Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I PK 11/11
POSTANOWIENIE
Dnia 22 kwietnia 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
w sprawie z powództwa M. J. i J. G.
przeciwko W. Spółce z o. o. w M.
o odszkodowanie, przywrócenie do pracy i wynagrodzenie za czas pozostawania
bez pracy,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 22 kwietnia 2011 r.,
skarg kasacyjnych strony pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych w K.
z dnia 20 lipca 2010 r.,
1) odrzuca skargę kasacyjną odnoszącą się do powoda M. J.;
2) odmawia przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej
odnoszącej się do powoda J. G.
Uzasadnienie
Sąd Rejonowy w M. wyrokiem z dnia 18 grudnia 2009 r. zasądził od
pozwanej W. spółki z o.o. w M. na rzecz powoda M. J. kwotę 1.360 zł tytułem
odszkodowania za niezgodne z prawem rozwiązanie umowy o pracę bez
wypowiedzenia z winy pracownika oraz przywrócił do pracy u pozwanej powoda J.
G., z którym również rozwiązano umowę o pracę bez wypowiedzenia z winy
pracownika, zasądzając na jego rzecz wynagrodzenie za czas pozostawania bez
2
pracy.
Sąd Okręgowy – Sąd Pracy w K. wyrokiem z dnia 20 lipca 2010 r. oddalił
apelację strony pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego.
Pozwana wywiodła skargę kasacyjną od wyroku Sądu drugiej instancji,
skarżąc go w całości i zarzucając naruszenie art. 30 § 4 k.p. oraz art. 328 § 2 k.p.c.
i art. 233 k.p.c.
W skardze kasacyjnej zawarty jest wniosek o przyjęcie jej do rozpoznania,
albowiem w sprawie występują istotne zagadnienia prawne.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
W niniejszej sprawie po stronie powodowej występuje współuczestnictwo
formalne (art. 72 § 1 pkt 2 k.p.c.). Współuczestnictwo formalne, w przeciwieństwie
do współuczestnictwa materialnego (art. 72 § 1 pkt 1 k.p.c.), charakteryzuje się
brakiem materialnoprawnej więzi między współuczestnikami, a ich
współwystępowanie po jednej ze stron procesu ma charakter stricte procesowy.
Współuczestnictwo formalne może być następstwem odpowiedniego
sformułowania żądań pozwu (wniesienia go przez kilka lub przeciwko kilku
podmiotom). Może także wynikać (tak, jak w niniejszej sprawie) z postanowienia
sądu, który kierując się względami ekonomiki procesowej, jest uprawniony połączyć
do wspólnego rozpoznania (rozstrzygnięcia) kilka spraw, w których występują po
stronie pozwanej lub powodowej te same podmioty (art. 219 k.p.c.). W takiej
sytuacji mamy do czynienia z jedną sprawą wyłącznie w znaczeniu formalnym
(technicznym). Przy współuczestnictwie formalnym występuje tyle różnych
przedmiotów sporu (zaskarżenia), ilu jest współuczestników formalnych, bowiem
każdy z nich mógłby występować w procesie samodzielnie, tok postępowania w
stosunku do każdego z nich jest niezależny (można wydać wyrok częściowy lub
rozłączyć sprawy do oddzielnego rozpoznania), wreszcie różne mogą być
rozstrzygnięcia w stosunku do każdego ze współuczestników (por. postanowienia
Sądu Najwyższego z dnia 15 kwietnia 1997 r., I CKN 154/97, LEX nr 153214 oraz z
dnia 26 maja 1998 r., III CZ 69/98, Wokanda 1998 nr 9, s. 7).
W związku z tym w rozpoznawanej sprawie skarga kasacyjna pozwanej,
choć jest jednym pismem procesowym, dotyczy w istocie dwóch różnych
przedmiotów rozpoznania, które są połączone w jednej sprawie tylko w sposób
3
formalny. Zaskarżenie orzeczenia wobec kilku współuczestników formalnych
(przeciwko nim), choćby było dokonane w jednym piśmie procesowym, jest w
istocie wniesieniem kilku środków zaskarżenia wobec odrębnych rozstrzygnięć,
formalnie tylko zamieszczonych w jednym orzeczeniu. Stąd też każdy z tak
wniesionych (w jednym piśmie procesowym) środków zaskarżenia powinien
spełniać warunki jego dopuszczalności określone w art. 3982
§ 1 zdanie pierwsze
k.p.c., zgodnie z którym a contrario w sprawach z zakresu prawa pracy o prawa
majątkowe skarga kasacyjna jest dopuszczalna, jeżeli wartość przedmiotu
zaskarżenia wynosi co najmniej 10.000 zł.
