Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III CSK 26/11
POSTANOWIENIE
Dnia 22 listopada 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Dariusz Zawistowski (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Bogumiła Ustjanicz
SSA Marek Machnij
w sprawie z wniosku Gminy K.
przy uczestnictwie L. T., Skarbu Państwa reprezentowanego przez Prezydenta
Miasta K. oraz S. L. kuratora spadku po E. T.
o stwierdzenie zasiedzenia,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 17 listopada 2011 r.,
skargi kasacyjnej uczestników L. T. i S. L.
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 23 września 2010 r.,
1. uchyla zaskarżone postanowienie w części
uwzględniającej apelację wnioskodawcy (pkt 1) oraz
rozstrzygającej o kosztach postępowania (pkt 2, 4 i 5)
i w tym zakresie przekazuje sprawę Sądowi Okręgowemu
do ponownego rozpoznania oraz rozstrzygnięcia o
kosztach postępowania kasacyjnego
2. dalej idącą skargę kasacyjną oddala.
Uzasadnienie
2
Sąd Rejonowy postanowieniem z dnia 29 marca 2010 r. stwierdził, że Skarb
Państwa nabył w drodze zasiedzenia, z dniem 1 stycznia 1975 r., udział w
wysokości 1
/2 w prawie własności zabudowanej nieruchomości położonej w K. przy
ul. P.[...], a dalej idący wniosek, obejmujący prawo własności tej nieruchomości,
oddalił. Sąd ten ustalił, że współwłaścicielami nieruchomości, z udziałami
wynoszącymi po ½, byli M. T. i E. T. Po wojnie zarząd nieruchomością został
przekazany Zarządowi Miejskiemu Nieruchomości Opuszczonych w K.
Postanowieniem z dnia 10 sierpnia 1945 r. Sąd Grodzki wprowadził L. T. w
posiadanie majątku opuszczonego, w tym co do ½ części nieruchomości przy ul.
P.[...]. Decyzją z dnia 9 września 1946 r. Tymczasowy Zarząd Państwowy na
Województwo K. zarządził wprowadzenie w posiadanie majątku opuszczonego, w
tym 1
/2 nieruchomości przy ul. P. M. T. W 1947 i 1948 r. nieruchomość była
administrowana przez J. P. Uchwałą z dnia 6 lipca 1951 r. Prezydium Miejskiej
Rady Narodowej w K. poleciło przejęcie nieruchomości tymczasowo w
administrację przez Miejski Zarząd Nieruchomości z powodu opuszczenia jej przez
właścicieli. Sąd Powiatowy postanowieniem z dnia 15 kwietnia 1959 r. stwierdził, że
Skarb Państwa nabył przez zasiedzenie własność 1
/2 części nieruchomości
położonej przy ul. P. [...] w K., należącej wcześniej do M. T. Postanowienie
to zostało uchylone w 2007 r. w wyniku skargi o wznowienie postępowania.
W księdze wieczystej prowadzonej dla nieruchomości ostatnio ujawnieni jako
właściciele - w częściach ułamkowych po 1
/2, - byli E. T. i Gmina Miejska K.
Podstawą wpisu na rzecz Gminy Miejskiej K. była decyzja wojewody z dnia 28
listopada 1991 r. Spadek po M. T. zmarłym 19 maja 1980 r. w A. nabyli po połowie
C. R. i L. T. Spadek po C. R. nabył w całości L. T. Zarząd Budynków Komunalnych
traktował E. T. jako współwłaściciela nieruchomości. W pismach kierowanych do
kuratora jego spadku S. L. informował go o sprawach związanych z zarządem
nieruchomością i zwracał się o zajęcie stanowiska w tych sprawach.
Sąd Rejonowy uznał, że od 15 kwietnia 1959 r. Skarb Państwa był
posiadaczem samoistnym w dobrej wierze udziału w nieruchomości należącego do
M. T. Bieg terminu zasiedzenia tego udziału upłynął w dniu 1 stycznia 1975 r. Sąd
nie podzielił stanowiska uczestników postępowania, że w czasie kiedy biegł termin
3
zasiedzenia warunki ustrojowe w Polsce spowodowały zawieszenie wymiaru
sprawiedliwości a w konsekwencji zawieszenie biegu terminu zasiedzenia.
