Pełny tekst orzeczenia

WYROK Z DNIA 5 MARCA 2010 R.
SNO 6/10
Przewodniczący: sędzia SN Rafał Malarski.
Sędziowie SN: Zbigniew Kwaśniewski (sprawozdawca), Jadwiga
Żywolewska-Ławniczak.
S ą d N a j w y ż s z y – S ą d D y s c y p l i n a r n y z udziałem sędziego
Sądu Apelacyjnego – Zastępcy Rzecznika Dyscyplinarnego oraz protokolanta po
rozpoznaniu w dniu 5 marca 2010 r. sprawy sędziego Sądu Okręgowego w związku z
odwołaniem Ministra Sprawiedliwości od wyroku Sądu Apelacyjnego – Sądu
Dyscyplinarnego z dnia 21 października 2009 r., sygn. akt ASD (...)
I. u t r z y m a ł w m o c y z a s k a r ż o n y w y r o k ;
II. obciążył Skarb Państwa kosztami postępowania dyscyplinarnego odwoławczego.
U z a s a d n i e n i e
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny wyrokiem z dnia 21 października 2008 r.
uznał obwinionego sędziego Sądu Okręgowego za winnego tego, że pełniąc urząd
sędziego tego Sądu w okresie od dnia 24 lutego 2009 r. do dnia 19 marca 2009 r.
dopuścił się przewinienia służbowego, polegającego na rażącej i oczywistej obrazie
przepisów art. 114 § 1, art. 114 § 3, art. 418 § 2 § 3 k.p.k. w ten sposób, że w sprawie
IV Ka 947/08 Sądu Okręgowego zgłosił zdanie odrębne nie dotyczące treści
orzeczenia, publicznie je uzasadnił, a następnie zawarł jego uzasadnienie w
sporządzonym w tej sprawie uzasadnieniu orzeczenia. Ponadto, w uzasadnieniu
orzeczenia sporządzonym w sprawie IV Ka 123/09 Sądu Okręgowego zawarł
rozważania dotyczące własnych zastrzeżeń co do sposobu wpisywania spraw do
urządzeń ewidencyjnych i ich przydziału do referatu poszczególnych sędziów, czym
uchybił godności urzędu, tj. przewinienia dyscyplinarnego z art. 107 § 1 ustawy z dnia
27 lipca 2001 r. – Prawo o ustroju sądów powszechnych (Dz. U. Nr 98, poz. 1070 ze
zm.) i na podstawie art. 109 § 5 tej ustawy odstąpił od wymierzenia kary
obwinionemu, zaliczając koszty postępowania dyscyplinarnego na rachunek Skarbu
Państwa.
W uzasadnieniu orzeczenia Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny podkreślił, że
obwiniony nie negował oczywiście i rażąco nieprawidłowej interpretacji oraz
zastosowania przepisów wymienionych w wyroku, a przyznał, że celem jego działania
było wyjaśnienie kwestii przydziału spraw do referatu poszczególnych sędziów i ich
wpisywania do repertorium Ka i Ko. Zarazem Sąd Apelacyjny ocenił, że nie ulega
2
wątpliwości, iż praktyka stosowana w Wydziale Sądu Okręgowego, w którym
pracował obwiniony, była niewłaściwa i została wyeliminowana. Uznał jednocześnie,
że zasadność zgłaszanych przez obwinionego zastrzeżeń umniejsza w niewielkim
stopniu jego winę, ponieważ od sędziego należy oczekiwać i wymagać podejmowania
odpowiednich działań i na właściwej drodze.
W ocenie Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego popełnione przez
obwinionego sędziego przewinienie służbowe stanowi wypadek mniejszej wagi, o
czym świadczy jego zachowanie w czasie czynu, jak i po jego popełnieniu, a
mianowicie przeproszenie za swoje zachowanie i zapewnienie, że ono się nie
powtórzy. Społeczną szkodliwość przewinienia Sąd ocenił jako nieznaczną, ponieważ
obraza przepisów postępowania nie przełożyła się w istotny sposób ujemnie na
sprawność postępowania i nie doprowadziła do poważniejszego naruszenia interesów
stron i uchybienia godności urzędu. Sąd ten uznał, że obwiniony nie zasługuje na karę,
ponieważ popełnione przewinienie służbowe jest incydentalnym w jego wieloletniej
pracy zawodowej, a przed Sądem Dyscyplinarnym przeprosił za swoje zachowanie
oraz wyraził żal i skruchę. Ponadto, świadkowie wystawili obwinionemu sędziemu
bardzo dobrą opinię, potwierdzeniem której jest powierzenie obwinionemu funkcji
wizytatora na dalszy czas, w chwili, gdy wobec obwinionego zostało wszczęte
postępowanie dyscyplinarne. Nadto, sam fakt postawienia obwinionego przed Sądem
Dyscyplinarnym i uznania go winnym przewinienia służbowego jest w ocenie Sądu
pierwszej instancji wystarczający i spełni swą funkcję prewencyjną, a obwiniony
sędzia zrozumiał już błędy w swoim postępowaniu. Powyższe argumenty przesądziły
o uznaniu popełnionego przewinienia służbowego za wypadek mniejszej wagi,
uzasadniający odstąpienie od wymierzenia kary.
