Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II UK 270/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 5 czerwca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Jerzy Kuźniar (przewodniczący)
SSN Małgorzata Gersdorf
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku T. M.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
z udziałem zainteresowanej W. Wytwórni Win Spółki z ograniczoną
odpowiedzialnością
o ustalenie istnienia obowiązku ubezpieczenia społecznego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 5 czerwca 2012 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 12 kwietnia 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 12 kwietnia 2011 r. Sąd Apelacyjny – III Wydział Pracy i
Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację ubezpieczonego T. M. od wyroku Sądu
2
Okręgowego z dnia 17 lutego 2010 r. wydanego w sprawie z udziałem
zainteresowanej W. Wytwórni Win Spółki z o.o. w K. (płatnika składek), który
oddalił odwołanie ubezpieczonego od decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z
dnia 29 maja 2008 r. ustalającej, że podlegał on z tytułu zatrudnienia na podstawie
umowy o pracę u płatnika składek ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu,
rentowemu, wypadkowemu i chorobowemu od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r.
W sprawie tej ustalono, że ubezpieczony od 1998 r. prowadzi działalność
gospodarczą T. M. - Biuro Rachunkowe, tj. działalność rachunkowo -księgową w
K., ul. G. 9. Od dnia 1 lipca 2001 r. pracował w W. Wytwórni Win Sp. z o. o. i od
tego dnia Spółka jako płatnik składek zgłosiła ubezpieczonego do ubezpieczeń
społecznych i ubezpieczenia zdrowotnego. Jako podstawę zgłoszenia wskazano
początkowo umowę zlecenia. Następnie ubezpieczony zawarł z wymienioną
Spółką trzy umowy o pracę: w dniu 2 lipca 2001 r. na czas określony do 31
stycznia 2002 r., w wymiarze 1/2 etatu na stanowisku głównego księgowego z
wynagrodzeniem 400 zł miesięcznie brutto, kolejną w dniu 1 lutego 2002 r. na czas
określony do 28 lutego 2002 r. w takim samym wymiarze czasu pracy i na takim
samym stanowisku, z wynagrodzeniem 3.840 zł brutto miesięcznie oraz w dniu 1
marca 2002 r. umowę na czas nieokreślony, na stanowisku głównego księgowego
w wymiarze 1/2 etatu, z wynagrodzeniem 3.840 zł brutto miesięcznie. Jako miejsce
wykonywania pracy wskazano siedzibę firmy - ul. Ż. 7 w K.
Począwszy od marca 2002 r. Spółka sukcesywnie zwalniała pracowników, a
w połowie tego roku zaprzestała produkcji, jej majątek został zajęty w
postępowaniu egzekucyjnym z uwagi na zaległości podatkowe z tytułu
niezapłaconych składek na ubezpieczenie społeczne oraz zadłużenia z innych
tytułów. Z końcem 2002 r. siedziba Spółki została przeniesiona pod inny adres w
K., ul. G. 9, znajdujący się w tym samym budynku co siedziba biura rachunkowego
ubezpieczonego. Czynsz najmu nowej siedziby Spółka opłacała do połowy 2004 r.,
a na przełomie 2004 i 2005 r. najemca, w związku z brakiem opłacania czynszu
najmu przeniósł dokumenty Spółki do piwnicy budynku, a od 2005 r.
pomieszczenie zostało wynajęte komu innemu. Z początkiem 2003 r. Spółka
rozwiązała umowy o pracę ze wszystkimi pracownikami poza dyrektorem ds.
produkcyjnych K. M. i ubezpieczonym. Stosunek pracy z K. M. nie został formalnie
3
rozwiązany i nie otrzymał on świadectwa pracy, lecz faktycznie wykonywał on
pracę na rzecz tej Spółki jedynie do końca 2002 r., gdyż z powodu zaprzestania
produkcji wyjechał do pracy za granicę. Natomiast ubezpieczony otrzymywał
wynagrodzenie za pracę w Spółce do końca 2002 r., a do dnia 28 lutego 2003 r.
wykonywał pracę w oparciu o ostatnią umowę o pracę. Po tej dacie Spółka nie
prowadziła działalności, a ubezpieczony nie wykonywał na jej rzecz pracy i nie
otrzymywał wynagrodzenia za pracę, które nie było „w ogóle naliczane, a Spółka
nie opłacała składek na jego ubezpieczenie społeczne, ale też nie wyrejestrowała
go z ubezpieczeń społecznych”. Ubezpieczony nie opłacał składek z tytułu
prowadzonej na własny rachunek działalności gospodarczej na ubezpieczenia
społeczne, z wyjątkiem okresu od stycznia do listopada 2008 r., a uiszczał jedynie
„składkę zdrowotną”.
