Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 299/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 26 stycznia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Mirosława Wysocka (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Iwona Koper (sprawozdawca)
Protokolant Katarzyna Jóskowiak
w sprawie z powództwa M. i F. W.
przeciwko L. POLSKA Spółce Akcyjnej
o odszkodowanie,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 26 stycznia 2011 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej
od wyroku Sądu Apelacyjnego [..]
z dnia 30 grudnia 2009 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania wraz z
rozstrzygnięciem o kosztach postępowania kasacyjnego.
2
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 3 lipca 2009 r. Sąd Okręgowy, w częściowym
uwzględnieniu powództwa M. i F. małżonków W., zobowiązał pozwanego L. Polska
Spółka Akcyjna do rozebrania i wywiezienia w wyznaczonym terminie materiału
rozbiórkowego z działki nr 470 położonej przy ulicy O., stanowiącej własność
powodów oraz zasądził od pozwanej Spółki na rzecz powodów solidarnie kwotę
1.241.9654 zł z ustawowymi odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku.
Wyrok zapadł w następującym stanie faktycznym:
Powodowie byli właścicielami nieruchomości oznaczonej jako działka nr 396
o obszarze 2,42 ha położonej w R. w bezpośrednim sąsiedztwie terenów
Cementowni W. (dalej jako „Cementownia”), której następcą prawnym jest pozwana
Spółka. Cementownia była zainteresowana przejęciem tej nieruchomości i dlatego
decyzją Naczelnika Gminy z dnia 9 grudnia 1981 r., utrzymaną w mocy decyzją
Wojewody R. z 6 lutego 1982 r., została ona wywłaszczona na rzecz Skarbu
Państwa, a następnie przekazana Cementowni w użytkowanie wieczyste.
Powodowie otrzymali odszkodowanie za wywłaszczone grunty, natomiast w celu
uregulowania odszkodowania za położone na nich budynki zawarli w dniu 1 lipca
1996 r. z Cementownią W. umowę w formie aktu notarialnego, w której
Cementowania zobowiązała się do wybudowania na działce należącej do
powodów, położonej przy ulicy O., nowego siedliska gospodarczego. Budynki
wchodzące w jego skład miały być wybudowane zgodnie z załączonymi do umowy
i zaakceptowanymi przez obie strony projektami, bez możliwości dokonywania w
nich zmian. Termin zakończenia budowy został ustalony na dzień 31 października
1998 r. Z chwilą wybudowania budynków rodzina Wiśniewskich miała opuścić stare
siedlisko i przenieść się do nowych zabudowań. W trakcie budowy, prowadzonej
pod nadzorem pozwanej, F. W. zgłaszał zastrzeżenia co do zgodności
budowanych obiektów z projektami, a po jej ukończeniu odmówił podpisania
protokołu odbioru i przeniesienia się wraz z rodziną do nowego siedliska, ze
względu na istniejące wady budynków. W dniu 15 marca 1999 r. małżonkowie M. i
F. W. podpisali oświadczenie, w którym stwierdzili, że uchylają się od skutków
3
prawnych zawartej w dniu 1 lipca 1996 r. umowy ze względu na podstępne
wprowadzenie ich w błąd przez przedstawicieli Cementowni „W." co do rzeczywistej
oceny stanu faktycznego. Nowe siedlisko jest bowiem niezgodne z ustaleniami
zawartymi w umowie, a co więcej, okazało się, że Cementownia nie ma zamiaru
wywiązać się z niej, gdyż podjęła starania o wyeksmitowanie rodziny powodów z
dotychczasowego siedliska. Ostatecznie na skutek powództwa małżonków W. o
pozbawienie wykonalności tytułu wykonawczego Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia
13 marca 2001 r. pozbawił wykonalności akt notarialny z dnia 1 lipca 1996 r. co do
punktu, w którym powodowie zobowiązali się do opuszczenia dotychczasowego
siedliska. Sąd ten przyjął, że wykonanie świadczenia przez powodów uzależnione
było od wcześniejszego spełnienia świadczenia przez Cementownię, która jednak
nie wykonała swojego zobowiązania. Budynki wybudowane przez pozwaną Spółkę,
następcę prawnego Cementowni, nie nadają się do zamieszkania, a ich
użytkowanie zagraża życiu i zdrowiu, co jest następstwem niewłaściwej jakości
zastosowanych materiałów i wad wykonania. Rodzaj tych wad powoduje
niecelowość - ze względów ekonomicznych i technicznych - ich remontowania.
