Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 91/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 1 grudnia 2010 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Tadeusz Wiśniewski (przewodniczący)
SSN Irena Gromska-Szuster (sprawozdawca)
SSA Jan Kremer
w sprawie z powództwa Grażyny N.
przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej O. K. w W.
o uchylenie uchwały i zobowiązanie do złożenia oświadczenia woli,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 1 grudnia 2010 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 27 października 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w części oddalającej apelację od
orzeczenia oddalającego powództwo o zobowiązanie strony
pozwanej do złożenia oświadczenia woli oraz w części
orzekającej o kosztach procesu i w tym zakresie przekazuje
sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i
rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym wyrokiem z dnia 27 października 2009 r. Sąd Apelacyjny
oddalił apelację powódki Grażyny N. od wyroku Sądu pierwszej instancji
oddalającego powództwo przeciwko Spółdzielni Mieszkaniowo-Budowlanej „O. K.”
w W. o uchylenie uchwały nr 36/2007 z dnia 20 marca 2007 r. Zarządu pozwanej
Spółdzielni w sprawie określenia przedmiotu odrębnej własności lokali w
nieruchomości przy ul. D. [...] w W. oraz o zobowiązanie pozwanej Spółdzielni do
złożenia oświadczenia, że na podstawie umowy z powódką ustanawia na jej rzecz
spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu mieszkalnego nr 41 w W. przy ul. D. [...].
Sądy ustaliły między innymi, że w dniu 19 stycznia 1985 r. powódka została
przyjęta w poczet członków Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego „N.” w W. W
dniu 23 stycznia 1985 r. złożyła wniosek, w którym wskazała, że ma książeczkę
mieszkaniową z zawinkulowanym wkładem lokatorskim na mieszkanie typu M-3 i
prosi o przydzielenie jej mieszkania zastępczego lub rotacyjnego. W dniu 15 lutego
1985 r. między powódką i Spółdzielnią „N.” została zawarta umowa nr 5471 w
sprawie ustalenia kolejności przydziału lokalu, w której Spółdzielnia zobowiązała
się przydzielić powódce lokal mieszkalny kategorii odpowiadającej jej wnioskowi, po
stwierdzeniu, że powódka spełnia niezbędne warunki do ubiegania się o przydział
w odpowiedniej kolejności. Na mocy tej umowy powódka otrzymała status członka
oczekującego na przydział mieszkania spółdzielczego pod nr 10870. W następnych
latach powódka wielokrotnie prosiła o przydział mieszkania rotacyjnego. W pismach
z dnia 19 lutego, 22 lutego oraz 7 maja 1993 r. Spółdzielnia „N.” proponowała
powódce przydział mieszkania docelowego własnościowego, którego powódka nie
przyjęła ze względu na brak środków finansowych. W wyniku podziału Spółdzielni
„N.” powstała pozwana Spółdzielnia, która przejęła zobowiązania Spółdzielni „N.”.
Powódka w dniu 28 lutego 1995 r. została członkiem pozwanej Spółdzielni. W dniu
26 września 1995 r. pozwana powiadomiła powódkę, że posiada mieszkanie M-2,
które powódka mogłaby otrzymać jako mieszkanie rotacyjne na zasadach najmu,
na co powódka wyraziła zgodę i w dniu 28 maja 1996 r. strony zawarły umowę
najmu lokalu nr 41 przy ul. D. [...] w W. W umowie tej powódka zobowiązała się
uiszczać opłaty eksploatacyjne jak za mieszkanie spółdzielcze, odprowadzać na
3
fundusz remontowy należność w wysokości 3-krotnej opłaty ustalonej dla innych
lokali oraz spłacić koszty równoważne spłacie kredytu bankowego jak za lokal o
standardzie lokatorskim, a także wyremontować lokal na własny koszt. Umowa ta
była kilkakrotnie przedłużana w drodze aneksów, a w dniu 14 listopada 2000 r.
strony zawarły umowę najmu tego lokalu na czas nieokreślony. Powódka
wielokrotnie występowała o przydział powyższego lokalu jako docelowego na
warunkach lokatorskich lub własnościowych, jednak Spółdzielnia ostatecznie nie
wyraziła na to zgody. W dniu 19 kwietnia 2001 r. powódka otrzymała przydział
własnościowego prawa do lokalu mieszkalnego nr 80 w W. przy ul. W.[...], a w dniu
31 maja 2001 r. podarowała ten lokal córce.
