Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE Z DNIA 31 MARCA 2011 R.
II KK 265/10
1. Użyte w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. sformułowanie „...w wydaniu orze-
czenia brała udział osoba nieuprawniona...” odnosi się do sytuacji, w której
członek składu sądu nie mając uprawnień do orzekania wykonuje funkcje sę-
dziowskie, aż do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy, które kończy etap
wyrokowania – narada nad wyrokiem, głosowanie członków składu orzekają-
cego i ogłoszenie wyroku zredagowanego w formie pisemnej niezwłocznie po
ukończeniu głosowania. Natomiast nie dotyczy czynności związanych z opra-
cowaniem uzasadnienia, które sporządza się na wniosek strony, poza wy-
padkami, gdy następuje to z urzędu.
2. Sporządzenie uzasadnienia jako dokumentu sprawozdawczego z na-
rady nad wyrokiem, którego wymogi w postępowaniu przed sądem pierwszej
instancji określone są w art. 424 k.p.k., jest czynnością wtórną, dokonywaną
tylko w określonej sytuacji procesowej i leży poza sferą orzekania w rozumie-
niu art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k.
Przewodniczący: prezes SN L. Paprzycki.
Sędziowie: SN E. Wildowicz, SA (del. do SN) A. Ryński (sprawoz-
dawca).
Prokurator Prokuratury Generalnej: L. Nowakowski.
Sąd Najwyższy w sprawie Kazimierza S., skazanego z art. 279 § 1 k.k. i
in., po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie w dniu 31 marca 2011 r., ka-
sacji, wniesionej przez obrońcę skazanego od wyroku Sądu Okręgowego w
P. z dnia 7 kwietnia 2010 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego
w P. z dnia 10 marca 2009 r.,
2
o d d a l i ł kasację jako oczywiście bezzasadną (…).
Z u z a s a d n i e n i a :
Sąd Rejonowy w P. wyrokiem z dnia 10 marca 2009 r., po zmianie opi-
su czynu, uznał Kazimierza S. za winnego przestępstwa z art. 279 § 1 k.k.,
art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 279 § 1 k.k., w zw. z art. 12 k.k. i art. 64 § 1 k.k.,
popełnionego w nocy z dnia 4 na 5 listopada 2005 r. w P. i za to na podstawie
art. 279 § 1 k.k. i art. 33 k.k. wymierzył mu karę roku i 6 miesięcy pozbawie-
nia wolności oraz 60 stawek dziennych grzywny po 20 zł każda. Nadto uznał
go za winnego przestępstwa z art. 279 § 1 k.k., art. 13 § 1 k.k. w zw. z art.
279 § 1 k.k., art. 278 § 1 k.k., art. 278 § 1 k.k. w zb. z art. 278 § 5 k.k. w zb. z
art. 275 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 12 k.k. w zw. z art. 65 § 1
k.k. i art. 64 § 1 k.k., popełnionego w okresie od dnia 20 marca 2006 r. do
dnia 19 września 2006 r. we wskazanych w zarzucie miastach na terenie ca-
łej Pplski, z którego uczynił sobie stale źródło dochodu i za to na podstawie
art. 279 § 1 k.k., art. 33 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k. i art. 65 § 1 k.k. wymierzył
oskarżonemu karę 6 lat pozbawienia wolności i 200 stawek dziennych grzyw-
ny po 20 zł każda. Przy czym Sąd Rejonowy ustalił, że każdego z tych prze-
stępstw oskarżony Kazimierz S. dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z
Radosławem M., w krótkich odstępach czasu w wykonaniu z góry powziętego
zamiaru.
Nadto uniewinnił oskarżonego Kazimierza S. od popełnienia prze-
stępstw zarzucanych mu w pkt. I ppkt. 7, 14, 15, 21, 52, 56, 93, 102, 121, w
pkt. II ppkt. 11, 13 i 16 oraz w pkt. III aktu oskarżenia i w tej części kosztami
procesu obciążył Skarb Państwa.
