Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V ACa 114/12

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 9 lutego 2012 r.

Sąd Apelacyjny w Gdańsku – Wydział V Cywilny

w składzie:

Przewodniczący:

SSA Irma Kul

Sędziowie:

SA Jacek Grela (spr.)

SA Renata Artska

Protokolant:

sekretarz sądowy Żaneta Dombrowska

po rozpoznaniu w dniu 9 lutego 2012 r. w Gdańsku na rozprawie

sprawy z powództwa M. D.

przeciwko J. K.

o ochronę dóbr osobistych i zapłatę

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Okręgowego w (...)

z dnia 9 sierpnia 2011 r. sygn. akt I C 209/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanego kwotę 720 (siedemset dwadzieścia) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

Na oryginale właściwe podpisy

Sygn. akt V ACa 114/12

UZASADNIENIE

Powód M. D. wniósł o zasądzenie od pozwanego J. K. 3000 zł tytułem zadośćuczynienia. Ponadto domagał się od pozwanego złożenia
przeprosin za podjęcie działań bezprawnych wymierzonych w jego osobę.

W uzasadnieniu powód podał, iż pozwany będący (...) nie dał mu
możliwości wniesienia zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli wykonalności
przed wykonaniem egzekucji, albowiem najpierw pismem (...) w B. do dokonywania potrąceń, a
dopiero (...) odpis tego wezwania wraz z zawiadomieniem o
wszczęciu egzekucji nadał na adres (...) w P., gdzie powód
obecnie przebywa. (...) w B. pismem (...) zawiadomiło pozwanego, że (...) będzie
dokonywało potrąceń. Jednocześnie powód wskazał, że uregulował świadczenie
główne i koszty procesu wynikające z tytułu wykonawczego. Wobec tego, w jego
ocenie, doszło do wyłudzenia za pośrednictwem i z winy pozwanego.

Powód pismem z dnia 8 maja 2011 roku sprecyzował żądanie pozwu domagając (...)

W odpowiedzi na pozew pozwany wniósł o oddalenie powództwa w całości oraz
o zasądzenie od powoda na jego rzecz kosztów procesu według norm przepisanych.

W uzasadnieniu pozwany podał, iż jego działanie odbywało się w granicach prawa
zgodnie z wnioskiem wierzycielki, w którym wskazała ona sposoby prowadzenia
egzekucji. Pozwany zawiadomił powoda o wszczęciu postępowania, a następnie
wezwał (...) w B. do dokonywania potrąceń. (...) wierzycielka wniosła o umorzenie egzekucji w związku ze
spłatą zadłużenia, po czym tego samego dnia pozwany (...) zgodne z

powyższym wnioskiem. Pozwany jednocześnie stwierdził, że działał w celu
wyegzekwowania określonej wierzytelności, tym samym podejmował czynności dla
dobra wierzycielki, jednakże w żaden sposób nie naruszył przepisów prawa.

Wyrokiem z dnia 9 sierpnia 2011 r., zapadłym w sprawie o sygn. akt I C 209/11,
Sąd Okręgowy w (...):

1.  oddalił powództwo,

2.  zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 977 (dziewięćset siedemdziesiąt
siedem) zł tytułem kosztów zastępstwa procesowego.

Podjęte rozstrzygnięcie, Sąd Okręgowy uzasadnił w następujący sposób:
Wierzycielka E. D. w oparciu o tytuł wykonawczy (...) roku i wyrok Sądu (...), opatrzone klauzulą wykonalności z dnia(...),
wystąpiła w dniu(...) do pozwanego o wszczęcie egzekucji z
ruchomości powoda, (...).

(...) w B. otrzymało wezwanie do dokonywania
potrąceń zgodnie z wnioskiem (...). Powód otrzymał
zawiadomienie o wszczęciu egzekucji wraz z odpisem wezwania w dniu (...). Wówczas nie złożył zażalenia na postanowienie o nadaniu klauzuli
wykonalności.

Z uwagi na spłatę zadłużenia przez powoda przekazem pocztowym zaksięgowanym (...) w P. w dniu(...), pozwany na wniosek
wierzycielki umorzył egzekucję (...) z dnia (...) o tym (...) w B., które dokonało już
zajęcia.