Na wniosek powódki Spółdzielnia wystąpiła do banku o umorzenie
zadłużenia z tytułu kredytu bankowego związanego z lokalem nr 41 przy ul. D. [...] i
w dniu 22 kwietnia 2002 r. powiadomiła powódkę, że bank w dniu 15 kwietnia 2002
r. dokonał umorzenia zadłużenia budżetowego na kwotę 25 813,47 zł, co oznacza,
że zadłużenie wobec Banku z tytułu kredytu, odsetek bankowych oraz odsetek
przejściowo wykupionych przez Skarb Państwa zostało całkowicie uregulowane. W
dniu 29 stycznia 2007 r. powódka wystąpiła do pozwanej Spółdzielni o
przygotowanie umowy ustanowienia na jej rzecz spółdzielczego lokatorskiego
prawa do lokalu nr 41 przy ul. D. [...] z uwagi na dokonanie przez nią całkowitej
spłaty kredytu lokatorskiego wraz z odsetkami, strona pozwana jednak odmówiła.
Sąd drugiej instancji podzielił stanowisko Sądu Okręgowego, że powódka nie
jest uprawniona do zaskarżenia uchwały Zarządu w sprawie określenia przedmiotu
odrębnej własności lokali w budynku przy ul. D.[...], bowiem nie przysługuje jej
żadne spółdzielcze prawo do lokalu położonego w tym budynku. Podzielił również
stanowisko, że powódce nie przysługuje roszczenie o zobowiązanie pozwanej
Spółdzielni do złożenia oświadczenia woli o ustanowieniu na rzecz powódki
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu nr 41 przy ul. D.[...], bowiem
roszczenie takie nie wynika z żadnego przepisu prawa. Powódka zajmuje ten lokal
na podstawie umowy najmu i na podstawie tej umowy spłaciła cały kredyt bankowy
obciążający ten lokal jako lokal o statusie lokatorskim, nie zaś w ramach stosunku
członkowskiego w Spółdzielni, która nie ma obowiązku przydzielenia powódce tego
konkretnego lokalu jako spółdzielczego mieszkania lokatorskiego. W ocenie Sądu,
4
uprawnienie powódki do otrzymania spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu
mieszkalnego, wynikające ze stosunku członkostwa w Spółdzielni oraz z umowy
z dnia 15 grudnia 1985 r. (w rzeczywistości z dnia 15 lutego 1985 r.) w sprawie
kolejności przydziału mieszkania spółdzielczego, zostało przez pozwaną
Spółdzielnię zrealizowane przez przyznanie powódce spółdzielczego
własnościowego prawa do innego lokalu, położonego w W. przy ul. W. [...] m.80 i
powódka nie ma roszczenia o zawarcie umowy o ustanowienie spółdzielczego
lokatorskiego prawa do spornego lokalu. W szczególności, jak stwierdził Sąd
Apelacyjny, roszczenie takie nie wynika z art. 10 ust. 1 i u.s.m. i § 19 statutu
pozwanej Spółdzielni ani art. 53 u.s.m. Sąd Apelacyjny stwierdził również, że
powódka roszczenia takiego nie może wywodzić z treści pisma Spółdzielni z dnia
22 kwietnia 2002 r., w którym Spółdzielnia na jej wniosek zaświadczyła, że
powódka jest członkiem spółdzielni i zajmuje sporny lokal na zasadach
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu. Pismo to, zdaniem Sądu, nie stanowi
oświadczenia woli lecz oświadczenie wiedzy i bez wątpienia należy uznać je za
oczywistą omyłkę, gdyż powódce nie przysługuje spółdzielcze lokatorskie prawo do
tego lokalu.
W skardze kasacyjnej, obejmującej oddalenie apelacji powódki w części
dotyczącej oddalenia powództwa o zobowiązanie pozwanej Spółdzielni do złożenia
oświadczenia woli o ustanowienie na rzecz powódki spółdzielczego lokatorskiego
prawa do lokalu mieszkalnego określonego w pozwie, powódka w ramach zarzutów
procesowych wskazała na naruszenie art. 32 i art. 45 Konstytucji RP przez
naruszenie prawa do równego traktowania, gdyż inne osoby otrzymały w pozwanej
Spółdzielni prawo majątkowe, którego odmówiono powódce, a Sąd w sposób
uprzywilejowany traktował pozwaną pomimo spełnienia przez powódkę wszystkich
przesłanek do ustanowienia na jej rzecz dochodzonego prawa do lokalu
mieszkalnego objętego umową stron. Zarzuciła też naruszenie art. 217, art. 316
§ 1, art. 391 i art. 382 k.p.c. przez ustalenie stanu faktycznego sprawy na
podstawie niepełnego materiału dowodowego, w wyniku pominięcia wniosku
powódki o przeprowadzenie dowodu z jej akt lokatorsko-członkowskich. W ramach
pierwszej podstawy kasacyjnej zarzuciła naruszenie art. 64 i art. 75 Konstytucji RP
przez błędną wykładnię co do przysługującej członkowi spółdzielni ochrony prawnej
5
w zakresie uprawnienia powódki do uzyskania prawa majątkowego (spółdzielczego
lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego), w tym uzyskania własnego
mieszkania, które od dawna zajmuje; naruszenie art. 10 ust. 1 i 2 oraz art. 1 u.s.m.
