Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI ACa 922/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 12 grudnia 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Warszawie VI Wydział Cywilny w składzie:

Przewodniczący - Sędzia SA– Ryszard Sarnowicz (spr.)

Sędzia SA – Barbara Godlewska – Michalak

Sędzia SA – Ksenia Sobolewska – Filcek

Protokolant: – sekr. sądowy Ewelina Murawska

po rozpoznaniu w dniu 12 grudnia 2012 r. w Warszawie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) z siedzibą w P.

przeciwko Wyższej Szkole (...) w P.

o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone

na skutek apelacji pozwanej

od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów

z dnia 27 marca 2012 r.

sygn. akt XVII AmC 45/11

I oddala apelację;

II zasądza od Wyższej Szkoły (...) w P. na rzecz (...) z siedzibą w P. kwotę 270 zł (dwieście siedemdziesiąt złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt VI ACa 922/12

UZASADNIENIE

(...) z siedzibą w P. w dniu 3 stycznia 2011 r. wniósł pozew przeciwko pozwanemu - Wyższej Szkole (...) w P., w którym domagał się uznania za niedozwolone postanowienia zawartego w stosowanym przez niego wzorcu umownym o treści: „Student ma obowiązek informowania Uczelni o zmianie adresu do doręczeń. Zaniechanie obowiązku powoduje, że nie odebrana korespondencja wywołuje skutek doręczenia”.

Pozwany w odpowiedzi na pozew wnosił o połączenie niniejszej sprawy oraz z spraw o sygnaturach: XVII AmC 44/11, XVII AmC 40/11 oraz XVII AmC 38/11 do łącznego rozpoznania; oddalenie powództwa w całości; przeprowadzenie dowodów wskazanych w uzasadnieniu odpowiedzi na pozew na okoliczności w nim powołane; zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w sprawie, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych oraz kwoty 34 zł tytułem opłaty skarbowej za pełnomocnictwo, w tym ewentualnie również w oparciu o dyspozycję art. 103 k.p.c.

Pozwany podnosił, iż nie sposób uznać, że kwestionowane przez powoda postanowienie wzorca umownego jest sprzeczne z dobrymi obyczajami lub narusza w sposób rażący interes konsumenta. Jego zdaniem - nie zachodzi nieusprawiedliwiona dysproporcja praw i obowiązków stron zawieranej umowy sprzedaży na niekorzyść konsumenta. Brak jest również innych negatywnych skutków po stronie konsumenta. Ponadto pozwany wskazał, że nie stosuje w chwili obecnej wzorca umowy, którego dotyczy niniejsze postępowanie i nie stosował tego wzorca umowy również w chwili wnoszenia pozwu.

Wyrokiem z dnia 27 marca 2012 r. Sąd Okręgowy w Warszawie Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów uznał za niedozwolone i zakazał stosowania przez Wyższą Szkolę (...) w P. w obrocie z konsumentami postanowień wzorca umowy o treści: „Student ma obowiązek informowania Uczelni o zmianie adresu do doręczeń. Zaniechanie obowiązku powoduje, że nie odebrana korespondencja wywołuje skutek doręczenia” (pkt. I), zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 360 zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego (pkt. II), polecił pobrać Kasie Sądu Okręgowego w Warszawie od pozwanego kwotę 600 zł tytułem stałej opłaty od pozwu, od uiszczania której powód był zwolniony z mocy prawa (pkt. III) oraz zarządził publikację prawomocnego wyroku w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na koszt pozwanego (pkt. IV).

Powyższe orzeczenie Sąd Okręgowy wydał na podstawie następujących ustaleń faktycznych i rozważań prawnych.

Pozwany - Wyższa Szkoła (...) w P. jest uczelnią niepubliczną wpisaną do rejestru uczelni niepublicznych i związków uczelni niepublicznych prowadzonego przez Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, pod liczbą porządkową 47, co jest okolicznością bezsporną.

Sąd I instancji ustalił, że pozwany posługiwał się w obrocie z konsumentami wzorcem umownym o nazwie „Umowa o warunkach odpłatności za studia pierwszego stopnia”, który w § 23 zawierał zakwestionowane przez powoda postanowienie o następującej treści:

„Student ma obowiązek informowania Uczelni o zmianie adresu do doręczeń. Zaniechanie obowiązku powoduje, że nie odebrana korespondencja wywołuje skutek doręczenia”. (k. 9-12 a. s.).

