Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 363/10
POSTANOWIENIE
Dnia 15 czerwca 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Lech Walentynowicz (przewodniczący)
SSN Marian Kocon
SSN Bogumiła Ustjanicz (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku Mirosława M.
przy uczestnictwie Franciszki F., Edmunda F., Eulalii F.,
Bogumiły G., Jadwigi M., Barbary C. i Krzysztofa F.
o stwierdzenie nabycia spadku po Jacku F.,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 15 czerwca 2011 r.,
skargi kasacyjnej uczestniczki postępowania Eulalii F.
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 22 kwietnia 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Zaskarżonym postanowieniem Sąd Okręgowy oddalił apelację uczestników
Franciszki F., Edmunda F., Bogumiły G., Barbary C. i Krzysztofa F. od
postanowienia Sądu Rejonowego z dnia 7 sierpnia 2007 r., którym stwierdzono, że
spadek po Jacku F. nabyli na podstawie ustawy żona Mirosława F. w 20/40
częściach, rodzice Edmund F. i Franciszka F. po 5/40 oraz rodzeństwo Jadwiga M.,
Barbara C., Bogumiła G., Eulalia F. i Krzysztof F. po 2/40 części.
Orzeczenie to oparte zostało na następujących ustaleniach i wnioskach:
Spadkodawca Jacek F. zmarł w dniu 9 stycznia 2005 r. W tym czasie był
żonaty z Mirosławą F. Ich syn Miłosz F. zmarł tego samego dnia od trzech ran
postrzałowych, a jego śmierć nastąpiła przed śmiercią ojca. Żona Jacka F. zmarła
po jego śmierci oraz po śmierci ich syna, w dniu 9 stycznia 2005 r., około 20
godziny, w wyniku rany postrzałowej głowy. Nie zachodzi dziedziczenie według
kolejności wynikającej z art. 931 § 1 k.c., ponieważ z akt postępowania karnego
sygn. Ds 289/05 wynika, że syn spadkodawcy nie żył w chwili śmierci ojca, chociaż
oboje zmarli od ran postrzałowych, a jego żona mimo wcześniejszego postrzelenia,
żyła w chwili śmierci męża. Przewieziono ją z P., miejsca postrzelenia, do szpitala
we W. Nieokreślenie godziny jej zgonu w akcie zgonu nie wyklucza ustalenia chwili
jej śmierci, w oparciu o inne dowody, zgromadzone w wymienionych aktach.
Oględzin zewnętrznych zwłok Miłosza F. dokonano na miejscu ich znalezienia w P.,
w dniu 9 stycznia o godzinie 1800
, a Jacka F. w tym samym miejscu, tego samego
dnia, o godzinie 1820
. Chwilę zgonu Mirosławy F. określono na godzinę 2000
tego
samego dnia. Postanowieniem z dnia 30 grudnia 2005 r. sygn. akt Ds. 289/05
umorzone zostało śledztwo w sprawie dokonania zabójstwa przez Jacka F. przy
użyciu broni palnej, wobec śmierci sprawcy czynów. Uczestniczkom postępowania
odmówiono przyznania statusu pokrzywdzonych, jak też doręczenia postanowienia
o umorzeniu śledztwa w tej sprawie, natomiast status taki uzyskały w sprawie sygn.
Ds. 99/06/S, dotyczącej śmierci Jacka F., w której również zostało umorzone
postępowanie, z uwagi na niestwierdzenie przestępstwa. Porządek dziedziczenia
określony został w oparciu o art. 932 i art. 933 § 1 k.c.
3
Postanowieniem Sądu Okręgowego z dnia 10 czerwca 2008 r. w sprawie
sygn. akt II Ca 652/07 apelacje uczestniczek zostały oddalone. Za niecelowe Sąd
ten uznał uzupełnianie aktów zgonu przez określenie godziny śmierci, skoro nawet
po dokonaniu uzupełnienia i wpisaniu tej samej godziny śmierci Sąd może
odmiennie oznaczyć ją w postępowaniu w przedmiocie stwierdzenia nabycia
spadku.
Po rozpoznaniu sprawy na skutek skargi kasacyjnej uczestniczek Bogumiły
G. i Eulalii F. Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 8 kwietnia 2009 r., V CSK
401/08 uchylił opisane postanowienie Sądu Okręgowego i przekazał sprawę do
ponownego rozpoznania. Wyrażone zostało w nim zapatrywanie, że
dopuszczalność przeprowadzenia przez sąd spadku innych dowodów, poza aktami
stanu cywilnego, dla ustalenia chwili śmierci spadkodawcy, jego żony i syna
zależeć będzie od wyników postępowania administracyjnego w przedmiocie
uzupełnienia ich aktów zgonów o brakujące wpisy, zwłaszcza że nie są znane
przyczyny niewpisania tych danych.