Na podstawie art. 85 k.k. i art. 86 § 1 i 2 k.k. wymierzył oskarżonemu
kary łączne 6 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności i 220 stawek dziennych
grzywny, po 20 zł każda, zaliczając w oparciu o art. 63 § 1 k.k. na poczet kary
3
łącznej pozbawienia wolności okres tymczasowego aresztowania Kazimierza
S. Jednocześnie na mocy art. 46 § 1 k.k. orzekł środek karny obowiązku na-
prawienia szkody na rzecz ujawnionych pokrzywdzonych, którzy zgłosili swo-
je roszczenie w tym zakresie, zaś w oparciu o art. 65 § 3 k.p.k. i art. 415 § 1 i
2 k.p.k. rozstrzygnął w przedmiocie wytoczonych powództw cywilnych, oraz
obciążył oskarżonego kosztami sądowymi w części mu przypadającej i kosz-
tami procesu związanymi z rozpoznaniem powództwa cywilnego.
Powyższy wyrok zaskarżyli apelacjami oskarżeni Kazimierz S. i Rado-
sław M. oraz ich obrońcy. (…)
Sąd Okręgowy w P. wyrokiem z dnia 7 kwietnia 2010 r., utrzymał za-
skarżony wyrok w mocy, uznając wszystkie wywiedzione apelacje za oczywi-
ście bezzasadne oraz obciążył między innymi Kazimierza S. kosztami sądo-
wymi za postępowanie odwoławcze w części dotyczącej tego oskarżonego.
Kasację od powyższego wyroku wniósł obrońca Kazimierza S., zaskar-
żając go w całości na korzyść skazanego i na podstawie art. 523 § 1 k.p.k.
wyrokowi temu zarzucił:
1. naruszenie art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. w zw. z art. 433 § 1 k.p.k., pole-
gające na tym, że Sąd Okręgowy w P., rozpatrując apelacje, niezależnie od
granic zaskarżenia i podniesionych zarzutów oraz wpływu tych uchybień na
treść wyroku Sądu meriti, nie przekroczył z urzędu granic środka odwoław-
czego i utrzymał orzeczenie Sądu pierwszej instancji, które zostało wydane
przez osobę niezdolną do orzekania, tj. Tomasza B., który w dniu podpisania
uzasadnienia wyroku Sądu Rejonowego w P. z dnia 10 marca 2009 r., nie był
już asesorem, ani jeszcze sędzią Sądu Rejonowego.
2. rażące naruszenie prawa, które mogło mieć istotny wpływ na treść
wyroku, a mianowicie:
a) art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k., wskutek nierozważenia i
nieustosunkowania się do niektórych istotnych zarzutów i wniosków sformu-
łowanych w apelacjach wywiedzionych na korzyść Kazimierza S.;
4
b) art. 457 § 3 k.p.k., wskutek nader ogólnikowego ustosunkowania się
przez Sąd Okręgowy w P., w uzasadnieniu kwestionowanego wyroku, do nie-
których podniesionych w apelacjach zarzutów i wniosków, a w konsekwencji
zaniechanie wskazania przez Sąd Okręgowy dlaczego uznał zarzuty i wnioski
apelacji za niezasadne.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie zaskarżone-
go wyroku Sądu Okręgowego w P. oraz utrzymanego nim w mocy wyroku
Sądu Rejonowego w P. i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania
Sądowi Rejonowemu w P., jako sądowi pierwszej instancji, względnie o uchy-
lenie zaskarżonego wyroku Sądu Okręgowego w P. i przekazanie sprawy do
ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w P., jako sądowi drugiej in-
stancji.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w P. w odpowiedzi na kasację złożył
wniosek o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym.
Nie można podzielić stanowiska autora skargi, że postępowanie przed
Sądem pierwszej instancji dotknięte było bezwzględną przyczyną odwoław-
czą określoną w art. 439 § 1 pkt. 1 k.p.k. ponieważ nie doszło do sytuacji, w
której przy wydaniu orzeczenia przed Sądem pierwszej instancji brałaby
udział osoba nieuprawniona lub niezdolna do orzekania, bądź podlegająca
wyłączeniu na podstawie art. 40 k.p.k.