Spółka faktycznie istniała do końca 2002 r., ostatni bilans i sprawozdanie
finansowe złożyła za rok 2002, od tej daty jako podmiot gospodarczy nie
funkcjonuje, istnieje jedynie formalnie, gdyż nie została wykreślona z KRS. Po
zakończeniu dzierżawy pomieszczeń biurowych przy ul. G. 9 w K. Spółka nie miała
już innej siedziby. W latach 2004-2005 do dawnej siedziby Spółki przyjeżdżali
wierzyciele i byli pracownicy, którzy byli kierowanie do biura rachunkowego
ubezpieczonego mieszczącego się pod tym samym adresem,” z racji jego
uprzedniego zatrudnienia w Spółce”. Po faktycznym zakończeniu działalności
Spółki ubezpieczony, prowadząc własną działalność gospodarczą - biuro
rachunkowe, nadal składał do ZUS za siebie i K. M. deklaracje rozliczeniowe i
imienne raporty miesięczne od 2002 r. do 2007 r., przy czym jako podstawę
wymiaru składek wykazywał jedynie za siebie dochód 3.840 zł miesięcznie, a za K.
M. zerową podstawę wymiaru. Praktyk tych ubezpieczony zaprzestał w związku z
postępowaniami administracyjnymi prowadzonymi względem Spółki. „Ponadto
sporządzał i składał, wskazując zerowe wartości, deklaracje CIT-2 za siebie i K. M.
do końca 2006 r. oraz deklaracje VAT 7 do końca 2007 r.”. W czasie kontroli
skarbowej, prowadzonej w siedzibie jego działalności gospodarczej, ubezpieczony
zeznał, że Spółka została „porzucona" przez prezesa zarządu Z. G. i nie wie, czy i
jaką działalność Spółka wykonuje. W czasie tej kontroli wykazano
nieprawidłowości w realizacji obowiązku opłacania składek przez ubezpieczonego
4
jako płatnika składek w ramach prowadzonej przez niego pozarolniczej
działalności gospodarczej. Natomiast w złożonych rocznych zeznaniach
podatkowych (PIT-11) wykazał przychody z tytułu wynagrodzenia za pracę w
Spółce jedynie za rok 2001 w kwocie 4000 zł oraz za rok 2002 w kwocie 23.040 zł.
Decyzją z 29 maja 2008 r. organ rentowy ustalił, że ubezpieczony podlegał z
tytułu zatrudnieniu na umowę o pracę u płatnika składek W. Wytwórni Win
ubezpieczeniom społecznym: emerytalnemu, rentowym, wypadkowemu i
chorobowemu od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r. W odwołaniu ubezpieczony
wniósł o zmianę tej decyzji przez ustalenie, że podlega on ubezpieczeniom
społecznym z tytułu zatrudnienia na umowę o pracę do chwili obecnej i nadal.
Sąd Okręgowy oddalił odwołanie ubezpieczonego. W uzasadnieniu wskazał,
że przedmiotem sporu było ustalenie, w jakim okresie ubezpieczony był
zatrudniony w Spółce, w szczególności czy był zatrudniony w niej po 28 lutego
2003 r. i do kiedy. W ocenie tego Sądu, pomimo niedopełnienia przez pracodawcę
obowiązku formalnego rozwiązania stosunku pracy z ubezpieczonym w związku z
zaprzestaniem prowadzenia działalności, brak jest podstaw do przyjęcia, że
ubezpieczony i Spółka pozostawali w stosunku pracy po dniu 28 lutego 2003 r.