Zajęta kwota świadczenia została zwrócona, natomiast postanowieniem(...)pozwany obciążył powoda kosztami postępowania egzekucyjnego
w kwocie 305,58 zł, które zostały wyegzekwowane. Wskazane postanowienie nie
zostało zaskarżone przez powoda.

Powyższy stan fatyczny Sąd Okręgowy ustalił w oparciu o przedstawione przez strony
dokumenty, a także na podstawie zeznań stron postępowania.

Sąd meriti uznał za wiarygodne dowody z dokumentów zebrane w sprawie, albowiem
zostały sporządzone we właściwej formie, przewidzianej dla tego typu dokumentów.
Były przejrzyste i jasne. Ich autentyczność nie budziła wątpliwości Sądu.

Sąd a quo nie dał wiary zeznaniom powoda M. D. w zakresie
dotyczącym uniemożliwienia mu przez pozwanego złożenia zażalenia na
postanowienie o wszczęciu egzekucji. W pozostałym zakresie jego zeznania nie
budziły wątpliwości Sądu.

Sąd I instancji przyznał walor wiarygodności zeznaniom pozwanego J. K. je jako jasne, logiczne i konsekwentne. Jego zeznania korespondowały z
materiałem dowodowym zgromadzonym w niniejszej sprawie, który potwierdzał, że
pozwany działał w majestacie prawa.

W tym stanie rzeczy, Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

W niniejszej sprawie należało przyjąć, iż powód domagał się od pozwanego na
podstawie art. 24 § 1 k.c. dopełnienia czynności potrzebnych do usunięcia skutków
naruszenia jego dóbr osobistych poprzez przesłanie mu listownych przeprosin o
określonej treści, a także zadośćuczynienia pieniężnego w kwocie 3000 zł w oparciu o
art. 448 k.c.

Sankcje przewidziane na wypadek naruszenia dóbr osobistych zostały
niewyczerpująco wymienione w art. 24 k.c. i art. 448 k.c. Zgodnie z treścią art. 24 § 1
k
.c. ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać
zaniechania tego działania, chyba, że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego
naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia,
dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków, w szczególności ażeby
złożyła oświadczenie odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie. Na zasadach
przewidzianych w kodeksie może również żądać zadośćuczynienia pieniężnego.

Przepis art. 448 k.c. pozwala sądowi na przyznanie odpowiedniej sumy tytułem
zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę, temu, czyje dobro osobiste zostało
naruszone. Przesłanką odpowiedzialności z art. 448 k.c. jest nie tylko bezprawne, ale i

zawinione działanie sprawcy naruszenia dobra osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z
dnia 12.12.2002 r., V CKN 1581/00, OSNC 2002, z. 4, poz. 53). Ten dominujący w
doktrynie i orzecznictwie pogląd wynika z faktu, iż powyższy przepis umiejscowiony
jest w Kodeksie cywilnym w obrębie tytułu VI „Czyny niedozwolone", dla których
podstawową zasadą odpowiedzialności pozostaje wina.

W ocenie Sądu a quo brak podstaw do stwierdzenia, iż doszło do naruszenia dóbr
osobistych powoda. W pierwszej kolejności wskazać należy, iż powód nie podał, jakie
jego dobro osobiste doznało uszczerbku na skutek działania pozwanego. W żaden
sposób nie dokonał konkretyzacji w tym zakresie. Ponadto zauważyć należy, iż
pozwany wszczynając i prowadząc postępowanie egzekucyjne na wniosek
wierzycielki działał zgodnie z prawem. Tytuł wykonawczy, którym był wyrok (...) i wyrok (...), opatrzone klauzulą wykonalności (...) stanowił podstawę do prowadzenia egzekucji zgodnie z wnioskiem z
ruchomości stanowiącej (...)powoda. Jak wynika z art. 804 k.p.c.
organ egzekucyjny nie jest uprawniony do badania zasadności i wymagalności
obowiązku objętego tytułem wykonawczym, tym samym jest on związany treścią
tytułu wykonawczego. Zatem, zdaniem Sądu Okręgowego, pozwany (...) prowadzący egzekucję nie był uprawniony do sprawdzenia czy powód
samodzielnie uregulował przedmiotową należność. W związku z czym wezwał
zgodnie z wnioskiem (...) w B. do (...) w celu zaspokojenia należności wynikającej z tytułu
wykonawczego, a następnie zawiadomił go o wszczęciu egzekucji przesyłając mu
jednocześnie odpis wezwania. W ocenie Sądu meriti fakt późniejszego doręczenia tego
zawiadomienia powodowi od daty otrzymania wezwania przez (...) w B. nie miał żadnego znaczenia, albowiem na mocy art. 805 § 1
k.p.c. doręczenie zawiadomienia powinno nastąpić przy pierwszej czynności
egzekucyjnej. Działanie pozwanego mieściło się w zakresie powyższego przepisu.
Najpierw wezwał on podmiot wskazany przez wierzycielkę do dokonywania zajęcia,
po czym niezwłocznie zawiadomił powoda o wszczęciu egzekucji. Powyższa regulacja
ma na celu ochronę interesu wierzyciela przed nierzetelnym dłużnikiem, który mógłby