Budynki należy rozebrać i wybudować ponownie z uwzględnieniem stanu wód
gruntowych i nośności gruntu. W 2002 r. powodowie wystąpili przeciwko pozwanej
Spółce o zasądzenie kary umownej za niedotrzymanie terminu wybudowania
obiektów nowego siedliska. Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 21 października 2003 r.
oddalił powództwo oraz zgłoszone przez stronę pozwaną powództwo wzajemne o
zwrot nakładów poniesionych na nieruchomość powodów. Powództwo wzajemne
zostało ostatecznie oddalone przez Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 5 grudnia
2006 r., który uznał, że oświadczenia powodów o odstąpieniu od umowy z dnia
1 lipca 1996 r., nie będącej typową umową o roboty budowlane, czy umową
o dzieło, a mającej charakter odszkodowawczy, nie można traktować jako
rezygnacji z należnego im odszkodowania za wywłaszczone budynki, ani
rozpatrywać tego odstąpienia według kryteriów dotyczących umowy wzajemnej
i dlatego Spółce nie przysługuje uprawienie do żądania zwrotu kwot
wydatkowanych na wadliwe wykonanie siedliska.
Pogląd Sądu Apelacyjnego zawarty w przytoczonym wyżej wyroku, odnośnie
do charakteru umowy z dnia 1 lipca 1996 r., podzielił Sąd Okręgowy rozpoznający
4
niniejszą sprawę, przyjmując, że określony w niej sposób ustalenia odszkodowania
mieści się w pojęciu swobody umów określonym przez prawo cywilne i odpowiada
ogólnym zasadom wynagrodzenia szkody majątkowej (art. 363 k.c.). Sąd Okręgowy
ocenił, że skoro wybudowanie nowego siedliska, w miejsce zrujnowanych
budynków starego siedliska, miało stanowić przywrócenie stanu poprzedniego, a
wzniesione budynki wybudowane zostały niezgodnie z projektami i ze sztuką
budowlaną, to nie stanowią one rekompensaty za poprzednie siedlisko. Winę za
taki stan rzeczy ponosi pozwana Spółka. Skutkiem jej zawinionego działania było
odstąpienie przez powodów od zawartej z Cementownią umowy, które jednak nie
oznacza ich rezygnacji z odszkodowania, lecz powoduje zmianę podstawy prawnej
ich żądania. Za szkodę, jakiej doznali w następstwie tego powodowie, której
wysokość odpowiada kosztom koniecznym do wybudowania przez nich nowych
budynków, odpowiedzialna jest - na ogólnej zasadzie wyrażonej w art. 415 k.c. -
strona pozwana. Powodowie, z winy strony pozwanej mieszkają w starych,
zniszczonych zabudowaniach i będą mogli je opuścić wówczas, gdy będą
dysponować miejscem, do którego mogą się przenieść. Dlatego uzasadniane jest,
uznane przez stronę pozwaną – jak przyjął Sąd Okręgowy - żądanie rozebrania
przez pozwaną Spółkę obiektów wybudowanych na nowej działce siedliskowej
powodów i wywiezienia z niej materiałów rozbiórkowych. Zdaniem Sądu
Okręgowego, skoro powodowie nie odstąpili od umówionego sposobu
odszkodowania, należnego z racji wywłaszczenia budynków dotychczasowego
siedliska, to strona pozwana, która nie wykonała zawartej z nimi umowy, nie może
uchylić się od obowiązku jego zapłaty na podstawie art. 471 k.c.
