Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 287/11
POSTANOWIENIE
Dnia 13 marca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Zbigniew Korzeniowski
w sprawie z powództwa D. Z.
przeciwko II Liceum Ogólnokształcącemu w L.
o odszkodowanie w związku z rozwiązaniem umowy o pracę przez pracownika z
winy pracodawcy, zadośćuczynienie za nierówne traktowanie w zatrudnieniu,
sprostowanie świadectwa pracy i zapłatę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 13 marca 2012 r.,
skargi kasacyjnej powoda od wyroku Sądu Okręgowego - Sądu Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych
z dnia 10 września 2010 r.,
1. odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od powoda na rzecz strony pozwanej 345 (trzysta
czterdzieści pięć) zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa
procesowego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy wyrokiem z 10 listopada 2010 r. oddalił apelację powoda od
wyroku oddalającego jego żądania: odszkodowania w związku z rozwiązaniem
przezeń umowy o pracę w trybie art. 55 § 11
k.p., odszkodowania za brak równego
traktowania w zatrudnieniu i sprostowania świadectwa pracy. W zakresie
2
pierwszego Sąd stwierdził, że powód rozwiązał umowę o pracę bez wypowiedzenia
z przekroczeniem terminu z art. 55 § 2 k.p., do którego stosuje się odpowiednio
przepis art. 52 § 2 k.p. Niezależnie od przekroczenia terminy żądanie podlegało
rozpoznaniu tylko w zakresie podanej przyczyny, a ta nie uzasadniała rozwiązania
umowy w tym trybie, gdyż pozwany pracodawca nie dopuścił się ciężkiego
naruszenia podstawowych obowiązków wobec powoda. Powód 25 sierpnia 2008 r.
oświadczył, że rozwiązuje umowę o pracę bez wypowiedzenia z powodu ciężkiego
naruszenia przez pracodawcę podstawowych obowiązków wobec pracownika,
wskazując jako przyczynę jedynie niewypłacenie mu wynagrodzenia za godziny
ponadwymiarowe i godziny doraźnych zastępstw. Nie wskazał jako powodu
rozwiązania umowy wypłaty zaniżonego świadczenia urlopowego. Tym samym
skoro ostatnie sporne wynagrodzenie (za godziny ponadwymiarowe i godziny
doraźnych zastępstw) dotyczyło kwietnia 2008 r., to ocena początku biegu terminu
do złożenia oświadczenia przez pracownika w trybie art. 55 § 11
i § 2 k.p. była
prawidłowa. Jako ostatniego naruszenia przez pracodawcę obowiązków
pracowniczych nie można traktować zaniżenia świadczenia urlopowego,
wypłacanego za III dekadę czerwca, lipiec i sierpień 2008 r., czy też zmniejszenia
wysokości dodatkowego wynagrodzenia za 2008 r., tzw. 13-tki oraz zaniżenia
składek odprowadzonych do ZUS, gdyż podana przyczyna nie dotyczyła tych
świadczeń. Ponadto zaległość była częściowo spowodowana zachowaniem
powoda. Notorycznie lekceważył polecenia pracodawcy. Innym nauczycielom
zdarzały się uchybienia we wpisach w dziennikach lekcyjnych oraz wypełnianiu kart
pracy, lecz żaden nauczyciel nie odmawiał tego, tak jak to robił powód (świadomie i
uporczywie). Nie zachodziło również nierówne traktowanie powoda, gdyż
niewypłacanie mu wynagrodzenia w terminie wynikało z ignorowania przezeń
obowiązku nauczyciela potwierdzania obecności w pracy i odbytych zajęć poprzez
wypełnianie kart pracy i dzienników lekcyjnych, pomimo wielokrotnych próśb
pracodawcy oraz proponowaniu pomocy przez dyrekcję w wypełnianiu tych kart. O
nierównym traktowaniu nie świadczy sporządzanie notatek służbowych, skoro
powód uporczywie odmawiał spełniania obowiązków. Żądanie sprostowania
świadectwa pracy było spóźnione (art. 97 § 21
k.p.).
