Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 29 PAŹDZIERNIKA 2009 R.
SNO 81/09
Przewodniczący: sędzia SN Jerzy Grubba.
Sędziowie SN: Bogusław Cudowski, Roman Kuczyński (sprawozdawca).
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem sędziego
Sądu Okręgowego – Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 29 października 2009 r. sprawy sędziego Sądu Rejonowego w
związku z odwołaniem obwinionej i Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu
Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego z dnia 19 czerwca 2009 r., sygn. akt (...)
I. z m i e n i ł zaskarżony wyrok w ten sposób, że w miejsce kary dyscyplinarnej
nagany na podstawie art. 109 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.) w y m i e r z y ł
obwinionej – sędziemu Sądu Rejonowego karę dyscyplinarną usunięcia z
zajmowanej funkcji Przewodniczącej Wydziału Karnego Sądu Rejonowego,
II. u t r z y m a ł zaskarżony wyrok w pozostałej części,
III. o b c i ą ż y ł Skarb Państwa kosztami postępowania dyscyplinarnego za drugą
instancję.
U z a s a d n i e n i e
Wyrokiem z dnia 19 czerwca 2009 r. Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny po
ponownym rozpoznaniu sprawy uznał sędziego Sądu Rejonowego za winną
przewinienia służbowego z art. 107 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o
ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze zm.), polegającego na tym,
że:
a) jako Przewodnicząca Wydziału Karnego Sądu Rejonowego od dnia 20 kwietnia
2007 r. nie dopełniła obowiązków służbowych w zakresie prawidłowego nadzoru
nad pracą kierowniczki sekretariatu przez to, że nie kontrolowała w sposób
należyty terminowości przekazywania do rozpoznania przez Sąd Okręgowy
wniesionych apelacji w sprawach karnych, w wyniku czego apelacja wniesiona
przez:
- Prokuratora Rejonowego w dniu 25 czerwca 2003 r. od wyroku z dnia 14 marca
2003 r. w sprawie II K 253/02 przeciwko Zbigniewowi Ł., została przestawiona
do rozpoznania 21 stycznia 2008 r.,
2
- Prokuratora Rejonowego w dniu 3 października 2005 r. od wyroku z dnia 28
sierpnia 2003 r. w sprawie II K 650/03 przeciwko Jackowi A., została
przedstawiona do rozpoznania 18 stycznia 2008 r.,
- obrońcę oskarżonego w dniu 19 września 2005 r. od wyroku z dnia 17 sierpnia
2005 r. w sprawie II K 1175/02 przeciwko Włodzimierzowi K., została
przedstawiona do rozpoznania 17 stycznia 2008 r.,
- w dniu 31 marca 2008 r. wydała zarządzenie o przedstawieniu sądowi
odwoławczemu apelacji oskarżonego Dariusza Ż., wniesionej w dniu 4 lipca
2005 r. od wyroku z dnia 20 kwietnia 2005 r. w sprawie II K 15/03,
b) w okresie od co najmniej 22 marca 2005 r. do dnia 17 stycznia 2008 r. jako
sędzia referent, zaś od 20 kwietnia 2007 r. jako Przewodnicząca Wydziału
Karnego Sądu Rejonowego, spowodowała niczym nieuzasadnioną przewlekłość
w przekazaniu do rozpoznania wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w dniu
24 lutego 2005 r. apelacji od wyroku z dnia 16 listopada 2004 r. w sprawie II K
534/02 przeciwko Annie K. przez to, że akta te trzymała w swoim gabinecie i
przekazała je dopiero w wyniku pisemnej interwencji Naczelnika Wydziału II
Postępowania Sądowego Prokuratury Okręgowej z dnia 16 listopada 2007 r. u
Prezesa Sądu Rejonowego.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny za przypisane obwinionej przewinienie na
podstawie art. 109 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów
powszechnych orzekł karę dyscyplinarną nagany.
Swoje ustalenia Sąd Dyscyplinarny oparł na podstawie zeznań świadków
Elżbiety K. i Konrada K., a częściowo na podstawie wyjaśnień obwinionej, a także na
dowodach z kontroli uzasadnień za lata 2006-2007, dokumentach z akt osobowych
obwinionej ujętych we wniosku o ukaranie; w zakresie w jakim Sąd Dyscyplinarny dał
wiarę zeznaniom świadków obwiniona nie kwestionowała ich treści, stanowiły one
logiczną i spójną całość, zaś moc dowodowa zgromadzonych w sprawie dokumentów
nie była kwestionowana przez strony i Sąd Dyscyplinarny nie znalazł podstaw do ich
kwestionowania z urzędu.