Odnośnie udziału E. T. Sąd Rejonowy stwierdził, że objęcie nieruchomości w
ramach zarządu nie prowadziło do uzyskania posiadania w rozumieniu przepisów
prawa cywilnego. Skarb Państwa nie manifestował w tym zakresie woli władania jak
właściciel. Nie świadczyły o tym dostatecznie takie działania jak pobieranie
czynszu, zawieranie umów najmu, zlecanie wykonywania remontów. O braku
samoistnego posiadania Skarbu Państwa świadczyło zaś wpisanie hipoteki
przymusowej na rzecz Skarbu Państwa oraz treść pism kierowanych do kuratora
spadku. Brak było zatem podstaw do stwierdzenia zasiedzenia udziału E. T.
Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 23 września 2010 r. oddalił apelacje
uczestników postępowania L. T. i S. L. Uwzględnił natomiast apelację
wnioskodawcy i stwierdził, że Skarb Państwa nabył w drodze zasiedzenia, z dniem
1 stycznia 1985 r., także prawo własności 1
/2 części nieruchomości położonej w K.
przy ul. P. [...] w miejsce E. T. Sąd drugiej instancji podzielił ustalenia faktyczne
Sądu Rejonowego. Zakwestionował natomiast jego stanowisko, że posiadanie
przez Skarb Państwa udziału w nieruchomości należącego do E. T. nie miało
charakteru posiadania samoistnego. W ocenie Sądu Okręgowego Skarb Państwa
do 1959 r. posiadał nieruchomość jako zarządca. Wystąpienie z wnioskiem
o nabycie własności udziału w nieruchomości w drodze przemilczenia świadczyło
o woli władania jak właściciel całą nieruchomością. Po tej dacie czynności
polegające na zawieraniu umów najmu, pobieraniu czynszu, przeprowadzanie
remontów obejmowały niewątpliwie całą nieruchomość. W ocenie Sądu
Okręgowego dla oceny charakteru posiadania wykonywanego przez Skarb
Państwa nie miało znaczenia zabezpieczenie kosztów remontu przez wpis hipoteki
oraz treść pism kierowanych do kuratora spadku w latach 2005-2009.
Sąd Okręgowy nie podzielił jednocześnie zarzutu uczestników postępowania jakoby
Sąd Rejonowy uwzględniając wniosek jedynie co do udziału we własności
nieruchomości orzekł o żądaniu, którego wnioskodawca nie zgłosił. Za niezasadny
uznał również zarzut kwestionujący dobrą wiarę Skarbu Państwa przy zasiedzeniu
udziału należącego do M. T. Uznał także, że uczestnicy postępowania nie wykazali
w sposób zindywidualizowany aby przed 1989 r. nie byli w stanie skutecznie
4
dochodzić wydania nieruchomości. Niewystarczające było odwołanie się do
ogólnikowych twierdzeń o sytuacji właścicieli budynków w okresie komunizmu.
Nieuzasadniony był zatem zarzut naruszenia art. 172 § 1 k.c. w zw. z art. 121 pkt 4
k.c. Sąd Okręgowy uznał, że przyczyną dla której właściciele nieruchomości
zaniechali dochodzenia swoich praw były przesłanki ekonomiczne.
Skarga kasacyjna uczestników postępowania L. T. i S. L. została oparta na
obu podstawach określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c. Zarzucono w niej naruszenie art.
172 § 1 k.c. w zw. z art. 336 i art. 339 k.c., art. 172 § 1 k.c., art. 172 § 2 k.c. w zw. z
art. 175 i art. 121 pkt 4 k.c. oraz art. 321 § 1 k.p.c. w zw. z art. 13 § 2 k.p.c. W
oparciu o te zarzuty skarżący wnieśli o uchylenie zaskarżonego postanowienia i
przekazanie sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podstawa kasacyjna naruszenia przepisów postępowania była
nieuzasadniona. Wnioskodawca po sprecyzowaniu wniosku domagał się
stwierdzenia nabycia przez zasiedzenie własności całej nieruchomości, która
faktycznie stanowiła współwłasność dwóch osób. Żądanie to należało zatem
rozumieć jako obejmujące wszystkie udziały składające się na prawo własności
nieruchomości Uwzględnienie wniosku odnośnie jednego z udziałów oznaczało
w tym przypadku, że wniosek został uwzględniony jedynie częściowo, nie zaś, jak
podnoszą skarżący, że orzeczono w ten sposób o innym żądaniu. W sytuacji,
w której Sąd drugiej instancji uwzględnił apelację wnioskodawcy i uznał istnienie
przesłanek do stwierdzenia zasiedzenia także drugiego udziału, nie było podstaw
do zmiany postanowienia Sądu pierwszej instancji w części uwzględniającej
wniosek. W konsekwencji stwierdzenie zasiedzenia wszystkich udziałów
składających się na własność nieruchomości nie oznaczało orzeczenia o żądaniu,
które nie było przedmiotem wniosku złożonego w sprawie.
