że w tym okresie:
1. w dniu 11 maja 2005 r. w A., przewodnicząc na rozprawie w sprawie o sygn. akt
III K 1336/02 dopuścił się przewinienia służbowego polegającego na
niestosownych i niekulturalnych wypowiedziach w odniesieniu do obrońców
oskarżonych – adwokatów K. J. i D. T.,
tj. popełnienia przewinienia służbowego przewidzianego w art. 107 § 1 u.s.p.;
2. w dniu 25 września 2006 r. w A., po przedstawieniu zarządzeniem
Przewodniczącej Wydziału akt sprawy XI W 1951/05, w celu zaznajomienia się z
treścią orzeczenia i uzasadnienia sądu odwoławczego z dnia 13 września 2006 r. w
sprawie C Waz 82/06, dokonał osobiście odręcznej adnotacji na odpisie wyroku
Sądu Okręgowego – „obwiniony i jego obrońca nie stawili się – chyba nie za
bardzo chcieli się bronić – ASR X. Y.”,
tj. popełnienia przewinienia służbowego przewidzianego w art. 107 § 1 u.s.p.;
3. w dniu 16 listopada 2006 r. w A., dopuścił się przewinienia służbowego
polegającego na wypowiadaniu gróźb pod adresem przełożonych: ówczesnego
Wiceprezesa Sądu Rejonowego sędziego Sądu Okręgowego J. P., Przewodniczącej
2
II Wydziału Karnego tego Sądu sędziego Sądu Rejonowego A. D. oraz
Przewodniczącej XI Wydziału Grodzkiego asesor Sądu Rejonowego K. Z.–C.,
tj. popełnienia przewinienia służbowego przewidzianego w art. 107 § 1 u.s.p.
Sprawa dyscyplinarna rozpoznana była przez Sąd Apelacyjny, który ostatecznie,
w dniu 28 maja 2009 r., wydał wyrok w sprawie ASD (...), którym uznał X. Y.
winnym przewinienia służbowego opisanego w pkt 2 i wymierzył mu za to karę
upomnienia. Od zarzutów popełnienia przewinień służbowych opisanych w pkt 1 i 3
obwinionego uniewinniono.
Obrońca obwinionego od orzeczenia tego złożył odwołanie, w którym podniósł
zarzut:
- błędu w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę zaskarżonego
orzeczenia, mający wpływ na jego treść, a polegający na uznaniu, iż działanie
obwinionego w zakresie odnoszącym się do uczynienia adnotacji na odpisie
wyroku stanowi przewinienie służbowe, względnie na uznaniu przez Sąd
Dyscyplinarny, iż czyn popełniony przez obwinionego jest społecznie
szkodliwy w stopniu wyższym niż znikomy, podczas gdy analiza materiału
dowodowego zebranego w niniejszej sprawie prowadzi do wprost
przeciwnego wniosku.
Podnosząc powyższe, obrona wniosła o zmianę wyroku w zaskarżonej części
poprzez uniewinnienie obwinionego od przypisanego mu zarzutu.
Pismem z dnia 23 września 2009 r. nowy obrońca obwinionego zmodyfikował
powyższy wniosek w ten sposób, że wniósł o umorzenie postępowania
dyscyplinarnego z przyczyn proceduralnych.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Podstawowym zagadnieniem w niniejszej sprawie, dostrzeżonym również w
piśmie obrońcy obwinionego z dnia 23 września 2009 r., jest to, czy w obowiązującym
stanie prawnym dopuszczalne jest kontynuowanie postępowania dyscyplinarnego
wobec byłego asesora sądowego. Wobec treści wniosku obrony nie ma też potrzeby
bliższego analizowania zasadności zarzutów podniesionych w odwołaniu. Dość
wskazać, że już z samej ich treści wynika, że obrona choć kwestionuje prawidłowość
dokonania przez Sąd Dyscyplinarny ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie,
przyznaje, że obwiniony rzeczywiście uczynił na odpisie wyroku Sądu Odwoławczego
odręczną adnotację ustalonej treści. W istocie zatem zarzuty dotyczą błędu w
zastosowaniu prawa materialnego poprzez dokonanie wadliwej subsumpcji,
ewentualnie wadliwej oceny stopnia społecznej szkodliwości tego czynu. Stwierdzić
należy, że obie te kwestie były przedmiotem rozważań Sądu Dyscyplinarnego
pierwszej instancji. Wywody obrony ograniczają się jedynie do polemiki z
argumentacją przedstawioną w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku. Bezsprzecznie,
3
czyn obwinionego – będący swoistą demonstracją niezadowolenia z treści orzeczenia
Sądu Odwoławczego – powinien być oceniany w kategorii deliktu dyscyplinarnego.