Należy przypomnieć, że użyte w art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k. sformułowanie
„...w wydaniu orzeczenia brała udział osoba nieuprawniona...” odnosi się do
sytuacji, w której członek składu sądu nie mając uprawnień do orzekania wy-
konuje funkcje sędziowskie, aż do merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy,
które kończy etap wyrokowania – narada nad wyrokiem, głosowanie człon-
ków składu orzekającego i ogłoszenie wyroku zredagowanego w formie pi-
semnej niezwłocznie po ukończeniu głosowania. Natomiast nie dotyczy czyn-
5
ności związanych z opracowaniem uzasadnienia, które sporządza się na
wniosek strony, poza wypadkami, gdy następuje to z urzędu. Niezależnie od
tego Sąd odwoławczy może zwrócić sprawę sądowi pierwszej instancji w celu
sporządzenia uzasadnienia w niezbędnym zakresie, gdy jego treść została
ograniczona (art. 449a k.p.k. w zw. z art. 423 § 1a k.p.k.), bądź też w oparciu
o § 97 ust. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 23 lutego 2007
r. - Regulamin urzędowania sądów powszechnych (Dz. U. Nr 38, poz. 249 ze
zm.) zwrócić akta sprawy sądowi pierwszej instancji w celu sporządzenia
brakującego uzasadnienia orzeczenia wydanego przez ten sąd. Wówczas §
88 Regulaminu obliguje przewodniczącego wydziału do podejmowania czyn-
ności zmierzających do usunięcia tego braku, poprzez wyznaczenie do tej
czynności innego członka składu orzekającego, a przy faktycznej niemożno-
ści sporządzenia uzasadnienia np. w sytuacji, gdy sędzia orzekający w skła-
dzie jednoosobowym utracił uprawnienia orzecznicze lub zmarł, przewodni-
czący wydziału czyni o tym wzmiankę w aktach sprawy, a uzasadnienia nie
sporządza się, co nie tamuje stronom drogi do zaskarżenia takiego wyroku.
Zatem przywołane wyżej przepisy wskazują, że sporządzenie uzasad-
nienia jako dokumentu sprawozdawczego z narady nad wyrokiem, którego
wymogi w postępowaniu przed sądem pierwszej instancji określone są w art.
424 k.p.k., jest czynnością wtórną, dokonywaną tylko w określonej sytuacji
procesowej i leży poza sferą orzekania w rozumieniu art. 439 § 1 pkt 1 k.p.k.
W konsekwencji samo sporządzenie uzasadnienia wyroku przez osobę
nieuprawnioną nie prowadzi do wystąpienia bezwzględnej przyczyny odwo-
ławczej, lecz powoduje sytuację analogiczną do tej, jaka powstaje w przypad-
ku braku uzasadnienia, mimo złożenia przez stronę wniosku w trybie art. 422
k.p.k.
Odnosząc te rozważania do sprawy niniejszej trzeba zauważyć, że wy-
rok Sądu pierwszej instancji zapadł w dniu 10 marca 2009 r., natomiast ase-
sor orzekający w sprawie swoje uprawnienia orzecznicze utracił z dniem 5
6
maja 2009 r. na skutek upływu daty zakreślonej w wyroku Trybunału Konsty-
tucyjnego z dnia 24 października 2007 r., SK 7/06 (OTK-A 2007/9/108)
stwierdzającego niezgodność art. 135 § 1 ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. –
Prawo o ustroju sądów powszechnych z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. W
związku z tym nie budzi wątpliwości, iż w dacie wydania wyroku przez Sąd
pierwszej instancji asesor Tomasz B. miał uprawnienia do orzekania, a jego
dotychczasowe czynności procesowe były skuteczne, skoro w przywołanym
judykacie, Trybunał Konstytucyjny stwierdził również, że dotychczasowe
czynności asesorów sądowych nie podlegają wzruszeniu na podstawie art.
190 ust. 4 Konstytucji RP.
Natomiast pierwsze uzasadnienie w tej sprawie asesor sporządził i
zwrócił w dniu 8 czerwca 2009 r., a zatem w sytuacji, gdy nie był on upraw-
niony do wykonywania żadnych czynności procesowych, skoro nie był sędzią.
