Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 27 STYCZNIA 2011 R.
I KZP 27/10
W wypadku stwierdzenia zbiegu negatywnych przesłanek proceso-
wych, określonych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2 k.p.k. oraz art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k.,
sąd powinien umorzyć postępowanie z uwagi na niedopuszczalność jego
dalszego prowadzenia. Zasada ta nie ma jednak zastosowania wówczas,
gdy zbieg tych przesłanek zostanie stwierdzony dopiero po przeprowadze-
niu dowodów i wyjaśnieniu wszystkich okoliczności faktycznych.
Przewodniczący: sędzia SN W. Kozielewicz (sprawozdawca).
Sędziowie SN: R. Malarski, A. Siuchniński.
Prokurator Prokuratury Generalnej: B. Mik.
Sąd Najwyższy w sprawie Barbary M., Krystyny K. i Ewy C., po roz-
poznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w dniu 27 stycznia 2011 r., przed-
stawionego na podstawie art. 441 § 1 k.p.k. przez Sąd Okręgowy w P. po-
stanowieniem z dnia 9 listopada 2010 r., zagadnienia prawnego wymaga-
jącego zasadniczej wykładni ustawy:
„Czy przepis art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k., nakazujący organom postępo-
wania (sądowi) umorzenie postępowania karnego, obliguje do umorzenia
tego postępowania z powodu przedawnienia karalności w trakcie trwania
przewodu sądowego (a więc przed przystąpieniem do wyrokowania i przy-
pisania czynu w tymże wyroku), mając na względzie opis czynu i jego kwa-
lifikację prawną zawartą w akcie oskarżenia, czy też możliwe (a wręcz ko-
nieczne) jest dalsze prowadzenie postępowania karnego w przypadku, gdy
sąd widzi możliwość zakwalifikowania zachowania oskarżonego według
2
innego przepisu ustawy karnej o częściowo innych znamionach, aniżeli jest
to ujęte w akcie oskarżenia (w ramach tego samego zdarzenia faktyczne-
go), zagrożonego surowszą karą, co powoduje, iż nie nastąpiło jeszcze
przedawnienie karalności tego przestępstwa?”
p o s t a n o w i ł odmówić podjęcia uchwały.
U Z A S A D N I E N I E
Zagadnienie przedstawione przez Sąd Okręgowy w P. do rozstrzy-
gnięcia Sądowi Najwyższemu wyłoniło się w następującej sytuacji proce-
sowej.
W dniu 19 lutego 2001 r. Prokurator Rejonowy w Ż. wniósł do Sądu
Rejonowego w Ż. akt oskarżenia przeciwko Krystynie K., Barbarze M. i
Ewie C. o to, że w okresie od stycznia 1997 r. do sierpnia 1999 r. w Ż.,
działając wspólnie i w porozumieniu, przywłaszczyły część należności za
wykonane w Poradni Bakteriologicznej Powiatowej Stacji Sanitarno-
Epidemiologicznej w Ż. badania na nosicielstwo, przyjmując opłaty za te
badania z pominięciem kasy w łącznej kwocie 63 640 zł na szkodę wymie-
nionej stacji, to jest o przestępstwa określone w art. 284 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k.
Od dnia 18 września 2001 r. status oskarżonych w tym samym po-
stępowaniu uzyskali nadto Zdzisław G., Wojciech H. i Ryszard M. – stojący
pod zarzutami popełnienia przestępstw określonych w art. 18 § 3 k.k. w zw.
z art. 284 § 1 k.k. i art. 12 k.k., mających polegać na tym, że w tym samym
miejscu i czasie, wpłacając część należności z tytułu wykonywanych badań
na nosicielstwo bezpośrednio w Pracowni Bakteriologicznej Powiatowej
Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Ż., ułatwili przywłaszczenie tychże
3
należności przez zatrudnione tam laborantki w łącznej kwocie – odpowied-
nio – około 21 000 zł oraz 41 640 zł na szkodę wymienionej stacji. W dniu
25 listopada 2008 r. sprawę Ryszarda M. wyłączono do prowadzenia w
oddzielnym postępowaniu z uwagi na stan zdrowia tego oskarżonego.