przeciwdziałać w różny sposób zaspokojeniu wierzytelności. Wobec powyższego
powód otrzymał zawiadomienie o wszczęciu egzekucji (...)i
bez względu na dokonane zajęcie, od tej daty biegł termin na złożenie zażalenia na
nadanie tytułowi egzekucyjnemu klauzuli wykonalności. Powód jednakże nie
zdecydował się na zaskarżenie postanowienia Sądu (...). W świetle powyższych okoliczności, w ocenie Sądu
Okręgowego, czynności dokonane przez pozwanego były zgodne z przepisami prawa.
Nie ulega wątpliwości, że powód uregulował należności stwierdzone tytułem
wykonawczym. Jak wynika z zaświadczenia z (...) w P.,
dyspozycja wypłaty z konta powoda została dokonana w dniu 30 kwietnia 2010 roku.
Tego samego dnia wierzycielka złożyła wniosek egzekucyjny. Gdyby powód
uregulował dług jeszcze przed nadaniem klauzuli wykonalności lub krótko po tym
fakcie, uniknąłby działań egzekucyjnych wymierzonych w jego majątek, których
podjęcie wiąże się z określonymi kosztami obciążającymi co do zasady dłużnika.
Wierzycielka nie miałby wówczas podstaw do wystąpienia z wnioskiem o wszczęcie
przedmiotowego postępowania. Zatem ryzyko prowadzenia egzekucji i ponoszenia ich
kosztów obciążało powoda, który zwlekał z dokonaniem zapłaty.

Na wniosek wierzycielki, będącej dysponentką postępowania egzekucyjnego, z uwagi
na uregulowanie długu przez powoda, pozwany umorzył przedmiotowe postępowanie,
zwrócił wyegzekwowaną należność powodowi, a następnie na mocy art. 770 k.p.c.
postanowieniem z dnia 1 czerwca 2010 roku ustalił koszty niezbędne do celowego
przeprowadzenia egzekucji. Powód został pouczony o możliwości zaskarżenia
powyższego postanowienia, jednakże nie uczynił tego, co w ocenie Sądu a quo
świadczyło o pełnej zgodzie na treść tego orzeczenia. Zatem niewątpliwie działania
pozwanego pozbawione były cech bezprawności i w tym stanie rzeczy nie może być
mowy o naruszeniu dóbr osobistych powoda. W świetle powyższego, zdaniem Sądu
meriti, wszelkie twierdzenia odnośnie dokonania wyłudzenia kwoty stanowiącej
koszty egzekucji w sprawie o sygn. akt (...) są bezpodstawne.

Wobec tego, Sąd I instancji na podstawie art. 24 § 1 k.c. i 448 k.c. a contrario
powództwo oddalił (punkt 1 wyroku).