Sąd Dyscyplinarny uznał, iż w świetle zebranego materiału dowodowego nie
ulega wątpliwości, że obwiniona popełniła czyny zarzucane jej w pkt 1a i 1b wniosku
o rozpoznanie sprawy dyscyplinarnej.
Obwiniona nie kwestionowała, że spowodowała nieuzasadnioną przewlekłość w
przekazaniu do rozpoznania wniesionej przez prokuratora apelacji w sprawie II K
534/02 przeciwko Annie K. Przyznała, że akta trzymała w swoim gabinecie. Zdaniem
Sądu Dyscyplinarnego nie zasługuje na uwzględnienie argumentacja obwinionej, że
akta te pomyliła z aktami wykonawczymi tej oskarżonej z innej sprawy. W Sądzie
Rejonowym toczyło się szereg postępowań przeciwko Annie K. Analiza akt karnych
pozwoliła na ustalenie, że w sprawie II K 534/02 sędzia Sądu Rejonowego wydała
3
dwa postanowienia w sprawie sprostowania oczywistej omyłki pisarskiej.
Postanowienia te zostały uchylone przez Sąd Okręgowy, a w uzasadnieniu wskazano,
że poprawienie kwalifikacji prawnej czynu nie nadawało się do zmiany w trybie art.
105 § 1 k.p.k.
Niewątpliwie postępowanie obwinionej w sprawie spowodowało nieuzasadnioną
przewlekłość w przekazaniu akt do Sądu Okręgowego celem rozpoznania apelacji, co
nastąpiło dopiero w sierpniu 2008 roku, a więc po upływie 3 lat od jej wniesienia.
Odnosząc się do przewinienia opisanego w punkcie 1a wniosku o rozpoznanie
sprawy dyscyplinarnej, wskazać należy, że zebrany materiał dowodowy potwierdził
również zarzut niedopełnienia przez obwinioną obowiązków służbowych w zakresie
prawidłowego nadzoru nad pracą kierowniczki sekretariatu.
Sędzia Sądu Rejonowego w dniu 20 kwietnia 2007 r., obejmując stanowisko
przewodniczącej, podjęła się kierowania Wydziałem po ustępującym
przewodniczącym K. G.
Jako Przewodnicząca Wydziału miała obowiązek kierowania pracą Wydziału w
zakresie spraw sądowych, w szczególności powinna czuwać nad sprawnym tokiem
postępowania odwoławczego, aż do przesłania akt sprawy sądowi odwoławczemu (§
63 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19 listopada 1987 r. – Regulaminu
wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych, które obowiązywało do końca
marca 2007 r.).
Obwiniona sędzia nie przyznała się do zarzutu niedopełnienia obowiązków
służbowych w zakresie prawidłowego nadzoru nad pracą kierowniczki sekretariatu,
twierdząc że nie ponosi żadnej winy za tak późne przekazanie apelacji w sprawach o
sygn. akt: II K 253/02, II K 650/03, II K 1175/02, II K 15/03, a jak tylko otrzymała
sygnał o zaległościach, przeprowadziła z pracownikami sekretariatu kontrolę.
Sąd Dyscyplinarny nie podzielił jej stanowiska, uznając, że zebrany materiał
dowodowy dał podstawy do przyjęcia, że ponosi ona odpowiedzialność za brak
nadzoru nad pracą kierowniczki sekretariatu. Z pewnością, gdyby w sposób dokładny i
wnikliwy sprawdzała księgi biurowe prowadzone przez świadka Elżbietę K., w
szczególności repertoria, kontrolki uzasadnień, byłaby w stanie ujawnić
nieprawidłowości występujące w nieterminowym przekazywaniu akt z apelacjami.
Sąd Dyscyplinarny nie kwestionował faktu sprawdzania ksiąg biurowych przez
obwinioną, ale stanął na stanowisku, że obwiniona czyniła to nie dość skrupulatnie i
regularnie. Niespójne i niewiarygodne pozostają wyjaśnienia obwinionej w zakresie, w
jakim twierdzi, że nie miała żadnych informacji o opóźnieniach w przekazywaniu
apelacji sądowi odwoławczemu w sprawach, o których mowa w omawianym zarzucie.
Niewiarygodne pozostają również twierdzenia obwinionej, by nie zauważyła na
pierwszej stronie każdej z kontrolek żadnych wpisów budzących wątpliwości, co do
terminowego przekazywania akt do Sądu Okręgowego.