Sąd Rejonowy w Ż. pouczył oskarżonych, w oparciu o art. 399 § 1
k.p.k., o możliwości zmiany kwalifikacji prawnej zarzuconych im czynów
przez, cyt.:
„- przyjęcie dwóch czynów z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k., po-
zostających ze sobą w zbiegu realnym i uznanie, że wszystkie oskarżone
działały w okresie z a/o (ewentualnie z uwzględnieniem okresów, gdy po-
szczególne z nich nie były obecne w pracy) wspólnie i w porozumieniu ze
Zdzisławem G. (pierwszy czyn) oraz wspólnie i w porozumieniu z oskarżo-
nym Wojciechem H. i Ryszardem M. – drugi czyn – lub;
- przyjęcie, że oskarżone dopuściły się czynu o kwalifikacji z aktu
oskarżenia – z wyeliminowaniem jednak z opisu czynów okresów, w któ-
rych każda z nich była nieobecna w pracy; ewentualnie zakwalifikowanie
ich zachowania jako jednego czynu z art. 284 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
(lub dwóch – odrębnie jeśli chodzi o przyjmowanie pieniędzy od Zdzisława
G. i pozostałych dwóch oskarżonych; to samo dotyczy kwalifikacji z a/o), a
wobec pozostałej trójki oskarżonych – Ryszarda M., Wojciecha H. oraz
Zdzisława G. – przyjęcie kwalifikacji z art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 284 § 2
k.k. w zw. z art. 12 k.k.;
- zastosowanie wobec oskarżonego Zdzisława G. art. 60 § 3 k.k. – w
każdym z przypadków” (cyt. z protokołu rozprawy z dnia 14 lipca 2006 r.).
Z kolei, w dniu 28 września 2009 r. oskarżeni zostali uprzedzeni o
możliwości zastosowania do ich czynów przepisów art. 286 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k., a w dniu 19 października 2009 r. – art. 18 § 3 k.k. w zw. z art.
286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k.
4
Wyrokiem z dnia 26 października 2009 r., Sąd Rejonowy w Ż. uznał
Krystynę K., Barbarę M. i Ewę C. za winne tego, że – jak to przyjęto w opi-
sie czynów – pierwsza z nich „w okresie styczeń 1997 – grudzień 1998 r.,
zaś pozostałe oskarżone w okresie styczeń 1997 – sierpień 1999 r., w Ż.,
działając wspólnie i w porozumieniu, w krótkich odstępach czasu, z góry
powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej udzieliły po-
mocy oskarżonemu Zdzisławowi G., prowadzącemu działalność gospodar-
czą pod nazwą Laboratorium Analiz Lekarskich w G. w doprowadzeniu
Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Ż. do niekorzystnego
rozporządzenia mieniem w wysokości około 34 051 zł, stanowiącej nieuisz-
czoną kwotę za wykonane w pracowni bakteriologicznej Powiatowej Stacji
Sanitarno Epidemiologicznej w Ż. badania na nosicielstwo, w ten sposób,
że umożliwiły wyżej wymienionemu oskarżonemu wyzyskanie błędu osób
odpowiedzialnych za finanse Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicz-
nej w Ż., co do ich wiedzy na temat uiszczania przez oskarżonego Zdzisła-
wa G. opłat za badania na nosicielstwo, przyjmując materiał biologiczny do
badań na nosicielstwo i je wykonując wiedząc, iż w rzeczywistości oskar-
żony uiszczał jedynie część należności za wykonane badania, a zarazem
przekazywał oskarżonym kwoty pieniężne stanowiące część należności za
nieopłacone badania, działając tym samym na szkodę pokrzywdzonego
Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Ż.”, tj. popełnienia prze-
stępstwa określonego w art. 18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art.
