Pełny tekst orzeczenia

Postanowienie z dnia 15 lipca 2010 r.
III SW 110/10
Zadaniem Sądu Najwyższego w postępowaniu wszczętym w wyniku
wniesienia protestu wyborczego jest zbadanie, czy doszło do naruszenia prze-
pisów ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospoli-
tej Polskiej (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 72, poz. 467 ze zm.); nie jest nim
natomiast badanie i ustalanie, kto (jaka osoba fizyczna, jaki organ państwa)
dopuścił się tych naruszeń.
Przewodniczący SSN Teresa Flemming-Kulesza, Sędziowie SN: Katarzyna
Gonera (sprawozdawca), Zbigniew Korzeniowski.
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w dniu 15 lipca
2010 r. sprawy protestu Sebastiana K. z udziałem Państwowej Komisji Wyborczej,
Okręgowej Komisji Wyborczej w Bydgoszczy i Prokuratora Generalnego, przeciwko
ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
p o s t a n o w i ł:
wyrazić opinię, że zarzuty protestu są uzasadnione, jednak naruszenie przepi-
sów ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Pol-
skiej (jednolity tekst: Dz.U. z 2010 r. Nr 72, poz. 467) nie miało wpływu na wynik wy-
borów.
U z a s a d n i e n i e
Sebastian K., jako uprawniony wyborca, wniósł w ustawowym terminie skiero-
wane do Sądu Najwyższego pismo, w którym - powołując się na uniemożliwienie mu
oddania głosu (udziału w głosowaniu) przez Obwodową Komisję Wyborczą w S.K., w
drugiej turze wyborów prezydenckich przeprowadzonych 4 lipca 2010 r. - podniósł,
że nie mógł skorzystać ze swoich konstytucyjnych praw obywatelskich, ponieważ
został pozbawiony prawa udziału w wyborach.
2
Sąd Najwyższy potraktował pismo Sebastiana K. jako wniesiony na podstawie
art. 129 ust. 2 Konstytucji RP oraz art. 72 ust. 1 ustawy z dnia 27 września 1990 r. o
wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej protest przeciwko ważności wyboru
Prezydenta Rzeczypospolitej.
Wnoszący protest powołał się na następujące okoliczności. W dniu 4 lipca
2010 r. zgłosił się w lokalu wyborczym Obwodowej Komisji Wyborczej w S.K. (w
miejscu swojego zamieszkania), celem skorzystania z prawa udziału w wyborach
prezydenckich. Komisja odmówiła mu prawa udziału w głosowaniu (nie wydała mu
karty do głosowania), tłumacząc to faktem, że w czerwcu 2010 r. przebywał w szpi-
talu. Wnoszący protest przyznał, że od 14 do 18 czerwca 2010 r. przebywał w szpi-
talu w B., jednak termin jego pobytu w szpitalu nie kolidował z terminami wyborów. W
pierwszej turze głosowania wziął udział bez problemu, w drugiej turze głosowania
zażądano od niego w Obwodowej Komisji Wyborczej w S.K. okazania wypisu ze
szpitala, poświadczającego opuszczenie szpitala. Wnoszący protest odmówił okaza-
nia wypisu ze szpitala, ponieważ zawiera on informacje poufne o jego stanie zdrowia,
których nie zamierza nikomu udostępniać. Ponadto, do lokalu wyborczego zgłosił się
przed godziną 20.00 i nawet gdyby zdecydował się ujawnić wypis ze szpitala Obwo-
dowej Komisji Wyborczej, musiałby udać się po ten dokument do domu i nie zdążyłby
powrócić przed zamknięciem lokalu wyborczego. W ocenie wnoszącego protest wy-
borczy, jeżeli Obwodowa Komisja Wyborcza w S.K. dostała informację o jego poby-
cie w szpitalu w B., to powinna była także dostać informację o opuszczeniu przez
niego szpitala. Wnoszący protest podkreślił, że jego pobyt w szpitalu rozpoczął się
14 czerwca 2010 r. Obwodowa Komisja Wyborcza otrzymała informację o tym fakcie
21 czerwca 2010 r. (po tygodniu i jednocześnie następnego dnia po pierwszej turze
głosowania), tymczasem od jego wyjścia ze szpitala (18 czerwca 2010 r.) do głoso-
wania w drugiej turze wyborów (4 lipca 2010 r.) minęło ponad dwa tygodnie. Jeżeli
administracja państwowa zdecydowała się wprowadzić regulację o konieczności
informowania obwodowych komisji wyborczych o tego typu sytuacjach (jak pobyt
wyborcy w szpitalu), to powinna zadbać o „odkręcenie” tego (wnoszącemu protest
prawdopodobnie chodzi o ponowną informację skierowaną do obwodowej komisji
wyborczej o opuszczeniu przez wyborcę szpitala). Wyborca Sebastian K. wniósł o
zbadanie sprawy (całej procedury) odnośnie do poprawności jej działania. Zaznaczył,
że oczekuje pisemnych wyjaśnień co do konkretnych działań podjętych przez Sąd
3
Najwyższy, dotyczących znalezienia błędu, a także wyciągnięcia konsekwencji służ-
bowych wobec osób, których błędy doprowadziły do kuriozalnej sytuacji.