Strona pozwana wniosła skargę kasacyjną, kwestionując w całości
rozstrzygnięcie Sądu Okręgowego, na podstawie którego na rzecz powoda M. J.
zasądzono odszkodowanie w kwocie 1.360 zł, a powoda J. G. przywrócono do
pracy na poprzednich warunkach, zasądzając wynagrodzenie za czas
pozostawania bez pracy. Zatem, choć technicznie w ramach jednego dokumentu,
to w znaczeniu materialnym (funkcjonalnym), skarżąca wniosła dwie skargi
kasacyjne: pierwszą - w stosunku do rozstrzygnięcia zasądzającego
odszkodowanie na rzecz M. J. i drugą - co do rozstrzygnięcia przywracającego do
pracy J. G. Każda z tych skarg podlegała odrębnej ocenie odnośnie do jej
dopuszczalności z uwagi na wartość przedmiotu zaskarżenia, co prowadzi do
wniosku, że biorąc pod uwagę wysokość zasądzonego na rzecz powoda M. J.
odszkodowania (1.360 zł), skarga kasacyjna w odniesieniu do rozstrzygnięcia
dotyczącego tego powoda była niedopuszczalna z uwagi na niższą od 10.000 zł
wartość przedmiotu zaskarżenia, wobec czego podlegała odrzuceniu (art. 3986
§ 3
w związku z art. 3986
§ 2 k.p.c.).
Jeżeli natomiast chodzi o skargę kasacyjną dotyczącą rozstrzygnięcia
odnośnie do powoda J. G., wskazać należy, że zgodnie z art. 3989
§ 1 k.p.c. Sąd
Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje
istotne zagadnienie prawne, istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych
budzących poważne wątpliwości lub wywołujących rozbieżności w orzecznictwie
sądów, zachodzi nieważność postępowania lub skarga kasacyjna jest oczywiście
uzasadniona. W związku z tym wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do
rozpoznania powinien wskazywać, że zachodzi przynajmniej jedna z okoliczności
4
wymienionych w powołanym przepisie, a jego uzasadnienie zawierać argumenty
świadczące o tym, że rzeczywiście, biorąc pod uwagę sformułowane w ustawie
kryteria, istnieje potrzeba rozpoznania skargi przez Sąd Najwyższy.
W skardze kasacyjnej złożonej przez pozwaną znajduje się wniosek o
przyjęcie jej do rozpoznania z uwagi na to, że w sprawie występują istotne
zagadnienia prawne. Brak jest jednak podstaw do przyjęcia, że skarżąca wykazała
potrzebę zaangażowania Sądu Najwyższego w tej sprawie. Powołanie się na tego
rodzaju przesłankę „przedsądu” wymaga bowiem sformułowania takich zagadnień
oraz przedstawienia argumentów prawnych, które wykażą możliwość różnorodnej
oceny zawartych w nich problemów. Jeżeli zaś chodzi o samo sformułowanie
zagadnienia prawnego, podnieść należy dodatkowo, że zgodnie ze stanowiskiem
wyrażanym w judykaturze, skarżący ma w tym zakresie obowiązek wywiedzenia i
uzasadnienia występującego w sprawie problemu prawnego w sposób zbliżony do
tego, jaki przyjęty jest przy przedstawieniu zagadnienia prawnego przez sąd
odwoławczy na podstawie art. 390 k.p.c. (por. postanowienie Sądu Najwyższego z
dnia 9 maja 2006 r., V CSK 75/06, niepublikowane). Sformułowane zagadnienie
winno zatem odwoływać się w sposób generalny i abstrakcyjny do treści przepisu,
który nie podlega jednoznacznej wykładni, a którego wyjaśnienie przez Sąd
Najwyższy przyczyni się do rozwoju jurysprudencji i prawa pozytywnego. Rolą
Sądu Najwyższego, jako najwyższego organu sądowego w Rzeczypospolitej
Polskiej, nie jest bowiem działanie w interesie indywidualnym, lecz powszechnym,
poprzez ochronę obowiązującego porządku prawnego przed dowolnością
orzekania i ujednolicanie praktyki stosowania prawa (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 4 lutego 2000 r., II CZ 178/99, OSNC 2000 nr 7-8, poz. 147).
