Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 381/10
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 16 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Małgorzata Gersdorf (przewodniczący)
SSN Zbigniew Hajn
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania A. R.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury górniczej,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 16 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 11 maja 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny – Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych wyrokiem z dnia 11
maja 2010 r. oddalił apelację ubezpieczonego od wyroku Sądu Okręgowego z dnia
7 lipca 2009 r., oddalającego odwołanie A. R. od decyzji Zakładu Ubezpieczeń
Społecznych odmawiającej prawa do emerytury górniczej.
2
Sąd odwoławczy wskazał, że ubezpieczony w dacie złożenia wniosku o
emeryturę (28 marca 2007 r.) miał niespełna 62 lata i od dnia 7 lipca 2006 r. nie
pozostawał już w zatrudnieniu. Z uwagi na datę złożenia wniosku uprawnienia
wnioskodawcy do emerytury górniczej podlegały ocenie na podstawie art. 34 ust. 1
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych (jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227 ze zm.; dalej jako
„ustawa emerytalna”), zgodnie z treścią którego, oprócz osiągnięcia wieku 55 lat,
ubezpieczony winien spełnić łącznie następujące warunki: legitymować się 25 –
letnim okresem pracy górniczej, równorzędnej i okresem zaliczalnym do pracy
górniczej, w tym 5 – letnim okresem pracy górniczej, o której mowa w art. 36 ust. 1
ustawy. Zgodnie z art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej, za pracę górniczą uważa
się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy ręcznym
lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy
pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji
agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach otworowych siarki oraz
w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących roboty górnicze dla
kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych w drodze
rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego,
w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i ministrem
właściwym do spraw Skarbu Państwa. W zakresie zastosowania art. 37 ust. 1 pkt 1
ustawy emerytalnej mieszczą się natomiast okresy pracy pod ziemią oraz w
kopalniach siarki lub węgla brunatnego wykonywanej w przodkach bezpośrednio
przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy innych pracach przodkowych, przy
montażu, likwidacji i transportowaniu obudów, maszyn urabiających ładujących i
transportujących w przodkach oraz przy głębieniu szybów i robotach szybowych.
Obowiązujące nadal rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 23
grudnia 1994 r. w sprawie określenia niektórych stanowisk pracy górniczej oraz
stanowisk pracy zaliczanej w wymiarze półtorakrotnym przy ustalaniu prawa do
górniczej emerytury lub renty (Dz.U. z 1995 r. Nr 2, poz. 8; dalej jako
„rozporządzenie”) w wykazie stanowiącym załącznik nr 2 wymienia stanowiska, na
których zatrudnienie uważa się za pracę górniczą, natomiast w wykazie
stanowiącym załącznik nr 3 – stanowiska pracy wykonywanej w przodkach
3
uwzględnianej w wymiarze półtorakrotnym. W tym ostatnim wykazie w dziale III pod
pozycją 1 widnieje stanowisko górnika kopalni odkrywkowej, pod którym to
pojęciem rozumieć należy górnika wykonującego czynności, o których mowa w art.
37 ust. 1 pkt 1 ustawy emerytalnej, tzn. związane bezpośrednio z pracą w
przodkach przy urabianiu i ładowaniu urobku oraz przy montażu, likwidacji i
transporcie obudów, maszyn urabiających, ładujących i transportujących w
przodkach oraz przy pogłębianiu szybów i robotach szybowych.
Z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie wynika, że ubezpieczony w
okresie od 10 lutego 1984 r. do 30 września 1984 r. pracował przy remontach
taśmociągów, będąc zatrudniony jako ślusarz, następnie od 1 października 1984 r.