W ponownym postępowaniu podjęte zostały działania zmierzające do
uzupełnienia aktów zgonów. Decyzją Kierownika Urzędu Stanu Cywilnego w W. z
dnia 6 października 2009 r. nr USC [...] uzupełniono akt zgonu Mirosławy F. przez
wpisanie godziny zgonu: dwudziesta. Akty zgonu Jacka F. i Miłosza F. uzupełnione
zostały przez wskazanie godziny odnalezienia zwłok: czternasta, zaś w rubrykach
dotyczących godzin zgonu wpisano: brak danych, ponieważ nie udało się ustalić tej
pory. Decyzje te podlegały wykonaniu przed upływem terminu wniesienia
odwołania, jako zgodne z żądaniami stron. Sąd Okręgowy stwierdził, że nie doszło
do nieważności postępowania, chociaż postanowienia dowodowe nie
konkretyzowały dokumentów, które jako elementy akt postępowania karnego
dopuszczone zostały jako dowody. Mogło to utrudnić odniesienie się do nich
uczestniczce Eulalii F., ale jednak nie prowadziło do pozbawienia jej możności
obrony. Nie wypełnia również przesłanek nieważności postępowania niedoręczenie
tej uczestniczce pisma procesowego wraz z załącznikami, złożonego przez innego
uczestnika, przeciwnika w sporze, przed rozprawą poprzedzającą wydanie
orzeczenia końcowego, jak i niewydanie jej z akt sprawy kserokopii kart z akt
postępowania karnego, które w całości udzielano jej do wglądu. Ustalenie godziny
4
śmierci Jacka F. i Miłosza F. dokonane zostało przez Sąd w oparciu o
zgromadzone dowody, wobec powołanej treści uzupełnionych aktów stanu
cywilnego. Nie powodowała konieczności zawieszenia postępowania śmierć
uczestnika Krzysztofa F. w toku postępowania apelacyjnego, skoro wszyscy
ustawowi spadkobiercy byli uczestnikami tego postępowania. Nie było natomiast
podstaw do przyjęcia, że mogło dojść do dziedziczenia testamentowego, skoro
zmarły był całkowicie ubezwłasnowolniony. Złożenie wniosków o wznowienie
postępowań administracyjnych, zakończonych ostatecznymi decyzjami
w przedmiocie uzupełnienia aktów stanu cywilnego, nie stanowiło uzasadnionej
podstawy do zawieszenia toczącego się postępowania.
Uczestniczka postępowania Eulalia F. oparła skargę kasacyjną na podstawie
naruszenia prawa procesowego, objętej art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Niezawieszenie
postępowania, wobec śmierci Krzysztofa F., stanowiło o naruszeniu art. 174 § 1
pkt 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c., ponieważ nie można wykluczyć, że pozostawił
on testament i mogło to mieć wpływ na wynik sprawy. Złożenie wniosku o
wznowienie postępowań administracyjnych z powodu braku po stronie uczestniczki
przymiotu strony skutkowało obowiązkiem zawieszenia postępowania w oparciu o
art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c., a niedokonanie tego również mogło mieć wpływ na treść
orzeczenia. Z naruszeniem art. 382 k.p.c. Sąd Okręgowy oparł orzeczenie jedynie
na części materiału dowodowego zgromadzonego przez Sąd pierwszej instancji,
pominął bowiem analizę dowodów z dokumentów zawartych w aktach spraw Ds.