4
Brak jakichkolwiek sygnałów ze strony ustępującego przewodniczącego i
kierowniczki sekretariatu o nieprawidłowościach w funkcjonowaniu sekretariatu nie
stanowi usprawiedliwienia zachowania obwinionej, skoro kontrola pracy sekretariatu
należała do jej obowiązków jako przewodniczącej wydziału.
Zgodnie z § 63 ust. 1 pkt 15 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 19
listopada 1987 r. – Regulamin wewnętrznego urzędowania sądów powszechnych (Dz.
U. Nr 38, poz. 218 z późń. zm.) obowiązującego w okresie, którego dotyczy zarzut z
punktu 1a wniosku o rozpoznanie sprawy w postępowaniu dyscyplinarnym,
przewodniczący wydziału kieruje całokształtem pracy w wydziale w zakresie spraw
sądowych, mając na względzie poziom i sprawność postępowania sądowego, a w
szczególności czuwa nad sprawnością, prawidłowością i terminowością pracy
sekretariatu wydziału oraz dokładnością sporządzanych zestawień statystycznych,
sprawdza przynajmniej raz w miesiącu księgi i stan prac w sekretariacie co do
prawidłowego prowadzenia biurowości oraz należytego biegu spraw i na podstawie
wyników kontroli wydaje odpowiednie zarządzenia. Tymczasem w pięciu sprawach
opisanych w zarzucie apelacje przedstawiono Sądowi odwoławczemu do rozpoznania
po upływie 3 lat od ich złożenia.
Treść § 74 ust. 1 zarządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 12 grudnia 2003 r.
w sprawie organizacji i zakresu działania sekretariatów sądowych oraz innych działów
administracji sądowej (Dz. Urz. M.S. Nr 5, poz. 22) stanowi, że w kontrolce, o której
mowa w § 73, ewidencjonuje się wszystkie czynności sądu podejmowane w fazie
postępowania międzyinstancyjnego w celu sprawowania bieżącego nadzoru nad
terminowością ich wykonania.
Analiza kserokopii kontrolek uzasadnień za lata 2004 i 2005 (k. 180 – 184)
świadczy o tym, że w rubrykach dotyczących wysłania akt nie było żadnych wpisów.
W sytuacji, gdy w zarejestrowanej sprawie nie wniesiono apelacji albo jeśli
postępowanie odwoławcze zakończyło się w sądzie pierwszej instancji w kontrolce
uzasadnień w rubryce „Uwagi” powinna być wpisana data uprawomocnienia się
orzeczenia lub decyzji powodującej nieprzedstawienie sprawy sądowi drugiej
instancji.
W świetle powyższego stwierdzić należy, że puste miejsca w rubryce
zatytułowanej „Uwagi” powinny zwrócić zainteresowanie obwinionej i spowodować
podjęcie stosownych działań.
Powyżej opisane czyny wypełniają znamiona przewinień dyscyplinarnych.
Niedopełniając obowiązków służbowych w zakresie prawidłowego nadzoru nad
pracą kierowniczki sekretariatu, jako Przewodnicząca Wydziału Karnego Sądu
Rejonowego od dnia 20 kwietnia 2007 r., obwiniona sędzia Sądu Rejonowego nie
skontrolowała w sposób należyty terminowości przekazywania do rozpoznania przez
5
Sąd Okręgowy wniesionych apelacji w sprawach karnych w wyniku czego, apelacja w
sprawach o sygnaturach:
- II K 253/02 wniesiona przez Prokuratora Rejonowego w dniu 25 czerwca 2003 r.
od wyroku z dnia 14 marca 2003 r., w sprawie przeciwko Zbigniewowi Ł.,
została przedstawiona do rozpoznania dopiero w dniu 21 stycznia 2008 r.,
- II K 650/03 wniesiona przez Prokuratora Rejonowego w dniu 3 października
2005 r. od wyroku z dnia 28 sierpnia 2003 r., przeciwko Jackowi A., została
przedstawiona do rozpoznania w dniu 18 stycznia 2008 r.,
- II K 1175/02 wniesiona przez obrońcę oskarżonego w dniu 19 września 2005 r.
od wyroku z dnia 17 sierpnia 2005 r. przeciwko Włodzimierzowi K., została
przedstawiona do rozpoznania w dniu 17 stycznia 2008 r.,
- II K 15/03 wniesiona przez oskarżonego Dariusza Ż. w dniu 4 lipca 2005 r. od
wyroku z dnia 20 kwietnia 2005 r., została przedstawiona do rozpoznania w dniu
31 marca 2008 r.