Częściowo uzasadnione były natomiast zarzuty naruszenia prawa
materialnego. Podstawowe znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy miało
stwierdzenie czy Skarb Państwa był posiadaczem samoistnym udziałów w prawie
własności nieruchomości, której dotyczył wniosek. Sąd Okręgowy podzielił
w całości ustalenia faktyczne Sądu Rejonowego, a częściowo także jego ocenę
5
prawną. Dotyczyło to miedzy innymi skutków objęcia nieruchomości w zarząd.
Uznał, że nie było to posiadanie w rozumieniu przepisów prawa cywilnego i nie
mogło mieć do niego zastosowanie domniemanie o posiadaniu samoistnym
(art. 139 k.c.). Wnioskodawca powinien zatem wykazać, że władanie
nieruchomością wykonywane w ramach zarządu uległo przekształceniu
w posiadanie samoistne. Niewystarczające było w tym zakresie udowodnienie,
że Skarb Państwa zawierał umowy najmu lokali, pobierał od najemców czynsze
i przeprowadzał remonty budynku. Tego rodzaju czynności mogły być bowiem
przeprowadzane także w ramach sprawowania zarządu nad nieruchomością.
Należało zatem wykazać okoliczności, które świadczyłyby wyraźnie o woli władania
nieruchomością w charakterze posiadacza. Sąd Rejonowy ocenił prawidłowo,
że taką okolicznością było złożenie wniosku o stwierdzenie nabycia w drodze
przemilczenia udziału we współwłasności należącego do M. T. Sąd Okręgowy
przyjął natomiast, że złożenie tego wniosku świadczyło również o woli objęcia przez
Skarb Państwa także udziału E. T. Ocena ta nie została szerzej uzasadniona i nie
sposób dociec jej motywów. Nie jest ona jednak trafna, gdyż w przypadku woli
nabycia przez Skarb Państwa także udziału E. T. należałoby oczekiwać złożenia
wniosku o nabycie w drodze przemilczenia również tego udziału, skoro stan
własności nieruchomości nie budził wątpliwości, a przywrócenie posiadania po
zakończeniu wojny nastąpiło na rzecz obu współwłaścicieli. Sąd Okręgowy
nie przedstawił zaś innej argumentacji świadczącej o woli objęcia przez Skarb
Państwa w posiadanie udziału E. T. Sąd Okręgowy pominął także, że ocena
istnienia podstaw do nabycia w drodze zasiedzenia udziału E. T. powinna
uwzględniać, że Skarb Państwa będąc współwłaścicielem nieruchomości (udziału
po M. T.) mógł posiadać całą nieruchomość. Jednak wykonywanie posiadania w
tym zakresie mogło doprowadzić do zasiedzenia pozostałego udziału (E. T.) jedynie
przez wyraźne zamanifestowanie, że wykracza ono poza uprawnienia realizowane
w ramach udziału we własności i wskazuje na chęć władania całą nieruchomością
jako właściciel a nie współwłaściciel.
Błędne było przy tym stanowisko wykluczające, przy ocenie woli
przejawianej przez Skarb Państwa, znaczenia obciążenia jego udziału hipoteką
przymusową po przeprowadzeniu remontu nieruchomości w 1967 r. Mogło być to
6
podyktowane różnymi przesłankami i nie powinno być z tego względu oceniane
w oderwaniu od całokształtu okoliczności faktycznych sprawy. W tym kontekście
nie można zaś wykluczyć wymowy tej okoliczności jako świadczącej o traktowaniu
w tym czasie przez Skarb Państwa E. T. za współwłaściciela nieruchomości.