Jednak błąd ten dostrzegł Sąd odwoławczy, który postanowieniem z dnia 29
października 2009 r. w oparciu o § 97 ust. 2 rozporządzenia Ministra Spra-
wiedliwości z dnia 23 lutego 2007 r. - Regulamin urzędowania sądów po-
wszechnych zwrócił akta sprawy Sądowi pierwszej instancji celem sporzą-
dzenia uzasadnienia przez osobę uprawnioną i przeprowadzenia dalszych
czynności umożliwiających stronom zaskarżenie wyroku Sądu Rejonowego w
P. z dnia 10 marca 2009 r. Zatem, prawidłowość tego postąpienia Sądu od-
woławczego nie budzi zastrzeżeń. Podnieść należy, iż asesor orzekający w
tej sprawie postanowieniem Prezydenta RP z dnia 16 lipca 2009 r. został po-
wołany na stanowisko sędziego Sądu Rejonowego, a wręczenie nominacji
odbyło się w dniu 27 lipca 2009 r. W konsekwencji, ponowna czynność spo-
rządzenia uzasadnienia wyroku dokonana przez sędziego Tomasza B. po
dniu 29 października 2009 r. była skuteczna procesowo, nawet jeżeli jego
treść nie różni się od pierwowzoru i dla funkcjonowania tego uzasadnienia w
obrocie prawnym nie miał znaczenia okres, w którym nie był on asesorem ani
sędzią wobec faktu, że cieszył się on pełnią uprawnień sędziowskich zarówno
7
w trakcie wyrokowania, jak i sporządzenia finalnego uzasadnienia (por. po-
stanowienie SN z dnia 13 października 2010 r., IV KK 250/10, Biul. PK 2010
r., nr 7, poz. 37).
Z tych względów odmienne stanowisko skarżącego, dopatrującego się
w zaistniałej sytuacji procesowej bezwzględnej przyczyny odwoławczej okre-
ślonej w art. 439 § 1 pkt. 1 k.p.k. jest bezzasadne w stopniu oczywistym.
Druga grupa uchybień zarzucanych przez autora kasacji koncentrowała
się wokół zakresu i prawidłowości kontroli instancyjnej przeprowadzonej
przez Sąd Okręgowy w P. Obrońca akcentował, że doszło do rażącego naru-
szenia art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3 k.p.k., w wyniku braku rozważenia lub
braku ustosunkowania się do wszystkich zarzutów podniesionych w skargach
apelacyjnych oskarżonego Kazimierza S. i jego obrońcy.
Istotnie, należy zgodzić się z twierdzeniem skarżącego, że uzasadnie-
nie Sądu odwoławczego zawiera stosunkowo ogólne rozważania i częściowo
posługuje się sloganami, jak też nie odnosi się wprost do niektórych zarzutów
podniesionych przez skarżącego. Warto jednak zauważyć, że dopuszczalny
poziom ogólności uzasadnienia sądu odwoławczego uzależniony jest od
dwóch czynników, a to: jakości uzasadnienia Sądu pierwszej instancji i po-
ziomu skargi apelacyjnej. W tym kontekście warto podkreślić wysoką jakość
uzasadnienia Sądu pierwszej instancji, który w sposób wręcz drobiazgowy
ocenił całość materiału dowodowego ujawnionego w toku rozprawy, odno-
sząc się do wszystkich zagadnień istotnych dla jej rozstrzygnięcia, w tym tak-
że i tych podnoszonych w apelacjach skarżących, których wywody oparte by-
ły jedynie na prostej negacji stanowiska Sądu pierwszej instancji i zaprezen-
towaniu własnej koncepcji oceny materiału dowodowego ujawnionego w
sprawie, wpisującej się w linię obrony oskarżonego. Zatem, lakoniczność ar-
gumentacji Sądu odwoławczego naruszająca wymagania wnikające z art. 457
§ 3 k.p.k., a także po części z art. 433 § 2 k.p.k. nie stanowi rażącego naru-
szenia tych przepisów, albowiem autor kasacji nie wykazał, że niedostatki
8
uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego są w istocie konsekwencją rażą-
cych uchybień na etapie wyrokowania, związanych z nierozpoznaniem bądź
wadliwym rozpoznaniem zarzutów apelacyjnych, gdyż posługiwanie się
twierdzeniem, że część motywacyjna wyroku Sądu odwoławczego liczy łącz-
nie 3 strony i w sposób skrótowy oraz oszczędny odnosi się do obu apelacji
wywiedzionych na korzyść skazanego nie oznacza jeszcze, że do takich
uchybień doszło, na co wskazuje uzasadnienie sądu odwoławczego oceniane
w konfrontacji z pisemnymi motywami wyroku Sądu pierwszej instancji oraz
jakość wywiedzionych apelacji.