W odpowiedzi na protest, Państwowa Komisja Wyborcza podniosła, że wno-
szący protest formułuje w nim zarzut pozbawienia go prawa do udziału w ponownym
głosowaniu, ponieważ został skreślony ze spisu wyborców w miejscu zamieszkania z
powodu pobytu w szpitalu, a szpital opuścił przed pierwszym głosowaniem. Z treści
protestu można wywieść, że wnoszący protest został ujęty w wykazie osób sporzą-
dzonym przez dyrektora szpitala, w którym przebywał. Wykaz ten jest sporządzany
na podstawie art. 27a ust. 1 ustawy z dnia 27 września 1990 r. o wyborze Prezy-
denta Rzeczypospolitej Polskiej; zwanej dalej ustawą) i służy do sporządzenia spisu
wyborców w obwodzie głosowania utworzonym w szpitalu. Zgodnie z § 7 ust. 3 roz-
porządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 28 sierpnia 2000 r.
w sprawie spisu wyborców oraz wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania w
wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. Nr 72, poz. 849 ze zm.; zwa-
nego dalej rozporządzeniem), dyrektor szpitala zobowiązany był do powiadomienia
osób objętych wykazem, że zostaną skreślone ze spisu wyborców w miejscu stałego
zamieszkania i będą mogły głosować w wyborach wyłącznie w obwodzie głosowania
utworzonym w zakładzie, a w innym obwodzie głosowania - po uprzednim uzyskaniu
zaświadczenia o prawie do głosowania z urzędu gminy, na terenie której położony
jest szpital. Inną możliwością było głosowanie w obwodzie głosowania właściwym ze
względu na miejsce zamieszkania wyborcy, po przedstawieniu obwodowej komisji
wyborczej dokumentu potwierdzającego opuszczenie szpitala przed dniem głosowa-
nia. Z treści protestu można wnosić, że dyrektor szpitala nie wywiązał się z powyż-
szego obowiązku. Przepisy ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej nie
przewidują natomiast możliwości dopisania do spisu wyborców osób, które opuściły
szpital przed dniem głosowania, a wcześniej zostały skreślone ze spisu wyborców w
miejscu zamieszkania po otrzymaniu przez urząd gminy zawiadomienia o ujęciu
wyborcy w spisie wyborców sporządzonym dla obwodu głosowania utworzonego w
szpitalu. Państwowa Komisja Wyborcza zwróciła uwagę, że wnoszący protest mógł
wziąć udział w głosowaniu - albo w obwodzie utworzonym w szpitalu (tam był ujęty
na liście wyborców), albo w dowolnym obwodzie głosowania na podstawie zaświad-
czenia o prawie do głosowania (jeśli o takie zaświadczenie wystąpiłby do właściwego
urzędu gminy), albo w obwodzie głosowania w miejscu zamieszkania na podstawie
4
wypisu ze szpitala. Z uwagi na powyższe okoliczności Państwowa Komisja Wybor-
cza wyraziła opinię, że zarzut protestu jest bezzasadny.