Ubezpieczony nie wykazał bowiem, aby po tej dacie świadczył pracę na rzecz
Spółki na podstawie stosunku pracy w rozumieniu art. 22 k.p., zważywszy że po tej
dacie Spółka faktycznie nie prowadziła żadnej działalności, nie zatrudniała
pracowników, nie miała siedziby ani kierownictwa, przeto brak było jednej ze stron
stosunku pracy. Sąd ten miał na uwadze również świadczenie w spornym okresie
usług we własnym biurze rachunkowym przez ubezpieczonego. Te usługi
ubezpieczony wykonywał codziennie w godzinach od 8:00 do 16:00, równolegle z
pracą na rzecz Spółki. Oznaczało to, że wykonywane w tym samym miejscu
czynności, takie jak wydawanie w razie potrzeby byłym pracownikom Spółki ich
dokumentów osobowych oraz składanie wyjaśnień i dokumentów na żądanie
organów państwowych w związku z postępowaniami prowadzonymi przeciwko
Spółce, nie były już wykonywaniem pracy w rozumieniu art. 22 k.p. Ponadto
ubezpieczony nie miał określonego zakresu czynności, ustalonego czasu pracy
oraz miejsca jej wykonywania, ani nie wykonywał pracy pod kontrolą i nadzorem
pracodawcy. Nie zmienia takiej oceny składanie deklaracji ubezpieczeniowych i
5
podatkowych przez ubezpieczonego za siebie i okresowo za K. M.a, bowiem nie
było już tytułu prawnego do ich składania w opisanych okolicznościach, a
wynagrodzenie za pracę nie było naliczane ani wypłacane.
Sąd Apelacyjny oddalił apelację ubezpieczonego od tego wyroku, wstępnie
przyjmując, że Sąd Okręgowy niezasadnie badał kwestię podlegania przez
ubezpieczonego ubezpieczeniu społecznemu po dniu 28 lutego 2003 r., ponieważ
„wyznaczająca zakres rozstrzygnięcia w niniejszej sprawie decyzja organu
rentowego z dnia 29 maja 2008 r. nie odnosiła się do tego okresu”. Tym niemniej
wyrok Sądu Okręgowego, jako odpowiadający prawu, musi się ostać. Sąd
Apelacyjny podkreślił, że zaskarżona decyzja ustalała podleganie ubezpieczonego
z tytułu zatrudnieniu na umowę o pracę u płatnika składek wskazanym
ubezpieczeniom społecznym w okresie od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r. i
tylko jej „treść wyznaczyła przedmiot oraz zakres rozpoznania i orzeczenie sądu
pracy i ubezpieczeń społecznych”. Ubezpieczony przyznał, że w okresie objętym
zaskarżoną decyzją był pracownikiem Spółki. Skoro świadczył pracę na rzecz
Spółki od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r., to organ rentowy zasadnie objął go
za taki okres pracowniczym ubezpieczeniem społecznym. „W konsekwencji
odwołanie ubezpieczonego nie zasługiwało na uwzględnienie, co skutkowało jego
oddaleniem”.
W skardze kasacyjnej ubezpieczony zarzucił „rażące naruszenie przepisów
postępowania mające wpływ na wynik sprawy”, w szczególności: 1/ art. 385 k.p.c.