i § 19 statutu pozwanej Spółdzielni przez błędną wykładnię i przyjęcie, że
powódce, mimo członkostwa w pozwanej Spółdzielni i zgromadzonego wkładu
mieszkaniowego, nie przysługuje prawo do ustanowienia na jej rzecz
spółdzielczego lokatorskiego prawa do określonego lokalu mieszkalnego, bowiem
jej potrzeby mieszkaniowe zostały zaspokojone przez ustanowienie na jej rzecz
spółdzielczego własnościowego prawa do innego lokalu oraz naruszenie art. 65 k.c.
przez błędną wykładnię: oświadczenia woli pozwanej Spółdzielni wyrażonego
w piśmie z dnia 22 kwietnia 2002 r. oraz oświadczenia woli stron zawartego w § 4
ust. 1 pkt c umowy najmu z dnia 28 maja 1996 r. przez przyjęcie, że kredyt
obciążający sporny lokal jako lokal o statusie lokatorskim, został spłacony przez
powódkę w ramach umowy najmu, podczas, gdy ustawa z dnia 30 listopada 1995 r.
o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych (…) nie
przewiduje kredytowania lokali zajmowanych na podstawie umowy najmu, a także
błędną wykładnię oświadczenia woli stron zawartego w umowie z dnia 15 lutego
1985 r. w sprawie kolejności przydziału przez przyjęcie, że umowa ta została przez
Spółdzielnię zrealizowana.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nieskuteczne są zarzuty skargi kasacyjnej dotyczące naruszenia
wskazanych w niej przepisów Konstytucji RP, bowiem w sytuacji, gdy stosunek
prawny, stanowiący źródło roszczeń powódki jest uregulowany w sposób
wyczerpujący w ustawach, to przepisy tych ustaw, a nie Konstytucji, są podstawą
rozstrzygnięcia sądu i mogą być podstawą zarzutów kasacyjnych. Jest też
oczywiste, że oddalenie powództwa z braku podstawy prawnej, jak przyjęły Sądy
obu instancji, nie stanowi naruszenia konstytucyjnej zasady bezstronności sądu ani
równego traktowania stron procesu (art. 45 Konstytucji), podobnie jak odmowa
ustanowienia przez spółdzielnię spółdzielczego prawa do lokalu nie stanowi
naruszenia zawartej w art. 32 Konstytucji zasady równości wobec prawa, równego
traktowania przez władze publiczne oraz zakazu dyskryminacji w życiu politycznym,
społecznym i gospodarczym ani określonej w art. 64 Konstytucji zasady ochrony
6
własności, jak również nie podważa nałożonego w art. 75 Konstytucji na władze
publiczne obowiązku popierania działania obywateli zmierzającego do uzyskania
własnego mieszkania.
Bezzasadny jest także zarzut naruszenia art. 65 k.c. przez błędną wykładnię
oświadczenia strony pozwanej zawartego w zaświadczeniu z dnia 22 kwietnia 2002
r. Prawidłowo bowiem Sąd Apelacyjny przyjął, że w piśmie tym zawarte jest
oświadczenie wiedzy, a nie woli strony pozwanej oraz że oświadczenie to jest
oczywiście błędne. Nie ulega bowiem wątpliwości, że powódka zajmuje sporny
lokal na podstawie umowy najmu i że nie przysługuje jej do niego spółdzielcze
lokatorskie prawo do lokalu (ani żadne inne spółdzielcze prawo do lokalu),
o ustanowienie którego toczy się dopiero spór w rozpoznawanej sprawie, który
byłby bezprzedmiotowy, gdyby wskazane zaświadczenie poświadczało fakty
zgodnie z rzeczywistością.