Postanowieniem (...) Sąd Okręgowy zwolnił powoda od
kosztów sądowych w całości. Powyższe orzeczenie nie zwalnia powoda z obowiązku
uiszczenia kosztów procesu, co wynika wprost z art. 108 ustawy z dnia 28 lipca 2005
roku o kosztach sądowych w sprawach cywilnych
(Dz. U. 2005 r. Nr 167, poz. 1398).
Zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. strona przegrywająca sprawę obowiązana jest zwrócić
przeciwnikowi na jego żądanie koszty niezbędne do celowego dochodzenia praw i
celowej obrony. Wobec tego Sąd a quo na podstawie art. 98 § 1 k.p.c. i § 11 ust. 1 pkt 2
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie
opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów
nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. 2002 r. Nr 163, poz. 1348)
zasądził od powoda na rzecz pozwanego kwotę 977 zł tytułem kosztów zastępstwa
procesowego (punkt 2 wyroku).

Powyższe rozstrzygnięcie w całości zaskarżył apelacją powód i wniósł o
uwzględnienie wytoczonego przez siebie powództwa.

W uzasadnieniu podniósł m.in., że nie zgadza się z tym, że pozwany (...) działał
zgodnie z prawem. Nie przestrzegał on Kodeksu postępowania cywilnego. Zdaniem
skarżącego najpierw powinien otrzymać od pozwanego zawiadomienie o wszczęciu
egzekucji, a następnie dopiero winien zwrócić się potrącanie (...). Apelujący dodał, że nigdy nie pisał zażaleń, ponieważ pozwany najpierw
dokonał egzekucji i obciążył go kosztami. Jego zdaniem (...) nie miał
potrzeby w pierwszej kolejności dokonywać egzekucji, a później go powiadamiać,
ponieważ apelujący nie byłby w stanie zablokować w żaden sposób wypłaty(...) powyższych obciążeń. Pozwany za wszelką cenę chciał
uzyskać koszty egzekucyjne. Zatem, nie było to dbanie o interes wierzycielki, ale o
własny interes kosztem powoda.

Sąd Apelacyjny ustalił i zważył, co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd Apelacyjny, podziela i przyjmuje za swoje, wszystkie istotne dla
rozstrzygnięcia, ustalenia Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną ocenę prawną, o ile
poniżej, nie uznał odmiennie.

1.  Na wstępie, przypomnieć należy ugruntowaną w judykaturze regułę, a mianowicie,
że w wypadku wyroku oddalającego apelację, wydanego na podstawie materiału
zgromadzonego w postępowaniu w pierwszej instancji, sąd odwoławczy nie musi
powtarzać dokonanych prawidłowo ustaleń; wystarczy stwierdzenie, że ustalenia sądu
pierwszej instancji podziela i przyjmuje za własne. Konieczne jest jednak
ustosunkowanie się do wszystkich zarzutów apelacji (por. wyrok SN z dnia
23.02.2006 r., II (...), niepublikowany, zamieszczony w LEX nr 179973).

Przywołać także należy zasadę, według której Sąd drugiej instancji rozpoznający
sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami
dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące
naruszenia prawa procesowego; w granicach zaskarżenia bierze jednak z urzędu pod
uwagę nieważność postępowania (por. uchwała składu 7 sędziów SN z dnia
31.01.2008 r., III CZP 49/07, opublikowana w OSNC 2008 z. 6 poz. 55).

W przedmiotowej sprawie nie występują okoliczności, które mogłyby świadczyć

onieważności postępowania.

Powód, w istocie, nie sformułował w apelacji konkretnych zarzutów.

Z uzasadnienia pisma wynika, że nie zgadza się z zapadłym rozstrzygnięciem. W
dalszym ciągu twierdzi, że pozwany działał niezgodnie z prawem, co naruszyło jego
dobra osobiste. W sumie, należałoby przyjąć, że argumenty powoda zmierzały do
postawienia zarzutu, bądź błędu w ustaleniach faktycznych, bądź niewłaściwej oceny
zebranego materiału dowodowego.

W ocenie Sądu Apelacyjnego powyższe zarzuty okazały się nieuzasadnione.

2.  Gdy chodzi o zarzut naruszenia przepisu art. 233 § 1 k.p.c., a więc normy
zakreślającej Sądowi granice oceny zebranego materiału dowodowego, to
przypomnieć należy, że do jego naruszenia mogłoby dojść tylko wówczas, gdyby
skarżący wykazał uchybienie podstawowym regułom służącym ocenie wiarygodności

i  mocy poszczególnych dowodów, tj. regułom logicznego myślenia, zasadzie
doświadczenia życiowego i właściwego kojarzenia faktów (tak m.in. SN w wyroku z
dnia 16.12.2005 r., III (...), niepublikowanym, zamieszczonym w LEX nr
172176).

