Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV Ka 1637/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie w IV Wydziale Karnym Odwoławczym
w składzie:

Przewodnicząca: SSO Beata Marzec

Sędziowie: SO Magdalena Mikłaszewicz

SO Agnieszka Bobrowska (spr.)

Protokolant: Aneta Maziarek

przy udziale Prokuratora Prok. Okr. Andrzeja Paździórko

po rozpoznaniu w dniu 27 marca 2013 r.

sprawy M. S.

oskarżonego z art. 178a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez obrońcę oskarżonego

od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

z dnia 28 września 2012 r. sygn. IV K 253/12

I.  utrzymuje w mocy zaskarżony wyrok, uznając wniesioną apelację
za oczywiście bezzasadną,

II.  zasądza od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe
za postępowanie odwoławcze, w tym 180 (sto osiemdziesiąt) złotych opłaty.

Sygn. akt IV Ka 1637/12

UZASADNIENIE

M. S. został oskarżony o to, że w dniu 9 grudnia 2011r. na drodze publicznej w miejscowości S. na ul. (...) kierował samochodem osobowym marki O. (...) nr rej. (...), znajdując się w stanie nietrzeźwości o stężeniu alkoholu w wydychanym powietrzu w ilości 0,88 mg/l tj. o czyn z art. 178a § 1 kk.

Sąd Rejonowy Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie wyrokiem z dnia 28 września 2012r. w sprawie IV K 253/12 oskarżonego M. S. uznał za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu stanowiącego występek z art. 178a §1 kk z tym ustaleniem, że oskarżony prowadził samochód osobowy na odcinku drogi pomiędzy P. a ulicą (...) w S. i za ten czyn na podstawie art. 178a§ 1 kk wymierzył mu karę 10 miesięcy pozbawienia wolności.

Na podstawie art. 63 § 1 kk na poczet orzeczonej wobec oskarżonego kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu okres rzeczywistego pozbawienia wolności w sprawie od dnia 9 grudnia 2011r. do dnia 10 grudnia 2011r.

Na podstawie art. 42 § 2 kk orzekł wobec oskarżonego środek karny w postaci zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych w ruchu lądowym na okres 4 lat.

Na podstawie art. 627 kpk i art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych zasądził w całości od oskarżonego na rzecz Skarbu Państwa koszty sądowe, w tym wymierzył mu opłatę w wysokości 180 zł.

Apelację od powyższego wyroku wywiódł obrońca oskarżonego. Wyrok zaskarżył w całości zarzucając mu:

1.  bezwzględną przyczynę odwoławczą w postaci braku zapewnienia oskarżonemu obrońcy i jego udziału w rozprawie w sytuacji, gdy istnieje uzasadniona wątpliwość co do poczytalności oskarżonego (art. 439 § 1 pkt 10 kpk w zw. z art. 79 § 1 pkt 3 oraz § 2 kpk);

2.  obrazę przepisów postępowania w zakresie mającym wpływ na treść zaskarżonego wyroku (art. 438 pkt 2 kpk), tj. naruszenie przepisów:

a)  art. 7 kpk, tj. przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów poprzez nieuprawnione przyznanie waloru rzetelności badaniu przeprowadzonemu na miejscu zatrzymania oskarżonego za pomocą urządzenia ALKO-SENSOR i w konsekwencji przyjęcie, iż kierował on pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości o stężeniu alkoholu w wydychanym powietrzu w ilości 0,88 mg/l,

b)  art. 413 § 2, pkt 2 w zw. z art. 424 § 2 kpk w postaci sprzeczności pomiędzy treścią wydanego w sprawie wyroku a jego uzasadnieniem, godzącą w zasadę jednolitości orzeczenia;

3.  z najdalej posuniętej ostrożności obrończej: zarzut rażącej niewspółmierności kary orzeczonej wobec M. S. (art. 438 pkt 4 kpk).