Słusznie też przyjął Sąd pierwszej instancji, że w sprawie wystąpił szereg okoliczności
łagodzących, ale nie mają one charakteru okoliczności wpływających na stopień oceny
społecznej szkodliwości popełnionego czynu – art. 115 § 2 k.k., lecz dotyczą przede
wszystkim warunków pracy w jakich zmuszony był wykonywać swe obowiązki
obwiniony oraz jego braku doświadczenia zawodowego. Są to zatem okoliczności
wpływające na wymiar kary, nie zaś na ocenę karygodności popełnionego czynu. Brak
zatem podstaw do uwzględnienia pierwotnego wniosku obrony i zmiany zaskarżonego
wyroku poprzez uniewinnienie obwinionego od przypisanego mu zarzutu.
Oceny wymaga zatem, jak to już podkreślono wyżej, prawna dopuszczalność
kontynuowania postępowania dyscyplinarnego wobec byłego asesora sądowego.
Zauważyć należy, że w dniu wszczęcia postępowania dyscyplinarnego w
niniejszej sprawie, jak i w dniu skierowania przez Zastępcę Rzecznika
Dyscyplinarnego wniosku o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej istniały podstawy do
prowadzenia wobec X. Y. postępowania dyscyplinarnego. Instytucji prawnej asesora
sądowego w tym czasie dotyczył odrębny rozdział (zamieszczony w Dziale III –
Asesorzy sądowi. Aplikacja sądowa i aplikanci sądowi) ustawy z dnia 27 lipca 2001 r.
– Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. z 2001 r. Nr 98, poz. 1070 ze zm.)
zatytułowany „Asesorzy sądowi”. Artykuł 136 § 2 tej ustawy stanowił, że „do
asesorów sądowych, którym powierzono pełnienie czynności sędziowskich, stosuje się
przepisy dotyczące sędziów” (w cytowanym przepisie wyjątki od tej zasady zostały
enumeratywnie wymienione i nie mają znaczenia dla omawianej kwestii). Tym samym
przepis ten, poprzez odesłanie, stanowił podstawę prawną odpowiedzialności
dyscyplinarnej asesorów sądowych.
Z dniem 4 marca 2009 r. weszła w życie większość przepisów ustawy z dnia 23
stycznia 2009 r. o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (Dz. U. z 2009 r. Nr
26, poz. 157). W przepisie art. 60 pkt 12 tej ustawy zawarty został jednoznaczny zapis
wskazujący, że: „uchyla się dział III – „Asesorzy sądowi i aplikacja sądowo –
prokuratorska”.
Tym samym, z datą 4 marca 2009 r. uchylony został przepis art. 136 § 2 u.s.p.,
który, jak to już wyżej wskazano, stanowił podstawę odpowiedzialności
dyscyplinarnej asesorów sądowych. Jednocześnie, w miejsce dotychczasowego
unormowania nie wprowadzono żadnego innego, które dotyczyłoby
odpowiedzialności dyscyplinarnej asesorów sądowych.
Kwestia powyższa była już przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego, który w
uzasadnieniu wyroku zapadłego w dniu 9 października 2009 r., w sprawie SNO 56/09,
sformułował pogląd, że „w związku z treścią przepisów art. 60 pkt 12 oraz art. 75
ustawy z dnia 23 stycznia 2009 r. o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury (Dz.
4
U. Nr 26, poz. 157), z dniem 4 marca 2009 r. odpadła, z mocy prawa, podstawa
materialnoprawna odpowiedzialności dyscyplinarnej asesorów, zaś procesowym
skutkiem tak dokonanej zmiany jest nie tylko wyłączenie możliwości wszczęcia, ale
także i dalszego prowadzenia wszczętych wcześniej, a nie zakończonych prawomocnie
przed tą datą, postępowań dyscyplinarnych wobec asesorów sądowych. Od tej daty
Sąd Dyscyplinarny nie był już władny do orzekania w przedmiocie odpowiedzialności
dyscyplinarnej tej grupy zawodowej, jaką stanowią asesorzy, w tym także, w sprawach
wcześniej wszczętych, a zatem podmiotowo, kognicja sądów dyscyplinarnych, o której
mowa jest w art. 110 u.s.p., została ograniczona tylko do sędziów”.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę
w pełni pogląd ten akceptuje.
Mając na uwadze powyższe, stwierdzić należy, że zapadłe w niniejszej sprawie
orzeczenie Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego, w części skazującej za czyn
opisany w pkt 2, jako wydane po wskazanej wyżej dacie 4 marca 2009 r., zapadło po
zaistnieniu okoliczności wyłączającej prowadzenie postępowania i tym samym
obciążone jest uchybieniem wymienionym w art. 439 § 1 pkt 9 k.p.k. W tej sytuacji,
wobec zaistnienia okoliczności z art. 17 § 1 pkt 8 k.p.k., na podstawie art. 439 § 1 pkt
9 k.p.k., wyrok Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części należało uchylić, a
postępowanie dyscyplinarne, w części, w jakiej X. Y. nie został uniewinniony od
stawianych mu zarzutów, umorzyć.
Kierując się przedstawionymi względami Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny
orzekł jak na wstępie.
Kosztami sądowymi postępowania dyscyplinarnego obciążono Skarb Państwa.