12 k.k. Za czyn ten wymierzono tymże oskarżonym kary po roku pozba-
wienia wolności z warunkowym zawieszeniem wykonania na okres 2 lat
próby oraz grzywny w wysokości 100 stawek dziennych po 10 zł.
Na taką samą karę pozbawienia wolności i grzywnę w wysokości 100
stawek dziennych po 20 zł skazano Zdzisława G. za to, że „w okresie sty-
czeń 1997 – sierpień 1999 r., w Ż., działając w krótkich odstępach czasu, z
góry powziętym zamiarem, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, prowa-
5
dząc działalność gospodarczą pod nazwą Laboratorium Analiz Lekarskich
w G. wyzyskał błąd osób odpowiedzialnych za finanse Powiatowej Stacji
Sanitarno Epidemiologicznej w Ż. co do ich wiedzy na temat uiszczania
przez niego opłat za wykonane w pracowni bakteriologicznej Powiatowej
Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Ż. płatne badania na nosicielstwo, w
ten sposób, że za zgodą laborantek, oskarżonych Krystyny K. w okresie
styczeń 1997 – grudzień 1998 r. oraz oskarżonych Ewy C. i Barbary M. w
okresie styczeń 1997– sierpień 1999 r., zatrudnionych w pracowni bakterio-
logicznej Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Ż. zlecał wyko-
nanie badań na nosicielstwo, które oskarżone wykonywały, opłacając jedy-
nie część badań, a zarazem przekazywał wyżej wskazanym oskarżonym
kwoty pieniężne stanowiące część należności za nieopłacone badania, do-
prowadzając tym samym Powiatową Stację Sanitarno Epidemiologiczną w
Ż. do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w postaci kwoty nieuiszczo-
nej za wykonane w rzeczywistości badania w wysokości około 34 051 zł,
działając na szkodę pokrzywdzonego Powiatowej Stacji Sanitarno Epide-
miologicznej w Ż., tj. za przestępstwo określone w art. 286 § 1 k.k. w zw. z
art. 12 k.k.
Wojciech H. został natomiast uniewinniony od popełnienia zarzuco-
nego mu czynu.
Od tego wyroku apelacje złożyli obrońcy oskarżonych: Barbary M.,
Krystyny K. i Ewy C.
W apelacji obrońcy oskarżonej Barbary M. zarzucono błąd w ustale-
niach faktycznych, który skutkował bezpodstawną zmianą opisu i kwalifika-
cji prawnej czynu zarzucanego oskarżonej w sytuacji, gdy przestępstwo
objęte zarzutem aktu oskarżenia uległo przedawnieniu. Obrońca tej oskar-
żonej wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i umorzenie postępowania
na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. ewentualnie zmianę wyroku i uniewin-
nienie oskarżonej.
6
Z kolei w apelacji obrońcy oskarżonych Krystyny K. i Ewy C. zarzu-
cono obrazę przepisów art. 410 k.p.k., art. 7 k.p.k. i art. 18 § 3 k.k. w zw. z
art. 286 § 1 k.k. i art. 12 k.k. oraz błąd w ustaleniach faktycznych podno-
sząc w jej motywach, iż w sprawie brakuje ustalenia co do sposobu rozpo-
rządzenia mieniem przez pokrzywdzoną jednostkę dla przypisanego prze-
stępstwa oskarżonej z art. 286 § 1 k.k. Skarżący wniósł o uchylenie za-
skarżonego wyroku i umorzenie postępowania karnego na podstawie art.
17 § 1 pkt 6 k.p.k., ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przeka-
zanie sprawy Sądowi Rejonowemu w Ż. do ponownego rozpoznania.
Z uzasadnienia postanowienia Sądu Okręgowego w P. wynika, że
powodem wystąpienia do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie przedsta-
wionego na wstępie zagadnienia prawnego była rozbieżność w ocenie
prawnej tego zagadnienia wśród członków składu orzekającego. Część
składu jest gotowa uznać za punkt odniesienia dla ustalenia, czy w sprawie
nastąpiło przedawnienie karalności przestępstw zarzuconych oskarżonym,
te czyny, które zarzucił prokurator w akcie oskarżenia. W takim stanie rze-
czy należałoby przyjąć, że skoro – stosownie do art. 101 § 1 pkt 4 k.k. i art.