298/05 i Ds. 99/06, które nie zostały dołączone do akt sprawy w postępowaniu
apelacyjnym. Skarżąca domagała się uchylenia zaskarżonego postanowienia i
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Nie zasługiwał na podzielenie żaden z podniesionych przez skarżącą
zarzutów naruszenia przepisów postępowania. Uregulowanie art. 382 k.p.c. traktuje
o ogólnej dyrektywie kompetencyjnej, wyrażającej istotę postępowania
apelacyjnego, będącego kontynuacją merytorycznego rozpoznania sprawy przez
sąd drugiej instancji, łącznie z prowadzeniem postępowania dowodowego, przy
5
uwzględnieniu reguł wskazanych w art. 381, art. 47912
§ 1 i art. 47914
§ 1 k.p.c. Do
jego naruszenia może dojść jedynie w razie pominięcia materiału dowodowego
zebranego przez sąd pierwszej instancji lub w postępowaniu odwoławczym
i wydania rozstrzygnięcia tylko na podstawie dowodów przeprowadzonych
w jednym z tych postępowań, bez uwzględnienia pozostałych dowodów (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z 25 listopada 2010 r., I CSK 704/09, niepubl.;
wyrok z dnia 7 października 2010 r., IV CSK 149/10, niepubl.). Zgodnie
z utrwalonym orzecznictwem naruszenie art. 382 k.p.c. nie może stanowić
samodzielnej podstawy skargi kasacyjnej, jeżeli nie doszło do pominięcia jednych
z przeprowadzonych dowodów. Wskazane jest powołanie także naruszenia
przepisów normujących postępowanie odwoławcze, którym uchybił sąd drugiej
instancji, rozpatrując apelację (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 sierpnia
2010 r., I CSK 616/09, niepubl. i z dnia 29 czerwca 2010 r., III CSK 255/09,
niepubl.). Taka sytuacja nie miała miejsca w rozpoznawanej sprawie, skoro Sąd
Okręgowy oparł orzeczenie na podzielonych ustaleniach Sądu Rejonowego oraz na
dowodach, które przeprowadził w prowadzonym postępowaniu apelacyjnym,
a nadto nie doszło do powołania naruszenia innych przepisów postępowania.
Skarżąca, kwestionując prawidłowość analizy dowodów z dokumentów
zgromadzonych w postępowaniu karnym, które przeprowadził Sąd pierwszej
instancji, zmierza w istocie do podważenia przeprowadzonej oceny dowodów. Nie
wskazuje jednocześnie argumentów, które przemawiałyby za odmiennymi
wnioskami niż wysunięte przez Sąd Okręgowy. Zarzut niezapoznania się z aktami
postępowania karnego nie mógł się ostać, skoro nie została podważona ocena
prawidłowości ustaleń dokonanych przez Sąd pierwszej instancji, która uwzględnia
także ustalenia i wynik rozumowania, niezakwestionowanego skutecznie,
orzeczenia kończącego to postępowanie. Rozpoznając skargę kasacyjną, Sąd
Najwyższy jest związany, stosownie do art. 39813
§ 2 k.p.c., ustaleniami
faktycznymi stanowiącymi podstawę orzeczenia sądu drugiej instancji.
Niedopuszczalne jest zatem podnoszenie w skardze zarzutów dotyczących
ustalenia faktów i oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.).
Nie były usprawiedliwione zastrzeżenia dotyczące niezawieszenia
postępowania na podstawie art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. w związku z art. 13 § 2 k.p.c.
6
W postępowaniu procesowym śmierć strony jest przyczyną obligatoryjnego
zawieszenia postępowania, jeśli prawo lub obowiązek, będące przedmiotem
postępowania, przechodzą na spadkobierców. Niepodejmowanie przez sąd
żadnych czynności procesowych, poza przewidzianymi art. 179 § 3 k.p.c.,
podyktowane jest koniecznością stworzenia następcom prawnym zmarłej strony
możliwości wstąpienia do procesu i podjęcia działań mających na celu obronę ich
interesów. Odpowiednie stosowanie przepisów o zawieszeniu postępowania
w postępowaniu nieprocesowym uwzględniać musi jego odrębności, w tym także
dopuszczalność kontynuowania go z udziałem tylko jednego uczestnika. W każdym
przypadku śmierci uczestnika postępowania sąd powinien rozważyć, czy
zawieszenie postępowania jest konieczne, czy też może ono toczyć się bez udziału
jego następców prawnych, nie dochodzi bowiem do bezpośredniego zastosowania
wprost art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c., regulacji charakterystycznej dla postępowania
procesowego. W poszczególnych rodzajach tego postępowania potrzeba
powstrzymania się z dalszym jego prowadzeniem może różnie się kształtować,
odpowiednio do przewidzianej przepisami ich specyfiki. W postępowaniu
dotyczącym stwierdzenia nabycia spadku zakresem kognicji sądu spadku jest,
zgodnie z art. 1025 § 1 k.c., art. 670 i art. 677 k.p.c., ustalenie kręgu spadkobierców
zmarłego i stwierdzenie, że nabyli oni prawa do spadku, co nastąpiło już w chwili
jego otwarcia, stosownie do art. 924 i art. 925 k.c. Wobec tego stwierdzenie to,
będące deklaratoryjnym orzeczeniem, dotyczy osób, które nabyły spadek w chwili
jego otwarcia, choćby zmarli w późniejszym czasie. Sąd spadku nie jest związany
żądaniem zgłoszonym przez wnioskodawcę, czy też uczestników postępowania,
spoczywa na nim obowiązek stwierdzenia nabycia spadku przez osoby, które
według ustaleń postępowania są spadkobiercami. Wobec tego w przypadku śmierci
uczestnika postępowania o stwierdzenie nabycia spadku prowadzone
postępowanie może toczyć się bez udziału jego spadkobierców, którzy mają
możliwość dochodzenia ustalenia ich praw do spadku w odrębnym postępowaniu.
