Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 113/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 21 października 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Barbara Myszka (przewodniczący)
SSN Wojciech Katner
SSA Anna Kozłowska (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa W. R.
przeciwko Z. K.
o ochronę dóbr osobistych,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 21 października 2010 r.,
skargi kasacyjnej powoda
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 2 października 2009 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
W pozwie o ochronę dóbr osobistych skierowanym przeciwko Z. K., powód
W. R. domagał się zakazania pozwanej przeszkadzania mu :
1. w zmianie napisu na płycie pionowej nagrobka na grobie rodziców stron W.
i F. R. na cmentarzu położonym w B. przy ul. L. Nr [...], z napisu
istniejącego na następujące napisy :
a) nad miejscem spoczynku ojca: „ppor. W. R. zm. 6.4.1971 r., żył lat 72,
legionista, Sybirak, odzn. Krzyżem Virtuti Militari i innymi”
b) nad miejscem spoczynku matki: „F. R. zm. 20.02.1993 r., żyła lat 90,
Sybiraczka 1940–45”,
2. w zgłoszeniu zastrzeżenia przeciw ponownemu użyciu grobów W. i F. R.
do chowania zmarłych oraz w uiszczeniu opłaty przewidzianej za
pochowanie zwłok w tych grobach.
Wyrokiem z dnia 30 kwietnia 2009 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo, zaś
wyrokiem z dnia 2 października 2009 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację powoda
od wyroku Sądu Okręgowego. U podstaw tego rozstrzygnięcia legły następujące
ustalenia faktyczne i oceny prawne: strony są rodzeństwem. Ojciec ich brał udział
w I wojnie światowej oraz w wojnie 1920 r. Po I wojnie został osadnikiem na
Wołyniu. W lutym 1940 r. wraz z matką stron zostali zesłani na Sybir. Następnie
został zwerbowany do tworzącego się Wojska Polskiego w Siedlcach nad Oką i
brał udział w II wojnie światowej. Przeszedł cały szlak bojowy, wyzwalał
Warszawę, brał udział w walkach o Wał Pomorski i w zdobywaniu Berlina; został
wówczas ciężko ranny. Został inwalidą wojennym. Miał stopień podporucznika,
został odznaczony Krzyżem Virtuti Militari oraz sześcioma innymi odznaczeniami.
Zmarł w roku 1971 i został pochowany na cmentarzu przy ul. L. w B. Matka stron
zmarła w roku 1993. Jej pochówek zorganizowali pozwana i jej mąż, składając
ciało na tym samym cmentarzu obok grobu ojca. Następnie pozwana usunęła
dotychczasowy nagrobek ojca i na swój koszt położyła nad grobami ojca i matki
jeden podwójny nagrobek. Nad nim zostały umieszczone dwie płyty pionowe.
3
Jedna pozostaje pusta, na drugiej widnieją imiona i nazwiska rodziców stron, i
daty ich śmierci. Powód mieszka poza B. Za życia matki odwiedzał ją
sporadycznie, po jej śmierci rzadko odwiedzał grób. Grobami opiekuje się
pozwana i jej mąż, a także brat stron, J. R. z żoną. Jeszcze dwa lata temu powód
nie miał uwag do treści napisów umieszczonych na nagrobku rodziców. Rodzice
stron nigdy nie wyrażali woli uwidocznienia na ich nagrobkach informacji
dotyczących ich zasług dla kraju. Potrzeby takiej nie widzą nie tylko pozwana, ale
i bracia stron.
Tak ustalony stan faktyczny został przez Sąd Okręgowy poddany ocenie
prawnej, którą Sąd Apelacyjny zaaprobował. Żądanie udzielenia ochrony na
gruncie art. 24 k.c. zostało ocenione jako nieuzasadnione, w szczególności wobec
stwierdzenia, że powód nie udowodnił, iż nieumieszczenie na nagrobkach
postulowanych przez niego napisów narusza jego dobro osobiste w postaci kultu
pamięci zmarłych rodziców. Istniejąca zaś treść napisów odpowiada powszechnie
przyjętej formie tego typu tekstów. Przez treść istniejących napisów powód nie
doznaje uszczerbku w swoich prawach i nie uniemożliwiają mu one oddawania
czci przodkom. Inna forma upamiętnienia mogłaby wchodzić w grę wówczas,
gdyby taka była wola większości lub też taka była wola zmarłej. Pozwana i bracia
powoda akceptują stan istniejący, ich treścią nie czują się urażeni; wskazywali, że
rodzice stron nie wyrazili woli utrwalenia w tej formie swoich zasług. Powód
wybierając sposób oddawania czci zmarłym rodzicom nie może naruszać
równorzędnych w tym zakresie praw innych osób uprawnionych.