102 k.k. – termin przedawnienia karalności tych przestępstw upłynął z koń-
cem sierpnia 2009 r., to prowadzenie postępowania karnego po tym termi-
nie było niedopuszczalne. Inna część składu uważa, że pomimo przedaw-
nienia karalności czynu zarzuconego w akcie oskarżenia, jest wręcz ko-
nieczna kontynuacja procesu, ponieważ o tym, jaki czyn oskarżony popełnił
i jaka jest kwalifikacja prawna tego czynu, można mówić dopiero po prze-
prowadzeniu postępowania dowodowego na rozprawie głównej. Stanowi-
sko to wsparto poglądem Sądu Najwyższego zawartym w wyroku z dnia 4
marca 2009 r., sygn. akt III KK 322/08 (OSNKW 2009, z. 8, poz. 64), we-
dług którego z punktu widzenia biegu okresu przedawnienia karalności de-
cyduje to, jakie przestępstwo oskarżony w rzeczywistości popełnił, a więc
7
czyn przypisany, a nie o jakie przestępstwo został oskarżony – czyn zarzu-
cany.
Ustosunkowując się do przedstawionego zagadnienia prawnego Pro-
kurator Prokuratury Generalnej wniósł o odmowę podjęcia uchwały, podno-
sząc, iż wniosek Sądu Okręgowego w P. nie spełnia wymogów z art. 441 §
1 k.p.k., cyt.: „i to z dwóch zasadniczych powodów. Po pierwsze dlatego,
że tryb zasadniczej wykładni ustawy nie służy usprawnianiu przebiegu na-
rady i głosowania nad orzeczeniem w postępowaniu odwoławczym, który –
nawiasem mówiąc – jest tajny i nie podlega ujawnieniu w jakimkolwiek po-
stępowaniu (art. 108 § 2 k.p.k.). Po wtóre – w aktualnym stanie zaawanso-
wania postępowania karnego w niniejszej sprawie sąd odwoławczy musi
się skoncentrować nie na tym, że do zmiany opisów i kwalifikacji prawnej
czynów zarzuconych oskarżonym doszło dopiero w wyroku skazującym,
wydanym po upływie terminu przedawnienia relatywizowanego do kwalifi-
kacji prawnej tych czynów według aktu oskarżenia, lecz na ustaleniach fak-
tycznych, które legły u podstaw tej zmiany”.
Sąd Najwyższy zważył.
Rację ma Prokurator Prokuratury Generalnej, gdy wnosi o odmowę
podjęcia uchwały.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w doktrynie, utrwalony jest
pogląd, że skuteczne wystąpienie z pytaniem prawnym na podstawie art.