Podnosząc powyższe zarzuty obrońca oskarżonego wniósł o:

- uchylenie zaskarżonego orzeczenia i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu Szczecin – Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie

ewentualnie o:

- zmianę zaskarżonego orzeczenia poprzez wymierzenie oskarżonemu kary pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania.

Sąd odwoławczy zważył, co następuje:

Apelacja obrońcy oskarżonego okazała się oczywiście bezzasadna.

Na wstępie rozważań zauważyć należy, że Sąd Rejonowy prawidłowo przeprowadził postępowanie. Skarżący w tym zakresie podniósł zarzut bezwzględnej przyczyny odwoławczej wskazanej w art. 439 § 1 pkt 10 kpk, a więc dotyczącej sytuacji, w której oskarżony w postępowaniu sądowym nie miał obrońcy w wypadkach określonych w art. 79 § 1 i 2 kpk. Wbrew jednak twierdzeniu autora apelacji taka sytuacja w niniejszej sprawie nie wystąpiła.

Po pierwsze wskazać należy, że na etapie postępowania sądowego nie występowały już wątpliwości co do poczytalności oskarżonego w rozumieniu art. 79 § 1 pkt 3 kpk. Takie pojawiły się w postępowaniu przygotowawczym, ale – po zasięgnięciu opinii z opinii dwóch biegłych lekarzy psychiatrów – ustalono, że M. S. w okresie dokonywania zarzucanego mu czynu nie miał z przyczyn chorobowych zniesionej, ani znacznie ograniczonej zdolności rozpoznawania znaczenia czynu i kierowania swoim postępowaniem i warunki z art. 31 § 1 i 2 kk nie zachodzą (k. 44 – 47). Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy opinia ta nie rodzi jakichkolwiek wątpliwości, trafnie zatem uznał ja za wiarygodną; nie wywołała ona także zastrzeżeń skarżącego.

Po wtóre brak podstaw do twierdzenia, by występowały w niniejszej sprawie, po stronie oskarżonego, jakiekolwiek okoliczności utrudniające obronę, co także implikowałoby konieczność uznania, że M. S. winien korzystać z pomocy obrońcy w rozumieniu art. 79 § 2 kpk. W tym zakresie ponownie należy odwołać się do opinii biegłych psychiatrów, której autorzy nie znaleźli także przesłanek do stwierdzenia, aby uznać, że oskarżony w trakcie czynności procesowych miał ograniczoną bądź zniesioną poczytalność. Co więcej, dodali także, że M. S. rozumie o co jest podejrzany i zdolny jest do podjęcia świadomej obrony i to pomimo stwierdzonej przez nich u oskarżonego osobowości nieprawidłowej i uzależnienia mieszanego. Te ostatnie okoliczności zresztą nie stanowią same w sobie, wbrew twierdzeniu skarżącego, takich, które utrudniają obronę, a stosownej oceny należy zawsze dokonywać w realiach konkretnej sprawy (dlatego powoływanie się przez skarżącego na inne bliżej nieokreślone, a jego zdaniem podobne sprawy, nie przekonują do trafności omawianego zarzutu). Niewątpliwie także dla rozstrzygnięcia tej kwestii niezbędne były wiadomości specjalne w rozumieniu art. 193 § 1 kpk, ale takie Sąd Rejonowy posiadał mając do dyspozycji wspomnianą opinię biegłych. Twierdzenie autora apelacji, który domaga się by biegli psychiatrzy wypowiedzieli się czy stwierdzone u oskarżonego: osobowość nieprawidłowa i uzależnienie mieszane, wpływają na możliwość podjęcia świadomej obrony, świadczy o mało wnikliwym zapoznaniu się skarżącego z przedmiotowym dowodem, który wprost dostarcza pożądanej przez niego informacji. I w aspekcie tej właśnie opinii stanowisko Sądu meriti dotyczące tego, że oskarżony nie wymagał pomocy obrońcy z urzędu (k. 57) jest ze wszech miar trafne, a zarzut obrońcy oskarżonego, w którym podnosi bezwzględną przyczynę odwoławczą z art. 439 § 1 pkt 10 kpk jest chybiony.