Podobnie nieskuteczne są zarzuty naruszenia art. 217 art. 316 § 1, art. 391
i art. 382 k.p.c. przez ustalenie stanu faktycznego na podstawie niepełnego
materiału dowodowego, z pominięciem wniosku dowodowego powódki
o przeprowadzenie dowodu z jej akt lokatorsko-członkowskich. Procedura cywilna
nie zna dowodu z akt innej sprawy sądowej ani z innych akt prowadzonych przez
stronę czy osobę trzecią. Dowodem mogą być jedynie określone dokumenty
zawarte w takich aktach i to tylko te dokumenty, które mogą wykazać fakty mające
dla rozstrzygnięcia sprawy istotne znaczenie (art. 227 k.p.c.). Nie wskazanie przez
skarżącą, które dokumenty z akt lokatorsko-członkowskich zostały pominięte przy
ustaleniach, na jakie fakty dokumenty te wskazują oraz jakie okoliczności nie
zostały ustalone w wyniku pominięcia tych dokumentów, nie pozwala na
merytoryczną ocenę, czy ewentualne naruszenie wskazanych w skardze kasacyjnej
przepisów postępowania mogło mieć istotny wpływ na rozstrzygnięcie sprawy, co
w świetle art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. stanowi warunek skuteczności kasacyjnego
zarzutu naruszenia przepisów postępowania.
Nie można natomiast odmówić słuszności pozostałym zarzutom skargi
kasacyjnej.
7
Bezsporne jest, że powódka jest członkiem pozwanej Spółdzielni oraz że
zawarła z jej poprzedniczką prawną umowę w dniu 15 lutego 1985 r. o kolejności
przydziału mieszkania spółdzielczego, w której Spółdzielnia zobowiązała się do
przydzielenia na rzecz powódki, w ustalonej w umowie kolejności, lokalu
mieszkalnego kategorii odpowiadającej wnioskowi powódki, a więc prawa do lokalu
mieszkalnego M-3 na warunkach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu,
bowiem taki lokal został wymieniony we wniosku powódki. Zawarcie umowy
o kolejności przydziału było obowiązkiem członka i spółdzielni wynikającym
z dawnego art. 205 Pr. spółdz. Obowiązkiem spółdzielni, wynikającym z zawarcia
umowy o kolejności przydziału, było dokonanie na rzecz członka przydziału lokalu
mieszkalnego uzgodnionej kategorii na warunkach określonych w umowie
(lokatorskich lub własnościowych) w czasie, gdy nadeszła przyjęta w umowie
kolejność przydziału na rzecz członka i wniósł on wymaganą część lub całości
wkładu mieszkaniowego lub budowlanego. W razie naruszenia przez spółdzielnię
tej umowy i nie dokonania na rzecz członka przyrzeczonego przydziału lokalu
mieszkalnego, członkowi przysługiwało realizowane na drodze sądowej roszczenie
o zobowiązanie spółdzielni do wydania przydziału (art. 64 k.c. i art. 1047 k.p.c.).
Z ustaleń faktycznych rozpoznawanej sprawy wynika, że pozwana
Spółdzielnia (jej poprzedniczka prawna) nigdy nie zaproponowała powódce
przydziału prawa do lokalu spółdzielczego, zgodnego z zawartą umową z dnia
15 lutego 1985 r. Proponowała jej jedynie przydział lokali na warunkach
spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu, a więc niezgodnie z umową, która
zobowiązywała ją do przydziału mieszkania lokatorskiego. Powódce przysługiwało
zatem roszczenie o zobowiązanie pozwanej Spółdzielni do dokonania na jej
rzecz przydziału, na warunkach lokatorskich, prawa do lokalu mieszkalnego
kategorii M-3, zgodnie z umową z dnia 15 lutego 1985 r. Sądy obu instancji uznały
jednak, że powódce roszczenie takie nie przysługuje, bowiem pozwana
Spółdzielnia zrealizowała swój obowiązek wynikający z tej umowy, przydzielając
powódce w dniu 19 kwietnia 2001 r. lokal mieszkalny przy ul W. [...] m. 80 na
warunkach własnościowych. Stanowisko to jednak nie znajduje uzasadnienia
