Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II PK 86/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 22 maja 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Zbigniew Korzeniowski
SSN Jolanta Strusińska-Żukowska
Protokolant Małgorzata Beczek
w sprawie z powództwa H. L.
przeciwko Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych
o przywrócenie do pracy,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 22 maja 2012 r.,
skargi kasacyjnej powódki od wyroku Sądu Okręgowego
z dnia 27 kwietnia 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną i zasądza od powódki na rzecz
strony pozwanej kwotę 120 zł (sto dwadzieścia) tytułem zwrotu
kosztów postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 27 kwietnia 2011 r., Sąd Okręgowy zmienił, na skutek
apelacji pozwanego - Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, wyrok Sądu
Rejonowego z dnia 16 grudnia 2010 r. i oddalił powództwo H. L. w sprawie o
przywrócenie do pracy.
W stanie faktycznym sprawy, powódka była zatrudniona w Zakładzie
Ubezpieczeń Społecznych na podstawie umowy o pracę na czas nieokreślony od
1968 r., a w Centrali Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od 1975 r. na stanowisku
starszego specjalisty ds. ewidencji czasu pracy. Wynagrodzenie miesięczne
powódki brutto wynosiło 5.000 zł. Przez okres siedemnastu lat kierowała
Oddziałową Organizacją Związkową, a od 1 lipca 1993 r. do 23 kwietnia 2009 r.
była jej przewodniczącą w Centrali ZUS. W dniu 15 stycznia 2010 r. powódka
założyła w Centrali Zakładu związek zawodowy pod nazwą Zakładowa Organizacja
Ogólnopolskiego Związku Zawodowego „Konfederacja Pracodawcy" i została jego
przewodniczącą. Założyciele związku zawodowego upoważnili przewodniczącą do
powiadomienia kierownictwa Centrali ZUS o powołaniu organizacji zakładowej
OPZZ „Konfederacja Pracy", który to Związek został zarejestrowany w dniu 18
stycznia 2010 r. Pismem z dnia 25 stycznia 2010 r. OPZZ powiadomił Centralę ZUS
o zarejestrowaniu nowego związku zawodowego. W dniu 25 stycznia 2010 r. o
godzinie 13.35 powódce zostało wręczone przez Dyrektora Departamentu Spraw
Pracowniczych A. T., w obecności Wicedyrektora M. B., oświadczenie pracodawcy
o wypowiedzeniu jej umowy o pracę za trzymiesięcznym okresem wypowiedzenia,
wobec likwidacji stanowiska pracy. Jednocześnie w piśmie rozwiązującym umowę o
pracę pracodawca pouczył powódkę o przysługującym jej prawie wniesienia
odwołania do sądu pracy. Powódka odmówiła przyjęcia pisma z uwagi na objęcie
jej szczególną ochroną związaną z funkcją przewodniczącej nowo założonego
związku zawodowego. W dniu 26 stycznia 2010 r. powódka została zobowiązana
do przekazania swoich obowiązków służbowych innym pracownikom Wydziału
Spraw Osobowych Departamentu Spraw Pracowniczych, po zapoznaniu się z
treścią pisma odmówiła jego przyjęcia. Pismem z dnia 2 lutego 2010 r. OPZZ
Konfederacja Pracy zwrócił się do Prezesa ZUS o cofnięcie wypowiedzenia umowy
3
o pracę powódce z uwagi na jej funkcję w nowo założonej organizacji związkowej i
podjęcie interwencji w tej sprawie. Ponownie pismem z dnia 2 lutego 2010 r.
Dyrektor Departamentu Sprawi Pracowniczych zwróciła się do powódki o
przekazanie obowiązków służbowych pozostałym pracownikom Wydziału Spraw
Osobowych. Powódka w dniu 3 lutego 2010r. złożyła odwołanie do Sądu Pracy.