do 31 maja 1989 r. był zatrudniony jako górnik eksploatacji taśmociągów, od 1
czerwca 1989 r. do 31 października 1993 r. był operatorem spycharki na odkrywce,
zaś od 1 listopada 1993 r. do 7 lipca 2006 r. - kierowcą ciągnika. Okres pracy
wnioskodawcy od 10 lutego 1984 r. do 31 maja 1989 r. był okresem pracy
górniczej, ale zajmowane przez niego stanowiska nie uprawniały do zaliczenia tej
pracy w wymiarze półtorakrotnym, bo zostały wymienione w wykazie stanowiącym
załącznik nr 2 pod pozycjami: 32 (rzemieślnicy i inni robotnicy zatrudnieni stale na
odkrywce przy wykonywaniu bieżących robót montażowych , konserwacyjnych i
remontowych, w tym ślusarze) i 8 (górnik eksploatacji taśmociągów), a nie w
wykazie stanowiącym załącznik nr 3. Taką kwalifikowaną pracę górniczą
ubezpieczony wykonywał natomiast od 1 czerwca 1989 r. do 31 października 1993
r., bo w wykazie stanowiącym załącznik nr 3 w dziale III pod pozycją 4 widnieje
zajmowane przez niego w tym okresie stanowisko operatora spycharek na
odkrywce, co prawidłowo przyjął Sąd Okręgowy, który trafnie uznał także, że będąc
zatrudnionym w okresie od 1 listopada 1993 r. do 7 lipca 2006 r. jako kierowca
ciągnika, wnioskodawca nie wykonywał pracy górniczej. Według ustaleń
faktycznych, w tym ostatnim okresie ubezpieczony przewoził ciągnikiem z
magazynu do wkopu urządzenia do wulkanizacji taśm, urządzenia elektryczne do
remontu koparek i zwałowarek oraz transportował i przemieszczał na odkrywce
barakowozy, stanowiące zaplecze socjalne pracowników pracujących przy
remontach. Poza wkopem pracował około 2 – 4 godzin w ciągu dniówki roboczej.
Nie wykonywał zatem w tym czasie pracy górniczej w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 4
4
ustawy emerytalnej, tj. pracy na odkrywce w kopalni węgla brunatnego przy
ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i
złoża. Zakwalifikowanie przez pracodawcę faktycznie wykonywanych przez
wnioskodawcę na tym stanowisku czynności jako pracy górniczej na stanowisku
operatora sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce (poz. 22 wykazu
stanowiącego załącznik nr 2 do rozporządzenia) było zatem nieuprawnione.
Sąd Apelacyjny wskazał, że bez zaliczenia okresu pracy od 1 listopada 1993
r. do 7 lipca 2006 r., pozostały okres pracy górniczej ubezpieczonego,
uwzględniając przeliczaną w wymiarze półtorakrotnym oraz okres służby wojskowej
jako zaliczalny do pracy górniczej, wnioskodawca nie legitymuje się wymaganym
25 – letnim okresem pracy górniczej, w związku z czym nie ma uprawnień do
emerytury górniczej.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego ubezpieczony zarzucił
naruszenie prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 36 ust. 1 pkt 4 w
związku z art. 34 ust. 1 ustawy emerytalnej, co polegało na uznaniu, że w latach
1993 – 2006 (od 1 listopada 1993 r. do 7 lipca 2006 r.) wnioskodawca nie
wykonywał pracy górniczej oraz naruszenie prawa procesowego, tj. art. 233 § 1
k.p.c., przez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów.
Opierając skargę na takich podstawach, skarżący wniósł o uchylenie
zaskarżonego wyroku oraz wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy Sądowi
pierwszej instancji do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o kosztach
procesu.
W uzasadnieniu skargi podniesiono, między innymi, że zgodnie ze
świadectwem pracy wystawionym przez pracodawcę ubezpieczonego w dniu 25
stycznia 2008 r., w spornym czasie, tj. od 1 listopada 1993 r. do 7 lipca 2006 r.
wnioskodawca był zatrudniony w BOT Kopalni Węgla Brunatnego Bełchatów SA na
stanowisku operatora sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce, które
to stanowisko jest wymienione pod pozycją 22 załącznika nr 2 do rozporządzenia.