W odpowiedzi na pozew pozwany nie zaprzeczył, iż stosował wzorzec przedstawiony przez powoda w okresie 6 -ciu miesięcy przed wytoczeniem powództwa w niniejszej sprawie. Pozwany nie kwestionował, iż w stosowanym przez niego wzorcu zawarte jest powołane w pozwie postanowienie, jak również, aby stosował wskazane postanowienie, w związku z czym okoliczności te należało uznać za przyznane. Wobec nie zakwestionowania wiarygodności wzorca umownego, ani niezgodności określonego w petitum pozwu postanowienia z treścią postanowienia zawartego we wzorcu należało uznać za udowodnione, iż było ono stosowane przez pozwanego w terminie pozwalającym na wytoczenie powództwa w sprawie o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone określonym w art. 479 39 k.p.c.

Mając na uwadze powyższy stan faktyczny Sąd Okręgowy w Warszawie poddając treść przedmiotowego postanowienia wzorca umownego ocenie prawnej w kontekście czy ma ono charakter niedozwolonego postanowienia umownego w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. uznał, iż powództwo jest uzasadnione. Sąd ten podkreślił, że w postępowaniu o uznanie postanowień wzorca umowy za niedozwolone dokonuje abstrakcyjnej oceny wzorca celem ustalenia, czy zawarte w nim klauzule mają charakter niedozwolonych postanowień umownych w rozumieniu art. 385 1 k.c. W myśl tego przepisu - za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nie uzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przytoczonego sformułowania wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:

1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom;

2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami;

3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta;

4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.

Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, natomiast brak jednej z nich skutkuje tym, iż Sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.

Sąd Okręgowy analizując zakwestionowane przez powoda postanowienie w oparciu o powyższe kryteria, uznał, że bez wątpienia konsumenci nie mają wpływu na jego treść, a zatem należało uznać, że postanowienie nie jest z nimi uzgadniane indywidualnie. Sąd ten zaznaczył ponadto, iż przedmiotowe postanowienie nie określa także świadczenia głównego wynikającego z umowy, zatem skupił się jedynie na rozstrzygnięciu kwestii czy zakwestionowane przez powoda postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Za „sprzeczne z dobrymi obyczajami” należy uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową, zaś „rażące naruszenie interesów konsumenta” polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku umownym.

W świetle powyższego Sąd I instancji uznał, że kwestionowana przez powoda klauzula o powyżej przytoczonej treści stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c.

Sąd Okręgowy zważył, iż zakwestionowane postanowienie ustanawia domniemanie doręczenia oświadczeń wysłanych konsumentowi, adresowanych zgodnie z danymi przez niego przedłożonymi, (nawet mimo ich ewentualnej zmiany) mimo, iż konsument mógł w ogóle nie zapoznać się z ich treścią. Skutki zaś takiej oceny mogą znacząco wpływać na interes konsumenta, wbrew jego woli. Istotna jest przy tym zwłaszcza kwestia arbitralnego uznania przez przedsiębiorcę kierowanego przez niego oświadczenia za doręczone, abstrahując od tego, czy student w ogóle miał możliwość zapoznania się z wystosowaną do niego korespondencją. Postanowienie przewiduje bowiem, iż każda „nie odebrana” korespondencja zostanie uznana za doręczoną. Z kolei student może nie odebrać korespondencji choćby w związku z obiektywną niemożnością związaną z zaniedbaniami operatora pocztowego.

Sąd podkreślił również, iż regulacja dotycząca domniemania doręczenia, jaką zastosował pozwany, jest niedopuszczalna poza procedurą sądową. Do oceny prawidłowości oraz skuteczności doręczenia uprawniony jest bowiem wyłącznie Sąd w postępowaniu sądowym, a nie pozwany będący przedsiębiorcą. Wobec tego przedmiotowe postanowienie kształtuje sytuację konsumenta niekorzystnie, albowiem wyposaża pozwanego w uprawnienie do jednostronnej oceny doręczenia korespondencji konsumentom. Klauzula ta jest zatem nierzetelna w świetle treści art. 61 § 1 k.c., zgodnie z którym oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Odwołanie takiego oświadczenia jest skuteczne, jeżeli doszło jednocześnie z tym oświadczeniem lub wcześniej.

Zdaniem tego Sądu - treść kwestionowanego postanowienia prowadzi do wniosku, iż pozwany zamieszczając je w stosowanym wzorcu umownym liczył na niską świadomość prawną konsumentów, którzy nie zorientują się, iż narusza ono ich prawa i wyłącza przysługujące im uprawnienia.