Sądy nie zaakceptowały również stanowiska powoda, że narusza jego
dobro osobiste w postaci kultu zmarłych przodków umieszczenie tablicy z
napisami nad miejscem spoczynku tylko jednego z rodziców, a pozostawienie
tablicy pustej nad miejscem spoczynku drugiego. Miejsce spoczynku jest
oznakowane w sposób pozwalający na jednoznaczną identyfikację osób
pochowanych.
Nie było też w ocenie Sądów podstaw do uwzględnienie drugiego z żądań
zgłoszonych w pozwie. W odniesieniu do tego żądania powód nie wykazał,
że doszło do naruszenia tego dobra osobistego. Nie było podstawy do przyjęcia,
4
że pochowanie w grobie kolejnej osoby doprowadzi do zmiany napisów na tablicy
dotyczącej rodziców powoda. Ponadto praktyka chowania kolejnych zmarłych
członków rodzin w grobach jest powszechnie przyjęta, wymuszona także brakiem
nowych miejsc na pochowek. Ponadto praktyka taka sprzyja zachowaniu pamięci
o poprzednio zmarłych, w wypadku bowiem zajmowania się grobem przez kolejne
pokolenia upamiętnieniu podlegają wszyscy pochowani w grobie. Nadto Sąd
Apelacyjny wskazał, że żądanie zmierza do pozbawienia rodziny pieczy nad
grobem rodziców i możliwości wykorzystywania grobu jako rodzinnego, a to
nakazuje żądanie ocenić jako sprzeczne z zasadami współżycia społecznego
(art. 5 k.c.).
Od wyroku Sądu Apelacyjnego skargę kasacyjną złożył powód, opierając ją
na obu podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. Skarżący zarzucił
1. naruszenie przepisów prawa procesowego, to jest :
a) art. 233 § 1 k.p.c. w związku z art. 316 § 1 k.p.c. w związku z art. 391 § 1
k.p.c. przez ich nieprawidłowe zastosowanie polegające na nierozważeniu
podniesionych przez niego w apelacji zarzutów to jest niezbadanie wpływu
- wadliwej interpretacji jego stanowiska co do żądania zgłoszonego
w punkcie drugim wyroku,
- wywiedzenia, z braku zwerbalizowania jego sprzeciwu wobec zeznań
pozwanej, że matka stron nie życzyłaby sobie upamiętnienia jej losów
w sposób przez niego postulowany, wniosku, iż w rzeczywistości matka
była przeciwna zamieszczeniu na tablicy nagrobnej krótkiego opisu jej
życiowych dokonań,
- wywiedzenia, z dokumentu prywatnego w postaci pisma J. R. i P. R. z dnia
3 marca 2009 r., że matka stron była przeciwna zamieszczeniu na tablicy
nagrobnej krótkiego opisu jej życiowych dokonań,
- sprzeczności w twierdzeniach pozwanej zawartych w pismach,
zeznaniach i oświadczeniach składanych na rozprawie, co do woli
rodziców odnośnie do treści napisów nagrobnych,
5
- istniejącego między stronami konfliktu i wpływu zastrzeżenia, co do
ponownego wykorzystania grobów na możliwość oddawania w przyszłości
czci rodzicom oraz kontemplowania ich pamięci
na treść zaskarżonego wyroku, co miało istotny wpływ na wynik sprawy,
b) art. 367 § 1 k.p.c. w związku z art. 176 Konstytucji przez niezbadanie
zarzutów podniesionych przez niego w apelacji, co naruszyło zasadę
dwuinstancyjności i pozbawiło go skutecznego środka zaskarżenia,
2. naruszenie przepisów prawa materialnego, to jest
a) art. 24 § 1 k.c. przez nieprawidłową wykładnię polegającą na przyjęciu za
punkt odniesienia – dla oceny czy doszło do naruszenia dobra osobistego
w postaci prawa do grobu – przeciętnego sposobu oddawania czci
zmarłym przodkom, zamiast odczuć przeciętnej osoby związanych
z uniemożliwieniem jej oddawania przodkom czci w sposób przez nią
przyjęty,
- na przyjęciu, że sprzeciw osoby bliskiej zmarłego wobec zmiany tablicy,
uniemożliwiający umieszczenie na tablicach nagrobnych napisów
przytaczających dokonania i przebieg losów życiowych osoby
spoczywającej w grobie, nie narusza dobra osobistego w postaci prawa
do grobu innej osoby bliskiej, która przez zamieszczenie takiej informacji
chce oddać cześć swoim przodkom,
b) art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu
zmarłych przez nieprawidłową wykładnię polegającą na przyjęciu,
że ponowne wykorzystanie grobu i pochówek w nim osoby spokrewnionej
lub powinowatej zmarłego nie narusza dobra osobistego osoby bliskiej
zmarłego w postaci prawa do grobu, mimo że wiąże się ze zmianą treści
napisów nagrobnych, a także może się wiązać z pochówkiem osoby,
z którą osoba bliska zmarłego już spoczywającego w danym grobie,
pozostaje w konflikcie.
Skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego wyroku i wyroku Sądu
Okręgowego i przekazania sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego
rozpoznania.
6
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna jest nieuzasadniona.
Zarzuty naruszenia prawa procesowego nie mogły odnieść skutku.
Skarżący zarzuca Sądowi II instancji, że nie rozpoznał wszystkich zarzutów
apelacji. Nierozpoznanie zarzutów apelacji stanowi obrazę art. 378 § 1 k.p.c.,
ewentualnie uzasadnia zarzut naruszenia art. 328 § 2 k.p.c., wówczas bowiem
uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera należytego ustosunkowania się
do granic zaskarżenia wyroku i tym samym podstawy rozstrzygnięcia. Skarżący
nie powołuje jednak w skardze jako naruszonych ani art. 378 k.p.c., ani art. 328
§ 2 w związku z art. 391 k.p.c. Podstawami skargi Sąd zaś jest związany. Dodać
jednak można, że nawet sporządzenie uzasadnienia w sposób nie w pełni
odpowiadający wymaganiom może stanowić usprawiedliwioną podstawę kasacji
tylko wtedy, gdy przedstawione w nim motywy nie pozwalają na
przeprowadzenie kontroli kasacyjnej zaskarżonego orzeczenia.
Skarżący przy zarzucie nierozważenia zarzutów apelacji jako naruszone
wskazuje przepisy art. 233 § 1 w związku z art. 316 § 1 i art. 391 § 1 k.p.c. oraz
art. 367 k.p.c. Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. jest skazany na niepowodzenie,
do postępowania kasacyjnego bowiem nie należy rozstrzyganie sporów o ocenę
dowodów ani o prawidłowość ustalenia stanu faktycznego sprawy, którym Sąd
Najwyższy na podstawie art. 39813
§ 2 k.p.c. jest związany. Przepis art. 3983
§ 3
k.p.c. wyłącza jako podstawę skargi kasacyjnej zarzuty dotyczące ustalenia
faktów lub oceny dowodów, co oznacza, że art. 233 § 1 k.p.c. odnoszący się do
oceny dowodów nie może stanowić uzasadnionej podstawy skargi. Wskazanie
jako naruszonych art. 367 i art. 316 k.p.c. nie jest zrozumiałe. Pierwszy z tych
przepisów wskazuje, że od wyroku sądu I instancji przysługuje apelacja i z tego
środka zaskarżenia powód skorzystał natomiast, co do drugiego skarżący nie
dowodzi, aby przy rozstrzyganiu sprawy brany był pod uwagę stan inny niż
z daty zamknięcia rozprawy.
Nieuzasadnione są również zarzuty naruszenia prawa materialnego.
Powód formułował opisane w pozwie żądania, odwołując się do przepisów
regulujących ochronę dóbr osobistych (art. 23, art. 24 k.c.) oraz do przepisów
ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach i chowaniu zmarłych (art. 7 ust.
7
2, tekst jedn.: Dz. U. z 2000 r., Nr 23, poz. 295 ze zm.). Zatem ustalony stan
faktyczny należało skonfrontować z przepisami, na podstawie których powód
domagał się udzielenia ochrony prawnej. Ochrona miała zostać udzielona dobru
osobistemu w postaci kultu osoby zmarłej. Jest to pojęcie zbiorcze, w jego
zakres wchodzi cały szereg wolności przysługujących człowiekowi,
wypływających ze sfery uczuć odnoszącej się do postaci osoby zmarłej,
okazywania szacunku dla wspomnień i pamięci o niej, takich jak np. urządzenie
pogrzebu, pochowanie zwłok w określonym grobie, urządzenie grobowca
i decydowanie o jego wystroju, załatwianie spraw z zarządem cmentarza,
ochrona przed naruszeniami, składanie wieńców, palenie zniczy, odprawianie
obrzędów religijnych, w razie potrzeby przeprowadzanie ekshumacji oraz
decydowanie lub współdecydowanie o przeznaczeniu wolnych miejsc w grobie
dla pochowania dalszych zmarłych.