w związku z art. 4779
i art. 47710
§ 2 k.p.c. oraz art. 47714
§ 2 k.p.c. przez
przyjęcie, że Sąd nie może zmienić zaskarżonej decyzji i orzec co do istoty sprawy
w sytuacji, gdy kwestia podlegania przez skarżącego obowiązkowym
ubezpieczeniom społecznym po dniu 28 lutego 2003 r. była przedmiotem
rozpoznania przez organ rentowy, 2/ art. 378 § 1 zdanie pierwsze k.p.c. w związku
z art. 328 § 2 k.p.c. przez jego niezastosowanie, a w konsekwencji nierozważenie
przez podniesionych w apelacji zarzutów i wniosków, a przez to nie rozpoznanie
sprawy co do istoty, skoro Sąd Apelacyjny nie odniósł się do żadnego z zarzutów i
wniosków apelacji, ani nie wyjaśnił, dlaczego w ogóle ich nie rozpoznał. Skarżący
zarzucił też „rażące naruszenia przepisu” prawa materialnego, tj. art. 83 ust. 2
ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych
6
(jednolity tekst: Dz.U. z 2009 r. Nr 205, poz. 1585, ze zm.) w związku z art. 78
Konstytucji RP przez jego niezastosowanie i faktyczne pozbawienie
ubezpieczonego możliwości zaskarżenia decyzji organu rentowego. Jako
okoliczności uzasadniające przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania wskazał: 1/
potrzebę wykładni art. 4779
k.p.c. w związku z art. 47710
§ 2 k.p.c. oraz art. 47714
k.p.c. przez „wskazanie co wyznacza przedmiot i zakres rozpoznania oraz
orzeczenia sądu pracy i ubezpieczeń społecznych w sprawach z odwołania od
decyzji organu rentowego? Czy granice kognicji sądu wyznacza jedynie
rozstrzygnięcie decyzji organu rentowego, czy też zakres rozpoznawania sprawy
przez Organ mający swe odzwierciedlenie w treści decyzji (rozstrzygnięciu i
uzasadnieniu), na co wskazuje treść przepisu art. 47710
§ 2 k.p.c.?”, 2/
występowanie w sprawie istotnego zagadnienia prawnego, „czy decyzja Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych ustalająca, że ubezpieczony podlegał ubezpieczeniom
społecznym tylko w okresie od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r. i nie
zawierająca rozstrzygnięcia w przedmiocie podlegania ubezpieczeniom
społecznym w okresie po 28 lutego 2003 r., choć mimo, że ubezpieczonego
łączyła z zainteresowanym umowa o pracą zawarta na czas nieokreślony,
ubezpieczony świadczył pracę, był gotowy do świadczenia pracy, w ogóle podlega
zaskarżeniu przez ubezpieczonego?” 3/ „potrzebę ujednolicenia orzecznictwa w
zakresie ustalenia kognicji Sądu w sprawach odwołań od decyzji organów
ubezpieczeń społecznych, zwłaszcza w sprawach, w których ZUS ustala okresowe
prawa bądź uprawnienia, bo różne są orzeczenia Sądu Najwyższego w tym
zakresie, a rozstrzygające w niniejszej sprawie dwa Sądy podjęły diametralnie dwa
różne orzeczenia co do tej kwestii”, 4/ „potrzebę ustalenia w jaki sposób organy
rentowe w swoich decyzjach mają rozstrzygać o uprawnieniach ubezpieczonych, w
szczególności okresowych, a mianowicie czy w realiach niniejszej sprawie ZUS w
zaskarżonej decyzji winien podjąć rozstrzygnięcie, że ubezpieczony (…) nie
podlegał z tytułu zatrudnienia na umowę o pracę u płatnika składek W. Wytwórni
Win sp. z o.o. w K. ubezpieczeniom społecznym (…) po dniu 28 lutego 2003 r., co
w konsekwencji wprowadzi jednolitą pragmatykę orzeczniczą zarówno organów
rentowych, jak i sądów powszechnych”. Przedmiot decyzji „ma swe
odzwierciedlenie zarówno w rozstrzygnięciu decyzji jak i jej uzasadnieniu i nie
7
może być on ograniczony jedynie do rozstrzygnięcia, które jest jednym, ale nie
jedynym elementem decyzji określonym w art. 107 k.p.a.”. Z zaskarżonej decyzji
jednoznacznie wynika, że kwestia podlegania (niepodlegania) ubezpieczeniu
społecznemu z tytułu umowy o pracę po dniu 28 lutego 2003 r. była rozpoznawana
przez organ rentowy, o czym świadczy prowadzone przez organ postępowania, a
także uzasadnienie decyzji, w którym organ rentowy wyjaśnił, z jakich powodów
uznał, że skarżący podlega ubezpieczeniu społecznemu jedynie do dnia 28 lutego
2003 r. oraz nie uznał „pozostałego okresu zatrudnienia u płatnika składek.