Wyrokiem Sądu Rejonowego z dnia 16 grudnia 2010 r. powódka została
przywrócona do pracy u pozwanego na poprzednich warunkach pracy i płacy. W
uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy wskazał, że zgodnie z art. 32 ust. 1 pkt 1
ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych (jednolity tekst: Dz.U. z
2001 r. Nr 79, poz. 854 ze zm.) pracodawca bez zgody zarządu zakładowej
organizacji związkowej nie może wypowiedzieć ani rozwiązać stosunku pracy z
imiennie wskazanym uchwałą zarządu jego członkiem lub z innym pracownikiem
będącym członkiem danej zakładowej organizacji związkowej, upoważnionym do
reprezentowania tej organizacji wobec pracodawcy albo organu lub osoby
dokonującej za pracodawcę czynności w sprawach z zakresu prawa pracy, a
ochrona ta przysługuje przez okres określony uchwałą zarządu, a po jego upływie -
dodatkowo przez czas odpowiadający połowie okresu określonego uchwałą, nie
dłużej jednaką niż rok po jego upływie (art. 32 ust. 2 powołanej ustawy). Powódka
została imiennie wskazana w uchwale zarządu organizacji związkowej jako jej
Przewodnicząca, a członkom zarządu zakładowej organizacji związkowej ochrona
przysługuje niezależnie od tego, jaką funkcję pełnią w zarządzie. W ocenie Sądu
powódka z chwilą zawiadomienia pracodawcy o rejestracji związku zawodowego
podlegała szczególnej ochronie. Na ochronę trwałości stosunku pracy powódki
wpływa struktura organizacyjna pracodawcy i fakt, że organizacja związkowa, której
powódka jest Przewodniczącą swoim zakresem obejmuje centralę ZUS. Zgodnie z
art. 264 § 1 k.p. odwołanie od wypowiedzenia umowy o pracę wnosi się do sądu
pracy w ciągu siedmiu dni od dnia doręczenia pisma wypowiadającego umowę o
pracę. Z kolei art. 265 § 1 k. p. stanowi, iż jeśli pracownik nie dokonał bez swojej
winy w terminie czynności, o której mowa m.in. w art. 264 k.p., sąd pracy na jego
wniosek postanowi przywrócić uchybiony termin. Przesłanką przywrócenia terminu
do wniesienia jest więc brak winy pracownika oraz złożenie wniosku o jego
przywrócenie. W ocenie Sądu powódka uchybiła terminowi do złożenia odwołania,
4
ale przekroczenie terminu jest nieznaczne nadto wykazała ona przyczyny jego
uchybienia w postaci braku woli pracodawcy do uwzględnienia ochrony trwałości jej
stosunku pracy.
Wobec apelacji pozwanego, Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 27 kwietnia
2011 r. zmienił zaskarżony wyrok i oddalił powództwo, wskazując w uzasadnieniu,
że powództwo, jako złożone po ustawowym terminie do wniesienia odwołania
(art. 264 § 1 k.p.) powinno zostać oddalone. W ocenie Sądu drugiej instancji Sąd
Rejonowy naruszył przepisy prawa materialnego - art. 264 § 1 k.p. i art. 265 § 1 k.p.
poprzez ich niewłaściwe zastosowanie i przywrócił powódce termin do wniesienia
odwołania pomimo braku przesłanek wskazujących, że uchybienie terminu
nastąpiło bez jej winy.
W skardze kasacyjnej od tego wyroku, zaskarżając go w całości,
pełnomocnik wnioskodawczyni zarzucił naruszenie przepisów prawa materialnego
– art. 265 § 1 k.p. w związku z art. 8 k.p., art. 265 § 1 i 2 k.p., art. 32 ust. 1 pkt 1 w
związku z art. 32 ust 8 ustawy z dnia 23 maja 1991 r. o związkach zawodowych w
związku z art. 45 § 1 k.p. oraz art 30 § 4 w związku z art. 45 § 1 k.p., a także
przepisów postępowania – art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c., wniósł
„o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości oraz orzeczenie co do istoty sprawy
poprzez uwzględnienie powództwa z dnia 3 lutego 2010 r. i przywrócenie powódki
do pracy oraz nakazanie pozwanemu zatrudnienie powódki na stanowisku
równoważnym do stanowiska pracy starszego specjalisty ds. ewidencji czasu
pracy”, ewentualnie o uchylenie w całości zaskarżonego wyroku Sądu drugiej
instancji i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego rozpoznania, wraz z
orzeczeniem o kosztach postępowania, w tym kosztach zastępstwa procesowego.
