Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CZ 63/11
POSTANOWIENIE
Dnia 7 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący)
SSN Marta Romańska (sprawozdawca)
SSA Agnieszka Piotrowska
w sprawie z powództwa M. Invest Corporation Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością
przeciwko I. Enterprise Polska Spółce z ograniczoną
odpowiedzialnością oraz Zakładom Mięsnym
B. - Pol Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością
o uznanie umów za bezskuteczne,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 7 października 2011 r.,
zażalenia strony powodowej
na postanowienie o kosztach zawarte w pkt. 2 wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 18 listopada 2010 r.,
oddala zażalenie.
2
Uzasadnienie
Postanowieniem zawartym w punkcie 2. wyroku z 18 listopada 2010 r.
Sąd Apelacyjny zasądził od powódki na rzecz pozwanej kwotę 9.000 zł tytułem
zwrotu kosztów zastępstwa procesowego w postępowaniu apelacyjnym
i kasacyjnym. Podstawą prawną rozstrzygnięcia był art. 98 § 1 k.p.c., art. 99 k.p.c.
w zw. z art. 108 § 1 k.p.c. oraz § 12 ust. 1 pkt 2 w zw. z § 6 pkt 7 oraz § 12 ust. 4
pkt 2 w zw. z § 6 pkt 7 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z 28 września
2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego
ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zm.).
W zażaleniu na rozstrzygnięcie o kosztach postępowania odwoławczego
zawarte w wyroku z 18 listopada 2010 r. powódka zarzuciła, że Sąd Apelacyjny
pominął przy jego wydaniu art. 102 k.p.c. mimo istniejących w sprawie podstaw do
zastosowania tego przepisu. Powódka w szczególności wskazała, że wydany
wcześniej w sprawie wyrok Sądu Apelacyjnego z 4 lutego 2009 r. został uchylony
wyrokiem Sądu Najwyższego z 14 maja 2010 r. (II CSK 545/09, niepubl.) z uwagi
na naruszenie przepisów postępowania (art. 328 § 2 k.p.c. i art. 378 § 1 k.p.c.). W
konsekwencji, zdaniem skarżącej, Sąd nie powinien jej obciążać obowiązkiem
zwrotu przeciwnikowi kosztów postępowania, które dotknięte było uchybieniami
powstałymi niezależnie od niej. Skarżąca powołała także stanowisko, zgodnie z
którym art. 102 k.p.c. powinien znaleźć zastosowanie w razie wydania
rozstrzygnięcia w sprawie wyłącznie na tej podstawie, którą sąd uwzględnia
z urzędu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zażalenie jest bezzasadne.
Możliwość zastosowania art. 102 k.p.c. i odstąpienia tym samym od ogólnej
zasady zwrotu kosztów postępowania przez stronę przegrywającą stanowi
dyskrecjonalne uprawnienie sądu rozpoznającego sprawę. Zgodnie z utrwalonym
stanowiskiem Sądu Najwyższego, kontroli instancyjnej podlegają jedynie wyjątkowo
rażące uchybienia w stosowaniu tego przepisu (por. m.in. postanowienia Sądu
3
Najwyższego: z 25 marca 2011 r., IV CZ 136/10, niepubl. oraz z 1 czerwca 2011 r.,
II CZ 24/11, niepubl. wraz z powołanym tam dalszym orzecznictwem).
Przyjęcie, że w sprawie zachodzi „szczególnie uzasadniony wypadek"
w rozumieniu art. 102 k.p.c., powinno uwzględniać charakter tej regulacji, która -
jako wyjątek od ogólnej zasady orzekania o kosztach postępowania - nie podlega
wykładni rozszerzającej (por. postanowienie Sądu Najwyższego z 11 marca
2011 r., II CZ 104/10, niepubl.).
W świetle okoliczności sprawy nie można zatem stwierdzić, by Sąd
Apelacyjny w ewidentny sposób przekroczył reguły dyskrecjonalnego stosowania
art. 102 k.p.c. Argumentów za takim wnioskiem nie dostarczają zwłaszcza
okoliczności wskazane przez skarżącą w uzasadnieniu rozpoznawanego zażalenia.
Po pierwsze, zakwestionowanie przez Sąd Najwyższy w wyroku z 14 maja
2010 r. (II CSK 545/09, niepubl.) sposobu skonstruowania uzasadnienia przez Sąd
Apelacyjny nie stanowi wystarczającej przesłanki stosowania art. 102 k.p.c.