Nie ma zatem podstaw do podzielenia stanowiska skarżącej o obligatoryjnym
zawieszeniu postępowania, w oparciu o art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c., wobec śmierci
w dniu 28 stycznia 2010 r. Krzysztofa F. Nie została wyłączona możliwość
zawieszenia postępowania z powodu śmierci uczestnika postępowania, w sytuacji
7
uznania tego przez sąd za celowe, w okolicznościach konkretnej sprawy.
Zawieszenie to ma wówczas fakultatywny charakter, podlegający w każdym
przypadku ocenie sądu. Trafnie Sąd Okręgowy stwierdził, że nie zachodzi
konieczność zawieszenia postępowania, jak też nie było ono celowe, skoro
zdarzenie mające stanowić jego przyczynę zaistniało w toku ponownie
prowadzonego postępowania apelacyjnego, po przeprowadzeniu wymaganych
dowodów. Nie można jednak podzielić przywołanych argumentów, ponieważ
kwestia kręgu spadkobierców tego uczestnika nie była objęta zakresem
prowadzonego postępowania. W konsekwencji uznać należało, że powoływanie
przez skarżącą wpływu naruszenia art. 174 § 1 pkt 1 k.p.c. na wynik sprawy było
bezzasadne, skoro skutkiem zaskarżonego postanowienia było stwierdzenie, że
spadkobiercą Jacka F. był również Krzysztof F. Wyjaśnianie zaś wątpliwości
dotyczących jego następców prawnych nie mogło być prowadzone
w rozpoznawanej sprawie.
Przepis art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c. traktuje o możliwości zawieszenia
postępowania przez sąd z urzędu, jeżeli rozstrzygnięcie sprawy zależy od
uprzedniej decyzji organu administracji publicznej. Stanowi zatem, co do zasady,
przypadek fakultatywnej przyczyny zawieszenia, podyktowanej względami
celowości. Prejudycjalna zależność rozstrzygnięcia sprawy cywilnej od uprzedniej
decyzji administracyjnej zachodzi w razie wyłonienia się zagadnienia, którego
rozstrzygnięcie nie należy do drogi sądowej. W takim przypadku zawieszenie
postępowania ma w zasadzie obligatoryjny charakter. Na taką ocenę związania
sądu w postępowaniu o stwierdzenie nabycia spadku treścią aktów zgonów
spadkodawcy, Mirosławy F. i Miłosza F., wskazuje, powołane już postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 8 kwietnia 2009 r., V CSK 401/08, z jednoczesnym
zastrzeżeniem, że jeśli mimo uzupełnienia tych aktów nie dojdzie do ustalenia
chwili ich śmierci, to dokonać tego powinien sąd w prowadzonym postępowaniu.
Wskazanymi, ostatecznymi decyzjami Kierowników Urzędów Stanu Cywilnego w P.
i w W. akty zgonów zostały uzupełnione, co było wiążące w rozpoznawanej sprawie
i zezwalało na dokonanie wymaganych ustaleń. Do zmiany sytuacji ukształtowanej
tymi decyzjami mogłoby dojść w razie ich uchylenia lub zmiany przez uprawniony
organ administracji publicznej. Złożenie przez skarżącą wniosku o wznowienie
8
postępowań administracyjnych zakończonych tymi ostatecznymi decyzjami nie
stanowi o obowiązku zawieszenia postępowania sądowego. Celowość zawieszenia
go w tej sytuacji podlegała ocenie Sądu Okręgowego, przy uwzględnieniu
wszystkich okoliczności sprawy. Prawidłowość decyzji Sądu, będącej następstwem
powołanych rozważań, w tym również określenia charakteru decyzji przez wydające
je organy oraz treści pism obejmujących wnioski o wznowienie, nie została przez
skarżącą skutecznie zakwestionowana. Przemawia to za bezzasadnością zarzutu
niezastosowania art. 177 § 1 pkt 3 k.p.c.
Z powyższych względów skarga kasacyjna podlegała oddaleniu w oparciu
o art. 39814
k.p.c.