Okręgowa Komisja Wyborcza Nr 5 w Bydgoszczy, jako uczestnik postępowa-
nia, złożyła na piśmie następujące wyjaśnienia. Wnoszący protest Sebastian K., za-
mieszkały w S.K., jest wyborcą ujętym w stałym spisie wyborców gminy S.K. w ob-
wodzie głosowania Nr 5 (zgodnie z art. 26 i 27 ustawy o wyborze Prezydenta Rze-
czypospolitej Polskiej). W dniu 14 czerwca 2010 r. został przyjęty do Wojskowego
Szpitala Klinicznego z Polikliniką w B. W szpitalu tym utworzono na podstawie art. 22
ust. 3 ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej dodatkowy obwód
głosowania Nr 200 dla wyborców przebywających w tym szpitalu. W dniu 17 czerwca
2010 r. szef Wydziału Organizacyjno-Administracyjnego tego szpitala, działając na
podstawie § 7 ust. 4 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z
dnia 28 sierpnia 2000 r. w sprawie spisu wyborców oraz wydawania zaświadczeń o
prawie do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, przekazał
do Wydziału Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta B. dodatkowy wykaz wyborców
przebywających w tym szpitalu. Po otrzymaniu dodatkowego wykazu wyborców Wy-
dział Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta B., działając na podstawie art. 27a ustawy
oraz § 10 ust. 1 pkt 4 rozporządzenia, dopisał wnoszącego protest do spisu wybor-
ców sporządzonego dla obwodu głosowania Nr 200 w B. (utworzonego w szpitalu).
Następnie Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta B. sporządził zgodnie z art.
27a ust. 3 ustawy oraz § 11 rozporządzenia i wysłał 18 czerwca 2010 r. (niestety,
wyłącznie drogą pocztową) do Urzędu Miasta i Gminy S.K. zawiadomienie o dopisa-
niu Sebastiana K. jako wyborcy do spisu wyborców w obwodzie głosowania Nr 200 w
B. (utworzonego w szpitalu). Urząd Miasta i Gminy S.K. otrzymał to zawiadomienie w
dniu 21 czerwca 2010 r. (następnego dnia po głosowaniu w pierwszej turze wybo-
rów) i skreślił wnoszącego protest ze spisu wyborców sporządzonego dla obwodu
głosowania Nr 5 w S.K., działając zgodnie z art. 34 pkt 2 ustawy oraz § 12 ust. 1 pkt
5 rozporządzenia. Z tej przyczyny w dniu pierwszego głosowania w wyborach Prezy-
denta Rzeczypospolitej Polskiej, 20 czerwca 2010 r., wnoszący protest mógł głoso-
wać w lokalu wyborczym Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 5 w S.K., ponieważ nie
był jeszcze skreślony ze spisu wyborców w tym obwodzie głosowania. W dniu po-
nownego głosowania w tych wyborach, 4 lipca 2010 r., wnoszący protest przybył do
lokalu wyborczego w obwodzie głosowania właściwym dla miejsca swojego zamiesz-
kania tuż przed godziną 2000
. Obwodowa Komisja Wyborcza Nr 5 w S.K. nie dopu-
5
ściła go do głosowania, ponieważ został wcześniej skreślony ze spisu wyborców.
Wnoszący protest uzyskał w lokalu wyborczym informację o możliwości udziału w
głosowaniu po okazaniu dokumentu poświadczającego opuszczenie szpitala przed
dniem głosowania (np. wypisu ze szpitala) w trybie określonym w punkcie 20 pod-
punkt 4 uchwały Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 26 kwietnia 2010 r. w sprawie
wytycznych dla obwodowych komisji wyborczych, dotyczących zadań i trybu pracy w
przygotowaniu i przeprowadzeniu głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospo-
litej Polskiej, zarządzonych na dzień 20 czerwca 2010 r. (M.P. Nr 33, poz. 476). Nie
mógł jednak z tej możliwości skorzystać, ponieważ nie miał przy sobie stosownego
dokumentu potwierdzającego opuszczenie szpitala przed głosowaniem.
Okręgowa Komisja Wyborcza Nr 5 w Bydgoszczy wyraziła pogląd, że działa-
nie pracowników urzędów gmin zajmujących się przedmiotową sprawą było zgodne z
procedurami. Nie wykorzystano - co prawda - możliwości wysłania w dniu 18 czerwca
2010 r. do Urzędu Miasta i Gminy S.K. zawiadomienia o dopisaniu tego wyborcy do
spisu wyborców droga elektroniczną, jednak przepisy takiego wymagania nie sta-
wiają. Urząd Miasta i Gminy S.K. otrzymał przedmiotowe zawiadomienie dopiero 21
czerwca 2010 r., czyli następnego dnia po pierwszym głosowaniu W rezultacie wno-
szący protest w dniu pierwszego głosowania był wpisany do dwóch spisów wyborców
równocześnie, w dwóch różnych obwodach, przez co umożliwiono mu głosowanie 20
czerwca 2010 r. w miejscu zamieszkania. Obwodowa Komisja Wyborcza Nr 5 w S.K.,
nie dopuszczając wnoszącego protest do udziału w głosowaniu ponownym 4 lipca
2010 r., działała zgodnie z prawem, ponieważ w tym dniu był on już skreślony ze
spisu wyborców w tym obwodzie. Tym niemniej należy - w tym szczególnym zbiegu
okoliczności - przyznać, że wyborca mógł pozostawać w błędnym, lecz usprawiedli-
wionym, przekonaniu, że skoro - mimo krótkotrwałego pobytu w szpitalu - był ujęty w
spisie wyborców dla obwodu głosowaniu właściwego ze względu na jego miejsce
stałego zamieszkania w dniu pierwszego głosowania 20 czerwca 2010 r., to będzie w
nim ujęty także w dniu ponownego głosowania 4 lipca 2010 r.