441 § 1 k.p.k. jest możliwe jedynie wówczas, gdy w sprawie ujawnia się
zagadnienie o charakterze prawnym, a więc stanowiące istotny problem
interpretacyjny, a nadto wymagające zasadniczej wykładni ustawy, czyli
dotyczące przepisu rozbieżnie interpretowanego w praktyce sądowej, albo
przepisu o oczywiście wadliwej redakcji lub niejasno sformułowanego,
umożliwiającego przeciwstawne interpretacje, a autorytatywne wyjaśnienie
tego przepisu może mieć znaczenie prejudycjalne dla kształtowania przy-
szłego orzecznictwa. Zadaniem Sądu Najwyższego działającego w trybie
8
art. 441 § 1 k.p.k. nie jest zaś rozstrzyganie konkretnych kazusów, bądź
udzielanie porad, jak należy postąpić w określonej sytuacji (zob. postano-
wienia Sądu Najwyższego: z dnia 6 lipca 1982 r., VI KZP 8/82, OSNPG
1982, Nr 10, poz. 140, z dnia 7 sierpnia 1982 r., VI KZP 16/82, OSNPG
1982, Nr 10, poz. 139, z dnia 16 czerwca 1993 r., I KZP 14/93, Wok. 1993,
z. 11, s. 9 – 10, z dnia 28 lipca 1994 r., I KZP 18/94, OSNKW 1994, z. 7 –
8, poz. 49, z dnia 12 marca 1996 r., I KZP 1/96, Wok. 1996, z. 7, s. 20, z
dnia 19 sierpnia 1999 r., I KZP 25/99, OSNKW 1999, z. 9 – 10, poz. 53, z
dnia 17 maja 2000 r., I KZP 7/2000, OSNKW 2000, z. 5 – 6, poz. 51, z dnia
22 stycznia 2003 r., I KZP 42/02, niepubl., z dnia 26 lutego 2004 r., I KZP
41/03, niepubl., z dnia 28 października 2009 r., I KZP 21/09, OSNKW
2010, z. 1, poz. 1; R. Stefański: Rola Sądu Najwyższego w kształtowaniu
jednolitości orzecznictwa w sprawach karnych [w:] Jednolitość orzecznic-
twa w sprawach karnych, pod red. S. Waltosia, Kraków 1998, s. 271 – 282;
R. Stefański: Instytucja pytań prawnych do Sądu Najwyższego w sprawach
karnych, Kraków 2001, s. 254 – 300; K. Marszał: Proces karny, Katowice
1997, s. 425 – 426; R. Kmiecik: E. Skrętowicz, Proces karny – część ogól-
na, Kraków 2002, s. 45 – 49).
Podkreśla się też, że przepis art. 441 § 1 k.p.k. ma charakter wyjąt-
kowy w stosunku do art. 8 § 1 k.p.k. statuującego zasadę samodzielności
jurysdykcyjnej sądu rozpoznającego sprawę, wobec czego musi być wy-
kładany ściśle.
Zgodzić się należy z Prokuratorem Prokuratury Generalnej, że usta-
lony przez Sąd Rejonowy w Ż. stan faktyczny, cyt.: „świadczy raczej o wy-
łudzaniu przez oskarżonego Zdzisława G., przy udziale współoskarżonych
laborantek, odpłatnych usług diagnostycznych – bez zamiaru uiszczenia
ich ceny (por. np. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 czerwca
2007 r., I KZP 13/07; OSNKW 2007, z. 7–8, poz. 56). Weryfikacja tej hipo-
tezy wymagałaby dalszego prowadzenia postępowania dowodowego, w
9
tym w celu ustalenia, czyj konkretnie błąd wyzyskali sprawcy, co było tre-
ścią tego błędu i czy o przeprowadzaniu nieopłaconych badań na nosiciel-
stwo decydowała osoba trwająca w tymże błędzie. Dokonywanie takich
ustaleń jest jednak już niemożliwe ze względu na brak zaskarżenia wyroku
sądu pierwszej instancji na niekorzyść oskarżonych. Stoją temu na prze-
szkodzie zakazy reformationis in peius ustanowione w art. 434 § 1 i art.
443 k.p.k.
Tak więc sąd pytający w pierwszym rzędzie powinien rozpoznać za-
rzuty podniesione w apelacjach, kwestionujące zasadność zakwalifikowa-
nia czynów przypisanych oskarżonym jako przestępstw określonych w art.
18 § 3 k.k. w zw. z art. 286 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Jednocześnie sąd
ten będzie musiał ocenić, czy w świetle przeprowadzonych na rozprawie
głównej dowodów czyny te wyczerpują znamiona przestępstw określonych
w art. 284 § 1 k.k. w zw. z art. 12 k.k. Zdanie sądu w drugiej kwestii prze-
sądzi o treści orzeczenia, które zapadnie po rozpoznaniu apelacji, a kon-
kretnie o tym, czy wyrok sądu pierwszej instancji zostanie, z mocy art. 414
§ 1 k.p.k. zdanie drugie w zw. z art. 458 k.p.k. oraz art. 437 § 1 k.p.k. in
princio, zmieniony przez uniewinnienie oskarżonych od popełnienia zarzu-
conych czynów, czy też uchylony z następczym umorzeniem postępowania
karnego na podstawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. Ostatnim zagadnieniem do
rozważenia w przedmiotowym postępowaniu odwoławczym będą przesłan-
ki zastosowania wobec Zdzisława G. przepisu art. 435 k.p.k.”.