Zgodnie z treścią art. 24 k.c., ten czyje dobro zostaje zagrożone cudzym
działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono
bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby
osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do
usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby złożyła oświadczenie
odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Przytoczony przepis przewiduje
zatem środki ochrony w wypadku tak naruszenia jak i zagrożenia dobra
osobistego, obydwa jednak stany muszą być wywołane działaniem sprawcy,
a nie jego zaniechaniem. Żądanie pierwsze z pozwu zmierza do uzyskania
zakazu skierowanego do pozwanej, aby nie przeszkadzała powodowi w zmianie
napisu na nagrobku rodziców stron. Analizując to żądanie w aspekcie stanu
faktycznego, który legł u jego podstaw stwierdzić należy, że powód upatruje
naruszenia dobra osobistego w postaci kultywowania pamięci zmarłych
w niedostatecznym wyartykułowaniu zasług zmarłych rodziców, czyli w treści
napisu nagrobkowego. Tak rozumiane żądanie w połączeniu z treścią art. 24 k.c.
prowadzić może do stwierdzenia, że w ocenie powoda do naruszenia
wskazanego dobra osobistego dochodzi na skutek braku napisów oznaczonej
treści. Zważywszy, że do naruszenia dobra osobistego dochodzi przez działanie,
trzeba skonstatować, że nieistnienie napisów (oznaczonej, oczekiwanej treści)
8
nie narusza dobra osobistego. Żądanie mogło być przeto rozważane tylko przez
badanie, czy napisy istniejące, takie jakie na skutek działań pozwanej znajdują
się na tablicy nagrobkowej, skutkują naruszeniem wskazanego dobra. Sądy obu
instancji nie dopatrzyły się tu naruszenia dobra powoda i stanowisko to należy
podzielić. Sąd Apelacyjny słusznie zaaprobował stanowisko Sądu I instancji,
że aktualnie istniejąca treść napisów na nagrobku odpowiada powszechnie
przyjętej formule dla tego typu tekstów, formułę tę większość ludzi uznaje za
odpowiednią i w pełni wystarczającą do uczczenia pamięci zmarłych.
Prawidłowo poddano ocenie brzmienie napisów z punktu widzenia stanu odczuć
osoby przeciętnej i przeciętnego sposobu oddawania czci. Zagadnienie bowiem
czy doszło do naruszenia dobra osobistego winno być analizowane z punktu
widzenia obiektywnych kryteriów, a nie w kategoriach subiektywnych jakimi są
odczucia osoby zainteresowanej. Rozważając żądanie w tym aspekcie
prawidłowo przyjęto, że istniejące na nagrobku napisy nie naruszają dobra
osobistego powoda w postaci kultu pamięci rodziców.
W skardze kasacyjnej skarżący twierdzi, że również wadliwie
rozstrzygnięto o żądaniu przy postrzeganiu tego żądania z innej niejako strony,
to jest przy uwzględnieniu, że skarżący pragnie wykonywać przysługujące mu
prawo, to jest wykonywać kult zmarłych, w warunkach przez siebie uznanych za
odpowiednie, jednakże uniemożliwia mu to sprzeciw pozwanej.
Uprawnienie do doboru tekstu na tablicach nagrobnych mieści się
w pojęciu prawa do wykonywania kultu zmarłego. Spór pomiędzy osobami
bliskimi zmarłego, o treść napisów na nagrobku, może być rozstrzygnięty
w procesie o ochronę dobra osobistego, jest to bowiem spór o formę
wykonywania tego dobra. Powód przysługujące mu prawo chce wykonać przez
upamiętnienie zasług rodziców umieszczając na nagrobku oznaczonej treści
informację. Taka forma wykonywania tego prawa jest dopuszczalna, ale nie może się
urzeczywistnić z powodu sprzeciwu pozwanej. W takiej sytuacji należy dopuścić
możliwość dochodzenia ochrony na podstawie art. 24 k.c., przysługujące bowiem
powodowi prawo doznaje uszczerbku na skutek niewykonywania w zamierzonym
przez niego zakresie, a to wobec czynnej postawy pozwanej. Co do zasady zatem
należy przyjąć, że sprzeciw pozwanej narusza prawo powoda do kultywowania
9
pamięci rodziców w sposób przez niego zamierzony. Ocenie podlegać w takim razie
musi legalność działania pozwanej. Rozważenia więc wymaga kwestia, czy sprzeciw
taki mieści się w granicach porządku prawnego wyznaczonych przez przepisy prawa
pozytywnego i zasady współżycia społecznego. Tylko bowiem bezprawność sprzeciwu
pozwanej pozwalałaby uwzględnić żądanie. Przy ocenie, czy sprzeciw jest bezprawny
nie można pominąć, że sprzeciwiającym się jest osoba, która ma równe z powodem
prawo do wykonywania kultu. Sąd Apelacyjny słusznie dostrzegł, że pozwana jest
osobą współuprawnioną i do niej, w takim samym stopniu jak do powoda, należała
decyzji co do treści napisów. Granicą zatem wykonywania przez powoda jego prawa
osobistego jest takie prawo pozwanej. Sprzeciw jest tu więc obroną własnego dobra
osobistego pozwanej. Ponadto nie można było pominąć, że treść napisu istniejącego
pozostaje w zgodzie z powszechnie stosowanymi w takich sytuacjach oraz że napis
ten, istniejący od 1971 r., jest pełni akceptowany nie tylko przez pozwaną ale
i pozostałe rodzeństwo powoda. W przytoczonych przeto okolicznościach istniały
podstawy do przyjęcia, że sprzeciw pozwanej mieści w granicach obowiązującego
porządku prawnego co oznacza, że pozwana sprzeciwiając się zmianie tekstu na
tablicy nagrobnej nie działała bezprawnie.