3
We wniosku o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania wskazano na
następujące okoliczności uzasadniające przyjęcie jej do rozpoznania:
„1) Istnieje potrzeba wykładni przepisów art. 183a
, art. 183b
, art. 133c
K.p. z
uwagi na stosunkowo niedawne wprowadzenie ich w życie i występowanie
poważnych wątpliwości interpretacyjnych,
2) w sprawie występują istotne zagadnienia prawne, a mianowicie:
- czy termin, o którym mowa w art. 52 § 2 K.p. biegnie od dnia wypłacenia
pracownikowi ostatniego zaniżonego wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, czy
od dnia wypłacenia ostatniego zaniżonego wynagrodzenia, którego zaniżona kwota
skutkowała późniejszym zaniżeniem wynagrodzenia za urlop wypoczynkowy, a w
przypadku odpowiedzi przeczącej, w odniesieniu do pierwszej części powyższego
zagadnienia, - czy pracownikowi przysługuje prawo dochodzenia od pracodawcy
odszkodowania w przypadku skutecznego rozwiązania przez pracownika umowy o
pracę w trybie art. 55 § 11
K.p. w sytuacji niedochowania przez pracownika
miesięcznego terminu do jej rozwiązania, kiedy w odwrotnej sytuacji – skutecznego
rozwiązania przez pracownika umowy o pracę w trybie art. 55 § 11
K.p. z
niedochowaniem przez pracownika miesięcznego terminu do jej rozwiązania –
pracodawcy przysługuje prawo do dochodzenia od pracownika odszkodowania –
vide wyrok Sądu Najwyższego z dnia 29 kwietnia 2005 r., III PK 2/05,
3) skarga jest oczywiście uzasadniona – szczegółowe stanowisko zostało
zamieszczone w uzasadnieniu”.
Pozwany wniósł o oddalenie skargi i obciążenie powoda kosztami
postępowania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Wniosek o przyjęcie skargi nie przedstawia przesłanki przedsądu, która
uzasadniałaby przyjęcie jej do rozpoznania.
Wszystkie przesłanki przedsądu, do których się odwołuje (wyżej in extenso)
nie są zasadne, zasadniczo ze względu na mankamenty metodyczne i
merytoryczne.
4
Najszersza jest podstawa przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c., ale zarazem
nie została dowiedziona. Otóż została tak przedstawiona, jakby Sąd Najwyższy na
etapie przedsądu ponownie rozpoznawał sprawę (tak jak zwykła instancji). Na
etapie przedsądu nie ocenia się podstaw kasacyjnych, a tylko czy wniosek o
przyjęcie skargi wskazuje i wykazuje podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 k.p.c.
uzasadniające przyjęcie jej do rozpoznania. Podstawa przedsądu nie może więc
odwoływać się do podstaw kasacyjnych, gdyż są to odrębne elementy skargi
kasacyjnej (art. 3984
§ 1 pkt 2 i § 2 k.p.c.). Odnosi się to również do szczególnej
podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c., gdyż skarżący powinien w niej
samodzielnie wskazać i wykazać takie naruszenie prawa procesowego lub
materialnego, które bez wątpliwości prowadzi do wniosku, że skarga kasacyjna jest
oczywiście uzasadniona i dlatego powinna być przyjęta do rozpoznania. O ile
zasadne podstawy kasacyjne prowadzą do uwzględnienia skargi (wniosek a
contrario z art. 39814
k.p.c.), to w podstawie przedsądu chodzi o wykazanie, że
skarga jest aż „oczywiście uzasadniona”, przysługuje wszak od prawomocnego
wyroku. Tymczasem w tym zakresie - a nawet w zakresie podstaw kasacyjnych,
jeżeliby odstąpić od reżimu odrębności podstaw kasacyjnych i podstaw przedsądu -
, wniosek o przyjęcie skargi nie podważa ustaleń stanu faktycznego, co wiąże w
ocenie skargi zgodnie z art. 39813
§ 2 k.p.c., zatem wiązałoby tym bardziej w ocenie
podstawy przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. Chodzi o to, że zarzucane
naruszenie w podstawie procesowej skargi przepisów „art. 227 w związku z art. 328
§ oraz art. 391 § 1 K.p.c.” nie podważa ustaleń stanu faktycznego. Otóż zarzut
pominięcia dowodu z fotokopii dzienników lekcyjnych, na okoliczność, że zaległości
w prowadzeniu dokumentacji szkolnej były powszechne i dotyczyły wielu
pracowników u strony pozwanej, nie jest wystarczający bez jednoczesnego zarzutu
naruszenia art. 217 § 2 k.p.c. Sąd bowiem nie ma obowiązku przeprowadzenia
wszystkich wniosków dowodowych zgłaszanych przez stronę. Ma nawet obowiązek
ich pominięcia, jeżeli okoliczności sporne zostały już ostatecznie wyjaśnione (verba
legis „Sąd pominie środki dowodowe…” – art. 217 § 2 k.p.c.). Inną kwestią jest
dostateczne wyjaśnienie spornych okoliczności, jednak to zawsze zależy od prawa
materialnego, gdyż to ono wyznacza jaki fakty są dla sprawy (sporu) istotne i co
może być przedmiotem dowodu (art. 227 k.p.c.). Jednak podstawa przedsądu z
5
art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. w ogóle nie zarzuca (odrębnie od podstaw kasacyjnych)
naruszenia prawa materialnego. Podstawy kasacyjne jako odrębny element skargi
nie zastępują przesłanki przedsądu ani jej uzasadnienia. Nie można domyślać się o
jakie zarzuty materialne chodzi skarżącemu w podstawie przedsądu z art. 3989
§ 1
pkt 4, jako że nie wydzielił ich osobno od podstaw przedsądu. Tak jak wskazano
podstawa kasacyjna z art. 3983
§ 1 pkt 1 k.p.c. nie zastępuje podstawy przedsądu z
art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. ani jej uzasadnienia (art. 3984
§ 1 pkt 2 k.p.c. w związku z
art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. i art. 3984
§ 2 k.p.c. w związku z art. 3989
§ 1 k.p.c.).