Zdaniem skarżącego, „z samego już faktu zajmowanego w rozporządzeniu
stanowiska okres pracy ubezpieczonego w latach 1993 – 2006 winien być zaliczony
do pracy górniczej”. Niezależnie od tego, „wbrew twierdzeniom Sądu I i II instancji
ubezpieczony faktycznie w spornym okresie pracy wykonywał czynności operatora
5
sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce, a co więcej zasadniczo
wykonywał je we wkopie”. „Sądy dowolnie oceniły faktycznie wykonywaną przez
ubezpieczonego pracę w spornym okresie, błędnie przyjmując, iż nie była to praca
przypisana stanowisku operatora sprzętu pomocniczego i technologicznego
pomimo zebranego w sprawie materiału dowodowego”.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzut naruszenia art. 233 k.p.c. - co miało nastąpić przez przekroczenie
granic swobodnej oceny dowodów - uchyla się spod rozważań w postępowaniu
kasacyjnym, ponieważ dotyczy bezpośrednio ustaleń faktycznych i oceny
dowodów. Tymczasem, zgodnie z art. 3983
§ 3 k.p.c., podstawą skargi kasacyjnej
nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub oceny dowodów. Wyklucza to
możliwość oparcia skargi kasacyjnej na zarzucie naruszenia art. 233 § 1 k.p.c.,
który bezpośrednio i dosłownie reguluje ocenę dowodów (por. wyrok Sądu
Najwyższego z 19 marca 2008 r., I PK 244/07, LEX nr 465983). Zarzut naruszenia
tego przepisu w żadnym wypadku nie może być skuteczną podstawą skargi
kasacyjnej. Sąd Najwyższy nie jest sądem faktów, a wyłącznie sądem prawa, co
oznacza, że w zakresie jego ustawowych kompetencji nie mieści się korygowanie
ustaleń faktycznych lub oceny materiału dowodowego dokonanych przez sąd
drugiej instancji.
Konsekwencją braku możliwości uwzględnienia zarzutów naruszenia prawa
procesowego jest związanie Sądu Najwyższego ustaleniami faktycznymi, które
stanowiły podstawę zaskarżonego orzeczenia (art. 39813
§ 2 k.p.c.). Sąd
Apelacyjny w podstawie faktycznej rozstrzygnięcia przyjął, że w okresie od 1
listopada 1993 r. do 7 lipca 2006 r. wnioskodawca był kierowcą ciągnika, a
wykonywane przez niego czynności polegały na tym, że przewoził ciągnikiem z
magazynu do wkopu urządzenia do wulkanizacji taśm, urządzenia elektryczne do
remontu koparek i zwałowarek oraz transportował i przemieszczał na odkrywce
barakowozy, stanowiące zaplecze socjalne pracowników pracujących przy
remontach. Zarzuty skarżącego dotyczące naruszenia prawa materialnego mogą
być zatem rozpatrywane jedynie w odniesieniu do tego stanu faktycznego, a nie
własnej wersji zdarzeń zaprezentowanej przez ubezpieczonego w uzasadnieniu
6
skargi kasacyjnej, a w takiej sytuacji brak jest podstaw, by uznać je za
uzasadnione.
Przepis art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej stanowił, że za pracę górniczą
uważa się zatrudnienie na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego przy
ręcznym lub zmechanizowanym urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i
złoża, przy pomiarach w zakresie miernictwa górniczego oraz przy bieżącej
konserwacji agregatów i urządzeń wydobywczych, a także w kopalniach
otworowych siarki oraz w przedsiębiorstwach i innych podmiotach wykonujących
roboty górnicze dla kopalń siarki i węgla brunatnego, na stanowiskach określonych
w drodze rozporządzenia przez ministra właściwego do spraw zabezpieczenia
społecznego, w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw gospodarki i
ministrem właściwym do spraw Skarbu Państwa. Niewątpliwie rozporządzeniem, o
którym przepis ten stanowi, jest rozporządzenie Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z
dnia 23 grudnia 1994 r., które zachowało moc na podstawie art. 194 ustawy
emerytalnej w zakresie, w jakim jego przepisy nie są sprzeczne z przepisami tej
ustawy. Oznacza to, że zakładowe wykazy stanowisk, na których wykonywana jest
praca górnicza, muszą być zgodne z wykazem nr 2 stanowiącym załącznik do tego
rozporządzenia i nie mogą ustanawiać innych niż określone w nim stanowisk, na
których praca taka jest wykonywana. O uznaniu pracy za pracę górniczą w
rozumieniu przepisów ustawy emerytalnej decyduje charakter czynności faktycznie
wykonywanych przez pracownika (por. wyroki Sądu Najwyższego z dnia 25 marca
1998 r., II UKN 570/97, OSNAPiUS 1999 nr 6, poz. 213 i z dnia 22 marca 2001 r., II
UKN 263/00, OSNAPiUS 2002 nr 22, poz. 553).