Oddalenie apelacji wyłącznie z tej przyczyny, że organ rentowy nie wypowiedział
się w sentencji zaskarżonej decyzji o niepodleganiu „ubezpieczeniu społecznemu z
tytułu umowy o pracę od dnia 1 marca 2008 r. faktycznie pozbawia
Ubezpieczonego prawa do sądu, do kontroli sądowej decyzji wydanych przez ZUS
takie rozstrzygnięcie jest niepraktyczne i przede wszystkim sprzeczne z
dotychczasową pragmatyką wydawanych decyzji nie tylko ZUS, ale także przez
inne organy administracji publicznej. Wszelkie bowiem decyzje, w których
przyznawane są uprawnienia okresowe, czy też ustalone prawa w jakimś
czasookresie nie zawierają w rozstrzygnięciu orzeczenia, iż w pozostałym zakresie
(czasookresie) uprawnia lub prawo nie przysługuje stronie. W decyzjach
administracyjnych nie stosuje się zasady rozstrzygania sądowego, że w
pozostałym zakresie powództwo czy też wniosek oddala się”. W konsekwencji
skarżący nie posiada co do okresu po 28 lutego 2003 r. decyzji, którą mógłby
zaskarżyć i żądać merytorycznego rozpoznania sprawy przez niezawisły sąd.
„Najprawdopodobniej Ubezpieczony będzie miał lub może mieć trudności w
uzyskaniu takowej decyzji. ZUS poprzez swoje działanie, zaniechanie może
skutecznie unikać wydania takiej decyzji, a korzystając ze swoich ustawowych
uprawnień i przywilejów wyegzekwować w tzw. ‘międzyczasie’ składki na
ubezpieczenie społeczne, co może spowodować utratę zaufania obywatele do
organów państwa”. W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania oraz o
zasądzenie od organu rentowego kosztów postępowania, w tym kosztów
zastępstwa procesowego według załączonego spisu kosztów.
8
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie miała usprawiedliwionych podstaw. Wprawdzie w
przypadku wydania decyzji o terminowym podleganiu wnioskodawcy
pracowniczemu ubezpieczeniu społecznego (w okresie od 1 lipca 2001 r. do 28
lutego 2003 r.), gdy odwoływał się on od zawartego w takiej decyzji „wyłączenia” z
podlegania temu tytułowi ubezpieczenia w dalszym okresie (od 1 marca 2003 r. i
nadal), Sąd drugiej instancji bezpodstawnie i nietrafnie przyjął „na marginesie”, że
Sąd pierwszej instancji „niezasadnie badał kwestię podlegania przez wnioskodawcę
ubezpieczeniu społecznemu po dniu 28 lutego 2003 r., albowiem wyznaczająca
zakres rozstrzygnięcia w niniejszej sprawi decyzja pozwanego z 29 maja 2008 r.
nie odnosiła się do tego okresu”. Tymczasem w poddanej osądowi sprawie
wnioskodawca nie kwestionował zaskarżonej decyzji w zakresie objęcia go tytułem
pracowniczego ubezpieczenia społecznego w okresie od 1 lipca 2001 r. do 28
lutego 2003 r., ale „nieobjęcia” go tym tytułem ubezpieczenia społecznego po tym
terminie, którego ta decyzja jedynie bezpośrednio nie dotyczyła, ale w istocie
rzeczy wyłączyła go z podlegania wymienionemu spornemu tytułowi ubezpieczeń
społecznych po 28 lutego 2003 r. Nie znalazło to „odzwierciedlenia” w sentencji
kontestowanej decyzji, ale jednoznacznie wynikało z jej uzasadnienia o braku
podstaw i zasadności dalszego objęcia wnioskodawcy spornym tytułem
pracowniczego ubezpieczenia społecznego. W konsekwencji Sądy obu instancji
były zobligowane do rozeznania wniesionych środków zaskarżenia od
kontestowanej decyzji i Sąd pierwszej instancji prawidłowo rozpoznał odwołanie od
decyzji wyłączającej wnioskodawcę z pracowniczego ubezpieczenia społecznego
po 28 lutego 2003 r., a Sąd drugiej instancji merytorycznie rozpoznał apelację
wnioskodawcy od wyroku Sądu pierwszej instancji, tyle że Sąd drugiej instancji „na
marginesie” wyraził niepotrzebnie zbędny i nieuzasadniony pogląd o rzekomym
ograniczeniu dopuszczalności badania przedmiotu sporu do okresu podlegania
pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu w „niespornym” okresie od 1 lipca
2001 r. do 28 lutego 2003 r. Tymczasem rozeznaniu podlegał spór dotyczący
nieobjęcia wnioskodawcy tym tytułem ubezpieczeń społecznych po 28 lutego 2003
9
r. i taka sprawa została prawidłowo merytorycznie negatywnie osądzona przez
Sądy obu instancji.