Powyższą regułę, należy rozwinąć i rozumieć w ten sposób, że nawet, jeżeli na
podstawie zebranego materiału dowodowego, można wywnioskować inną wersję
wydarzeń, zgodną z twierdzeniami skarżącego, ale jednocześnie, wersji przyjętej przez
Sąd I instancji nie można zarzucić rażącego naruszenia szeroko pojętych reguł
inferencyjnych, to stanowisko skarżącego stanowić będzie tylko i wyłącznie polemikę
ze słusznymi i prawidłowymi ustaleniami Sądu.

Ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego oraz dokonana przez ten Sąd ocena prawna
tych okoliczności, w ocenie Sądu Apelacyjnego, nie wykroczyły poza granice
swobodnej oceny dowodów, wyznaczonych dyspozycją art. 233 § 1 k.p.c.

Powód nie wskazał na błędy Sądu a quo w logicznym rozumowaniu.

Z kolei, gdy chodzi o poczynione ustalenia, to znajdują one odbicie w zebranym
materiale dowodowym.

Jeszcze raz należy podkreślić, że z akt egzekucyjnych o sygn. (...), wynika, (...) wpłynął do (...)wniosek egzekucyjny wraz z
tytułem wykonawczym. (...)

(...)

(...) (...)

(...)

(...) w modelowej sytuacji, w myśl art. 805 § 1 k.p.c., pierwszą czynność
egzekucyjną i zawiadomienie dłużnika, winna charakteryzować jednoczesność.
Jednakże, nie można zapominać, że wezwanie do dokonywania potrąceń było
skierowane do innego podmiotu niż powód. Zatem, zawsze mogą być pewne
rozminięcia czasowe, związane z procedurą doręczenia przesyłek pocztowych. Tym
niemniej, realizacja zajęcia w postaci potrąceń, de facto, miała następować(...) Niewątpliwie, na tę chwilę, powód dysponował już zawiadomieniem o
wszczęciu egzekucji.

Wbrew twierdzeniom apelacji nie doszło do naruszenia dyspozycji art. 795 § 2 k.p.c.
W szczególności, pozwany nie miał obowiązku odczekania 7 dni na wysłanie
wezwania do dokonywania potrąceń, licząc od chwili doręczenia powodowi
zawiadomienia o wszczęciu egzekucji.

W rezultacie, w ocenie Sądu Apelacyjnego, powód nie wykazał takich błędów w
ustaleniach faktycznych bądź w ocenie zebranego materiału dowodowego, które
mogłyby podważyć słuszność rozstrzygnięcia Sądu I instancji.

W okolicznościach rozpoznawanej sprawy, brak jest podstaw do przyjęcia, że
działania pozwanego w ramach prowadzonej egzekucji, naruszyły dobra osobiste
powoda (pytanie, jakie w istocie, dobra osobiste?).

Jeżeliby przyjąć hipotetycznie, że powód upatrywał naruszenia swoich dóbr
osobistych w samej przymusowej procedurze, jaką charakteryzuje się postępowanie
egzekucyjne, to działanie pozwanego w ramach obowiązującego prawa, uchyliło
ewentualną bezprawność czynności egzekucyjnych.

W tym stanie rzeczy, Sąd Apelacyjny orzekł, jak w sentencji, na podstawie art.
385 k.p.c.
, orzekając jednocześnie o kosztach procesu, poniesionych w postępowaniu
apelacyjnym, na podstawie art. 108 § 1 i 98 k.p.c.

Powód przegrał postępowanie apelacyjne, w związku z czym, zobowiązany był
zwrócić pozwanemu poniesione przez niego koszty procesu.

Składało się na nie wynagrodzenie reprezentującego pozwanego pełnomocnika w
kwocie 720 zł, zasądzone na podstawie § 2 ust. 1 i 2 w zw. z § 6 pkt. 3 i § 11 ust. 1
pkt. 2 w zw. z § 13 ust. 1 pkt. 2 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28
września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez
Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr
163 poz. 1348 ze zm.).