W odpowiedzi na skargę kasacyjną pełnomocnik pozwanego wniósł o
oddalenie skargi kasacyjnej powódki wraz z orzeczeniem o kosztach postępowania
w tym kosztach zastępstwa procesowego.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje;
Stosownie do art. 39813
§ 1 i 2 k.p.c., Sąd Najwyższy rozpoznaje sprawę w
granicach skargi kasacyjnej i jest związany ustaleniami faktycznymi stanowiącymi
podstawę zaskarżonego orzeczenia, jeżeli skarga nie zawiera zarzutu naruszenia
5
przepisów postępowania lub gdy zarzut taki okaże się niezasadny. W pierwszej
kolejności należy się więc odnieść do podniesionego w skardze kasacyjnej zarzutu
naruszenia art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 § 1 k.p.c.
W ustalonym orzecznictwie kasacyjnym Sądu Najwyższego przyjmuje się, że
naruszenie tych przepisów przez sąd drugiej instancji, może tylko wyjątkowo
wypełniać podstawę kasacyjną przewidzianą w art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c. Ma to
miejsce wówczas, gdy wskutek uchybienia konkretnym wymaganiom określonym w
art. 328 § 2 k.p.c. zaskarżone orzeczenie nie poddaje się kontroli kasacyjnej, czyli
gdy stwierdzone wady mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy (tak np. w
wyrokach Sądu Najwyższego z dnia z dnia 20 maja 2011 r., II UK 346/10 oraz z
dnia 2 czerwca 2011 r., CSK 581/10 – niepublikowane). Nie ulega wątpliwości, że w
rozpoznawanej sprawie, taka sytuacja nie zachodzi, a uzasadnienie zaskarżonego
wyroku w pełni odpowiada wymogom określonym w art. 328 § 2 k.p.c.
Z ustalonego przez Sąd pierwszej instancji stanu faktycznego wynika, iż w
dniu 25 stycznia 2010 r. strona pozwana wręczyła powódce oświadczenie
pracodawcy o wypowiedzeniu umowy o pracę, a oświadczenie to zawierało
pouczenie o przysługującym powódce prawie do wniesienia odwołania i terminie
jego wniesienia. Powódka, jak sama zeznała, zapoznała się z treścią pisma
pracodawcy, lecz odmówiła jego przyjęcia. Dlatego też w świetle treści art. 61 § 1
k.c. oświadczenie pracodawcy o rozwiązaniu umowy o pracę z powódka za
wypowiedzeniem zostało jej prawidłowo złożone w dniu 25 stycznia 2010 r. W myśl
art. 264 § 1 k.p. odwołanie od wypowiedzenia powódka powinna była wnieść do
sądu pracy w terminie 7 dni czyli najpóźniej w dniu 1 lutego 2010 r. tymczasem
pozew do Sądu został złożony dopiero w dniu 3 lutego 2010 roku czyli dwa dni
później. Sąd Najwyższy w składzie rozpatrującym sprawę podziela ocenę Sądu
Okręgowego, iż nie było żadnych przesłanek aby uznać, że powódka uchybiła temu
terminowi bez swojej winy, a odmienne ustalenie Sądu pierwszej instancji, nie jest
trafne. Sąd ten uznał, że przekroczenie ustawowego terminu było nieznaczne, a
pracodawca nie przejawiał żadnej woli co do cofnięcia wypowiedzenia i
uwzględnienia ochrony trwałości stosunku pracy, te przyczyny zaś w żaden sposób
nie usprawiedliwiają przywrócenia terminu w świetle art. 265 § 1 k.p. Niewątpliwe
jest, że nikt ze strony pracodawcy nie prowadził z powódką negocjacji, ani też nie
6
obiecywał zmiany pierwotnej decyzji. Nie było też podstaw by z zachowania
pracodawcy powódka mogła wnioskować, że zmiana taka nastąpi, skoro już
następnego dnia po złożeniu oświadczenia o rozwiązaniu umowy o pracę za
wypowiedzeniem, pracodawca nakazał powódce przekazanie prowadzonych przez
nią spraw innym pracownikom (por. stanowisko zawarte w wyroku z dnia 30
października 2010 r., II PK 262/09 - LEX nr 611819, według którego jeżeli
pracodawca z góry odmawia jakiejkolwiek kooperacji w staraniach o polubowne
zakończenie sporu, to pracownik musi takie zachowanie co najmniej przyjąć do
wiadomości i na swoich jednostronnych wysiłkach ugodowych nie może opierać
wniosku o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od oświadczenia
pracodawcy o rozwiązaniu stosunku pracy).