Nie można uznać zatem za zagadnienie prawne pytania o to, „czy
nieprecyzyjne określenie przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę stanowi
podstawę do uznania wypowiedzenia umowy o pracę za nieprawidłowe w sytuacji,
gdy dla pracownika i pracodawcy przyczyna rozwiązania umowy o pracę była
oczywista i zrozumiała oraz była ona rzeczywista” (abstrahując od tego, że
powodowi nie dokonano wypowiedzenia umowy o pracę, lecz rozwiązano ją bez
wypowiedzenia oraz że pozwana nie przytoczyła żadnego przepisu prawa, na bazie
którego sformułowała swoją wątpliwość nazwaną zagadnieniem prawnym), skoro w
5
utrwalonym orzecznictwie Sądu Najwyższego przyjmuje się, że przyczyna
wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę musi być rzeczywista, konkretna,
uzasadniająca wypowiedzenie lub rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia oraz
zrozumiała dla pracownika. Przyczyna wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o
pracę może być sformułowana w piśmie pracodawcy w sposób ogólny, zwłaszcza
jeżeli okoliczności zakończenia stosunku pracy są znane pracownikowi na
podstawie rozmów z osobami działającymi w imieniu pracodawcy lub wynikają z
innych dokumentów. W razie wystąpienia pracownika do sądu pracy pracodawca
obowiązany jest skonkretyzować tę przyczynę. Art. 30 § 4 k.p. dopuszcza różne
sposoby określenia przyczyny wypowiedzenia lub rozwiązania umowy o pracę. Z
oświadczenia pracodawcy powinno jednak wynikać w sposób niebudzący
wątpliwości, co jest istotą zarzutu stawianego pracownikowi i usprawiedliwiającego
rozwiązanie z nim stosunku pracy (por. wyrok Sądu Najwyższego z 15 listopada
2006 r., I PK 112/06, LEX nr 247785). Nie narusza art. 30 § 4 k.p. wskazanie przez
pracodawcę w oświadczeniu o wypowiedzeniu umowy o pracę lub jej rozwiązaniu
bez wypowiedzenia błędnej podstawy prawnej odnoszącej się do przyczyny
powołanej opisowo, rzeczywistej, konkretnej i uzasadniającej wypowiedzenie lub
rozwiązanie umowy, o której pracownik wiedział na podstawie wcześniej
udostępnionych mu informacji (por. wyrok Sądu Najwyższego z 6 czerwca 2000 r., I
PKN 686/99, OSNAPiUS 2002 nr 23, poz. 692). Naruszenie art. 30 § 4 k.p. ma
miejsce wówczas, gdy pracodawca w ogóle nie wskazuje przyczyny wypowiedzenia
lub rozwiązania umowy o pracę albo gdy wskazana przyczyna wypowiedzenia lub
rozwiązania umowy jest niedostatecznie konkretna, a przez to niezrozumiała dla
pracownika (por. wyrok Sądu Najwyższego z 10 maja 2000 r., I PKN 641/99,
OSNAPiUS 2001 nr 20, poz. 618). Celem regulacji zawartej w art. 30 § 4 k.p. jest
bowiem umożliwienie pracownikowi obrony przed zwolnieniem z pracy.