Istotą przedmiotowego sporu było to, czy wnioskodawca podlegał
pracowniczemu tytułowi ubezpieczenia społecznego po 2 lutego 2003 r. w sytuacji,
gdy Sądy obu instancji ustaliły, że po tym terminie „pracodawca” wnioskodawcy
„zaprzestał produkcji” wskutek „porzucenia” firmy (W. Wytwórni Win Sp. Z o.o.),
która „od końca lutego 2003 r. nie istnieje, faktycznie nie prowadzi działalności, nie
zatrudnia osób, chociaż formalnie nie została zlikwidowana”, a cały jej majątek
„został przejęty na poczet zaległości względem ZUS i Urzędu Skarbowego”. Ten
wymieniony „pracodawca” formalnie nie rozwiązał „umowy o pracę” z
wnioskodawcą, którego „nie wyrejestrował z ubezpieczeń społecznych”.
Równocześnie - wedle dokonanych w sprawie miarodajnych ustaleń -
wnioskodawca w okresie „zatrudnienia” od 1 lipca 2001 r. do 28 lutego 2003 r. na
stanowisku głównego księgowego „nie miał wyznaczonych godzin pracy”, gdyż
pracował we własnej firmie w ramach prowadzonej działalności gospodarczej na
własny rachunek i „pracę we własnym biurze rachunkowym wykonywał codziennie
w godzinach od 8:00 do 16:00 równolegle z pracą na rzecz spółki i w tym samym
miejscu”. Powyższe okoliczności, w ocenie Sądu pierwszej instancji „wskazywały
jednoznacznie, iż brak podstaw do uznania, że wnioskodawcę łączył ze spółką
stosunek pracy”. W szczególności Sąd ten przyjął, „iż stosunek pracy łączący
wnioskodawcę z W. Wytwórnią Win ustał z końcem lutego 2003 r.”, argumentując,
że „po tej dacie faktycznie nie prowadziła działalności, nie zatrudniła pracowników,
nie miała siedziby, ani faktycznego kierownictwa to brak jednej ze stron stosunku
pracy”.
W opisanych okolicznościach sprawy Sąd Najwyższy potwierdził stanowisko
Sądów obu instancji, że po zaprzestaniu prowadzenia jakiejkolwiek działalności
gospodarczej w „porzuconej” spółce z o.o. - zatrudniony w niej główny księgowy nie
podlega dalej pracowniczemu ubezpieczeniu społecznemu z tytułu rzekomej
gotowości do dalszego świadczenia pracy w spółce, która faktycznie nie
funkcjonuje od wielu lat (od 2002 r.), chociaż nie rozwiązała z nim formalnie
stosunku pracy. Wnioskodawca jako „pracownik” faktycznie nieistniejącego
(„porzuconego”) podmiotu gospodarczego, który od wielu lat nie otrzymywał
10
wynagrodzenia za świadczone usługi księgowe, nie może zasadnie utrzymywać, że
tylko z powodu formalnego nierozwiązania „stosunku pracy” nadal po 20 lutego
2003 r. w dalszym ciągu pozostawał w „gotowości do pracy” i w konsekwencji
przysługuje mu tytuł pracowniczego ubezpieczenia społecznego, który był
kontrowersyjny na gruncie miarodajnych ustaleń faktyczno-prawnych odnoszących
się do „szczególnych” więzi pomiędzy spółką z o.o. a wnioskodawcą prowadzącym
własne biuro rachunkowe, który był „zatrudniony” na stanowisku jej głównego
księgowego, a „pracownicze” obowiązki wykonywał we własnym biurze
rachunkowym „w ramach prowadzonej działalności gospodarczej na własny
rachunek”.
Mając powyższe na uwadze Sąd Najwyższy oddalił nieusprawiedliwioną
skargę kasacyjną w zgodzie z art. 39814
k.p.c.