Uzasadniony był zatem zarzut naruszenia art. 172 § 1 k.c. w odniesieniu do udziału
E. T.
Nie można podzielić natomiast stanowiska skarżących, że mimo wydania
przez Sąd Powiatowy w dniu 15 kwietnia 1959 r. postanowienia o nabyciu przez
Skarb Państwa udziału M. T. nie był on po tej dacie posiadaczem tego udziału w
dobrej wierze. Okoliczność, że jego wydaniu sprzeciwiało się wcześniejsze
przywrócenie posiadania współwłaścicielom nieruchomości, co potwierdziło
niewątpliwie postępowanie wznowieniowe oraz fakt, że nieruchomość nie była
później traktowana jako majątek opuszczony, w rozumieniu przepisów dekretu z
dnia 8 marca 1946 r. o majątkach opuszczonych i poniemieckich, nie przekreśla
znaczenia prawomocnego orzeczenia sądowego stwierdzającego nabycie
własności. Po jego wydaniu Skarb Państwa mógł się uważać za właściciela udziału
w nieruchomości, a takie przekonanie uzasadnia uznanie go za posiadacza
samoistnego w dobrej wierze, aż do czasu wszczęcia postępowania o wznowienie.
Nieuzasadniony był także zarzut naruszenia art. 172 § 2 k.c. w zw. z art. 175
i art. 121 pkt 4 k.c., choć ocena podobnie sformułowanego zarzutu zawartego
w apelacji skarżących, przeprowadzona przez Sąd Okręgowy, budzi poważne
zastrzeżenia. W szczególności nie znajdowało uzasadnienia w materiale
dowodowym i nie zostało szerzej umotywowane stwierdzenie, że brak
zainteresowania ze strony skarżących i ich poprzedników prawnych stanem
nieruchomości był wynikiem przesłanek ekonomicznych. Skarżący nie zarzucili
jednak naruszenia art. 378 bądź art. 328 § 1 k.p.c.
Sąd Okręgowy co do zasady przyjął trafnie, że powoływanie się na
zawieszenie biegu terminu zasiedzenia na podstawie art. 121 pkt 4 k.c. nie może
ograniczać się do stwierdzenia, że w okresie władzy komunistycznej nastąpiło
zawieszenie wymiaru sprawiedliwości, odpowiadające pojęciu działania siły
wyższej. Aby ocenić, czy miał miejsce stan, w którym nie można było oczekiwać
7
uzyskania skutecznej ochrony praw przed sądami, konieczna jest istotnie ocena
indywidualna i odniesienie się do sytuacji konkretnego podmiotu, który wówczas
miałby wystąpić na drogę sądową. Wbrew stanowisku Sądu Okręgowego skarżący
w apelacji nie ograniczyli się jednak do wskazania, że w okresie biegu terminu
zasiedzenia sam ustrój panujący w PRL spowodował zawieszenie wymiaru
sprawiedliwości. Skarżący twierdzili np. że na sytuację ich poprzedników prawnych
wpływała ogólna pozycja właścicieli kamienic - źle traktowanych przez władze
komunistyczne, czy status osób narodowości żydowskiej przebywających za
granicą, w tym po zerwaniu stosunków dyplomatycznych między Izraelem i PRL
w 1967 r. Tego rodzaju okoliczności Sąd Okręgowy powinien był rozważyć.
Niewątpliwie wpływały one bowiem znacząco na utrudnienie dostępu do wymiaru
sprawiedliwości w PRL. Ostatecznie nie można jednak przyjąć, że w odniesieniu do
takiej kategorii osób miało miejsce zawieszenie wymiaru sprawiedliwości w okresie
do 1989 r. Powołanie takich okoliczności nie precyzuje zaś dostatecznie
indywidualnej sytuacji M. T. i E. T. w okresie biegu terminu zasiedzenia, po roku
1959. Skarżący nie zaoferowali wystarczających dowodów w tym zakresie.
Przykładowo dokonane ustalenia wskazują, że M. T. mieszkał i zmarł w Belgii. Nie
zostało natomiast wyjaśnione czy posiadał obywatelstwo belgijskie i mógł przed
sądami polskimi występować jako obywatel tego państwa. Skarżący nie dążyli
także do wyjaśnienia kiedy i na jakiej podstawie M. T. i E. T. wyjechali z Polski, co z
kolei mogło mieć znaczenie dla możliwości ich przyjazdu do Polski. Nie powołali
także dowodów w celu wyjaśnienia z jakich konkretnie przyczyn przez okres
kilkudziesięciu lat nie podejmowali żadnych działań wobec nieruchomości, której
byli współwłaścicielami.
Wobec zasadności jedynie części podstaw skargi kasacyjnej zaskarżony
wyrok podlegał uchyleniu na podstawie art. 39815
§ 1 k.p.c. w zakresie, w którym
Sąd Okręgowy uwzględnił apelację wnioskodawcy.
8