Mając powyższe na względzie, Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że przedmiotowe postanowienie umowne, stosowane przez pozwanego w obrocie z konsumentami powoduje nierównomierne rozłożenie praw i obowiązków stron umowy ze szkodą dla konsumenta, zwłaszcza, iż umowa nie wprowadza uznania za prawidłowo doręczone oświadczeń kierowanych przez konsumenta. Zakwestionowane postanowienie stanowi więc nadużycie przewagi kontraktowej pozwanego, jako profesjonalisty względem konsumenta, przyznając pozwanemu przewagę w łączącym ich stosunku umownym i godzi w równowagę kontraktową prowadząc do nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta.

W ocenie Sądu I instancji - takie ukształtowanie stosunku prawnego we wzorcu umownym nie znajduje żadnego uzasadnienia i w sposób rażący narusza interesy konsumentów, jak również kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Natomiast przeprowadzenie dowodu z przesłuchania stron i zeznań świadka A. A., zgodnie z wnioskiem pozwanego, Sąd ten uznał za bezzasadne, gdyż cały materiał niezbędny do wydania orzeczenia został zebrany w aktach sprawy, zaś pozwany nie sprecyzował nawet na jakie okoliczności dowód ten miałby być przeprowadzony. Natomiast podnoszona przez pozwanego okoliczność, iż nie stosował on przedłożonego przez powoda wzorca w chwili wnoszenia pozwu, nie może wpływać na dopuszczalność wystąpienia przez powoda z powództwem z uwagi na treść art. 479 39 k.p.c.

Sąd Okręgowy w Warszawie uznając, że zakwestionowane postanowienie wzorca umownego stosowanego przez pozwanego w obrocie z konsumentami stanowi niedozwolone postanowienie umowne w rozumieniu art. 385 1 § 1 k.c. zakazał jego stosowania na podstawie art. 479 42 k.p.c.

O kosztach zastępstwa procesowego Sąd I instancji orzekł stosownie do wyniku sporu na podstawie art. 98 i 99 k.p.c., zaś o wysokości wpisu od pozwu i obciążeniu nim pozwanego na rzecz Skarbu Państwa orzekł na podstawie art. 26 ust. 1 pkt 6 w zw. z art. 113 ust. 1 oraz art. 96 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2010 r. Nr 90, poz. 594 ze zm.) i art. 98 § 1 k.p.c.

Publikację prawomocnego wyroku na koszt pozwanego zarządzono na podstawie art. 479 44 k.p.c.

Sąd nie dopatrzył się żadnych okoliczności, wobec zaistnienia których uzasadnionym byłoby się zastosowanie przepisu art. 103 k.p.c., bowiem okoliczność złożenia przez powoda czterech pozwów zamiast jednego, wbrew twierdzeniom pozwanego, nie uzasadnia zasądzenia kosztów od powoda.

Powyższy wyrok w całości apelacją zaskarżyła pozwana zarzucając:

1/ naruszenie prawa materialnego, tj. art. 61 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że umowne uzgodnienie przez strony sposobu porozumiewania się i składania oświadczeń woli jest prawnie niedopuszczalne i możliwe wyłącznie w ramach procedury sądowej;

2/ naruszenie prawa materialnego, tj. art. 385 1 § 1 k.c. poprzez przyjęcie, że zaskarżone postanowienie wzorca umowy ma charakter jednostronny oraz ustanawia domniemanie doręczenia każdej nieodebranej korespondencji, co przesądza o niedozwolonym charakterze zaskarżonego postanowienia wzorca umowy jako sprzecznego z dobrymi obyczajami i rażąco naruszającego interesy konsumenta;

3/ błąd w ustaleniach faktycznych poprzez przyjęcie, że pozwany stosując zaskarżone postanowienie wzorca umowy liczył na niską świadomość prawną konsumentów;

4/ naruszenie przepisów postępowania mające wpływ na wynik sprawy, tj. art. 103 § 1 k.p.c. i art. 219 k.p.c. poprzez ich niezastosowanie i obciążenie pozwanej kosztami postępowania w sprawie w całości.

Wskazując na powyższe apelujący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku i oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej kosztów postępowania wywołanych wniesieniem apelacji, w tym kosztów zastępstwa adwokackiego w sprawie według norm przepisanych.

Sąd Apelacyjny zważył co następuje.

Apelacja nie zasługuje na uwzględnienie.

