Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 76/12
POSTANOWIENIE
Dnia 24 sierpnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 24 sierpnia 2012 r.,
sprawy M. S.
w przedmiocie wniosku o odszkodowanie
z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika wnioskodawcy
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 29 listopada 2011 r.,
zmieniającego wyrok Sądu Okręgowego
z dnia 28 czerwca 2011 r.,
p o s t a n o w i ł :
1. oddala kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. zwalnia wnioskodawcę od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny, wyrokiem z dnia 29 listopada 2011 r., zmienił wyrok
Sądu Okręgowego z dnia 28 czerwca 2011 r., którym na rzecz wnioskodawcy
M. S. zasądzona została kwota 12 000 zł z tytułu odszkodowania i
zadośćuczynienia w związku z internowaniem w 1981 r. i w 1982 r. wobec
wprowadzenia stanu wojennego, w ten sposób, że zasądził od Skarbu Państwa
na rzecz M. S. nadto kwotę 1000 zł tytułem odszkodowania.
Od powyższego wyroku Sądu Apelacyjnego, kasację na korzyść
wnioskodawcy wniósł jego pełnomocnik i, zarzucając „naruszenie prawa
procesowego: 1. art. 437 § 2 k.p.k. przez dokonanie ustaleń faktycznych nie
tylko bez przeprowadzania postępowania dowodowego w Sądzie
odwoławczym, ale z oczywistym naruszeniem art. 7 k.p.k., co w konsekwencji
spowodowało naruszenie art. 176 Konstytucji RP w zakresie zasady
dwuinstancyjności i praktycznie pozbawiło wnioskodawcę M. S., nota bene
nieobecnego na rozprawie apelacyjnej, możliwości obrony swoich praw i
wykazania, że zasądzone odszkodowanie za przedmioty, znajdujące się w
miejscu pracy internowanego, które zaginęły w czasie pobawienia wolności
wynikłego z wykonania decyzji o internowaniu (art. 8 ustęp 1 ustawy z dnia 23
lutego 1991 r. o uznaniu za nieważne orzeczeń wydanych wobec osób
represjonowanych za działalność na rzecz niepodległego bytu Państwa
Polskiego, Dz. U. z dnia 23 kwietnia 1991 r. z późniejszymi zmianami) powinno
być wielokrotnie wyższe od zasądzonej w postępowaniu odwoławczym kwoty
1000 zł (tysiąc zł), 2. art. 2 § 1 pkt 1, art. 4, art. 7 k.p.k. w związku z art. 410 i
art. 424 § 1 pkt 1 k.p.k. poprzez dowolną ocenę zebranego materiału
dowodowego oraz wyrokowanie bez zebrania na rozprawie głównej materiału
dowodowego dotyczącego istoty sprawy w sposób podyktowany
obowiązkiem dochodzenia prawdy”, wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku
Sądu Apelacyjnego i przekazanie sprawy temu Sądowi do ponownego
rozpoznania.
Prokurator Prokuratury Apelacyjnej wniósł o oddalenie kasacji
pełnomocnika wnioskodawcy M. S. jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja pełnomocnika wnioskodawcy jest, w rozumieniu art. 535 § 3
k.p.k., oczywiście bezzasadna i jako taka została oddalona, natomiast
wnioskodawca został zwolniony od ponoszenia kosztów sądowych
postępowania kasacyjnego.
W pierwszej kolejności zwrócić należy uwagę na to, że Sąd Okręgowy
oddalając w części wniosek, w ten sposób, odniósł się do zgłoszonego wniosku
o odszkodowanie z tytułu przedmiotów, które w związku z internowaniem
zaginęły w miejscu pracy wnioskodawcy, chociaż w uzasadnieniu kwestii tej
nie poświęcił uwagi. Właśnie przedmiotem zarzutu apelacji było niezasądzenie
odszkodowania w tym zakresie, a Sąd odwoławczy uznał możliwość
rozstrzygnięcia we własnym zakresie odszkodowania również co do tego
roszczenia.
Bez wątpienia, uprawnienie procesowe do podjęcia takiej decyzji
znajduje się w przepisie art. 437 § 2 k.p.k. To, w żadnym wypadku, nie
pozostaje w sprzeczności z zasadą dwuinstancyjności określoną w art. 176
Konstytucji RP z 1997 r., gdyż również wówczas sprawa jest rozpatrywana
przez sądy dwóch instancji. Sąd Apelacyjny w tej sprawie, na podstawie
dowodów przeprowadzonych w pełnym zakresie przez Sąd Okręgowy,
rozstrzygnął zasadność roszczenia odszkodowawczego dotyczącego
zaginionych w 1981 r. przedmiotów należących wówczas do wnioskodawcy.
Sąd odwoławczy dokonał ustaleń przede wszystkim, a w zasadzie wyłącznie,
na podstawie oświadczeń wnioskodawcy co do tego jakie przedmioty, w jakiej
ilości i jakiej wartości według cen z 1981 r., wówczas zaginęły. Biorąc to
właśnie pod uwagę konieczne było ustalenie wartości tych przedmiotów
według cen z dnia zasądzania odszkodowania. W uzasadnieniu, które w pełni
odpowiada wymogom określonym w art. 457 § 3 k.p.k. i art. 433 k.p.k. w
związku z art. 424 k.p.k., z wręcz wzorcową starannością i wnikliwości,
przedstawiono argumentację przemawiającą za ustaleniem, z konieczności,
tylko szacunkowej wartości przedmiotów, które wskazał wnioskodawca jako
te, które wówczas zaginęły. Nastąpiło to bez obrazy przepisu art. 322 k.p.c. W
takiej sytuacji nie było potrzeby dalszego prowadzenia postępowania
dowodowego, w tym ponownego przesłuchania wnioskodawcy, który co do
wszystkich istotnych okoliczności złożył pełne oświadczenia w pismach
procesowych i w toku rozprawy przed Sądem pierwszej instancji. Wobec tego,
nie było żadnej potrzeby uzupełniającego przeprowadzania dowodów przed
Sądem Apelacyjnym, czy też w pełnym zakresie ponownie przed Sądem
Okręgowym. Interesy procesowe wnioskodawcy reprezentował w pełnym
zakresie jego pełnomocnik na rozprawach przed Sądami obu instancji. W tej
sytuacji proces jaki toczył się w tej sprawie przed Sądem odwoławczym należy
ocenić jako w pełni rzetelny.
Mając powyższe na uwadze, Sąd Najwyższy orzekła jak w
postanowieniu.