Dalej wskazać należy, że Sąd Rejonowy dysponował w niniejszej sprawie niezbędnym dla rozstrzygnięcia materiałem dowodowym, który jest kompletny i nie wymagał już uzupełnienia. Sąd ten dokonał także oceny dowodów odpowiadającej zasadom logicznego rozumowania, z wykorzystaniem wiedzy i doświadczenia życiowego, zgodnej z regułami określonymi w przepisie art. 7 kpk. Na tej zaś podstawie poczynił niewadliwe, klarowne ustalenia faktyczne, wskazał, które fakty uznał za udowodnione i na jakich dowodach oparł się w tej mierze, podał, dlaczego odmówił przypisania waloru wiarygodności dowodom przeciwnym. Stanowisko swoje Sąd Rejonowy wyłożył w pisemnych motywach zaskarżonego wyroku sporządzonych zgodnie z wymogami stawianymi dyspozycją przepisu art. 424 kpk.

Nie ma racji autor apelacji, że pomiędzy wyrokiem a jego uzasadnieniem występują sprzeczności. Sąd Rejonowy nie powołał okoliczności łagodzących przy wymiarze kary (bo takich – i słusznie – nie dostrzegł), a kwestionowane przez skarżącego na stronie 12 uzasadnienia stwierdzenie oznacza, że o okolicznościach łagodzących w niniejszej sprawie nie może być mowy, natomiast te, które omawiał przy ocenie istnienia pozytywnej prognozy kryminologicznej wobec oskarżonego – obciążające dla niego – uwzględnił przy wymiarze kary.

Jeśli zaś chodzi o kwestię dotyczącą oddźwięku ogłoszonego wyroku co do oskarżonego w lokalnej społeczności i związaną z tym prewencję ogólną, to – jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy – w niewielkiej miejscowości w jakiej zamieszkuje M. S. i bez orzekania o podaniu wyroku do publicznej wiadomości, jego treść będzie znana. Ta uwaga zatem, znajdująca uzasadnienie w zasadach doświadczenia życiowego, adekwatna jest do okoliczności niniejszej sprawy i treści zaskarżonego wyroku.

Skarżący nie kwestionuje, co do zasady, przebiegu inkryminowanego zdarzenia. Dla porządku zauważyć należy, że Sąd Okręgowy w całości aprobuje logiczny tok rozumowania Sądu Rejonowego, który doprowadził do wniosku, że oskarżony kierował pojazdem w okolicznościach opisanych w części wstępnej w i w punkcie I części dyspozytywnej zaskarżonego wyroku. Powielać go w niniejszym uzasadnieniu nie ma potrzeby.

To natomiast, z czym obrońca oskarżonego się nie zgadza, to rzetelność pomiaru stężenia alkoholu u M. S., który doprowadził do przyjęcia, że kształtował się on na poziomie 0,88 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu. U podstaw zastrzeżeń skarżącego legły okoliczności związane z awarią urządzenia ALKO-SENSOR, która uniemożliwiła przeprowadzenie drugiego badania oraz brak możliwości sporządzenia wydruku badania, a także błędne wskazania godziny pomiarów drugim urządzeniem alkometrem ALKO 0.2/04 (urządzenie wskazywało na godziny badań: 18.42 i 18.58, podczas gdy badania te odbyły się o godzinach: 16.00 i 16.16). Opisane przez autora apelacji okoliczności w istocie wystąpiły, a Sąd Rejonowy nie ustosunkował się do nich w wyczerpujący sposób, ale mankamenty te nie wpływają na rzetelność pomiarów i dokonanych w oparciu o nie ustaleń, a w konsekwencji na trafność wydanego w niniejszej sprawie wyroku.