Zasady nabywania prawa do emerytur górniczych odbiegają od zasad
obowiązujących powszechnie, co wynika z charakteru pracy górniczej, angażującej
we wzmożonym stopniu siły fizyczne i psychiczne zatrudnionych. Z tego właśnie
względu ustalając ogólne zasady nabywania prawa do górniczej emerytury,
ustawodawca z jednej strony uznał, że dla zaliczenia pracy górniczej do okresu, od
którego zależy nabycie prawa do emerytury wystarczające jest, jeżeli praca ta była
wykonywana co najmniej w połowie wymiaru czasu pracy (art. 35 ustawy i
stanowiący aktualnie jego odpowiednik art. 50b), z drugiej natomiast - uznał za
pracę górniczą na odkrywce w kopalniach siarki i węgla brunatnego tylko
7
zatrudnienie łączące się z wykonywaniem czynności o określonym charakterze i na
wyszczególnionych w rozporządzeniu stanowiskach pracy. Jest to w pełni
uzasadnione, jeśli się uwzględni, że charakter zatrudnienia na odkrywce - z uwagi
na warunki jego wykonywania i stopień bezpieczeństwa, wpływające na obciążenie
fizyczne i psychiczne - nie może równać się z charakterem zatrudnienia pod ziemią.
Dlatego też przepisy normujące nabywanie prawa do emerytury górniczej muszą
być wykładane ściśle, a dla oceny charakteru pracy górniczej nie mogą mieć
decydującego znaczenia ani zakładowe wykazy stanowisk, ani protokoły komisji
weryfikacyjnej kwalifikujące określone zatrudnienie jako pracę górniczą. Taka
możliwość nie została bowiem w przepisach tych przewidziana.
Z brzmienia art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej (art. 50c ust. 1 pkt 4 tej
ustawy po zmianie) wynika, że w jego rozumieniu pracą górniczą jest wyłącznie
zatrudnienie przy pracach bezpośrednio łączących się z procesami związanymi z
wydobywaniem kopalin, polegającymi na pozyskiwaniu złóż siarki i węgla
brunatnego na odkrywce, a więc zatrudnienie przy pracach ściśle górniczych, do
których zaliczono roboty górnicze przy urabianiu i ładowaniu (w tym strzałowe i
odwadniające), roboty transportowe przy przewozie nadkładu i złoża, miernicze
oraz bieżące prace konserwacyjne utrzymujące sprawność techniczną agregatów i
urządzeń wydobywczych. Potwierdza to również wykaz stanowisk stanowiący
załącznik nr 2 do rozporządzenia, wymieniający wśród stanowisk, na których
wykonywana jest praca górnicza, kierowcę – operatora samochodowego sprzętu
technicznego na odkrywce i operatorów różnorodnych maszyn też na odkrywce.
Jak wyjaśnił Sąd Najwyższy w uzasadnieniach wyroków: z dnia 28 kwietnia 2010 r.,
I UK 337/09, niepublikowanym i z dnia 12 maja 2010 r., I UK 30/10,
niepublikowanym (zgodnie z którymi praca polegająca na przewozie pracowników
na odkrywce w kopalni węgla brunatnego nie jest pracą górniczą), „ów „kierowca -
operator samochodowego sprzętu technicznego na odkrywce” z punktu 6,
załącznika nr 2 do rozporządzenia, tylko wtedy uzyska uznanie zatrudnienia za
pracę górniczą, gdy na odkrywce w kopalni węgla brunatnego pracował przy
urabianiu, ładowaniu oraz przewozie nadkładu i złoża, przy pomiarach w zakresie
miernictwa górniczego oraz przy bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń
wydobywczych”. Pogląd ten w pełni przystaje również do stanowiska operatora
8
sprzętu pomocniczego i technologicznego na odkrywce, które według swoich
twierdzeń miałby zajmować skarżący. Akceptując to stanowisko, stwierdzić należy,
że żadnej z tych prac, a nawet zbliżonych rodzajowo, skarżący nie wykonywał.
Jego praca w spornym okresie polegała na przewozie ciągnikiem z magazynu do
wkopu urządzeń do wulkanizacji taśm, urządzeń elektrycznych do remontu koparek
i zwałowarek oraz transporcie i przemieszczaniu na odkrywce barakowozów,
stanowiących zaplecze socjalne pracowników pracujących przy remontach, co nie
stanowi pracy górniczej w rozumieniu art. 36 ust. 1 pkt 4 ustawy emerytalnej, nawet
gdy praca odbywała się na odkrywce w kopalni węgla brunatnego.
Z tych przyczyn Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).