Wyrok Sądu Okręgowego w części uwzględniającej powództwo zaskarżyła
strona pozwana.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację uznając, że zaskarżony wyrok, pomimo
częściowo błędnego uzasadnienia odpowiada prawu. Za nieuprawniony uznał
zarzut nierozpoznania istoty sprawy przez Sąd Okręgowy, który – jak wskazał –
zgodnie z regułami postępowania, ocenił zgłoszone przez powodów żądanie
naprawienia szkody z tytułu nienależytego wykonania umowy w oparciu
o wskazaną przez powodów podstawę faktyczną i prawną ich roszczeń, w postaci
art. 471 k.c. Czym innym jest natomiast to, czy Sąd Okręgowy zrobił to poprawnie
5
i czy słusznie, obok art. 471 k.c., zastosował także przepis art. 415 k.c. i na ile
spójne w okolicznościach rozpoznawanego sporu są jego wywody jurydyczne.
W tym zakresie Sąd Apelacyjny stwierdził, że kwalifikacja czynu sprawcy na
podstawie art. 415 k.c. nie jest wyłączona także wtedy, gdy poszkodowanego
i sprawcę łączy stosunek zobowiązaniowy, ale jednocześnie szkoda jest
następstwem takiego działania lub zaniechania sprawcy, które stanowi samoistne,
tzn. niezależnie od zakresu istniejącego zobowiązania, naruszenie ogólnie
obowiązującego przepisu prawa bądź zasad współżycia społecznego. Powodowie
nie powoływali się wprawdzie na odpowiedzialność deliktową pozwanej, jednak
wbrew twierdzeniu apelacji, Sąd Okręgowy czynił ustalenia w tym kierunku i na
podstawie opinii biegłego przyjął, że nowe budynki nie nadają się do
zamieszkiwania, ponieważ ich użytkowanie zagraża życiu i zdrowiu użytkowników.
Nie wyjaśnił natomiast dlaczego oba te przepisy zastosował jednocześnie,
co niewątpliwie stanowi naruszenie art. 328 § 2 k.p.c. Za uzasadniony uznał Sąd
Apelacyjny także zarzut naruszenia art. 415 k.c. przez jego zastosowanie,
co doprowadziło do niedopuszczalnej kumulacji deliktowej i kontraktowej podstawy
odpowiedzialności pozwanej Spółki. Dostrzegając istotne rozbieżności przy
kwalifikowaniu umowy dnia 1 lipca 1996 r. oraz przy ocenie oświadczenia
powodów z 15 marca 1999 r. w uzasadnieniach wyroków kończących toczące się
wcześniej między stronami sprawy (sygn. I C …/99 i I C …/05) uznał, że nie jest
nimi związany i wyraził w tym zakresie własny pogląd zbieżny ze stanowiskiem
Sądu Okręgowego, odrzucając zapatrywanie skarżącego, iż doszło do upadku
łączącej strony umowy, z tym skutkiem, że podmiotem zobowiązanym do wypłaty
odszkodowania powodom pozostaje obecnie Skarb Państwa. W ocenie Sądu
Apelacyjnego sporządzone przez profesjonalnego pełnomocnika oświadczenie
powodów z dnia 15 marca 1999 r. było nieskuteczną próbą uchylenia się od
skutków prawnych ich oświadczenia woli ze względu na błąd. Powodom zależało
na wprowadzeniu się do nowego siedliska i trudno zgodzić się z poglądem o
odstąpieniu przez nich od umowy z dnia 1 lipca 1996 r. na tej podstawie, że nie
przyjęli zaoferowanego im świadczenia. Dodatkowo, z powołaniem się na fakt
wytoczenia przez powoda w przeszłości powództwa o naprawienie szkody
górniczej, wskazał Sąd Apelacyjny, że pozwana odpowiada wobec powodów za
6
szkody górnicze w ich dotychczasowych zabudowaniach. Odnosząc się do zarzutu
naruszenia art. 363 § 1 k.c. w związku z art. 3531
§ 1 k.c., 65 § 1 i 2 k.c. i 453 k.c.