Obrońca skazanego podnosi, iż Sąd Okręgowy nie ustosunkował się do
zarzutów obydwu wywiedzionych apelacji dotyczących wyjaśnienia przyczyn
braku logowania się telefonów oskarżonych na stacjach bazowych BTS poło-
żonych w miejscach, w których miały być dokonywane włamania objęte przy-
znaniem się skazanego, które zostało finalnie zakwestionowane. Istotnie,
brak jest w tym zakresie rozważań Sądu odwoławczego, natomiast zagad-
nienie to w sposób szczegółowy przeanalizował Sąd pierwszej instancji. To
pozwoliło Sądowi odwoławczemu na stwierdzenie, że argumentacja skarg
apelacyjnych Kazimierza S. i jego obrońcy ma charakter polemiczny. Jedno-
cześnie autor kasacji podnosząc, że Sąd odwoławczy nie odniósł się wprost
do tych zarzutów nie wskazał jaki wpływ uchybienie to miało na treść zaskar-
żonego wyroku podczas, gdy oczywistym jest, iż fakt braku logowania się te-
lefonów oskarżonego w na stacjach przekaźnikowych w miejscach niektórych
włamań wcale nie oznacza, iż nie było tam Kazimierza S. Trudno również
wysuwać poważniejsze zastrzeżenia pod adresem Sądu odwoławczego, że
nie rozważył zarzutu obrazy art. 424 § 1 k.p.k. w zw. z art. 174 k.p.k., ponie-
waż zarzut ten w apelacji obrońcy nie został uzasadniony, szczególnie gdy
chodzi o ewentualne naruszenie art. 174 k.p.k. Natomiast wbrew stanowisku
kasacji Sąd odwoławczy rozważył zarzuty obrazy art. 424 § 1 k.p.k., w tym
brak konkretyzacji przez Sąd pierwszej instancji dowodów, które legły u pod-
9
staw ustaleń faktycznych, trafnie powołując się na przyznanie Kazimierza S.
do zarzucanych mu włamań oraz analizując jakość tego przyznania, w kon-
tekście ewentualnego wpływu na depozycje śledcze skazanego funkcjonariu-
szy policji. Warto przypomnieć, że głównym dowodem w zakresie tych se-
kwencji zdarzeń, które zostały objęte zarzutami kasacji były wyjaśnienia Ka-
zimierza S. z postępowania przygotowawczego, przyznającego się do winy i
wskazującego miejsca poszczególnych włamań podczas przeprowadzanych
eksperymentów procesowych. W ramach zarzutu obrazy art. 424 § 1 k.p.k.
Sąd odwoławczy odniósł się także do dokonanej przez Sąd pierwszej instan-
cji weryfikacji wyjaśnień oskarżonych, trafnie akcentując, iż Sąd ten wskazał
w jakich fragmentach dał im wiarę, jak też do formułowanego w apelacji
oskarżonego Kazimierza S. zarzutu rażącej niewspółmierności kary. Sam
fakt, że stanowisko to nie zostało w sposób bardziej szczegółowy uzasadnio-
ne nie może prowadzić do akceptacji twierdzenia autora kasacji o pozornym
rozpoznaniu przez Sąd odwoławczy wywiedzionych apelacji, skoro argumen-
ty Sądu odwoławczego znajdują swoje odzwierciedlenie w obszernych roz-
ważaniach Sądu pierwszej instancji, nawiązujących wprost do tych zarzutów.
Zatem lektura uzasadnienia Sądów obu instancji wskazuje, iż Sąd od-
woławczy wprawdzie dopuścił się naruszenia art. 433 § 2 k.p.k. i art. 457 § 3
k.p.k., jednak nie było ono rażące.
W związku z tym kasację obrońcy skazanego należało uznać za bezza-
sadną w stopniu, o którym mowa w art. 535 § 3 k.p.k. Z tych zatem powodów
Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.