Jeśli chodzi o pierwszy pomiar dokonany ALKO-SENSOREM brak podstaw do przyjęcia, że awaria urządzenia wpłynęła na rzetelność pierwszego (jedynego) pomiaru. To co zaistniało, to brak możliwości przeprowadzenia drugiego badania, ale weryfikacja pierwszego możliwa była w oparciu o wyniki badań dokonanych następnie alkometrem. Również z zarządzenia nr 496 Komendanta Głównego Policji z dnia 25 maja 2004r. w sprawie badań na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu, na które powołuje się obrońca oskarżonego, wynika konieczność zweryfikowania badania urządzeniem typu ALKO-SENSOR m.in. alkometrem, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa przez badanego (§3 ust. 3 pkt 2 zarządzenia). I takie drugie badanie w niniejszej sprawie przeprowadzono i możliwą była weryfikacją badania dokonanego uprzednio ALKO-SENSOREM. Wyniki te nie zawierają istotnych rozbieżności, które mogłyby potwierdzać lansowaną przez skarżącego tezę o nierzetelności któregokolwiek z dokonanych pomiarów i wpływie awarii ALKO-SENSORA na pierwsze badanie dokonane tym urządzeniem.

Co zaś się tyczy kwestii wydruku badania ALKO-SENSOREM, to jego brak nie oznaczał możliwości potwierdzenia, że urządzenie określony wynik wykazało. Rzecz bowiem w tym, że z przedmiotowego badania sporządzony został protokół (którego treść, nie była kwestionowana przez oskarżonego), w którym ów wynik wpisano. Podważając zaś zawartą w nim treść skarżący – choć nie czyni tego wprost, podważa jednocześnie rzetelność i w konsekwencji wiarygodność przeprowadzających interwencję funkcjonariuszy Policji A. K. i R. J., którzy przecież nie mieli jakichkolwiek powodów do bezpodstawnego obciążania oskarżonego. Ci zresztą funkcjonariusze dokonali zatrzymania oskarżonego, wiedzieli, że będą wykonywane z nim dalsze czynności procesowe, w tym kolejne badanie stężenia alkoholu, które także sami przeprowadzili i dołączyli do kolejnego protokołu wydruk z urządzenia pomiarowego. Te okoliczności, jak też wskazane przez Sąd Rejonowy przy okazji oceny zeznań tych świadków, potwierdzają tezę Sądu meriti o ich wiarygodności, a zatem nie przekonuje twierdzenie obrońcy oskarżonego, że brak wydruku z badania ALKO-SENSOREM (który przecież nie jest jedynym środkiem dowodowym pozwalającym na dowodzenie omawianej kwestii), uniemożliwia przyjęcie, że kształtował się on na poziomie wskazanym w protokole użycia tego urządzenia.

Jeśli zaś chodzi o badanie alkometrem, to – choć w istocie godziny badań odbiegały od tych wskazanych na wydrukach z urządzenia, to jednak i w tym przypadku nie oznacza to, by miało to wpływ na rzetelność dokonywanego pomiaru, bo przecież jest li to jedynie kwestia ustawienia zegara (jak w każdym urządzeniu wyposażonym w zegar), a nie mechanizmu samego urządzenia. Jak słusznie zauważył Sąd Rejonowy, badanie to przeprowadziły osoby do tego uprawnione, znające przedmiotowe urządzenie, jego obsługę i dostrzegając niewłaściwe ustawienie czasu na urządzeniu, zaznaczyły to rzetelnie w protokole wpisując także rzeczywiste godziny badań. Tak dokonane pomiary nie budzą zastrzeżeń Sądu odwoławczego, a wątpliwości zgłaszane przez skarżącego (niczym zresztą, poza samym stwierdzeniem określonego faktu, nie poparte) nie podważają ich wiarygodności.