Powodując niczym nieuzasadnioną przewlekłość w przekazaniu do rozpoznania
wniesionej przez Prokuratora Rejonowego w dniu 24 lutego 2005 r. apelacji od
wyroku z dnia 16 listopada 2004 r. w sprawie II K 534/02 przeciwko Annie K.
obwiniona sędzia od co najmniej 22 marca 2005 r. do 17 stycznia 2008 r., jako sędzia
referent, zaś od 20 kwietnia 2007 r. jako Przewodnicząca Wydziału Karnego Sądu
Rejonowego trzymała w swoim gabinecie i przekazała akta tej sprawy dopiero w
wyniku pisemnej interwencji Naczelnika Wydziału II Postępowania Sądowego
Prokuratury Okręgowej z dnia 16 listopada 2007 r. u Prezesa Sądu Rejonowego.
Sąd Dyscyplinarny uznał zatem, że obwiniona sędzia dopuściła się przewinień
służbowych, które wypełniają hipotezę normy art. 107 § 1 ustawy – Prawo o ustroju
sądów powszechnych, a wina obwinionej nie budzi wątpliwości.
Oceniając stopień zawinienia, społeczną szkodliwość czynu, cel kary
dyscyplinarnej, jej dolegliwość – przesłanki mające wpływ na wymiar kary, mając na
uwadze katalog kar dyscyplinarnych określonych w art. 109 § 1 ustawy – Prawo o
ustroju sądów powszechnych, Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny uznał, że
przyjmowana przez Zastępcę Rzecznika Dyscyplinarnego kara nagany jest
najstosowniejszą karą za popełnione przewinienia dyscyplinarne.
Stopień szkodliwości czynu obwinionej jest znaczny ze względu na kilkuletnią
zwłokę w przekazywaniu akt z apelacjami sądowi odwoławczemu i ilość spraw
objętych zarzutem. Trwająca przez wiele lat przewlekłość w przekazywaniu akt do
rozpoznania sądowi odwoławczemu z apelacjami z powodu braku należytego nadzoru
obwinionej nad pracą kierowniczki sekretariatu spowodowała znaczne zakłócenie
prawidłowego funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości w dziedzinie prawa karnego,
wyrządzając wymiarowi sprawiedliwości istotną szkodę.
6
Przyjęcie niewielkiego stopnia zawinienia wykluczał kilkuletni okres
zaniedbywania przez obwinioną swoich obowiązków związanych z kontrolą pracy
kierowniczki sekretariatu.
Sąd Dyscyplinarny wziął natomiast pod uwagę trudny okres w życiu osobistym
obwinionej – toczący się proces rozwodowy – który w części pokrył się z okresem,
którego dotyczą stawiane zarzuty.
Wymierzając karę dyscyplinarną obwinionej Sąd zauważył, że nie jest to
pierwsze przewinienie dyscyplinarne obwinionej. Sędzia Sądu Rejonowego była już
karana karą nagany za przewinienie dyscyplinarne wyrokiem Sądu Dyscyplinarnego –
Sądu Apelacyjnego z dnia 15 października 2004 r.
Powyższe okoliczności nie pozwalają doszukać się w stosunku do przewinień
obwinionej przypadku mniejszej wagi – cechującego się niewielką szkodliwością
czynu i niewielkim stopniem zawinienia.
Sąd Dyscyplinarny uznał, że wymierzona obwinionej kara dyscyplinarna jest
adekwatna do wagi, rodzaju i ilości popełnionych przewinień dyscyplinarnych, a
jednocześnie będzie realizowała cele wychowawcze i zapobiegawcze, skłaniając
obwinioną do refleksji nad dotychczasowym jej postępowaniem, będąc przestrogą dla
innych sędziów, że podobne lekceważenie obowiązków nie będzie tolerowane.
Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji stanął wobec powyższego na stanowisku,
że wymierzona na podstawie art. 109 § 1 pkt 2 ustawy – Prawo o ustroju sądów
powszechnych kara nagany będzie stanowiła dla obwinionej karę wystarczająco
surową.
Powyższy wyrok zaskarżyła obwiniona sędzia Sądu Rejonowego w części
dotyczącej kary, zarzucając, na podstawie art. 438 pkt 4 k.p.k. jej rażącą surowość i
wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez orzeczenie kary upomnienia.
Zdaniem skarżącej rażąca surowość kary nagany polega na dysproporcji w stosunku
do kar wymierzonych byłej kierowniczce sekretariatu Wydziału Karnego Elżbiecie K.,
która zdaniem skarżącej była głównym sprawcą stwierdzonych nieprawidłowości
(otrzymała również karę nagany) oraz wobec poprzedniego Przewodniczącego
Wydziału Karnego sędziego K. G. (otrzymał karę upomnienia) mimo tego, że
czasokres sprawowania przez niego tej funkcji, w którym powstały nieprawidłowości
był dłuższy.