Okręgowa Komisja Wyborcza podkreśliła, że wnoszący protest uważa, iż fakt
opuszczenia przez niego szpitala obligował administrację szpitalną oraz właściwe
organy ewidencji ludności do przekazania między sobą zawiadomień informujących o
tym fakcie, a następnie do dokonania stosownej aktualizacji spisu wyborców. Jed-
nakże ustawa o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej ani rozporządzenie Ministra
Spraw Wewnętrznych i Administracji nie zawierają żądnych regulacji w tym zakresie,
6
zatem organy sporządzające spisy wyborców nie miały obowiązku podjąć działań
zmierzających do stosownej aktualizacji spisu wyborców, zwłaszcza że obowiązuje
reguła, zgodnie z którą wybory w obu terminach, także ponowne głosowanie, prze-
prowadza się na podstawie jednego i tego samego spisu wyborców. W obowiązują-
cym stanie prawnym, nawet gdyby Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta B.
otrzymał w czasie między pierwszym, a ponownym głosowaniem informację o opusz-
czeniu przez wnoszącego protest szpitala w dniu 18 czerwca 2010 r., to nie mógłby
go skreślić za spisu wyborców w obwodzie głosowania Nr 200 w B. i umożliwić (po
stosownym powiadomieniu Urzędu Miasta i Gminy S.K.) dopisanie go z urzędu do
spisu wyborców w obwodzie głosowania Nr 5 w S.K. Dlatego wyborca, który opuścił
przed dniem głosowania szpital, w którym utworzono obwód głosowania i w którym
został umieszczony w spisie wyborców, może wykorzystać jedną z możliwości wzię-
cia udziału w głosowaniu: 1) powrót do szpitala i głosowanie w obwodzie głosowania
utworzonym w tym szpitalu, 2) głosowanie w dowolnym obwodzie głosowania w
miejscu pobytu, po uprzednim uzyskaniu zaświadczenia o prawie do głosowania z
urzędu gminy, na terenie której położony jest szpital, 3) głosowanie w obwodzie gło-
sowania właściwym dla miejsca stałego zamieszkania, po udokumentowaniu obwo-
dowej komisji wyborczej faktu opuszczenia szpitala przed dniem głosowania (np.
przez okazanie wypisu ze szpitala). O możliwościach tych wyborca powinien być po-
uczony w chwili opuszczenia szpitala. Trudno jednoznacznie stwierdzić, czy i w jakim
zakresie wnoszący protest został poinformowany przez szpital o konsekwencjach,
jakie fakt opuszczenia szpitala wywołuje w zakresie możliwości korzystania z prawa
wybierania. Okręgowa Komisja Wyborcza wyraziła pogląd, że w każdym przypadku
zmiany miejsca pobytu w okresie bezpośrednio poprzedzającym dzień głosowania
zainteresowany wyborca może zasięgnąć informacji o tym, czy i w jaki sposób sytua-
cja ta wpływa na realizację przez niego prawa wybierania, a w szczególności, w któ-
rym spisie wyborców zostanie umieszczony.