W ocenie Sądu Apelacyjnego – należy w całości podzielić rozstrzygnięcie Sądu I instancji, jak i dokonaną na podstawie ustaleń faktycznych ocenę prawną powództwa. Sąd Apelacyjny podzielił także w całości rozważania Sądu Okręgowego poczynione ogólnie w zakresie kontroli wzorca umownego oraz przyczyn uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone. Ocena dokonywana w ramach niniejszego procesu ma charakter abstrakcyjny. Sąd dokonuje oceny samej treści postanowienia, w oderwaniu od ewentualnej, zawartej z wykorzystaniem tej klauzuli umowy z konsumentem, w kontekście spełnienia przesłanek z art. 385 1 § 1 k.c.

W pierwszej kolejności odnosząc się do zarzutów apelacji o charakterze materialnoprawnym stwierdzić należy, że nie można podzielić stanowiska pozwanej, że doszło do naruszenia wskazanych w apelacji przepisów.

Wbrew twierdzeniom pozwanej zawartym w apelacji - postanowienie zawarte w § 23 stosowanego przez nią wzorca umownego o treści: „Student ma obowiązek informowania Uczelni o zmianie adresu do doręczeń. Zaniechanie obowiązku powoduje, że nie odebrana korespondencja wywołuje skutek doręczenia” - należy uznać za niedozwolone postanowienie umowne w świetle przepisu art. 385 1§ 1 k.c. Zgodnie z tym przepisem – aby określone postanowienie umowy mogło zostać uznane za „niedozwolone postanowienie umowne” spełnione muszą zostać cztery przesłanki: umowa musi być zawarta z konsumentem, postanowienie umowy nie zostało uzgodnione indywidualnie, postanowienie kształtuje prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy, postanowienie sformułowane w sposób jednoznaczny nie dotyczy „głównych świadczeń stron”.

Zdaniem Sądu Apelacyjnego - Sąd I instancji dokonując abstrakcyjnej oceny wzorca prawidłowo zbadał przesłanki (które muszą być spełnione łącznie) zawarte w powyżej wymienionym przepisie pod kątem abuzywności postanowienia zawartego w badanym wzorcu. Poza oceną pozostaje niekwestionowany fakt, że przedmiotowe postanowienie nie określa świadczenia głównego wynikającego z umowy.

Nie ulega wątpliwości, że badane postanowienie umowne nie podlegało żadnym negocjacjom, konsumenci nie mieli wpływu na jego treść, więc nie zostało uzgodnione indywidualnie, a zatem posiada wyłącznie jednostronny charakter. Nie ma tu znaczenia fakt podnoszony przez pozwanego, że kwestionowane postanowienie nie było nigdy przedmiotem sporów lub kwestionowania go przez konsumentów, tj. w niniejszej sprawie – studentów pozwanej uczelni. Narzucone przez pozwanego przedmiotowe postanowienie umowne w obrocie z konsumentami powoduje nierównomierne rozłożenie praw i obowiązków stron stawiając konsumentów w bardzo niekorzystnej sytuacji, tym bardziej, że umowa nie wprowadza uznania za prawidłowo doręczone oświadczeń kierowanych przez konsumenta. Kwestionowane postanowienie kształtuje sytuację konsumenta niekorzystnie dając pozwanemu prawo do jednostronnej oceny (domniemania) doręczenia korespondencji konsumentom, gdy tymczasem – domniemanie doręczenia może zostać ustanowione wyłącznie w ramach procedury sądowej (art. 136 k.p.c.). Pozwany przewidując domniemanie doręczenia zapisane w zdaniu drugim kwestionowanego postanowienia wzorca umownego dopuścił się w tym zakresie wejścia w uprawnienia ustawodawcy, co jest niedopuszczalne w przypadku pozwanego, który jest przedsiębiorcą. Pozwany jako profesjonalista nadużył zatem swojej przewagi kontraktowej względem konsumenta w łączącym ich stosunku umownym.

Jeśli chodzi o podniesiony w apelacji argument o dopuszczalności regulowania przez strony w drodze umowy zasad składania wzajemnych oświadczeń woli i porozumienia związanego z wykonaniem umowy, dopuszczający - zdaniem apelującego, możliwość przyjmowania domniemania doręczenia względem konsumentów, którzy nie poinformowali o zmianie adresu do doręczeń – to trzeba go uznać za bezzasadny. Zaznaczyć należy, iż możliwość umownego regulowania przez strony zasad składania wzajemnych oświadczeń woli przede wszystkim musiałaby się odbywać pomiędzy obiema stronami, nie zaś mieć być jednostronnym narzuceniem stronie o słabszej pozycji niekorzystnych zapisów umownych, a ponadto nie może prowadzić do rażącego naruszenia interesów konsumentów, jak też być sprzeczna z dobrymi obyczajami. Jak trafnie wskazał Sąd I instancji - „dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami, to także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji i wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc działania potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Natomiast pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale również terminem tym można objąć inne aspekty, jak zdrowie konsumenta, jego czas zbędnie tracony, dezorganizację toku życia, przykrości itp. Rażące naruszenie interesów konsumenta polega na nieusprawiedliwionej dysproporcji praw i obowiązków na niekorzyść konsumenta w określonym stosunku umownym, a za takie należy uznać wprowadzenie klauzul godzących w równowagę kontraktową.