w ustaleniach faktycznych sprawy. Przede wszystkim Spółdzielnia, przydzielając
powódce lokal przy ul. W., powinna wskazać, że czyni to w realizacji umowy z dnia
8
15 lutego 1985 r., a powódka powinna wyrazić na to zgodę. Był to bowiem lokal
innej kategorii oraz przydzielony na innych zasadach, niż przyjęte w przedmiotowej
umowie, a zatem obie strony powinny mieć pełną świadomość zarówno faktu, że
ten właśnie przydział stanowi realizację umowy jak i godzić się na odstępstwa od
niej. Po wtóre, na poczet wkładu budowlanego związanego z lokalem przy ul. W.,
powinien być zaliczony wkład mieszkaniowy zgromadzony przez powódkę w
oczekiwaniu na przydział mieszkania lokatorskiego, wkład ten bowiem nie mógł
istnieć samodzielnie, a jedynie jako składnik ekspektatywy przydziału mieszkania
lokatorskiego przyrzeczonego w umowie z dnia 15 lutego 1985 r. Żadna z tych
okoliczności nie została ustalona, jak również nie wynika ze zgromadzonego
materiału dowodowego, a z zeznań powódki wynika wręcz, że Spółdzielnia
przydzielając lokal przy ul. W. nie wskazała, że realizuje umowę z dnia 15 lutego
1985 r. ani nie zaliczyła zgromadzonego przez powódkę wkładu mieszkaniowego
na wkład budowlany związany z tym mieszkaniem. Nie ma zatem podstaw do
przyjęcia, że przydział powyższego lokalu stanowił realizację przez Spółdzielnię jej
obowiązku wynikającego z umowy z dnia 15 lutego 1985 r., a skoro tak, to powódce
przysługuje wskazane wyżej roszczenie o realizację tej umowy.
Trafnie Sąd Apelacyjny stwierdził, że brak przepisu, który pozwalałby na
przyjęcie, iż roszczenie takie dotyczy konkretnego lokalu mieszkalnego.
Roszczenie to, co do zasady, obejmuje zobowiązanie spółdzielni do przydziału
spółdzielczego prawa do lokalu mieszkalnego określonego rodzaju i typu, ogólnie
opisanego w umowie o ustalenie kolejności przydziału (obecnie do zawarcia umowy
o ustanowienie takiego prawa, zgodnie z art. 10 ust. 1 u.s.m.). Na podstawie
umowy o kolejności przydziału Spółdzielnia miała zatem obowiązek przydzielić
(obecnie zawrzeć umowę o ustanowienie prawa) spółdzielcze własnościowe albo
spółdzielcze lokatorskie prawo do lokalu określonej wielkości, a nie takie prawo do
konkretnego lokalu mieszkalnego. Jednakże w okolicznościach faktycznych
i prawnych konkretnego przypadku, roszczenie takie może obejmować
ustanowienie określonego spółdzielczego prawa do konkretnego lokalu.
Przy ocenie, czy taka sytuacja zachodzi w rozpoznawanej sprawie nie
można pominąć, że sporny lokal został wynajęty powódce w ramach realizacji jej
żądania i prawa do mieszkania rotacyjnego, dlatego, że pozwana Spółdzielnia nie
9
zrealizowała przysługującego jej prawa do przydziału docelowego mieszkania
lokatorskiego. Instytucja mieszkań rotacyjnych nie była uregulowana w prawie
spółdzielczym, wykształciła się w praktyce spółdzielczej. Zazwyczaj spółdzielnia
przydzielała mieszkanie rotacyjne członkom oczekującym na przydział mieszkania
docelowego. Zdarzało się także, że czasowo członek spółdzielni otrzymywał
mieszkanie rotacyjne na podstawie umowy najmu, po wpłaceniu wkładu
mieszkaniowego. Przydział mieszkania docelowego powodował wygaśnięcie prawa
do mieszkania rotacyjnego i obowiązek jego zwrotu na rzecz spółdzielni,
a wpłacony wkład zaliczany był na poczet wkładu na mieszkanie docelowe
(porównaj między innymi post. Sądu Najwyższego z dnia 15 września 1992 r.
I CRN 88/92, OSP 1993/10/192). Co do zasady zatem również w takiej sytuacji nie
powstawało roszczenie o przydział jako docelowego, konkretnego mieszkania
rotacyjnego.