Z argumentów przytoczonych przez powoda dla uzasadnienia drugiego żądania
wskazanego w pozwie wynika, że jego zdaniem uiszczenie opłaty i zgłoszenie
sprzeciwu w myśl art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 31 stycznia 1959 r. o cmentarzach
i chowaniu zmarłych (tekst jedn. Dz. U. Nr 23 z 2000 r., poz. 295 ze zm.) spowoduje,
że w grobach nie zostaną pochowane kolejne osoby (na taki zamiar wskazuje istnienie
pustej tablicy), nie ulegną również zmianie napisy na tablicy nagrobnej co zapewni
trwałość pamięci rodziców.
Art. 7 ust. 2 ustawy o cmentarzach i chowaniu zmarłych nie reguluje stosunków
pomiędzy osobami bliskimi osoby zmarłej. Prawidłowa wykładnia tego przepisu,
z dziedziny prawa publicznego, prowadzi do wniosku, że złożenie zastrzeżenia
i uiszczenie opłaty po upływie dwudziestu lat od poprzedniego pochówku skutkuje
nabyciem prawa do wykorzystania miejsca, które to prawo pozostaje wiążące tylko
w stosunku do zarządcy cmentarza. Nabyte prawo wyraża się więc tylko możnością
domagania się niesprzeciwiania się przez zarządcę wykonaniu kolejnego pochówku
oraz niesprzeciwiania się stanowi powstałemu w wyniku tej czynności, a zatem
10
czynności te zapobiegają wygaśnięciu prawa do grobu. Powód niesłusznie mniema,
że dokonanie przez niego czynności wymienionych w punkcie drugim pozwu
zapewni mu wyłączność decyzji co do pochowania w tym grobie innych osób.
Przepis nie zawiera bowiem stwierdzenia, że osoba dokonująca opłat staje się
dysponentem grobu, sens przepisu, jak przedstawiono, sprowadza się do
uniemożliwienia zarządcy cmentarza rozporządzenia grobem przez kolejnych
20 lat. Nabyte przez złożenie zastrzeżenia i przez dokonanie opłaty za pochowanie
zwłok prawo nie daje swobody decyzji czy i kto powinien być pochowany.
To uprawnienie pozostaje wspólne dla osób bliskich zmarłego, wynika bowiem
z własnego prawa osobistego każdej z tych osób.
Charakter porządkowy powołanego przepisu realizującego cel jakim jest
zapobieżenie rozporządzenia grobem przez zarządcę cmentarza po 20 latach
powoduje, że do złożenia zastrzeżenia i uiszczenia opłaty za pochowanie zwłok
przepis uprawnia „jakąkolwiek osobę”, a więc każdego, czyli do dokonania takich
czynności uprawniona w równym stopniu jest pozwana jak i pozostałe rodzeństwo
stron. Jeżeli czynności te, w ocenie powoda, miały być sposobem ochrony dobra
osobistego w postaci kultu zmarłych rodziców, powód bowiem pustą tablicę
nagrobną wskazującą na zamiar pochowania w grobie innych osób traktuje jako
stan zagrożenia tego dobra, to stwierdzić należy, że art. 7 ust. 1 ustawy
o cmentarzach i chowaniu zmarłych nie jest tu właściwą podstawą prawną.
Na gruncie zaś art. 24 k.c. żądanie zaniechania naruszenia tego dobra osobistego
nie mogłoby być wyrażone w sposób wskazany w punkcie drugim pozwu.
W tej sytuacji Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną jako nie mającą
uzasadnionych podstaw (art. 39814
k.p.c.).