Odwołanie od powyższego wyroku wniósł Minister Sprawiedliwości,
zaskarżając go w całości na niekorzyść obwinionego sędziego. Zarzucił błąd w
ustaleniach faktycznych, przyjętych za podstawę rozstrzygnięcia, polegający na
przyjęciu że czyn przypisany obwinionemu jest przewinieniem mniejszej wagi
przewidzianym w art. 109 § 5 u.s.p.
Skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku przez ustalenia, że czyn
popełniony przez obwinionego nie stanowi przewinienia dyscyplinarnego mniejszej
wagi i zażądał wymierzenia obwinionemu, na podstawie art. 109 § 1 pkt 1 u.s.p., kary
dyscyplinarnej upomnienia.
W uzasadnieniu odwołania Minister Sprawiedliwości stwierdził, że dla przyjęcia
„wypadku mniejszej wagi” nie mają znaczenia elementy podmiotowe jako leżące poza
czynem. Tymczasem Sąd Apelacyjny uwzględnił je przy kwalifikacji przewinienia
jako wypadku mniejszej wagi, a więc posłużył się przy ocenie niewłaściwymi
kryteriami, które nie mogą wpływać na ustalenie, że przewinienie stanowiło przypadek
mniejszej wagi. Fakt zasadności zgłoszonych przez obwinionego zastrzeżeń i uwag co
3
do wadliwej praktyki stosowanej w Wydziale trafnie ocenił Sąd pierwszej instancji
jako umniejszający winę obwinionego w niewielkim tylko stopniu, stwierdził Minister
Sprawiedliwości. Odwołujący się uznał zarazem za błąd stanowisko Sądu, iż toczące
się postępowanie dyscyplinarne jest dolegliwością dla obwinionego mogącą zarazem
wpływać na ocenę wagi popełnionego przewinienia.
Sąd Najwyższy – Sąd Dyscyplinarny zważył, co następuje:
Odwołanie Ministra Sprawiedliwości nie zasługuje na uwzględnienie.
Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny poczynił prawidłowe ustalenia faktyczne,
oraz dokonał ich trafnej oceny prawnej. W ocenie Sądu Najwyższego zasadnie uznał
Sąd Dyscyplinarny pierwszej instancji, że wystąpiły przesłanki pozwalające na
uznanie, iż popełnione przez obwinionego przewinienie dyscyplinarne stanowi
wypadek mniejszej wagi w rozumieniu art. 109 § 5 u.s.p., uzasadniający odstąpienie
od wymierzenia kary dyscyplinarnej.
Rację ma skarżący o tyle, że dla przyjęcia wypadku mniejszej wagi nie mogą
mieć znaczenia wyłącznie elementy podmiotowe, które nie są związane z czynem,
takie jak osobowość sprawcy, jego opinia, poprzedni brak karalności, zachowanie
przed i po popełnieniu czynu. Zważyć jednak należy, że chociaż przepis art. 109 § 5
u.s.p. nie definiuje terminu „wypadek mniejszej wagi”, to jednak w aktualnym
orzecznictwie przyjmuje się, że jest to sytuacja, w której okoliczności
przedmiotowopodmiotowe odnoszone do czynu charakteryzują się przewagą
elementów łagodzących, które sprawiają, że przewinienie dyscyplinarne nie jest na
tyle szkodliwe, aby stosować do jego sprawcy zwykłe zasady odpowiedzialności,
przewidziane za takie przewinienie (por. wyrok SN z dnia 20 marca 2008 r., sygn. akt
SNO 13/08, publ. R. OSNSD 2008, poz. 38). Oznacza to, innymi słowy, że chociaż
fakt popełnienia przez obwinionego sędziego przewinienia dyscyplinarnego jest
niewątpliwy, to jednak ustawodawca przewidział możliwość stosowania w takiej
sytuacji instrumentu prawnego, który umożliwia odstąpienie od konieczności ukarania
sprawcy na podstawie art. 109 § 5 u.s.p. (wyrok SN z dnia 17 kwietnia 2007 r., sygn.