Prokurator Generalny w wyznaczonym terminie nie zajął stanowiska w przed-
miocie protestu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 129 ust. 2 Konstytucji RP, wyborcy przysługuje prawo zgłosze-
nia do Sądu Najwyższego protestu przeciwko ważności wyboru Prezydenta Rzeczy-
7
pospolitej na zasadach określonych w ustawie. Ustawa z dnia 27 września 1990 r. o
wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej stanowi, że przeciwko wyborowi Pre-
zydenta Rzeczypospolitej może być wniesiony protest z powodu naruszenia przepi-
sów tej ustawy albo z powodu dopuszczenia się przestępstwa przeciwko wyborom,
jeżeli to naruszenie lub przestępstwo miało wpływ na wynik wyborów (art. 72 ust. 1
ustawy). Wnoszący protest powinien sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić
lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty (art. 73 ust. 3). Przedmiotem
zarzutów może być jedynie naruszenie przepisów ustawy o wyborze Prezydenta
Rzeczypospolitej Polskiej lub dopuszczenie się przestępstwa przeciwko wyborom,
czyli jednego z przestępstw ujętych w rozdziale XXXI Kodeksu karnego (zatytułowa-
nym „Przestępstwa przeciwko wyborom i referendum” - art. 248-251).
Wnoszący protest nie twierdzi, że w związku z wyborami Prezydenta Rzeczy-
pospolitej, przeprowadzonymi 20 czerwca i 4 lipca 2010 r., doszło do popełnienia
przestępstwa przeciwko wyborom (któregoś z przestępstw stypizowanych w art. 248-
251 k.k.). Przedstawia natomiast okoliczności faktyczne, które pozwalają na wyraże-
nie opinii, że niedopuszczenie go do głosowania przez Obwodową Komisję Wybor-
czą Nr 5 w S.K., w ponownym głosowaniu w wyborach prezydenckich przeprowa-
dzonych w dniu 4 lipca 2010 r. - chociaż samo w sobie nie stanowiło naruszenia
prawa przez tę Komisję, ponieważ w tym dniu wnoszący protest nie figurował w spi-
sie wyborców tego obwodu głosowania, istniały więc podstawy do niedopuszczenia
go do głosowania (niewydania mu karty do głosowania) - było jednakże następstwem
niefortunnego zbiegu wcześniejszych zdarzeń, które ostatecznie doprowadziły do
pozbawienia wnoszącego protest możliwości udziału w głosowaniu w drugiej turze,
decydującej dla wyniku wyboru Prezydenta Rzeczypospolitej. A zatem, chociaż nie
można postawić Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 5 w S.K. zarzutu złamania prawa
wyborczego, to jednak wnoszącemu protest wyborcy uniemożliwiono udział w po-
nownym głosowaniu (w drugiej turze wyborów) i to w okolicznościach, które nie po-
zwalają na przypisanie jemu samemu niestaranności czy też braku zainteresowania
sposobem realizacji swoich praw wyborczych.
Nawet Okręgowa Komisja Wyborcza Nr 5 w Bydgoszczy w odpowiedzi na
protest podkreśliła, że w szczególnym układzie okoliczności, jaki wystąpił w rozpo-
znawanej sprawie, wyborca - dopuszczony do głosowania w pierwszej turze wybo-
rów w obwodzie głosowania właściwym dla miejsca swojego zamieszkania (pomimo
że w tym dniu figurował jednocześnie w spisie wyborców utworzonym w szpitalu) -
8
mógł w dniu ponownego głosowania pozostawać w błędnym, choć usprawiedliwio-
nym przekonaniu, że skoro, mimo wcześniejszego pobytu w szpitalu, został ujęty w
spisie wyborców dla obwodu głosowania właściwego ze względu na jego stałe miej-
sce zamieszkania, to podobna sytuacja będzie miała miejsce przy ponownym głoso-
waniu, zwłaszcza że obowiązuje reguła, zgodnie z którą wybory w obu terminach
przeprowadza się na podstawie jednego i tego samego spisu wyborców. Przyczyn
opisanego stanu rzeczy, w którym wnoszący protest wyborca w dniu pierwszego
głosowania był ujęty jednocześnie (nieprawidłowo) w dwóch spisach wyborców - jed-
nym dla obwodu głosowania w miejscu swojego zamieszkania, drugim dla obwodu
głosowania utworzonego w szpitalu, w którym przebywał przez kilka dni przed pierw-
szym głosowaniem i który opuścił jeszcze przed wyborami - a następnie w ponow-
nym głosowaniu nie został dopuszczony do głosowania w obwodzie głosowania
właściwym dla swojego miejsca zamieszkania, było kilka.