Przypomnieć przy okazji należy, że w wypadku stwierdzenia zbiegu
negatywnych przesłanek procesowych, określonych w art. 17 § 1 pkt 1 i 2
k.p.k. oraz art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k., sąd powinien umorzyć postępowanie z
uwagi na niedopuszczalność jego dalszego prowadzenia. Zasada ta nie
ma jednak zastosowania wówczas, gdy zbieg tych przesłanek zostanie
stwierdzony dopiero po przeprowadzeniu dowodów i wyjaśnieniu wszyst-
kich okoliczności faktycznych. Doszło bowiem wówczas do zbadania pod-
10
staw odpowiedzialności oskarżonego i w takiej sytuacji sąd powinien pod-
jąć decyzję odnoszącą się do braku tych podstaw, a więc wydać wyrok
uniewinniający, a nie umarzający postępowanie z powodu przedawnienia
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 3 kwietnia 2002 r., V KKN
484/00, LEX nr 50036). Sąd Najwyższy wskazywał, że postępowanie nale-
ży umorzyć w sytuacji, gdy nastąpiło przedawnienie karalności, ale tylko
wtedy, gdy nie ma od razu podstaw do uniewinnienia oskarżonego z braku
czynu lub braku znamion czynu jako wykroczenia (przestępstwa) albo bra-
ku winy. Umorzenie z racji przedawnienia wchodzi też zawsze w rachubę,
gdyby kwestie istnienia czynu, jego znamion i odpowiedzialności wymagały
dalszego dowodzenia, gdyż postępowaniu w tej materii stoi już na prze-
szkodzie przedawnienie karalności (por. postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 2 lipca 2002 r., IV KKN 264/99, LEX nr 54407). W orzecznictwie Są-
du Najwyższego dominuje pogląd, że w wypadku uchylenia wyroku skazu-
jącego w trybie kasacji lub wznowienia postępowania, gdy nie jest możliwe
uniewinnienie oskarżonego, a upłynął okres przedawnienia karalności, po-
stępowania karnego nie wolno prowadzić i podlega ono umorzeniu na pod-
stawie art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k. (por. uchwała Sądu Najwyższego z dnia 12
lutego 1992 r., I KZP 40/91, OSNKW 1992, z. 5-6, poz. 31, wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 1 marca 2007 r., III KK 340/06, R-OSNKW 2007, poz.
551).
Na zakończenie, odwołując się do powołanego przez Sąd Okręgowy
w P. wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 marca 2009 r., sygn. III KK
322/08, w którym słusznie stwierdzono że z punktu widzenia biegu okresu
przedawnienia karalności decyduje to, jakie przestępstwo oskarżony w rze-
czywistości popełnił, a więc czyn przypisany, a nie o jakie przestępstwo zo-
stał oskarżony – czyn zarzucany, przedawnienie karalności dotyczy bo-
wiem przestępstwa, a nie jego kwalifikacji prawnej (OSNKW 2009, z. 8,
poz. 64) to wynika z tej tezy, co wydaje się oczywiste, że instytucja prze-
11
dawnienia dotyczy czynu rzeczywiście popełnionego, a więc niekoniecznie
scharakteryzowanego tak samo jak w akcie oskarżenia. W sytuacji m. in.
zastosowania instytucji art. 399 § 1 k.p.k., badaniu pod kątem ewentualne-
go upływu okresu przedawnienia będzie podlegało przestępstwo, o kwalifi-
kacji jakiej dopatruje się w zarzucanym czynie sąd, a nie to, za jakie w ak-
cie oskarżenia uznał ów czyn oskarżyciel publiczny.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy postanowił jak na wstę-
pie.