podtrzymał wyrażoną przez Sąd pierwszej instancji, ocenę umowy stron z 1 lipca
1996 r. jako zawartej w granicach swobody kontraktowej „umowy o charakterze
odszkodowawczym", kwalifikując ją jako umowę nienazwaną, do której nie mają
zastosowania w drodze analogii przepisy art. 656 § 1 i art. 637 k.c. Przyznał rację
skarżącej, że formalnie Cementownia nie uznała roszczenia powodów w zakresie
rozbiórki budynków, stwierdził jednak, że skoro taka propozycja ugodowa wyszła od
tej strony, to nie narusza prawa zobowiązanie jej do wykonania deklarowanego
zobowiązania. Sąd Apelacyjny nie podzielił zarzutów apelacji dotyczących
wysokości szkody w tym nieuzasadnionego, w świetle zbiorczego zestawienia
kosztów rozbiórki i ponownej odbudowy poszczególnych budynków, zarzutu
zdublowania wartości kosztów rozbiórki rzekomo ujętych zarówno w punkcie I jak
i II zaskarżonego wyroku. Za niewykazaną przez pozwaną uznał, powoływaną
w uzasadnieniu zarzutu naruszenia art. 363 k.c. w związku z art. 41 ust. 1 i art. 41
ust. 12a, 41 ust. 12b oraz 41 ust. 12c ustawy z dnia z dnia 11 marca 2004 r.
o podatku od towarów i usług (Dz. U. Nr 54, poz. 535 ze zm.), możliwość
skorzystania przez powodów ze zwrotu podatku VAT przy zastosowaniu obniżonej
stawki w wysokości 7%, zamiast przyjętej przez Sąd Okręgowy w wysokości 22%.
W skardze kasacyjnej pozwanej Spółki zarzuciła:
I . naruszenie przepisów prawa materialnego, a to:
1) art. 3531
k.c. w zw. z art. 58 § 1 k.c. w zw. z art. 48 ust. 1 i 2 ustawy z dnia
29 kwietnia 1985 r. o gospodarce gruntami wywłaszczaniu nieruchomości
(tekst. jedn. Dz.U. z 1991 r., Nr 30, poz. 127 ze zm. - dalej u.g.n.) w zw.
z art. 23 ust. 1 i 2 ustawy z dnia 12 marca 1958 r. o zasadach
wywłaszczania nieruchomości (tekst. jedn. Dz.U. z 1974 r., Nr 10, poz. 64
i z 1982 r., Nr 11, poz. 79, dalej – ustawa z 1958 r.) poprzez niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że umowa zawarta w dniu 1 lipca
1996 r. między powodami a Cementownia „W.” mieści się w granicach
swobody umów i jest ważna, podczas gdy odszkodowanie za wywłaszczenie
może być określone wyłącznie w decyzji administracyjnej
7
2) art. 65 § 2 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu,
że celem umowy z dnia 1 lipca 1996 r. było wynagrodzenie małżonkom W.
szkód górniczych wyrządzonych przez Cementownię oraz wyrównanie
uszczerbku w ich majątku na skutek wywłaszczenia działki nr 396,
3) art. 3531
w zw. z art. 58 § 1 k.c. i art. 58 ust. 1 w zw. z art. 56 ust. 1 oraz 87
ust. 1 ugn. przez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu,
że umowa z 1 lipca 1996 r. była ważna, podczas, gdy była ona od początku
nieważna, ponieważ wskazany w niej cel gospodarczy zaciągnięcia
zobowiązania Cementowni wobec powodów nie istniał w momencie
zawierania umowy, gdyż to Skarb Państwa był zobowiązany był do wypłaty
powodom odszkodowania i nie istniała podstawa zaciągnięcia takiego
zobowiązania przez Cementownię,
4) art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 385 k.c. przez błędną wykładnię tego
pierwszego polegającą na pominięciu związku tego przepisu z art. 365 k.c.
i w konsekwencji uznaniu, że wskazane w art. 363 § 1 k.c. sposoby
naprawienia szkody nie są ujęte alternatywnie i nie wykluczają się
nawzajem, a dłużnik może zadąć naprawienia szkody jednocześnie przez
przywrócenie stanu poprzedniego jak i przez zapłatę odpowiedniej sumy
pieniężnej, a dokonany przez dłużnika pierwotnie sposób naprawienia
szkody nie jest dla dłużnika wiążący i może być dowolnie zmodyfikowany.