Nieprecyzyjne wskazanie przez pracodawcę przyczyny rozwiązania umowy o pracę
nie narusza art. 30 § 4 k.p., jeżeli w okolicznościach danej sprawy, z
uwzględnieniem informacji podanych przez pracodawcę w inny sposób, stanowi to
dostateczne skonkretyzowanie tej przyczyny (por. wyrok Sądu Najwyższego z 9
sierpnia 2005 r., II PK 392/04, OSNP 2006 nr 11-12, poz. 179). Prawidłowość
podania przyczyny (jej skonkretyzowanie, sformułowanie) należy oceniać w
6
odniesieniu do każdego konkretnego przypadku oświadczenia pracodawcy (por.
wyrok Sądu Najwyższego z 5 listopada 2003 r., I PK 446/02, Wokanda 2004 nr 7-8,
poz. 42). Jak wynika z przytoczonych wyżej orzeczeń Sądu Najwyższego,
naruszenie art. 30 § 4 k.p. może polegać na niewskazaniu w ogóle przyczyny
rozwiązania umowy o pracę lub na pozornym, niewystarczająco jasnym i
konkretnym jej wskazaniu (por. wyrok Sądu Najwyższego z 19 stycznia 2000 r., I
PKN 481/99, OSNAPiUS 2001 nr 11, poz. 373). Tej tylko materii dotyczy art. 30 § 4
k.p. Ocena przyczyny podanej w oświadczeniu pracodawcy o rozwiązaniu umowy o
pracę pod względem jej konkretyzacji - a także rzeczywistości - dokonywana jest z
perspektywy adresata oświadczenia pracodawcy, czyli pracownika To pracownik
ma wiedzieć i rozumieć, z jakiego powodu pracodawca rozwiązał z nim umowę o
pracę. Kwestia, czy w konkretnym przypadku warunki te zostały spełnione zależy
zaś od okoliczności faktycznych każdej sprawy, wobec czego nie ma możliwości
wytyczenia abstrakcyjnego jej rozwiązania rozumianego jako rozstrzygnięcie o
istotnym zagadnieniu prawnym.
Drugim, zdaniem skarżącej, istotnym zagadnieniem prawnym występującym
w sprawie jest to, „czy wymóg wykonywania przez pracownika obowiązków
zawodowych w stanie trzeźwości, wynikający z regulaminu pracy i przepisów prawa
pracy, równoznaczny jest z możliwością wykonywania pracy w stanie po spożyciu
alkoholu, rozumianym zgodnie z art. 46.2 pkt 2 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i
przeciwdziałaniu alkoholizmowi z dnia 26.01.1982 r. (Stan po użyciu alkoholu
zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do: 1. stężenia
we krwi od 0,2 promila do 0,5 promila alkoholu albo 2) obecności w wydychanym
powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3
) cz też pracownik zobowiązany
jest do zachowania bezwzględnego stanu trzeźwości: 0,00 promila alkoholu we krwi
i 0,0 mg alkoholu w 1 dm3
”.
Zdaniem Sądu Najwyższego, nie można uznać jednak, że tak sformułowany
problem uzasadnia potrzebę rozpoznania skargi pozwanej, albowiem skarżąca nie
oparła skargi na podstawie naruszenia żadnego z przepisów ustawy o wychowaniu
w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, ani na podstawie żadnego przepisu
regulaminu pracy, ani nawet na podstawie art. 52 § 1 pkt 1 k.p. stanowiącego
podstawę do rozwiązania umowy z pracownikiem bez wypowiedzenia z powodu
7
ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków pracowniczych. Nie może zaś
stanowić okoliczności uzasadniającej wniosek o rozpoznanie skargi kasacyjnej
konieczność rozstrzygnięcia zagadnienia odnoszącego się do wykładni czy
stosowania określonego przepisu, którego naruszenie nie jest podstawą tej skargi.
Zgodnie bowiem z art. 39813
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy rozpoznaje skargę
kasacyjną w granicach zaskarżenia oraz w granicach podstaw. Niemożliwe jest
więc przyjęcie skargi do rozpoznania ze względu na okoliczności, które wykraczają
poza podstawy tego środka zaskarżenia, a więc nie mogą być uwzględnione przy
jego rozpoznaniu. Przedstawiona przez wnoszącą skargę przyczyna jej
rozpoznania jest zatem nieodpowiednia do zakresu sprawy poddanej do
rozpoznania w trybie skargi.
Skarżąca nie zdołała zatem wykazać potrzeby rozpoznania przez Sąd
Najwyższy jej skargi kasacyjnej odnoszącej się do rozstrzygnięcia w stosunku do
powoda J. G.
Z tych przyczyn postanowiono jak w sentencji.