Zgodnie z art. 61 § 1 k.c. – oświadczenie woli, które ma być złożone innej osobie, jest złożone z chwilą, gdy doszło do niej w taki sposób, że mogła zapoznać się z jego treścią. Nie ma racji apelujący podnosząc, iż stanowisko Sądu Okręgowego w zakresie kwestionowania postanowienia umownego jako niezgodnego z dyspozycją powyższego przepisu jest błędne. Niesłuszne jest twierdzenie pozwanego, że ustanowione przez niego domniemanie doręczenia dotyczy wyłącznie korespondencji niedoręczonej z powodu braku poinformowania przez konsumenta o zmianie adresu do doręczeń. Może się bowiem zdarzyć, iż zastosowanie przez pozwanego zakwestionowanego postanowienia doprowadzi do sytuacji, że student z przyczyn obiektywnych w ogóle nie będzie mógł zapoznać się z treścią oświadczenia woli kierowanego do niego przez pozwanego nie tylko jeśli nie poinformuje uczelni o zmianie swojego adresu do doręczeń, ale również wtedy, gdy obowiązku tego dopełni - na przykład w razie zaniedbań operatora pocztowego. Bezpodstawne jest więc arbitralne uznanie przez pozwanego, kierowanego przez niego oświadczenia za doręczone, w oderwaniu od tego czy student miał możliwość zapoznania się z wystosowaną do niego korespondencją skoro zakwestionowane postanowienie przewiduje, że każda nie odebrana korespondencja zostanie uznana za doręczoną.

Negatywne skutki takiego zapisu mogą istotnie wpływać na interes konsumenta – studenta wbrew jego woli, kształtując jego pozycję skrajnie niekorzystnie.

Zatem – powyżej opisany sposób ukształtowania stosunku prawnego w badanym wzorcu umownym nie znajduje żadnego uzasadnienia, jest jednostronny, w sposób rażący narusza interesy konsumentów oraz kształtuje ich prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami.

Co się zaś tyczy zarzucanego błędu w ustaleniach faktycznych polegających na przyjęciu przez Sąd I instancji, że pozwana liczyła na „niską świadomość prawną konsumentów”, którzy się nie zorientują, iż naruszone zostały ich prawa i przysługujące im uprawnienia – to rozważania w tym zakresie są zbędne w kontekście słusznie stwierdzonej abuzywności kwestionowanej w sprawie klauzuli jako kształtującej prawa i obowiązki stron umowy w sposób nierzetelny i nieuczciwy, rażąco naruszając tym samym interes konsumenta.

Wbrew twierdzeniu apelującego - nie doszło również do naruszenia art. 103 § 1 k.p.c. i art. 219 k.p.c. Kumulacja roszczeń w jednym pozwie (art. 191 k.p.c.) jest bowiem prawem, a nie obowiązkiem powoda. Nie skorzystanie z tego uprawnienia w żadnym razie nie może być uznane za oczywiście niewłaściwe czy niesumienne postępowanie. Również skorzystanie z instytucji określonej w art. 219 k.p.c. jest prawem, nie obowiązkiem sądu i w tym kontekście nie może stanowić skutecznego zarzutu apelacji.

Dlatego też w ocenie Sądu Apelacyjnego, Sąd Okręgowy wydał trafne orzeczenie, a zarzuty apelacji jako niezasadne należało oddalić.

Mając powyższe na uwadze, Sąd Apelacyjny na podstawie art. 385 k.p.c. orzekł jak w sentencji wyroku.

O kosztach postępowania apelacyjnego Sąd rozstrzygnął na podstawie art. 98 k.p.c. stosownie do wyniku sprawy oraz na podstawie § 14 ust. 3 pkt 2 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego z urzędu (Dz. U. z 2002 roku Nr 163, poz. 1349 ze zm.).