Ponadto podstawą skargi kasacyjnej nie mogą być zarzuty dotyczące ustalenia
faktów lub oceny dowodów (art. 3983
§ 3 k.p.c.), co odnosi się również do podstawy
przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. W przeciwnym razie zachodziłby dysonans
pomiędzy etapem przedsądu i późniejszym rozpoznaniem podstaw kasacyjnych z
ograniczeniem wynikającym z art. 3983
§ 3 k.p.c. Natomiast art. 328 § 2 k.p.c.
dotyczy uzasadnienia wyroku, które sporządza się po jego wydaniu, zatem
temporalnie - nawet naruszenie tego przepisu - nie może mieć wpływu na wynik
sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Skoro wniosek nie podważa ustaleń stanu
faktycznego to wiążą ustalenia w oparciu o które wydano zaskarżony wyrok. Innymi
słowy nie było prawidłowe odwołanie się w uzasadnieniu podstawy przedsądu z
art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. do uzasadnienia podstaw kasacyjnych, jako że to
uzasadnienie jest odrębne i ma samodzielną rolę.
Tę samą wadliwość należy odnieść do podstawy przedsądu ujętej w pkt 1
wniosku, jako że również tylko hasłowo wskazuje na potrzebę „wykładni przepisów
art. 183a
, art. 183b
, art. 183c
K.p. z uwagi na stosunkowo niedawne wprowadzenie
ich w życie i występowanie poważnych wątpliwości interpretacyjnych”. Wniosek nie
przedstawia i nie wykazuje „poważnych wątpliwości interpretacyjnych” w
odniesieniu do żadnego z wskazanych przepisów, stąd nie spełnia się podstawa
przedsądu z art. 3989
§ 1 pkt 2 k.p.c.
Natomiast podstawa przedsądu ujęta w pkt 2 nie spełnia się dlatego, że
postawione w niej kwestie nie stanowią istotnego zagadnienia prawnego, lecz
sprowadzają się tylko do zwykłej wykładni prawa. Istotne zagadnienie prawne to
problem doniosły jurydycznie, o ważnym znaczeniu dla systemu lub dziedziny
prawa, opracowany po uprzedniej analizie prawa, orzecznictwa, a nawet doktryny,
6
po której to wpierw sam skarżący może stwierdzić, że istotne zagadnienie prawne
rzeczywiście występuje i dlatego powinien rozpoznać je Sąd Najwyższy. Natomiast
postawione zagadnienia dotyczą tylko zwykłej wykładni prawa, która nie stanowi
podstawy przedsądu. Przez nieuwagę zapewne wniosek odwołuje się tylko do
art. 52 § 2 k.p., gdyż dla sprawy znaczenie miał przepis art. 55 § 2 w związku z
art. 55 § 2 k.p. Istnieje już niemałe orzecznictwo dotyczącego tego przepisu, jak i
komentarze oraz opracowania doktrynalne. Z pytania wynika, że przyczyną
rozwiązania umowy w tym trybie miałaby być nieterminowa wypłata części
wynagrodzenia. W tym zakresie nie można za bezwzględne uznać stanowisko, że
każda kwota niewypłaconego wynagrodzenia stanowi ciężkie naruszenie
obowiązków przez pracodawcę. Powiedziano już wszak, że „Nie należy jednakowo
traktować pracodawcy, który w ogóle nie wypłaca wynagrodzenia oraz pracodawcy,
który wypłaca je częściowo. W obu wypadkach jest to naruszenie przez
pracodawcę podstawowego obowiązku, ale w razie wypłacenia części
wynagrodzenia nie zawsze jest to naruszenie ciężkie” (zob. wyrok Sądu
Najwyższego z 5 czerwca 2007 r., III PK 17/07, LEX nr 551138; por. też:
„Rozwiązanie umowy bez wypowiedzenia przez pracownika na podstawie art. 55 §
11
k.p.”, E. Maniewska PiZS 2011/6). Nie należy więc jednakowo traktować
pracodawcy, który w ogóle nie wypłaca wynagrodzenia oraz pracodawcy, który
wypłaca je częściowo. W obu wypadkach jest to naruszenie przez pracodawcę
podstawowego obowiązku, ale w razie wypłacenia części wynagrodzenia nie
zawsze jest to naruszenie ciężkie. Należy wówczas dokonać oceny winy
pracodawcy oraz wagi naruszonych lub zagrożonych interesów pracownika. Do
oceny winy pracodawcy należy stosować miernik obiektywny uregulowany w art.