Dodać przy tym należy, że nie bez znaczenia jest i to, że oba urządzenia posiadały świadectwa wzorcowania, na co słusznie zwrócił uwagę Sąd Rejonowy, że pomiary nie wykazywały istotnych rozbieżności, czy anomalii, że również zachowanie oskarżonego wskazywało na to, że znajduje się on w stanie nietrzeźwości niemałego stopnia (sposób jazdy samochodem tzw. zygzakiem, następnie bełkotliwa, chaotyczna mowa, chwiejny krok, woń alkoholu), sam zresztą oskarżony przyznał, że wypił alkohol. Te wszystkie okoliczności także potwierdzają, że brak jest podstaw do kwestionowania rzetelności dokonanych pomiarów, które są zatem wartościowym źródłem dowodowym dla ustalenia poziomu stężenia alkoholu u oskarżonego.

Reasumując: konsekwencją prawidłowej oceny zgromadzonego materiału dowodowego i poczynienia na tej podstawie trafnych, zdaniem Sądu odwoławczego, ustaleń faktycznych było prawidłowe przypisanie oskarżonemu sprawstwa w zakresie przestępstwa kwalifikowanego z art. 178a § 1 kk.

Na aprobatę zasługuje również orzeczenie Sądu Rejonowego w zakresie rozstrzygnięcia o karze. Jak wynika bowiem z pisemnych motywów zaskarżonego wyroku, orzeczona kara i środek karny, tak co do ich rodzaju jak i rozmiaru, stanowi wypadkową wszystkich, a więc zarówno przedmiotowych, jak i podmiotowych okoliczności, charakteryzujących czyn oskarżonego i jego osobę, są one zatem w pełni wyważone i respektujące dyrektywy sądowego wymiaru kary wskazane w przepisie art. 53 § 1 i 2 kk.

Nagromadzenie okoliczności obciążających w niniejszej sprawie jest znaczne. Trafnie je wymienił, a następnie wyważył Sąd Rejonowy i obszernego, pełnego wywodu w tym zakresie powielać w niniejszym uzasadnieniu nie ma potrzeby. To zaś przekonuje o słuszności wyboru kary najsurowszej spośród alternatywnie w przepisie art. 178a § 1 kk wymienionych.

Nie ma racji obrońca oskarżonego, że Sąd Rejonowy – powołując uprzednią karalność oskarżonego – nie uwzględnił, iż dotyczyła ona przestępstw innych rodzajowo, bowiem wynika to (czyli fakt, że okoliczność ta nie umknęła uwadze Sądu meriti) wprost z uzasadnienia zaskarżonego wyroku ( vide: strona 11 uzasadnienia)

Równie trafnie Sąd Rejonowy nie dostrzegł pozytywnej prognozy kryminologicznej wobec oskarżonego, karanego już kilkukrotnie. Tylko zaś ta okoliczność (pozytywna prognoza kryminologiczna) mogłaby uzasadniać warunkowe zawieszenie wykonania orzeczonej kary pozbawienia wolności. I w tym zakresie argumentacja Sądu I instancji jest pełna, logiczna, przekonująca i nie ma potrzeby jej powielania. Skarżący nie przedstawił takich argumentów, które mogłyby stanowisko to podważyć, a to tylko, że M. S. karany był za inne rodzajowo przestępstwa nie przekonuje o tym, iż obecnie przestrzegałby porządku prawnego i nie popełnił w przyszłości przestępstwa, gdyby wykonanie kary pozbawienia wolności zostało warunkowo zawieszone.

Nie znajdując zatem podstaw do uwzględnienia apelacji, stosownie do treści art. 437 § 1 kpk, zaskarżony wyrok należało utrzymać w mocy, a skoro podniesione przez skarżącego zarzuty miały charakter nietrafnych – uznano wywiedzioną apelację za oczywiście bezzasadną.

W przedmiocie kosztów sądowych rozstrzygnięto w oparciu o przepisy i art. 636 § 1 kpk, a opłatę wymierzono na podstawie art. 8 w zw. z art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 23 czerwca 1973r. o opłatach w sprawach karnych.

......................... ......................... .........................

SSO Agnieszka Bobrowska SSO Beata Marzec SSO Magdalena Mikłaszewicz