Po pierwsze - nastąpiło ujęcie wnoszącego protest w spisie wyborców dla ob-
wodu głosowania utworzonego w szpitalu, chociaż opuścił on szpital dwa dni przed
pierwszym głosowaniem. Zgodnie z art. 27a ust. 1 ustawy o wyborze Prezydenta
Rzeczypospolitej, spis wyborców w szpitalach sporządza się na podstawie wykazów
osób, które „będą w nich przebywać w dniu wyborów”. W przypadku wnoszącego
protest doszło do ujęcia go w spisie wyborców dla obwodu głosowania utworzonego
w szpitalu w B., chociaż został wypisany ze szpitala 18 czerwca 2010 r., czyli na dwa
dni przez pierwszym głosowaniem. Wnoszącego protest wyborczy objęto zatem spi-
sem wyborców dla obwodu głosowania utworzonego w szpitalu, chociaż ostatecznie
nie przebywał już w szpitalu 20 czerwca 2010 r., ponieważ szpital opuścił (został z
niego wypisany) 18 czerwca 2010 r. To umieszczenie wnoszącego protest w spisie
wyborców dla obwodu głosowania utworzonego w szpitalu w B. stało się praprzyczy-
ną ostatecznego niedopuszczenia go przez Obwodową Komisję Wyborczą Nr 5 w
S.K. do głosowania w drugiej turze wyborów 4 lipca 2010 r.
Z wyjaśnień przedstawionych przez Okręgową Komisję Wyborczą Nr 5 w Byd-
goszczy wynika, że w dniu 17 czerwca 2010 r. szef Wydziału Organizacyjno-Admini-
stracyjnego Wojskowego Szpitala Klinicznego z Polikliniką w B. przekazał do Wy-
działu Spraw Obywatelskich Urzędu Miasta B. dodatkowy wykaz wyborców przeby-
wających w tym szpitalu. W tym wykazie znalazło się nazwisko wnoszącego protest.
Przepis art. 27a ust. 1 ustawy nie wymaga umieszczenia w wykazie, stanowiącym
podstawę sporządzenia spisu wyborców w szpitalu, osób, które przebywają w szpi-
9
talu w dniu sporządzania wykazu, a jedynie tych osób, które będą przebywały w
szpitalu w dniu wyborów. Wnoszący protest przebywał, co prawda, w szpitalu w dniu
sporządzania dodatkowego wykazu stanowiącego podstawę sporządzenia spisu wy-
borców w szpitalu, ale - jak się okazało - nie miał przebywać w szpitalu w dniu wybo-
rów. Naruszenia art. 27a ust. 1 ustawy można się dopatrywać w zbędnym umiesz-
czeniu wnoszącego protest w wykazie osób, które będą przebywały w szpitalu w dniu
wyborów.
Po drugie - jak wynika z wyjaśnień Okręgowej Komisji Wyborczej Nr 5 w B., po
otrzymaniu ze szpitala dodatkowego wykazu wyborców Wydział Spraw Obywatel-
skich Urzędu Miasta B. dopisał wnoszącego protest do spisu wyborców sporządzo-
nego dla obwodu głosowania Nr 200 w B. (utworzonego w szpitalu), a następnie spo-
rządził i wysłał 18 czerwca 2010 r. (wyłącznie drogą pocztową) do Urzędu Miasta i
Gminy S.K. zawiadomienie o dopisaniu wnoszącego protest jako wyborcy do spisu
wyborców w obwodzie głosowania Nr 200 w B. (utworzonego w szpitalu). Urząd Mia-
sta i Gminy S.K. otrzymał to zawiadomienie dopiero 21 czerwca 2010 r. (czyli na-
stępnego dnia po głosowaniu w pierwszej turze wyborów) i skreślił wnoszącego pro-
test ze spisu wyborców sporządzonego dla obwodu głosowania Nr 5 w S.K. Z tej
przyczyny w dniu pierwszego głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej
Polskiej, 20 czerwca 2010 r., wnoszący protest mógł oddać głos w lokalu wyborczym
Obwodowej Komisji Wyborczej Nr 5 w S.K., ponieważ nie był wtedy jeszcze skreślo-
ny ze spisu wyborców w tym obwodzie głosowania jako miejscu swojego zamieszka-
nia (choć jednocześnie był ujęty w spisie wyborców w obwodzie głosowania utworzo-
nym w szpitalu). W dniu ponownego głosowania, czyli 4 lipca 2010 r., Obwodowa
