Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 691/11
POSTANOWIENIE
Dnia 19 lipca 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Irena Gromska-Szuster (przewodniczący)
SSN Maria Szulc
SSN Dariusz Zawistowski (sprawozdawca)
w sprawie z wniosku T. W.
przy uczestnictwie S.P., I. T., B. C.,
E. S., W. P., K. P., J. P.,
S.W. i H. P.
o zniesienie współwłasności,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 19 lipca 2012 r.,
skargi kasacyjnej uczestnika postępowania S. P.
od postanowienia Sądu Okręgowego
z dnia 16 czerwca 2011 r.,
uchyla zaskarżone postanowienie i przekazuje sprawę Sądowi
Okręgowemu w K. do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
2
Sąd Rejonowy postanowieniem wstępnym z dnia 11 lutego 2011 r., wydanym
w sprawie o dział spadku po J. P. i Z. P. oraz zniesienie współwłasności, stwierdził,
że S. P. i H. P. nabyli przez zasiedzenie- z dniem 6 listopada 1991 r. - udział
wynoszący 29/32 we współwłasności zabudowanej nieruchomości rolnej położonej
w K. o łącznej powierzchni 7,98 ha, w miejsce T. W., Z. P. i I. T. Sąd ten ustalił, że
właścicielami tej nieruchomości byli wcześniej małżonkowie J. P. i S. P. J.P.
zmarła w 1966 r. a S. P. w 1979 r. Ich spadkobiercami były dzieci /…/ . Z. P. zmarł
w 1988 r. Spadek po nim odziedziczyły dzieci /…/. S. P. na polecenie ojca w 1954 r.
przerwał naukę we W. i wrócił do pracy w gospodarstwie. W 1969 r. S.P. przekazał
prowadzenie całego gospodarstwa I. T. i jej mężowi, jednakże jeszcze w tym
samym roku małżonkowie T. zrezygnowali z prowadzenia gospodarstwa. Pozostawi
sobie jego część o powierzchni 2,67 ha i nieruchomość tę nabyli w 1971 r. z mocy
prawa jako jego posiadacze. W tej sytuacji S. P. w 1970 r. zdecydował,
że gospodarstwo będzie prowadził S. P., który uprawiał ziemię, opłacał usługi
spółdzielni kółek rolniczych, zawierał umowy kontraktacji, hodował zwierzęta,
pobierał pieniądze za sprzedaż zboża i warzyw i nimi dysponował. Przez otoczenie
był uważany za właściciela gospodarstwa. Czuł się gospodarzem. W latach 80 -
tych i 90 - tych doprowadził wodę i gaz, kupował maszyny rolnicze, dobudował
budynek gospodarczy. S. P. prowadził gospodarstwo wspólnie z żoną H. P. W
latach 1970-1978 S. P. był skłócony z córką S. P. i jej rodziną. W 1978 r. pogodzili
się. W dniu 9 października 1978 r. S. P. i St. P. darowali swoje udziały w
gospodarstwie synowi S. P. - T.W. Zawarcie tej umowy miało na celu uchronienie
go od odbycia służby wojskowej. Na skutek interwencji uczestnika postępowania
S. P. decyzja o odroczeniu odbycia służby wojskowej została zmieniona. Od tego
czasu pojawiły się konflikty między S. P. i St. P. T. W. nigdy nie mieszkał
w nieruchomości, której był współwłaścicielem i nigdy nie prowadził gospodarstwa
rolnego. Nikt z rodziny nie rościł pretensji do prowadzenia gospodarstwa przez S.
P. , który w dniu 16 lipca 1971 r. uzyskał decyzję o nabyciu gospodarstwa na
podstawie ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych, która w 1980 r.
została jednak uchylona. W dniu 24 stycznia 1983 r. do Sądu Rejonowego w K.
wpłynął wniosek T. W. o zniesienie współwłasności. Sprawa zakończyła się
3
postanowieniem z dnia 5 października 1989 r. o umorzeniu postępowania. W
oparciu o te ustalenia Sąd Rejonowy uznał, że S. P. co najmniej od dnia 5
listopada 1971 r. był samoistnym posiadaczem udziału w nieruchomości
wynoszącego 29/32 (jego udział wynosił 3/32). Biegu posiadania nie przerwał
wniosek o zniesienie współwłasności nieruchomości złożony przez T. W. z uwagi
na umorzenie tego postępowania. Przemawiało to za stwierdzeniem zasiedzenia
udziału wynoszącego 29/32 przez S. P. i jego żonę H. P.