5) art. 56 i 60 k.c. w zw. z art. 65 § 1 k.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie
polegające na błędnej ocenie znaczenia skutków prawnych oświadczenia
powodów z 15 marca 1999 r. i przyjęciu, że stanowiło ono nieskuteczną
próbę uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia woli ze wzglądu na
błąd, podczas gdy prawidłowe zastosowanie tych przepisów powinno
prowadzić do wniosku, że powodowie odstąpili od umowy,
6) art. 471 w zw. z art. 48 ust. 1 i 2 ustawy z 1985 r. przez niewłaściwe
zastosowanie polegające na przyjęciu, że mimo odstąpienia od umowy
powodom przysługuje odszkodowanie za wywłaszczone budynki,
7) art. 363 § 1 k.c. w zw. z art. 361 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 362 k.c. w zw. z art.
41 ust. 1, 12 a, b i c ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów
8
i usług (Dz.U. Nr 54, poz. 535 ze zm.) polegające na nieuwzględnieniu przy
ustalaniu wysokości ewentualnie należnego powodom zwrotu podatku VAT
możliwości zastosowania obniżonej stawki 7% i przyjęcie kwoty tego
podatku na podstawie 22% stawki.
II. Naruszenie przepisów postępowania mające istotny wpływ na wynik sprawy,
a to:
1) art. 386 § 4 k.p.c. poprzez niewłaściwe zastosowanie polegające na
przyjęciu, że Sąd Okręgowy orzekł o żądaniu pozwu, a tym samym
rozpoznał istotę sprawy, podczas, gdy orzekł on o odpowiedzialności
odszkodowawczej pozwanej z tytułu czynu niedozwolonego zamiast z tytułu
naruszenia umowy,
2) art. 386 § 4 k.p.c. w zw. z art. 78 oraz 176 ust. 1 Konstytucji przez błędną
wykładnię tego pierwszego i przyjęcie, że także w sytuacji gdy zarzut
apelacyjny nierozpoznania istoty sprawy okazał się uzasadniony, to i tak
uchylenie wyroku jest fakultatywne a sąd drugiej instancji może orzec
merytorycznie,
3) art. 365 § 1 k.p.c. przez jego niezastosowanie i przyjęcie, że Sąd Apelacyjny
nie jest związany stanowiskiem innych sądów co do charakteru
oświadczenia powodów z dnia 15 marca 1999 r. wobec sprzeczności
stanowisk tych sądów,
4) art. 328 § 2 k.p.c. w zw. z art. 391 § 1 k.p.c. przez brak sporządzenia wyroku
w sposób odpowiadający wymogom tego przepisu w zakresie wskazania
przyczyn uznania oświadczenia powodów z 15 marca 1999 r. za próbę
uchylenia się od skutków prawnych oświadczenia złożonego pod wpływem
błędu, braku jednoznacznego stanowiska co do zarzutu nierozpoznania
istoty sprawy i zarzutu że umowa nie wykraczała poza granice swobody
umów.
We wnioskach skargi domagał się skarżący uchylenia zaskarżonego wyroku
oraz wyroku Sądu Okręgowego i przekazania sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach postępowania kasacyjnego.