Natomiast zgodnie z przepisami art. 4 ust. 1, ust. 4 i ust. 5 oraz art. 10 ust. 1
pkt 5 i art. 11 ust. 6 ustawy z dnia 30 listopada 1995 r. w sprawie pomocy państwa
w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych, udzielaniu premii gwarancyjnych
oraz refundacji bankom wpłaconych premii gwarancyjnych (Dz. U. z 1996r. Nr 5,
poz. 32 ze zm.), spłata przez członka spółdzielni kredytu bankowego związanego
z zajmowanym mieszkaniem lokatorskim skutkowała powstaniem roszczenia
o przekształcenie tego prawa do konkretnego lokalu na prawo własnościowe lub
odrębną własność. Zgodnie natomiast z art. 53 u.s.m., członek spółdzielni
zajmujący mieszkanie rotacyjne i stający się z dniem wejścia w życie u.s.m.
najemcą tego mieszkania, jeżeli przed tym dniem wniósł wymagany wkład
mieszkaniowy, staje się z mocy prawa osobą uprawniona do spółdzielczego
lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego w rozumieniu u.s.m. Celem
ustawodawcy było zatem przyznanie członkom spółdzielni, którzy spłacili kredyt
bankowy ciążący na zajmowanym przez nich mieszkaniu oraz wnieśli wymagany
wkład mieszkaniowy, uprawnień do zajmowanych mieszkań i odpowiednich
roszczeń w stosunku do spółdzielni, związanych z tymi mieszkaniami.
Powódka, jako członek spółdzielni, któremu, zgodnie z umową o kolejności
przydziału z dnia 15 lutego 1985 r., przysługuje prawo do zawarcia umowy
ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego,
10
otrzymała mieszkanie rotacyjne na zasadach najmu, które wyremontowała własnym
kosztem oraz spłaciła ciążące na tym mieszkaniu zadłużenie kredytowe a także
wniosła wymagany wkład mieszkaniowy i przez cały czas opłacała świadczenia za
mieszkanie w wysokości ustalonej dla spółdzielczego mieszkania lokatorskiego.
Wprawdzie umowa najmu mieszkania rotacyjnego została zawarta już po wejściu
w życie u.s.m., nie zostało też ustalone, czy cały wkład mieszkaniowy powódka
wniosła przed wejściem w życie tej ustawy, jednak niewątpliwie wkład ten uiściła
i całe zadłużenie ciążące na zajmowanym lokalu, jako mieszkaniu typu
lokatorskiego, spłaciła najpóźniej do dnia 15 kwietnia 2002 r. Nie ulega też
wątpliwości, że sporne mieszkanie traktowane było jako mieszkanie rotacyjne, co
wynika z pisma Spółdzielni z dnia 26 września 1995r., a Spółdzielnia nigdy nie
zaproponowała powódce przydziału stosownego mieszkania lokatorskiego, zgodnie
z umową o kolejności przydziału z dnia 15 lutego 1985 r. Nie podała też przyczyn
nie wykonania zobowiązania z tej umowy, jak również nie wskazała racjonalnych
powodów odmowy zawarcia z powódką umowy na podstawie art. 10 ust. 1 u.s.m.
o ustanowienie spółdzielczego lokatorskiego prawa do spornego lokalu
mieszkalnego, mimo że powódka zajmuje to mieszkanie od wielu lat,
wyremontowała je, spłaciła ciążące na nim zadłużenie kredytowe, wniosła
stosowany wkład i niewątpliwe jest, że służy jej roszczenie o ustanowienie
spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu mieszkalnego o zbliżonej kategorii,
zgodnie z umową z dnia 15 lutego1985 r. Te szczególne okoliczności sprawy
pozwalają na przyjęcie, że powódce przysługuje roszczenie o zawarcie umowy
ustanowienia na jej rzecz spółdzielczego lokatorskiego prawa do spornego lokalu
mieszkalnego, po ustaleniu, że spełnione zostały wszystkie warunki określone
w art. 10 ust. 1 u.s.m. Trudno bowiem w tych szczególnych okolicznościach
faktycznych sprawy znaleźć racjonalne powody, które w takiej sytuacji
uzasadniałyby przyjęcie obowiązku Spółdzielni ustanowienia na rzecz powódki
lokatorskiego prawa do innego lokalu tej samej kategorii w zamian za zwrot przez
powódkę spornego lokalu.
Z tych względów należało uznać za skuteczny kasacyjny zarzut naruszenia
art. 10 ust. 1 u.s.m. oraz częściowo zarzut naruszenia art. 65 k.c. w zakresie
błędnej wykładni oświadczeń woli stron zawartych w umowie z dnia 15 lutego
11
1985 r. o kolejności przydziału oraz w umowie najmu z dnia 28 maja 1996 r.
Prowadziło to do uchylenia wyroku Sądu Apelacyjnego w zaskarżonej części
i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznawania i rozstrzygnięcia
o kosztach postępowania kasacyjnego (art. 39815
k.p.c. oraz art. 108 § 2 w zw.
z art. 39821
i art. 391 § 1 k.p.c.).