Nie można twierdzić, by naruszenie prawa przez Sąd drugiej instancji prowadzące
do uchylenia orzeczenia w ramach kontroli kasacyjnej stanowiły „szczególnie
uzasadniony wypadek" pozwalający na odstąpienie od obciążania strony
wnoszącej skargę kasacyjną kosztami tego postępowania. Należy zauważyć,
że zwrot tych kosztów, orzekany zgodnie z ogólną zasadą odpowiedzialności
za wynik postępowania (art. 98 k.p.c.), służy przede wszystkim ochronie interesów
majątkowych drugiej strony przez zrekompensowanie wydatków poniesionych
przez nią w celu ochrony swoich praw. Brak jest racjonalnych podstaw, by w razie
ponownego rozpoznania sprawy strona, na której rzecz zapadło rozstrzygnięcie,
musiała samodzielnie pokryć koszty swojego udziału w sprawie.
Argument skarżącej zmierza w tym wypadku do obciążenia strony wygrywającej
sprawę finansowymi konsekwencjami uchybień Sądu, za które żaden
z uczestników postępowania nie może ponosić odpowiedzialności.
Po drugie, na tle uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego oddalającego
apelację skarżącej nie można przyjąć, by zastosowanie art. 102 k.p.c. uzasadnione
było wydaniem orzeczenia wyłącznie na podstawie przepisów uwzględnionych
przez Sąd Apelacyjny z urzędu.
4
Należy zauważyć, że do oddalenia apelacji skarżącej doszło przede
wszystkim z powodu braku wykazania przez nią podstawy faktycznej żądania,
a w szczególności przesłanki złej wiary, stosownie do art. 527 § 2 k.c. W sprawie
doszło więc wprawdzie do zastosowania z urzędu przepisów prawa materialnego
regulujących instytucję skargi pauliańskiej, ale zasadniczą podstawą
rozstrzygnięcia sprawy na niekorzyść powódki był jednak brak udowodnienia przez
nią okoliczności, na których opierała ona swoje roszczenie.
Nieprawidłowo także skarżąca powołała pogląd Sądu Najwyższego, zgodnie
z którym oparcie rozstrzygnięcia wyłącznie na podstawie, którą sąd uwzględnił
z urzędu, stanowić może podstawę zastosowania art. 102 k.p.c.
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z 3 maja 1966 r., II PR 115/66, OSP 1967,
nr 1, poz. 8). Istotą tego stanowiska jest odwołanie się do potrzeby ochrony
interesu strony przegrywającej postępowanie w sytuacji, gdy podstawa
rozstrzygnięcia nie została sformułowana w sposób kontradyktoryjny, przez
co strona ta pozbawiona była realnego wpływu na jego wynik (por. postanowienie
Sąd Najwyższego z 19 sierpnia 2010 r„ IV CZ 50/10, OSNC 2011, nr 3, poz. 34,
BSN 2010, nr 10, poz. 15). W rozpoznawanej sprawie sytuacja taka bez wątpienia
nie miała miejsca. Obie strony w całym toku sprawy w aktywny sposób broniły
swoich interesów, zaś w uzasadnieniu wyroku oddalającego apelację Sąd
Apelacyjny nawiązał do powołanego przez nie materiału faktycznego i twierdzeń
prawnych. W okolicznościach sprawy trudno więc doszukać się punktu odniesienia
dla stanowiska wskazanego przez skarżącą.
Po trzecie, w zażaleniu niezasadnie odwołano się także do konieczności
zastosowania art. 102 k.p.c. z uwagi na ochronę interesu publicznego, realizowaną
w postępowaniu przed Sądem Najwyższym (w sprawie o sygnaturze II CSK
545/09). Należy podkreślić, że ochrona tego interesu wynika z samej istoty skargi
kasacyjnej jako nadzwyczajnego środka zaskarżenia. W konsekwencji nie można
twierdzić, by w każdym przypadku uchylenia przez Sąd Najwyższy orzeczenia sądu
drugiej instancji strona, na której korzyść wydane zostało to rozstrzygnięcie, nie
powinna ponosić kosztów postępowania apelacyjnego. Skarżąca nietrafnie
powołuje w tym kontekście uchwałę Pełnego Składu Izby Cywilnej oraz Izby Pracy
i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego z 14 kwietnia 1972 r. (III PZP 8/72,
5
OSNC 1973, nr 5, poz. 71), zgodnie z którą do postępowania z rewizji
nadzwyczajnej nie stosują się przepisy o obowiązku zwrotu kosztów postępowania.
Zasadniczą podstawę konkluzji sformułowanej w tym orzeczeniu stanowił bowiem
nie tyle wzgląd na ochronę interesu publicznego, co okoliczność, że wszczęcie
i prowadzenie postępowania w zakresie tego środka odwoławczego dokonywało się
bez bezpośredniego udziału samych stron (uczestników) postępowania.
Z uwagi na powyższe, na podstawie art. 39814
w zw. z art. 3941
orzeczono
jak w postanowieniu.
jz