9
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podnoszone przez skarżącego naruszenie art. 386 § 4 k.p.c. w ujęciu
sformułowanego w tym zakresie zarzutu dotyczy w pierwszej kolejności kwestii,
czy nierozpoznanie przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy stwarza po stronie
sądu apelacyjnego obowiązek uchylenia zaskarżonego apelacją wyroku
i przekazania sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania. Uznanie, zgodnie
ze stanowiskiem prezentowanym w skardze, że jest tak co do zasady, nie ma
w obecnym stanie prawnym uzasadnienia. Wynika to wprost z brzmienia art. 386
§ 4 k.p.c., na tle jego § 2 i 3 oraz przy uwzględnieniu treści art. 378 § 1 k.p.c. przed
jego zmianą ustawą z dnia 24 maja 2000 r. (Dz.U. Nr 48, poz. 554)
ustanawiającego – odmiennie niż obecnie art. 386 § 4 k.p.c. - obowiązek sądu
apelacyjnego uchylenia z urzędu wyroku sądu pierwszej instancji w razie
nierozpoznania przez ten sąd istoty sprawy. Sąd apelacyjny, którego postępowanie
ma rozpoznawczy charakter, może więc zakończyć je merytoryczne mimo,
że zaskarżony wyrok zapadł bez rozpoznania istoty sprawy przez sąd pierwszej
instancji, jeżeli usunie ten błąd sądu pierwszej instancji. Podejmując taką decyzję
procesową powinien jednak – co trafnie podnosi skarżący – uwzględnić
konstytucyjne standardy w zakresie prawa do sądu i dwuinstancyjnego
postępowania.
Pojęcie „istoty sprawy”, o którym jest mowa w art. 386 § 4 k.p.c. dotyczy jej
aspektu materialnoprawnego i zachodzi w sytuacji, gdy sąd nie zbadał podstawy
materialnoprawnej dochodzonych roszczeń, jak też skierowanych przeciwko nim
zarzutów merytorycznych, tj. nie odniósł się do tego co jest przedmiotem
sprawy uznając, że nie jest to konieczne z uwagi na istnienie przesłanek
materialnoprawnych, czy procesowych unicestwiających dochodzone
roszczenie (wyroki SN z dnia12 lutego 2002 r., I CKN 486/00, OSP 2003, nr 3, poz.
36, z dnia 25 listopada 2003 r. , II CKN 293/02, niepubl., z dnia 21 października
2005 r., III CK 161/05 niepubl, z dnia 12 listopada 2007 r., I PK 140/07, OSNP
2009, nr 1-2, poz. 2).
Trafnie uznał Sąd Apelacyjny, że sytuacja taka nie zachodziła
w okolicznościach niniejszej sprawy, w której rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego
10
oparte zostało na merytorycznej ocenie zasadności powództwa. Nie doszło tym
samym do naruszenia art. 386 § 4 k.p.c., a w konsekwencji także do naruszenia
powołanych w związku z nim przepisów Konstytucji.
Bezzasadny jest zarzut naruszenia art. 365 k.p.c. Sąd cywilny nie jest
związany ustaleniami faktycznymi poczynionymi w innej sprawie cywilnej i ocenami
prawnymi zawartymi w uzasadnieniu zapadłego w niej wyroku. Przedmiotem
prawomocności materialnej jest bowiem ostateczny rezultat rozstrzygnięcia, a nie
jego przesłanki (m.in. wyrok SN z dnia 3 czerwca 2008 r., I PK 301/07, Lex nr
494122 i dalsze powołane tam, dotycząc tej kwestii orzeczenia SN).
Jako prawidłowe na tym tle przedstawia się stanowisko Sądów orzekających
w sprawie, które odnosząc się do ustaleń i ocen zawartych w motywach wyroków
innych sądów rozstrzygających sprawy między tymi samymi stronami dokonały
własnych odmiennych od nich ustaleń i samodzielnych ocen co do charakteru
prawnego oświadczenia powodów z dnia 15 marca 1999 r.
Dostateczne jest też dla potrzeb dokonania przez Sąd Najwyższy –
w oparciu o podstawy wniesionej skargi kasacyjnej - kontroli zaskarżonego wyroku
w tym zakresie, jego uzasadnienie, co przesądza o uznaniu, że sposób jego
sporządzenia nie narusza art. 328 § 2 k.p.c. Wynika z niego, że w sformułowanym
przez profesjonalnego pełnomocnika, a więc jak należy rozumieć, ze znajomością
prawa i określonych w nim instytucji, oświadczeniu powodowie uchylili się od
skutków prawnych oświadczenia o zawarciu umowy z Cementownią ze względu na
podstępne wprowadzenie ich w błąd przez kontrahenta, jednak nie wywołało ono
skutku, jaki wiąże się ze spełnieniem przesłanek z art. 86 k.c. Jego naruszenia
skarżący nie zarzuca, natomiast zarzut błędnej wykładni przedmiotowego
oświadczenia, które kwestionuje w zakresie zawartego w nim stwierdzenia
powodów o „odstąpieniu od przyjęcia świadczenia” strony przeciwnej uzasadnia
własnym odmiennym przekonaniem odnośnie do jego właściwego rozumienia,
co nie stanowi wystarczającej podstawy dla jego uwzględnienia. W konsekwencji
tego oddaleniu podlegał również, oparty na nieuprawnionym w tym stanie rzeczy
założeniu, że powodowie skutecznie odstąpili od umowy, następczy w stosunku do
zarzutu naruszenia art. 56 i 60 w zw. z art. 65 § 1 k.c., zarzut obrazy 471 k.c. w zw.