Komisja Wyborcza Nr 5 w S.K. nie dopuściła wnoszącego protest do głosowania,
ponieważ został on wcześniej skreślony ze spisu wyborców. Zgodnie z art. 27a ust. 3
ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, o wpisaniu do spisu wybor-
ców osób, o których mowa w art. 27a ust. 1 (czyli między innymi tych, którzy w dniu
wyborów będą przebywać w szpitalu), zawiadamia się urząd gminy właściwy ze
względu na miejsce ich stałego zamieszkania. Zawiadomienie urzędu gminy właści-
wego ze względu na miejsce stałego zamieszkania wyborcy, który w dniu wyborów
ma przebywać w szpitalu, powinno nastąpić - z oczywistych przyczyn - przed głoso-
waniem, a nie po głosowaniu. Chodzi bowiem o to, żeby urząd ten skreślił wyborcę
umieszczonego w spisie wyborców dla obwodu głosowania utworzonego w szpitalu
ze spisu wyborców dla obwodu głosowania właściwego dla miejsca jego zamieszka-
10
nia, ponieważ wyborca - co do zasady - nie powinien być umieszczony w spisach
wyborców w różnych obwodach głosowania. Zbyt późne zawiadomienie Urzędu Mia-
sta i Gminy S.K. o dopisaniu wnoszącego protest jako wyborcy do spisu wyborców w
obwodzie głosowania Nr 200 w B. (utworzonego w szpitalu) doprowadziło do sytu-
acji, w której nie został on przed pierwszą turą wyborów skreślony ze spisu wybor-
ców w obwodzie głosowania Nr 5 w S.K., co stanowiło przyczynę jego usprawiedli-
wionego (choć błędnego) przeświadczenia, że skoro został dopuszczony do pierw-
szego głosowania 20 czerwca 2010 r. w miejscu swojego zamieszkania, to również w
ponownym głosowaniu 4 lipca 2010 r. będzie mógł wziąć udział w głosowaniu w
obwodzie glosowania właściwym dla stałego miejsca zamieszkania. To usprawiedli-
wione, choć błędne, przeświadczenie sprawiło, że nie widział potrzeby zasięgania
informacji o tym, w której obwodowej komisji wyborczej będzie mógł głosować (w
jakim spisie wyborców został umieszczony). Można, co do zasady, podzielić pogląd
Okręgowej Komisji Wyborczej, że w każdym przypadku zmiany miejsca pobytu w
okresie bezpośrednio poprzedzającym dzień głosowania zainteresowany wyborca
powinien zasięgnąć informacji o tym, czy i w jaki sposób zmiana miejsca pobytu
może wpływać na realizację przez niego prawa wybierania, a w szczególności, w
którym spisie wyborców został umieszczony. Jednak są szczególne sytuacje, w któ-
rych nie można wymagać od wyborcy aż tak daleko posuniętej przezorności i dbało-
ści o realizację przysługujących mu praw publicznych. Wnoszący protest wyborczy
przebywał w szpitalu bardzo krótko, kilka dni (od 14 do 18 czerwca 2010 r.). Opuścił
szpital (został z niego wypisany) na dwa dni przed pierwszą turą głosowania. Mógł
nie dostrzec potrzeby ustalania w urzędzie gminy, już po pierwszym głosowaniu, a
przed ponownym, czy jest ujęty w spisie wyborców w obwodzie głosowania właści-
wym dla miejsca swojego zamieszkania. Dopuszczenie go do głosowania w pierw-
szej turze wyborów w miejscu stałego zamieszkania stanowiło dla niego widomy
znak, że jest ujęty w spisie wyborców w obwodzie głosowania właściwym dla miejsca
zamieszkania, a ponieważ - jak wynika z wyjaśnień Okręgowej Komisji Wyborczej Nr
5 w Bydgoszczy - w prawie wyborczym obowiązuje reguła, że wybory w obu termi-
nach, przy pierwszym głosowaniu i przy głosowaniu ponownym, przeprowadza się na
podstawie jednego i tego samego spisu wyborców - mogło to dla niego znaczyć, że
przy ponownym głosowaniu będzie również ujęty w tym spisie (nie było powodów,
aby podejrzewać, że może być inaczej).