Nie jest kwestionowane w orzecznictwie, że terminy określone w art. 264 k.p.
mają charakter materialnoprawny, z czego także wynika, że do instytucji
przywrócenia terminu nie stosuje się norm procesowych odnoszących się do tej
materii (por. uchwała składu siedmiu sędziów z dnia 14 marca 1986 r., II PZP 8/86,
OSNCP 1986 nr 12, poz. 194; wyrok SN z dnia 18 grudnia 2003 r., I PK 117/03
M.Prawny 2004/3/107; a ostatnio wyrok SN z dnia 18 maja 2010 r., I PK 15/10 -
LEX 602201). Innymi słowy sąd zobowiązany jest do oddalenia powództwa, jeżeli
pozew wniesiony został po upływie terminów określonych w art. 264 k.p., których
nie przywrócono na zasadzie art. 265 § 1 k.p. oraz po upływie terminu określonego
w art. 265 § 2 k.p.
W myśl art. 265 § 1 k.p przywrócenie uchybionego terminu możliwe jest przy
spełnieniu przesłanki braku winy pracownika w przekroczeniu terminu, zaś o
istnieniu winy lub jej braku należy wnioskować na podstawie wszystkich
okoliczności sprawy, uwzględniając także obiektywny miernik staranności, jakiej
można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Muszą zatem
zaistnieć szczególne okoliczności, które spowodowały opóźnienie w wytoczeniu
powództwa oraz związek przyczynowy pomiędzy tymi okolicznościami a
niedochowaniem terminu do wystąpienia strony na drogę sądową. Okoliczności
świadczące ewentualnie o braku winy w niedochowaniu terminu muszą także
uwzględniać indywidualne cechy pracownika (poziom wykształcenia, skala
posiadanej wiedzy prawniczej i życiowego doświadczenia), z drugiej zaś -
7
zobiektywizowany stopień staranności, jakiej można oczekiwać od osoby należycie
dbającej o swoje interesy (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 12 stycznia 2011 r.,
II PK186/10 LEX nr 786379 i orzecznictwo w nim cytowane).
Tak więc skoro w okresie od dnia 25 stycznia 2010 r. do dnia 1 lutego
2010 r. nie istniała żadna przeszkoda, która powodowałaby niemożność wniesienia
odwołania do sądu pracy przez powódkę, która, co istotne, jako długoletni
pracownik kadr powinna zdawać sobie sprawę z konieczności wniesienia odwołania
w ustawowym terminie, powództwo powinno zostać oddalone jako wniesione po
upływie ustawowego terminu do wniesienia odwołania.
Gdy więc wyrok Sądu Okręgowego odpowiada prawu, skarga kasacyjna
podlega oddaleniu na podstawie art. 39814
k.p.c.
O kosztach procesu orzeczono na podstawie art. 98 k.p.c., określając
taryfowe wynagrodzenie pełnomocnika zgodnie z § 12 ust. 4 pkt 2 rozporządzenia
Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za
czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U.
z 2002 r. Nr 163, poz.1349 ze zm.).