akt SNO 19/07, publ. R. OSNSD 2007, poz. 36), po uprzednim dokonaniu oceny
elementów zarówno przedmiotowych jak i podmiotowych, a więc związanych tak z
popełnionym przewinieniem dyscyplinarnym, jak i z osobą obwinionego sędziego
(wyrok SN z dnia 24 sierpnia 2007 r., sygn. akt SNO 54/07, publ. R. OSNSD 2007,
poz. 62). Możliwość uznania przewinienia dyscyplinarnego za przypadek mniejszej
wagi, z uwzględnieniem oceny zarówno okoliczności podmiotowych jak i
przedmiotowych czynu, oznacza że ustawodawca uznał dopuszczalność stopniowania
szkodliwości przewinienia dyscyplinarnego dla służby, a więc także i uznania przez
Sąd tej szkodliwości za nieznaczną czy znikomą (wyrok SN z dnia 12 września 2008
4
r., sygn. akt SNO 72/08, publ. R. OSNSD 2008, poz. 79; wyrok SN z dnia 12 września
2008 r., sygn. akt SNO 73/08, publ. R. OSNSD 2008, poz. 80).
Podkreślić zatem należy, że w niniejszej sprawie, wbrew stanowisku
wyrażonemu w odwołaniu, Sąd pierwszej instancji nie ograniczył się tylko do
uwzględnienia i dokonania oceny elementów podmiotowych dotyczących samej osoby
obwinionego, ale uwzględnił, rozważył i ocenił także i elementy przedmiotowe
związane z popełnionym przewinieniem dyscyplinarnym. Sąd ten stwierdził bowiem
wyraźnie, że społeczna szkodliwość przewinienia nie jest znaczna, a dokonana przez
obwinionego obraza przepisów postępowania nie przełożyła się w istotny sposób
ujemnie na sprawność postępowania i nie doprowadziła do poważniejszego naruszenia
interesów stron oraz uchybienia godności urzędu. Dopiero zatem z uwzględnieniem
łącznie zarówno elementów przedmiotowych, jak i podmiotowych Sąd pierwszej
instancji uznał przewinienie dyscyplinarne obwinionego za przypadek mniejszej wagi.
Wobec powyższego nie można więc zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w
odwołaniu Ministra Sprawiedliwości, jakoby Sąd Apelacyjny – Sąd Dyscyplinarny
użył do oceny wyłącznie kryteriów, które nie powinny do tego służyć, bo nie mogą
mieć samodzielnego wpływu na dokonanie ustalenia, że przypisane obwinionemu
przewinienie dyscyplinarne stanowiło wypadek mniejszej wagi. Również okoliczności
popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, choć nie tłumaczą nagannego zachowania
obwinionego, to jednak łagodzą jego ocenę, zważywszy na motywację i cel jego
działania, z którymi koresponduje postać zamiaru towarzysząca temu czynowi. Nie
można więc dopatrzyć się rozmysłu czy premedytacji obwinionego sędziego w
uchybieniu godności sprawowanego urzędu, ani zamierzonego wyrządzenia
uszczerbku dla służby, ponieważ jego celem była eliminacja wadliwej praktyki
stosowanej w Wydziale, w którym obwiniony pełnił służbę, która to wadliwa praktyka
została następnie wyeliminowana. Okoliczność, że sam sposób dążenia obwinionego
do osiągnięcia zamierzonego celu nie mógł zostać zaakceptowany, spowodowała
uznanie obwinionego za winnego popełnienia przewinienia dyscyplinarnego, będącego
jednak przypadkiem mniejszej wagi.
Biorąc po uwagę wszystkie przedstawione powyżej okoliczności, należało uznać
za trafną ocenę Sądu Apelacyjnego – Sądu Dyscyplinarnego, że przypisane
obwinionemu przewinienie dyscyplinarne stanowi przypadek mniejszej wagi w
rozumieniu art. 109 § 5 u.s.p., uzasadniający odstąpienie od wymierzenia kary
dyscyplinarnej.
O kosztach postępowania odwoławczego orzeczono na podstawie art. 133 u.s.p.