z art. 48 ust. 1 i 2 u.g.n.
11
Wbrew stanowisku skarżącego, motywacja zaskarżonego wyroku nie
pozostawia wątpliwości odnośnie do przyczyn oddalenia przez Sąd Apelacyjny
zarzutu naruszenia art. 3531
k.c., który obecnie w skardze kasacyjnej wiąże on
dodatkowo z naruszeniem art. 58 k.c. i art. 58 i 56 u.g.n. Odrębną kwestią jest
natomiast wnikliwość, kompletność a w efekcie prawidłowość i zasadność
uzasadniającego je wywodu, podlegającego kontroli kasacyjnej w oparciu
o podstawę naruszenia prawa materialnego. Uzasadniona jest nawiązująca do tych
elementów jego krytyka podniesiona w skardze kasacyjnej. Trafnie wskazuje w niej
skarżący na pominięcie przez oba Sądy orzekające doniosłej dla rozstrzygnięcia
o zasadności powództwa kwestii istnienia przyczyny zaciągnięcia przez
Cementownię zobowiązania do dokonania nieodpłatnego przysporzenia na rzecz
powodów oraz nierozważenia skutków jej nieistnienia dla ważności zawartej
umowy. Brak lub wadliwość causae dla czynności prawnych kauzalnych powoduje
bowiem ich bezwzględną nieważność. W przypadku czynności obligatoryjnych
kauzalnych, z nieprawidłową causae, świadczenie osoby zobowiązanej nie może
być skutecznie dochodzone na gruncie przepisów o wykonaniu zobowiązań. Jeżeli
natomiast czynność obligacyjna ma charakter abstrakcyjny dłużnik wierzyciela,
który domaga się spełnienia świadczenia nie może powoływać się na zarzuty, które
dotyczą ważności przyczyny prawnej umowy.
Na tym tle powstają zagadnienia, na które zaskarżony wyrok nie udziela
wprost albo też w ogóle odpowiedzi a mianowicie, czy możliwe jest ukształtowanie
nienazwanej czynności obligacyjnej, z jaką mamy do czynienia w sprawie (co nie
jest przez skarżącego kwestionowane), jako czynności abstrakcyjnej oraz w jaki
sposób strony ukształtowały łączący je stosunek prawny - jako czynność
abstrakcyjną, czy przyczynową, do czego przychyla się skarżący. Dopiero w dalszej
kolejności powstać może ewentualnie kwestia, czy rzeczywiście istniała ważna
przyczyna prawna zaciągnięcia przez Cementownię wobec powodów zobowiązania
wynikającego z przedmiotowej umowy.
Ustanowiona w art. 3531
k.c. zasada swobody kontraktowania pozwala
stronom na ukształtowanie łączącego je stosunku prawnego jako czynności
abstrakcyjnej (tak również SN w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 16
kwietnia 1993 r., III CZP 16/93, OSNCP 1993, nr 10, poz. 166 i w uchwale pełnego
12
składu IC z dnia 28 kwietnia 1995 r., III CZP 166/94, OSNC 1995, nr 10, poz. 135).