11
Z treści protestu można wyprowadzić wniosek, że wnoszący protest nie został
odpowiednio powiadomiony (pouczony) o umieszczeniu go w spisie wyborców dla
obwodu głosowania utworzonego w szpitalu w B. oraz o skutku tego zdarzenia w
postaci skreślenia go ze spisu wyborców dla obwodu głosowania w miejscu jego za-
mieszkania. Zgodnie z § 7 ust. 3 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i
Administracji z dnia 28 sierpnia 2000 r. w sprawie spisu wyborców oraz wydawania
zaświadczeń o prawie do głosowania w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Pol-
skiej, dyrektor szpitala zobowiązany był do powiadomienia osób objętych wykazem,
że zostaną skreślone ze spisu wyborców w miejscu stałego zamieszkania i będą mo-
gły głosować w wyborach wyłącznie w obwodzie głosowania utworzonym w szpitalu,
a w innym obwodzie głosowania - po uprzednim uzyskaniu zaświadczenia o prawie
do głosowania z urzędu gminy, na terenie której położony jest szpital. Inną możliwo-
ścią było głosowanie w obwodzie głosowania właściwym ze względu na miejsce za-
mieszkania wyborcy, po przedstawieniu obwodowej komisji wyborczej dokumentu
potwierdzającego opuszczenie szpitala przed dniem głosowania (niekoniecznie tzw.
wypisu ze szpitala). Z treści protestu można wnosić, że dyrektor szpitala nie wywią-
zał się w wystarczającym stopniu z powyższego obowiązku powiadomienia wnoszą-
cego protest o konsekwencjach umieszczenia go w spisie wyborców w obwodzie
głosowania utworzonym w szpitalu.
W ocenie Sądu Najwyższego w rozpoznawanej sprawie nie mają zastosowa-
nia art. 74 ust. 2 w związku z art. 38 i 39 ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypo-
spolitej Polskiej. Według art. 74 ust. 2 ustawy, Sąd Najwyższy pozostawia bez dal-
szego biegu protest dotyczący sprawy, co do której w ustawie przewiduje się możli-
wość wniesienia skargi lub odwołania do sądu lub do Państwowej Komisji Wyborczej
przed dniem głosowania. Co prawda, ustawa przewiduje (art. 38) możliwość wnie-
sienia przez wyborcę - w okresie udostępnienia spisu do wglądu - reklamacji w spra-
wie nieprawidłowego sporządzenia spisu wyborców, a następnie (art. 39) możliwość
wniesienia skargi do sądu rejonowego na decyzję nieuwzględniającą reklamacji, jed-
nak - w ocenie Sądu Najwyższego - stan faktyczny rozpoznawanej sprawy nie po-
zwala zakwalifikować jej jako takiej, w której wnoszący protest powinien był i mógł
wnieść reklamację w sprawie nieprawidłowego sporządzenia spisu wyborców. Wy-
kreślenie go ze spisu wyborców w obwodzie głosowania właściwym dla jego miejsca
zamieszkania nastąpiło dopiero po pierwszej turze wyborów (po pierwszym głosowa-
niu), a wnoszący protest nie mógł się tego spodziewać (por. uzasadnienie postano-
12
wienia Sądu Najwyższego z 19 października 2000 r., III SW 14/00, OSNAPiUS 2001
nr 3, poz. 88).
Przedstawione okoliczności prowadzą do wniosku, że w przypadku wnoszą-
cego protest doszło do naruszenia art. 27a ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypo-
spolitej w opisany powyżej sposób. Zarzuty protestu okazały się zatem uzasadnione.
Naruszenie przepisów ustawy - i w efekcie tego niedopuszczenie wnoszącego pro-
test do udziału w ponownym głosowaniu 4 lipca 2010 r. - nie miało jednak wpływu na
wynik wyborów. Różnica głosów oddanych na poszczególnych kandydatów na Pre-
zydenta Rzeczypospolitej Polskiej w ponownym głosowaniu przeprowadzonym 4
lipca 2010 r. wynosiła ponad 1.000.000. Kandydaci otrzymali bowiem: Bronisław Ko-
morowski - 8.933.887 głosów, Jarosław Kaczyński - 7.919.134 głosy. W tej sytuacji
pozbawienie wnoszącego protest możliwości oddania głosu w ponownym głosowaniu
nie mogło się przenieść na ostateczny wynik wyborów.
Nie jest rolą Sądu Najwyższego, w postępowaniu wszczętym w wyniku wnie-
sienia protestu wyborczego, ustalanie, kto dopuścił się naruszeń ustawy oraz wycią-
ganie konsekwencji służbowych wobec osób, których błędy doprowadziły do pozba-
wienia wnoszącego protest możliwości udziału w ponownym głosowaniu. Zadaniem
Sądu Najwyższego jest jedynie zbadanie, czy doszło do naruszenia przepisów
ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w ujęciu przedmiotowym,
bez badania i ustalania, kto (jaki organ państwa) dopuścił się tych naruszeń.
Z powyższych względów orzeczono jak w postanowieniu na podstawie art. 75
ustawy o wyborze Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej.
========================================