Wyrok Sądu Dyscyplinarnego pierwszej instancji zaskarżył także Minister
Sprawiedliwości w części dotyczącej orzeczenia o karze i wniósł o wymierzenie
obwinionej kary dyscyplinarnej usunięcia z zajmowanej funkcji na podstawie art. 109
§ 1 pkt 3 ustawy – Prawo o ustroju sądów powszechnych.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny rozważył, co następuje:
7
Odwołanie obwinionej nie zasługuje na uwzględnienie. Uchodzi jej uwadze, że
jako Przewodnicząca Wydziału Karnego obowiązana była bieżąco kontrolować pracę
podległej jej kierowniczki sekretariatu wydziału. Sędziom pełniącym funkcje
nadzorcze i kierownicze należy stawiać wyższe wymagania i ich odpowiedzialność za
naruszenie obowiązków pracowniczych lub służbowych może być surowsza.
Uzasadnia to restrykcyjne ocenianie osób sprawujących w wymiarze sprawiedliwości
funkcje kierownicze, które uchybiają powinnościom, jakich można wymagać już od
podległego im personelu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2002 r.,
SNO 40/02, Lex nr 471868).
Nie może też mieć wpływu na ocenę stopnia zawinienia i zastosowania środka
dyscyplinarnego zagadnienie braku pociągnięcia do odpowiedzialności dyscyplinarnej
innych sędziów (pracowników) i użytych środków za podobne uchybienia, ponieważ
zgodnie z zasadą skargowości sąd dyscyplinarny rozstrzyga jedynie w przedmiocie
wniosku o ukaranie skierowanego przeciwko konkretnej osobie i w obrębie
przedstawionych tam zarzutów.
Podzielić natomiast należało odwołanie Ministra Sprawiedliwości. Trafnie
wytknął on Sądowi Dyscyplinarnemu pierwszej instancji niekonsekwencję
podlegającą z jednej strony na podkreśleniu przez ten Sąd znacznego stopnia
szkodliwości czynu obwinionej ze względu na kilkuletnią zwłokę w przekazywaniu
akt sądowych sądowi drugiej instancji, ilości spraw objętych zarzutem, a z drugiej
strony na niedostatecznym wzięciu pod uwagę piastowanej przez obwinioną funkcji
nadzorczej, wcześniejszego nałożenia za niedopełnienie obowiązków sędziowskich
kary nagany, która najwidoczniej nie wpłynęła znacząco na styl pracy obwinionej.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zauważa, że w przepisach ustawy – Prawo
o ustroju sądów powszechnych nie ma dyrektyw nakazujących stosowanie gradacji
sankcji dyscyplinarnych w razie dopuszczenia się dyscyplinarnego przewinienia
służbowego. Rodzaj, rozmiar, liczba i stopień zawinienia deliktów dyscyplinarnych
wpływa na wymierzenie adekwatnej kary dyscyplinarnej, która powinna spełniać nie
tylko funkcje represyjne, ale także wychowawcze i prewencyjne (por. cytowany już
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 listopada 2002 r.).
Nie mogą mieć, zdaniem Sądu Najwyższego – Sądu Dyscyplinarnego, wpływu
na ocenę wykonywania przez obwinioną obowiązków Przewodniczącej Wydziału jej
problemy osobiste (sprawa rozwodowa), skoro zakończyła się ona w 2005 roku, zaś
przewodnictwo Wydziału objęła obwiniona w 2007 roku. Od każdego sędziego
powinno się wymagać szczególnych predyspozycji osobowościowych, a przede
wszystkim umiejętności radzenia sobie z problemami życia osobistego tak, aby
pozostawały one bez szkody dla wymiaru sprawiedliwości.
Jak natomiast podniósł w swym odwołaniu Minister Sprawiedliwości, sędzia
zajmujący określone stanowisko w administracji sądowej powinien cieszyć się
8
odpowiednim autorytetem, dając swoją postawą przykład innym sędziom i
pracownikom sądu, zaś sędzia naruszający elementarne zasady prawidłowego
funkcjonowania wydziału nie powinien dalej kierować tymże wydziałem, co uzasadnia
usunięcie obwinionej z funkcji przewodniczącej wydziału.
Podzielając te wnioski Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny orzekł, jak w
sentencji wyroku.