Zasada kauzalności, jako norma bezwzględnie obowiązująca, jest ograniczona do
kauzalnego ujęcia charakteru prawnego czynności nazwanych (uregulowanych
w kodeksie cywilnym i innych aktach prawnych), których przyczynowy charakter nie
może być modyfikowany. Brak ustawowego zakazu konstruowania w ramach
autonomii woli czynności abstrakcyjnych, nie pozwala powoływać się na ich
nieważność z powodu sprzeczności z ustawą (art. 58 § 1 k.c.). Tworzenie norm
opatrzonych sankcją nieważności jest dopuszczalne o ile wynika to wprost
z obowiązujących przepisów (art. 3531
k.c.).
Słusznie podnosi się w doktrynie, że kontrola przez wymiar sprawiedliwości
czynności prawnych między obywatelami na tak szerokiej płaszczyźnie,
z możliwością stwierdzenia ich nieważności z powodu braku causa, podważałaby
pewność obrotu prawnego i zasadę autonomii woli stron.
Przyjęciu poglądu podważającego istnienie generalnej zasady czynności
prawnych kauzalnych, który sprzyja potrzebom gospodarki rynkowej, nie
sprzeciwiają się zasady słuszności i uczciwości obrotu, ani wzgląd na interes
dłużnika, któremu dostateczną obronę przed pokrzywdzeniem zapewniają przepis
art. 58 i 65 k.c. W przypadku, gdy cel, do którego zmierzają podmioty składające
oświadczenie, nie będzie usprawiedliwiał w żadnym stopniu takiego ułożenia
łączącego je stosunku umownego, sąd będzie mógł na podstawie art. 3531
i art. 58
k.c. uznać odpowiednia klauzulę umowną za nieważną.
Abstrakcyjny charakter umowy powinien być objęty wolą stron i wynikać z jej
treści. Wyłączenie kauzalności może nastąpić w umowie przez wyłączenie
określonych zarzutów.
Samo stwierdzenie Sądu Apelacyjnego o odszkodowawczym charakterze
przedmiotowej umowy, oraz przysługujących powodom roszczeniach z tytułu szkód
górniczych w stosunku do Cementowni i tytułu wywłaszczenia w stosunku
do Skarbu Państwa nie rozstrzyga o charakterze łączącego strony stosunku
prawnego, jako czynności prawnej abstrakcyjnej lub przyczynowej.
Zasadnie zarzuca skarżący, że poza rozważaniami Sądów orzekających pozostała
również ewentualna (relewantna w razie ustalenia, że wolą stron było
ukształtowanie umowy jako przyczynowej) kwestia istnienia - w świetle art. 58 ust.
13
1 w zw. z art. 56 ust. 1 i art. 87 ust. 1 u.g.n. - przyczyny prawnej zaciągnięcia przez
Cementownię zobowiązania wobec powodów, która co należy dodać, nie może być
utożsamiana z celem ani skutkiem gospodarczym czynności prawnej.
W tych warunkach zasadny okazał się zarzut naruszenia art. 3531
k.c.
i powołanych w związku z nim, dalszych wyżej wskazanych przepisów, którego
uwzględnienie czyni zarazem uzasadnionym wniosek o uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania
(art. 39815
§ 1 zd. pierwsze k.p.c.), bez odniesienia się, do bezprzedmiotowych
z powodu przedwczesności na tym etapie oceny prawnej, pozostałych,
szczegółowo nieomówionych zarzutów skargi kasacyjnej.
Uwzględniając zawarte w niniejszym wyroku wskazania co do wykładni
prawa Sąd Apelacyjny będzie miał na uwadze nadto, na tle okoliczności
rozpoznawanej sprawy, że jak trafnie podnosi skarżący (myląc się przy tym co do
przemiennego charakteru zobowiązania do wynagrodzenia szkody) w ramach
zarzutu naruszenia art. 363 i 365 k.c., w razie zawiadomienia dłużnika
o dokonanym przez poszkodowanego wyborze świadczenia poszkodowany nie
może bez jego zgody zmienić żądania, jednak może to uczynić, gdy restytucja
naturalna stanie się niemożliwa lub zbyt uciążliwa dla dłużnika, bez względu na to,
czy nastąpiło przed czy po wyborze i czy dłużnik odpowiada za niemożność
świadczenia.
jz