W wyniku apelacji wnioskodawcy T. W. Sąd Okręgowy postanowieniem z
dnia 16 czerwca 2011 r. zmienił zaskarżone postanowienie wstępne i wniosek o
zasiedzenie oddalił. Sąd Okręgowy stwierdził, że posiadanie nieruchomości w złej
wierze rozpoczęte w dniu 5 listopada 1971 r. nie mogło doprowadzić do
zasiedzenia udziału przed dniem 6 listopada 2001 r. Uznał również, że posiadanie
gospodarstwa rolnego przez S. P. nie mogło być uznane za samoistne wobec
rozporządzeń majątkowych dokonanych przez współwłaścicieli nieruchomości w
1978 r. Okoliczności związane z zawarciem umowy darowizny na rzecz T. W.
potwierdzały powstanie sporu o posiadanie gospodarstwa. Przejawem tego sporu
było złożenie przez S. P. wniosku o nabycie własności gospodarstwa na podstawie
przepisów ustawy o uregulowaniu własności gospodarstw rolnych. Sąd Okręgowy
uznał również, że bieg terminu zasiedzenie został przerwany w 1983 r., w wyniku
złożenia przez T. W. wniosku o zniesienie współwłasności. Postępowanie
to zakończyło się w 1989 r. Rozpoczęty na nowo bieg terminu zasiedzenia mógł
doprowadzić do nabycia własności dopiero w 2019 r. Z tych względów apelacja
wnioskodawcy została uwzględniona.
Skarga kasacyjna uczestnika postępowania S. P. została oparta na obu
podstawach określonych w art. 3983
§ 1 k.p.c. Zarzucono w niej naruszenie art. 182
§ 2 k.p.c. poprzez jego niezastosowanie do oceny skutków przerwy biegu terminu
zasiedzenia, naruszenie art. 336 k.c. i art. 172 k.c. w zw. z art. 339 oraz art. 6 k.c.
przez ich niewłaściwą wykładnię i wadliwe zastosowanie. W oparciu o te zarzuty
skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego orzeczenia i oddalenie apelacji
wnioskodawcy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
4
Zarzuty zawarte w skardze kasacyjnej S. P. były uzasadnione. Sąd
Okręgowy nie zakwestionował ustaleń Sądu Rejonowego, które wskazywały, że S.
P. był posiadaczem gospodarstwa rolnego co najmniej od listopada 1971 r. Uznał
jednak, że samo prowadzenie przez S. P. gospodarstwa nie uzasadnia oceny, że
posiadanie to miało charakter samoistny. W tym kontekście skarżący podniósł
zasadnie, że Sąd Okręgowy w swojej ocenie pominął art. 339 k.c. ustanawiający
domniemanie samoistności posiadania. Sąd Okręgowy nie tylko nie odniósł się do
treści tego przepisu jako podstawy orzekania, ale nie przedstawił też okoliczności,
które mogłyby wskazywać na wykazanie przez wnioskodawcę, oponującemu
uwzględnieniu wniosku o zasiedzenie, że posiadanie wykonywane przez uczestnika
postępowania S. P. nie miało charakteru posiadania samoistnego. W ramach
własnej oceny i rozważań Sąd Okręgowy stwierdził zaś, że możliwości uznania
posiadania wykonywanego przez S. P. za posiadanie samoistne sprzeciwiało się
ustalenie o dokonanej w 1978 r. darowiźnie udziałów na rzecz T. W. To stanowisko
Sądu Okręgowego zostało zasadnie zakwestionowane w skardze kasacyjnej.
Skarżący podniósł trafnie, że przy ocenie istnienia woli posiadania rzeczy jak
właściciel, jako przesłanki samoistnego posiadania, istotna jest ocena z punktu
widzenia posiadacza rzeczy, a nie działań podjętych przez właściciela. O ile
posiadanie ma charakter samoistny, to rozporządzenie rzeczą przez właściciela nie
zmienia automatycznie jego charakteru. W takiej sytuacji zasiedzenie biegnie
wobec nowego właściciela.
Zasadny był również zarzut naruszenia art. 182 § 2 k.p.c. Sąd Okręgowy
uznając, że bieg terminu zasiedzenia został przerwany w 1983 r. ograniczył się do
stwierdzenia, że złożenie wówczas przez T. W. wniosku o zniesienie
współwłasności spowodowało ten skutek. Ta ocena była niewystarczająca w
sytuacji, gdy z ustaleń przeprowadzonych w sprawie wynikało, że postępowanie to
zostało umorzone w październiku 1989 r. na skutek jego wcześniejszego
zawieszenia w postępowaniu przed sądem rejonowym i niepodjęcia w ustawowym
terminie. Art. 182 § 2 k.p.c. stanowi, że w takim przypadku wniesiony pozew
(odpowiednio wniosek w postępowaniu nieprocesowym), nie wywołuje żadnych
skutków, jakie ustawa wiąże z wytoczeniem powództwa. Treść tego przepisu jest
podobna jak art. 130 § 2 k.p.c. Nakazuje to przyjąć, że skutek w postaci przerwy
5
biegu terminu przedawnienia lub zasiedzenia zostaje następczo uchylony w
przypadku, gdy postępowanie w sprawie zostanie umorzone przy spełnieniu
warunków określonych w art. 182 § 2 k.p.c.
Z przyczyn wyżej wskazanych skarga kasacyjna była uzasadniona
i zaskarżone nią postanowienie podlegało uchyleniu na podstawie art. 39815
§ 1
k.p.c.
jw