355 k.c., co oznacza, że wina polega na niedołożeniu staranności ogólnie
wymaganej w stosunkach danego rodzaju (należytej staranności), którą w zakresie
prowadzonej przez dłużnika działalności gospodarczej określa się przy
uwzględnieniu zawodowego charakteru tej działalności. Chodzi więc o badanie
przesłanki „ciężkości naruszenia podstawowych obowiązków”. Wypełnienie tej
klauzuli generalnej przypada orzecznictwu i nie można tu dać jednej wiążącej
wykładni. Skoro ta zależeć ma tylko od stanu faktycznego, to orzecznictwo może
być różne. Powołanie się w art. 55 § 2 k.p. na stosowany odpowiednio przepis
7
art. 52 § 2 k.p. oznacza, iż rozwiązanie umowy o pracę przez pracownika nie może
nastąpić później niż 1 miesiąc od uzyskania przez niego wiadomości o okoliczności
uzasadniającej rozwiązanie umowy. Pracownik podejmuje tu określone ryzyko,
gdyż może się okazać, że wskazana przez niego przyczyna nie stanowi ciężkiego
naruszenia podstawowych obowiązków przez pracodawcę. Innymi słowy pytanie od
kiedy liczyć termin, czy od wypłaty zaniżonego wynagrodzenia za urlop, czy od
wypłacenia ostatniego zaniżonego wynagrodzenia, dotyczy tylko zastosowania
prawa i nie stanowi istotnego zagadnienia prawnego, które ma na uwadze przepis
art. 3989
§ 1 pkt 1 k.p.c. Również nie stanowi go drugie pytanie, przede wszystkim
dlatego, że nie można kontestować regulacji prawnych, które nie są tożsame dla
pracownika i pracodawcy. Nie jest uprawniona paralela na rzecz odszkodowania
również dla pracownika, gdy rozwiązuje umowę po terminie z art. 55 § 2 k.p., gdyż
istnieje odrębna regulacja dla odszkodowania przysługującego pracodawcy
(art. 611
k.p.). Jest zrozumiałe, że pracownik nie może być nieograniczony żadnym
terminem. Nie ma jednak wątpliwości co do tego, że prawo do odszkodowania
przysługuje pracodawcy tylko w przypadku „nieuzasadnionego rozwiązania przez
pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia”, a nie w przypadku
nieterminowego rozwiązania przez pracownika umowy o pracę. Gdy pracownik w
terminie i zasadnie rozwiąże umowę o pracę, to pracodawcy nie przysługuje
odszkodowanie, gdyż wówczas nie ma nieuzasadnionego rozwiązana przez
pracownika umowy o pracę bez wypowiedzenia. Wykracza to poza potrzebę
argumentacji, gdyż sformułowane kwestie nie stanowią istotnego zagadnienia
prawnego.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do art. 3989
§ 2 k.p.c.
O kosztach zastępstwa prawnego strony pozwanej orzeczono zaważając na
to, że odszkodowanie, które jest przedmiotem sprawy wynikającej z zastosowania
przez pracownika trybu z art. 55 § 11
k.p. powinno być w zakresie kosztów
zastępstwa procesowego odpowiednie do sprawy o odszkodowanie za rozwiązanie
w trybie art. 52 § 1 k.p., zatem w tej części zastosowanie ma stawka z § 11 ust. 1
pkt 1 rozporządzenia z 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców
prawnych. Natomiast co do odszkodowania za nierówne traktowanie w kwoce
5.000 zł, to zastosowanie ma stawka z § 6 pkt 3, podlegająca zmniejszeniu do 75%
8
na podstawie § 11 ust. 1 pkt 2 tego rozporządzenia. Pierwsza to zatem kwota 60 zł
a druga to 450 zł. Stosowany odpowiednio do odpowiedzi na skargę kasacyjną
przepis § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia uprawnia zatem pozwanego do zwrotu
kosztów zastępstwa prawnego w łącznej kwocie 345 zł (kwota minimalna 120 zł w
zakresie pierwszego odszkodowania i 50% kwoty minimalnej, czyli 225 zł odnośnie
drugiego odszkodowania).